8 strona - Głos znad Pregoły
Transkrypt
8 strona - Głos znad Pregoły
Str. 8 Nr 6 (95) czerwiec 2004 GŁOS ZNAD PREGOŁY „Czerwone maki” – 60 lat Starsze pokolenie, a nawet i najmłodsi Polacy jakrównieżnasza Polonia znają i dziśsłowa pięknej pieśni polskiej „Czerwone maki na Monte Cassino”. A jaka jest historiapowstania tej pieśni? Comy o niejwiemy? Trochęhistorii. Jeszcze wiosną 1942 roku przystąpiono na Bliskim Wschodzie do reorganizowania Armii Polskiej. Bezpośrednią przyczyną była ewakuacja wojsk polskich gen. Władysława Andersa z ZSRR. W wydanym 12.X.1942 roku rozkazie gen. Anders informował żołnierzy o utworzeniu nowego związku operacyjnego – Armii PolskiejnaWschodzie(APW)–wktórejskład weszły ArmiaPolska zZSRRiWojsko Polskie Środkowego Wschodu. W działaniach przeciw Niemcom na froncie włoskimmiałwziąć udziałII Korpus Polski pod dowództwem gen. Andersa, wydzielonyzeskładuArmiiPolskiej.Oddziały II Korpusu znalazły się w nowym rejonie zgrupowania na terenie Palestyny. Od grudnia1943rokudokwietnia1944rokutrwał przerzut wojsk polskich na Półwysep Apeniński. Armie sprzymierzonych zostały powstrzymaneustóppasmagórskiego, silnie obsadzonego przez Niemców i blokującego główną drogę do Rzymu. Od stycznia 1944 rokualiancipróbowalibezskuteczniezdobyć wzgórze Monte Cassino. Nastąpiło to dopiero w maju 1944 r. po ciężkichbojach, podczas natarcia, w którym najtrudniejsze zadanie otrzymali właśnie Polacy. Małymi grupami szturmowymi, pod stałym ogniem wroga, zdobywali kolejnefragmenty zbocza. Ów dzień zwycięstwa, 18 maja 1944roku,kiedytoogodzinie9minut40,po siedmiudniachwalki,patrol12pułkuUłanów Podolskich wdarł się do ruin klasztoru, ostatniegobastionunieprzyjacielskiego,by zatknąćnaszczyciebiało-czerwonysztandar, a plutonowy KarolCzech odegrał na gruzach hejnał mariacki – okupiono śmiercią 923 oficerówiżołnierzypolskich.„Bitwęsiedmiu narodów zakończyli zchwałą Polacy, droga na Rzym byłaotwarta. Korespondenci gazet amerykańskich sukces ten uznali za najtrudniejsze doświadczeniecałej wojny. Gen.Lesse, dowódca8 armii,stwierdził, iż „jesttowhistoriipolskiejwielkidzień”,agen. Harold Aleksander w telegramie gratulacyjnym zawarł następujące słowa: „Pozdrawiam flagę polską, dumnie powiewającądziśnadklasztornąfortecą”. A dlaczego maki? „Na łąkach – mówiuczestnikbitwy–kwitniemnóstwoczerwonychkwiatów pokrywającychotejporzeroku wszystkie dolinki. Kwiaty podobne do naszych maków i do tulipanów, coś pośredniego.Całedolinysąwczerwieni–jakwekrwi”. Feliks Konarski – autor tekstu pieśni „Czerwony maki na Monte Cassino” (17-18.V.1944) Feliks Konarskinapisał nietylko pieśń,-napisałteż–posiedemnastulatach – „Historię Czerwonych maków”. Był on wlatach II wojnyświatowej żołnierzemarmiigen.Andersa,kierownikiem zespołu Czołówki Teatralnej przy Armii Polskiej w Tockoje (ZSRR) oraz dyrektorem Teatru Żołnierza Polskiego II Korpusu PolskichSiłZbrojnychwTeheranie. W przeddzień zwycięstwa, 17 maja 1944roku,artyściTeatruŻołnierzaPolskiego akurat występowali w Lucernie. Powrót do bazynastąpiłpóźnymwieczorem,przy blasku ognia artyleryjskiego od strony Monte Cassino. Konarski nie mógł zasnąć. „Tam dziejesięcoś,czegojeszczewtejchwilinie mogę objąć myślą” – napisze w „Historii Czerwonych Maków” – wyczuwałem tylko, że gdzieś pod tym białym pasmem rozwarło się piekło.Tamonibijąsięoklasztor.Położyłem się na łóżku i zamknąłem oczy...” Podobne refleksje skłoniły poetę-żołnierza do sięgnięciawśrodkunocypopapieriołówek. Pierwszy zrąb tekstu wystarczył, by natychmiast, w napięciu twórczym, szukać pomocy kompozytora Alfreda Schutza; odczytane dwie surowe strofy z refrenem obudziłygodoreszty.Pracowalidoświtu.18 maja około godziny 9 cały zespół aktorski wyjechał w stronę Cassino. Jedno z mgnień przydrożnychsprawiło,żejużpodczasjazdy, na kolanie, poeta notował trzecią strofę pieśni. „Ujrzałem za przydrożnym rowem samotny gróbżołnierski. Naprędce sklecony krzyż przewiązany białą taśmą stał z lekka przekrzywiony. Pod krzyżem wiązanka maków włusce pocisku...” Popularnością swą piosenka Konarskiego i Schutza wyprzedziła pierwodruk. Zanimdobiegła końca kampania włoska,zdrukarnipolowejIIKorpusuwyszedł wbarwnejokładcetekstpieśniwrazznutami melodii. Już wkwietniu1946rokustaraniem Wydziału Dobrobytu Żołnierza II Korpusu dokonano pierwszego nagrania „Czerwonych maków...”napłytę.„Czerwonymaki”byływięc nie tylko następstwem triumfu żołnierzy polskich, ale skutecznym przedłużeniem zwycięstwa. Opracował Kl. Ławrynowicz Czy widzisz te gruzy na szczycie? Tam wrógtwój siękryjejak szczur! Musicie!Musicie!!Musicie!!! Za kark wziąć i strącić go z chmur! Iposzliszaleni,zażarci, Iposzlizabijaćimścić! Iposzli -jakzawsze -uparci! Jak zawsze - za honor się bić! Czerwone maki na Monte Cassino Zamiastrosy piły polskąkrew... Po tych makach szedł żołnierz ginał. Leczodśmiercisilniejszybyłgniew! Przejdą lata i wieki przeminą. Pozostaną ślady dawnych dni... I tylko maki na Monte Cassino Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosnąkrwi!... Runęli przez ogień straceńcy! Niejeden znich dostałipadł... Jak ci, z Samosierry szaleńcy! Jak ci, spod Rokitny sprzed lat! Runęli impetem szalonym Idoszli!...Iudałsięszturm!... I sztandar swój biało-czerwony Zatknęli na gruzach wśród chmur!... Czerwone maki na Monte Cassino… Czy widzisz ten rząd białych krzyży? To Polak z honorem brał ślub!... Idźnaprzód!...Im dalej...Imwyżej... Tym więcej ich znajdziesz u stóp! Ta ziemia do Polski należy. Choć Polska daleko jest stąd. Bo wolność... krzyżami się mierzy!... Historia ten jeden ma błąd!... Czerwone maki na Monte Cassino... Feliks Konarski - 1944 Nuty pieśni zamieszczamy na > str. 12 stronie12.