kontynuacja - Fundacja Światło

Transkrypt

kontynuacja - Fundacja Światło
Agnieszka Kwiatkowska, Marlena Topolska-Skowrońska i Agnieszka Yoshioka1
– kontynuacja
Materiały do pracy z osobami w stanie wegetatywnym,
stanie minimalnej świadomości i zespole zamknięcia,
do zastosowania zarówno w specjalistycznych ośrodkach, jak i w domu
TORUŃ 2012
2
Od autorów | Jestem... słyszę... czuję...
Autorzy: Agnieszka Kwiatkowska, Marlena Topolska-Skowrońska, Agnieszka Yoshioka
Fotografia: Archiwum Fundacji „Światło”, Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Fundacji „Światło”,
Wojciech Głowacki (okładka)
Opracowanie graficzne i skład: Katarzyna Rosik
Od autorów
Projekt został dofinansowany przez
Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Poradnik ani jej część nie może być przedrukowywana ani w żaden sposób reprodukowana
lub odczytywana w środkach masowego przekazu bez pisemnej zgody Fundacji „Światło”
3
Fundacja „Światło”
ul. Grunwaldzka 64, 87-100 Toruń
tel./fax. 56 651 12 17
[email protected], [email protected]
www. swiatlo.org
Niniejszy poradnik kierowany jest do szerokiego grona terapeutów, którzy chcą wzbogacić
swój warsztat pracy z osobą w stanie apalicznym. Lekturę polecamy również aktywnym
rodzinom, przyjaciołom, którzy chcą poprawić jakość i komfort życia swoich bliskich.
Powstała ona z chęci podzielenia się naszymi spostrzeżeniami, zainteresowaniami
i osiągnięciami. Wieloletnia praca z osobami w stanie apalicznym zaowocowała wypracowaniem innowacyjnych metod.
Proponowane przez nas zajęcia grupowe są możliwością wykorzystania w praktyce
stymulacji polisensorycznej. Myślą przewodnią poradnika, który mają Państwo w ręku,
oprócz walorów kształcąco-terapeutycznych była prezentacja przykładowych zajęć, których przeprowadzenie nie wymaga dużych nakładów finansowych. Książka ta może być
inspiracją do samodzielnego tworzenia scenariuszy zajęć w zależności od inwencji twórczej prowadzących.
Proponowane formy i metody pracy z osobami w stanie apalicznym były wielokrotnie stosowane w praktyce z tego względu możemy je polecić z pełnym przekonaniem.
Uniwersalność niniejszej pozycji polega na tym, iż proponowane działania terapeutyczne są skierowane i można je dopasować do każdej osoby niezależnie od stopnia uszkodzenia
mózgu.
Owocem podejmowanych przez nas działań jest poradnik, do którego lektury serdecznie
zachęcamy.
Agnieszka Kwiatkowska, logopeda
Marlena Topolska-Skowrońska, psycholog
TORUŃ 2012
Wydanie II
4
Jestem... słyszę... czuję... | Wstęp
Wstęp
Zanim się czemuś oddasz, zawsze jest wahanie,
Szansa, by się wycofać,
Zawsze nieudolność.
Przy każdej inicjatywie i akcie tworzenia
Jest jedna elementarna prawda,
której nieświadomość zabija nieprzebrane idee
I niezliczone plany:
Że kiedy całkowicie się czemuś poświęcisz,
Opatrzność też wykona swój ruch.
Wszystko się wtedy zdarzy, aby ci pomóc,
Co inaczej nigdy by się nie zdarzyło.
Z decyzji wypływa cały strumień zdarzeń,
Przynosząc z korzyścią dla ciebie najrozmaitsze
Wypadki, spotkania i rzeczy,
O których nikt by nie śnił, że mu się przydarzą.
Cokolwiek robisz lub marzysz, że możesz to zrobić
– Zacznij tylko.
W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia.
Zacznij teraz.
Johann Wolfgang Goethe
Wstaje nowy dzień. Wewnątrz krzątający się personel, unoszący się aromat zupy mlecznej
wymieszany z zapachem kosmetyków, z radia rozbrzmiewa poranne nabożeństwo. Za
oknem biały puch otula ziemię. Srebrzą się drzewa i krzewy. Ciszę wypełnia brzmienie
dzwonu, krakanie wron i skrzypiący pod nogami śnieg. To wszystko jest na wyciągnięcie dłoni, jest nam dane bezinteresownie, bezwarunkowo, jest – jeśli tylko możemy i potrafimy z tego skorzystać. A co jeśli z jakiś powodów tego nie dostrzegamy? Gdy istnieje coś, co nas ogranicza i jest od nas niezależne? Jeśli nasze życie zamknięte jest w czterech ścianach, z możliwością ich opuszczenia wyłącznie przy udziale innych? Pomocna
dłoń jest potrzebna także w najbliższej przestrzeni. Tylko dzięki niej zabłyśnie/ zgaśnie
światło, będzie rozbrzmiewać muzyka, jest szansa na kolejny odcinek serialu, będzie do-
Wstęp | Jestem... słyszę... czuję...
pływ świeżego powietrza, gdy zrobi się zbyt duszno, z grzejnika popłynie ciepło, będzie
też to, co jest podstawowe i niezbędne do życia picie, jedzenie, leki... Tak wygląda codzienność osób w stanie wegetatywnym. Czy to jednak naprawdę wszystko, co możemy dla nich zrobić? Nie wiemy przecież, czy nas widzą, słyszą, czują... Nie mamy prawa
„więzić” ich w tak zawężonej przestrzeni. Przecież to nadal Asia, Beata, Marcin, Michał,
Tomek...Każdy z nich jest niepowtarzalny, wyjątkowy. Nie można dać tylko tego, co do
życia niezbędne. Potrzeba czegoś więcej, tego, po co sięgali, brali garściami, gdy jeszcze mogli. Tu rodzi się miejsce dla nas luka, którą możemy wypełnić, nie po to, aby się
dowartościować, postawić sobie pomnik wspaniałomyślności, ale udostępnić to, co jest
nam dane: nasze nogi, ręce, oczy, uszy, język... To po prostu nasz obowiązek.
Taki sposób myślenia stał się fundamentem grupowych zajęć polisensorycznych,
które prowadzone są już od kilku lat dla „Śpiochów” z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego
Fundacji „Światło” w Toruniu.
Francuski psychofizjolog Henri Peron trafnie określił funkcje wrażeń zmysłowych, które jego zdaniem są „przewodnikami życia” gdyż kształtują nasze wiadomości
o świecie. Dzięki narządom zmysłu niektóre zjawiska fizyczne są odzwierciedlane
w mózgu. Sygnały, które do niego docierają są przekształcane i łączone z wrażeniami wcześniej nabytymi, tworząc w ten sposób informacje o świecie nas otaczającym.
Wzrok, słuch, węch, dotyk, smak są w terapii „Śpiochów” traktowane jako
zmysły równorzędne w postrzeganiu świata, bez podziały na lepsze i gorsze analizatory. Każdy z nich jest potencjalnym kanałem przekazu informacji i ma niewątpliwie wpływ na powstawanie obrazu składającego się z drobnych fragmentów.
Stąd istotna rola ciągłego dopływu bodźców zmysłowych. Dostarczając szeregu wrażeń
zmysłowych uruchamiany jest proces stymulacji, który jest narzędziem naszej pracy.
Inspiracją zajęć grupowych jest świat przyrody. W działaniach związanych ze stymulacją
wielozmysłową wykorzystujemy nieograniczoną bazę różnorodnych materiałów.
Aby najpełniej to zobrazować przedstawimy przykładowe scenariusze zajęć. Mogą być
one inspiracją do kolejnych tego typu stymulacji w zależności od inwencji twórczej prowadzących.
5
6
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Temat: ZIMA
POMOCE DYDAKTYCZNE:
Białe materiały, zimowe pejzaże, kartki sztywnego papieru, farby, pastele, klej, krepa,
bibuła, sznurek, nożyczki, guziki, koraliki, olejek miętowy, herbata malinowa, czekolada,
grzaniec, czapki, szale, rękawice, skarpety, krem ochronny, pomadka, wazelina kosmetyczna, narty, kijki, gogle, łyżwy, sanki, dzwonki, trójkąty.
MATERIAŁY MUZYCZNE:
„Zima, odpoczynek z muzyką i brzmieniem natury – muzyka relaksacyjna”, „Bałwankowa
rodzina” – muzyka: K. Kwiatkowska, słowa: M. Głogowska, „Dzyń, dzyń, dzwonią dzwonki sań”, „Zima lubi dzieci” – A. Jurksztowicz, słowa: J. Cygan, „Biały walczyk” – muzyka:
F. Leszczyńska, słowa: M. Kownacka, „Baśni zimowej” R. Schuman, „Sanna” – muzyka:
A. Markiewicz, słowa: B. Kossuth, „Przy kominku – muzyka relaksacyjna”, „Kulig” Skaldowie, „Zima – Cztery pory roku” A. Vivaldi.
WYBÓR TEKSTÓW:
„Zła zima” M. Konopnicka, „Śnieżny poranek” St. Szuchow, „Zima” J. Ratajczak, „Zimowe
listy” J. Jałowiec, „Krysia lubi zimę” Cz. Janczarski, „Zima” J. Czechowicz, „Sypie śniegiem” T. Chudy, „Noc zimowa” A. Nosalski.
PRZEBIEG ZAJĘĆ:
W celu efektywnego ich przeprowadzenia należy najpierw przygotować salę terapeutyczną. Do jej udekorowania służą białe płachty, z umieszczonymi na nich zimowymi
pejzażami. Ze sufitu zwieszają się na różnych wysokościach elementy interaktywne imitujące płatki śniegu. Sala nasycona jest zapachem mięty. Z głośników dobiegają charakterystyczne odgłosy zimy („Zima, odpoczynek z muzyką i brzmieniem natury”). Do sali wjeżdża 7 osobowa grupa Śpiochów. Następuje powitanie grupy, przedstawienie uczestników i wprowadzenie do tematu spotkania. Robimy to za pomocą
zagadek-rymowanek, podając głośno odpowiedzi, których rozwiązania kojarzą się
z zimą. W tym celu do manipulacji podajemy pacjentom ciepłe: wełniane, polarowe czapki, szale, rękawice, skarpety itp. Twarz i ręce smarujemy kremem ochronnym, usta pomadką, celem odpowiedniego przygotowania do wirtualnego zimowego spaceru, który
wyświetlany jest na ścianie za pomocą rzutnika. W oddali słychać śmiech dzieci i piosenkę do wiersz M. Konopnickiej „Zła zima”. Śpiochy dotykają świeżo przyniesiony
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
śnieg. Następnie przystępujemy do lepienia bałwana – nasz będzie z waty przyklejonej do kartki papieru i ozdobionej różnymi materiałami plastycznymi: farby plakatowe,
pastele, krepa, bibuła, guziki, koraliki itp. W trakcie wykonywania pracy z magnetofonu dobiegają piosenki: „Bałwankowa rodzina” (muzyka: K. Kwiatkowska,
słowa: M. Głogowska), „Zima lubi dzieci” (A. Jurksztowicz, słowa: J. Cygan), „Biały walczyk” (muzyka: F. Leszczyńska, słowa: M. Kownacka). Po ulepieniu bałwana „wracamy”
na gorącą czekoladę, którą wąchają i smakują przy dźwiękach „Baśni zimowej”
R. Schumana. Następnie z rzutnika prezentowany jest materiał filmowy dotyczący jazdy figurowej na lodzie i łyżwiarstwa szybkiego, podczas którego Śpiochy
dostają do ręki łyżwy. Po prezentacji multimedialnej pora na herbatę malinową, której zapach wysyca salę. Z magnetofonu dobiega dźwięk dzwonków i piosenka „Dzyń,
dzyń, dzwonią dzwonki sań”, która wzbogacona jest grą Śpiochów na instrumentach (dzwonki, trójkąty). Jest to zapowiedź następnego etapu zajęć. Manipulacja
skupia się na podanych w dłonie saniach, w trakcie której rozbrzmiewa „Sanna” (muzyka: A. Markiewicz, słowa: B. Kossuth). Na ścianie prezentowany jest kolejny już
materiał filmowy. Tym razem to projekcja wideoklipu „Kulig” Skaldów. Po sannie „wracamy” na zbójnickiego grzańca. Odpoczywamy przy trzaskach płomieni zsynchronizowanych z głęboko przestrzenną muzyką „Przy kominku”. Po krótkim relaksie ponownie
„ruszamy” na śnieg. Uczestnicy dostają w dłonie narty, kijki narciarskie, gogle, a z rzutnika emitowany jest fragment skoków narciarskich z udziałem Adama Małysza.
Kolejnym, niezmiernie przyjemnym punktem spotkania, jest smakowanie lodów i czekoladowych pastylek miętowych, które zbliżamy do ust Śpiochów. Następnym, tym razem
końcowym elementem jest odczytanie przez każdego terapeutę wiersza o zimie, który
spisany jest dużą trzcinką i prezentowany w odległości ok. 20 cm od oczu podopiecznego
(„Śnieżny poranek” St. Szuchow, „Zima” J. Ratajczak, „Zimowe listy” J. Jałowiec, „Krysia
lubi zimę” Cz. Janczarski, „Zima” J. Czechowicz, „Sypie śniegiem” T. Chudy, „Noc zimowa” A. Nosalski). Wierszom towarzyszy oprawa muzyczna A. Vivaldiego „Zima – Cztery
pory roku”).
Podsumowaniem spotkania jest podziękowanie za mile spędzone chwile i zaproszenie
na kolejne.
7
8
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Temat: WYCIECZKA DO WŁOCH
POMOCE DYDAKTYCZNE:
Sztywny papier, farby, klej, nożyczki, sznurek, ilustracje z zabytkami Włoch, mapa,
materiał w kolorze zielonym, czerwonym i białym, przewodniki, rozmówki, plany miast,
magazyny mody, aparat fotograficzny, pieniądze, plecak, okulary przeciwsłoneczne,
czapki, krem do opalania, piłka plażowa, strój kąpielowy, cappuccino, wino, kawa, drożdżówka, tiramisu, makaron, ryż, ryba, mięso, bazylia, oliwki, wędlina, pomidor, ser żółty,
bułka, majonez, pizza, winogrona, cytryny, słonecznik, lody.
MUZYKOTEKA:
„Viva Italia”, „Noc w Wenecji” Johann Strauss syn, „Fly” Zucchero, „The Colection”
E. Ramazzotti, „Cyrulik sewilski” G. Rossini.
WYBÓR TEKSTÓW:
„Romeo i Julia” W. Szekspira.
PRZEBIEG ZAJĘĆ:
Sala zajęciowa podzielona jest na dwie części. Pierwsza z nich imituje lotnisko, dlatego na
ścianach i suficie rozwieszone są chmury, a w górnym narożniku widoczna jest makieta
samolotu. Druga część sali przedstawia natomiast już włoską scenerię, w związku z czym
obfituje w fotografie i kartki z kalendarzy przedstawiające zabytki Włoch. Z boku sali zamieszczona jest mapa Włoch, a po przeciwnej stronie rozpostarta jest trójbarwna płachta symbolizująca flagę.
Pacjenci wjeżdżają najpierw do części pierwszej, w której odbywa się powitanie i przedstawienie tematyki zajęć. Pacjenci przygotowują się do wycieczki wspólnie pakując potrzebne
rzeczy, wśród których znajdują się: przewodniki, rozmówki, plany miast, pieniądze, aparat
fotograficzny, okulary, czapeczka, strój kąpielowy, kremy do opalania, piłkę plażową. Po
spakowaniu plecaka słyszalny jest odgłos samolotu, w trakcie którego przemieszczamy
się do części drugiej sali, gdzie rozbrzmiewają utwory z płyty „Viva Italia”.
Teraz przy cappuccino, drożdżówce i tiramisu (pobudzany jest zmysł węchu i smaku –
kropla napoju) ustalamy plan zwiedzania. Wycieczkę rozpoczynamy od odkrywania uroków
Rzymu – na dużym ekranie prezentowane są slajdy z zabytkami tego miasta: Koloseum, Forum
Romanum, Panteon, Pizza Navona, Schody Hiszpańskie. Kiedy wyświetlana jest Fontanna
di Trevi pacjenci dostają do dłoni monety, które zgodnie z opowiedzianą im w tym
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
momencie tradycją, rzucają je za siebie. Następnie przechodzimy na Plac św. Marka, gdzie wśród odgłosu gołębi wypisujemy pamiątkowe pocztówki z pozdrowieniami dla najbliższych, a potem „spożywamy” regionalną kanapkę składającą się z: bułki chlebowej, grubego plastra szynki, sera, oliwek, pomidora, majonezu i przypraw
(poprzez poznawanie poszczególnych warstw kanapki aktywizowane są wszystkie zmysły). Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej w kierunku Bazyliki św. Piotra podziwiając posąg Chrystusa, Jana Chrzciciela i apostołów oraz balkon, z którego niegdyś Jan Paweł II udzielał błogosławieństwa. Równocześnie na ekranie prezentowane jest owe błogosławieństwo po wysłuchaniu, którego kierujemy się do środka. Tu
podziwiamy: Pietę Michała Anioła, grób św. Piotra, relikwie oraz kopułę. Głowy pacjentów
kierujemy ku górze, gdzie zamieszczone są freski. Z Rzymu przenosimy się do Toskani. Pacjenci dostają w dłonie kiście winogron i słoneczniki, które wpisane są w tutejszy krajobraz.
Następnie udajemy się na obiad do restauracji, gdzie serwowane są: makaron, ryż, mięso, ryba, warzywa oraz grappa – wódka winogronowa (pacjenci poznają wszystkimi zmysłami zgromadzone produkty). Kolejnym punktem wycieczki jest Wenecja. Tutaj podziwiamy maski, które będą inspiracją do zajęć karnawałowych oraz odbywamy wirtualną
podróż gondolą po wielkim kanale. Z głośników dobiega operetka Johanna Straussa syna
„Noc w Wenecji”. Będąc w romantycznym nastroju przenosimy się do Werony wsłuchując
się w przytaczane fragmenty „Romea i Julii” Szekspira. Stamtąd bolidem teamu Ferrari
(na ekranie prezentowane są fragmenty wyścigu Formuły I) udajemy się do Mediolanu.
Pacjenci mają teraz za zadanie zaprojektować ubrania, wzorując się na najlepszych (Gucci, Valentino, Armani). W tym celu przeglądamy magazyny z modą, wycinamy najlepsze
kreacje i przyklejamy je na kartki papieru. Tak przygotowane projekty służą do zorganizowania pokazu mody przy muzyce Zucchero i E. Ramazzotti. Czas na relaks…udajemy się
na sycylijską plażę. Po przybyciu smarujemy się kremami, zakładamy okulary, czapeczki.
W dłoniach przesypujemy piasek, szukając muszli, kamyków. Następnie moczymy ręce
w wodzie i poddajemy się kąpielom słonecznym ( twarze pacjentów naświetlane są lampą). Na plaży gramy też w piłkę – pacjenci ustawiani są w kręgu i przy pomocy terapeutów odbijają piłkę plażową. Po grze dla ochłody smakują wodę z cytryną. Ostatnim punktem wycieczki jest kolacja w Neapolu – serwowane są oczywiście pizza i wino. W trakcie tej stymulacji dodatkowo rozbrzmiewa fragment „Cyrulika sewilskiego” G. Rossiniego. Podróż kończymy ponownym przejechaniem do części pierwszej sali połączonym
z odgłosem samolotu.
Z naszej wycieczki przywozimy kilka pamiątek, które trafiają do pudełka ze skarbami, jakie gromadzimy z każdej wyprawy.
9
10
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Temat: SYLWESTER
POMOCE DYDAKTYCZNE:
Ciemne materiały, błyszczący papier samoprzylepny, klej, nożyczki, krepa, farby, flamastry, brokat, piórka, koraliki, kolorowe papiery różnej faktury, pastele, sznurek, balony,
serpentyny, konfetti, łańcuchy, świece, serwetki, sztućce, talerze, kubki, kieliszki, woreczki do lodu, popcorn, paluszki, chipsy, owoce, mąka, sól, śmietana, jajka, spirytus,
cukier puder, sitko, olej, stolnica, wałek, noże, palnik gazowy, patelnia, napoje, wino musujące, szejker, mieszadełka, słomki, parasolki, szczotki do włosów, grzebienie, suszarki,
prostownice, lokówki, lakier do włosów, żel do włosów, cienie do powiek, tusze do rzęs,
kremy, pudry, pomadki, lakiery do paznokci, maszynki do golenia, pianki, balsamy po goleniu, perfumy, biżuteria, krawaty, muszki.
MUZYKOTEKA:
„Najlepsze Przeboje Radia ZET”, „Eska – Hity na czasie”, „RMF FM Polskie Przeboje”,
„Jedzie pociąg z daleka” R. Rynkowski, „Happy New Year” ABBA.
PRZEBIEG ZAJĘĆ:
W sali panuje półmrok dzięki zawieszonym na oknach granatowych płachtach
z przyklejonymi gwiazdami, które mają symbolizować noc. Na środku zamieszczona jest
dużego formatu kartka z kalendarza z datą 31 grudnia. Po wjeździe pacjentów do sali zapalamy światło i wprowadzamy w tematykę spotkania. Zajęcia rozpoczynamy od stworzenia
odpowiedniego nastroju. W tym celu pacjenci dmuchają balony przy użyciu pompki,
a następnie dekorują nimi salę. Do przyozdobienia sali używane są też kolorowe serpentyny i łańcuchy. W tle słychać dźwięki polskiej muzyki rozrywkowej „Najlepsze Przeboje Radia ZET”. Na stołach rozkładamy kieliszki, kubeczki, talerzyki, sztućce. Całość dekorujemy świeczkami, serwetkami i kwiatami. Po przygotowaniu sali zabieramy się za
szykowanie smakołyków. Grupę dzielimy na męską i żeńską. Panowie będą zajmować
się napojami, a panie zatroszczą się o przekąski. Aby umilić pracę włączamy dyskotekową muzykę „Eska – Hity na czasie”. Panowie napełniają woreczki do lodu, szykują mieszadełka, słomki, parasolki, szejkery i butelki z trunkami. Zajmują się także zebraniem
płytoteki na późniejszą imprezę. W tym czasie panie robią faworki i róże karnawałowe.
Do ich przygotowania używają mąki, jajek, śmietany, soli i spirytusu. Powyższe produkty pacjenci z pomocą terapeutów dodają i zagniatają ciasto. Tak przygotowane rozwałkowują, wycinają formując odpowiednie kształty i smażą na patelni umieszczonej na pal-
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
niku turystycznym znajdującym się wewnątrz pomieszczenia. Dzięki temu sala wypełnia
się po chwili pięknym aromatem. Usmażone przysmaki karnawałowe posypywane są cukrem pudrem z domieszką wanilii i rozkładane na talerzach. Na stoły trafiają też paluszki, chipsy, popcorn i owoce. Ponieważ pomieszczenie jest już gotowe czas na zadbanie
o siebie. Panie układają włosy za pomocą szczotki, lokówki, prostownicy, suszarki i lakieru. Następnie robią sobie sylwestrowy makijaż, w tym calu malują oczy, rzęsy, policzki,
usta i paznokcie. Wszystkie powyższe czynności odbywają się z pomocą terapeutów. Po
takich przygotowaniach pozostało jeszcze tylko dobranie odpowiednich ozdób – klipsów,
kolczyków, korali, broszek, bransoletek i perfum.
W tym samym czasie panowie symulują golenie, żelują włosy, kropią się perfumami
oraz dobierają muchy bądź krawaty. Zajmują się także wykonaniem kotylionów z kolorowej krepy.
Na balu sylwestrowym nie może zabraknąć oczywiście masek. Pacjenci ozdabiają przygotowane wcześniej szablony za pomocą: farb, flamastrów, brokatu, piórek, koralików,
kolorowe papieru różnej faktury, itp.
Ponieważ przygotowania dobiegły końca pora rozpocząć imprezę.
W tym celu gasimy światła, zapalamy świece, włączamy dyskotekowe oświetlenie,
przygotowaną wcześniej muzykę i tańczymy. Po kilku tanecznych korowodach przystępujemy do konsumpcji smakołyków i mieszania trunków z lodem za pomocą szejkera.
Następnie pacjenci biorą udział w różnych konkursach, np. podbijanie balona, dmuchanie konfetti słomką, czy wykonywanie znalezionych zadań wewnątrz przebitego przez nich
szpilką balonika. Po przeprowadzonych konkurencjach losujemy wśród zgromadzonych
osobę, której wręczamy lizak i zapraszamy do pokierowania pociągiem w rytm piosenki Ryszarda Rynkowskiego „Jedzie pociąg z daleka”. Po skończonych pląsach każdy z pacjentów
spisuje z pomocą terapeuty swoje postanowienia noworoczne na sztywnym papierze,
którego krawędzie są podpalane, aby nadać im rangi. Ponieważ zbliża się symboliczna
północ pora odliczać czas. Na dużym ekranie wyświetlany jest zegar, widać kolejno pojawiające się cyfry od 10 do 0 i skandujący tłum ludzi wspólnie odliczający sekundy. Po
wybiciu północy otwieramy szampana, rozlewamy go do kieliszków i smakujemy. Z głośników dobiega piosenka „Happy New Year” (ABBA), z pacjentami rzucamy konfetti
i serpentyny. Imprezę kończymy tańcząc przy muzyce „RMF FM Polskie Przeboje”.
Pacjenci wyjeżdżają z sali ze swoimi postanowieniami, które od dziś będą wisieć w ich
pokojach.
Jak widać istnieje duża różnorodność tematyczna, a w związku z tym szeroka gama
możliwości stymulacji, która zależna jest od inwencji twórczej prowadzących.
11
12
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Temat: JAPONIA
POMOCE DYDAKTYCZNE
Laleczki kokeshi, wachlarze, kimono, zwierzęta origami, kadzidełka, miseczki z laki,
torba furoshiki, pałeczki, pędzelek do zielonej herbaty, chryzantemy, kolorowe kartki papieru, czarny tusz, kolorowe farby, pędzle, gałązki drzew, miseczki z wodą, wędzony łosoś, ugotowany ryż, zupa miso, sproszkowana zielona herbata, wzory piktogramów.
MATERIAŁY MUZYCZNE
„Buddhist Chanting” – Nothing But Everything; „Japan-Tokyo-Shibuya” – Street Sounds;
„Japanese tap dance” from ‚Zatoichi’; „Spirited Away Theme Song” Joe Hisaishi; „Nausicaa Requiem” Joe Hisaishi; „Summer” Joe Hisaishi
WYBÓR TEKSTÓW
Opowiadania autorskie
PRZEBIEG ZAJĘĆ
Tworzymy orientalną atmosferę. Do dekoracji używamy czerwonych materiałów (wschodzące słońce), papierowych żurawi (symbole szczęścia), zwierząt wykonanych w technice
orgiami, drewnianych laleczek kokeshi, miseczek z laki i zestawu do parzenia zielonej
herbaty. Na szybie okna eksponujemy kimono z wyhaftowanym złotym smokiem. W wazonach układamy chryzantemy (herb Japonii). Z głośników rozbrzmiewa dźwięk orientalnej melodii. Witamy Śpiochy i rozpoczynamy przygotowania do naszej podróży. Rozdajemy furoshiki, podziwiamy fakturę i gładkość materiałów, związujemy końce i ukrywamy
w środku przedmioty związane z Japonią. Podchodzimy kolejno do Śpiochów i wkładając
ich dłonie do furoshiki wyciągamy kolejne drobiazgi (wachlarze, laleczki kokeshi, pałeczki do jedzenia, pędzelek do zielonej herbaty etc.) Pozwalamy by dłonie dokładnie
zbadały przedmiot, podczas gdy prowadzący, króciutko opowiada o każdej rzeczy z osobna. Podajemy każdemu, jako bodziec dotykowy flagę Japonii wykonaną z papieru ściernego z umieszczonym na środku jaskrawo-czerwonym symbolem słońca.
Słyszymy jak pracują silniki samolotu, powoli dźwięk przechodzi w odgłosy najbardziej hałaśliwej japońskiej dzielnicy – Shibuya. Jesteśmy w Tokio, na ekranie widzimy
rozpędzone samochody, ludzi zmierzających w różnych kierunkach, słyszymy japońskie
rozmowy. Jest nieznośnie gorąco, wachlujemy się wachlarzami, wskaźnik zanieczyszczenia powietrza jest jednym z najwyższych na świecie, zakładamy maseczki. Zmierzamy
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
w stronę stacji kolejowej, skąd wyruszymy pociągiem do Hiroshimy. Na ekranie widzimy
wjeżdżający na stację Shinkansen, japoński konduktor prosi o zajęcie miejsc. Przybywamy do Hiroshimy, na ekranie pojawiają się fotografie z Genbaku Domu jedynego miejsca ocalałego z wybuchu. Niedaleko tego miejsca, odwiedzamy pomnik japońskiego żurawia z setkami łańcuchów papierowych tsuru. Opowiadamy jego historię i historię senbazuru – tysiąca żurawi (według japońskiej tradycji, jeżeli pragniemy, żeby bliska osoba
wyzdrowiała, musimy ułożyć w tej intencji 1000 żurawi). Każdy Śpioch otrzymuje tsuru,
wspólnie wieszamy je na gałązkach wierzbowych wraz z intencją zdrowia. Teraz wyruszymy do duchowego centrum Japonii – Kioto. Na ścianie przewijają się fotografie najpiękniejszych świątyń i ogrodów, by móc jednak zajrzeć do środka, musimy się oczyścić.
Każdy Śpioch obmywa usta i dłonie (dźwięk wody), uderza w dzwonek – (dźwięki dzwonu)… Widzimy wnętrze świątyń, z głośników dopływa czysty śpiew japońskich mnichów.
Na ekranie pojawiają się drzewa z przywiązanymi karteczkami (karteczki symbolizują
niepomyślne wróżby, problemy – przeminą wraz z wiatrem). Każdy na kolorowym zwitku papieru odciska swój palec zamoczony w tuszu – kolorowe papierowe wstęgi zawieszamy na gałązkach drzewa i wystawiamy na działanie wiatru…
W naszej wirtualnej świątyni płoną kadzidełka. Zgodnie z japońskim zwyczajem kierujemy dym w stronę niedomagającej części naszego ciała
Jesteśmy zmęczeni i głodni. Na ekranie przewijają się fotografie tradycyjnych japońskich posiłków. Opowiadamy historię o japońskiej tradycji odkładania miseczki ryżu dla
przodków z każdej nowo ugotowanej porcji i odlewania kieliszka sake z każdej otwartej butelki. Każdy Śpioch odkłada ze swojego talerzyka łyżeczkę ryżu do wspólnej miski
i odlewa po łyżeczce sake do wspólnej szklanki. Próbujemy jeść pałeczkami, smakujemy
zupę miso, plastry wędzonego łososia, sake. Na koniec posiłku oglądamy ceremonię parzenia machy japońskiej proszkowanej herbaty. Naszą sproszkowaną herbatę rozrabiamy z pomocą pędzelka wodą. Gotowy napój pijemy zgodnie z rytuałem.
Na pamiątkę naszej podróży uczestnicy wraz z rodzinami losują nazwy najważniejszych wartości (Prawda, Miłość, Wolność, Piękno, Odwaga, Godność, Pełnia etc.) Rozdajemy pędzelki i czarnym tuszem podług wzoru malujemy ich piktogramy.
Rozchodzimy się przy dźwiękach energetycznej muzyki z rytuałów płodności Shinto.
13
14
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
– Wycinamy pieczątki z ziemniaków, pozwalamy by paluszki Śpiochów dokładnie
zbadały kontury, a następnie wykonujemy z pomocą pieczątek jesienne prace.
– Rozdajemy kamyczki, wpierw badamy ich kształt, chłodną fakturę i z pomocą farb
zmieniamy szare kamyki w kolorowe owady.
– Z białych kartek wycinamy przeróżne kształty liści, wraz z uczestnikami badamy
te kształty i pomocą paluszków wypełniamy jesiennymi barwami.
Temat: JESIEŃ
POMOCE DYDAKTYCZNE
Lampka zapachowa, olejek sosnowy, kasztany, żołędzie, szyszki, gałązki leszczyny, gałązki olszyny, rajskie jabłuszka, szyszki, suszone grzyby, konfitury śliwkowe, suszone śliwki,
nalewka malinowa, suszone jabłka, orzechy laskowe i włoskie
MATERIAŁY MUZYCZNE
„Mimozami jesień się zaczyna” Niemen; „Koncert jesienny” Magda Umer; „Mężczyzna jesienny” Magda Umer; „Kasztany” Magda Umer; „Pamiętasz była jesień” Sława
Przybylska; „Żółty jesienny liść” Sława Przybylska; „Jesień idzie przez park” Klenczon;
„Szum liści; Szum wiatru; Słota jesienna” Dźwięki Natury
WYBÓR TEKSTÓW
„Zagadki Smoka Obiboka”; „Opowieści relaksacyjne” – Andrea Erkert
PRZEBIEG ZAJĘĆ
Na podłodze rozkładamy jesienne kolorowe liście, kasztany w łupinkach i żołędzie. Sala
nasycona jest zapachem sosny. Przygotowujemy jesienny stolik – na pomarańczowym
nakryciu układamy gałązki, szyszki, kolorowe liście, suszone owoce, konfitury, nalewki,
orzechy, korę drzewa. Jesteśmy w jesiennym lesie. Liście szeleszczą, z głośników płynie
delikatny szum wiatru, wdychamy zapachy sosnowej żywicy. Witamy naszych Śpiochów
i ich rodziny i wprowadzamy wszystkich w zagadnienia związane z jesienią poprzez zagadki („Smok Obibok”), bodźce wizualne (duże, wyraźne fotografie), dotykowe (owoce
jesieni) i słuchowe (Np. dźwięk łupania orzechów).
Snujemy opowieść o jesiennej odsłonie przyrody. W tle „Mimozy” Niemena. Do miski wsypujemy szyszki, żołędzie, orzechy i kasztany i nakrywamy je kolorowymi liśćmi.
Podchodzimy kolejno do uczestników i wydobywamy nasze „skarby” Delikatnie masujemy dłonie owocami jesieni.
Jesień to również czas zbiorów, zapraw, przygotowania do zimy. Możemy przypomnieć Śpiochom jak smażyliśmy konfitury, przygotowywaliśmy nalewki, suszyliśmy jabłka. Przy każdej opowieści pobudzamy uczestników olfaktorycznie (suszone jabłka, śliwki, suszone grzyby), smakowo (konfitury, nalewki), słuchowo (łupanie orzechów laskowych i włoskich).
Przy dźwiękach starych polskich melodii rozpoczynamy zajęcia plastyczne.
15
16
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Temat: LATO
POMOCE DYDAKTYCZNE
Lampka zapachowa, olejek różany, konfitury wiśniowe, truskawki, maliny, lody, drobne
kamyki, muszelki, piasek, spryskiwacz, papierowe łódki, cytryna, cukier.
MATERIAŁY MUZYCZNE
„Cztery pory roku – Lato” Vivaldi; „Miłość w Portofino” Magda Umer; „Letnia przygoda” Marek Grechuta; „Tyle słońca w całym mieście” Anna Jantar; „Lato pachnące miętą”; „Lato, lato, lato czeka”; „Bees and birds” Muzyka Relaksacyjna; „Summer Nights”
Grease; „Sea Sounds”, „Thunderstorm Sounds” Nature Calls Me; „Summer In the City”
The Lovin’ Spoonful;
WYBÓR TEKSTÓW
„Zagadki Smoka Obiboka”; „Opowieści relaksacyjne” – Andrea Erkert
PRZEBIEG ZAJĘĆ
Tworzymy atmosferę błogiego lata. Na ekranie pojawiają się wzburzone fale, a z głośników dobiega dźwięk szumiącego morza. W sali umieszczamy pojemniki z piaskiem, kamyczkami, muszelkami. W koszyczku układamy pachnące letnie owoce, konfitury nakładamy na talerzyki. Zapalamy lampkę zapachową z olejkiem różanym. Witamy uczestników i z pomocą zagadek-rymowanek wprowadzamy w letni klimat spotkania. Podając
rozwiązanie zagadki prezentujemy fotografię obrazującą rozwiązanie i bodziec z nim
związany (np. „Rankiem srebrzy się na łące. Potem wysuszy ją słońce”, podajemy głośno i wyraźnie rozwiązanie, przedstawiamy fotografię rosy i delikatnie spryskujemy dłoń
kropelkami wody).
Przy dźwiękach szumu fal czytamy krótkie opowiadanie o pobycie na plaży. Wyruszamy na wakacje przy dźwiękach piosenki „Lato, lato, lato czeka” – trzymając walizkę
podchodzimy do każdego uczestnika i wkładamy do środka przedmioty, które przydadzą
się podczas letniego urlopu (koło do pływania; okulary przeciwsłoneczne etc.). Stopniowo w tle pojawiają się polskie piosenki związane z letnią aurą. Po przybyciu na plażę podajemy Śpiochom miskę piasku z zakopanymi w nim muszelkami i kamykami, rozgrzebujemy piasek dłonią i wydobywamy ukryte „skarby” a następnie razem robimy babki,
zamki itd. przyozdabiając je zdobyczami. Delektujemy się słońcem i zażywamy kąpieli
słonecznej (Biotronic). Rozdajemy papierowe łódeczki i umieszczamy je w misce z wodą,
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
dmuchając przez słomkę próbujemy wprawić je w ruch. Pogoda zmienia się gwałtownie,
w oddali słychać pierwsze grzmoty (Thunderstorm Sounds) – decydujemy się na powrót.
Jesteśmy w lesie. Powietrze gorące zawisło w przestrzeni, w oddali słychać byczenie
pszczół („Bees and Birds”), jest błogo, leniwie i gorąco. Wolnym, spokojnym głosem prowadzimy Śpiochy przez leśne bezdroża. Przed nami prześwit, polana, malinowy chruśniak – przynosimy pacjentom słodkie maliny i truskawki, wpierw napawamy się zapachem owoców, następnie podajemy rozgniecione owoce i konfitury.
Czas wracać do miasta. Przy dźwiękach „Summer In the City”, próbujemy lodów i
samodzielnie przygotowanej lemoniady.
By zachować wspomnienia próbujemy zatrzymać obraz morza wykorzystując w tym
celu kawałki krepy, materiałów, naklejki etc. Tworzymy wraz ze Śpiochami i rodzinami
prace plastyczne przy dźwiękach Vivaldiego.
17
18
Jestem... słyszę... czuję... | Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych
Temat: WIOSNA
POMOCE DYDAKTYCZNE
Lampka zapachowa, olejek jaśminowy, miód, bazie, wiosenne kwiaty, pojemniki plastikowe,
nasiona rzeżuchy, cebulki lilii, ziemia, drobne kamyki, piasek, pojemniki wypełnione różnymi ziarnami, obrazki tematyczne wiosenne, instrumenty muzyczne (butelki plastykowe wypełnione nasionami, ziarnami), lampa do naświetlań, wskaźnik laserowy, ocet,
cytryna, soda oczyszczona, drewniane pręty, lustro, odkurzacz samochodowy, oliwa z oliwek, golarka do ubrań
MATERIAŁY MUZYCZNE
„Cztery pory roku – Wiosna” Vivaldi; „Leśny poranek”; „Poranek nad wodą”; „Rozśpiewany las”; „Ptaki i pszczoły”; „Strumyk”; „Skowronek borowy” – Relaksacja; „Oczarowanie”; „Wczesny wieczór – Powrót skrajem lasu”; „Księżyc nad jeziorem”; „Wiosenny
spacer” Old Timers mit Sandy Brown;, „Tango” Isaac Albeniz; „Concerto Movement 1”
Edvard Grieg; „Piano Concerto 3” – Hummel, „Morning Mood” Edvarda Grieg, „Habanera” z Carmen
WYBÓR TEKSTÓW
Opowiadania autorskie –„Spacer wiosenny”; „Prace w ogrodzie”, „Zagadki Smoka Obiboka”;
„Pean Wiosenny” Leopold Staff
PRZEBIEG ZAJĘĆ
W celu stworzenia wiosennej atmosfery w wazonach ustawiamy bazie i zielone gałązki
wierzbowe. Drobne kamyczki, fasolę, soczewicę, ryż, nasiona rzeżuchy wsypujemy do
pojemniczków i układamy w różnych punktach sali. Świeży, pachnący spadziowy miód
nakładamy do szklanych spodeczków. Przygotowujemy donice, ligninę, narzędzia ogrodnicze, spryskiwacz. Zapalamy lampkę zapachową i dodajemy olejek jaśminowy by sala
powoli wysycała się jego zapachem. W czasie, gdy pacjenci przybywają na zajęcia z głośników dobiegają dźwięki „Wiosny” Vivaldiego. Witamy uczestników, przedstawiamy
każdego imiennie i wprowadzamy w wiosenny klimat spotkania. Słychać dźwięki natury („Leśny poranek”; „Poranek nad wodą”, „Rozśpiewany las”). Temat spotkania przedstawiamy z pomocą zagadek wiosennych i dołączonych do nich fotografii i realistycznych obrazków tematycznie związanych z wiosną. Przedstawiamy zagadkę-rymowankę
głośno i wyraźnie podając odpowiedź i jednocześnie prezentując obrazek. Na zakończe-
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
nie możemy wyrecytować piękny wiersz Staffa. W oddali słychać szmer strumyka („Strumyk”) i dźwięki ptaków, a my powoli przygotowujemy się do spaceru. Przy dźwiękach relaksującej muzyki czytamy krótkie opowiadanie o spacerze wiosennym – skupiamy się
na trelach ptaków (zmieniają się także głosy ptaków). Opowiadamy o darach, które przynosi ze sobą wiosna:
– Miękką rozgrzaną słońcem ziemię – ogrzaną wcześniej ziemię rozsmarowujemy
na dłoniach Śpiocha
– Ciepłe promyki słońca – wyzwalanie reakcji w odpowiedzi na bodźce wzrokowe i termiczne – wodzenie wzrokiem za źródłem światła w liniach poziomych i pionowych (wskaźnik laserowy), naświetlamy dłoń lampą dłoń pacjenta tak by poczuł rozchodzące się ciepło
– Pierwsze wiosenne kwiaty – dotykamy i wąchamy kwiaty i bazie.
– Szum strumyka (z płyty dobiega dźwięk strumyka), spryskujemy dłonie wodą
– Świeży zapach lasu i smak miodu (bzyczenie pszczół). Próbujemy pysznego miodu.
Wiosna to również czas porządków i przygotowań do Świąt Wielkiej Nocy. Czas wrócić do domu i poczynić przygotowania. Przy dźwiękach „Morning Mood” Edvarda Griega i „Habanera” z Carmen rozpoczynamy porządki. Wpierw przygotowujemy materiały
potrzebne do efektywnej pracy:
– ocet do mycia okien (nasączamy watkę octem by wzbudzić delikatną woń)
– oliwa z oliwek do polerowania (nagrzaną oliwę możemy rozsmarować na dłoniach)
– soda oczyszczona (rozpuszczamy sodę w wodzie i słuchamy dźwięku ulatniającego
się gazu)
W tle pojawiają się energiczne utwory muzyczne („Tango” Isaac Albeniz; „Concerto Movement 1” Edvard Grieg; „Piano Concerto 3” – Hummel) Na lustrze obrysowujemy
kontury twarzy szminką lub pastą do zębów – wycieramy do czysta z pomocą octu zmieszanego z sokiem z cytryny i wodą. Odkurzamy wykorzystując do tego celu odkurzacz
samochodowy. Polerujemy sztućce z pomocą oliwy z oliwek. Czyścimy wełniane materiały z pomocą golarki do ubrań. Na drewniane pręty nawlekamy materiał imitujący firanki.
Następnie przechodzimy do opowiadania o pracach w ogrodzie. Przy dźwiękach
„Oczarowania” – dotykamy materiałów przyrodniczych (ziemia, kamyki, nasiona rzeżuchy, cebulki kwiatów). Stymulujemy zmysł słuchu poprzez nasłuchiwanie dźwięków wydawanych przez przedmioty wypełnione nasionami, grochem, kaszą, ryżem, drobnymi
kamykami). Śpiochy wraz z rodzinami włączają się w wysiewanie rzeżuchy i sadzenie cebulek lilii.
Powoli zbliża się wieczór, a my kończymy prace w ogrodzie. Z głośników dobiega
„Wczesny wieczór – powrót skrajem lasu”, układamy nasze donice i pojemniki z rzeżuchą na oknach. Przy dźwiękach muzyki relaksacyjnej („Księżyc nad jeziorem”) i przy wykorzystaniu wizualizacji powoli wracamy.
Na zakończenie zajęć wystukujemy z pomocą naszych wiosennych instrumentów energiczny rytm („Wiosenny spacer” – Old Timers mit Sandy Brown)
19
20
Jestem... słyszę... czuję... | Przykładowe plany pracy do zajęć polisensorycznych
Przykładowe plany pracy
do zajęć polisensorycznych
Przykładowe plany pracy do zajęć polisensorycznych | Jestem... słyszę... czuję...
• Zawody: stolarz, kowal, kuśnierz, leśniczy
• „Miś Koralgol”, „Miś Uszatek” – prezentacje na DVD
ZIELONY
• Ogórek, jabłko, koper, szczypior, zioła,
• Herbata zielona, herbata miętowa, galaretka agrestowa, nalewka
miętowa
• „Ogórek” Fasolki, „Zielone ufoludki” Fasolki, „Gramy w zielone” Magda Umer, „Zielono mi” Magda Umer, „Zielony mosteczek” biesiadne,
„W zielonym gaju” biesiadne
• Zawody:leśniczy, straż graniczna, żołnierze
• Różne gatunki drzew i liści
• Związki frazeologiczne: Zielone światło, zielono w głowie, zielona
wyspa, zielona
• planeta, zielone pojęcie
POWIETRZE
• bita śmietana, mąka, napoje gazowane, pianki,
• wata, słomki, płachty, wiatraki, suszarka, balony, bańki, piłki dmuchane, samoloty z papieru, latawce, wstążki, modele szybowców, gwizdki,
• flet, dzwony rurowe, harmonijka ustna, trąbka, puzon, saksofon,
• odgłosy fauny, szum wiatru i wody,
• „Dmuchawce, latawce, wiatr” Urszula, „ Biała mewo Kis Lech Stawski, ”Jestem powietrzem” A. Lipnicka, „Coś wisi w powietrzu” Stare
Dobre Małżeństwo, „Tańcząc w powietrzu”,
• A. Zaucha, „Tam powietrze ma inny smak” Wolna Grupa Bukowina,
„Wyrzeźbiłam twoją twarz w powietrzu” E. Bem, „Na wietrze” Wilki;
WODA
• woda słona, słodka, kwaśna, gorzka, napoje ciepłe i zimne, ryby smażone, wędzone, owoce morza, zupa,
• para wodna, ciecz, lód,
• ryby, wędka, łódka, wiosła, kapoki, strój kąpielowy, czepek, gwizdek,
koło ratunkowe, materac, foremki do babek z piasku, łopatki, wiaderko, dmuchane zabawki wodne,
• przybory toaletowe, ręczniki,
• naczynia, płyn do mycia naczyń, gąbka, miska,
• lustro, spryskiwacz,
• wiadro, konewka,
• parasol, kalosze, szyba, płaszcz przeciwdeszczowy,
• odgłosy związane z wodą, szanty,
• „Hej bystra woda”, „Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda” Fasolki,
„Mydło wszystko umyje” Fasolki, „Wielka woda” M. Rodowicz, „Woda”
Temat: BODŹCE DO ZAJĘĆ POLISENSORYCZNYCH
CZARNY
CZERWONY
BRĄZ
kawa, pieprz, bez, jagoda, herbata, mak,
farba, pastele, materiały w kolorze czarnym o różnej fakturze, węgiel,
pantera, kruk, wrona, kot, kret, pies, diabeł tasmański, czarna wdowa,
„Murzynek Bambo” J. Tuwim,
„Makumba” Big Cyc, „Czarne oczy” Ivan&Delfin, „Czarny chleb”
Pidżama Porno, „Czarny blues o czwartej nad ranem”
• Stare Dobre Małżeństwo, „Czarny Alibaba A. Zaucha, „Czarny kot”
Alibabki,
• kominiarz, górnik, żużel,
• związki frazeologiczne: ląd, dziura, charakter, owca, rozpacz, teczka,
myśli, magia, lista;
•
•
•
•
•
• herbata, wino, soki owocowe i warzywne, jabłka, maliny, poziomki, porzeczki, wiśnie, czereśnie, truskawki, żurawina, głóg papryka,
pomidor, burak, fasola, dżem, ketchup,
• róża, tulipan, gerber, mak, pelargonia, goździk,
• „Czerwony Kapturek” J.W. Grimm,
• „Czerwone i bure” Big Dance, „Czerwone róże” A. Majewska, „Czerwone korale” Brathanki, „Czerwony jak cegła” Dżem, „Czerwone
jabłuszko” Zakazane piosenki, „Czerwona jarzębina” S. Przybylska,
„Czerwone maki na Monte Ciasno”, „Ai No Corrida” Uniting Nations
• strażak, ratownik medyczny, „Czerwone Gitary”,
• korale, serce, ogień, corrida;
• czekolada, kakao, pepsi, piwo,
• mięso – kotlet, pieczeń, masło orzechowe,
• kora drzewa, żołędzie, kasztany, orzechy, szyszki, metal, galanteria
skórzana,
• instrumenty drewniane,
• „Siedmiomilowe buty”, „Jaś i Małgosia” – bajkowe motywy drwala
i lasu w czytanych fragmentach,
21
22
Jestem... słyszę... czuję... | Przykładowe plany pracy do zajęć polisensorycznych
K. Kowalska, „Cicha woda” Z. Kurtycz, „Martwa woda” B. Kozidrak,
„Kto pije wodę” Golecu Orkiestra;
OSTRY
MIĘKKI
ZWIERZĘ
ZAWÓD
ROŚLINA
•
•
•
•
•
trunki, przyprawy typu: papryczki chili, tabasco, pieprz,
ryż, kasza, goździki, cukier kryształ, susz,
papier ścierny, gwóźdź, piła, pilnik, metalowa szczotka, żyletka,
korkociąg, widelec, nóż, nożyczki, tarka,
muzyka z gatunku heavy metal, techno, rock metal, punk np. utwory
zespołów: Metalika, Grailknights, L.A.Guns, Mahavatar, Sex Pistols,
De Velvet, Underground, Technohead, LFO, Pan Sonic;
• jogurt, serek, mąka, pianki, galaretki,
• wata, piórko, wełna, poduszka, koc, materiały – polar, plusz, aksamit,
tiul, welur,
• muzyka liryczna, harfa, poezje śpiewana np.: „Utwory na harfę i flet”
L. Laskine, J.P. Rampa, „Harfa” U. Mazurek, „The Mandé Variations”
Toumani Diabate, „Sonaty” R. Blechacz;
• wygląd, odgłos, tropy, rasy, środowisko życia, pożywienie, piosenki
i wiersze zgodne z tematyką;
• ubiór, atrybuty, wyroby, charakterystyka miejsce pracy, odgłosy,
• filmy, piosenki, wiersze i anegdoty związane z danym zawodem;
• nasiona, ziemia, konewka, woda, grabie, szpadel, trójząb, sekator,
sierp, rękawice, nakolanniki, nawóz, donice,
• poradniki, albumy, czasopisma, audycje telewizyjne, słuchowiska
radiowe,
• „Kwiaty polskie” J. Tuwim, „Posyłam kwiaty” A. Asnyk, fragmenty
książki „Tajemniczy ogród” F. H. Burnett,
• „Stokrotka”, „Ogórek” Fasolki, „Jaka róża taki cierń” E. Geppert,
„Byłam różą” Kaya, „Róża” Maanam, „Kwiaty we włosach” Czerwone Gitary, „Niech ziemia tonie w kwiatach” A. Jantar, „Ogrodu serce”
Daab, „Pamiętajcie o ogrodach” J. Kofta, „Piosenka o naszym ogrodzie” Pod Budą.
Podsumowanie | Jestem... słyszę... czuję...
Podsumowanie
Ktoś mógłby zapytać, czy jest sens prowadzenia zajęć ze „Śpiochami”? Takie wątpliwości
naszym zdaniem mogą mieć wyłącznie osoby, które nie chcą uczestniczyć w tej
jakże odmiennej rzeczywistości. Nie zapominajmy nigdy, że obok nas jest drugi człowiek, słabszy, bezbronny, zależny od naszej pomocy, ale nadal CZŁOWIEK,
którego możemy/powinniśmy stać się przewodnikami. Jan Paweł II powiedział,
że „(…) istotna wartość i osobowa godność każdego człowieka nie ulegają zmianie nigdy, niezależnie od konkretnych okoliczności jego życia. Człowiek, nawet ciężko chory lub niezdolny do wykonywania bardziej złożonych czynności, jest i zawsze pozostanie człowiekiem, nigdy zaś nie stanie się „rośliną” czy „zwierzęciem”.
Każdy ma swoją historię, pasje, rodzinę, przyjaciół... Na naszym oddziale są 22 opowieści.
Można by też zastanawiać się jaki jest sens grupowych zajęć? Na to pytanie odpowiedź
jest równie prosta i oczywista. Terapia grupowa stosowana jest w celu nie tylko stymulacji, gdyż z powodzeniem wszelkie działania polisensoryczne mogłyby być realizowane
indywidualnie. Zajęcia w grupie dają możliwość stworzenia więzi, poczucia wspólnoty
i korzystnej atmosfery zarówno dla podopiecznych jak i opiekunów. Jest to szalenie istotne, albowiem nastrój panujący w grupie ma wpływ na poszczególnych jego członków.
Wzajemna obserwacja jest także dla Śpiochów potencjalnym źródłem motywacji. Mamy
nadzieję, że odpowiedzi na postawione pytania są wystarczającym argumentem, by rozwiać wątpliwości czy warto, czy ma to sens…Z naszej perspektywy wieloletniej pracy ze
Śpiochami WARTO i takiego podejścia życzymy wszystkim.
23
24
Jestem... słyszę... czuję... | Z życia oddziału...
Z życia oddziału...
Z życia oddziału... | Jestem... słyszę... czuję...
Dzień dziecka
Teatr za Jeden Uśmiech
EURO 2012
25
26
Jestem... słyszę... czuję... | Z życia oddziału...
Z życia oddziału... | Jestem... słyszę... czuję...
Kościół
Spotkanie z wybudzonymi
Różaniec
Plener
27
28
Jestem... słyszę... czuję... | Z życia oddziału...
Dogoteriapia
Japonia
Z życia oddziału... | Jestem... słyszę... czuję...
Śnieżka
29
30
Jestem... słyszę... czuję... | Z życia oddziału...
Jesień
Prace Śpiochów | Jestem... słyszę... czuję...
Prace Śpiochów
31
32
Jestem... słyszę... czuję... | Spis treści
Spis treści
Od autorów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Autorskie scenariusze zajęć polisensorycznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Przykładowe plany pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Podsumowanie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Goście Śpiochów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Prace Śpiochów. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
3
4
6
20
23
24
31