Życzymy ciekawej lektury - Redakcja Gazetki KAŻDA PRACA
Transkrypt
Życzymy ciekawej lektury - Redakcja Gazetki KAŻDA PRACA
1 KOCHANI RODZICE Gorąco witamy w marcowym numerze naszej gazetki i składamy radosne, wiosenne życzenia z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych. Zespół Przedszkolny serdecznie zaprasza Państwa na łamy naszego pisemka i zachęca do czytania nowych artykułów, porad , opowiadań dla dzieci, oraz korzystania z ciekawych przepisów kulinarnych, zamieszczanych przez pracowników naszej placówki. Życzymy ciekawej lektury - Redakcja Gazetki KAŻDA PRACA WYMAGA WYSIŁKU Kiedy słyszę, jak ktoś twierdzi, że bycie matką i gospodynią domową jest nudne, to mam na to prostą odpowiedź: zgadza się. Ale tak naprawdę każdy zawód- czy będzie to operatorka w centrali telefonicznej, lekarz, adwokat albo dentysta- wymaga wielu godzin żmudnego wysiłku. Tylko nieliczni doznają ekscytującego dreszczyku emocji w każdej chwili swojego zawodowego życia. Kiedyś mieszkałem w hotelu naprzeciwko pokoju sławnego wiolonczelisty, który miał wystąpić wieczorem z koncertem. Słyszałem przez ścianę, jak ćwiczył bez przerwy całymi godzinami. Nie grał wtedy pięknych, symfonicznych fragmentów, lecz bez końca powtarzał gamy, palcówki i podstawowe ćwiczenia. Uwierzcie mi. Zaczynał ćwiczyć wcześnie rano i nie przerywał do czasu koncertu. Kiedy w końcu zagrał na scenie, na pewno większość podziwiającej go publiczności myślała, jakie on musi mieć wspaniałe 2 życie. Też mi wspaniałe. Ja akurat wiedziałem, że cały dzień spędzał samotnie w pokoju hotelowym, mając za towarzyszkę tylko swoją wiolonczelę. Wątpię, czy praca, jaką wykonuje matka zajmująca się domem jest nudniejsza niż inne zawody, zwłaszcza jeśli kobieta nie pozwala sobie na brak kontaktu z innymi dorosłymi. Ale biorąc pod uwagę znaczenie jej obowiązków, żadna praca nie może konkurować z satysfakcją, jaką daje kształtowanie, pielęgnowanie i wychowywanie nowej ludzkiej istoty. J.C. Dobson ,„Dom pełen serca II”, Palabra, Warszawa 1999 PRZYCZYNY AGRESJI DZIECI ,,Dziecko to lustro” (Janusz Korczak) Janusz Korczak – nieoceniony wychowawca dzieci i młodzieży, zwrócił uwagę na to, że w dziecku odbijają się postawy i zachowania dorosłych, przede wszystkim zaś rodziców. Oni są pierwszymi wychowawcami dzieci, wyposażają w taki system wartości, jaki uznają za ważny. Agresja… W dzisiejszym świecie, pełnym zróżnicowanych, bombardujących nas zewsząd bodźców, braku czasu i wszechobecnego pędu - możemy ją spotkać wszędzie: w telewizji, sklepie, na ulicy, w pracy… Niestety także w przedszkolu. Osoby mające styczność ze środowiskiem przedszkolnym doskonale wiedzą o czym mowa – szczypanie, gryzienie, popychanie, kopanie, szarpanie, bicie, ciągnięcie za włosy, podstawianie nogi, ale także wyśmiewanie, przezywanie, drwienie, kłótnie, sprzeczki, prowokacje, przeszkadzanie w wykonywaniu pracy, niszczenie mienia… Z powyższymi przejawami agresji możemy mieć do czynienia już wśród tych najmłodszych. I mamy – są one bowiem wpisane w codzienność. To nie znaczy jednak, że mamy się na nie godzić czy przymykać oko. Wspólnie musimy działać, aby tych sytuacji było jak najmniej. Skąd u małych dzieci bierze się agresja? Na pewno nie pojawia się bez przyczyny. Małe dziecko, reagując agresywnie, zwykle o coś walczy – o własne bezpieczeństwo, o przywództwo, o terytorium… Z równym zaangażowaniem broni rzeczy, które w danym momencie są mu bliskie – ulubiony samochód, piękna lalka, którą akurat się bawi, nowo powstały zamek z klocków itp. Dziecko walczy także o wyrazy sympatii, zainteresowanie określonych osób, uzyskanie informacji czy też zwrócenie na siebie uwagi. Agresja rodzi się także z poczucia bezsilności, kompleksów, niskiego poczucia własnej wartości czy też z powodu niezaspokojenia podstawowych potrzeb dziecka. BRAK czasu Obecna sytuacja materialna wielu rodzin wiąże się z brakiem czasu na wychowanie. Chcąc zapewnić dzieciom odpowiedni poziom materialny, rodzice często podejmują dodatkową pracę. Tymczasem dziecko potrzebuje stałej obecności rodziców – po to choćby, aby dzielić z nim jego radości i smutki. Nawet wyjątkowo trudne warunki nie usprawiedliwiają postawy odtrącenia, słów takich jak: Daj mi spokój, teraz jestem 3 zmęczony! Nie mam czasu! Zajmij się swoimi sprawami! Czas na rozmowę, przytulenie, pójście na spacer – to sposoby na wyrażenie miłości rodzica do dziecka, pozwalające na zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa. BRAK inicjatywy do sensownego spędzania wolnego czasu Dzieci w wieku przedszkolnym przebywają w przedszkolu od 5 do 10 godzin dziennie. Niektóre dzieci po powrocie z przedszkola mają wiele wolnego czasu na zabawę. Rzadko się zdarza, aby dziecko samo znalazło sobie jakieś wartościowe zajęcie. To zadanie należy do rodziców. Nic tak nie niszczy osobowości człowieka jak nuda. Ona jest początkiem złych pomysłów, a potem ich realizacji. Niech czas wolny będzie dla dziecka twórczy. BRAK sensu życia Ważnym zadaniem rodziców jest przekazywanie dziecku sensu życia. Rolą rodzica jest zwrócenie uwagi dziecka na naturalny w ludzkiej naturze instynkt społeczny. Człowiek nie potrafiłby żyć na bezludnej wyspie – zawsze potrzebujemy kogoś obok siebie. Zadaniem rodziców jest też przygotowanie dziecka do pokonywania rozmaitych trudności. Bardzo niebezpieczne jest działanie rodziców, które zmierza do usunięcia z drogi dziecka wszelkich przeszkód. Dziecko, z chwilą gdy opuszcza dom, idąc do przedszkola, musi już radzić sobie samo. Jeśli nie zostało do tego odpowiednio przygotowane, łatwo popadnie we frustrację czy niezadowolenie. ODDZIAŁYWANIE mediów Dorośli rzadko zdają sobie sprawę z tego, że w oczach dziecka fikcja na ekranie nie różni się niczym od prawdziwego życia. Media kształtują wzorce osobowe nie zawsze stanowiące jako przykład do naśladowania. Jeśli rodzice nie oglądają filmów, bajek razem z dziećmi, nie komentują ich ani nie tłumaczą, zostaną one przez dziecko uznane za źródła przynoszące wzory do naśladowania. Nie jest możliwym uniknięcie przejawów agresji wśród małych dzieci. Wystarczy jedno agresywne dziecko, jedno zachowanie, a zaczynają się one powielać. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że niejednokrotnie dziecko nie zna innych skutecznych środków komunikacji i możliwości osiągnięcia zamierzonego celu. Dlatego tak ważne jest kompetentne i skuteczne reagowanie na agresję i ukazywanie dzieciom możliwości zawarcia kompromisu oraz wypracowanie innych sposobów radzenia sobie ze złymi emocjami. Dlatego tak ważne jest wspólne podejmowanie działań nad zwalczaniem agresji – nie można przerzucać odpowiedzialności w całości na przedszkole ani na dom rodzinny. Przedszkole nie może odbierać rodzicom ogromnej roli jaką pełnią w tym procesie. Jest bowiem „tylko” jednym z miejsc, w których dziecko zdobywa doświadczenia i poznaje oraz uczy się modeli zachowań. Nie mniej jednak dla rozwiązania problemu zachowań agresywnych u dzieci niezwykle ważna jest dobra współpraca na linii przedszkole – rodzic.W kontakcie z agresywnymi dziećmi musimy nauczyć się prawidłowych reakcji na niewłaściwe zachowania. Musimy przyjąć strategię, w myśl której 4 będziemy otwarcie mówić o uczuciach i emocjach – zarówno swoich jak i dziecka. Bardzo ważne jest, aby w odpowiedni sposób budować komunikaty, które nie będą oceniały dziecka, a jego zachowanie. Nie mówmy zatem: „Jesteś zły”, „Jesteś niegrzeczny” – zamiast tego powiedzmy: „Bardzo mi przykro, że tak się zachowujesz…”, „Ranisz mnie, gdy…” itp. To pozornie mała różnica, która jednak dla dziecka ma duże znaczenie – nie przypisuje pewnych cech jemu samemu, a opisuje zachowania, które dziecko zastosowało i ich wpływ na nas. Aby uniknąć zachowań agresywnych u swojego dziecka warto zastosować następujące wskazówki: stosowanie otwartej postawy wobec dziecka, dobry przykład dorosłych, gdyż to od nas dziecko uczy się wzorów zachowań, kontrola nad tym, jakie bajki, książeczki czy filmy ogląda nasze dziecko i skuteczne eliminowanie tych, które ukazują agresję, stworzenie dla dziecka tzw. kącika relaksacyjnego, wspólne słuchanie muzyki uspokajającej i relaksacyjnej, czytanie bajek terapeutycznych, wspólne spędzanie czasu, dostrzeganie i chwalenie za pozytywne zachowania, ustalenie z dzieckiem zasad – co wolno robić, a czego nie – i powracanie do nich w każdej sytuacji tego wymagającej, nie odpowiadajmy agresją na agresję, dajmy dziecku możliwość wyrażenia się w rożnych formach – plastycznej, ruchowej itp., rozmawiajmy i jeszcze… rozmawiajmy! Na koniec rozważań chwila refleksji – musimy bowiem zdawać sobie sprawę, że każde agresywne zachowanie dziecka to tak naprawdę wołanie o pomoc. Dlatego to do nas – dorosłych – należy obowiązek, aby to wołanie usłyszeć i prawidłowo na nie zareagować. Musimy dziecko wysłuchać, zrozumieć i pomóc mu, a potem wspólnie wypracować prawidłowy wzór postępowania. Niezbędnym narzędziem stanie się tutaj rozmowa, jednak nie o charakterze oskarżającym, lecz z okazaniem zainteresowania i chęcią udzielenia pomocy. Beata Sawicka 5 JAK? GDZIE? DLACZEGO? Zastanówmy się przez chwileczkę czy nasze dziecko umie patrzeć i słuchać, czy umie się dziwić, zachwycać, czy z uporem docieka przyczyn i skutków tego co obserwuje, czy pyta o wszystko i domaga się wyjaśnień? Jeśli tak ,to dobrze, bo oznacza to, że dziecko jest ciekawe świata i chce go poznawać. W żadnym razie nie możemy tłumić tej spontanicznej aktywności poznawczej. Przeciwnie, musimy ją podtrzymywać i ciągle pomagać dziecku w gromadzeniu wiedzy o otaczającym świecie i pomagać w lepszym rozumieniu faktów, różnorodnych zjawisk przyrodniczych, społecznych i kulturowych. Rozejrzyjmy się dookoła – ile ciekawych zjawisk, tak naturalnych dla dorosłego człowieka podczas gdy dla dziecka stanowią prawdziwą zagadkę. Oto np. dlaczego woda raz gotuje się i ulatuje w postaci pary, a innym razem zmienia się w lód? Dlaczego butelka z wodą lub mlekiem wystawiona na mróz – pęka? Dlaczego lód pływa po powierzchni wody, a kamyk tonie? Skąd się bierze deszcz, grad, śnieg? Co to jest wiatr? Dlaczego w ciągu dnia jest widno, a w nocy ciemno itd. Okazuje się ,że niemal na każdym kroku jest coś ciekawego, czego nasze dziecko jeszcze nie rozumie, a co mu dorośli możemy mu z powodzeniem wyjaśnić. Pamiętajmy przy tym , że znajomość pojedynczych przedmiotów lub zjawisk stanowi podstawę do wyróżnienia całej klasy przedmiotów i zjawisk. Odbywa się to dzięki złożonym operacjom umysłowym, do których należą; analiza, synteza, wyszukiwanie różnic i podobieństw, klasyfikowanie, szeregowanie, wnioskowanie. Procesy te prowadzą do coraz lepszego, pełnego zrozumienia istoty zjawisk oraz ich przyczyn i skutków. Im bogatsze są przeżycia intelektualne dziecka, jego wiedza i doświadczenia, tym chętniej i śmielej rozmawia ono z rówieśnikami i nauczycielkami w przedszkolu, a następnie w szkole. Łatwiej tez przyswaja nowe treści. Zrozumienie złożonych zjawisk społecznych ułatwi dziecku analizę tekstów literackich tj. baśni i opowiadań. Pamiętajmy też, że jeżeli dziecko nie będzie miało wystarczającego zasobu informacji o danym fakcie czy zjawisku, wyjaśni je sobie w sposób nierealny, magiczny, po prostu zmyśla, fantazjuje, by w ten sposób zapełnić istniejącą lukę. Dzielmy się z dziećmi swoją wiedzą. Katarzyna Rowińska 6 BAJKA RELAKSACYJNA ( Bajeczka powinna być opowiadana z cichym podkładem muzyki relaksacyjnej) „ Pewnego razu Miś Uszatek poszedł na wycieczkę do lasu. Po drodze spotkał wiele różnych zwierzątek, swoich przyjaciół. Rozmawiał z jeżem, skakał po łące z zajączkiem, gonił wiewiórkę, grał w piłkę z kangurkiem. Po wesołej zabawie Miś poczuł się zmęczony i powędrował do domu. Okazało się, że było już bardzo późno i cała rodzina niepokoiła się o niego. Mamusia czekała na misia i zaraz po kolacji przygotowała mu ciepłe, miękkie łóżeczko. Pomogła mu zdjąć ubranko i ułożyła go do snu. W pokoju było cichutko, bo wszystkie zabawki już spały. Miś ułożył się wygodnie, zamknął oczka, rozprostował nóżki, rozluźnił rączki. Teraz Miś oddycha równo, spokojnie. Jest mu dobrze, zagłębia się w łagodną ciszę. Prawa rączka staje się coraz cięższa, nie chce mu się jej podnosić, lewa ręka jest leniwa, nie chce się mu nią ruszać. Oddycha lekko, równo, spokojnie. Nóżki też są leniwe. Prawa noga jest taka ciężka, coraz cięższa, nie chce się jej podnosić, lewa noga jest ciepła i coraz cięższa, taka leniwa. Głowa spokojnie leży. Czuje spokój i ciszę. Całe ciało robi się ciepłe jak w cieplutkiej kąpieli, sen otula go ciszą. Zasypia, zasypia” Opracowała Dorota Wójcik 7 Sens czytania dzieciom O tym, że czytanie dzieciom na dobranoc - i nie tylko - jest bardzo dobre, chyba nikogo nie należy przekonywać. Wiedziały to już nasze babcie, matki a i my, wychowani w czasach, kiedy telewizja i komputer są u szczytu kariery, również doceniamy niewątpliwe zalety papierowego nośnika treści. Dlaczego czytanie książek dzieciom jest tak ważne dla ich ogólnego rozwoju? Czytanie jest istotne nie tylko dla dzieci, chociaż w ich przypadku ma ono szczególne znaczenie. Poszerza słownictwo, uczy prawidłowego formułowania myśli w wyrazy i zdania zgodne z zasadami gramatyki, uczy słuchać, rozwija wyobraźnię, dostarcza nowych informacji o świecie. W zależności od tego, jaki rodzaj lektury dobieramy dla malucha poznaje on różnego rodzaju wzorce osobowe, sposoby postępowania. Dzięki czytaniu dzieci szybciej przyswaja sobie takie pojęcia abstrakcyjne jak: miłość, przyjaźń i współczucie, które w książkach są zarysowane konkretnymi sytuacjami, dlatego łatwiej jest zrozumieć znaczenie tych słów. Codzienne czytanie maluchom rozwija ich język który stanowi podstawę do myślenia , w tym również myślenia matematycznego. Dziecko słuchając czytanej bajki nabywa umiejętności uogólniania, porównywania i wnioskowania. Ma szansę poznać doświadczenia które wykraczają poza świat spotykany na co dzień. Kiedy zacząć? Im wcześniej tym lepiej. Badania dowodzą jednoznacznie, że dzieci, którym czytano we wczesnym dzieciństwie, lepiej radzą sobie w szkole, są bardziej kreatywne, lepiej myślą i lubią się uczyć. Dzieciom warto czytać już w pierwszych miesiącach życia, a są nawet opinie, że maluszkowi należy opowiadać bajki kiedy jest jeszcze w brzuchu mamy. Chociaż na to nie ma jednoznacznych dowodów, na pewno nie zaszkodzi. Wiadomo natomiast, że dziecko w łonie matki, zapamiętuje charakterystyczne cechy języka, jego rytm, a po urodzeniu w wielu przypadkach dzieci potrafią odróżnić język ojczysty od obcego. Jak czytać, żeby dziecko słuchało z zainteresowaniem? 8 Dla maluchów bardziej interesujące są wyższe dźwięki. Pamiętaj, żeby starać się czytać wyraźnie, ponieważ dzieci uczą się przez naśladowanie. Niebagatelną rolę ma również to jak czytasz. Postaraj się nie robić tego z przymusu, bo to słychać w głosie. Dzieci uwielbiają, kiedy bawisz się głosem. Czytając dziecku używaj właściwej intonacji i moduluj głos, wzbudzi to jeszcze większe zainteresowanie malucha. Najlepiej razem wybierzcie książkę. Na początek pokaż mu okładkę i przeczytaj tytuł. Zachęcaj, aby dziecko aktywnie uczestniczyło w czytaniu bajki czy wierszyka, wydawało odgłosy zwierzątek, które występują w książce, wskazywało rysunki, ilustrujące czytaną treść. Dzięki temu uczy się wiązać słyszane słowa z obrazkami. Nawyk czytania, który niesie z sobą same korzyści, kształtuje się w dzieciństwie. Zamiłowanie do czytania rodzi się na tym etapie rozwoju, ponieważ tworzy skojarzenie czytania z przyjemnością i poczuciem bezpieczeństwa. Czytając dziecku jesteśmy w stanie sprawić, że zachowa ten dobry nawyk na całe życie, a to jest jedną z najlepszych inwestycji w przyszłość potomka. Izabela Kowaluk 9 „CHATKA” WG. E. WACHOWICZ SKŁADNIKI: - 1 szklanka cukru - 3 duże łyżki kakao - 1 kostka masła lub margaryny - 1l mleka - 1 szklanka kaszy manny - paczka herbatników POLEWA: - 5 łyżek wody - 1 łyżka masła - 1 łyżka kakao - 25 małych łyżeczek cukru WYKONANIE: Wymieszać w garnku szklankę cukru i 3 duże łyżki kakao tak, żeby nie było grudek. Dodać kostkę masła lub margaryny oraz 75 ml mleka. Wszystko powoli zagotować. 25 ml mleka wymieszać ze szklanką kaszy manny, dodać do składników w garnku i cały czas mieszać na małym ogniu, aż wszystko zacznie gęstnieć. Ostudzić masę. W blaszce układać herbatniki, potem masę i herbatniki kłaść na masę. Wierzch polać polewą. Dorota Wójcik 10 „SZYBKIE” CIASTECZKA SKŁADNIKI: - 1 margaryna - 25 dag mąki - 3dag drożdży - 2 łyżki cukru - 2 łyżki masła wymieszać Wszystko zagnieść razem, wykroić foremkami ciastka, skleić dżemem i piec. Mariola Drewniak SMACZNEGO! 11