Spacer po Rudniku nad Sanem…

Transkrypt

Spacer po Rudniku nad Sanem…
Spacer po Rudniku nad Sanem…
Rozpoczniemy go w moim domu, przy ulicy Rzeszowskiej. W sąsiedztwie znajduje się stara fabryka
wikliny, zamknięta od jakiegoś czasu. Jakieś 50 m od mojego domu znajduje się mała rzeczka, Rudna,
natomiast pod mostem często można spotkad elitę kulturalną Rudnika, spożywającą
wysokoprocentowe napoje alkoholowe. Często przemierzam tą drogę idąc na pociąg. Pójdziemy
jednak najpierw w stronę plantów. Na środku Rudnika widad jak na dłoni Żydowską zabudowę
miasta. Planty są dośd spore, znajdują się tutaj praktycznie wszystkie sklepy, a także Urząd Gminy i
Miasta.
Idąc ulicą Rynek w stronę Kopek dojdziemy do kościoła. Wcześniej mijamy Muzeum Wikliniarstwa.
Wikliniarstwo jest bardzo rozpowszechnione w Rudniku, to tradycyjna sztuka w okolicy. Znajduje się
tutaj wiele konkursowych dzieł:
Kościół w Rudniku został zbudowany w latach 30 XX wieku, w miejsce wcześniej spalonego podczas
działao wojennych w 1914 roku.
Idąc dalej przechodzimy obok dawnego młyna, a także niewielkiego zalewu i tamy. Przepływa tędy ta
sama rzeczka, która płynie koło mojego domu. W lecie na wodzie umieszczone są rzeźby plecione z
wikliny.
Dalej idziemy w pobliżu placu zabaw i parku, na Stadion. W Rudniku gra drużyna Orzeł Rudnik, która
ma wielu wiernych i łysych kibiców. Koło stadiony znajduje się wiele miejsc rozrywek – kort tenisowy,
plac do wyczynowej jazdy na rowerze.
Dalej idziemy koło niewielkiego osiedla bloków, w stronę torów kolejowych. Znajduje się tutaj stary i
bardzo zdewastowany dworzec PKP, obecnie prawie pusty. Stąd codziennie odbywam drogę do
szkoły.
Wracamy i kierujemy się na ulicę Słowackiego. Znajduje się na niej Liceum Ogólnokształcące, a
skręcając dalej w stronę rynku mijamy okoliczne kino – stare, ale bardzo przytulne.
Teraz możemy wrócid do domu, pokazałem Ci najciekawsze miejsca w Rudniku.

Podobne dokumenty