Po co nam to miejsce? – pdf do pobrania
Transkrypt
Po co nam to miejsce? – pdf do pobrania
W jednym z najruchliwszych miejsc Krakowa, w pobliżu Ronda Mogilskiego, znajduje się obszar jakby wyjęty z innego świata: oaza zieleni, spokoju i tradycji – Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dla jednych krakowian jest to miejsce nauki, odpoczynku czy wspomnień, dla innych zaś – przeszkoda na drodze postępu, blokująca na przykład realizację projektów budowy nowych supermarketów. To właśnie z ust tych drugich pada najczęściej pytanie – „po co nam ten ogród?”. Krakowski ogród jest najstarszym z polskich ogrodów botanicznych. Powstał w 1783 r. na terenie peryferyjnej dzielnicy Krakowa – Wesołej. Inicjatorem jego założenia był Hugo Kołłątaj, a pierwszym dyrektorem Jan Jaśkiewicz. Już od początku swego istnienia ogród związany był z Uniwersytetem Jagiellońskim, a obecnie jest jednym z zakładów Instytutu Botaniki. W 1976 r. uznano go natomiast za zabytek kultury narodowej. Czym jednak w ogóle jest ogród botaniczny? To miejsce mogące się pochwalić kolekcjami roślin, stanowiącymi podstawę zarówno dla naukowych badań jak i do nauczania botaniki. Ważną funkcją ogrodu botanicznego jest także popularyzowanie wiedzy poprzez udostępnianie swych zbiorów szerokiej publiczności, a także ochrona przyrody. Jednak tym, co przede wszystkim stanowi o popularności ogrodów botanicznych jest oferowana przez nie możliwość poznania egzotycznych, niespotykanych na co dzień gatunków roślin. Przyjrzyjmy się bliżej podstawowym funkcjom ogrodów botanicznych. bogdan zemanek Najistotniejszym zadaniem każdego ogrodu botanicznego jest stworzenie jak najbogatszych i najbardziej różnorodnych kolekcji roślinnych. W praktyce ogrody uniwersyteckie, nastawione na dydaktykę mają te kolekcje dosyć podobne – jest to zazwyczaj dział systematyki roślin, ekologii, genetyki, geografii roślin, czasem dział roślin leczniczych, ozdobnych, arboretum, czyli kolekcja roślin drzewiastych, oraz kolekcje szklarniowe roślin egzotycznych. Możemy wiec powiedzieć, że owe ogrody są „żywymi muzeami botanicznymi”. W drugiej połowie XX w. przed ogrodami botanicznymi na świecie pojawiło się nowe zadanie – ochrona i zachowanie ginących składników flory. Funkcję tę ogrody spełniały (może częściowo nieświadomie) od dawna. Świadczy o tym fakt zachowania w kolekcjach tych roślin, które wyginęły po co nam to miejsce? o ogrodzie botanicznym w krakowie 28 w naturze wiele lat temu. Obecnie jednak akcja ta nabrała cech instytucjonalnych: ustalono programy i metody działania w tej sprawie. Rzadkie rośliny flory krajowej cieszą się wśród ogrodników-amatorów i kolekcjonerów dość dużym zainteresowaniem, które przejawia się pozyskiwaniem gatunków ze stanowisk naturalnych. Przeciwdziałać temu procederowi można, m.in. poprzez oferowanie zainteresowanym rzadkich roślin pochodzących z uprawy ogrodowej. Rozpropagowanie roślin o znanym pochodzeniu a jednocześnie zdejmuje z ogrodu botanicznego ciężar stałego utrzymywania wielu roślin w kolekcjach i umożliwia zajęcie się innymi gatunkami. Idea uprawy gatunków rzadkich i ginących roślin bardzo powoli zyskuje akceptację, choć w odniesieniu do zagrożonych zwierząt praktyka ta stosowana jest już od dawna. Kolejną istotną funkcją ogrodów botanicznych jest prezentacja i badania rzadkich i egzotycznych gatunków roślin. Badania tego typu mają w Ogrodzie Botanicznym UJ długą, bo sięgającą czasów powstania ogrodu, tradycję. Już na początku XIX w. pracujący tu uczeni przywozili z bliższych i dalszych wypraw rośliny, które następnie starano się utrzymać w uprawie i obserwować ich zachowanie. Ale obiektem zainteresowań i dociekań były nie tylko rośliny tropikalne i egzotyczne. W 1865 r. powstał bardzo nowoczesny jak na owe czasy program badań flory krajowej. Znaczący udział w realizacji tego programu miał Ogród Botaniczny UJ – w tutejszej pracowni naukowej rodziły się nowe pomysły dotyczące badań flory ziem polskich i jej popularyzacji, np. założenie działu „flory polskiej”, podzielonego na mniejsze działy, jak: „skałki podkrakowskie”, „Podole”, „Karpaty” i wiele innych. Kolekcje ogrodów botanicznych zawierają często rośliny niezwykle cenne z punktu widzenia historii ogrodnictwa. Ponieważ kolekcje te nie ulegają tak silnej presji ekonomicznej (opłacalność produkcji) czy sprawom mody, zachowały się w nich stare odmiany roślin ozdobnych lub użytkowych. W obliczu niezwykle szybkich przemian w ogrodnictwie i wobec zanikania interesujących odmian, poszukiwanie i gromadzenie roślin ma niebagatelne znaczenie – pozwala udokumentować i zilustrować drogę wszystkie fot. w artykule: A. Mróz zwiększa też prawdopodobieństwo przetrwania gatunku w uprawie, 29 powstawania określonych gatunków. Przykładem może być znajdująca się w krakowskim ogrodzie kolekcja starych róż. Duże zasługi w prezentowaniu historii sztuki ogrodniczej mają nie tylko kolekcje roślinne, ale także sama kompozycja ogrodu. Przednia część Ogrodu Botanicznego UJ jest jedynym zachowanym w Krakowie barokowym założeniem ogrodowym w stylu francuskim. Widoczne jest to jedynie w ogólnym układzie kwater, natomiast dobór roślin i przeznaczenie poszczególnych działów zmieniły się już dawno. Z kolei część za stawem ma cechy ogrodu krajobrazowego w stylu angielskim, romantycznym. Zachowały się nawet altany, nastrojowe alejki z kamiennymi ławkami i resztki kopca widokowego, z którego kiedyś można było podziwiać dolinę Wisły. Te zachowane fragmenty pozwalają z jednej strony odtworzyć i utrzymać jednolitość stylistyczną danego założenia, z drugiej zaś strony rzucają światło na obowiązujące mody i tendencje w planowaniu ogrodów w czasie ich powstawania. Ogrody botaniczne spełniają także ważne role społeczne – tak jak dla naukowca są okazją do zgłębiania tajników botaniki i innych nauk jej pokrewnych, tak w przypadku laika okazują się mieć nieocenione zasługi w popularyzowaniu niespecjalistycznej, przystępnej wiedzy. W ostatnich latach bardzo mocno ujawniło się zapotrzebowanie na informację oraz edukację przyrodniczą. Wynika to z coraz większej przepaści dzielącej ludzi od natury. Edukacja przyrodnicza ma dwojakie znaczenie – pozwala oswoić (zwłaszcza mieszkańców miast) z przyrodą oraz uświadomić wszystkim, że są częścią natury i od niej zależą. I znów okazuje się, że ogrody botaniczne, dysponujące różnorodnymi kolekcjami i kadrą przygotowaną do kontaktów z publicznością, mogą sprostać tym wyzwaniom. Kształtowanie właściwej postawy wobec przyrody, zwłaszcza u dzieci i młodzieży, 30 ma znaczenie niemalże priorytetowe. Ogród Botaniczny ze swoimi kolekcjami jest idealnym miejscem do tego typu działań. Popularyzacja wiedzy przyrodniczej w ogrodach botanicznych prowadzona jest w różny sposób. Najczęściej jest to wspomniana już bierna funkcja „żywego muzeum”, gdzie zwiedzający zapoznają się z różnymi formami roślin, korzystając z objaśnień na tabliczkach lub posiłkując się stosowną literaturą. Istniejące przy Ogrodzie Muzeum Botaniczne pokazuje z kolei te aspekty botaniki, które trudne są do zaobserwowania w naturze – zbiory nasion, drewien, roślin kopalnych, produktów roślinnych. Ale ogrody prowadzą też popularyzację czynną poprzez oprowadzanie po kolekcjach przez przewodników, cykle odczytów, wykłady, spotkania z uczonymi i ogrodnikami. Ogród Botaniczny UJ współpracuje z placówkami i ośrodkami edukacji ekologicznej, organizuje pokazy, oprowadzania, konkursy przyrodnicze dla młodzieży. Od kilku lat prowadzone są prelekcje dla szerokiej publiczności. Pracownicy Ogrodu i zaproszeni goście prezentują interesujące zagadnienia z szeroko pojmowanej botaniki. Pokazywane są filmy, przezrocza, referowane aktualne problemy ochrony przyrody i środowiska ilustrowane przykładami roślin z kolekcji. Istnieje też osobny dział poświęcony gatunkom zagrożonym – bardzo ważnym zadaniem jest przecież także popularyzacja wiedzy o zagrożeniu flory, prezentacja ginących gatunków i związanych z tym problemów. Obok edukacyjnej i popularyzatorskiej funkcji ogrodu niemniej ważne jest jego znaczenie dla rekreacji człowieka. W większości nowoczesnych ogrodów botanicznych możemy odnaleźć takie miejsca, które doskonale służą czynnemu wypoczynkowi. Gorzej jest z ogrodami „starymi”, o niewielkiej powierzchni całkowicie zajętej przez kolekcje służące określonym celom. Tutaj rola rekreacyjna ogranicza się do biernego wypoczynku pośród roślin. Współcześnie obserwuje się poszerzanie działalności „pozamerytorycznej” ogrodów botanicznych, tzn. poszerzenie zakresu ich zadań na działalność kulturalną, rekreacyjną. Związane jest to ze zmianami w charakterze wymagań publiczności odwiedzającej ogrody. W krakowskim ogrodzie te nowe tendencje znajdują wyraz w postaci wystaw i plenerów malarskich, fotograficznych, koncertów muzyki poważnej i rozrywkowej. Przy Ogrodzie działa Teatr „Stygmator” popularyzujący współczesną poezję, organizowane są kompozytorskie konkursy muzyki ogrodowej. Dzięki temu tworzy się szczególna atmosfera łącząca ze sobą dwa odrębne, ale jakże od siebie zależne światy – naukę i sztukę, przyrodę i kulturę. Ogród Botaniczny ma do zaoferowania bardzo dużo. Czy jednak wszystko to wystarczy, by w XXI stuleciu utrzymywać i rozwijać sieć takich ogrodów? Czy nowatorstwo, oryginalność, inicjatywa, z jaką wychodzi krakowski Ogród Botaniczny wystarczy, by uciszyć pytania „po co nam ten ogród?”. Albo inaczej – nie tyle uciszyć, ale sprawić, że na owo pytanie każdy będzie potrafił odpowiedzieć szeregiem argumentów, dowodzących słuszności istnienia Ogrodu niemalże w samym sercu ruchliwego miasta. bogdan zemanek - profesor biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, wieloletni dyrektor Ogrodu Botanicznego w Krakowie. 31