Zespół Szkół Budowlanych w Mielcu
Transkrypt
Zespół Szkół Budowlanych w Mielcu
Zespół Szkół Budowlanych w Mielcu Humor Betony, czyli dowcipy bez sensu: Co mówi Batman do Robina jak wsiadają do batmobilu? - Wsiadaj Robin! Siedzą dwie dziewczyny na ławce, jedna brzydka, druga też z Oazy Lecą 3 samoloty: Jeden w prawo, drugi w lewo a trzeci za nimi Siedzą dwa gołębie: Jeden grucha, a drugi... jabłko. Pączek mówi do pączka: -Cześć! A on na to: -Przecież pączki nie mówią. strona 1 / 3 Zespół Szkół Budowlanych w Mielcu Humor Zjeżdża pajączek po pajęczynce i pyta się: -masz klej? -nie -no to cześć *** Wchodzi facet do sklepu i zamawia 30 pączków. Zjada samą marmoladę, resztę wyrzuca. Przychodzi na następny dzień, zamawia 40 pączków, znów zjada marmoladę i resztę wyrzuca. Podobna sytuacja w kolejny dzień. Zamawia 50 pączków zjada samą marmoladę, reszta do kosza. Sprzedawczyni patrzy już na niego tak podejrzliwie, nie wytrzymuje i pyta: -Czy pan nie jest przypadkiem motocyklistą? -Tak, skąd pani wie? -Bo przed sklepem stoi Harley. Idzie garbaty nocą przez cmentarz. Nagle pojawia się duch. -Cześć, masz garba? -Tak. -A nie chcesz mieć? strona 2 / 3 Zespół Szkół Budowlanych w Mielcu Humor -Nie chce. -To nie masz. I garb zniknął. Ex-garbaty cały zadowolony postanowił podzielić się swoim szczęściem z kolegą, który był kulawy. -Stary... byłem na cmentarzu, spotkałem ducha, który zabrał mi garba. Może Ciebie tez wyleczy!!!!! Kulawy z nadzieją poszedł na cmentarz w to samo miejsce o tej samej godzinie, nagle pojawia się duch: -Cześć, masz garba? -Nie. -No to masz. Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot. - No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł. - Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No, ale cóż stało się, powiedz mi lepiej, co tam u mojej mamy? - No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejś ć... Matura 2009 język Angielski - PRZECIEK! Zad. 9, poziom podstawowy "Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego reklamację. Napisz, na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie i zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz się jako XYZ. Paweł „Tofik” Kozdęba strona 3 / 3