Chcesz wiedzieć kim jesteś? – pisał Witold Gom

Transkrypt

Chcesz wiedzieć kim jesteś? – pisał Witold Gom
KULTURA
GOMBROWICZ
Julian Bakuła
Gombrowicz
i egzystencjalizm
Chcesz wiedzieć kim jesteś? – pisał Witold Gombrowicz w swoim Dzienniku – Nie pytaj. Działaj.
Działanie Cię określi i ustali.
C
hociaż Witold Gombrowicz odżegnywał się od przynależności do nurtu filozoficznego
zwanego egzystencjalizmem, w jego twórczości można dostrzec refleksy tego kie-
runku. Należy jednak uznać, że było to artystyczne przeczucie tych treści filozoficznych,
które miały się skrystalizować, kiedy Gombrowicz ugruntował już swoją pozycję jako pisarza. Jak sam wyznawał: Ferdydurke pisałem w latach 1936–1937, kiedy o tej filozofii jeszcze było
głucho. Mimo to Ferdydurke jest egzystencjalna do szpiku kości.

16
TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • SPEC2/2014 (14)
KULTURA
GOMBROWICZ
Istota pisarza pozostawała mętna,
dopóki nie zaczął definiować
siebie poprzez twórczość
Jednocześnie działającemu brakuje wskazówek, według których miałby kierować
swymi poczynaniami. Ta sytuacja wywołuje niepokój, związany z dowolnością
wyboru, który raz podjęty, staje się nieodwracalny. W swych decyzjach człowiek
jest osamotniony, nie mogąc dla nich znaleźć punktu oparcia poza sobą samym. Te
uwarunkowania składają się na sytuację beznadziejności, w której możemy liczyć tylko
na to, co zależy od naszej woli, lub na splot okoliczności warunkujących nasze działanie.
Egzystencjaliści nawoływali także do życia autentycznego, świadomego, nie poddającego się konwenansom; nieustannego szukania ścieżki zgodnej z wolą działającego podmiotu. Heidegger zwracał uwagę na konieczność postępowania nie tak,
Egzystencjalizm według Sartre’a
C
zym jest egzystencjalizm? Jean Paul Sartre, filozof francuski, w krótkim,
napisanym przystępnym językiem zapisie wykładu pt. Egzystencjalizm
jest humanizmem, przekonuje, że głównym założeniem tego nurtu jest uzna-
nie, że istnienie poprzedza istotę rzeczy. Wedle tego poglądu nie mamy danego
od Boga, ani skądinąd, wzoru, który realizujemy poprzez swoją egzystencję, idealnego człowieczeństwa, do którego dążymy w ciągu naszego życia.
Nie istnieje pierwotna istota czy esencja, warunkująca nasz rozwój i nasze
działania.
Pierwotna jest raczej egzystencja, istnienie człowieka wrzuconego w świat,
który definiuje siebie samego poprzez swoje czyny, dopiero kształtując swoją
istotę. Człowiek jest tylko tym, czym siebie uczyni. Istnieje poprzez działanie,
które – i ono jedynie – pozwala mu poznać samego siebie. W swym działaniu
jest całkowicie wolny. Jest to jednak wolność przytłaczająca, z powodu odpowiedzialności, jaką człowieka obciąża: swoimi działaniami podmiot kreuje
bowiem wzór człowieka, obowiązujący dla całej ludzkości. W ten sposób czyn
indywidualny angażuje całą ludzkość.
jak się to „zwykle” robi, ale w zgodzie ze swoją wewnętrzną prawdą. Egzystencjalizm, nawołujący do autentyczności, okazuje
się więc być surowym systemem etycznym.
Stawanie się Gombrowicza
P
odobne intuicje wyrażał w swoich dziełach Witold Gombrowicz. W cytowanym już Dzienniku tłumaczył, jak jego osobowość formowała się poprzez jego dzieła: Historia mego stawania się to dzieje ciągłego przystosowywania się mego do mych
dzieł literackich – które zawsze zaskakiwały mnie rodząc się w sposób nieprzewidziany, jakby nie ze mnie... Istota pisarza pozostawała
mętna, niewyjawiona, dopóki nie zaczął definiować siebie poprzez twórczość, odsłaniając się przed innymi, a jednocześnie
odkrywając samego siebie.
Daje o sobie znać także dowolność działania, która popycha podmiot w nieprzewidzianym kierunku: Dusza formuje mi się
nieraz mętnie, tępo... z bylejakich incydentów. Sytuacja człowieka, który – jak pisał Sartre, znajduje się w dziedzinie możliwości,
składająca się ze zdarzeń pozornie błahych, bylejakich incydentów, musi zostać przez niego dopiero obdarzona sensem. To
człowiek, obierając konkretną linię działania, decyduje o znaczeniu wyjściowej sytuacji.
W ten sposób Gombrowicz potrafił przemienić fenonomen niedojrzałości, którym najdobitniej zajął się w Ferdydurke, w punkt
wyjścia dla krytyki kultury i stosunków międzyludzkich. Pierwotną słabość przemienił w siłę, stającą się jakby motorem
jego twórczości. Swego rodzaju mottem pisarza, wciąż na nowo stwarzajacego siebie poprzez literaturę, jest ostatnie zdanie
jego pierwszej powieści: Uciekam z gębą w rękach. Zdanie to wyraża postulat ciągłego redefiniowania siebie poprzez twórcze
działanie.

17
TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • SPEC2/2014 (14)
KULTURA
GOMBROWICZ
Gombrowicz-egzystencjalista
C
zy biorąc pod uwagę te zbieżności, można określić
Gombrowicza jako egzystencjalistę? Odpowiedź
nie jest jednoznaczna, gdyż pomimo widocznych pokre-
Gombrowicz był egzystencjalistą o tyle,
o ile literatura może być filozofią
wieństw, Gombrowicz zaznaczał swoją odrębność wobec
tego nurtu. Dostrzegał także fałsz, do jakiego może prowadzić konsekwentne stosowanie się do zaleceń egzystencjalistów. Kiedy zastosowałem do życia maksymalną
świadomość – pisał – próbując ufundować na tym moją
z egzystencjalizmem, wskazuje jednakże na wyższość
egzystencję, spostrzegłem iż dzieje się ze mną coś głupiego.
Gombrowicza w bogactwie inwencji od filozofów egzy-
(...) Jest niepodobieństwem podjąć wszystkie wymogi Dase-
stencjalistycznych: Nie wypowiedział on pierwszeństwa
in’u [termin wprowadzony przez Martina Heideggera]
życia w stosunku do rozumu równie jasno i mocno, jak jego
a zarazem pić kawę z rogalikami na podwieczorek.
francuscy rywale [Sartre, Camus], niemniej przełożył
Egzystencjalistyczne roszczenia etyczne traktował jako
te rzeczy w geście słownym z inwencją narracji lśniącej
akt zaborczy, na który nie odpowiada się argumentami, lecz
śmiałością i spontanicznością, oddając je w niewyczer-
żyjąc inaczej, niż oni chcą. Uważał, że życie autentyczne
panym balecie ruchów wytwornych i niespodziewanych.
przeczy wymogom autentyzmu wyznaczanym przez
Reasumując, Gombrowicz był egzystencjalistą
egzystencjalistów. Pełna świadomość przy codziennych,
o tyle, o ile literatura może być filozofią. Korzystał
mało istotnych czynnościach, prowadzi do absurdu:
w swojej twórczości z różnorodności środków formal-
Dziwne. Filozofia, nawołująca do autentyczności, wprowadza
nych, wzbogacających wyraz dzieła, utrudniających
nas w fałsz gigantyczny.
jednakże jednoznaczne odczytanie jego przesłania
W książce Witold Gombrowicz. Studium portretowe drugie
na poziomie naukowym. Różnicy tej nie powinny
Tadeusz Kępiński odmawia Gombrowiczowi istotnego
przesłaniać „autopromocyjne” zabiegi pisarza, zmie-
wkładu w filozofię egzystencjalistyczną. Wskazuje na
rzające do ukazania jego wszechstronnego oddzia-
nieścisłość, ogólnikowość języka używanego przez pisa-
ływania, nie tylko na polu artystycznym, ale też
rza przy poruszaniu kwestii filozoficznych. Analizując
w filozofii, których areną były karty Dziennika, Testa-
esej Rento Barillego na temat powiązań Gombrowicza
mentu czy Wspomnień polskich.
Bibliografia
Witold Gombrowicz, Dziennik, Instytut Literacki,
Paryż 1987.
Witold Gombrowicz, Ferdydurke, Wydawnictwo
Literackie, Kraków 1997.
Tadeusz Kępiński, Witold Gombrowicz. Studium
portretowe drugie, Wydawnictwo Alfa, Warszawa
1992.
Jean Paul Sartre, Egzystencjalizm jest humanizmem, Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza
SA, Warszawa 1998.

18
TEOLOGIA POLITYCZNA CO MIESIĄC • SPEC2/2014 (14)

Podobne dokumenty