Ściągnij cały artykuł…

Transkrypt

Ściągnij cały artykuł…
Rynek K-M Import
Firma „Kelc” z Wałcza ostatnio zakupiła w K-M
Import ciągniki siodłowe MAN TGA 18.440 i naczepy
SCHMITZ. Na zdjęciu oficjalne przekazanie pojazdów
Kolejne dwa ciągniki MAN
dla firmy „Kelc” z Wałcza
Kolejne dwa ciągniki
siodłowe marki MAN
zostały dostarczone
firmie „Kelc” z Wałcza.
Jest to następna odsłona
stałej, korzystnej
współpracy pomiędzy
przewoźnikiem z Wałcza
a firmą K-M Import
ze Starej Łubianki.
P
rzewoźnik z Wałcza zaczynał 2,5 roku
temu. Na początku były to trzy zestawy.
Obecnie flota rozrosła się do znacznych
rozmiarów – 17 ciągników siodłowych marki
MAN spełniających normy emisji spalin EURO
5 oraz 17 naczep kurtynowych marki SCHMITZ.
Ostatni zakup w K-M Import to ciągniki siodłowe MAN TGA 18.440 i naczepy SCHMITZ.
– Z firmą „Kelc” z Wałcza współpracujemy
od samego początku. Wszystkie pojazdy jeżdżące w barwach firmy „Kelc” zostały kupione
w naszej w firmie. Przewoźnik z Wałcza postawił na ciągniki siodłowe marki MAN i naczepy
SCHMITZ, które są wiodącą marką w firmie KM Import – mówi Marcin Typiło z firmy mieszczącej się w Starej Łubiance.
Warto wspomnieć, że ciągniki MAN charakteryzują się niskim spalaniem, bezawaryjnoś-
cią. – Na pojazdy z emisją spalin Euro 4 i Euro 5
nasza firma udziela sześciomiesięcznej gwarancji na silnik, skrzynię biegów i most napędowy
– dodaje Marcin Typiło.
Na rynku największym zainteresowaniem
cieszą się ciągniki siodłowe spełniające normę
emisji spalin EURO 5. Wiąże się to opłatami drogowymi obowiązującymi w Europie. – Klienci
naszej firmy mają możliwość pozostawienia
w rozliczeniu używanych ciągników i naczep.
Z punktu widzenia przewoźnika jest to bardzo
wygodna i praktyczna forma odnowienia floty.
Kwota za używany pojazd, odkupiony przez KM Import, bardzo często jest pierwszą wpłatą
w ramach leasingu nowych środków transportu
– mówi Waldemar Kożuchowski, współwłaściciel K-M Import.
Opr. M. Mazur
57