noworoczna lampka szampana

Transkrypt

noworoczna lampka szampana
Przegląd Samorządowy
Noworoczna lampka szampana
10 stycznia w Dworze Artusa w Gdańsku odbyło się tradycyjne coroczne styczniowe spotkanie „Noworoczna lampka szampana”,
czyli spotkanie pomorskich przedsiębiorców, przedstawicieli władz państwowych, samorządowców, naukowców, dyplomatów,
świata kultury, sportu i mediów.
S
potkanie organizowały trzy organizacje: Pomorska Izba Rzemieślnicza Małych
i Średnich Przedsiębiorstw (która w tym roku
przewodziła), Pracodawcy Pomorza i Regionalna
Izba Gospodarcza Pomorza. Z tej okazji chcemy
przytoczyć noworoczne przemówienie prezesa
Pomorskiej Izby Rzemieślniczej MSP Wiesława
Szajdy, które wygłosił podczas spotkania w Dworze
Artusa:
„Szanowne Panie i Panowie, Posłowie, Szanowny
Panie Marszałku, Szanowna Pani Dyrektor,
Szanowni Panowie Prezydenci, Szanowne Panie
i Panowie Konsulowie, Szanowni Państwo Rektorzy,
Drodzy Goście, Drodzy Współorganizatorzy
dzisiejszego wydarzenia. Stało się już tradycją,
iż z początkiem roku pomorscy przedsiębiorcy
zapraszają na noworoczną lampkę szampana.
Spotykamy się w gronie biznesu, polityki i administracji, by podsumować minionych dwanaście
miesięcy, podzielić się sukcesami i życzyć sobie
jeszcze lepszego rozpoczynającego się 2013 roku.
Jako prezes największej i najstarszej organizacji
przedsiębiorców w województwie pomorskim, zrzeszającej blisko dwa i pół tysiąca przedsiębiorstw,
zatrudniających ponad dwadzieścia tysięcy pracowników i kształcących blisko sześć tysięcy uczniów,
pragnę powitać państwa bardzo serdecznie ciesząc
się ogromnie z waszego przybycia. Minął kolejny
rok. Rok pełen obaw, obarczony mało optymistycznymi sygnałami z Europy i świata. Spoglądając na
nasz region mamy przykłady firm, które przebojem
przechodzą przez kryzys mówiąc, że tak dobrze
jeszcze nie było. Mamy też firmy, niestety chyba
w większości, które z ulgą mówią: udało się przeżyć
kolejny rok. W porównaniu do innych regionów
osiągamy relatywnie pozytywne wyniki. Wspaniałe
inwestycje, głównie związane z EURO 2012, które
służą, cieszą, dają powód do dumy, ale też stały się
Od lewej: wiceprezes
Regionalnej Izby Gospodarczej
Pomorza Sławomir
Halbryt, prezes Zarządu
Pracodawców Pomorza
Zbigniew Canowiecki,
konferansjer Beata Ligman
i prezes Pomorskiej Izby
Rzemieślniczej MSP
Wiesław Szajda
w kilku przypadkach przyczyną problemów wielu
firm. Niedoskonałe prawo wciąż daje o sobie znać
przedsiębiorcom. To chyba nasze pierwsze życzenie
na rozpoczynający się rok: by znosić bariery prawne
utrudniające funkcjonowanie nie tylko przedsiębiorcom, ale i administracji. Przykładem niech
będzie prawo zamówień publicznych oraz prawo
budowlane. Wierzymy jednak, że nadchodzący rok
będzie kolejnym krokiem ku lepszemu. Przyszłość
naszego regionu i całego kraju leży w rękach tu
zgromadzonych. Z pomocą mądrych rządzących,
słuchających głosu przedsiębiorców na pewno
nam się uda przezwyciężyć wszelkie trudności.
Naszym władzom życzę odwagi w podejmowaniu
decyzji a my, przedsiębiorcy, będziemy was wspierać w dobrych projektach. Jedną z rekomendacji
dla województwa pomorskiego opublikowanej
w „Portrecie Pomorzan” jest dopasowanie kształcenia wyższego do potrzeb rynku pracy i reaktywowanie szkolnictwa zawodowego. Dobrym przykładem
wspólnych działań mogą być Pomorskie Szkoły
Rzemiosł, powołane przed pięcioma laty dzięki inicjatywie przedsiębiorców i ogromnej przychylności
władz miasta Gdańska. Ten zespół szkół w ciągu
pięciu lat podwoił liczbę uczniów. Podobnym przykładem może być Niepubliczna Szkoła Rzemiosła
w Wejherowie prowadzona przez tamtejszy cech.
Kolejną rekomendacją jest podjęcie działań ukierunkowanych na pobudzenie przedsiębiorczości.
Politycy wszystkich opcji w swych deklaracjach
często podkreślają rolę małej i średniej przedsiębiorczości, szerokie wsparcie i życzliwość, a naszym
życzeniem na nowy rok jest: oby słowo ciałem się
stało! Czego Państwu i sobie życzę.” 
%PNZKBL[FTOV
Domy Drewniane
ul. Partyzantów 10c
83-430 Stara Kiszewa
tel. 58 687 66 18
Doc. dr Henryk J. Lewandowski
]] Z cyklu: dobry obyczaj
Łapownictwo czy obdarowanie
L
iczy się przede wszystkim sam gest – to jedna z podstawowych zasad
całego savoir-vivre’u w kwestii prezentów mających szczególne zastosowanie. Czy to będzie mały firmowy gadżet, czy też wyjątkowy prezent,
upominki są niewątpliwie najlepszym sposobem na stworzenie lub podtrzymanie miłej atmosfery współpracy czy podziękowań. Przy wyborze
prezentu od firmy nie kierujecie się tylko i wyłącznie praktyczną jego
stroną, bo odrobina fantazji jest często dyskretnym uzupełnieniem podarunku. Współcześnie granica łapówki a prezentu to trudny problem do
etycznego określenia. Choć prezenty są zarazem osobistą, jak i działającą
na emocje formą utrzymywania dobrych stosunków w biznesie. Dawanie
prezentów wymaga taktu i wyczucia niuansów. W sprawie prezentów nie
zawsze łatwo jest znaleźć inspirację, dlatego warto wcześniej przyjrzeć
się życiu prywatnemu obdarowanego. Zapewne obfituje ono w szczegóły,
które mogą być dla nas wskazówką. Prezenty od firmy różnią się od osobistych upominków po pierwsze tym, że nie wiążą się z natychmiastową
10
Przegląd Samorządowy Pomorze styczeń 2013
wzajemnością, po drugie – nigdy nie są tak zupełnie bezinteresowne,
nawet jeśli wszystko odbywa się bardzo taktownie. Prezent powinien być
zręcznym połączeniem umiaru z oryginalnością. Koperta z pieniędzmi jest
niedopuszczalna, bo urzędowo jest łapówką, a prywatnie dla jubilatów czy
rodziny stanowi brak zaangażowania stron i powinna być eliminowana
w układach rodzinno-okolicznościowych. Wcześniejsze zapytanie o granice
wydatku i co sprawi radość obdarowanych to dobra droga do poprawności
towarzyskiej. Wniosek, jaki można wysnuć z tych zasad, jest następujący:
nie dajemy pieniędzy. W biznesie rytuał ofiarowania prezentów wymaga
poddania się pewnym niepisanym prawom i nie znosi gaf, które w życiu prywatnym i rodzinnym byłyby uznane za nieszkodliwe. O ile upominek rodzinny może niekiedy szokować oryginalnością czy ekstrawagancją, o tyle
upominek od firmy musi być z zasady dyskretny, symboliczny i w żadnym
wypadku nie może budzić u odbiorcy zakłopotania lub dwuznaczności.
Liczy się przede wszystkim sam gest z odrobiną fantazji. 
Przegląd Samorządowy Pomorze styczeń 2013
11