Raport na temat imigrantów w Polsce

Transkrypt

Raport na temat imigrantów w Polsce
Raport na temat imigrantów w Polsce
I. Dane statystyczne na temat imigrantów w Polsce
Zjawisko emigracji do Polski jest stosunkowo nowe. Dopiero od 20 lat od 1989 r. Polskę zaczęli
masowo odwiedzać cudzoziemcy. Wcześniej polska była tak zwanym krajem „emigracji zerowej” .
Rozmiaru napływu cudzoziemców do naszego kraju pozostają jednakże na stosunkowo niskim
poziomie. Polska jest w dalszym ciągu mniej atrakcyjnym krajem docelowym niż kraje tzw. Europy
Zachodniej. Obcokrajowcy stanowią 2‰ ogólnej liczby mieszkańców Polski i jest to najniższy odsetek w
Europie.
Najważniejszą kategorią imigrantów legalnych w sensie ilościowym są cudzoziemcy, którzy otrzymali
pozwolenie na czasowy pobyt czasowy.
Głównymi krajami, z których rekrutują się emigranci w Polsce są kraje byłego ZSRR, a przede
wszystkim Ukraina, Białoruś i Rosja. Stosunkowo liczną grupę emigrancką w Polsce stanowią
obywatele państw wysoko rozwiniętych: USA, Niemiec, Francji, a także Wietnamu. Co trzeci
obcokrajowiec mieszkający z Polsce pochodzi z kraju bezpośrednio z nią sąsiadujących. Wśród
imigrantów najwięcej jest osób przybyłych z Ukrainy (26,6% ogółu imigrantów). Dość liczne byli osoby
przybyłe z Białorusi (9,2%) i Chin (4,2%).
Na szczególną uwagę zasługują 2 główne cechy imigrantów mieszkających w Polsce. Po pierwsze są
oni z reguły bardzo dobrze wykształceni ( 36% ukończyło studia wyższe) oraz zdominowani przez grupę
osób w wieku produkcyjnym ( 80 % jest w wieku od 20 do 59 lat). Oznacza to, iż mamy do czynienia z
emigracją osób aktywnych zawodowych, a nie pełnych rodzin cudzoziemskich. Pod względem
liczebnym dominują mężczyźni.
Cudzoziemcy z różnych stron świata nie osiedlają się w tych samych regionach Polski. Obywatele
państw Europy Zachodniej i USA mieszkają w Warszawie i w Krakowie lub ich okolicach. Cudzoziemcy
pochodzący z krajów byłego ZSRR mieszkają przede wszystkim w województwach wschodnich.
Zdecydowanie najwięcej imigrantów przebywało na terenie woj. mazowieckiego (30%). W następnej
kolejności uplasowały się województwa: małopolskie, dolnośląskie i łódzkie. Około 83% imigrantów
mieszkało w miastach.
Zdecydowana większość imigrantów przebywających w Polsce czasowo nie zamierza mieszkać w
naszym kraju na stałe. O zamiarze pozostania poinformowało tylko 18,6% migrantów, niecałe 5% miało
trudności ze sprecyzowaniem swoich zamiarów. Odsetek osób przebywających czasowo
zamierzających pozostać w Polsce na stałe wzrasta wraz z długością okresu przebywania w Polsce –
zamiar taki ma prawie 26% osób przebywających w Polsce co najmniej rok.
Bezrobocie wśród polskiej młodzieży utrzymuje się na nieprzerwanie wysokim poziomie, a duży udział
młodzieży wśród osób bezrobotnych jest cechą charakterystyczną zjawiska bezrobocia w Polsce. Na
koniec 2006 roku zarejestrowanych jako bezrobotnych było 274 tys. kobiet do 25 roku życia i 202 tys.
mężczyzn w tym wieku.
II. Informacje o edukacji imigrantów w Polsce
Cudzoziemcy, którzy mogą korzystać z nauki w polskich szkołach
Możliwość pobierania przez cudzoziemców nauki w polskich szkołach zależy od tego:
_ Na jakiej podstawie dany cudzoziemiec przebywa w Polsce?
_ W jakiej placówce edukacyjnej chce się uczyć dany cudzoziemiec?
Chcąc dowiedzieć się czy dana osoba może uczęszczać do polskiej placówki edukacyjnej, musimy
dowiedzieć się, na podstawie jakich przepisów przebywa ona w Polsce w danym momencie i nauka, w
jakiej placówce jest zainteresowana. Prawo do korzystania z nauki w polskich szkołach zależy od tego,
czy dana osoba jest objęta obowiązkiem szkolnym.
Obowiązek szkolny oznacza obowiązek uczęszczania do placówki edukacyjnej i pobierania
nauki. Obowiązkiem szkolnym objęte są wszystkie osoby, które nie ukończyły 18 lat, a jednocześnie
dotyczy nauki w szkole podstawowej i na poziomie gimnazjum. Oznacza to, że osoba, która ma
ukończone 18 lat, nie podlega już obowiązkowi szkolnemu, nawet jeśli nie ukończyła jeszcze
gimnazjum. Podobnie, osoba, która ukończyła naukę w gimnazjum, nie jest już objęta obowiązkiem
szkolnym, nawet jeśli nie ma jeszcze 18 lat. Obowiązkiem szkolnym są objęci obywatele polscy oraz
cudzoziemcy przebywający w Polsce 3 miesiące .
Co się dzieje w sytuacji, kiedy cudzoziemiec podlegający obowiązkowi szkolnemu w Polsce, nie
zna języka polskiego w takim stopniu, aby korzystać z nauki lub nie zna go w ogóle? Cudzoziemcy,
którzy podlegają obowiązkowi szkolnemu, a nie znają języka polskiego lub znają go w stopniu
niewystarczającym, maja prawo do dodatkowej nauki języka polskiego. Nauka taka jest bezpłatna,
organizuje ja gmina, w której zamieszkuje dany cudzoziemiec. Nauka języka polskiego organizowana
jest w zależności od ilości korzystającej z niej osób w formie kursu przygotowawczego (dla grupy
powyżej 15 osób) lub dodatkowych lekcji (gdy zgłosi się mniej ni* 15 osób). Nauka trwa maksymalnie
przez jeden rok szkolny, w wymiarze co najmniej 2 godzin lekcyjnych tygodniowo.
Ponieważ nauka w szkole ponadgimnazjalnej nie jest objęta obowiązkiem szkolnym, nie
wszyscy cudzoziemcy maja prawo do nauki w tych szkołach w Polsce na takich samych zasadach jak
obywatele polscy. Prawo do nauki w szkołach ponadgimnazjalnych na takich samych zasadach jak
obywatele polscy maja tylko cudzoziemcy należący do jednej z poniżej wymienionych grup:
- Pracownicy migrujący, którzy są obywatelami któregoś z państw członkowskich Unii Europejskiej lub
państwa będącego członkiem EFTA – Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu, które jest
jednocześnie członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że są lub byli
zatrudnieni w Polsce.
- Członkowie rodzin pracowników migrujących wymienionych w poprzednim punkcie, pod warunkiem,
ze zamieszkują w Polsce.
- Osoby pochodzenia polskiego
- Osoby, które posiadają zezwolenie na osiedlenie się w Polsce
- Osoby, które maja prawo do nauki w polskich szkołach ponadgimnazjalnych zagwarantowane w
umowie międzynarodowej, której strona jest Polska
- Osoby, które uzyskały status uchodźcy w Polsce
- Osoby, które posiadają zgodę na pobyt tolerowany w Polsce
- Osoby, które korzystają z ochrony czasowej w Polsce
- Osoby, które posiadają zezwolenie na pobyt długoterminowego rezydenta Wspólnot Europejskich,
wydane w Polsce
- Dzieci osób, które ubiegają się o nadanie statusu uchodźcy w Polsce
Pozostali cudzoziemcy, którzy nie należą do żadnej z wymienionych grup, mogą korzystać z nauki w
polskich szkołach, ale nie na zasadach takich jak obywatele polscy, tylko na zasadach odpłatności albo
jako stypendyści.
Stypendium można uzyskać od ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania lub od samej
szkoły, jej dyrektora lub jednostki, która ja prowadzi (gmina, powiat). Stypendium ministra wynosi:
- dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych – do 516 PLN miesięcznie
- dla uczniów szkól policealnych i pomaturalnych oraz zakładów kształcenia nauczycieli – do 774 PLN
miesięcznie
Stypendium może być obniżone, jeśli cudzoziemiec ma złe wyniki w nauce lub zła ocenę z zachowania.
Stypendium może być także wstrzymane, gdy cudzoziemiec uzyskał je na podstawie nieprawdziwych
informacji; nie otrzymał promocji do kolejnej klasy; dłużej niż miesiąc przebywa poza Polska.
Nauka cudzoziemców w szkołach ponadgimnazjalnych jest odpłatna Opłata wynosi:
- w szkołach ponadgimnazjalnych – równowartość 1 200 EUR
- w szkołach policealnych i pomaturalnych oraz w zakładach kształcenia nauczycieli
– równowartość 1 500 EUR.
Wyjaśnienia zawarte w niniejszej broszurce dotyczą publicznych placówek, nauka w placówkach
prywatnych jest dostępna dla cudzoziemców, w zależności od zasad przyjętych przez dana szkole,
najczęściej na zasadach takich jak przewidziane dla obywateli polskich – odpłatność itp.
Dostępność wyższych studiów w Polsce dla cudzoziemców
Cudzoziemcy mogą podejmować w Polsce
- studia pierwszego stopnia (3 letnie studia licencjackie),
- studia drugiego stopnia (2 letnie studia magisterskie uzupełniające),
- studia jednolite (5 letnie studia magisterskie),
- studia podyplomowe
- studia doktoranckie
Cudzoziemcy mogą także brać udział w stażach habilitacyjnych, stażach naukowych i szkoleniach
specjalizacyjnych, a także medycznych stażach zawodowych. Studenci cudzoziemcy mogą odbywać w
Polsce studenckie praktyki zawodowe.
Koniecznym wymogiem do podjęcia przez cudzoziemca studiów w Polsce jest
- Posiadanie wizy, karty pobytu albo innego dokumentu uprawniającego do pobytu w Polsce
- Poświadczenie odpowiedniego stanu zdrowia i braku przeciwwskazań do studiowania na danym
kierunku (poszczególne kierunki studiów np. techniczne, medyczne mogą wymagać dodatkowych
zaświadczeń co do stanu zdrowia)
- Posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego – polisy ubezpieczeniowej na wypadek choroby lub wypadku
albo Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, ew. przystąpienie do Narodowego Funduszu
Zdrowia.
Osoby podejmujące studia pierwszego lub drugiego stopnia, jednolite studia magisterskie, studia
podyplomowe i doktoranckie zobowiązane są do ukończenia rocznego kursu języka polskiego
przygotowującego do podjęcia studiów (kursy takie organizowane są w wyznaczonych jednostkach,
osoby odbywające kurs maja takie same uprawnienia jak studiujący).
Nie musza odbywać kursu osoby, które posiadają oficjalny certyfikat znajomości języka polskiego lub
uzyskają potwierdzenie uczelni, że znają język polski w stopniu wystarczającym do podjęcia studiów.
Jeśli studia maja być prowadzone w języku obcym (innym niż polski, np. angielskim), konieczne jest
przedstawienie dokumentu potwierdzającego znajomość tego języka – oficjalnego certyfikatu
językowego, ew. świadectwa ukończenia szkoły ponadpodstawowej, w której zajęcia prowadzone były
w danym języku obcym.
Zasada jest, że do podjęcia kolejnego etapu studiów (np. studiów drugiego stopnia – magisterskich
uzupełniających) jest albo ukończenie poprzedniego etapu studiów w Polsce (np. studiów pierwszego
stopnia – licencjackich) albo przedstawienie dokumentu potwierdzającego, że ukończyło się za granica
etap studiów, który uprawnia do podjęcia nauki na szczeblu odpowiadającym studiom, które planuje się
podjąć w Polsce.
Około 38% imigrantów w wieku 15 lat i więcej ma wykształcenie średnie ogólnokształcące (wśród kobiet
odsetek ten wynosi 45%), a prawie 27% – wyższe (29% mężczyzn).
Na polskich uczelniach studiuje około 10 tyś cudzoziemców, którzy przyjechali do Polski w celu
otrzymania wykształcenia
Dla imigrantów i uchodźców ze Wschodu: Czeczenii, Ukrainy, Białorusi koszty studiów w Polsce są
postrzegane jako zbyt wysokie. Studia w Polsce podejmują bogaci imigranci lub uchodźcy objęci
programami stypendialnymi.
Większość imigrantów i uchodźców nie uczy się języka polskiego. Z ogółu imigrantów bardzo dobrą
znajomość języka polskiego zadeklarowało ponad 19% migrantów, a 1/4 – jako dobrą. Większość osób,
dla których język polski nie stanowił przeszkody w kontaktach codziennych pochodziła z Ukrainy,
Kazachstanu, Litwy, Białorusi i Rosji. Najczęściej te osoby mają polskie korzenie. Jednak aż ponad 30%
imigrantów miało trudności w porozumiewaniu się w języku polskim.
Ośrodki dla uchodźców oferują edukację. 40% uchodźców w tych ośrodkach stanowią dzieci od 15 do
17 lat. Tylko 3 na 100 uchodźców uczęszcza na bezpłatny kurs języka polskiego.
III. Zatrudnienie imigrantów w Polsce
Trudno oszacować liczbę cudzoziemców pracujących w Polsce. Skala legalnego zatrudnienia
imigrantów w Polsce jest niewielka, około 20 tyś obcokrajowców rocznie. Ale zatrudnienie legalne
stanowi niewielki procent imigracji zarobkowej do Polski. Rozmiary nielegalnego zatrudnia szacuje się
nawet na kilkaset tysięcy. Bardzo dużą część obcokrajowców, którzy otrzymali zgodę na zatrudnienie
stanowią obywatele państw członkowskich Unii Europejskiej.
Znaczna część (około 38%) imigrantów w wieku 15 lat i więcej wykonywało w Polsce pracę, ale prawie
57% imigrantów określiło się jako osoby bierne zawodowo. Ponad 3% pracujących pracowało na własny
rachunek, pozostali byli pracownikami najemnymi. Spośród pracujących na własny rachunek najwięcej
było obywateli Chin (43%). Około 1/3 pracujących imigrantów była zatrudniona w rolnictwie, 18% – w
budownictwie, 16% – w przetwórstwie przemysłowym, a 13% – w edukacji.
Rodzaje pracodawców, którzy zatrudniają cudzoziemców w Polsce:
- duże i średnie firmy głównie z kapitałem zagranicznym: zatrudniają pracowników
wysokowykwalifikowanych
- klasyczne zawody niszowe: artyści, sportowcy, lekarze medycyny niekonwencjonalnej
- usługi na rzecz innych emigrantów ( szczególnie w handlu i gastronomii)
W zatrudnieniu nielegalnym dominuje gównie rolnictwo, budownictwo, handel, usługi domowe.
Sytuacja imigrantów na rynku pracy jest związana z ich statusem prawnym. Jeśli imigrant pracuje
nielegalnie, narażony jest dyskryminacyjne traktowanie ze strony nieuczciwych pracodawców lub
pośredników pracy. Imigranci czasowi wykonujący pracę w Polsce mogą uzyskać wizę z prawem pracy
tylko pod warunkiem, że posiadają przyrzeczenie wydania zezwolenia na pracę. Problem bezrobocia w
zasadzie ich nie dotyczy. Utrata pracy oznacza utratę ważności dokumentu. Jeszcze inna jest sytuacja
cudzoziemców posiadających zezwolenie na pobyt stały. Zrównani są oni w prawach z obywatelami
polskimi, a zatem mogą podejmować pracę bez ograniczeń, podobnie jak działalność gospodarczą.
Rezultaty badań przeprowadzonych w 2005 wśród kilkudziesięciu pracodawców
Powody, które skłaniają pracodawców do legalnego zatrudniania cudzoziemców w
Polsce:
- napływa kapitału i inwestycji zagranicznych ( do kategorii pracowników podążających za
kapitałem zaliczają się Turcy i Wietnamczycy, sprowadzeni do pracy przez swoich rodaków)
- brak polskich specjalistów ( Ukraina, Rosja, Białoruś)
- znajomość zagranicznych rynków
Powody, które skłaniają pracodawców do nielegalnego zatrudniania cudzoziemców w
Polsce:
- niski koszt pracy
- brak chętnych Polaków
- uregulowania gospodarcze i rynku pracy sprzyjają „szarej” strefie
- słaba pozycja finansowa firmy
Co motywuje pracodawcę, by legalnie zatrudnić cudzoziemca:
- cudzoziemcy pomagają w rozszerzeniu działalności firmy na rynki zagraniczne
- cudzoziemcy dysponują specjalistycznym wykształceniem, którego nie było ma polskim rynku
- dysponują szczególnymi umiejętnościami np. znajomość kuchni orientalnej
- cudzoziemcy wypełniają lukę na rynku pracy powstałą po wyjeździe polskich pracowników na
Zachód
- zadanie cudzoziemców polega na wyszkoleniu następców-Polaków
Co motywuje pracodawcę, by nielegalnie zatrudnić cudzoziemca:
- niski koszt pracy
- solidność, pracowitość
- brak chętnych Polaków
- niszowy charakter wykonywanej pracy
IV. Podstawy prawne zatrudniania cudzoziemców w Polsce
Cudzoziemiec może wykonywać pracę na terytorium Polski, jeżeli posiada zezwolenie na pracę wydane
przez wojewodę właściwego ze względu na siedzibę pracodawcy. Niektóre kategorie cudzoziemców
zwolnione są z obowiązku uzyskania zezwolenia na pracę. Należą do nich m.in. osoby posiadające
zezwolenie na osiedlenie się; osoby posiadające zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego
w RP; osoby posiadające status rezydenta długoterminowego w innym państwie UE, które uzyskują
zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony w związku m.in. z zamiarem pracy/działalności
gospodarczej; uchodźcy. Jeżeli zatem cudzoziemiec należy do jednej z wymienionych powyżej grup,
może swobodne podejmować pracę w Polsce z pominięciem procedury uzyskania zezwolenia, co nie
zwalnia go jednak z obowiązku posiadania wizy.
W przeciwnym razie, pracodawca pragnący zatrudnić takiego pracownika powinien uzyskać dla niego
zezwolenie na pracę. Wobec tych cudzoziemców zastosowano kryterium rodzajowe. Rożna jest
bowiem, polityka zatrudnienia w stosunku do rożnych zawodów. W odniesieniu do niektórych zawodów
prawo w ogóle nie wymaga uzyskania zezwolenia na prace (między innymi bez zezwolenia mogą być
zatrudniani obcokrajowcy odbywający staże zawodowe, przeprowadzający szkolenia, pełniący funkcje
nadzorcze, doradcze w przedsiębiorstwach, czy cudzoziemcy wykonujący prace, które wymagają
szczególnych kwalifikacji).
Zatrudnienie obywateli Państw Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego
Zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy obywatele państw członkowskich
Unii Europejskiej, obywatele państw Europejskiego Obszaru Gospodarczego, nie należących do Unii
Europejskiej oraz członkowie rodzin tych osób zwolnieni są z obowiązku posiadania zezwolenia na
pracę. Jeżeli pobyt na terytorium Polski jest dłuższy niż 3 miesiące to obywatel UE jest
obowiązany zarejestrować swój pobyt
Zasady zatrudniania obywateli Białorusi, Rosji i Ukrainy
Od lipca 2007 roku polscy przedsiębiorcy mogą zatrudniać Rosjan, Białorusinów i Ukraińców dwa razy
w roku po trzy miesiące bez zezwolenia. Aby uzyskać taką możliwość obywatele tych państw muszą
uzyskać jedynie "oświadczenie polskiego pracodawcy o zamiarze powierzenia wykonywania pracy"
zarejestrowane we właściwym ze względu na siedzibę pracodawcy powiatowym urzędzie pracy.
Rozwiązanie to ma jednak wady - na podstawie takiego oświadczenia od polskiego pracodawcy
uzyskanie wizy bezpośrednio w Polsce jest niemożliwe. Obcokrajowiec musi osobiście stawić się w
polskim konsulacie w swoim kraju. Kolejnym utrudnieniem jest wymagane przedstawienie oryginału
zaproszenia cudzoziemca przez polską firmę. Do tej pory wystarczał fax. Co więcej, obcokrajowiec musi
mieć po 100 zł na każdy dzień, a także wykupić obowiązkowe ubezpieczenie na czas pobytu w naszym
kraju. Cała procedura może trwać ok. 10 dni (złożenie wniosku i stosownych dokumentów, rozmowa z
konsulem, odbiór wizy). Do tej pory możliwe było uzyskanie wizy w ciągu pięciu dni roboczych, a w
szczególnych wypadkach nawet w ciągu dwóch dni. Z jednej strony zaostrzone procedury mają na celu
ochronę rynku pracy państw strefy Schengen przed zalewem taniej siły roboczej ze Wschodu, co w
konsekwencji przyczyniłoby się do wzrostu bezrobocia w tych krajach. Z drugiej jednak strony procedury
zatrudnienia uległy tak ogromnemu skomplikowaniu, że trzymiesięczny okres na który może być
zatrudniony pracownik nie jest rozwiązaniem atrakcyjnym. Sezonowe zatrudnianie nie sprawdza się w
większości dziedzin z wyjątkiem rolnictwa. Zanim pracodawca wyszkoli takiego pracownika, będzie on
już musiał wyjechać. W konsekwencji z punktu widzenia pracodawców i pracobiorców (zwłaszcza tych,
którzy chcieliby się zakotwiczyć w Polsce na stałe) ułatwienia z lipca ubiegłego roku niewiele zmieniają.
W praktyce oznaczają bowiem konieczność ponownego przejścia wszelkich procedur biurokratycznych i
kompletowania dokumentacji od zera, po upływie okresu trzech miesięcy.
Bariery po wejściu do Schengen
Wejście Polski do Unii Europejskiej wymogło przystosowanie naszego prawa do prawa unijnego.
zaostrzeniu uległy wymagania stawiane obywatelom państw nie należących do Unii Europejskiej, którzy
chcieliby podjąć pracę na terenie Polski. Pierwszą barierą jest znaczny wzrost opłat oraz zaostrzenie
procedur wydawania wiz. W strefie Schengen uznawane są zarówno wizy Schengen (trzymiesięczne z
możliwością wykorzystania ich w ciągu pół roku) jak i wizy poszczególnych państw członkowskich
(roczne z możliwością wykorzystania ich w ciągu maksymalnie 5 lat). Dla krajów z którymi Polska
podpisała umowy o ułatwieniach wizowych koszty uzyskania wizy wyniosą 35 euro. Z kolei dla obywateli
pozostałych państw opłata za rozpatrzenie wniosku wizowego jest niemal dwukrotnie wyższa - 60 euro.
Inne bariery to chociażby wymóg posiadania ubezpieczenia zdrowotnego na kwotę minimum 30 tys.
euro, ważnego na całym obszarze Schengen, czy wydłużony czas oczekiwania na zezwolenie na pracę
w Polsce. Obecnie może on trwać od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy.
Żmudna procedura, czas i koszty związane z zatrudnieniem pracownika spoza strefy Schengen
powodują, że pracodawcy są coraz mniej skłonni do podejmowania ruchów w tym kierunku.
Pracodawca musi bowiem udowodnić, że bezskutecznie poszukiwał na dane stanowisko Polaka lub
obywatela Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz Szwajcarii. W tym celu przechodzi odpowiednią
procedurę w Powiatowym Urzędzie Pracy, który uprawniony jest do wydawania zaświadczeń
potwierdzających, że wakatu nie udało się zapełnić pracownikiem z EOG. Czynności takie trwają od 14
do 30 dni. Pracodawca musi również udowodnić, że aktywnie poszukiwał pracownika w inny sposób
(ogłoszenia w mediach, korzystanie z agencji pośrednictwa pracy). Dopiero wtedy może złożyć wniosek
w wydziale polityki społecznej odpowiedniego urzędu wojewódzkiego. Urzędy wymagają również
szeregu dodatkowych dokumentów zaświadczających o legalnie prowadzonej działalności, nie
zaleganiu z podatkami, składkami na ZUS oraz dokumentów zaświadczających osiąganie zysku i nie
oszukiwaniu podwładnych. Urząd wojewódzki ma 30 dni na wydanie decyzji.
Kolejna bariera czyha na tych, którzy przebywając w Polsce na podstawie wizy turystycznej otrzymali
przyrzeczenie zezwolenia na pracę. Osoba taka musi wrócić do swojego kraju, aby w polskim
konsulacie złożyć wniosek o wizę umożliwiającą legalne zatrudnienie. Do tej pory wizę taką można było
uzyskać w ciągu kilku dni. Obecnie okres oczekiwania wydłużył się do około 10 dni z możliwością
wydłużenia do 30 dni, lub dłużej.
Po przyjeździe do Polski obcokrajowiec powinien zameldować się pod stałym adresem. Dopiero wtedy
pracodawca może zakończyć procedurę pozyskiwania zezwolenia na pracę dla niego, informując
odpowiedni urząd o dacie, z którą zamierza zatrudnić nowego pracownika oraz zgłaszając jego adres
zameldowania. Na podstawie tego wojewoda wydaje zezwolenie na pracę na czas oznaczony.
Zezwolenie takie jest ważne wyłącznie przez czas określony w decyzji pobytowej, jednak nie dłużej niż
12 miesięcy. Ponadto konkretnie wskazuje ono pracodawcę, podaje stanowisko, na którym ma
pracować cudzoziemiec, oraz miejsce wykonywania pracy. W ten sposób obcokrajowiec nie może
wykonywać pracy innej i u innego pracodawcy niż określono w zezwoleniu, a nawet znacząca zmiana
jego obowiązków wymaga wystąpienia do wojewody o zmianę decyzji.
V. Case studes
Angolczyk studiujący przyszłościowy w jego kraju kierunek – Administrację jest
współwłaścicielem sklepu w centrum Łodzi. Zajmuje się sprzedażą tkanin. Nie miał wpływu na wybór
kraju studiów: „Ambasada wyznaczyła mi to miejsce na dalszą edukację, mogłem przyjąć tą ofertę lub
zostać w kraju”. Wszystkie sprawy związane z pobytem i nauką były prowadzone przez przedstawiciela
Ambasady Angolii, ale o utrzymanie musiał zatroszczyć się sam. Rodzice przysyłają mu dodatkowe
pieniądze, jednak podkreśla, że odkąd „złotówka poszła w górę” jego sytuacja materialna jest
trudniejsza. Początki w Polsce nie były łatwe:
„ Kiedy tutaj przyjechałem nie umiałem powiedzieć
słowa po polsku, mój ambasador nauczył mnie mówić <Łódź>, a reszty nauczyłem się w szkole języka
polskiego dla obcokrajowców. Polski to bardzo skomplikowany język, miałem straszne kłopoty, ale
Polacy, których prosiłem o pomoc także nie znają gramatyki swojego języka”. W sklepie zatrudnia
polskich sprzedawców; ocenia, że są bardzo pracowici i jest z nich zadowolony. Podoba mu się, że
szczególnie polskie kobiety są pomocne i bardzo uprzejme. To co go drażni to zbyt mały szacunek do
osób starszych i „choroba miłości czyli nieustanne okazywanie sobie uczuć nawet w miejscach
publicznych”.
Meksykanka przyjechała tutaj, aby studiować psychologię i techniki relaksacyjne. Jednak
zatrudnienie znalazła w biurze podróży, które specjalizuje się w organizowaniu wycieczek do Meksyku.
„Główny atut to moja znajomość języka hiszpańskiego. Jestem naznaczona podróżniczym piętnem od
kolebki - jako trzytygodniowe niemowlę odbyłam podroż ponad pięć tysięcy kilometrów po Stanach
Zjednoczonych.” Przyznaje, że przyzwyczaiła się do życia w Polsce pomimo kilku różnic: "Polacy ciągle
narzekają, wciąż są niezadowoleni, kwestionują wszystko. Sama nie rozumiem czasem, o co im chodzi.
Gdyby nie to, ze znam ich trochę, sama myślałabym, ze myślą to wszystko, co mówią."
Młodzi cudzoziemcy przybywający do Polski na podstawie wymiany bilateralnej na studia są
zdecydowani także pracować. Kiedy nie udaje im się znaleźć zatrudnienia, decydują się stworzyć
własne źródło zarobkowania, nie zawsze legalne. Obywatelka Wietnamu razem ze swoim przyjacielem
sprzedaje w każdy weekend na giełdzie ubrania. „Sytuacja gospodarcza mojego kraju, podobnie jak ta
w Polsce, nie napawa młodych ludzi optymizmem. Wypłatę
w wysokości stu dolarów dostają
naprawdę nieliczni. Mimo, że mam zapewnioną bezpłatną naukę i zakwaterowanie na życie muszę
zapracować samodzielnie”. Niestety nie udało jej się znaleźć legalnego zatrudnienia a rodzina
mieszkająca w ojczyźnie nie może sobie pozwolić na stałą pomoc finansową. „Zajęcie, które wykonuje
nie jest powodem do dumy, ale dzięki temu co robię mogę się utrzymać i odciążyć moją rodzinę”.

Podobne dokumenty