tutaj

O NASZEJ PRACOWNI KSIĄŻKI I INSPIRACJI
Granice naszego języka wyznaczają granice naszego świata
Ludwig Wittgenstein
Zaczęło się od przypadkowego spotkania w bibliotece i przypadkowo wypitej kawy.
Paru ludzi (znajomych)* wymieniło się smutnymi refleksjami na temat świata, w którym żyją.
Mowa była m.in. o postępującej komercjalizacji życia, o braku miejsca i czasu na twórcze
myślenie, na uważne przyjrzenie się rzeczywistości w jej wielu wymiarach i etc.
Tamto spotkanie, choć krótkie i, wydawało się, że mało znaczące, wiele w naszym życiu
zmieniło. Nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, że powoli powstawał w naszych głowach
pierwotny zamysł projektu, który później nazwaliśmy Pracownią Książki i Inspiracji.
U źródeł pomysłu naszego projektu leży zatem spotkanie, dialog. Chcielibyśmy, by
miało ono głównie charakter naukowy. Jednak nie w sztywnych ramach „wykładu” (na wzór
uniwersyteckiego), lecz jako swobodna, przy kubku kawy, nieograniczona określonym
dyskursem, rozmowa, podczas której – jak sądzimy – mogą się ujawnić niezwykłe idee.
Zwłaszcza zależy nam na tym, by Pracownia była miejscem prawdziwie inspirującym
i zachęcającym w sposób szczególny do twórczego myślenia.
W myśl nazwy naszej Pracowni najważniejszą rolę w projekcie stanowić będzie słowo
w wielu jego różnych wymiarach – pisane, mówione, czytane (stąd motto PKiI stanowi
Wittgensteinowska maksyma). Podstawową „jednostką” naszych comiesięcznych spotkań
(taki ustalamy ich rytm) mianujemy zaś Książkę**. Z tego względu również na miejsce
naszych dyskusji (rozmów) wybraliśmy przestrzeń znaczącą – bibliotekę, a dokładnie PBW
Filię w Żywcu (za co dziękujemy wszystkim, którzy nam to umożliwili!) Jednocześnie,
podkreślamy, że nie mamy ambicji stworzenia czegoś w rodzaju uniwersyteckiej „komórki”
naukowej. Nie wiemy również, jak rozwinie się ten projekt, ale mamy pewność, że chcemy
przyglądać się światu z wielu różnych stron, badać go (i przyglądać się temu „badaniu”),
zarażać innych swoją pasją, pytać o rzeczywistość dookoła (skąd taka „się wzięła”?) i w tych
pytaniach (niekoniecznie w samych odpowiedziach) znajdować właśnie przyjemność!
* Pomysłodawcami projektu jest czterech pasjonatów czytania i nauki (wszelkich intelektualnych przygód): Jan
Stasica (pedagog-polonista z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w Żywcu), Kamila Dzika-Jurek
(doktorantka literaturoznawstwa z Uniwersytetu Śląskiego), Kornelia Gąsiorek (kierowniczka Pedagogicznej
Biblioteki Wojewódzkiej Filii w Żywcu) i Katarzyna Śleziak (nauczycielka historii w szkole podstawowej
w Kocierzu) – obie pasjonatki biblioterapii.
** Do każdego „tematu” spotkania przyporządkowane będą określone „lektury”, które będzie można
wypożyczyć w PBW Filii w Żywcu (ul. Jagiellońska 15). Nie jednak – znowu – jako zestaw „gotowych
odpowiedzi”, lecz na zasadzie inspiracji, zaledwie wstępu („zachęty”) do rozmów.