Na poważny sportowy trening nigdy nie jest za późno.

Transkrypt

Na poważny sportowy trening nigdy nie jest za późno.
LEKARZ PO GODZINACH
Radiolog na ringu
Na poważny sportowy trening nigdy nie jest za późno.
50
MEDYCYNA I PASJE marzec 2011
Po czterdziestce zaczął
trenować boks. Ostro, bez
oszczędzania się, głównie
z osobistym trenerem.
Doktor Robert Beranek,
radiolog z Warszawy, na
ringu spędza każdą wolną
chwilę. Wylewa litry potu
i przechodzi kolejne szczeble pięściarskiego wtajemniczenia.
LEKARZ PO GODZINACH
Jako młody chłopak sporo pływał i grał
w tenisa. Potem długo nie trenował niczego.
– Zaczynasz pracę zawodową i wsiąkasz. Na
nic nie masz czasu. Wypadasz – mówi doktor
Robert Beranek.
Miesiąc i odpadasz
Nie miał kontaktu ze sportem długie 15 lat.
Rodzina, dom pod Warszawą, stabilna sytu­
acja zawodowa – niby sielanka, ale było coś,
co mąciło ogólne dobre samopoczucie doktora
Beranka. Była to oponka wokół brzucha, którą
dostrzegł pewnego ranka przy porannej toale­
cie. – Wyglądało to tak, jakby mi ktoś napompo­
wał tam rękaw do mierzenia ciśnienia. W kwiet­
niu 2008 roku miałem 42 lata i to był ostatni
moment, żeby coś z sobą zrobić – wspomina.
Zaczął działać. Ostro. Bez usprawiedliwia­
nia się! Zapisał się na siłownię, efekty pojawiły
się szybko. Rozrósł się, ale potem dość szybko
zrezygnował z przerzucania ciężarów. Znudziły
go i tak trafił na basen. – Tam okazało się, że niby
mam mięśnie, ale szybko się męczę. Siły zero,
bo tego, co daje siłownia, nie można nazwać
wysportowaniem. Tak jak inni kulturyści stawa­
łem przed lustrem i podziwiałem swoją rzeźbę
i coraz większe bicepsy, ale nie byłem z siebie
zadowolony. Zacząłem szukać czegoś innego.
Z PASJĄ O ŻYCIU
W elitarnych szkołach w Anglii boks jest sportem obowiązkowym. To dyscyplina, która jak żadna inna wyrabia
charakter.
MEDYCYNA I PASJE marzec 2011
51