Praga... Co zostało z dawnych lat?
Transkrypt
Praga... Co zostało z dawnych lat?
Praga... Co zostało z dawnych lat? Materialne dziedzictwo kulturowe Pragi - zarys historii praskiej architektury na przestrzeni wieków Praskie zabytki - przez lata niedoceniane - odzyskują swoją dawną świetność. Dzieje się tak zarówno ze stuletnimi kamienicami, młodszymi fabrykami, ale też obiektami starszymi. Zaczęło się od kamienic przy ul. Ząbkowskiej, które odzyskały blask dawnych elewacji. W ciągu najbliższych lat rewitalizowany i adaptowany do nowych celów będzie zespół d. Warszawskiej Wytwórni Wódek „Koneser” przy ul. Ząbkowskiej. Nadal jednak wiele z tych zabytkowych obiektów oczekuje na swoją kolej. Większość zabytków na Pradze pochodzi z I. poł. XX i z XIX w. Wyjątkiem jest siedemnastowieczny zespół sakralny z kościołem Matki Bożej Loretańskiej przy ul. Ratuszowej. Jednym ze starszych obiektów jest też pochodząca z 1825 r. Komora Wodna przy ul. Kłopotowskiego. Zaprojektowana przez znanego architekta Alfonsa Kropiwnickiego - należy do najcenniejszych przykładów architektury klasycystycznej w Warszawie. Komora Wodna przy ul. Kłopotowskiego Praga przez długi czas była prawdziwym zagłębiem przemysłowym Warszawy. Z racji dobrej komunikacji kolejowej i dogodnego połączenia mostem przez Wisłę, a także niskich cen gruntów, to właśnie tu swoje interesy lokowało wielu przemysłowców. Do najciekawszych zabytków postindustrialnych z przełomu XIX i XX w. należą zespoły przemysłowe: Monopol Warszawski (d. WWW „Koneser”) przy ul. Ząbkowskiej 27/31, zespół fabryki Polleny oraz fabryki Lamp Braci Brunner przy ul. Szwedzkiej 20, zabudowania Stalowni przy ul. Szwedzkiej 4, młyn Michla i Fabryka Drutu przy ul. Objazdowej; ale także mniejsze obiekty jak np. Fabryka Kas Pancernych przy ul. Strzeleckiej, czy piekarnia mechaniczna przy ul. Stolarskiej. Bez wątpienia jednym z najciekawszych, a zarazem bardzo charakterystycznych zabytków jest zespół magazynów składu meblowego „Wróblewski i S-ka” przy ul. Inżynierskiej 3. Rozwój przemysłu nie byłby możliwy bez bardzo dobrze rozwiniętej infrastruktury kolejowej. Praga, chyba jak żadna inna dzielnica Warszawy, obfitowała w dworce i obiekty infrastruktury kolejowej. Do dziś istnieją jeszcze relikty dawnej zabudowy kolejowej przy ul. Wileńskiej. Co prawda po dworcu Petersburskim (Wileńskim) pozostało jedynie wspomnienie, ale nieopodal nadal stoją pozostałości budynku parowozowni. Wybudowana w latach 60-tych XIX w., w pierwszym etapie budowy linii kolejowej, jest najstarszym świadkiem historii kolejnictwa na Pradze. O tym, jak potężnym przedsiębiorstwem były Koleje Państwowe możemy przekonać się oglądając gmachy Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych przy ul. Targowej 74. Monumentalny, klasycyzujący obiekt, zaprojektowany przez znakomitego architekta Mariana Lalewicza, jest jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków dzielnicy. Ważnym momentem w historii praskiej komunikacji było też uruchomienie tramwajów konnych, a w 1908 r. - elektrycznych. Świadectwem tych lat jest działająca do dziś zajezdnia tramwajowa przy ul. Kawęczyńskiej 16. Zaprojektowana przez Juliusza Dzierżanowskiego, oddana do użytku w 1926 r. - nadal obsługuje tę część miasta. Przy zespole hal powstał także budynek biurowomieszkalny, który do dziś cieszy oczy wysokim standardem wykończenia i bogatym klasycyzującym detalem. Na Pradze zachował się też budynek drugiej zajezdni tramwajowej – usytuowany przy ul. Inżynierskiej 6. Inny typ zabytków inżynieryjnych reprezentują obiekty wojskowe. Tych akurat na Pradze nie brak, gdyż w końcu XIX w. dzielnica w wielu miejscach przypominała wielki obóz wojskowy. W zachowanych do dziś carskich koszarach przy ul. 11 Listopada 17/19 stacjonował Orenburski Pułk Kozaków, a następnie Pułk Piechoty Legii Akademickiej. Jeszcze dalej na północ znajduje się jeden z praskich fortów – Fort Śliwickiego. Zabudowany przez bloki i częściowo rozebrany, w niczym nie przypomina już solidnych, carskich fortyfikacji. To, co na pierwszy rzut oka określa praski charakter, to całe pierzeje starej zabudowy mieszkaniowej. Może praskie kamienice stojące przy Stalowej, Małej czy Brzeskiej nie są tak dekoracyjne i bogate jak te na lewym brzegu Wisły – na Mokotowie, Ochocie czy w Śródmieściu przy ul. Marszałkowskiej, Lwowskiej, w Alejach Ujazdowskich, są za to świadectwem autentycznej zabudowy przedwojennej Warszawy, zabudowy, która wyszła cało z pożogi powstania warszawskiego. Najciekawsze domy, zarazem najbardziej reprezentacyjne, stoją wzdłuż wspomnianej ul. Brzeskiej, która dawnej była prawdziwym salonem dzielnicy. Przy ul. Okrzei (d. Brukowa) zwraca uwagę narożna Kamienica tzw. Dom pod Sowami. Zaprojektowana została przez architekta Henryka Stifelmana. Niestety, straciła bardzo wiele ze swojego pierwotnego, bogatego detalu. Jednym z najciekawszych domów jest kamienica Adolfa Dybicza przy ul. Targowej 84. Wybudowana w 1910 r. (wg projektu samego właściciela) otrzymała ciekawą, malarską dekorację klatki schodowej i bogaty wystrój przejazdu bramnego (o formach nawiązujących do śląskiego neobaroku). Przejazd bramny kamienicy Adolfa Dybicza przy ul. Targowej 84 Detal architektoniczny przejazdu bramnego kamienicy Adolfa Dybicza przy ul. Targowej 84 Bez wątpienia jednym z najciekawszych zabytków dzielnicy jest willa zbudowana ok. 1861 r. przy ul. Środkowej – tzw. Pałacyk Konopackiego. Willa założyciela Nowej Pragi - Ksawerego Konopackiego – otrzymała prostą, ale bardzo elegancką, neorenesansową dekorację. Na Pradze zachowały się też nieliczne relikty zabudowy drewnianej – dom przy ul. Kawęczyńskiej 26, dom przy ul. Środkowej 9 (mieściło się tu towarzystwo Przyjaciół Dzieci Ulicy założone przez Kazimierza Lisieckiego „Dziadka”), dom przy ul. Św. Wincentego (przy Rondzie Żaba). Dom, ul. Środkowa 9 Na wzmiankę zasługują też dwa osiedla mieszkaniowe z czasów powojennych: Praga I i Praga II. Pierwsze z nich, projektowane przez Barbarę i Stanisława Brukalskich, jest jeszcze przykładem funkcjonalistycznego, nowoczesnego osiedla, drugie - to już praska wersja socrealistycznego MDM-u. Projekt osiedla przy pl. Hallera na Pradze Praga wkroczyła w ostatnią dekadę XX w. z jednej strony jako dzielnica o największym w skali Warszawy procencie zachowanego dziedzictwa materialnego, z drugiej – jako dzielnica zaniedbana w wyniku braku troski, jaką po wojnie otaczano dzielnice lewobrzeżne. Jest to jednak wciąż najcenniejszy kulturowo obszar Warszawy, cenny ze względu na zachowane tu zabytki, a także niepozbawiony swoistego uroku, coraz częściej doceniany przez historyków sztuki, architektów, artystów czy po prostu mieszkańców samej Pragi oraz Warszawy lewobrzeżnej. Praga odkrywana jest na nowo, stając się turystyczna wizytówką stolicy.