Wakacyjna apteczka pierwszej pomocy logopedycznej

Transkrypt

Wakacyjna apteczka pierwszej pomocy logopedycznej
„Wakacyjna apteczka pierwszej pomocy logopedycznej”
Za nami dziesięć kolejnych miesięcy pełnych pracy, wyrzeczeń i przyjemności
płynącej ze zdobywania wiedzy. Przed nami – dwa miesiące odpoczynku, wytchnienia
i oddechu, jakie niesie nami czas wakacji. Wszyscy będziemy mieli więcej przestrzeni
czasowej, a co za tym idzie spędzenia cudownych chwil w gronie tych, którzy są nam
najbliżsi. Zachęcam do wygospodarowania kilku chwil na wykonanie prostych ćwiczeń, które
usprawnią aparaty artykulacyjne każdego dziecka. Ponieważ nic nie uczy lepiej jak zabawa,
zamieszczam propozycje ćwiczeń, które wesprą dzieci będące w terapii logopedycznej, a dla
pozostałych okażą się wspaniałą formą spędzenia wolnego czasu:
1. „Bańkowice mydlane” – robienie baniek. Najpierw próbujemy zrobić jak największą
bańkę (wdech nosem i delikatne, długie wydmuchanie powietrza przez usta), następnie
wydmuchujemy dużo małych baniek (wdech nosem i silne, zdecydowane wydmuchanie
powietrza ustami).
2. „Pierzaste wyścigi” – na stole/kocu/trawie kładziemy przed dzieckiem piórko, ustalamy
start i metę, następnie prosimy by dziecko wzięło wdech nosem i dmuchało przez usta na
piórko. Zadanie polega na przedmuchaniu piórka do mety.
3. „Płomienny taniec” – zapalamy świecę, prosimy, by dziecko wzięło głęboki wdech przez
nos i zaczęło delikatnie i jak najdłużej wydmuchiwać powietrze z płuc przez usta. Zadanie
polega na tym, żeby świeca nie zgasła, tylko by jej płomień poruszał się. Tę zabawę dziecko
wykonuje tylko w obecności osoby dorosłej. Można ją dodatkowo uatrakcyjnić
przeprowadzając, kiedy za oknem jest już ciemno.
4. „Rybki do akwarium” - wycinamy rybki z kolorowego papieru. Będziemy też
potrzebować słomki oraz niebieskiej kartki. Dziecko przenosi po kolei rybki za pomocą
słomki trzymanej po środku ust (równo pod nosem) na niebieską kartkę będącą
stawem/jeziorem/morzem. Zrywa się sztorm! – zdmuchujemy rybki z kartki, czynność
powtarzamy kilkukrotnie.
5. „Polska gola!” – jesteśmy w trakcie Mistrzostw Świata w piłce nożnej, więc zapraszam na
mecz. Potrzebować będziemy jedynie piłeczkę pingpongową. Siadamy przy stole
naprzeciwko dziecka/kładziemy się na brzuchach na kocu i łapiemy się za dłonie. Powstało
boisko, którego bandami są nasze ręce. Zaczynamy mecz: piłeczka leży po środku boiska,
gwizdek sędziego i pierwsza akcja. Obie osoby dmuchają na piłeczkę tak, by strzelić gola
przeciwnikowi. Pamiętamy o przypomnieniu dziecku, by wdech brało nosem a wydech
ustami. Nie zapominamy również o wyniku meczu.
6. „Bitwa piratów” – potrzebne będą: słomka i papierowe statki. Dmuchamy przez słomkę
na papierowe stateczki (siedzimy naprzeciwko siebie, każdy ma swoje statki, wygrywa ten,
który nie będzie miał żadnego).
7. „Tak się nagle zachmurzyło” – potrzebne będą: słomka i chusteczka higieniczna. Na jeden
koniec słomki delikatnie nakładamy chusteczkę higieniczną, formując z niej złożony parasol.
Zginamy drugi koniec słomki i mamy gotową parasolkę. Zadaniem dziecka jest nabranie
mocnego wdechu przez usta i zdmuchnięcie parasolki ze słomki poprzez mocne
wydmuchanie powietrza przez ustnik słomki.
8. „Popcorn do miski” – potrzebne będą: słomka oraz uprażony popcorn. Zadanie polega
na przeniesieniu popcornu za pomocą słomki do miseczki. W nagrodę dziecko zjada popcorn
z miski, ale żeby było śmiesznie wyjmuje go z miski pojedynczo czubkiem języka
i przyklejony do języka popcorn wsadza do jamy ustnej. Dodatkowy atut tej zabawy to czyste
ręce 
9. „Słodkie buziaki” – potrzebne będą pączki z cukrem pudrem oraz talerzyki/tacki/serwetki
papierowe (ilość w zależności od uczestników zabawy). Zadaniem każdego uczestnika jest
zjedzenie pączka bez pomocy rąk. Pączki leżą na talerzykach a my nachylając się nad nimi
zajadamy je ze smakiem. Wygrywa osoba, która jako pierwsza zje pączka i językiem
wyczyści buzię z cukru pudru 
10. „Jabłuszko rumiane, jakże cię dostanę” – potrzebne będą: umyte jabłka oraz sznurek. Do
ogonka jabłka przywiązujemy sznurek. Trzymamy go tak, by jabłko było na wysokości ust
dziecka. Zadanie jest niby proste, bo należy zjeść jabłko bez pomocy rąk, a to jak się okazuje
wcale nie jest takie łatwe  Wygrywa osoba, która zje swoje jabłko jako pierwsza.
Życząc wszystkim cudownych wakacji i dużo śmiechu przy zaproponowanych
powyżej zabawach, zachęcam do wspólnego spędzania czasu i połączenia tego co przyjemne
z pożytecznym.
Logopeda PPP nr 3
mgr Katarzyna Wolińska

Podobne dokumenty