Skrętna i nadążna Nowe maszyny JF-Stoll
Transkrypt
Skrętna i nadążna Nowe maszyny JF-Stoll
Nowe maszyny JF-Stoll zobacz film www.rpt.pl Największa kosiarka i duży wóz Mało kto wie, że JF-Stoll posiada obecnie największą na świecie kosiarkę ciągnioną. W ofercie marki nabytej dwa lata temu przez Kongskilde coraz silniej zaznaczają swoją obecność także wozy paszowe. Producent z duńskiego Sønderborga skupił się na produkcji pięciu kategorii maszyn. Są to: kosiarki, przetrząsacze, zgrabiarki oraz sieczkarnie zaczepiane i największe maszyny w ofercie – wozy paszowe. Trzeba przyznać, że zawężenie produkcji firmy bardzo dobrze wpłynęło m.in. na rozwój poszczególnych rodzajów maszyn. Należą do nich m.in. kosiarki. JF-Stoll, jako uznany producent maszyn do przygotowania i zbioru zielonek, może poszczycić się największą na świecie kosiarką zaczepianą do ciągnika. Jest nią maszyna GXT 13005 P Collector. To kosiarka tylna, dolnonapędowa, współpracująca z kosiarkami czołowymi. JF-Stoll ma dwie takie kosiarki – mniejsza to GXF 3205, o szerokości roboczej 3,2 m, większa oznaczona jest symbolem GXF 3605 i kosi na szerokości 3,6 m. Część te- go tripletu, pracująca z tyłu ciągnika, stanowi zespół czterech listew kosiarek, których napędy są połączone wałkami przegubowo-teleskopowymi. Jedna część (zarówno po prawej, jak i lewej stronie ciągnika) składa się z dwóch modułów listew tnących. Są to podzespoły siedmio- i sześciodyskowe, zamocowane na jednym poziomie, w jednej ramie. Moduły są zamocowane tak, że nie ma pomiędzy nimi przerwy, więc są zachowane równe odległości pomiędzy kolejnymi dyskami. Tylna część zespołu kosiarek ma łącznie 26 obrotowych elementów roboczych, a na każdym z nich znajdują się dwa noże. Kosiarki z tyłu maszyny są zawieszone centralnie na dwóch długich ramionach. Dzięki zawieszeniu po środku ciężkości obu modułów z każdej strony listwy łatwiej reagują na nierówności terenu. Aby wyregulować si- Największa kosiarka ciągniona na świecie to GXT 13005 P. Boczne kosiarki składają się z połączonych modułów siedmio- i sześciodyskowych. GXT 13005 P ma wymuszony system skrętu kół, zależny od położenia ramion zaczepu. Układ bazuje m.in. na cięgnach i zespole drążków. łę przylegania kosiarek do podłoża, producent zastosował cztery sprężyny śrubowe, z każdej strony maszyny. Regulacja ich napięcia odbywa się poprzez skracanie lub wydłużanie śrub obecnych na końcach sprężyn. Każda kosiarka tylna ma również sprężynę odpowiadającą za poziomowanie listwy z bębnami tnącymi. Jej działanie powoduje ustawienie ram kosiarek w poziomie, co ułatwia dostosowanie się listew do darni i stabilizuje ich położenie po podniesieniu. Skrętna i nadążna Kosiarka GXT 13005 P, o szerokości roboczej 12,3 m, w celu ułatwienia manewrowania nie tylko na uwrociach ma układ sterowania skrętem kół. Jest to układ wymuszonego skrętu, oparty na łańcuchu połączonym z cięgnami obracającymi oś, Do regulacji nacisku listew tnących na darń służą cztery sprężyny i śruby ustalające ich naprężenie. na której zamocowane są wąs skrętu kół oraz dwa drążki kierownicze. Stopień wychylenia kół podwozia uzależniony jest od kąta skrętu belki zaczepowej, zamocowanej na cięgnach ciągnika. Układ skrętny kosiarki pozwala na wykonywanie szybkich nawrotów, bez obawy o pozostawianie nieściętych „grzyw” na polu, wynikających z utraty nakładania się pola pracy kosiarki czołowej i kosiarek tylnych podczas ostrego zakrętu. Z uwagi na dużą szerokość roboczą i ciężar maszyny producent oferuje (w opcji) montaż siłownika hydraulicznego służącego do korekcji kąta skrętu kół kosiarki. Ma on zastosowanie podczas pracy maszyny na stokach, o znacznym nachyleniu, gdzie istnieje obawa o zsuwanie się jej z obranego kierunku pracy. Rolniczy Przegl¹d Techniczny luty 2014 nr 2 (180) 31 PREZENTACJE Szybsze schnięcie Kosiarka może być wyposażona w kondycjoner palcowy z elementami roboczymi w kształcie litery V, wykonanymi z poliDodatkowy siłownik hydrauliczny obec- etylenu. Użycie go, wg ny na zaczepie, występujący w wyposa- niemieckich badań, żeniu ponadstandardowym, używany jest pozwala na otrzymado korekcji toru jazdy maszyny na stokach nie suchego materia– zapobiega jej zsuwaniu się. łu w czasie krótszym o 40% w porównaniu do czasu schnięcia bez użycia tego podzespołu. W kondycjoner palcowy wyposażona jest także przednia kosiarka, jak m.in. GXF 3605. Konstrukcja kozła zawieszenia powoduje, że ta kosiarka czołowa zachowuje się jak maszyna ciągniona, stąd jej zdolność odchylania się zarówno w górę, jak i do tyłu, co ma znaczenie podczas napotkania przeszkody. Tylna kosiarka może być wyposażona w taśmociąg do formowania pokosu. Przenośnik ten może pracować na dwa sposoby. Kiedy zespoły kolektora są rozłożone z obu stron, pokos jest umieszczony w środku, za kosiarką. Wtedy ma szerokość od 1,5 do 2,8 m. Kolektor, czyli taśmociąg, może pracować także tylko po jednej stronie, wtedy po dwóch przejazdach maszyny, następujących obok siebie, pokos jest zebrany z szerokości ok. 14 m. Funkcja ta może być używana, jeśli w gospodarstwie znajduje się zgrabiarka o szerokości roboczej ponad 14 m. Funkcji tej można również używać w celu oddalenia poDzięki małemu panelowi można m.in. ste- kosu od granicy pola, rować elektrycznie składaniem maszyny, w celu ułatwienia prawłączać przenośnik i regulować jego pręd- cy np. przetrząsaczowi kość po obu stronach kosiarki. czy zgrabiarce. Sterowanie z ciągnika Kosiarka ma swój sterownik, który montowany jest w kabinie ciągnika. Dzięki niemu możemy włączać i sterować m.in. jej składaniem i rozkładaniem z każdej strony osobno i załączaniem przenośników taśmowych. Ponadto można regulować prędkości przesuwu taśmy osobno z każdej strony maszyny. Sterownik pokazuje także łączną liczbę przepracowanych godzin, ma również licznik dzienny. Kosiarka GXT o szerokości roboczej 12,3 m kosztuje ok. 117 tys. euro netto, kosiarka czołowa – kilkanaście tys. euro netto. Prędkość pracy zestawu wynosi ok. 20 km/h, wtedy osiąga on wydajność rzędu 12-14 ha/h. Podczas testów maszyna pracowała nawet z prędkością 25 km/h. Minimalne zapotrzebowanie na moc wynosi 350 KM, wraz z kosiarką czołową. Wozy paszowe JF-Stoll Mieszanie paszy podlega ścisłej kontroli. Pod „misą” wozu znajduje się aż osiem czujników wagowych. Poza mieszaniem karmy VM 38-3 B Multi może także pracować w trybie rozściełania sieczki ze słomy. Przezbrojenie go na tę opcję wymaga opuszczenia bębna podajnika, co zajmuje kilka sekund. to 32 obr./min) i powodująca zmniejszenie zapotrzebowania na moc o ok. 30-40%. Pozwala ona na obsługę wozu przez ciągnik o mocy zaledwie 125 KM, choć zalecany jest traktor 150-konny. Dozowanie pod nadzorem Sterownik montowany w kabinie pozwala na zdalne załączanie funkcji maszyny. Obok znajduje się czytnik wagi. Duński producent maszyn rolniczych ma również w ofercie duże maszyny do przygotowywania TMR-u, czyli do dokładnego mieszania paszy dla bydła. Są to wozy paszowe o pojemności od 6,5 do 45 m3. Podczas wizyty w jednym z gospodarstw w Danii widzieliśmy, jak pracuje jedna z największych tego rodzaju maszyn – wóz VM 38-3 B Multi, o pojemności 38 m3. Maszyna ta w ciągu jednego dnia obsługuje stado o liczebności ok. 250 krów. Søren Hvelplund – właściciel gospodarstwa – wychodzi z założenia, że koszty pracy są zbyt duże, aby mieszać paszę dwukrotnie w ciągu dnia. Dlatego bardziej opłacało mu się kupić większy wóz paszowy, który w ciągu niecałej godziny wymiesza jednorazowo paszę dla całego stada i pozwoli na podanie jej w całości wszystkim zwierzętom. Trzydziestka ósemka posiada trzy ślimaki mieszające. Są one tak skonstruowane, że przy każdym obrocie materiał podlega lekkiemu podrzuceniu, ciągle przemieszcza się od dołu do góry. Zdaniem producenta wpływa to na dokładniejsze i szybsze wymieszanie składników paszy. Dzięki dużej modułowości konstrukcji maszyn można dowolnie wyposażać je w dostępny osprzęt. Zawsze w początkowej fazie produkcji wozy mają przygotowanych pięć otworów, które są zabudowywane odpowiednimi, zgodnymi ze specyfikacją podzespołami (np. boczny wysyp, taśma poprzeczna albo elewaVM 38-3 B Multi to jeden z największych modeli wozów paszowych duńskiego produ- tor) lub są zamykane. W obecnym wozie znajducenta. Zdaniem Sørena Hvelplunda lepiej kupić jeden większy wóz i zadawać paszę raz je się przekładnia redukcyjna, obniżająca o podziennie, od razu dla całego stada. łowę prędkość pracy ślimaków (standardowa 32 Rolniczy Przegl¹d Techniczny luty 2014 nr 2 (180) Wozy paszowe JF-Stoll mają trwałą konstrukcję. Wpływają na to m.in. zastosowane materiały, jak i modułowy system produkcji. Dno wozu stanowi gruba, 20-milimetrowa blacha z trudnościeralnej stali Hardox 650 S. Jest ona wspawana także na bokach wozu, do wysokości 60 cm. Z kolei ściany mają grubość 6 mm. Komponowanie paszy z poszczególnych składników odbywa się przy współudziale wagi. Cała „misa” wozu paszowego opiera się na ośmiu punktach wagowych. W odróżnieniu od wielu maszyn innych producentów nie przenosi ona ciężaru np. operatora stojącego na drabince. Dozowanie składników paszy jest dokładnie kontrolowane przez pomiar ich wagi. Sterowanie wozem może odbywać się poprzez przewody elektryczne, w połączeniu ze sterownikiem w kabinie operatora, ale również jest możliwe zastosowanie sterowania poprzez łącze bezprzewodowe. Takie moduły są już dostępne u producenta, na zamówienie można wyposażyć wóz w odpowiednie elementy sterowania i oprogramowanie. Jako rozściełacz Wóz VM 38-3 B Multi to maszyna o zwiększonej funkcjonalności, gdyż poza możliwością realizacji standardowych zadań wozu paszowego ma również funkcję rozrzucania słomianej ściółki na ruszty obory. Można dowiedzieć się o tym po odszyfrowaniu jego symboli. Liczba oznacza pojemność wozu w metrach sześciennych, trójka po myślniku – liczbę pionowych elementów mieszających, a litera B –sposób rozładunku, jakim w tym przypadku jest poprzeczny przenośnik taśmowy. Wozy paszowe z oznaczeniem Multi mają dodatkowe elementy umożliwiające rozrzucanie pociętej przez ślimaki wozu słomy. Wystarczy opuścić siłownikiem hydraulicznym przenośnik palcowy, znajdujący się pomiędzy komorą mieszania wozu a bębnem wyrzucającym, aby przezbroić wóz paszowy na rozściełacz do słomy. Operacja ta trwa zaledwie kilka sekund. Można napełnić wóz słomą i poczekać, aż ślimaki zrobią z niej sieczkę. Następnie włączamy rotor podający, otwieramy przednią zasuwę i ustawiamy kanał wylotowy na właściwą odległość wyrzutu. Po włączeniu ślimaków – rozpocznie się proces ścielenia. Tekst i zdjęcia: Tomasz Bujak