Maj
Transkrypt
Maj
Przedszkole pod Biedronką – maj Dzień 1 maja kojarzy nam się nie tylko ze Świętem Pracy, ale i z kolejnymi rocznicami beatyfikacji papieża Polaka – Jana Pawła II. Dla dzisiejszych przedszkolaków jest to już postać historyczna, ale myślę , że warta przypomnienia, stąd wierszyk z lukami - do wspólnego rodzinnego czytania i uzupełniania. Tu narodził się nasz papież, i tu chodził po ulicach. Mieszkał w domu przy kościele. w swych rodzinnych ............. Ręce taty go huśtały, oczy brata doń się śmiały, mama zaś szeptała czule: Loluś będzie kimś wspaniałym. Właśnie został ministrantem - do mszy świętej zaczął służyć, czasem myślał kim zostanie wtedy, gdy już będzie duży. Teraz biegnie zagrać w piłkę, napastników się nie boi, więc w obronie gra najczęściej i na ...... dzielnie stoi. Teatr także go zachwyca, świetnie czuje się na ....., Być aktorem, być artystą - to dopiero jest marzenie. Chciałby uczyć się koniecznie, czytać, tworzyć i studiować... Już decyzja jest podjęta. Wkrótce wyjazd do ................... Czas pożegnać Wadowice, kościół w dole, klasztor w górze, dom, przyjaciół i ........... odwiedzaną po maturze. Już go wita gród królewski i uczelni stare mury. Ale co to? Nad Krakowem ciemne się gromadzą chmury. Karol zamiast czytać książki i słowików słuchać w maju, co dzień biega do fabryki, ciężka praca jest w .............. W niedalekich ..................( klasztor sióstr Matki Bożej Miłosierdzia) przed obrazem klęczy w ciszy. Głos Bożego powołania już wyraźnie w duszy słyszy. W dniu pierwszego ............. ( miesiąc) zaśpiewały w niebie dzwony - nowy kapłan na Wawelu właśnie został wyświęcony. Już dowiedział się co w księgach mędrcy piszą znamienici, teraz może katechizmu uczyć dzieci w ....................... Jeszcze tam nie zagrzał miejsca, a już czeka praca nowa, więc pakuje swoje książki i powraca do Krakowa. Wśród studentów ma przyjaciół, co go ................ nazywają. Razem modlą się i bawią, jeżdżą w góry i pływają. Próżno opuszczony kajak, pasażera wypatruje. Już się chyba nie doczeka, bo biskupem został „wujek”. Radził sobie doskonale z rozmaitych spraw nawałem . Wkrótce pracy mu przybyło, bowiem został.................... Kościół wsparły dwa filary, w obu wielka była siła. Pierwszy to ........ ................ zaś drugi - Karol Wojtyła. Wkrótce obaj wyruszają, aby wraz z kardynałami wybrać na konklawe w Rzymie pasterza nad pasterzami. Długie były to obrady, a gdy dym popłynął ........ niecierpliwe tłumy wiernych ze zdumienia oniemiały. Stał przed nimi papież - Polak przybysz z kraju dalekiego. A w tym kraju wszyscy ludzie już modlili się za niego. Papież świat objechał cały każda mu owieczka droga. Nie oszczędzał się, bo wiedział, że wypełnia wolę Boga. Przyszedł wreszcie taki wieczór, gdy już wcale nie miał siły i zrozumiał, że się właśnie losy jego dopełniły. I że Ojciec ten najlepszy w domu już na niego czeka, a Maryja patrzy czule i uśmiecha się z daleka. Dziś prosimy, aby z nieba raczył wstawiać się za nami, wiemy, że pamięta o nas i my o nim pamiętamy. Kolejne majowe święto to oczywiście Dzień Matki obchodzony uroczyście we wszystkich przedszkolach. Moja propozycja to teatrzyk pt.” Dzieciaki zwierzaki”, w którym małe zwierzątka opowiadają o swoich mamusiach. Dzieci mogą przebrać się za poszczególne zwierzątka, albo włożyć stosowne czapeczki, lub maski ( ale nie takie, które utrudniają mówienie) . Można także zorganizować teatrzyk, w którym wystąpią pluszowe zabawki lub zwierzątka wycięte z kartonu i przytwierdzone do patyczków . SŁONIK Moja mama jest wielka jak góra słoniowa. Nawet lew ucieka lub przed nią się chowa. Lubię kiedy razem wędrujemy sobie, albo gdy mamusia prysznic z trąby robi. MAŁPKA Moja mama małpka jest bardzo kochana. Huśta mnie i pieści, nosi na barana. Skacze ze mną zgrabnie po najwyższych drzewach i w małpim języku kołysanki śpiewa. ŻYRAFKA Szyja mojej mamy przypomina wieżę. Z tak wysoka mama widzi każde zwierzę, drzew zielone czubki i w gniazdeczkach ptaki. Jeszcze ciut podrosnę i też będę taki... HIPCIO Moja mama kocha błoto i ono jej służy. - Jak to zdrowo - mówi do mnie - nurzać się w kałuży. Każdy by się chyba cieszył, mając taką mamę, z którą można siedzieć w błocie aż po uszy same. KOTEK Moja mama mnie uczy jak mam myszy łapać, języczkiem myć pyszczek, na drzewo się drapać i ostrzyć pazurki też mnie mama uczy, a kiedy spać idę, to do snu mi mruczy. PIESEK Moja dzielna mama ma mnóstwo roboty. Musi domu pilnować, musi gonić koty. Pchły połapać w sierści i mojej i swojej. Z moją mamą niczego w świecie się nie boję. BIEDRONKA Od rana po łące lata moja mama piegowata. Tato woła – wolniej nieco, bo ci wszystkie kropki zlecą. Na co mama : mój kochany, mój jedyny, nakrapiany. Poleć ze mną aż do nieba, przyniesiemy dzieciom chleba. ŻABKA Żabie dziecko jest prześliczne, sama główka i ogonek. Ja wyrosłam już z kijanki, cztery łapki mam zielone. Mama uczy mnie jak skakać i jak się nie rzucać w oczy temu, co w czerwonych butach po zielonej łące kroczy. BOCIEK Gdy mama wychodzi w kaloszach czerwonych, to żabki na wszystkie umykają strony. Chowają się szybko gdzieś w zielonej trawie. - Chyba sobie - mówi mama - okulary sprawię. PAPUŻKA Moja śliczna mama czubek ma na głowie, dziobek zakrzywiony, piórka kolorowe. Szepce mi na uszko, słówka trudne takie, bo chce żebym była wykształconym ptakiem. KANGUREK A moja mamusia wszędzie chodzi ze mną. Ma torbę na brzuchu nadzwyczaj pojemną. W tej maminej torbie jest bardzo ciekawie, szczególnie, gdy z niej oczy i uszy wystawię. PINGWIN Kiedy mróz siarczysty we znaki się daje, ja na mamusinych ciepłych łapkach staję. Tato kręci dziobem, robi groźną minę. - Chodź synu na ryby, bądź dzielnym pingwinem. CHŁOPCZYK Ja też z moją mamą czuję się najlepiej. Razem kupujemy różne rzeczy w sklepie. We dwójkę sprzątamy, czytamy książeczki. Na spacerze kamyczki wrzucamy do rzeczki. Wieczorem mi mama bajeczkę opowie, do serca przytuli, pogłaszcze po głowie. DZIEWCZYNKA Czy dziecko jest małe, czy też waży tonę, czy ma wielkie uszy, czy mały ogonek. Czy jest w paski, w prążki, w cętki czy też w łatki, ma cieplutki kącik w sercu swojej matki. Dziś wszystkie i małe i duże dzieciaki ślą swoim mamusiom słodziutkie buziaki. W niektórych przedszkolach Dzień Matki obchodzony jest razem z Dniem Ojca, więc informuję, że wierszyki o tatusiach zwierzakach także są – znaleźć je można w serii książeczek „Dzieciaki – zwierzaki” wydanej przez wydawnictwo SKRZAT .