16.09.09.Pigułka nr 32 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
Transkrypt
16.09.09.Pigułka nr 32 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ POLFA WARSZAWA
PIGUŁKA Co słychać w Solidarności Warszawa 09.09.2016r. Nr. 32/16 Tygodnik NSZZ Solidarność Polfa Warszawa S.A. W Polfie Warszawa S.A. W tygodniu W dniu 7 września odbyło się kolejne spotkanie organizacji związkowych z Zarządem w temacie uzgodnień dokumentów wewnętrznych, jakie mają obowiązywać w tworzonym Oddziale Badań i Rozwoju. Przypomnę, że związki zawodowe wystąpiły do Zarządu o podpisanie porozumienia, które zapewni obowiązywanie w Oddziale obecnych dokumentów (ZUZP; regulamin pracy; regulamin socjalny; regulaminy premii itd.). Podczas pierwszego spotkania, po burzliwych dyskusjach, strona Zarządu zgodziła się procedować w proponowany przez nas sposób i wydawało się, że podczas następnego spotkania będzie już tylko z górki. Niestety 7 września obrady trwały prawie trzy godziny i rozstaliśmy się praktycznie bez uzgodnień. Natomiast atmosfera obrad nie była przyjemna, chociaż Prezes T. Moys starał się panować nad spokojnym przebiegiem ale rozpatrywanie każdego zapisu obowiązującego ZUZP i poddawanie w wątpliwości, czy zachowanie zapisów pozwoli związkom korzystać z podwójnych delegacji albo zwiększyć składy zarządów związków, były po prostu beznadziejnie groteskowe. Zmarnowaliśmy trzy godziny analizując zapisy i rozpatrując, co by było gdyby było, aż ktoś doszedł do wniosku, że zarządy związków tak mogą zostać powiększone, że przeprowadzimy strajk włoski, no paranoja kompletna, zmarnowany czas. W dniu 20 września odbędzie się następne spotkanie w tym temacie, mam nadzieję, że następne spotkanie będzie bardziej produktywne. W dniu 8 września odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej Polfy Warszawa S.A. To pierwsze posiedzenie w nowej kadencji więc przypomnę, że przedstawicielami załogi w RN są: Marcin Radoski (rekomendowaliśmy go na sekretarza Rady i został wybrany); Paweł Gałecki oraz Mirosław Miara. Rada ukonstytuowała się i wybrała przewodniczącego RN, którym został Gabriel Wujek; Wiceprzewodniczącego Rady, którym została Elżbieta Dzikowska oraz Sekretarza. Oprócz punktów proceduralnych i tzw. technicznych w programie był między innymi punkt dotyczący utworzenia Działu Badań i Rozwoju. Punkt ten został szeroko omówiony, przedstawiciele pracowników- członkowie RN przedstawili swoje obawy co do przebiegu negocjacji, dotyczących dokumentów wewnętrznych, jakie mają obowiązywać w Oddziale. Poproszony na obrady w tym punkcie, Prezes T. Moys przekonywał Radę Nadzorczą, że nie ma powodów do obaw i że porozumienie zostanie wynegocjowane. Po długiej dyskusji, członkowie Rady zgodnie uznali o celowości przesunięcia decyzji o utworzeniu Oddziału, do momentu wypracowania porozumienia między Zarządem a związkami zawodowymi, które zapewni pracownikom Oddziału, takie same prawa pracownicze, jakie posiadają obecnie. Kulturalny Członek Związku Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność, podjęła decyzję o kontynuacji akcji „Kulturalny Członek Związku” w 2016 roku, oraz uchwaliła zmiany w regulaminie akcji „Kulturalny Członek Związku”. Regulamin członkowie związku otrzymali w poczcie. Główne zmiany w regulaminie polegają na tym, że akcja rozpoczęła się w dniu 2 stycznia 2016r i zakończy w dniu 31 grudnia 2016r. oraz, że po zwrot kwoty za bilety, będzie można się zgłosić tylko raz w roku, co oznacza, że przychodzimy wówczas gdy mamy bilet o wartości około 200,00zł lub zbieramy bilety w ciągu roku, do momentu uzbierania biletów o wartości około 200,00 zł. Uruchomiliśmy dla naszych członków związku, dodatkową usługę prawną. Decyzją Komisji Zakładowej, dokonaliśmy zakupu ponownej puli usług prawnych. Każdy członek związku, który będzie chciał konkretnej porady prawnej adwokata, radcy prawnego lub doradcy podatkowego, ewentualnie będzie miał potrzebę sporządzenia pisma procesowego, opinii prawnej, po zgłoszeniu się do siedziby NSZZ Solidarność, otrzyma odpowiednie uprawnienie (kod) i będzie mógł skorzystać z takiej usługi 1 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] (bezpłatnie). Porady prawne oprócz spraw związanych z pracą, mogą dotyczyć również spraw prywatnych tj. majątkowych, ubezpieczeniowych itp. Informację na temat tej usługi, można uzyskać w naszej siedzibie związku lub pod nr. tel. kom. 785 192 803 (Pani Sandra Domagalska, pracownik KSPCH NSZZ Solidarność). Członkostwo w NSZZ Solidarność Wiele się dzieje w naszej firmie i zapewne będzie się jeszcze działo. W takich sytuacjach warto jest mieć „kogoś za plecami” a myślę w tym miejscu o przynależności do NSZZ Solidarność. Zachęcam tych, którzy do tej pory nie podjęli takiej decyzji, zapraszamy, zapisujcie się. Składka 0,82% płacy, to mała kwota a korzyści może być dużo. „Zorganizowani mają lepiej” to hasło „Solidarności”, proste w budowie, ale prawdziwe. U właściciela ; W farmacji Niebezpieczny lek dla chorych na serce wycofany ze sprzedaży Fakt, że pacjenci nie dostaną odpowiedniego leku, stanowi zagrożenie dla ich zdrowia - powiedział we wtorek p.o. głównego inspektora farmaceutycznego Zbigniew Niewójt. GIF nakazał wycofanie trzech serii leku kardiologicznego Atram. W jego opakowaniach znalazła się inna substancja. GIF zwrócił się we wtorek do pacjentów o zwrot do aptek trzech serii leku Atram. W jego opakowaniach znalazły się blistry (listki leku) z produktem Neurol, który jest lekiem psychotropowym. Chodzi o serie Atramu nr 2561215 i 2510216 (w obu przypadkach chodzi o tabletki Atram 12,5 mg) oraz serię 2010216 (tabletki Atram 6,25 mg). Daty ważności leków to listopad 2017 r. (seria 2561215) i styczeń 2018 r. (pozostałe dwie serie). Sprawa ta jest szczególnie ważna, z uwagi na to, że lek Atram jest lekiem kardiologicznym, który stosują pacjenci z chorobami nadciśnieniowymi, chorobami serca. Już samo to, że nie dostaną odpowiedniego leku, stanowi istotne zagrożenie dla ich zdrowia. Dodatkowo zażycie pomyłkowe leku psychotropowego może wpłynąć na ich stan zdrowia - powiedział Niewójt na konferencji prasowej we wtorek po południu. Wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz wyjaśnił, że Neurol ma działanie nasenne i uspokajające. Dodał, że chodzi o najmniejszą dawkę leku, więc u osoby dorosłej, w pełni wydolnej zażycie pojedynczej dawki może nie stanowić żadnego zagrożenia, a pacjent może być tylko senny. Jednak w przypadku osób w podeszłym wieku, z niewydolnością wielonarządową, w tym niewydolnością nerek, zażycie Neurolu może być niebezpieczne. - Wtedy stosowanie przez jakiś czas takich leków może dawać jakieś niepokojące objawy związane z centralnym układem nerwowym - wiedział wiceszef MZ. Tombarkiewicz zaznaczył, że bardziej obawiać się należy skutków niestosowania substancji zawartej w Atramie - carvedilolu - u osób, które powinny ją zażywać. Jak wyjaśnił, jest to dość popularny lek stosowany w nadciśnieniu tętniczym i niewydolności serca. Niewójt powiedział, że we wtorek czeska agencja leków poinformowała GIF w procedurze rapid alert o tym, że w firmie Zentiva nastąpiło pomieszanie leków. Poinformował także, że we wtorek spotkał się z polskim przedstawicielem producenta, firmą Sanofi-Aventis. Miała ona zadeklarować, że w środę wyda komunikat w sprawie trybu zwrotu, uzyskania rekompensaty lub wymiany leków. GIF obecnie nie wie, ilu pacjentów może dotyczyć sprawa, ani od jak dawna wycofane serie były na rynku. Niewójt, pytany o ewentualne wycofanie Neurolu, powiedział, że obecnie nie ma żadnych doniesień, które by wskazywały na taką konieczność. Dodał, że GIF cały czas jest w kontakcie ze swoim czeskim odpowiednikiem. "Z niepotwierdzonych informacji wynika, że jest duże prawdopodobieństwo, że to był pewnego rodzaju sabotaż dokonany przez pracownika, który został z firmy zwolniony" - powiedział Niewójt, pytany o przyczyny zamiany leków. Ocenił, że to najbardziej prawdopodobna ewentualność. Wcześniej rzecznik GIF Paweł Trzciński poinformował, że Atram i Neurol zostały wstrzymane w obrocie - od połowy sierpnia nie można było ich kupić. Podejrzewano, że produkty zostały pomieszane. Wskazywała na to kontrola GIF w jednej z hurtowni. Informacja o tym została przekazana do Czech, gdzie lek jest produkowany. Czeski urząd uznał, że zagrożenie jest na tyle poważne, że rozesłał ostrzeżenie (tzw. rapid alert) do pozostałych krajów europejskich w związku z podejrzeniem wystąpienia niebezpiecznych dla zdrowia konsekwencji. GIF zdecydował, że określone serie Atramu zostaną wycofane z poziomu pacjenta. Oznacza to, że pacjenci są proszeni o zwrot określonych serii leku do aptek. Atram jest wskazany w leczeniu nadciśnienia tętniczego samoistnego, przewlekłej, stabilnej dławicy piersiowej oraz wspomagającym umiarkowanej lub ciężkiej stabilnej, przewlekłej niewydolności serca. Jak mówił Trzciński, poprzednio procedurę wycofania z poziomu pacjenta zastosowano, gdy doszło do pomieszania fiolek z lekami corhydron i skolina, skutkiem czego doszło do zgonu jednej osoby w kwietniu 2006 r. oraz do spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu 16 osób. Komentarz: Taka pomyłka dla fabryki farmaceutycznej, to duża tragedia i może się skończyć nawet zamknięciem firmy. To również a właściwie przede wszystkim, duże zagrożenie dla pacjentów i tego typu wpadek nie powinno być w ogóle przy obecnych procedurach, no chyba, że zdarzy się sabotaż. Zastępca Głównego Inspektora Farmaceutycznego informuje, „że jest 2 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected] duże prawdopodobieństwo, że to był pewnego rodzaju sabotaż dokonany przez pracownika, który został z firmy zwolniony”. Tego typu występek pracownika, należy z całą mocą napiętnować, bo nawet przy największej krzywdzie wyrządzonej przez pracodawcę, pracownikowi nie można sięgać do takich rozwiązań, nie można narazić świadomie pacjentów na śmierć. Ja jednak jako związkowiec, patrzę również na zaistniały incydent nieco szerzej. Wielokrotnie pisałem o stanach depresyjnych naszych pracowników o przemęczeniu o desperacji i złości. Pisałem również o tym, że taka sytuacja jest bardzo groźna w fabryce farmaceutycznej, bo może doprowadzić do nieszczęścia. No i mamy w prasie opisany właśnie taki przypadek (jeśli oczywiście jest prawdziwy), na szczęście dla nas, nie zdarzył się u nas. Dlatego apelowałem i apeluję, przełożeni muszą analizować panującą sytuację i atmosferę. Pracownicy w firmie farmaceutycznej, nie mogą do pracy przychodzić w atmosferze strachu i napięcia, Jak widzimy z opisanej sytuacji, zdesperowany pracownik może narazić na utratę życia niewinnych ludzi. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie uniknąć różnych incydentów, ale też wiem, że jeśli jest zgłaszana zła sytuacja, to należy tego nie lekceważyć, tylko działać błyskawicznie, aby uniknąć tego co zdarzyło się niestety w Czechach. W kraju i na świecie Rodzina związkowa w Grupie Polpharma zacieśnia współpracę Pisałem już wielokrotnie, że nasza organizacja związkowa z Polfy Warszawa zrzeszona jest w Krajowej Sekcji Pracowników Przemysłu Farmaceutycznego NSZZ Solidarność. Do tej pory do Sekcji Farmacji z „szeroko rozumianej Grypy Polpharma” należały organizacje z Polpharmy Starogard, Polfy Warszawa, Polfy Lublin i Oddziału Polpharmy w Nowej Dębie. W sierpniu ta rodzina „solidarnościowa” powiększyła się o organizację z Herbapolu Lublin. W sierpniu do Krajowej Sekcji Pracowników Przemysłu Farmaceutycznego NSZZ Solidarność przyłączyła się również organizacja związkowa z firmy AstraZeneca. Witamy nowych kolegów i koleżanki w naszej „solidarnościowej” rodzinie. Sekcja Farmacji współpracuje ze związkiem pracodawców branży farmaceutycznej i należy przyznać, że współpraca z Polskim Związkiem Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego jest bardzo zadawalająca, aczkolwiek byłoby jeszcze lepiej jakby udało nam się wspólnie wynegocjować Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy dla branży farmaceutycznej. Coraz trudniej o pracowników Możliwości kadrowe rynku pracy się wyczerpują - wynika z analizy Work Service. Przedsiębiorcy planują zwiększać zatrudnienie, ale brakuje pracowników. Trzeba aktywizować długotrwale bezrobotnych, podkreślają eksperci. Bezrobocie sięga obecnie 8,6 procent, co oznacza, że 1,36 mln osób pozostaje bez pracy. Pomimo to pracodawcy sygnalizują problemy ze znalezieniem nowych pracowników, ponieważ ponad 56 procent to osoby długotrwale bezrobotne, które od ponad 20 lat nie były aktywizowane. Z najnowszych badań Work Service wynika, że niemal 30 procent pracodawców planuje rozpoczynać rekrutacje jeszcze w 2016 roku. W głównej mierze będą one dotyczyć podstawowych stanowisk pracy, w takich sektorach jak usługi i produkcja. Jednak w dzisiejszych warunkach poszukiwanie pracowników jest mocno utrudnione. W porównaniu do lipca ubiegłego roku, liczba osób bezrobotnych spadła o 224,2 tysięcy a jednocześnie w samym 2015 roku z Polski w efekcie procesów emigracyjnych opuściło kraj ponad 77 tysięcy potencjalnych pracowników. Eksperci podkreślają, że długotrwale bezrobotni to grupa, która w najbliższych latach może stanowić główne zaplecze kapitału ludzkiego w Polsce. Jednym z kluczowych wyzwań dla polskiej gospodarki w nadchodzących latach będzie skuteczne przywracanie na rynek pracy osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia. Szczególnie, że dotychczas tylko 31% bezrobotnych było objętych jakąkolwiek formą wsparcia - komentuje Grzegorz Tokarski, wiceprezes Zarządu Krajowego Centrum Pracy. Komentarz: Mam coraz więcej sygnałów, że zbliża się wielkimi krokami rynek pracownika a nie jak przez ostatnich wiele lat rynek pracodawcy. Co to znaczy dla pracowników, ano to, że będzie łatwiej o pracę, że skończy się współczesne niewolnictwo tzn. zatrudnianie na śmieciówkach za 800,00 zł miesięcznie przy 12 godzinnym czasie pracy w 7 dniu w tygodniu. Dla związków zawodowych, to też lepszy czas jaki się zbliża, pracodawcy zaczynają mówić ludzkim głosem, zaczynają mówić o podwyżkach itd. Z artykułu powyżej i innych oraz z rozmów z kolegami z różnych stron kraju wynika, że naprawdę zbliża się rynek pracownika. Miara Mirosław Przewodniczący KZ NSZZ 3 NSZZ Solidarność: Bud. D I p.p109; tel.22 691 35 21; fax 22 691 35 22; mail: [email protected] Przewodniczący: M. Miara tel. 510992113; mail: [email protected] Biuro KSPCH: Sandra Domagalska tel. 22 691 35 75; kom: 785 192 803; mail: [email protected]