Wybrane aspekty przemocy wobec dzieci

Transkrypt

Wybrane aspekty przemocy wobec dzieci
Dariusz Korda
Wybrane aspekty przemocy wobec dzieci.
Wstęp
Przemoc wobec dziecka to zjawisko, które w naszym świecie jest powszechnie znane
od czasu gdy ludzie zaczęli rejestrować swoją historię. Długo jednak nie poświęcano mu
dostatecznej uwagi, gdyż nie rozumiano skutków doświadczania przemocy w dzieciństwie, a
stosowaną surowość, a nawet okrucieństwo, w traktowaniu dziecka, uważano za skuteczny
środek chroniący młodych przed demoralizacją, wykolejeniem i zejściem na złą drogę.
Prawdziwa i zasadnicza zmiana stosunku rodziców do dzieci i w konsekwencji społeczeństwa
dorosłych w stosunku do dzieci, dokonała się głównie dzięki rozwojowi psychologii, a przede
wszystkim dzięki odkryciom Z. Freuda. Ukazały one, że zasadnicze podstawy przyszłej
osobowości kształtują się przede wszystkim w okresie wczesnego dzieciństwa, w kontakcie z
rodziną i w oparciu o wzajemne z nią więzi uczuciowe.
W efekcie tych odkryć podkreślano znaczenie obecności rodziców w tym wczesnym okresie
życia dziecka. Zjawisko przemocy wobec dziecka zostało odkryte przez naukowców znacznie
później. W roku 1946 ukazał się artykuł amerykańskiego radiologa J. Caffey’a pod tytułem
„Liczne złamania kości długich u niemowląt z chronicznymi krwiakami podoponowymi” w
którym pokazano, że liczne złamania kości długich u niemowląt są wynikiem okrutnego
traktowania dzieci przez rodziców.
Celem niniejszego opracowania jest przybliżenie różnych aspektów zjawiska
przemocy wobec dzieci, ukazanie przyczyn i skutków tego zjawiska. Praca ta ma również
uczulić na gigantyczne cierpienia krzywdzonych dzieci, pokazać jak rozpoznawać dzieci
dotknięte tym problemem i jakie działania podjąć, aby przerwać koszmar dziecięcego losu.
I Przemoc domowa
Przemoc domowa dotyczy najczęściej jednego z rodziców (zwykle matki) i dzieci,
bardzo trudno z tej spirali przemocy wyizolować przemoc dotyczącą wyłącznie dziecka. W
związku z tym ogólne rozważania na temat przemocy domowej dotyczyły będą, w jakimś
zakresie, przemocy wobec dorosłych.
Przemoc domowa to;
- działanie lub zaniechanie, dokonywane w ramach rodziny przez jednego z jej
członków przeciwko pozostałym,
- z wykorzystaniem istniejącej lub stworzonej przez okoliczności przewagi siły lub
władzy,
- godzące w ich prawa lub dobra osobiste, a w szczególności w życie lub zdrowie
(fizyczne bądź psychiczne),
- powodujące u nich szkody lub cierpienie.
Przemoc objawia się najczęściej w czterech wymiarach;
- przemoc fizyczna,
- przemoc psychiczna,
- nadużycie seksualne,
- zaniedbywanie.
1
Jerzy Mellibruda wyróżnia następujące aspekty przemocy;
- przemoc jest zawsze intencjonalna,
- przemocą jest naruszanie jakichś praw i dóbr osobistych jednostki,
- przemocą jest takie naruszanie praw i dóbr człowieka, które uniemożliwia mu obronę,
- przemoc zawsze powoduje jakieś szkody,
- przemoc lubi się powtarzać,
- przemoc jest często rozpaczliwym zagłuszaniem poczucia niemocy,
- człowiek nie jest bezradny wobec sił, które czynią go sprawcą przemocy,
- za przemoc odpowiedzialny jest sprawca, bez względu na to co zrobiła ofiara,
- niektóre przejawy grożenia przemocą, w istocie są aktami przemocy,
- nie każda forma przemocy ścigana jest przez prawo.
Przemoc domowa miewa różną temperaturę, może być gorąca i chłodna.
Przemoc gorąca ma u swoich podstaw furię czyli dynamiczne i naładowane gniewem
zjawisko pękania tamy emocjonalnej, uruchamiające zachowania. Furia jest wybuchem
skumulowanych i niemożliwych do powstrzymania uczuć złości lub wściekłości. Jest to nie
tylko groźne, ale równocześnie fascynujące i wstydliwe doznanie. Furia najczęściej
rozładowuje się w aktach bezpośredniej agresji fizycznej i psychicznej.
Przemoc chłodna – wydaje się znacznie spokojniejsza, choć czasem jest to spokój pozorny,
skrywający silne emocje, ale skutecznie tłumione i kanalizowane. Polega na realizowaniu
przez sprawcę specyficznego scenariusza zapisanego w jego umyśle, a czasem również w
obyczajach i środowiskowej kulturze.
Człowiek realizujący taki scenariusz znajduje usprawiedliwienie dla swego działania nawet
wtedy, gdy jest świadomy cierpienia, które spowodował. Przemoc taka jest narzędziem
oddziaływania zmierzającego nieraz do wzniosłych celów, które uzasadniają bolesne dla
bliskiej osoby środki.
Badania prowadzone w tym zakresie pokazują, iż przemoc jest związana z nietrzeźwością
sprawców, ale alkohol nie powinien być obarczany bezpośrednią i wyłączną
odpowiedzialnością za przemoc.
Przemoc psychiczna – przemocy fizycznej zawsze towarzyszy przemoc psychiczna, przemoc
psychiczna może występować bez udziału przemocy fizycznej. Termin przemoc psychiczna
może oznaczać sytuację sprawowania przez sprawcę psychologicznej kontroli nad ofiarą,
wskazuje że krzywdzenie ofiary może się dokonywać przy pomocy oddziaływań
psychologicznych oraz zwraca naszą uwagę na uszkodzenia psychiki spowodowane przez
przemoc.
Sprawcy przemocy w rodzinie:
- starają się doprowadzić do izolacji społecznej ofiary – kontrolują i ograniczają jej
kontakty z innymi członkami rodziny, koleżankami, sąsiadami (zachowują się
obraźliwie, awanturują, itp.),
- krytykują i poniżają ofiarę także w obecności innych ludzi, obrzucają wyzwiskami,
wyolbrzymiają wady,
- domagają się posłuszeństwa we wszystkich dziedzinach życia rodzinnego, wymagania
te mogą się często zmieniać i bywają irracjonalne,
- grożą ofierze i stale demonstrują swoją moc – niektóre z gróźb zostają spełnione, całą
energią ofiary pochłania staranie o zapewnienie sobie bezpieczeństwa.
Pod wpływem udręczenia i „prania mózgu” u ofiary pojawia się stan nieustannego
wyczerpania. Jest on wynikiem ciągłego stresu, czuwania nad samoobroną i spełnianiem
żądań sprawcy.
2
Energię ofiary pochłania konieczność ukrywania strachu, rozpaczy i gniewu, ponieważ
okazywanie takich uczuć jest przez sprawcę ośmieszane lub karane.
Fazy cyklu przemocy.
Analiza przypadków przemocy w rodzinie wskazuje, iż stosowanie przemocy układa się w
specyficzny cykl złożony z trzech faz.
1. Faza narastania napięcia - wzrasta napięcie i agresywność sprawcy, każdy drobiazg
wywołuje jego irytację, awanturuje się o byle co, zaczyna więcej pić, prowokuje
kłótnie, staje się coraz bardziej niebezpieczny. Ofiara stara się opanować sytuację,
występują u niej różne dolegliwości fizyczne (bóle żołądka, bezsenność, utrata
apetytu), wpada w apatię, ogarnia ją niepokój, czasami prowokuje sprawcę „aby mieć
już to za sobą”.
2. Faza gwałtownej przemocy – z mało istotnych powodów dochodzi do ataku agresji i
rozładowania złości. Ofiara doznaje zranień fizycznych i psychicznych, znajduje się w
stanie szoku, stara się uspokoić sprawcę i ochronić siebie. Odczuwa przerażenie,
złość, bezradność, wstyd, traci ochotę do życia.
3. Faza „miodowego miesiąca” – wszystko się zmienia. Gdy sprawca wyładuje już swą
złość i zaczyna sobie zdawać sprawę co zrobił staje się inną osobą. Stara się znaleźć
jakieś wytłumaczenie i usprawiedliwienie. Przeżywa poczucie winy, okazuje skruchę,
przeprasza, obiecuje, że to się już nie powtórzy. Zaczyna okazywać ciepło i miłość.
Ofiara zaczyna wierzyć, że przemoc była jedynie wyjątkowym incydentem, który się
już nigdy nie powtórzy. Ale faza „miodowego miesiąca” przemija i wkrótce
rozpoczyna się faza narastania napięcia. Wszystko zaczyna się od nowa. Jednak
przemoc w następnym cyklu jest bardziej gwałtowna i dłuższa. Kolejne fazy miodowe
są już krótsze i mniej miodowe.
Przyczyny stosowania przemocy wobec dzieci.
Analizując przyczyny przemocy wobec dzieci możemy wyróżnić cztery typy czynników.
1. Czynniki krzywdzenia dziecka tkwiące w rodzicu – naukowcy badający ten
problem ujawnili, że większość rodziców dopuszczających się przemocy wobec
dzieci, spotkała się we własnym dzieciństwie z podobnymi sytuacjami – doświadczali
braku adekwatnej opieki lub byli poddawani ostrym karom, zmuszani do
bezwzględnego posłuszeństwa, maltretowanie psychicznie czy seksualnie
wykorzystywani. Lekarze i psychologowie zwracają również uwagę, że na stosunek
rodziców do dziecka i ewentualną przemoc wobec niego duży wpływ ma przebieg
ciąży i porodu.
2. Czynniki krzywdzenia dziecka tkwiące w mikrosystemie – badacze analizujący
związek między elementami tworzącymi mikrosystem rodziny a stosowaniem
przemocy wobec dzieci stwierdzają, że w rodzinach stosujących przemoc w
kontaktach z dziećmi natężenie konfliktów i dysonansów między małżonkami jest
znacznie większe niż w innych rodzinach. Małżonkowie stosując agresywne taktyki w
sporach i konfliktach pomiędzy sobą używają podobnych sposobów zachowania
wobec dzieci, starając się zapewnić sobie ich posłuszeństwo i zdyscyplinowanie.
Źródłem napięć w rodzinie między małżonkami mogą być trudne warunki materialne i
mieszkaniowe, szczególnie gdy towarzyszy im alkoholizm jednego lub obojga
małżonków. Przyczyną przemocy rodziców może być fakt, że dziecko nie spełnia ich
oczekiwań, bo nie jest takim jakiego pragnęli, naginając je za wszelką cenę do
swojego wzoru. Na wzrost zachowań krzywdzących wobec dziecka ma również
wpływ liczba dzieci w rodzinie (czym więcej dzieci, tym większa groźba przemocy).
Istotną rolę może tu również mieć poczucie własnych kompetencji wychowawczych
rodziców. Częstotliwość i natężenie agresywnych zachowań rodziców wobec dzieci
3
istotnie rośnie wraz ze spadkiem poczucia kontroli emocjonalnej i tolerancji wobec
trudności jakie sprawia dziecko swym zachowaniem oraz spadkiem poczucia radzenia
sobie przez rodziców z tymi trudnościami.
3. Czynniki tkwiące w exosystemie – izolacja społeczna sprzyja maltretowaniu dziecka
głównie dlatego, że daje możliwość ukrycia tego zjawiska. Izolacja rodziny od
sąsiadów, przyjaciół, krewnych bywa czasem efektem świadomego działania
rodziców. Czując czy też zdając sobie sprawę z tego, że są inni, że mają inny, gorszy
dom, że ich postępowanie nie jest aprobowane, zrywają istniejące więzy i nie
dopuszczają nikogo do swojego domu. Wówczas sytuacja jest jeszcze bardziej trudna
dla dziecka, gdyż życie rodzinne cechuje to, że przebiega ono za zamkniętymi
drzwiami, co może powodować, że psychiczne maltretowanie dzieci nie jest
dostrzegane i nie można im przyjść z pomocą.
Istnienie systemu oparcia może być bardzo pomocne dla rodziców, szczególnie gdy
pragną zmiany i wyrwania się z kręgu przemocy. System oparcia polega na tym, że
„inni” pomagają człowiekowi w mobilizacji jego psychicznych zasobów i opanowaniu
jego emocjonalnych problemów poprzez to, że uczestniczą oni w zadaniach osoby
potrzebującej wsparcia. Zapewniają jej dodatkowe pieniądze, środki do codziennego
życia, pomagają wyrobić sobie umiejętności poznawczego przewodnictwa
niezbędnych do radzenia sobie z własną trudną sytuacją.
4. Czynniki przemocy wobec dziecka tkwiące w makrosystemie – trzeba stwierdzić,
że w naszej kulturze panuje tradycyjne przekonanie, że dzieci stanowią własność
rodziców, którzy mogą postępować z nimi według własnego uznania, bez poczucia
społecznej kontroli, co sprzyja stosowaniu ostrych kar fizycznych. Maltretowaniu
dzieci sprzyja również społeczna akceptacja bicia oraz przekonanie, że kary fizyczne
są efektywnym sposobem socjalizacji dzieci i są akceptowanie moralnie. Postawą
takim towarzyszy brak wiedzy pedagogicznej i niska świadomość wychowawcza.
Upowszechnianiu akceptacji przemocy pomagają w dużym stopniu środki masowego
przekazu, w których występuje aprobata dla przemocy. Pogląd ten podzielają
zwolennicy idei obrony praw dziecka uważając, że nie może być mowy o obniżaniu
natężenia przemocy w społeczeństwie, w którym dziecko zanim ukończy szkołę
podstawową ogląda około 18 tysięcy zabójstw na ekranie i około 1250 godzin
brutalnych aktów przemocy co roku.
II Osobowość dziecka maltretowanego.
Wielokrotne doświadczanie urazu przez dorosłego niszczy osobowość już
ukształtowaną, uraz powtarzający się w dzieciństwie osobowość kształtuje i zniekształca.
Dziecko uwięzione w wykorzystującym środowisku staje przed przerażającym zadaniem
akceptacji. Musi znaleźć sposób na zachowanie zaufania do ludzi, którzy nie są tego zaufania
godni, poczucie bezpieczeństwa w sytuacji, która stanowi zagrożenie, poczucia kontroli w
warunkach całkowicie nieprzewidywalnych, siły w obliczu zupełnej bezradności. Nie będąc
jeszcze w stanie zadbać o swoje potrzeby ani się bronić, dziecko musi kompensować sobie
brak opieki i ochrony ze strony dorosłych za pomocą jedynego narzędzia, którym dysponuje –
niedojrzałego systemu obrony psychicznej.
Patologiczne środowisko w dzieciństwie wymusza rozwój niezwykłych umiejętności zarówno
korzystnych jak i destrukcyjnych. Prowadzi do powstania anormalnych stanów świadomości,
w których nie istnieją zwykłe relacje między ciałem a umysłem, rzeczywistością a
wyobraźnią, wiedzą a pamięcią.
Psychologowie podają wiele charakterystycznych objawów : ataki histerii, amnezja,
anoreksja, dysfunkcja seksualna, zaburzenia intymnych relacji i tendencje samobójcze w
4
życiu dorosłym, fragmentaryzacja
osobowości, niezwykła siła innych).
osobowości
(upośledzenie
niektórych
aspektów
Patologiczne środowisko przemocy
Dziecko doświadczające chronicznego urazu w rodzinie, w której panuje klimat
ciągłego terroru i gdzie zwykłe związki z opiekunami są głęboko zaburzone. U dzieci
wzrastających w warunkach takiej dominacji rozwija się chorobliwe przywiązanie do tych,
którzy je wykorzystują i zaniedbują; przywiązania którego nie chcą się wyrzec nawet za cenę
własnego szczęścia, własnej rzeczywistości, własnego życia.
Osoby wcześniej maltretowane opisują stosowane przez sprawców kary jako podobne do
tych, którym poddawani są więźniowie polityczni. Wielu mówi o brutalnych ingerencjach w
funkcje cielesne takich jak: karmienie na siłę, głodzenie, stosowanie lewatywy, pozbawianie
snu, wystawianie na długotrwałe działanie gorąca lub zimna. Inni opowiadają, że byli
autentycznie więzieni, związywano ich albo zamykano na klucz w komórce bądź piwnicy.
Dziecko wychowywane w patologicznym środowisku rozwija niezwykłą umiejętność
dostrzegania znaków ostrzegających o ataku.
Kiedy maltretowane dzieci dostrzegają sygnał niebezpieczeństwa ich obrona polega na
unikaniu prześladowcy, albo próbach jego ułagodzenia (zdarzają się ucieczki z domu).
Maltretowane dzieci zamierają w ruchu, kulą się w kłębek, zachowują obojętny wyraz twarzy,
choć znajdują się w stanie silnego pobudzenia. Powoduje to charakterystyczny, kipiący od
środka stan „zamrożonej czujności”. Jeżeli ucieczka jest niemożliwa dzieci próbują
udobruchać prześladowcę, demonstrując automatyczne posłuszeństwo.
Dwójmyślenie
Wszystkie psychologiczne adaptacje maltretowanego dziecka służą podstawowemu
celowi: zachować pierwotne przywiązanie do rodziców w obliczu codziennych dowodów ich
złej woli, bezradności lub obojętności. Krzywda jest albo usuwana ze świadomości i pamięci
– „to nie zdarzyło się naprawdę” – albo umniejszana, racjonalizowana i usprawiedliwiana –
„to co się zdarzyło to właściwie nie była krzywda”. Maltretowane dziecko woli wierzyć, że
nadużycie nie miało miejsca. W tym celu próbuje trzymać je w tajemnicy przed samym sobą.
Może zaprzeczyć mu wprost, stosować tłumienie myśli lub korzystać z rozlicznych
dysocjacji. Zdolność do wprowadzenia się w trans lub stany odroczone jest w ogóle wysoka u
dzieci w wieku szkolnym: u dzieci surowo karanych lub maltretowanych staje się ona swego
rodzaju sztuką. Dzieci te posługując się transem uczą się ignorować dotkliwy ból,
wymazywać wspomnienia, zmieniać poczucie czasu, miejsca czy osoby,. Jak również
wywoływać u siebie halucynacje lub stany opętania. W najbardziej krańcowych przypadkach
wczesnego poważnego i długotrwałego urazu, niektóre dzieci zaczynają wykształcać odrębne
fragmenty osobowości, z których każdy dysponuje własnym imieniem, funkcjami
psychicznymi i wyselekcjonowanymi wspomnieniami.
Podwójna „ja”
Nie wszystkie dzieci obdarzone są zdolnością zmieniania rzeczywistości za pomocą
dysocjacji. Jedynym wyjściem dla ofiary jest wniosek, że przyczyną nadużyć jest tkwiące w
niej zło. Dziecko bardzo wcześnie chwyta się tego wyjaśnienia i trzyma się go kurczowo,
gdyż pozwala mu ono zachować system wartości, nadzieję i poczucie siły. Jeśli jest złe, może
próbować się poprawić.
Ofiary zaczynają myśleć o sobie w kategoriach czegoś wstrętnego. Twierdzą, że znajdują się
poza kręgiem ludzkich relacji, że są wynaturzonymi potworami lub nieczłowieczymi formami
5
życia. Porównują się do czarownic, wampirów, dziwek, psów, szczurów albo węży. Czasem
opisują swoje poczucie „ja” odwołując się do wyobrażeń ekskrementów bądź nieczystości.
Rozwijając splamioną, napiętnowaną grzechem tożsamość, dziecko bierze na siebie winy
prześladowcy i w ten sposób udaje mu się ocalić pierwotne przywiązanie do rodziców.
Starając się udobruchać swojego prześladowcę ofiara jest zdolna do zadziwiających dokonań.
Próbuje wypełnić wszystkie stawiane zadania. Bywa, że staje się współczującym opiekunem
własnych rodziców, sprawnie prowadzi dom, zdobywa w szkole najlepsze stopnie, świeci
przykładem społecznego dostosowania.
Te sprzeczne tożsamości: „ja” pogardzane i „ja” uświęcone nie dają się ze sobą pogodzić.
Maltretowane dziecko nie może wypracować spójnego obrazu siebie, wyposażonego w
umiarkowane zalety i dające się tolerować wady. W patologicznym środowisku nieznane jest
umiarkowanie ani tolerancja. Autowizerunek ofiary jest sztywny, przesadzony i
rozszczepiony. W najbardziej krańcowych wypadkach owe odrębne reprezentacje siebie
tworzą zalążki alternatywnych osobowości w tej samej jednostce.
Nie mogąc rozwinąć wewnętrznego poczucia bezpieczeństwa, ofiara w większym stopniu niż
inne dzieci jest zależna od zewnętrznych źródeł pociechy i otuchy. Ponieważ nie pozwolono
jej zdobyć poczucia niezależności wciąż szuka kogoś na kim mogłaby się uwiesić. Stąd
paradoksalne zachowanie obserwowane u maltretowanych dzieci, choć szybko przywiązują
się do obcych, jednocześnie kurczowo lgną do rodziców, którzy wyrządzają im krzywdę.
Atak na ciało
Owe deformacje w sferze świadomości, indywidualizacji i tożsamości mają na celu
zachowanie nadziei i utrzymanie relacji, ale nie rozwiązują innych głównych zadań
adaptacyjnych, a nawet je utrudniają. Chociaż dziecko zracjonalizowało nadużycie albo
wyparło je ze świadomości jego skutki są wciąż odnotowywane prze ciało.
Traumatyczne doświadczenia zaburzają normalną regulację stanów emocjonalnych,
systematycznie wywołując przerażenie, gniew i żal.
Maltretowane dziecko w pewnym momencie odkrywa, że najskuteczniejszym sposobem na
pozbycie się uczucia panicznego strachu jest potężny wstrząs. Do najbardziej drastycznych
metod osiągnięcia tego rezultatu można zaliczyć zadawanie sobie ran. Ataki na własne ciało
nie mają na celu zabicia się, lecz przerwanie nieznośnego cierpienia emocjonalnego, wiele
ofiar, paradoksalnie, postrzega takie postępowanie jako działanie samozachowawcze. Innymi
formami rozładowania napięcia emocjonalnego mogą być rozmyślnie wywoływane: biegunki,
wymioty, kompulsywne zachowania seksualne, wystawianie się na niebezpieczeństwo,
przyjmowanie środków psychotropowych i in.
Kiedy dziecko staje się dorosłym
Wiele dzieci wykorzystywanych czepia się nadziei, że gdy dorosną, będą mogły uciec
i zdobyć wolność. Ale osobowość ukształtowana w warunkach kontroli przez przymus nie
jest dobrze przystosowana do dorosłego życia. Ofiara zostaje ze swoimi fundamentalnymi
problemami dotyczącymi podstawowego zachowania autonomii i podejmowania decyzji.
Można się spodziewać, że osoba wykorzystywana w dzieciństwie jest niemalże skazana na
ogromne problemy z ochroną samej siebie w intymnej relacji z innym człowiekiem.
Istnieje poważne ryzyko, że osoba wykorzystywana w dzieciństwie po wejściu w dorosłe
życie ponownie stanie się ofiarą.
Osoby wykorzystywane w dzieciństwie w życiu dorosłym o wiele częściej stają się ofiarami
(lub krzywdzą same siebie) niż prześladowcami. Być może z powodu głęboko utrwalonego
negatywnego atowizerunku, poszkodowani skłonni są kierować swą agresje na siebie.
6
W najbardziej skrajnych wypadkach ofiary wczesnodziecięcego urazu atakują własne dzieci
lub nie chcą się nimi opiekować. Wbrew jednak powszechnemu przekonaniu „o
pokoleniowym cyklu maltretowania”, znaczna większość poszkodowanych ani nie
wykorzystuje, ani nie zaniedbuje swoich dzieci.
Interwencja, terapia i profilaktyka
Pierwszą płaszczyznę przeciwdziałania przemocy stanowią działania interwencyjne.
Polegają one na uniemożliwieniu dalszego krzywdzenia dziecka i udzieleniu mu pierwszej
pomocy. Klasyczny model interwencji kryzysowej polega na zapewnieniu wsparcia
emocjonalnego i poczucia bezpieczeństwa, na pomocy w konkretnych sprawach, na
zredukowaniu lęku dzięki opiekuńczości w okresie kiedy zaburzona jest jasność myślenia i
utrudnione właściwe decyzje i działanie. Tej pierwszej natychmiastowej pomocy winni
udzielać specjaliści, u nas w praktyce roi to policja. Najbardziej dostępną formą pierwszej
pomocy są telefony zaufania (m.in. Niebieska Linia).
Drugą płaszczyzną przeciwdziałania przemocy są działania terapeutyczno – lecznicze
zmierzające do zminimalizowania i usunięcia doznanych urazów i krzywd. Samo wykrywanie
krzywdzenia dziecka ma sens wtedy gdy, idzie za tym szybkie leczenie, co nie zawsze jest
możliwe, gdyż nie ma u nas wystarczającej liczby odpowiednio wyszkolonych terapeutów, a i
sami rodzice niechętnie poddają się procesowi leczenia.
Dobrym rozwiązaniem w tym zakresie są ośrodki interwencji kryzysowej.
Trzecią płaszczyzną przeciwdziałania przemocy jest profilaktyka. Ze względu na
narastające zjawisko przemocy wydaje się, że jest ono najlepszym sposobem chroniącym
dzieci przed skrzywdzeniem. Jej główną zaletą jest to, że pozwala zapobiec przemocy, a więc
uchronić dziecko przed jej doświadczaniem, głównie dzięki popularyzacji wiedzy o
omawianym zjawisku, sposobach rozpoznawania przemocy i wyrobieniu umiejętności
przeciwstawiania się jej.
Pierwotna profilaktyka przemocy wobec dziecka wiąże się z promowaniem zdrowia, poprawą
samopoczucia społecznego oraz eliminowaniem patologii społecznej, która wiąże się z
przemocą w rodzinie. W tej fazie profilaktyki podejmuje się działania mające na celu:
- oddziaływanie na środowisko szkolne tak, aby wspierało ono samokontrolę i poczucie
własnej wartości u uczniów, nauczycieli i rodziców,
- przygotowanie uczniów do życia w rodzinie, rodzicielstwa, radzenia sobie ze stresem,
- edukację rodziców w zakresie wychowania dziecka, jego rozwoju i specyficznych
zachowań dziecka związanych z fazą jego rozwoju,
- tworzenie lokalnej polityki wpierania dzieci i rodzin,
Wtórna profilaktyka ma na celu wczesne wykrycie objawów maltretowania dziecka, zanim
ujawnią się poważne lub trwałe zmiany. Obejmuje ona:
- przekazywanie nauczycielom wiedzy i umiejętności wykrywania objawów
maltretowania dzieci,
- omawianie tego problemu z uczniami w celu identyfikacji przez nich kolegów z
grupy ryzyka lub też zachęcanie dzieci maltretowanych do ujawniania swych
problemów,
- identyfikacja rodzin wysokiego ryzyka, korzystających z różnych form pomocy
społecznej,
- inicjatywa utworzenia w szkole i społeczności lokalnej zespołu zajmującego się
dziećmi maltretowanymi.
7
Profilaktyka trzeciorzędna ma na celu uchronienie dziecka przed kolejnym
wykorzystywaniem. W razie potrzeby dziecko można umieścić w szpitalu, ośrodku
wychowawczym, podjąć terapie rodziny.
III Mobbing – przemoc w szkole
Szwedzkie słowo mobbing nie ma dokładnego polskiego odpowiednika. Żadne z
polskich określeń nie oddaje w sposób pełny zjawiska, z którym mamy do czynienia w
szkolnych relacjach między uczniami. Polega ono na szykanowaniu jednostki, zazwyczaj
przez grupę. Prześladowania te mogą przyjmować formę pośrednią lub bezpośrednią, do
przemocy fizycznej włącznie, mogą jednak ograniczać się do gorszego traktowania. Mobbing
często przybiera postać wyizolowania jednostki wbrew jej woli. Zjawisko to można porównać
do funkcjonującego w polskim języku pojęcia „fali”. Mobbing można rozumieć jako:
szykany, nękanie, represje, dręczenie – choć zakres tych słów jest węższy.
O zjawisku mobbingu można mówić wówczas, gdy ofiara przez dłuższy czas jest
wielokrotnie narażona na negatywne działania ze strony innych osób.
Szykany bezpośrednie i przemoc fizyczna stanowią większy problem wśród chłopców niż
wśród dziewcząt. Dziewczynki w zasadzie preferują bardziej wyrafinowane sposoby takie jak
obgadywanie koleżanek, plotki, intrygi, manipulowanie przyjaźniami.
Niewątpliwie głównym miejscem występowania tego zjawiska jest szkoła, ale do konfliktów i
prześladowań dochodzi również w drodze do lub ze szkoły, wtedy szansa uzyskania pomocy
od osób trzecich jest znacznie mniejsza.
Jak wynika z badań przeprowadzonych w Skandynawii nie ma żadnego istotnego związku
między wielkością klasy lub szkoły, a odsetkiem uczniów, których dotyczy problem
mobbingu. Istnieje za to związek między „zagęszczeniem” nauczycieli na przerwach, a
częstotliwością szykan. Im więcej nauczycieli w stosunku do liczby uczniów, tym mniejszym
problemem staje się szykanowanie, dodatkową istotną przesłanką jest, by ci dorośli gotowi
byli interweniować w razie potrzeby.
Szukając przyczyn zjawiska analizowano również wpływy wyglądu zewnętrznego ofiar,
okazuje się, że różnice w wyglądzie zewnętrznym mają znacznie mniejszy wpływ na
pojawianie się mobbingu w szkole niż powszechnie sądzono. Nie znaczy to, że w
konkretnych sytuacjach różnice te nie mogą mieć istotnego znaczenia.
Ofiary szykan
Typowa ofiara szykan jest bardziej niż inni uczniowie zatrwożona i niepewna.
Przeważnie są to dzieci ostrożne, wrażliwe, nieśmiałe, i małomówne. Gdy są atakowane przez
kolegów reagują płaczem i wycofują się lub uciekają. Często uważają się za głupie,
nieatrakcyjne, są nieszczęśliwe i zawstydzone – są to tzw. ofiary pasywne.
Innym typem ofiary są ofiary prowokujące – uczniowie tacy często mają problemy z
koncentracją, są ogólnie niespokojni, wytwarzają wokół siebie atmosferę irytacji i napięcia.
Ich zmienne humory są przyczyną częstych konfliktów z kolegami.
Sprawcy szykan
Najbardziej charakterystyczną cechą sprawców prześladowań jest agresja przejawiana
w stosunku do kolegów, ale często, także wobec dorosłych – rodziców i nauczycieli. Są to
osoby zafascynowane przemocą i jej narzędziami. Często działają impulsywnie, mają
8
potrzebę dominacji. Nie współczują ofiarom prześladowań. Mają zazwyczaj średnie albo
nieco wyższe niż przeciętny uczeń mniemanie o sobie. Chłopcy są zazwyczaj silniejsi od
pozostałych zwłaszcza od swoich ofiar. Ryzyko ich kryminalnej przyszłości czy problemy
alkoholowe są w tej grupie zwiększone.
Reasumując można powiedzieć, że tym co charakteryzuje uczniów dręczących kolegów jest
połączenie agresji i siły podczas gdy ich ofiary cechuje zastraszenie i pasywne reakcje w
połączeniu ze słabością fizyczną.
Dużą rolę w funkcjonowaniu zjawiska mobbingu mają mechanizmy grupowe, a szczególnie
rozmycie odpowiedzialności wśród jego uczestników oraz zmiana oceny i stosunku
przeciętnego ucznia do ofiary mobbingu (na skutek ciągłych ataków, docinków,
nieprzychylnych komentarzy). Taka zmiana oceny osłabia wyrzuty sumienia.
Inne czynniki sprzyjające to epatowanie przemocą i agresją w telewizji i grach video oraz
czynniki wrodzone, dziedziczone, mające wpływ na temperament dziecka.
Jak rozpoznać ofiary mobbingu?
W szkole
- Są przezywane, upokarzane, wyśmiewane, wyszydzane, zastraszone, zakrzykiwane,
koledzy drażnią się z nimi, grożą im.
- Dzieci śmieją się z nich w nieprzyjazny i szyderczy sposób.
- Są zaczepiane, popychane, szturchane i nie potrafią się obronić.
- Są wciągane w kłótnie i bójki, w których są stroną słabszą, nie bronią się, lecz próbują
uciec lub się wycofać.
- Koledzy zabierają im książki, pieniądze, i inne rzeczy. Ich własność jest niszczona.
- Mają siniaki, strupy, zadrapania, oraz podarte ubrania i tych faktów nie potrafią
wytłumaczyć w wiarygodny sposób.
- Są samotne w czasie przerw, nie mają żadnego dobrego przyjaciela.
- Jako jedni z ostatnich wybierani są do składu drużyny w grach zespołowych.
- W czasie przerw starają się trzymać w pobliżu nauczyciela lub innych dorosłych.
- Mają problemy z głośnymi wypowiedziami na lekcjach.
- Wyglądają na sfrustrowane, nieszczęśliwe, smutne, łatwo płaczą.
- Mają coraz gorsze oceny.
W domu
- Przychodzą do domu w podartych bądź ubrudzonych ubraniach, mają zniszczone
podręczniki.
- Mają siniaki, strupy, zadrapania i tego faktu nie potrafią wytłumaczyć.
- Nie są odwiedzani przez kolegów ani nie chodzą do ich domów. Mało czasu spędzają
na podwórku z rówieśnikami.
- Często nie mają żadnego przyjaciela.
- Rzadko są zapraszane na imprezy do kolegów, same tez nie są zainteresowane
organizowaniem spotkań towarzyskich.
- Nie lubią lub boją się chodzić do szkoły, skarżą się na brak apetytu, bóle głowy i
żołądka, zwłaszcza rano.
- Do i ze szkoły często idą, bez uzasadnienia, dłuższą drogą.
- Mają kłopoty ze snem, koszmary nocne, płaczą w nocy.
- Przynoszą coraz gorsze oceny.
- Sprawiają wrażenie nieszczęśliwych, smutnych, w depresji.
- Proszą rodziców o pieniądze lub je kradną (by przypodobać się prześladowcą).
9
Tak pokrótce wygląda zjawisko przemocy w szkole, do zwalczani tego zjawiska powstają
specjalistyczne programy, na nasz użytek należy pamiętać, iż bardzo ważne jest, aby umieć
rozpoznać mobbing, że istotna jest obecność nauczyciela i chęć reagowania na to zjawisko
specyficznej przemocy. Mam oczywiście nadzieję, że zasygnalizowanie tematu mobbingu
przyczyni się do sięgnięcia po opracowania specjalistyczne, które w sposób szczegółowy
wskazują jak walczyć z przemocą w szkole.
Załączniki:
1. Schemat lokalnego systemu wsparcia dla ofiar przemocy domowej.
2. Schemat przebiegu procedury w „Niebieskiej Linii” – wykres dla
pracowników socjalnych.
3. Schemat przebiegu procedury w „Niebieskiej Linii” – wykres dla policji.
W opracowaniu wykorzystano:
1. Kawula S., Brągiel J., Janke A.W.: Pedagogika rodziny. Toruń 1998.
2. Mellibruda J., Durda R., Sasal H.D.: O przemocy domowej – poradnik dla lekarza
pediatry. Warszawa 1998.
3. Herman J.L.: Przemoc – uraz psychiczny i powrót do równowagi. Gdańsk 1998.
4. Ochmański M.: Alkoholizm ojców a sytuacja rodzinna i szkolna dzieci. Lublin 1997.
5. Przemoc w rodzinie. Red. Dominiczak A. Warszawa 2000.
6. Pacewicz A.: O nadużyciach seksualnych wobec dzieci. Warszawa 1994.
7. Olweus D.: Mobbing, fala przemocy w szkole – jak ją powstrzymać? Warszawa 1998.
10