Koncerty "Live Earth"
Transkrypt
Koncerty "Live Earth"
Ekoportal.eu - ochrona środowiska ekologia ochrona przyrody recykling biopaliwa GMO odpady Koncerty "Live Earth" W sobotę 7 lipca odbyła się seria charytatywnych koncertów na 7 kontynentach świata pod wspólną nazwą „Live Earth”. Wydarzenie to miało zwrócić uwagę opinii publicznej na kwestie ocieplania się klimatu. Ideę globalnego koncertu charytatywnego zapożyczono od organizatorów imprez „Aid” czy „Live 8”, będących akcjami wsparcia dla głodujących w Afryce. Na scenie zagrało wtedy wielu niezwykle popularnych artystów, a ich występy obejrzały miliony. Na fali popularności tych akcji zadecydowano, że w tym roku odbędzie się seria koncertów promujących ekologiczne podejście do Ziemi. Pomysł zorganizowania „Live Earth” narodził się w głowie Kevina Walla, producenta koncertu „Live 8”, który namówił do współpracy Ala Gore’a, byłego wiceprezdenta USA, mocno zaangażowanego w działalność proekologiczną. Impulsem było obejrzenie przez Walla nagrodzonego Oskarem filmu dokumentalnego Ala Gore’a „Niewygodna prawda”. Zaniepokoił się faktem, że mimo wielkiego szumu wokół globalnego ocieplenia, ludzie tak naprawdę otrzymują niewiele porad co zrobić, by mu zapobiec. Pierwsze dźwięki globalnego koncertu zabrzmiały w Sydney. Po trzech godzinach ruszyła impreza w japońskim Tokio. Siedem godzin później - w Szanghaju. Największy i najważniejszy koncert, stanowiący „serce” imprezy, odbył się w Londynie. Dzięki dogodnemu ułożeniu stref czasowych obejrzało go najwięcej ludzi na świecie. Inne wielkie koncerty odbyły się w Nowym Jorku, Rio de Janeiro, Johannesburgu i Hamburgu. Z powodu braku czasu na odpowiednią organizację, odwołano koncert w Istambule. Oprócz koncertów-gigantów w ponad 129 krajach przygotowano ponad 6 tysięcy pomniejszych imprez związanych z całą akcją, np. na Antarktydzie dla 17 fanów zagrał zespól Nunatak. Londyński stadion Wembley gościł blisko 70 tysięcy fanów, przed którymi wystąpili: Madonna, Razorlight, Metallica, Red Hot Chili Peppers, Keane, Beastie Boys, James Blunt i John Legend. Na scenie w charakterze konferansjerów pojawili się m.in.: Russell Brand, Penelope Cruz, Ioan Gruffud, Chris Rock, Boris Becker, Thandie Newton i Pierce Brosnan. Dziś o koncercie mówi się jako o największym tego typu wydarzeniu w historii - na siedmiu kontynentach z udziałem 150 wykonawców grających w ciągu 24 godzin dla ponad 2 miliardów widzów na całym świecie. „Live Earth” miało być najbardziej przyjaznym środowisku koncertem w historii. Zadbano by wszystko było tu ekologiczne, od zapewnienia zasilania przy pomocy wiatraków, po zachęcanie ludzi do przybycia komunikacją miejską. - Próbujemy ciągle promować naszą ideę i skupić się na faktycznym celu zorganizowania Live Earth - przekonuje Wall. W ramach przygotowań do akcji udało się opracować nowy, ekologiczny standard realizacji koncertów. Organizatorzy liczą, ze gwiazdy wykorzystają te nowatorskie rozwiązania podczas swoich własnych tras. Powstał specjalny Zielony Poradnik ze wskazówkami dla wykonawców występujących podczas megakoncertu. John Rego, czuwający nad utrzymaniem ekologicznego charakteru imprezy, cieszy się, że wszyscy artyści są otwarci na proponowane im pomysły. - Niektórzy wprowadzają zmiany w swoich planach koncertowych, a my pomagamy innym dowiedzieć się, co mogą zrobić w przyszłości - mówi Rego. Na stadionie Wembley wszystkie generatory były napędzane paliwem biodiesel. Do oświetlenia sceny wykorzystano żarówki o niskim napięciu, a sam koncert został umyślnie zorganizowany w lecie - kiedy dni są dłuższe. Oprawa wizualna sceny została wykonana z ulegających biodegradacji materiałów. Nawet tłuszcz użyty do smażenia hamburgerów zostanie poddany ponownej obróbce i przetworzony w paliwo biodiesel. Na relację z „Live Earth” dobrze przygotowały się polskie media. Cały koncert pokazała TVP Kultura. Transmisja trwała od godziny 8:00 rano w sobotę, do godziny 5 następnego dnia. Fragmenty występów gwiazd będzie można zobaczyć na kanale MTV Polska oraz posłuchać w radiu RMF FM. Źródło: onet.pl / rumor.pl strona 1 / 1