kniaź wielki moskiewski władysław zygmuntowicz

Transkrypt

kniaź wielki moskiewski władysław zygmuntowicz
ACTA A C A D E M I A E A R T I U M V I L N E N S I S / 6 5 - 6 6
2012
KNIAŹ WIELKI MOSKIEWSKI
WŁADYSŁAW ZYGMUNTOWICZ.
PRZEGLĄD IKONOGRAFII
W 400-SETNĄ ROCZNICĘ ELEKCJI
Jacek Żukowski
INSTYTUT HISTORII
UNIWERSYTETU
SZTUKI
WARSZAWSKIEGO
ul, Krakowskie Przedmieście 2 6 / 2 8 , 0 0 - 9 2 7 Warszawa
[email protected]
Żaden szczegół z biografii Władysława IV Wazy (1595-1648) nie budził tylu emocji, co jego stosunki z Wielkim
Księstwem Moskiewskim, a zwłaszcza epizod elekcji na cara (1610). Tym bardziej zastanawia fakt, że czterechsetna rocznica tego wydarzenia została pominięta zarówno przez media, jak i piśmiennictwo naukowe. Niniej­
szy szkic stanowi próbę wypełnienia tej luki w oparciu o szerokie spektrum źródłowe, w tym literaturę panegiryczną, opisy architektury okazjonalnej oraz numizmatykę, z uwzględnieniem takich środków propagandy, jak
insygnia, strój oraz oficjalna twórczość portretowa.
SŁOWA
KLUCZOWE.-
Władysław IV Waza, car, elekcja, portret, architektura okazjonalna, strój polski, propaganda.
J. A. Chrościckiego) przedmiotu zainteresowań bada­
WSTĘP
czy, co zaskakuje, zwłaszcza że problem dotyczy aż 25
Wizję historyczną moskiewskiej elekcji Władysława
lat, czyli niemal połowy życiorysu drugiego Wazy.
Wazy ukształtował przede wszystkim kasztelan gdań­
W tzw. moskiewskim wątku ikonografii suwerena
ski Stanisław Kobierzycki, autor literackiego portretu
możemy wyróżnić trzy podstawowe etapy. Pierwszy
królewicza starającego się wywalczyć „od krnąbrnego
obejmuje najbardziej dramatyczny czas od wyboru
1
plemienia przynależną królewską purpurę" . Zagadnie­
na wielkiego księcia moskiewskiego do 1616 roku.
nie to jednak nie stanowiło jak dotąd (oprócz wzmia­
Dysponentami propagandy byli wówczas bojarowie
nek w pracach W. Tomkiewicza, j. Ruszczycówny czy
moskiewscy, po części ambitny Stanisław Żółkiew­
ski' oraz ostrożny Zygmunt III, dążący do uzyskania
1
Stanislaw Kobierzycki, Historia Władysława, Królewicza pol­
2
skiego i szwedzkiego..., red. Janusz llyliński, Wlod/imicrz Ka­
I Ictnun dbał m.in. o sieć szpiegów, fałszywe listy, paszkwile i
czorowski, tłumaczył Marek Krajewski, Wroclaw: Wydawnic­
dokumenty, w tym choćby rzekomą przepowiednię cara Fio­
two Uniwersytetu Wrocławskiego, 2 0 0 5 , s. 9.
dora lwanowicza „jako jednemu z rodu królów polskich przy-
177
tronu moskiewskiego dla siebie, względnie regencji.
gospodarstwach rosyjskiego carstwa Królewica JM mi­
Drugie stadium dotyczy wyprawy z lat 1617-1619, za­
łościwym hospodarem widzieć chcą" . Słowa ustalonej
kończonej rozejmem w Diwilinie - obok aktywności
w lutym 1610 roku przysięgi zawierały m.in. wymowny
agitacyjnej króla daje się wówczas zauważyć wzrost
passus: „całuję ja [...] ten święty, Żywotworzący Krest
samodzielnych aspiracji jego najstarszego syna. Trzeci
Hospodarowi swemu, Carowi i wielkiemu kniaziowi
podokres to czas tytularnego władztwa Władysława,
Władysławowi Zygmuntowiczowi, wszystkiej Rusi
do pokoju polanowskiego. Wszystkie etapy wiążą się z
na tym, iż mam temu Hospodarowi swemu wiernie i
odmiennymi adresatami, instrumentami oraz celami
prawdziwie służyć i we wszystkiem dobra chcieć" .
6
7
propagandy wizualnej.
Sojusz między Szujskim a królem Szwecji Karolem
IX okazał się pretekstem do zdecydowanej interwen­
cji. Zwycięstwo wojsk polsko-litewskich pod Kłuszy-
ZMIENNOŚĆ FORTUNY
nem 4 lipca spowodowało przewrót na Kremlu. Car
Podobno już w 1601 roku, a z pewnością za panowania
został zdetronizowany, a władzę przejęła rada siedmiu
Dymitra I Samozwańca, w Moskwie spekulowano nad
bojarów pod przewodem kniazia Teodora Mścisław-
3
projektem powołania na tron Wazowicza . Pierwszy
skiego. Jak ujął po latach Kobierzycki, „z dnia na dzień
ową
powiększały się fale kapitulujących, którzy przysięga­
koncepcję zaprezentował królowi Zygmuntowi
reprezentant bojarów moskiewskich Bezobrazow na
li wierność królewiczowi Władysławowi". Pragnienia
wiosnę 1606 roku. Niecały rok później Moskwianie
wszystkich kierowały się ku niemu, „wszyscy byli mu
ponowili propozycję. Jak to ujął po latach Stanisław
przychylni i z nim wiązali swe nadzieje". Żółkiewski
Kobierzycki, poddani Wasyla I V Szujskiego czuli tak
przybył pod Kreml, przynosząc ze sobą Moskwianom
„wielki wstręt do dręczącej ich tyranii i do znienawi­
„i dowody królewskiej łaski, i pomoc, którą oferował
dzonego władcy, że wielka ich część wszystkie swoje
im król oraz królewicz Władysław" . 27 sierpnia 1610
modły, pragnienia i życzenia kierowała w stronę kró­
roku zawarto porozumienie, na mocy którego Wazo-
lewicza Władysława i wzdychała do jak najszybszego
wicz został wybrany „carem i Wielkim Księciem całej
4
8
wejścia wojska polskiego w głąb imperium" . Prawdo­
Rusi". Moskwianie podobno tłumaczyli, że „jedynym
podobnie dopiero latem 1608 roku Zygmunt III zde­
ich pragnieniem jest królewicz Władysław, ponieważ
cydował się na interwencję w Państwie Moskiewskim,
pod jego panowaniem powróci ponownie wiek złoty,
inicjując dość ostrożną akcję propagandową na rzecz
który wyprze wiek żelazny z całą jego szkodliwością".
wojn-f. W grudniu roku następnego papież przesłał
Żółkiewski zobowiązał się, że Wazowicz zachowa mo­
mu kapelusz i miecz poświęcany, jako oznaki obrońcy
skiewskie obyczaje, koronuje się w Moskwie oraz bę­
chrześcijaństwa. 30 stycznia 1610 roku członek posel­
dzie „cerkwie Boże w samej Moskwie i we wszystkich
stwa bojarów diak Iwan Gramoty deklarował, że „na
moskiewskim gospodarstwie i na wszystkich wielkich
6
Diariusz drogi Króla JMci Zygmunta III od szczęśliwego wyjazdu
z Wilna pod Smoleńsk w roku 1609 a die 18 Augusta i fortunnego
powodzenia przez lat dwie do wzięcia zamku Smoleńska w roku
3
padnie zadanie uspokojenia moskiewskiego państwa".
1611, red. Janusz Byliński, Wrocław: Wydawnictwo Uniwersy­
Adam Darowski, Elekcja Władysława IV na cara, in: Idem,
tetu Wrocławskiego, 1 9 9 9 , s. 1 1 7 - 1 1 8 .
Szkice Historyczne, Petersburg: K. Grcndyszyński, 1 8 9 5 , s. 1 - 1 4 7 ,
7
tu s. 4 9 ; Przyczyna i rada ekspcdycyjej moskiewskiej. Biblioteka
Władysław Czapliński, Władysław IV i jego czasy. Warszawa:
Wiedza Powszechna, 1 9 7 6 , s. 2 5 . Por. Triumf po obraniu króle­
Książąt Czartoryskich w Krakowie (dalej - В. X X . Czart.), rkps
wicza Władysława na carstwo, in: Svenska Riksarkivct, Skoklo-
1 0 2 , nr 9 3 , s. 6 6 3 - 6 6 5 .
stersamłingen, Polska Manuskript, sygn. E 8 5 9 6 (dawna 3 3 4 ) ,
4
Stanislaw Kobierzycki, op. cit., s. 1 1 0 .
5
Robert Szczęśniak, Kłuszyn 1610, Warszawa: Bellona, 2 0 0 4 , s. 2 3 .
fol.
8
178
299.
Stanisław Kobierzycki, op. cit., s. 1 3 5 , 1 3 7 .
miastach i wsiach Gospodarstwa Moskiewskiego czcił i
Władysław nie odkładał już dłużej swego przybycia do
ozdabiał we wszystkim według pierwszych zwyczajów
Moskwy" i dał początek nowej dynastii kniaziów". Za­
[...]. Aby świętych Bożych i obrazy ich, a osobliwie
powiedziano równocześnie, iż monarcha wkroczy do
Przeczystej Bogorodzice obraz, także cudotwórców
stolicy i zostanie ukoronowany, otrzymawszy z rąk pa­
koście w wielkiej uczciwości i poszanowaniu miał, im
triarchy Hermogenesa berło i inne atrybuty władzy.
się kłaniał"'. Po zawarciu umowy „wzajemnie sobie
Żółkiewski, gubernator z ramienia Władysława
gratulowali, że oto nad nimi promieniście rozbłysła
(formalnie obrońca Kremla przed wojskami Dymitra
gwiazda Władysława - gwarancja pokoju i uspokoje­
II Samozwańca), został następnie zastąpiony przez re­
nia". W oficjalnym dyplomie elekcji bojarzy zawiada­
ferendarza litewskiego Aleksandra Korwina Gosiew­
miali: „przysięgamy [...] wielkiemu monarsze, króle­
skiego, który bronił do końca sprawy wielkiego knia-
wiczowi Władysławowi, synowi Zygmunta, oraz jego
zia-elekta. Członkowie poselstwa Wasyla Galicyna i
rodowi, dzieciom i potomkom, że na wieki będziemy
metropolity Filareta do króla Zygmunta wyrazili wolę,
służyć temu właśnie władcy, jego rodowi, dzieciom i
aby jego syn „ochrzcił się w naszą prawosławną, chrze­
potomkom". W czasie zaprzysięgania paktów przez
ścijańską wiarę greckiego zakonu i był na Rosyjskim
moskiewskie rody szlacheckie „niektórzy w powtarza­
Carstwie Hospodarem, carem i wielkim kniaziem
niu imienia królewicza dopatrywali się nawet dobrej
wszystkiej Rusi" . Uniwersałem z 8 marca 1612 roku
wróżby", a dziatwa po ulicach miała „za królewicza
Zygmunt III oficjalnie zawiadamiał poddanych o mo­
JMci P. Boga prosić". Jak to odmalował Samuel Twar­
skiewskiej elekcji. 26 czerwca Władysław i Zygmunt
dowski, Moskwa „głosem wielkim zawołała, / Niech
wyjechali z Warszawy „na koronację do Moskwy"
żyje nasz Hossudar Władysław na wieki". Przy rozbi­
(młodzieniec „lat ozdobą, / 1 pierwszej zakwitając ró­
tych namiotach „w Władysławowem Żółkiewski oso­
żańcem młodości, / Dla defektów, i wieku tego gorąco-
bie / Siadł na krześle kosztownym słuchać ich przysię­
ści, / Dyrektora takiego jeszcze potrzebował"' ), 2 paź­
gi [...] Po tymże w tych gwardiach na Pałac prowadzą
dziernika docierając pod Smoleńsk (gdzie zatrzymali
/ I klucze Żółkiewskiemu od miasta oddadzą / Przy
się w jednym namiocie), a następnie do Wiaźmy. 11
feście uroczystym, jednego zgodnymi / Usty brzmiąc
grudnia obóz królewski rozłożył się 9 mil od Moskwy.
Władysława". Po prowincjach rozesłano dokumenty z
Po krótkiej utarczce powrócono jednak do Rzeczypo­
pieczęcią i tytulaturą świeżo wybranego władcy. Żół­
spolitej. Upór Zygmunta III w zakresie swej regencji w
kiewski, „rozwiwszy pod murami triumfalne znaki",
zastępstwie małoletniego syna, błędy polityczne i wie­
z rozwiniętymi chorągwiami, „z bębny ogromnymi
le innych okoliczności' doprowadziły do zwycięstwa
/ Pierwsze one przestąpi progi nieświadome / Nodze
pospolitego ruszenia, pierwszego i drugiego opołcze-
12
3
4
10
polskiej" . Do przebywającego w Wilnie Wazowicza
nija, wymierzonego w „Lachów i Litwę". Królewicz
wysłano czym prędzej powinszowania, tymczasem
hetman przejął „wszystkie insygnia i skarby państwa
11
moskiewskiego, [...] wszystkie ozdoby, skarby i ochę-
Stanislaw Kobicrzycki, op. cit., s. 1 3 9 , 1 4 0 , 1 4 2 , 1 5 0 , 1 6 1 ; Jakub
Sobieski, op. cit., s. 1 5 0 .
dóstwa pierwszych panów" moskiewskich, „koronę i
12
Wojciech Polak, O Kreml i Smolcńszczyznę: polityka Rzeczypo­
spolitej wobec Moskwy wiatach 1607-1612,
sceptra", błagany przez bojarów, aby „wielki monarcha
Gdańsk: Wydawnic­
two Finna, 2 0 0 8 , s. 2 1 2 .
9
Jakub Sobieski, Diariusz ckspcdycyjcj moskiewskiej dwuletniej
królewicza Władysława 1617-1618,
10
13
Samuel Twardowski, op. cit., s. 4 5 .
14
Wrogość lokalnej ludności wobec polsko-litewskiej załogi
oprać. Janusz Byliński, Wło­
Kremla nasilały m.in. liczne ekscesy obrazoburcze, najczęściej
dzimierz Kaczorowski, Opole: Uniwersytet Opolski, 2 0 1 0 , s. 1 3 2 .
autorstwa ariańskicj szlachty. Stanislaw Kozłowski, „Elekcja kró­
Samuel Twardowski, Władysław IV król polski i szwedzki, Lesz­
lewicza Władysława Wazy na tron moskiewski 1 6 0 9 - 1 6 1 Г , in:
no: Daniel Vctterus, 1 6 . ( 9 , s- 3 2 - 3 4 .
Przegląd Powszechny, 1 8 8 9 , nr 1 2 , s. 2 0 - 3 9 i 2 0 7 - 2 2 6 , tu s. 2 1 2 .
179
-miał pytać z żalem ojca: „Tyran oto gruby / miejsce
15
Pierwszą sposobnością do publicznego wystąpie­
moje zasiądzie?" . Ostatecznie Zygmunta III nazwano
nia cara-elekta było poddanie się Drohobuża: „Wyszło
„psem", a Władysława - „synem-szczeniakiem". Dyna­
około tysiąca bojarów, strzelców i innych żołnierzy, z
stia kniaziów Wazowiczów pozostała utopią. 6 listopa­
nimi duchowieństwo niosące krzyż i wizerunki świę­
da 1612 roku polsko-litewskie wojska stacjonujące na
tych, na końcu zaś lud z chlebem i solą - widomymi
Kremlu podpisały kapitulację. Moskwa została oswo­
znakami swojego poddaństwa". Władysław siedział na
bodzona z rąk „bezbożnej Litwy" i „Bogu obmierzłego
podwyższonym fotelu u wejścia do swojego namiotu
6
łaciństwa"' .
(„w rozpiętym namiocie", na majestacie), „otoczony z
Od wiosny 1616 roku szykowano się do nowej kam­
obu stron dworzanami, pułkownikami, rotmistrzami
panii, której celem miało być stłumienie „moskiew­
i rotami, mającymi go ochraniać. Łaskawie przyjmo­
skiej rebelii", jak to określił po latach Stanisław Ko­
wał pokorny tłum, a na znak czci złożył pocałunek
7
bierzycki' . Podobnie jak siedem lat wcześniej, nadano
na krzyżu i wizerunkach świętych niesionych przez
jej charakter krucjaty o charakterze religijnym' . W
ruskich kapłanów". Błagającym u jego stóp o łaskę
instrukcjach na sejmiki powiatowe po sejmie walnym
wojewodom w imieniu najłaskawszego kniazia odpo­
1616 roku pisano: „Ofiarował [...] ochotnie syna swego
wiedział kanclerz litewski Lew Sapieha. Nowy władca
JKM; ofiarował i ofiarnie Królewicz JM siebie samego i
okazał im wielkoduszność . Przyjęta strategia okazała
zdrowie swe na usłużenie ojczyzny. [... ] Napotym uzna
się nieskuteczna. Ingres do Wiaźmy przeszedł do hi­
ojczyzna, że syna właśnie swego tu urodzonego naród
storii jako ostatni triumf kampanii. W drodze na Mo­
8
20
ten miłującego wsparła dostatki i do sławy pomogła"' .
skwę nieoczekiwanie wsparł go Piotr Konaszewicz Sa-
Władysławowi przydzielono' formalne dowodzenie
hajdaczny wraz ze swymi kozakami - w podziękowa­
kampanią, w oparciu o grupę komisarzy królewskich,
niu Władysław przesłał mu w darze chorągiew, bębny
choć komendę nad całym wojskiem objął Jan Karol
i „buławę wodza". Listy z prośbą o pomoc finansową
Chodkiewicz. Uzyskana przez królewicza wyraźna
wysyłane przez „Władisława Zygmuntha Polskiego i
podmiotowość polityczna znalazła odzwierciedlenie
Szwedzkiego Królewicza" do senatorów nie spotkały
w rozmaitych akcjach taktycznych (stworzenie tzw.
się jednak z pozytywnym odzewem '. Wkrótce car-
moskiewskiego dworu, ostentacyjne wspieranie pra­
elekt był zmuszony grozić swym wojskom, aby nie
wosławia, kokietowanie kozaków, akulturacja przez
odstępowały go mimo opóźniającego się żołdu, uka­
Jego Kniaziowską Mość prawosławnych zwyczajów,
zując siebie jako wiernego towarzysza broni, z dala
takich choćby jak całowanie krzyża), a także w opra­
od ojczyzny udręczonego trudami i troskami. W ofi­
wie plastycznej owej „wyprawy na schizmatyków".
cjalnych negocjacjach głównym punktem spornym
9
2
były tytuły. Fakt zamazania przez Rosjan „szewskim
czernidłem" tytułu kniazia moskiewskiego na liście od
22
15
16
Samuel Twardowski, op. cit., s. 47.
Władysława podobno „srodze go dotknął" . Na proś­
Jakub Sobieski, op. cit., s. 1 4 9 ; Tomasz Bohun, „Piechota sama się
bę sejmu, aby „na krótko zrezygnował ze swoich rosz­
wyjadła..." in: Mówią Wieki, luty 1 9 9 9 , nr 2 / 9 9 ( 4 7 0 ) , s. 2 0 - 2 7 .
17
czeń do moskiewskiego tronu", odpowiedział, iż nawet
Stanisław Kobierzycki, op. cit., s. 2 1 6 . Por. Uniwersał od najja­
krytyka całego świata nie odciągnie go od ich rcaliza-
śniejszego króiewica Władysława do hospodarstwa moskiew­
skiego, 2 luty 1 6 1 6 , in: Svenska Riksarkivet, Skoklostersamlingen,
18
Polska Manuskript, sygn. E 8 5 9 6 (dawna 3 3 4 ) , fol. 8 2 - 8 5 .
Juliusz A. Chrościcki, Sztuka i polityka: Funkcje
propagandowe
20
sztuki w epoce Wazów 1 5 8 7 - 1 6 6 8 , Warszawa: Państwowe Wy­
21
dawnictwo Naukowe, 1 9 8 3 , s. 7 0 .
19
Stanislaw Kobierzycki, op. cit., s. 2 2 3 - 2 2 4 .
Władysław Zygmunt do Stanów Rzeczypospolitej, Wiaźma, 3 0
stycznia 1 6 1 8 (odpis), in: В. XX. Czart., rkps 3 5 0 , s. 3 7 7 - 3 7 8 .
В. XX. Czart., rkps 3 5 0 , s. 1 6 3 , 1 6 5 .
22
180
Stanisław Kobierzycki, op. cit., s. 2 6 4 , 2 5 1 .
cji. W ostateczności mógłby zrzec się swych praw w
ZNAKI WŁADZY
zamian za ustępstwa terytorialne Moskwy i nadanie
mu Ziemi Pskowskiej. Przekazy źródłowe dowodzą, że
Maciej Kazimierz Sarbiewski w XIII odzie pt. Do Mo­
w trakcie całej wyprawy niezwykle dbał o swe dosto­
skwy. Gdy Moskwiczanie królewicza polskiego na tron
jeństwo i honor, słowem - dignitas.
wezwali z księgi III swoich Pień lirycznych zwracał
Korzystny dla państwa polsko-litewskiego rozejm
się do braci Słowian z myślą o Zygmuncie III: „Cóż ci
w Dywilinie, zawarty na przełomie 1618 i 1619 roku,
Moskwo? Wypocznij / Połóż twoje kołczany / [...] Już
pomijał kwestię praw Władysława do tronu moskiew­
pogoda ci świta / Twoje groty nieskore, / Twoja tarcza
skiego. Po dłuższym postoju w Smoleńsku, w marcu
przebita, / Twoje męstwo nie w porę, / Nie płacz, wesel
niefortunny konkwistador powrócił do Warszawy.
się szczerze / Bóg jest z tobą na zawsze / Dobry król
Kolejnym pretekstem do walki o Kreml okazała się
ster twój bierze, / Gdzie jest szczęście łaskawsze?" .
wojna smoleńska z lat 1632-1634. Dopiero pokój wie­
Sebastian Petrycy wołał jednak do przedstawiciela
czysty zawarty w Polanowie nad Wiaźmą w czerwcu
młodszego pokolenia: „Pewna, że Bóg sam króluje w
1634 roku położył kres tytułowym aspiracjom drugie­
niebie; / My, Władysławie królewiczu, ciebie / Bogiem
go Wazy. W zamian za rekompensatę w wysokości 20
mieć będziem, kiedy do Korony / Przyłączysz Moskwę
tys. rubli król zrzekł się wszelkich pretensji do tronu
i Septemtriony" . Ta konkurencja propagandowa wy­
carskiego. W trakcie podniosłej uroczystości w ar-
daje się dość znamienna dla całego okresu, do śmierci
chikolegiacie warszawskiej 3 maja 1635 r. zaprzysiągł
pierwszego Wazy. Symbolizują ją choćby dzieje tzw.
„pakta" (całując krzyż w pozycji klęczącej), na mocy
korony „moskiewskiej".
15
16
których „tytuł carski z siebie zdjął i [zobowiązał się,
Tuż po wyborze Władysława na cara, nie tylko
że] w przyszłości mianować siebie i pisać go nie bę­
sądzono w jego imieniu, ale i „drukowano książki »z
dzie". Cała Rzeczypospolita przyrzekła „nie nazywać
jego rozkazu«, bito medale i monety". Król Zygmunt z
Wielkiego Monarchy Władysława Carem i Wielkim
kolei obsadzał urzędy zaufanymi ludźmi oraz nadawał
13
Księciem całej Rusi" . Uroczystość zakończył pokaz
im przywileje. Notabene, kancelaria wystawiała doku­
fajerwerków - efemeryczne pawilony przedstawiały
menty w imieniu króla lub królewicza. Z czasem Zyg­
„różne elewacje i zamki warowne". Wybuchające ognie
munt III zaczął występować w nich wręcz jako wiel­
przypomniały zapewne Władysławowi burzliwe dzieje
ki) gospodar, zostawiając dla syna w intytulacji słowa
z ostatniego ćwierćwiecza, kiedy to występował wobec
wielkij gospodar koroliewicz wielikogo Moskowskogo
14
świata jako „obrany książę moskiewski" .
Gospodarstwa, zgodnie z promowaną przez siebie ideą
tymczasowej regencji. Jednak to imię Władysława no­
23
Traktaty pokojowe pomiędzy Rzeczypospolitą a Rosją w XVII wie­
siły moskiewskie ustawy oraz pieczęć stanu. Wszelkie
ku, Kraków: Platan, 2 0 0 2 , s. 2 6 . W przekonaniu Jerzego Lileyki
pieniądze i kosztowności na cele publiczne wydawa­
„mimo zrzeczenia się w 1 6 3 4 r. pretensji do tronu moskiewskie­
go, Władysław IV tytułu cara używał nadal. Nic można więc
no z „Hosudara Cara i Wielkiego Kniazia Władysława
wykluczyć używania po tej dacie emblematów moskiewskich
Zygmuntowicza Wszech Rusi ukazu i z uchwały boja­
także w dekoracjach plastycznych", zob.: Jerzy Lilcyko, Zamek
warszawski: rezydencja królewska i siedziba władz Rzeczypospo­
litej 1569-1763,
rów". Już na mocy porozumienia z lutego 1610 roku król
godził się, aby jego syn „koronę i wieniec brał carski i
Wroclaw: Zakład Narodowy im. Ossolińskich,
1 9 8 4 , s. 1 4 8 , przypis 2 0 6 . Autor jako argument przytacza jednak
napis (o charakterze Ii tylko relacji kronikarskiej) na portrecie
szawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1 9 8 0 , s. 4 5 2 .
XVIII-wiecznym: „Władysław IV z krwi plemiona wazowskic-
25
Władysław Syrokomla, Przekłady poetów polsko-lacińskich epo­
26
Cytat za: Henryk Wisncr, Zygmunt III Waza, Wroclaw: Zakład
go i chwały Jagiellonów dziedziczny król Polski i Szwecji, w
ki zygmuntowskicj, t. IV, Wilno: Zawadzki i Węcki, 1 8 4 8 , s. 155.
Wielkim Księstwie Moskiewskim roku 1 6 1 0 wybrany".
Narodowy im. Ossolińskich, 1 9 9 1 , s. 1 2 0 .
2 4 Albrycht S. Radziwiłł, Pamiętnik o dziejach w Polsce, 1.1, War-
181
diadem w Moskwie z rąk patriarchy moskiewskiego
cerkiewne. Przetapiano złotą przędzę z ornatów, dal-
starodawnym zwyczajem". „Stolica z książęcym poso-
matyk, a nawet opon przykrywających trumny carów
chem; korona, drogie skarby, ozdoby" oddane zostały
(nie wyłączając grobu Wasyla III i Iwana Groźnego),
Żółkiewskimu aż do przybycia monarchy, które - jak
nie ostały się ramy i sukienki ikon czy drogocenne bla­
wiemy - nigdy nie nastąpiło. Skarb moskiewski (zwany
chy z ksiąg liturgicznych. Z uzyskanego kruszcu bito
oficjalnie „skarbem Hosudara Wielkiego Kniazia Wła­
monety z imieniem nowego pana. Do rzadkości należą
dysława Zygmuntowicza") za zgodą króla został potem
dziś srebrne i złote kopiejki Władysława Zygmunto­
zrabowany na potrzeby buntujących się żołnierzy, choć
wicza, emitowane w Moskwie (najpierw na polecenie
kwestia znajdujących się tam pięciu koron nadal pozo­
bojarów, potem Polaków) w latach 1610-1612 oraz w
27
staje niejasna . Faktem jest, iż bojarzy najpierw wydali
29
Nowogrodzie w 1611 roku .
w zastaw skonfederowanym wojskom sapieżyńskim
„Złotą koronę i diadem otrzymany w Moskwie oraz
(jesień 1611) carskie berło, jabłko oraz dwie korony
krzyż z cząstką Świętego Krzyża, przed którym Mo­
(prawdopodobnie tzw. czapkę byłego kazańskiego ca-
skwa przysięgali mu jako swemu księciu" król Włady­
rzyka Symeona oraz czapkę carstwa astrachańskiego),
sław IV zapisał w testamencie Rzeczypospolitej, pod
a później polskim oddziałom przekazali dwie korony -
warunkiem, że bracia umrą bezdzietnie . Wspomi­
Borysa Godunowa i Dymitra I Samozwańca wraz z
nana w źródłach „moskiewska korona" Zygmunta III,
„posochem" z „jednorożca", oprawionym w złoto i dia­
którą ten legował testamentem swemu najstarszemu
menty. Pierwsze insygnia wkrótce powróciły do skarb­
synowi, w przekonaniu Adama Darowskiego została
ca, dwie kolejne korony przejął potem Aleksander Go­
przygotowana na dworze warszawskim pomiędzy ro­
siewski. Zostały one (nie licząc siodła Samozwańca i
kiem 1612 a 1619 z myślą o rychłej koronacji . Podob­
trzech „rogów jednorożca") wraz ze szczerozłotym po­
nie jak Jerzy Lileyko, badacz odrzuca przyjętą przez
sągiem Chrystusa „połamane" przez członków skon-
Juliana Ursyna Niemcewicza (a potem Stanisława Ku­
federowanych wojsk. Część skarbów, m.in. miednicę
trzebę) tezę, iż był to podarunek dla Zygmunta III od
z nalewką „z herbami moskiewskiemi", „kupił od żoł­
Dymitra I Samozwańca, a także supozycje Albrychta
30
31
28
nierzy" król Zygmunt . Czapka Monomacha pozosta­
Stanisława Radziwiłła, jakoby Wazowie dysponowali
ła nietknięta. Na potrzeby żołdu wydawano ze skarbca
„koroną przywiezioną z Moskwy" . Wart odnotowa-
32
rozmaite „fanty" (kamienie szlachetne i klejnoty, złote
łańcuchy, misy, tkaniny, futra sobolowe, etc), przeto­
29
Oczywiście zdobiło je wyobrażenie św. Jerzego, a nie „wize­
piono wreszcie złote i srebrne naczynia i sprzęty. Na
runek cara Władysława", Tomasz Bohun, Moskwa 1612, War­
cele mennicze przeznaczono carskie mobilia, takie
szawa: Dom Wydawniczy Bellona, 2 0 0 5 , s. 1 0 1 . W Muzeum w
Rapperswilu znajdował się przerys jakoby złotego medalika
jak zastawy stołowe (nie pogardzono także zlotem z
Władysława, odrysowanego w 1 8 4 5 roku w Ermitażu. Marian
berła monarszego, ozdobami i drogimi kamieniami
Gumowski uznał go za falsyfikat, czego ma dowodzić anachro­
niczna tytulatura REX MOSCI10V1AE...
oraz guzami z „chomont carskich") oraz kosztowności
„car wszech Rusi"
oraz rysunek portretowy wyraźnie zaawansowanego w latach
władcy, Marian Gumowski, op. cit., poz. 1, s. 1 0 .
30
27
28
Albrycht S. Radziwiłł, op. cit., t. 3 , s. 8 9 . Oryginalna korona
W 1 6 1 8 roku Rosjanie zażądali 9 0 0 tys. rubli i 3 4 0 tys. złotych
moskiewska przekazana Rzeczypospolitej przez Władysła­
w ramach rekompensaty za wywiezione z Kremla skarby, Wła­
wa IV została zawłaszczona przez Jana Kazimierza i nic była
dysław Konopczyński, Dzieje Polski nowożytnej, Warszawa:
nigdy opisywana w inwentaryzacjach Skarbca Koronnego, Mi­
Pax, 1 9 9 6 , s. 2 5 1 . Por. Adam Darowski, „Polacy w Kremlu", in:
chał Myśliński, Klejnoty Rzeczypospolitej. Zawartość Skarbca
Idem, Szkice historyczne, seria III, Petersburg: K. Grendyszyń-
Koronnego na Wawelu w świetle jego inwentarzy z lat
ski,
Warszawa, 2 0 0 7 , s. 2 2 , 1 0 5 - 1 0 6 i passim.
1897.
s.
7-83.
Julian Ursyn Niemcewicz, Dzieje panowania Zygmunta
III...,
t. 3 , Wrocław: Zygmunt Schleuer, 1 8 3 6 , s. 4 2 1 .
182
1475-1792,
31
Adam Darowski, „Polacy w Kremlu", s. 7 7 .
32
Albrycht S. Radziwiłł, op. cit., s. 1 1 2 ; Jerzy Lileyko, Regalia pol-
nia wydaje się w tym miejscu fakt, iż wzmiankowa­
na w testamencie króla Zygmunta z 1628 roku corona
seu diadema moschonitiensa została darowana wraz
z jabłkiem i berłem królowi przez cesarza Rudolfa,
33
mianującego Zygmunta Imperatorem Wszechrusi .
Przypuszczalnie pierwotnie projektowano ów dar dla
Dymitra I, a w obliczu jego śmierci zmieniono adre­
sata - stąd mit wiążący insygnium z Samozwańcem.
Najprawdopodobniej to właśnie ten artefakt widnieje
na obrazie (znanym obecnie z dwóch wersji), ukazu­
1
jącym Zygmunta III na łożu-katafalku (bed of state) *.
Wspomniany dar zarówno łechtał ambicje pierwszego
Wazy, jak i wyrażał powszechne w Europie Zachodniej
przekonanie o celu wojny moskiewskiej. Wspomniany
wcześniej „diadem otrzymany w Moskwie", a więc re­
alne insygnium kremlowskie, możemy zaś zidentyfi­
kować na konterfekcie Władysława IV powstałym naj­
prawdopodobniej w Gdańsku przed rokiem 1636 [1 iL],
zdobiącym dziś Muzeum Historyczne m. st. Warszawy
35
jako depozyt Muzeum Narodowego w Warszawie .
1. Portret Władysława IV z koronq „moskiewskq", fragmenty,
Muzeum Narodowe w Warszawie, fot. autora
Postać w ujęciu prawie do kolan, w bogatym stroju
francuskim, bobrowym kapeluszu z biało-czerwonym
Vladislovo Vazos su „maskvietiika" karūna
pióropuszem, z prawicą opierającą się na modnej la­
fragmentai, Varšuvos nacionalinis muziejus,
portretas,
autoriaus nuotrauka
sce, lewą dłonią ujmuje nieczytelny już dzisiaj order
Portrait of Vladislav Vasa with Moscow style crown, parts of,
Złotego Runa, zasłaniając częściowo widoczną w tle
Warsaw National Museum, Photograph by the author
(obciętą z drugiej strony wskutek wtórnego wyka­
drowania płótna) koronę „moskiewską", z opuszkiem
futrzanym i wieńczącym całość krzyżem na kuli oraz
skie. Warszawa: Krajowa Agencja Wydawnicza, 1 9 8 7 , s. 9 7 - 9 8 .
33 Walter Lcitsch, Das Leben am Hof König Sigistnunds III. von
przedmiot zbliżony formą do bogato kameryzowanej
Polen, t. 4, Wien: Verlag der österreichischen Akademie der
buławy. Wobec złożenia korony „Chrobrego" w skarb­
Wissenschaften, 1 0 0 9 , s. 2 2 9 6 .
34
cu wawelskim oraz zastawienia korony „szwedzkiej"
Olej na blasze, 3 1 , 8 x 3 9 , 9 cm, dawniej w Ordynacji Przeworskiej, Zamek Królewski na Wawelu, depozyt Biblioteki Zakładu
w Gdańsku, Władysław używał wspomnianą koronę
Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu nr inw. M. 2 7 4 ,
rudolfińsko-moskiewską, np. podczas takich uroczy­
Des. 3 0 5 . Korona trzymana przez króla Zygmunta na portrecie
stości, jak warszawski hołd kurfirsta w roku 1641.
autorstwa Jana Matejki ma charakter ahistoryczny, gdyż po­
biela formy późniejsze, zwłaszcza insygnium cara Michała 1
Dysponujemy artefaktami, które można rozpatry­
Romanowa, przekształcane później kilkakrotnie.
3 5
Olej, pl., 1 2 3 x
8 6 > 5
C | l l i o
k
,
f ) 3 5 i
wać w kategorii świadków wspomnianych wydarzeń.
Muzeum Narodowe w Warsza­
wie, nr inw. 1 8 6 5 5 5 , depozyt w Muzeum Historycznym Miasta
W 1899 roku Walery Eliasz Radzikowski dokonał re­
st- Warszawy. Na przełomie X I X i X X w. płótno było własno­
konstrukcji „korony moskiewskiej" na podstawie za­
ści gdańskiego kolekcjonera Stryjkowskicgo (nabyte zagrani­
chowanego fragmentu baldachimu z ok. 1610, zakupio­
ca jako obraz autorstwa S. C. Soutmaua), następnie w śląskiej
nego potem od Franciszka Studzińskiego do kolekcji
kolekcji Bedeckera, własność MNW od 1 9 4 6 roku.
183
2. Haft z herbami wykonany dla Władysława Zygmunta Wazy,
obozowego - świadectwo przygotowanych dla Włady­
Muzeum Narodowe w Warszawie, fot. muzeum
sława Zygmuntowicza w 1617 roku „apparatów", wśród
Siuvinėti herbai, atlikti Vladislovo Vazos užsakymu,
których ważką rolę propagandową pełnił także strój.
Varšuvos nacionalinis muziejus, muziejaus nuotrauka
W kwietniu 1612 roku poseł toskański spotkał kró­
Embroidered coats of arms, ordered by Vladislav Vasa,
lewicza w kościele: „Książę Władysław [...] chodzi
Warsaw National Museum
ubrany jak ojciec, po włosku; pięknego wyglądu, wiel­
kiej postawy wyjątkowej na swój wiek, cery śnieżno­
Muzeum Narodowego w Warszawie [2 il.] . Ów fryz
białej i włosów blond, tym bardziej podkreślających
heraldyczny (dostrzegamy tu herb Korony, Szwecji,
delikatne oblicze" . W pozornej sprzeczności wobec
Litwy oraz Moskwy) stanowi nie tyle część stroju czy
tej relacji pozostaje powstała zapewne w tym samym
dekoracji przygotowanej z myślą o kremlowskiej ko­
czasie (tuż przed udaniem się z ojcem pod Smoleńsk i
ronacji, co raczej lambrekin niewielkiego baldachimu
do Wiążmy) podobizna Władysława Zygmunta w stro­
36
37
ju polskim, w górnej części wtórnie podpisana: SEDIS36
Haft z herbami wykonany dla Władysława Zygmunta Wazy,
LAUS POLONIAE PRINCEPS. Płótno wiszące dawniej
Polska, po 1610, atlas, nić złota, srebrna i jedwabna, pajetki,
haft, 20 x 111 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie, nr inw.
w półtorakilometrowym korytarzu łączącym Palazzo
231951. Por. Walery Eliasz Radzikowski, Korony królów polskich,
Pitti i Uffizi, łączone przez Władysława Tomkiewicza
Poznań [s. п.], 1899, s. 46, il. V. Jak pisała Magdalena Piwoc-
z Philipem Holbeinem [3 il.], wpisano w wielką galerię
ka, „na tle kremowego atłasu haftowany, częściowo na niskim
podwleczeniu, fryz, utworzony z szeregu kartuszy herbowych
portretową Medyceuszy jako oficjalny wizerunek pol­
na przemian z palmetami i motywami arabeskowych wazonów.
skiego księcia, a potem króla. Przedstawienie łączy w
Pośrodku Orzeł polski, od lewej: pod koroną Orzeł ze Snopem
Wazów, picciopolowa tarcza z herbami Szwecji, Gotlandu i
sobie typ portretu „sarmackiego" z reprezentacyjnym
Wazów; Pogoń pod książęcą mitrą; herb Rosji i Moskwy -
konterfektem europejskiej elity władzy początków
Dwugłowy Orzeł ze św. Jerzym na piersi - zwieńczony koroną
XVII wieku '. Wspomniana pozorna antynomia wyni-
3
carów. Miedzy tarczami cztery różne kompozycje z elementów
roślinnych i okuciowych, o cechach manierystycznej ornamen­
tyki z początku w. XVII. Krawędzie obiega szlak z falistej wici,
37
dół obszyty złotym galonem (późniejszym) i frędzlą, górą - zło­
G. Medici do Wielkiego Księcia Toskanii, Warszawa, 28 kwiet­
nia 1612, in: Archiwum Mcdycejskie we Florencji, f. 4366, kopia
tą koronką", Sztuka dworu Wazów w Polsce: Wystawa w Zamku
in: Teki Wołyńskiego 5, Biblioteka Naukowa PAU i PAN w Kra­
Królewskim na Wawelu, maj-czerwiec 1976, red. Andrzej Fi­
kowie, sygn. 8237, fol. 8r.
schinger, Kraków: Zamek Królewski na Wawelu, 1976, s. 83.
38
181
Władysław Tomkiewicz, Malarstwo
na dworze
Władysława
b z faktu, iż obraz dokumentuje akcję propagandową
dworu, wykorzystującą tzw. strój polski jako instru­
ment nacisku w czasie agitacji związanej z tytułową
elekcją, dwiema wyprawami na Moskwę oraz propa­
gowaniem wiktorii chocimskiej 1621 roku. Poświadcza
manewr retoryczny, powtórnie wykorzystany przez
Władysława w czasie poprzedzającym elekcję na kró3 . Jakub Troschel(?), Portret Władysława IVjako
'a Polski i wielkiego księcia litewskiego. Niedługo po
powstaniu malowidła (1614) jeden z obcokrajowców
per i Beni e le Attivita Culturali, fot. Nicoló Orsi Battaglini
zauważył, iż królewicz ubrany był zgodnie z najszla­
Jakub Troschel(?), Karalaičio Vladislovo Vazos portretas,
chetniejszą manierą w veste alia pollacca. Aleksandro
fragmentas, Urkiu galerija, Nicoló Orsi Battaglini nuotrauka
Cilli wychwalał jego wielkoduszność i „każdy ozdob­
Jakub Troschel(?), Portrait of Prince Vladislav Vasa, a detail,
nik cnoty" oraz „przepiękną prezencję", której bynajm
królewicza,
fragment, Galeria degli Uffizi. Su concesione del Ministero
Uflizi Gallery, Photograph by Nicoló Orsi Battaglini
niej nie zakłócał wdziewany od czasu do czasu strój
narodowy".
40
Legendę o Władysławie Zygmuncie noszącemu się
gorącym okresie rokoszowym . W rezultacie nacisków
Po polsku wbrew woli ojca rozpowszechnił Stanisław
politycznych na wiosnę 1606 roku ubrano syna kró­
Kobierzycki po śmierci króla. Należy pamiętać, iż po­
lewskiego po polsku . Notabene, w październiku tego
wstała ona jednak - zapewne z inspiracji dworu - w
roku dyplomata watykański ocenił ten styl jako wyjąt­
41
kowy, ekstraordynaryjny kostium. Podobno Wazowicz
iV, in: Idem, Pędzlem rozmaiłem: malarstwo okresu Wazów w
Polsce, Warszawa: Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, 1 9 7 0 .
S
40
- Ч 7 - 1 7 2 , tu s. 1 5 3 .
«
Leszek Podhorodccki, Н'<>:он-/с w Polsce, Warszawa: Ludowa
Spółdzielnia Wydawnicza, 1 9 8 5 , s. 135.
39 Vincentio Laurcfii do kardynała X, 4 sierpnia 1 6 4 . in: Bibliote41
Apostołka Vaticana, Rzym, Barberini lat. 6 6 2 8 , 1 - 2 ; Walter
Co warte odnotowania, nie był to zupełny precedens; m.in.
Ł-citsch, „Strój i naród w Polsce w trzeciej tercji (1) XVII wieku,
podczas pobytu w Rzeczypospolitej posła króla hiszpańskiego
« y l i jak spodnie nabrały znaczenia politycznego", in: Hawk:
Mendozy w roku 1 5 9 7 mały Władzio miał się pojawić publicz­
Uiitoria-Litcratura-Szluka,
7 , tu s. 2 3 .
Warszawa, 1 9 9 9 . <•
V
I
/
Ł
S - LL
nie w rodzimym (stylizowanym alla polaccal) ubranku, Wła­
~
dysław Czapliński, op. cit., s. 2 3 .
Ł
185
aePe
W
f* yiazd z Wzärw
fy
WŁADYSŁAWA
!
NAlASHlErSZEGO
KRO
LEWICA
X.
TO LS KIEGO
42
na co dzień nie chciał się weń odziewać . Od tego cz
su dbano o uwiecznianie wizerunku królewskiego sy:
w stroju narodowym, czego przykładem jest choć
drzeworyt powstały w związku z wyprawą moskiews
1617 roku [4 il.]. Co ważne, wobec swych nowych, m
skiewskich poddanych Władysław ostentacyjnie wrę
obnosił się w stroju o wschodniej proweniencji.
20 grudnia 1611 roku w zamku warszawskim a
<Q оЩ
.LLOTKWY, * Kcbi 4 * i 7 . AVI F . KvMumt
FRAYCYMtat«I» PODŁLŁTĄ
elekt udzielił audiencji „bijącym mu pokłony jako sw
mu panu" posłom moskiewskim: kniaziowi Jurijo
Trubeckiemu, Michaiłowi Sołtykowowi-Morozowo
oraz diakowi Wasilijowi Osipowiczowi Janowowi:
Był po usarsku w czerwonej szacie wierzchniej, w
żupanie atłasowym białym. Ubrany czekał na po­
sty moskiewskie w pokoju Króla JM z ichmościami
panami senatorami, którzy natenczas byli. Kiedy już
moskiewscy posłowie mieli przyjść, siadł Królewicz
JM na stołku (jako Król JM
privatim
posłów cudzo­
ziemskich zwykł słuchać). Siedli potym i panowie
senatorowie - czekali na posty. Skoro weszli posło­
wie moskiewscy, jegomość pan kanclerz litewski roz­
kazał, aby szli do pocałowania ręki królewicza JM.
Po pocałowaniu ręki kniaź Trubecki oddawał list
4. Władysław Waza, drzeworyt, in: Wyiazd z Warszawy
NaiasnieyszegoX.
Władysława Krolewica...
[1617],
od wszystkich stanów moskiewskich, który wziął
Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu,
od niego pan kanclerz litewski. Kiedy otworzył list
fot. Biblioteka Narodowa
pan kanclerz, wstał Królewicz JM z stołka prosząc
Vladislovas Vaza, medžio raižinys, in: Wyiazd z Warszawy
do siebie ichmościów panów senatorów - czytali list
Naiasnieyszego X. Władysława Krolewica..., [ 1 6 1 7 ] , Osolinskių
nacionalinis fondas Vroclave, Nacionalinės bibliotekos
cicho. [Następnie przemawiali Trubecki, Soltykow i
Varšuvoje nuotrauka
Osypowicz, rozpoczynając od słów:] Carze wielki,
Vladislav Vasa, woodcut from the boolc Wyiazd z Warszawy
któremuśmy ehrest całowali i dla ciebie gotowiśmy
NaiasnieyszegoX.
dusze nasze położyć, prosząc wszystkie stany mo­
Władysława Krolewica... [ 1 6 1 7 ] , Ossoliński
National Foundation in Wroclaw. Photograph by Warsaw
skiewskie, żebyś z królem JM ojcem swoim na Car­
National Library
4
stwo do nas przyjechał... '
42
16 października królewicz wyszedł na spotkanie ojca in lu
to polaco, dcl quale non vuolc veslire ordinarianwntc, Clau
Kangoni do Scipione Ilorghesc, Kraków 2 1 października 1 6
Borghcsc II, s. 2 3 0 , too-ioi, cytat za: Lcitscli Walter, „Str
naród", s. 2 2 - 2 3 .
43
lako posłowie moskiewscy Krolewica JM witali 19 Decembri
Warszawie, in: В. XX, Czart., rkps 3 5 0 , s. 3 7 8 - 3 7 9 .
186
Wyiazd z Warszawy Naiasnieyszego X. Władysława
Nie mamy stuprocentowej pewności, czy wyjeżdżając
na wyprawę moskiewską z początkiem lipca 1612 roku
Krolewica Polskiego Do Moskwy. Drzeworyt, podpisa­
Wazowicz nosi! się po polsku; być może, analogicznie
ny przez „impressora" Bazylego Skalskiego, nie był jak
do Dymitra Samozwańca, wykorzystywał tzw. strój mie­
dotąd obiektem szerszego zainteresowania badaczy [4
49
ił.] . Już we wczesnym dzieciństwie ubierano go w mi­
44
szany . W marcu 1615 roku A. Cilli skonstatował, że jest
50
kochany przez wszystkich „niczym idol" . Przemyślana
niaturowe opancerzenie . Podobnie jak ojcu, niejed­
propaganda zaczęła przynosić rezultaty. Podczas ekspe­
nokrotnie zdarzało mu się przywdziewać zbroję lub jej
dycji w latach 1617-1619 najprawdopodobniej nosił się
elementy - nie był to jedynie rekwizyt portretowych
po polsku. Przykładowo, w czasie obozowej scysji Ka-
konwencji. Jerzy Ossoliński, ówczesny sługa rękodaj-
zanowskiego z Konstantym Plichtą królewicz wyskoczył
ny i pokojowy Wazowicza, wspominał, iż pod Możaj-
z namiotu „bez pasa i czapki", a na początku 1619 roku
skiem cały dzień „dźwigał na grzbiecie swoim" kirys
w Smoleńsku odpasał od boku „szablę złotem oprawną"
królewiczowski . Od momentu elekcji Władysław nie
i wręczył Jerzemu Ossolińskiemu. Oczywiście zdarzało
zakładał już stroju polskiego, co najwyżej, jedynie ze
się, iż rezygnował z okazałego karmazynu - w okresie
względów praktycznych, ciepłe delie i kołpaki podszy­
choroby swego faworyta Stanisława Kazanowskiego „w
te futrami. Dzielił się jednak swymi doświadczeniami
45
51
szarej sukni (równo z nim samym) chodzieł" . Oficjal­
z najbliższymi - wpływał m.in. na brata, Jana Kazimie­
nym kostiumem konkwistadora była jednak oczywiście
rza, aby ten bardziej zatroszczył się o swój image wśród
zbroja: „Tedy się z złototkanej preteksty rozbierze, / I
przyszłych poddanych, m.in. poprzez przywdzianie
bechter nieprzywykły ojcowski przybierze, / Miękkim
raz na jakiś czas ubioru alia Polacca. Analogicznie in­
piersiom, toż szyszak, po którym się toczy / Forga piór
struował swego syna, królewicza Zygmunta Kazimie­
Feniksowych, dokoło oczy / Ogniste Meduzie żywą
rza (kreowanego przezeń na następcę), a także posłów
krwią pałają. / 1 samym nieprzyjaciół wzrokiem pora­
wybierających się z legacjami do Paryża czy Rzymu.
żają, / Toż bron kuźnie Deropskiej, i puklerz trojaki /
Dostosowanie obyczajowe do kultury wschodniej nie
Hartowany piorunem [...] a świetnie nad głową / Orły
okazało się jednak wystarczająco skutecznym środ­
mu polatują, polor ze zbroi złoty, / Miece blaski, i Niebo
kiem propagandowym wobec bojarów moskiewskich.
46
47
pogrzmiwia z ochoty" .
49
48
W „żelazym stroju" (bez kryzy, w rodzimym
Wyiazd z Warszawy Naiasnieyszego X. Władysława Krolewica
Polskiego do Moskwy, w Roku 1617, dnia 6. kwietnia. Przytym
uczesaniu, z berłem w ręku, na tronie z baldachimem)
Szkoda Podolska, Kraków [ 1 6 1 7 ] , in: Zakład Narodowy im.
widzimy naszego bohatera na frontyspisie druku pt.
Ossolińskich we Wrocławiu, sygn. X V I I - 1 4 5 2 - I I I .
Książka
pochodzi z kolekcji Józefa Maksymiliana Ossolińskiego (sygn.
8 1 3 3 / 2 ) , inny egzemplarz znajdował się dawniej także w zbio­
4 4 Por. Jacek Żukowski, „W kapeluszu i w delii, czyli ewenement
rach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Jedynie Karol
stroju mieszanego w dawnej Rzeczypospolitej", in: Kwartalnik Hi­
Estreicher rozpoznał „rycinę, przedstawiającą królewicza". C o
45
storii Kultury Materialnej, Warszawa, 2 0 0 9 , R. LVII, nr 1, s. 1 9 - 3 7 .
znamienne, w katalogu starodruków Ossolineum znajdujemy
A. Cilli do C. Picchcna, Warszawa, 3 września 1 6 1 4 r. i 2 marca
już bardziej wstrzemięźliwe uwagi o drzeworycie: „popiersie
1 6 1 5 г., in: Archiwum Medyccjskic we Florencji, F. 4 2 9 5 - a , fol.
mężczyzny, być może królewicza Władysława", Bibliografia pol­
4 6 i 7 3 , in: Res Polonicac ex Archive Mcdicco Florentino, pars III,
ska Karola Estreichera, t. XXXIII, red. Stanisław Estreicher, Kra­
Elementą adfonlium editioncs, t. XXVIII, red. V. Meysztowicz,
ków: Wydawnictwa Artystycznej Filmowe, 1 9 3 9 , s. 1 5 9 ; Katalog
W. Wyhowska de Andreis, Romae 1 9 7 2 , s. 3 7 , 5 3 .
starych druków Biblioteki Zakładu Narodowego im. Ossolińskicli:
Polonica wieku XVII, t. 8, oprać. Wiesław Tyszkowski, Wrocław:
4 6 Jerzy Ossoliński, Pamiętnik, red. Władysław Czapliński, War­
Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1 9 9 6 , poz. 8 0 6 7 , s. 1 8 7 .
szawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1 9 7 6 , s. 5 2 , 8 3 .
47
Samuel Twardowski, np. cif., s. 4 8 .
50
4 8 Miaskowski Kasper, N11 ekspedycyja moskiewską do Królcwica
A. Valenti, i?W<i/io/ic dcl Regno di Polonia cominciata
Гаппо
passato... non finita sc non questo di 20 di Luglio dcl 1604 in
lego Moki, in: Idem, Zbiór rytmów, red. Alina Nowicka-Jeio-
Cracovia, in: Biblioteka PAN w Kórniku, rkps 3 1 1 , s. 9 4 .
wa, Warszawa: Pro Cultura Litcraria, 1 9 9 5 , s. 2 3 0 .
51
187
Jerzy Ossoliński, op. cit., s. 6 1 .
5- Tomasz Makowski wg Tomasza Dolabelli, Prezentacja królowi
przemalowaną wersją konterfektu trzyletniego malca
i stanom Rzeczypospolitej cara Wasyla Szujskiego i jego braci,
z Gabinetu Marmurowego na Zamku Królewskim w
Dymitra i Iwana, w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego
51
Warszawie . Brak realnych źródeł do ikonografii Wła­
w Warszawie, Muzeum Historyczne m. st. Warszawy,
dysława Zygmuntowicza w zbiorach rosyjskich wynika
fot. W. Wolny
m.in. z faktu, iż nie został on nigdy koronowany (po­
Tomaszas Makowskis pagal Tomą Dolabelą, Caro Vasilijaus
Šuiskio ir jo brolių Dimitro bei Ivano pristatymas Lenkijos ir
został carem-elektem, narieczienyj car). Ewentualne
Lietuvos valdovui ir luomams Varšuvos karalių pilies Senatorių
wizerunki mogły zresztą zostać zatarte, zgodnie ze sta-
salėje, Varšuvos istorijos muziejus, W. Wolny nuotrauka
rożytno-bizantyjską tradycją. Rosja dążyła do elimi­
Tomasz Makovski after Tomasz Dolabella, Presenting of Tsar
nacji ze świadomości powszechnej smutnych dla niej
Vasili Shuisky and his brothers Dimitri and Ivan to the Ruler
dziejów, co wyrażają np. przemilczenia w „pocztach"
and nobility of the Polish-Lithuanian
Commonwealth
jej władców (1610-1613). Kwestią otwartą musi jednak
at Warsaw Royal Castle Senators' Hall, Warsaw History
pozostać pytanie, czy zachowało się rosyjskie (zapro­
Museum. Photograph by W. Wolny
jektowane dla rosyjskiego odbiorcy), choćby imagina53
cyjne wyobrażenie Zygmuntowicza cara obranego?
Poszukując „rosyjskiej" ikonografii cara Zygmun­
52
towicza (czy raczej gosudara Zigitnontowicza), natra­
Istorileskij al'bom portretov izvestnych lic XVI-XVIII
vv.,fotogra-
firovannyi i izdannyj chudoinikom A. M. Luševum: Vystavka ob-
fiamy na intrygujący obraz z Petersburga. Tzw. portret
scestva poosčrenija chudožnikov, St. Petersburg 1 8 4 0 , il. 1 0 . Por.
„królewicza Władysława 1595-1648, syna polskiego
Jacek Żukowski, „»Vestiti di conserto, maschare di cera«: Ko­
stiumy baletowe na dworze Władysława IV Wazy", in: Pamiętnik
króla Zygmunta III, który został wybrany carem Ro­
Teatralny, Warszawa, 2 0 1 1 , nr 1 - 2 ( 2 3 7 - 2 3 8 ) , s. 5 - 4 4 , tu s. 27.
sji po złożeniu Szujskiego", w rzeczywistości okazuje
53
Według Z. Librowicza, w Państwie Moskiewskim od czasu
paktów z sierpnia 1 6 1 0 r. rozpowszechniano portrety z napisem
się jednak wizerunkiem syna Władysława, królewi­
„Władysław, książę polski, królewicz moskiewski", a jego imię
cza Zygmunta Kazimierza w stroju stylizowanym na
drukowano w księgach cerkiewnych, Zygmunt Librowicz, Car
perski. Najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z
w polskiej niewoli, Warszawa: Verum, 1 9 9 3 , s. 2 9 .
188
Tymczasem na posiedzeniu parlamentu w 1611 roku
królewskie i służbę dworską. Ważką rolę w zrozu­
posłowie zwrócili się do króla z prośbą, aby jego naj­
mieniu sceny pełni dolny napis:
starszy syn mógł uczestniczyć w obradach i zawczasu
VICTORI
poznać obowiązujące prawa, przywileje oraz zwyczaje.
MOSCOVIAE
Po konsultacji z senatorami monarcha wyraził na to
METRIO ET IOANNE VICTI CAPTIQUE.
zgodę. Władysław zasiadł po jego lewicy; nie mając
IN
możliwości głosowania, jedynie biernie przysłuchiwał
PALATINUS
54
SIGISMUNDO
INCLITIIS
III. REGI
MOSCOVIAE
POLONIAE,
MAGNUS
DUX BASILIUS SZUYSKI CUM FRATRIBUS
POTENTATEM
TRADUNTUR.
EXERCITUUM
COMITIIS
MAXIMIS
MAGNANIMUS
KIIOVIAE
DUX HOSTIUMQUE
EXPUGNA-
się obradom. Sztych Tomasza Makowskiego [5 iL] re­
TOR
jestruje zaginione malowidło stropowe Tomasza Do-
SPLENDIDO PRAECEDENTE
labelli, dekorujące antykamerę monarszą na Zamku
TIUM POMPA TRIUMPHALI
DEDUCIT, PRAESENTAT
Królewskim. Kanclerz Szczęsny Kryski zwrócił się na
ET
MOSCOVIAE
sejmie do króla, wspominając, iż Moskwianie proszą
[podkr. - /.
„krolewica JM, który jest jedynym zakładnikiem po­
GIAM MAIESTATEM
55
ILLIS D. STANISLAUS
PRINCIPI
ŻÓŁKIEWSKI,
VICTOR
CURRU
PLURIMO EQUITATU IN COMI-
WLADISLAO
Ż.] POSTULATO DE...MEN...MQUE
SUBIECTIS
DEPRECATUR.
APUD RE­
SERENISSI­
MUS
wydarzenie z 29 października 1611 roku, tj. przemo­
FELICEM
wę Żółkiewskiego okazującego suwerenowi wziętych
DE SENTENTIA
do niewoli Wasyla, Iwana i Dymitra Szujskich, którzy
VICTIS, ATQUE AD OSCULA MANUS ILLOS ADMITTIT.
„jako w mroku / Nie mogąc przyjść do siebie, i dotrzeć
FACTA MAGNA STIPATORUM
się wzroku / Twarzy w ziemię wlepili, ludzkim dziwo-
HONESTAM CUSTODIAM LAETIORES
wiskiem, / 1 Macochy fortuny stawszy się igrzyskiem",
CEDUNT.
REX PER ILLUSTRISSIMUM
D.
REGI
IMPERATORIS
mników sławy JKM" . Scena ukazuje jednak słynne
56
DE-
VICECANCELLARIUM
KRYSKI DISERTA ORATIONE RESPONDET: TUM
ET ROGATIONE SENATORUM DAT VENIAM
QUO
CATERVA EX COMITIO AD
QUAM VENERANT
RE-
Zwraca uwagę zwłaszcza tytuł Władysława,
jak pisał Samuel Twardowski . Charakterystyczny
imperatora moskiewskiego, zdecydowanie sprzeczny
dla miedziorytu Makowskiego brak pompatycznej
z wszelkimi relacjami z owego pamiętnego sejmu, na
symboliki, schematyzm, pogwałcenie zasad perspek­
którym hołd odbierał przede wszystkim Zygmunt III.
tywy - wszystko to podyktowane zostało prymarnym
Na początku XVIII wieku pierwowzór miedziorytu,
celem dzieła, czyli jego funkcją dokumentacyjno-pro-
zdobiący wraz ze sceną zdobycia Smoleńska oraz bi­
pagandową. Oś kompozycji tworzy królewski tron z
twy pod Kłuszynem zamkową antykamerę królewską,
siedzącym frontalnie, ubranym (wyjątkowo) w polski
otrzymał od Augusta II car Piotr I i wywiózł do Ro­
ubiór królem Zygmuntem oraz usadowionym obok,
sji . Znamy również XIX-wieczne przerysy miedzio­
ale nie na tej samej linii, królewiczem Władysławem
rytu Makowskiego . Zagadką pozostaje malowidło z
w kostiumie najnowszego, paryskiego szyku, z symbo­
zamku w Podhorcach [6 il.] . Najnowsza konserwacja
57
58
59
lizującymi władzę łańcuchami na piersi. Szujscy wy­
57
stąpili w szatach uszytych specjalnie na tę okazję na
Obraz Dolabelli, słynny już w XVII wieku, obok Makowskiego
rytował podobno Krenzel, Władysław Tomkiewicz, Dolabel-
rozkaz króla. Obok grupy najwyższych dostojników i
la, Warszawa: Arkady, 1 9 5 9 , s. 1 8 - 1 9 , 7 6 , przypis 2 4 . Por. Je­
senatorów oraz tłumu posłów i tzw. arbitrów, rozpo­
rzy Lileyko, „Z rozważań nad programem ideowym pokojów
królewskich na Zamku Warszawskim za Wazów", in: Rocznik
znajemy sekretarzy, referendarzy, regentów, palestran-
Warszawski, Warszawa, 1 9 7 9 , 1 . 1 5 , s. 1 8 5 - 2 0 0 , tu s. 1 8 9 - 1 9 1 .
tów, zakonników, krucyfera, pokojowców, pacholęta
58
Np. Aleksandra Lessera, Muzeum Narodowe w Warszawie,
54
59
Autor nieokreślony oraz J. Lorenowicz, Stanisław Żółkiewski
ołówek, tusz, 2 9 , 9 x 2 6 , 4 , Rys. Pol. 4 7 7 5 Znany m.in. ze zbiorów Muzeum Historycznego m. st. Warsza­
wy (miedzioryt, 2 6 x 3 3 cm, nr inw. «359) oraz z Muzeum XX.
przedstawia na sejmie 1611 r. królowi Zygmuntowi i królewiczowi
Czartoryskich, nr inw. R. 9 2 1 8 .
Władysławowi Zygmuntowi pojmanych carów Szujskich, XVII i
55
В. XX. Czart., rkps 3 5 0 , s. 2 3 0 - 2 3 4 .
XIX w., ol., pł., 4 0 2 x 3 4 0 cm, Lwowskie Muzeum Historyczne,
56
Samuel Twardowski, op. cit., s. 3 8 .
nr. inw. ж-1423. Przed 1 8 7 2 r. płótno znajdowało się w rezydencji
189
sława (tu ubranego już w polski strój), symbolizujące
sojusz dwóch równych sobie państw złączonych dyna­
stycznym przymierzem. Centralny plafon (a właściwie
malowidło stropowe) w Drugim Pokoju apartamentu
senatorskiego Pałacu Biskupów Krakowskich w Kiel­
cach odnosi się do wojny moskiewskiej 1612 roku,
obecny stan konserwatorski płótna uniemożliwia jed­
nak dogłębniejszą analizę, także w kontekście ikono­
grafii Zygmuntowicza.
Przed wyprawą 1617 roku pomiędzy dwoma Wazami
stale narastał brak zaufania. Na portrecie konnym
Władysława, autorstwa rytownika Philipsa Servoutersa, stanowiącym uaktualnioną jedynie wersję konter­
fektu Zygmunta III, nie dostrzegamy ewokacji do ty­
tułu cara. Na pokrewnym wizerunku opublikowanym
w 1615 roku wręcz kłuje w oczy puste miejsce w otoku
d0
z tytulaturą [7 il.] . Owa luka mogła stanowić skutek
6. Autor nieustalony oraz J. К. Lorenowicz, Stanisław Żółkiewski
przedstawia na sejmie 1611 r. pojmanych carów Szujskich,
interwencji króla Zygmunta, albo raczej oczekiwania
Lwowskie Muzeum Historyczne, fragment z Zygmuntem III i
na wynik pertraktacji oraz wojny. Wszystko miało się
królewiczem Władysławem, fot. I. Levin
rozstrzygnąć w trakcie ekspedycji 1617 roku, której to
Nežinomas dailininkas ir J. K. Lorenowiczius, Stanislovas
nadano szczególną formę ideową.
Žulkievskis pristato suimtus carus Šulskius 1611 m. seime,
fragmentas su Zigmantu Vaza ir karalaičiu Vladislovu, Lvovo
istorijos muziejus, I. Levino nuotrauka
P O C H Ó D T R I U M F A L N Y 1617 R O K U
Unknown artist and J. K. Lorenowicz, Stanislav Żółkiewski
presents captured Tsars Shuiskys in the Sejm of 1611, part with
Nieprzypadkowo wydany w Kolonii i Krakowie trak­
Zygmunt Vasa and Prince Vladislav, Lviv History Museum.
tat Bellator christianus, o „żołnierzu chrześcijańskim
Photograph by I. Levin
katolickiej wiary", Mateusz Bembus zadedykował Wazowiczowi. 6 kwietnia 1617 roku prymas Wawrzyniec
płótna pozwoli na bliższe oszacowanie jego artystycz­
Gembicki, powinszowawszy królowi, zwrócił się do
nej wartości, w tym ustalenie zakresu XIX-wiecznych
kniazia-elekta, który osiągnął już „lata sposobne". Ma­
ingerencji. Na płaszczyźnie ikonograficznej intryguje
jąc na względzie nieśmiertelną pamięć „Miecisława",
ceremonialne zrównanie króla Zygmunta III i Włady-
Chrobrego i Jagiełły, przestrzegając za to przed błędami
Aleksandra Wielkiego, życzył mu „mądrości między
Sanguszków w Lubartowie, a następnie w Zasławiu. Fotografia
wykonana w promieniowaniu X i IR sugeruje pewien udział sa­
schizmatykami", wytrwałości w obronie Najświętszej
mego Dolabelli w powstaniu dzieła, następnie przyciętego i wielo­
Wiary, na chwałę Rzeczypospolitej Chrześcijańskiej*'.
krotnie przemałowywanego, Ewa Wiłkojć, „Siedemnastowieczny
obraz »Stanislaw Żółkiewski przedstawia Zygmuntowi III i króle­
6 0 Nicolas de Clerck według Pietera Serwoutersa, Vladislaus Prin-
wiczowi Władysławowi na sejmie w 1 6 1 1 roku pojmanych carów
ceps..., in: Idem, ToonelderKetseren
Szujskich« z Lwowskiego Muzeum Historycznego w świetle ba­
ryck, Delft 1 6 1 5 , miedzioryt, 18,5 x 1 2 , 2 cm, Muzeum Narodowe
dań konserwatorskich, in: Hołd carów Szujskich, ted. J.A. Chro-
en Coningcn von Christen-
w Warszawie, sygn. 9 8 9 0 1 .
ścicki i M. Nagielski, Warszawa, 2 0 1 2 , s. 1 6 7 - 1 6 9 , il. 1 3 - 1 6 .
ći
190
Wawrzyniec Gembicki, Exhortatio ad Scrcnissimum principctn
Podziękowawszy ojcu za opiekę, królewicz zobowiązał
się, że ojczyźnie, która go dotąd wychowała „i do naby­
cia sławy rozszerzenia granic, osiądzenia północnego
państwa wyprawuje, powinna wdzięczność oddawać
będzie" . Mówiąc o posłuszeństwie synowskim, Wazowicz obrazowo zauważył, iż „ten węzeł miłości synow­
skiej i ojcowskiej może zostać rozcięty jedynie w ostat­
niej godzinie życia" . Zawarł z ojcem oficjalny układ,
gwarantujący wieczyste przymierze między Moskwą a
Rzeczpospolitą. Wystąpił jednocześnie do Stolicy Apo­
stolskiej o dyspensę na koronację przez patriarchę pra­
wosławnego (uzyskał zgodę, ale jedynie na unickiego).
Po mszy w kościele pw. Ducha Świętego, stojąc przed
głównym ołtarzem, przyjął z rąk prymasa poświęcony
miecz i sztandar, zapewne podobny do tego, jaki zdobi
m.in. druk Abrahama Rożniatowskiego pt. Apollo Sło­
62
63
wiański na imię i sławę najjaśniejszego książęcia Wła­
dysława polskiego i szwedzkiego krolewica z Delfu do
farmacji, z lossami na ekspedycję moskiewską...
wabiony (Kraków, 1617). Rożniatowski tworzy tu po­
etycki obraz księcia, który to „ważnych rzeczy w my­
ślach swych rozbierając wiele, / Sobie i narodom swym
nieśmiertelność ściele". „Do dzieła wielkiego" budzi go
obraz zawieszony na ścianie, malowany ręką zmyśl­
nego Apellesa, przedstawiający Filipa Macedońskiego
otrzymującego od Pytii wróżby o swym następcy. Inna
scena wyobraża Aleksandra dosiadającego Bucefała
(por. 8 il.] į Filipa zwracającego się doń w znamien­
nych słowach: „szukaj synu sobie / Inszych królestw,
ojczyste nie wystarczą tobie". Królewicz Władysław
wpatruje się w płaszcz ojcowski „ozdobny triumfalny
*upu moskiewskiego", opisany jako „szkarłatna, sztucz­
nym dziełem haftowana szata. / Na niej szczęsne kró­
lewskie rozliczone lata". W haftach Lidyjskiej Arachne
dostrzega minione triumfy swego ojca. Widzi w końcu
odbicie Smoleńska i zwycięstwa Żółkiewskiego. Ten
ostatni kołacze do bramy moskiewskiej, a mieszkańcy
Wladislaum, Wormacja, 1617; В. XX. Czart., rkps 350, s. 2 i 7 - " 5 2
fell ffnus Ąi/Jtr aiukui £7% C^rmc suu
przy­
В. X X . Czart., rkps 350, s. 225-226.
J Stanislaw Kobierzycki, op. cit., s. 217-218.
191
*сш
О
etc. eußic
9hU
'Son
тмя <S*t4ifmjü!iibuim QwxK^,
J
J
7. Nicolas de Clerck wg Pietera Serwoutersa, Vladislaus
Pńnceps...,
Muzeum Narodowe w Warszawie, fot. Archiwum
Muzeum Narodowego w Warszawie
Nicolas de Clerckas pagal Pieterį Serwoutersa, Vladislaus
Prwceps...,
Varšuvos nacionalinis muziejus, muziejaus archyvo
nuotrauka
Nicolas de Clerck after Pieter Serwouters, Vladislaus
Princeps..., Warsaw National Museum. Photograh from the
museum's archive
grodu „z ochotą otwierają / Za pana gotowi / Przyjąć
królewskie dziecię, cnego Władysława. / Na co hetman
sprzysięga obowiązek dawa". Prędko Władysław „Ho­
spodarem Moskiewskim zgodliwie przyjęty / Od wojewod i bojar - co sobie za święty / Sakrament i przymie­
rze obadwa narody / Ślubują na znak wiecznej przy­
jaźni i zgody". Uświadomiwszy sobie dokonane przez
Rosjan wiarołomstwo (wypowiedzenie poddaństwa i
wybór na cara Michała Romanowa, zwanego przez Po-
siedzieli w oknach, na dachach i napełniali zgiełkiei
64
ulice" . Król z dworem odprowadził go do Wilczys
koło Łukowa, gdzie nastąpiło pożegnanie: młody koi
kwistador zsiadł z karety i upadł do nóg ojcowskie
65
całując stopy i dłonie Zygmunta .
Na odwrociu karty tytułowej [4 iL] wspomnianej
Wyiazdu z Warszawy Naiasnieyszego X. Władysław
Krolewica
widnieje herb Pogoń z wezwaniem: h
TENDE, PROSPERE, PROCEDE, ET REGNA. Safickie Stn
fy wykuwają obraz bohatera bratającego się z mityi
mu wojskiem, z pokorą żegnającego się z rodzicieler
„Władysław Szósty [...] słynie dzielnością, bo dla m
łej Polski / ciągnie do Moskwy z potężnemi wojski
Z mężnym rycerstwem, którzy zdrowie swoje / Wa;
na boje. / Dobrego serca jemu dodawając, / W je£
ludzkości zbytnie się kochając / Bo je miłuje, i z nin
społecznie / Chce żyć koniecznie. / W świątnicy Pai
skiej po zwykłej ofierze / Tenże Władysław w zielt
nym ubierze / Krolewic polski upadnie przed nog
Wyprawia go ojciec „jako Orzeł dzieci, / Gdy od nic
leci. / Wyćwiczywszy je lotnemi skrzydłami / Siec p
powietrzu, i pod obłokami / ptaka dogonić" (aut<
nawiązał tu do emblematycznego motywu tzw. prót
8. Lėon Davent wg Francesca Primaticcia, Aleksander Wielki
dosiadający Bucefala na oczach dworu i króla Filipa, akwaforta,
orła). Na widok przepraszającego za wszelkie przew
The British Museum, © Trustees of the British Museum
ny syna („Chcąc być praw wszystkim, aby na pogany
Lėon as Davent'as pagal Francesco Primaticcia, Aleksandras
Szedł bez przygany") Zygmunt zalewa się łzami. Kaj;
Didysis sėda ant Bucefalo dvaro ir karaliaus Pilypo akivaizdoje,
jąc się wreszcie przed Senatem za wszelkie „przyczyr
akvaforta, Britų muziejus
do rozgniewania" Wazowicz zobowiązuje się: „Tu s
Lėon Davent after Francesco Primaticcia, Alexander the Great
oświadczam przed Bogiem i wami, / Jako przednin
mounts Bucephalus in the presence of the court and King Philip,
w państwie osobami, / Żeć chcę przyczynić sławy t
etching, The British Museum, © Trustees of the British Museum
koronie / [ . . . ] Za mi Bóg zdarzy i pobłogosławi / Mi
młody zamysł tak fortunnie sprawi / Że tej ojczyzn
laków Michałkiem), wzywając na świadka Boga, For­
miłej za wdzięczności / przyczynię włości". Senatore
tunę i Marsa, poprzysięga rewanż: „Pójdę żądać, aby
wie błogosławili mu, zastrzegając konieczność zachc
to dali do mej pieczy, / Gdyż jak to jest mój despekt,
wania wiary; „tam broń święconą wodą pokropiwsz
moja krzywda jasna, / Tak oto czynić moja powinność
/ Władysławowi do poszew włożywszy / Prymas k(
jest własna".
ronny, którą z chęcią schował / I podziękował". At
tor kończy profetyczną wizją: „Polskiej Koronie Wl;
Wyruszającemu na ekspedycję Władysławowi to­
warzyszył „ogromny tłum modlący się o pomyślność
64 Stanislaw Kobierzycki, op. cit., s. 218.
całego przedsięwzięcia; ludzie biegli mu naprzeciw,
65
192
В. X X . Czart., rkps 2763 IV, s. 1.
dysław hetmani / Tym szczęściem jako przodkowie
jako „zbioru emblematycznych symbolów" . Ściśle
nadani [...] Tego Moskiewska moc w zdradzie kocha­
związane z wpisaną w ceremonialną przestrzeń archi­
na / przyzna za Pana".
tekturą, wykorzystujące wielopłaszczyznową wymianę
71
Do Lublina Władysław (który „i zdrowie i animusz
znaczeń pomiędzy tym, co trwałe i ulotne, oparte o
pański / Wszystek odważył na odpór pogański") wkro­
trójczłonową kompozycję emblematy tworzyły formy
czył w asyście urzędników, mieszczan i wojskowych.
wizualnego oddziaływania na uczestników publicz­
Spędził tu kilka dni „oddając się zajęciom ceremonial­
nego rytuału. Wypisane, wykrzykiwane lub wyśpie­
66
nym" . W szczególności, 16 kwietnia „publice na koniu
wywane formuły słowne wykorzystywały metaforykę
jechał do kościoła, do Jezuitów, gdzie go studenci wi­
emblematyczną oraz hiperboliczne figury dla apoteozy
tali z muzykami i z wierszami". Wkrótce wziął udział
księcia, wywyższenia oraz uwznioślenia jego czynów i
w nabożeństwie unickim we Włodzimierzu: „przez
cech ponad rzeczywiste wymiary. Dekoracje okolicz­
67
wrota carskie władyka benedykcyją mu dawał" . Po
nościowe przygotowane w kontekście 1617 roku pełniły
uroczystości przekazał bojarowi moskiewskiemu Ew-
przede wszystkim funkcje prognostyku, wotum, prze­
dokimowi Witowtowowi otrzymany wcześniej od
powiedni mającej zaczarować złożoną rzeczywistość.
biskupa unickiego „sztandar ozdobiony herbem mo­
Założone w Łucku przez biskupa Marcin Szysz-
skiewskim i poświęcony w ogólnie znany sposób. Mo-
kowskiego Collegium Societatis Jesu witało królewicza
skwianin miał go dzierżyć i nosić. Wśród Rusinów wy­
8 sierpnia z zadziwiającą wystawnością. Pierwszy po­
buchła wielka radość, a Władysławowi towarzyszyła
budowany przez uczelnię arcus triumfalny ozdabiał
odtąd opinia człowieka, który stara się dopasowywać
herb królewski, nad którym stała figura św. Michała
do zwyczajów kultowych tych, którzy mimo upartego
Archanioła; na bramie widniały ponadto trzy inskryp­
68
przywiązania do własnej religii powołali go na tron" .
cje i dwa emblematy. Pierwszy napis in arcu portae
Rychło przywitano go z pompą w Łucku.
stanowił dedykację: „Najjaśniejszemu Królewiczowi
Jeszcze w tymże roku wydano w Krakowie fascy­
nujący Applausus quo... Wladislaum
Władysławowi Zygmuntowi, najlepszemu boskiego
Sigismundum...
Zygmunta Wielkiego, króla Polski i Szwecji synowi.
Podpisany przez licznych
Najsławniejszego cesarza rzymskiego i wszystkich
studentów łuckiej akademii druk opisuje z najmniej­
świata chrześcijańskiego, Niemiec, Hiszpanii, Węgier,
szymi niuansami emblematu i inskrypcje „na bramach
Polski, Szwecji etc. królów potomkowi, wnukowi, pra­
69
Luceoriam ingrederetur... .
70
i łukach, prozą i wierszem" . Architektura okazjonal­
wnukowi - kolegium Towarzystwa Jezusowego w Łuc­
na, oparta na fundamentalnym składniku kultury ba­
ku". Po prawej heraldycznej (czyli z lewej strony) moż­
rokowej, czyli iluzji, obok teatru operowego najlepiej
na było dostrzec dalszy ciąg wyrażonego prozą wotum:
realizowała nowożytny postulat syntezy sztuk. Naj­
„Postąp Najjaśniejszy Królewiczu Władysławie. Wołyń
dobitniej poświadczała ówczesne postrzeganie świata
uświetni majestat twojej obecności. O jednym zatem
będą mówiły wszystkie kraje, że ty jesteś tego króle­
6 6 Stanisław Kobierzycki, op. cit., s. 2 1 9 .
stwa przez wiele wieków oczekiwanym dziedzicem,
6 7 Jakub Sobieski, op. cit., s. 1 2 , 1 3 .
który sławę polskiego imienia na cały świat chrześci­
6 8 Stanisław Kobierzycki, op. cit., s. 2 2 0 .
jański rozszerzywszy, nieskończone granice imperium
6 9 Applausus quo dcsideratissimum Poloniae et Succiae Principem,
Serenissimum
Wladislaum Sigismundum,
cum pridic
nonas
Morzem Kaspijskim ukoronuje, ocean szwedzki zatopi
Mali, felicissiinis auspieiis, ad capessendum Moschoviac Impe­
i Morze Czarne zabezpieczy". Po przeciwnej, prawej
rium ducens cxcrcittis, Luceoriam ingrederetur; pleno debitac
observantiac Ac devotionis animo effudit, nobilis inventus Colle­
gia Luceoricnsis Socictatis lesu, Kraków, 1617.
71
7 0 Bibliografia polska, s. 153.
Janusz Pelc, Słowo i obraz: na pograniczu literatury i sztuk pla­
stycznych, Kraków: Universitas, 2 0 0 2 , s. 1 6 1 , 2 1 1 .
193
"(lewej heraldycznej) stronie napisano: „Wstępujący
dzie tym, który wetknie bredzącemu uzdę? Tą wróż
Królewiczu Władysławie, boskiego króla i cesarza po­
wyśpiewują Lechici wraz z ojcem". Na trzeciej konc
tomku, spojrzyj na ciemny od popiołów Łuck, który w
gnacji bramy szlacheccy chłopcy (zastępując muzyki
trakcie twego ingresu rozradowany, nową (na ile trud­
wokalnych) wykrzykiwali na widok nadchodzące
ny stan to umożliwia) radość okazuje i ufając Bogu, ze
przy dźwięku bębnów, trąb i powitalnych salw ki
względu na twą łaskawość zobowiązuje się do pokoju,
lewicza: „Tutaj rozkwitaj zielona młodości, śpiesz
a nadto zapewnienia bezpieczeństwa tobie, wojowni­
gładkie włosy zwieńczyć laurem na miarę swego ro(
kowi". Pierwszy emblemat, z dewizą
VINCUNCTUR AMO-
Zaśpiewaj, uderz w lutnię z kości słoniowej, książę 1
odnosił się do dziesiątej księgi Od założenia
bardzo godny pochwały. Uroda orła, armii dowódzf
RE POLONI,
miasta Tytusa Liwiusza: „Łaskawy książę Konsul Kwin-
i klejnoty korony królewskiej, purpurowa chlami
tus Fabius (Fabiusz Maksymus Kwintus zwany Kunk­
połyskliwie wyzłocona - ujawniają atrybuty wielkie
tatorem) był prawdziwym Rzymianinem i dzięki temu
monarchy". Wychowanka Marsa zdradza lśniąca zbt
podczas jego słynnej utarczki wszyscy wojownicy zo­
ja i laska dowódcza, kasak zwieńczony pióropusze
stali obronieni, każdy za siebie oferując imiona wrogo­
rumak przyozdobiony złotymi guzami, u boku mi(
wi". Okolicznościowy wiersz Walentego Romanowicza
przynoszący zgubę, wreszcie rzesza wojska zjednocz
wyjaśniał sens przesłania: „Ozdobo ludów, niezwycię­
na wiarą pokładaną w wodzu. Wśród najeżonych Iwc
żony królewiczu polski, rozpoznajesz jaki zastęp pod
panter i tygrysów rycerz gromadzi armię. Nie DBZ
twój sztandar zmierza? Dopiero co wyróżnił się twój
uwiecznianie pędzlem i słowem pokazów wojskowy
manipuł na lechickich zamkach, a już z tobą i za ciebie
Uciekając się do sugestywnej hiperboli, uczniov
do wojny każdy się gotuje i składa ci dzięki, ciągnąc
szkoły jezuickiej wyśpiewywali: „O śnieżnobiała pe:
w twoją stronę. Czy zatem tych, których prowadzisz
klejnotów godna, którą dla swego wzmocnienia j
ze sobą, nie możesz wziąć pod swe dowództwo?" Na
żąda książę przybywający do miasta Łucka, pod ty
drugim emblemacie widniało (analogiczne do wspo­
sławnymi na wieki chorągwiami! Bądź długowiecz
mnianej wizji Abrahama Rożniatowskiego) wyobra­
i trwalsza od spiżu. Obyś sobą zachwyciła starce!
żenie Filipa Macedońskiego, patrzącego jak jego syn
oby przyszłe lechickie pokolenia hołubiły się tol
Aleksander ujarzmia dzikiego Bucefała. Całując głowę
oby sławni potomkowie Marsa pochlebnymi mov
księcia i zalewając się łzami, miał powiedzieć, iż przy­
mi ciebie podnieśli do gwiazd". W końcu zwrócili
szedł już dla niego czas na szukanie swego królestwa,
z adresem do odbywającego ingres bojownika: „Sła
jako że Macedonia już mu nie wystarcza. Ów motyw,
ny królewiczu krwi jagiellońskiej, zwycięż starą Py
znany choćby z obrazu Francesco Primaticcia, za­
[...] Na przyszłość pozostaw świętowanie triumfe
czerpnięto zapewne z dostępnych wzorników graficz­
teraz wyrwij pysznemu Moskwinowi berła". Eksklan
71
nych [8 il.] . Adam Śmieciński nie pozostawił sceny
cje z pierwszej bramy triumfalnej wieńczyły życzeń
bez objaśnienia. Zapowiedział, że zapadnie mu w pa­
aby sarmacki Mars - przywracając pokój krajowi 01
mięć ujarzmiony Bucefał, opanowany przez tego, który
przejmując ojcowskie insygnia - rozproszył obc
dorównał ojcu, jednocześnie ostrzegając: „Podnosi się
gwałtownych Mahometan o ciemnych twarzach 01
Moskwin najeżony. Toż przecież prochy wystrzeliwuje
podstępne szarańcze Gotów (Szwedów), a sam zar
i depcze wzniosłe serce. Kto, jeśli nie Władysław bę-
rzył się w wodach Morza Czarnego.
Do bramy wjazdowej na teren katedralny przys
72
Por.
Leon Davent wedlug Francesca Primaticcia, Aleksander
wiono „przybudówkę" w formie drugiej bramy triu
Wielki dosiadający Bucefala na oczach dworu i króla Filipa,
falnej, ozdobionej koronami, licznymi obeliskami oi
akwaforta, in: The British Museum, fol. 1 5 4 5 , W . 3 . 1 6 A N 9 4 1 2 1 .
191
osiemnastoma emblematami. W chwili przybliżenia
się królewicza struktura rozbrzmiała dźwiękami mu­
zyki oraz okrzykami licznej młodzi studenckiej. Autor
pierwszego z obrazów, bazując na XXI księdze Liwiusza, porównywał Władysława do najsłynniejszego wo­
dza kartagińskiego, który w drodze do Italii spotkał
tajemniczego młodzieńca. Towarzyszące scenie ha­
sło „Pod tym wodzem będziesz zwycięzcą" tłumaczył
we wspomnianym Appłausus...
Andrzej Czerwiński:
„Piękny młodzieniec cię poprzedza, [...] pogoda to­
bie sprzyja; po oczekiwanej rzezi zyskasz nagrodę od
przychylnego Marsa. Szczęśliwszy jesteś od Hanni­
bala". Drugi emblemat nawiązywał do zaczerpniętej
z Żywotów Plutarcha legendy o walce dwóch orłów
przed bitwą pod Filippi w 42 r. p.n.e. Ikon przedsta­
9. Walka polskiego i moskiewskiego orla, ikon emblematu UNITA
VIRTUS FORTIOR, in: Valerius Montelupi de Mari, Gratulationes
wiał przestrzeń między obozami Brutusa i Oktawiana
in reditum... Sigismundi III... Victoris de Moschovia
Augusta; na nieboskłonie walczyły ze sobą dwa orły -
Triumphatis...,
Poznań 1611, fot. Biblioteka Narodowa
ten po stronie Augusta triumfował nad ptakiem prze­
Lenkų ir Maskvos erelių kova, emblemos UNITA VIRTUS
ciwnika. Motyw ów spotykamy m.in. w emblemacie
UNITA VIRTUS FORTIOR Z
FORTIOR ikona, in: Valerius Montelupi de Mari, Gratulationes
opublikowanego w 1611 roku
in reditum... Sigismundi III... Victoris de Moschovia
poznańskiego druku Valeriusa Montelupiego de Mari,
Triumphatis...,
Gratulationes in reditum... Sigismundi III...
Varšuvoje nuotrauka
Moschovia Triumphatis...
Victorisde
[ 9 il.], czy na rycinie z tezy
Tlie fight of Polish and Moscow eagles, icon of UNITA VIRTUS
filozoficznej Gabriela Kiliana Ligęzy z 1628 roku". An­
AUSPICWM
PUCNAE:
FORTIOR emblem, from the book: Valerius Montelupi de
Mari, Gratulationes in reditum... Sigismundi III... Victoris de
drzej Rostocki jest autorem epigramatu rozwijającego
lemmę FELIX
Poznań, 1611, Nacionalinės bibliotekos
Moschovia Triumphatis...,
„Stanęła bitwa mię­
Poznań 1611. Photograph by Warsaw
National Library
dzy równymi orłami: jasny ciemnego powala i zrzuca
w dół na ziemię. Cesarski jest zwycięzcą, Brutusowy
„Nie godzi się nic poza walką" (NUNC
przegrywa; masz oto Symbologlypton krwawego Mo-
DECET).
ULTRA
PUCNARE
Jego ikon odnosił się do piątej księgi Ab Urbe
skwiana z Lechem. Pośpiesz się Władysławie i oddaj
condita Liwiusza: „Rzymianie, u których nie było jesz­
hołd Marsowi. Orzeł Biały przynosi ci pomyślność w
cze cenzusu szlacheckiego i nie byli przypisani do obo­
wojnie. Upada herb Księstwa Moskwian, purpurą far­
wiązków publicznych, wchodzili w skład Senatu. Tu
bując piaszczystą ziemię. Biały kolor świadkiem wró­
mocą swych słów obiecują gotowe do działania posiłki
żebnym. Dopóki ten zdobi wojska, któż poza Moskwą
wojskowe". Krzysztof Łukawski dodaje: „Jaką tobie po­
w dym się skryje?". Trzeci emblemat czerpał z dewizy
chwałę wyśpiewam pod lechickimi gwiazdami [...] Ty,
Jagiellonido, obozy wrogów pochłaniasz. Już ojczyzna
73 Anna Grochala, „Treści ideowe ryciny Schelte ä Holswert »AIe-
gotuje zwierzęta ofiarne dla ciebie, zwycięzcy". Kolejny
goria na cześć Zygmunta III«" in: Ikoiiotlicka: Prace Instytutu
symbol, bazujący na trzeciej księdze O wojnie domowej
Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa, 1993,
t. 5, s. 167-127, tu s. 179. Z okazji zdobycia Smoleńska w 1611
Cezara, odnosił się do jego najlepszego wodza, czyli
roku wystawiono w Rzymie fajerwerki przedstawiające analo­
Gajusza Krastinusa (Gaius Crastinus), który w bitwie ze
giczny motyw.
195
zwolennikami Pompejusza w pierwszym rzędzie wal­
struj światu, skoro sprzyja ci palma zwycięstwa. Pol
czył w pełnym uzbrojeniu, wzbudzając podziw wśród
się Moskwianom jako silny i czujny lew".
swych towarzyszy broni. Autor lemmatu uznawał po­
Autor kolejnego symbolu bazował na Wędrówkę
słuch za najważniejszy obowiązek żołnierski: EST MI­
po Helladzie Pauzaniasza Periegety (księga dziewi
Wykorzystując stosowny zabieg
obejmująca Beocję) oraz przywołanym utworze Va
amplifikacyjny, Paweł Janczyński pyta wchodzącego
riana. Obraz ukazywał mieszkańców Cheronei (mia
przez bramę Władysława: „Dokąd podążasz Krastinu-
w Beocji nad rzeką Kefisos, gdzie Filip II w 338 r. p.r
sie, dokąd cię niesie gwałtowny zapał przeciw wrogowi,
narzucił greckim poleis
że pierwszy niesiesz sieć chwytającą serca? Towarzyszy
adorujących berło w formie ostro zakończonej mu
ci postępująca bez zwłoki świta, wyborna pod wzglę­
li, przekazane Merkuremu przez Jowisza. Z najwięki
dem oddania, jak i biegłości w sztuce Marsa. Byłeś god­
czcią oddawali oni hołd wykonanemu przez Hefajstc
ny takiej asysty. Najwierniejsza jest falanga wojskowa,
artefaktowi, który za pośrednictwem Pelopsa i Atre
kiedy wódz ryzykuje życiem, aby tylko dalej podążać.
sa miał dostać się w ręce Agamemnoną, a w koń
Władysławie, ozdobo królestwa, wodzu przesławny
kapłanów cheronejskich. Dewizę
w wojnie, pierwszy śpieszysz w zbroi aby zmiażdżyć
RECNI
Getów? Szykujesz się obalić tureckie chorągwie przy
wyklarował Piotr Szaparowskr. ,Włócznia u podsta
pomocy polskiego oręża? Dalej będziesz sięgał wśród
kosztownego tronu mocno ustawiona, Złote Runo n
zgiełku walki po moskiewskie berła? Ejże, rześko po­
świetla płaszcz togi. Pokornie błagający, pochylony 1
dążajmy za wodzem i wojskiem. Mów, rządź, radź, roz-
cheronejski adoruje je jako ozdobione przez samt
kazuj i pouczaj, jesteśmy na twe rozkazy". Piąty emble­
Jowisza. [...] Runo tobie Władysławie daje Moskwi
mat, podobnie jak wiele kolejnych, zaczerpnięty został
i włócznię, abyś rządził szczęśliwy, niebiańskim nies
z (bliskiego samemu Sarbiewskiemu) kompendium
ny głosem". Siódmy emblemat, oparty na XXII księc
LES PARERE PARATUS.
74
macedońskie
władztw
FAUSTI
PRAESAI
(„Wróżby kwitnącego królestwa") lakoniczi
Giovanniego Pierio Valeriano di Belluno . Erudycyjną
dzieła Liwiusza, ukazywał młodego Publiusza Kon
konstrukcję zbudowano wokół postaci króla Egipcjan
liusza Scypiona, który tuż po naradzie z dowódca
Simandiusa (czyli faraona Ramzesa), który miał zostać
zobowiązał się, iż nie opuści Republiki, ani nie po;
władcą ze względu na „lwi" wygląd. Na ikonie przed­
stawi żadnego obywatela rzymskiego samemu sobi
stawiono go w chwili, gdy zmusza wrogów do ucieczki,
Wydźwięk obrazu wzmacniała dewiza: PLUS
dowodząc tym samym „potęgi ducha, siły i czujności
VALENT
królewskiej", co potwierdzała dewiza: Sic
zapewne nie bez pomocy preceptora, wyjaśnia komj.
HOSTIS
VINCITUR
EXEMI
(„więcej warte są przykłady"). Jan Cichnie
(zaczerpnięta ze słów św. Egberta: In nullo tno-
rum studio sic vincitur hostis, quam cum quis caleat mi-
75
W ujęciu Tytusa Liwiusza miody Scypio „oświadczył, że spr;
serentis) oraz epigramat przygotowany przez Mateusza
nie wymaga narady; powiedział on, że trzeba się na coś od'
Bartkowskiego: „Którym monarchą byłeś ostatnio, cze­
żyć i działać, a nie naradzać się w obliczu takiego nieszczęś
mu teraz nosisz lwi kołnierz [...]? Oby poddany w ten
kto chce ocalenia Rzeczypospolitej, niech idzie z nim naty
miast z bronią w ręku: gdzie powstają tego rodzaju zamy
tam jest naprawdę obóz wrogów. W towarzystwie malej gar
sposób dostrzegł, że ty królu jesteś lwem [...]. Najła­
poszedł do kwatery Metcllusa, a znalazłszy tam zgromadzę
godniejszy Jagiellonidzie, lwią siłę Lechową zademon-
młodzieńców, o którym mówiono, wyciągnął miecz nad Į
wami radzących i tak się odezwał: »Przysicgam w najlep,
74
Giovanni Dalle Fosse (znany pod pseudonimem Pierio Vale­
wierze i zgodnie z sumieniem, że nic opuszczę Rzcczypos
riano Bolzanio, Joannes Pierius Valerianus, 4 7 7 - 1 5 5 8 ) , Hiero-
litej Narodu Rzymskiego, ani nic pozwolę jej opuścić inne
glyphica, sive de sacris Aegyptiorum aliarumque gentium litteris
obywatelowi rzymskiemu«", lytus Liwiusz, Dzieje od zaloic
commentariorum
miasta Rzymu, red. Władysław Strzelecki, Wrocław: Oss
libri LVIII, Bazylea, 1 5 5 6 , wznawiane m.in. w
1565,1567,1579,1602,1610,1614.
ncum, 1 9 5 5 , s. 3 3 1 - 3 J 2 .
196
zycję: „Poddajcie się Polacy Scypionowi Jagiellonidzie.
gujesz nędznym mężom, uważasz, że możesz przejąć
Ufajcie, że same niebiosa wysiały go jako wodza. [...]
przeznaczenie Słońca? Po trzykroć czyni wysiłki, po
Wywijając mieczem Scypion bierze na świadków bogów
trzykroć znika. Mimo to śmiały zapał tego, który sięga
niebiańskich, że własnym sercem i grzbietem osłoni oj­
niebios, będzie wróżył pomyślność. Jeśli chciałeś rzą­
czyznę. Władysław chwiejącemu się od lat w posadach
dzić trzy dekady dłużej, częściej ku słońcu winieneś
królestwu ślubuje wierność i pomyślnie przegrupowuje
kierować prawicę". Autor pokusił się także o autote­
poczty wojskowe. Przysięga rzymski ekwita, prawicę
liczną uwagę: „Czyż nie trafnie Władysławie twoje
podnosząc i swą niezłomnością pobudza wojenne ser­
śmiałe czyny, godła, jak i władzę w tym emblemacie
ca przeciw Hannibalowi. Lechowe plemię połączone z
(Symboloń)
najwyższym księciem, kąsając rychtuje sieci i siły zbroj­
słońce moskiewskie (Sol Mochiacus) było opiewane na
ne na Moskwiana. Antyczni książęta byli wielcy, Polacy
Olimpie, skoro życzenia pomyślności, skoro modlitwy
są szczęśliwi, ale Władysław będzie potęgą największą".
wznoszone do niebios zabierasz ze sobą? Tak liczne,
Ósmą z kolei kompozycję emblematyczną (zaczerpnię­
należne zwycięzcy złote kłosy królestwa - to właśnie
tą z Valerianusa) zdobiło motto: NEC RUMPES, NEC EF-
oznacza dla ciebie świecący dysk słoneczny". Dziesiąty
FUCIES („Nie rozerwiesz i nie uciekniesz"). Obraz uka­
symbol (autor czerpał tu inspirację z XXIII księgi Li-
zywał muszelkę (Verriculum, jako symbol samotności
wiusza) ukazywał Fabiusza Piktora Kwintusa (Quintus
i spustoszenia) oraz mężów z postronkami trzymają­
Fabius Pictor) po tym, jak został wysłany do wyroczni
cych się za ręce, „zmierzających do granic okupowa­
delfickiej. Antystytes (Antistites) wyznaczył go, aby jak
nych ziem, tak bardzo spustoszonych i pozostawionych
tylko dotrze do Delf i odda cześć bogom, ukoronowa­
samym sobie". Mężowie ci postępowali, „czyniąc całą
ny laurem powrócił do Rzymu i złożył wieniec na ołta­
okolicę jeszcze bardziej jałową, poukrywanych miesz­
rzu Apollina. Ów ikon oraz lemmę ET IN HOC, ET CUM
kańców biorąc w niewolę niczym łowcy zwierzynę".
HOC Samuel Laskowski komentuje następująco: „Zo­
Autor subskrypcji, Andrzej Czerwiński, ostrzegał: „To
stał ci Jagiellonido wręczony laur, spleciony w uznaniu
nie błahostka, gdy żołnierz otwiera swe ramiona [...]
za cnoty, skoro podążasz do moskiewskich królestw".
Jedenasty z kolei znak wyrażał SYMBOLA
To wrogie ramię gotuje się, aby spętać ręce; tyle samo
warty jest wrogi lud spętany nieszczęściami. Panie, weź
do ręki polską muszelkę. Została ochroniona twoja szy­
woli racz zerwać brzemiona z szyi Lechitów. Darowu­
DUCIS.
Na ikonie zobrazowano czujność Aleksandra Wielkie­
go. Monarcha odziany w lwią skórę został przedsta­
o laskę, po którego prawicy spoczywał opatrzony na­
pisem
jesz prostym karkom, które zasłużyły sobie, by zostać
ALEXANDER.
W umieszczonym poniżej wierszu
Andrzej Zdziarski komentował imago: „Co za zamęt,
ściśnięte pętami. Skądkolwiek teraz przybyłe lechickie
co za zachwycający pochód rozbrzmiewający hukiem!
zastępy cię otaczają, oto gotują się na Moskwę pod ja­
Młody Peleus ciągnie z metamorfonem [...] Jowisz
giellońskim wodzem. [...] Jeśli pomkniesz na skrzy­
z postacią usługującego u boku orła jest wspierany
dłach, orzeł gotów podążyć w twe ślady".
przez straże proklamujące wodza. Ten obraz prawdzi­
Kolejny, dziewiąty emblemat (również adoptują­
wie oznacza Jagiellonidę, którego czujny duch marso­
cyfiguręz Valerianusa) przedstawiał Cyrusa, który z
wy otrzeźwia wojenne serca".
widoku potrójnego słońca wywróżył sobie 30-letnie
Twórca dwunastego emblematu z łuckiej bramy po­
rządy. Towarzyszącą emblematowi najsłynniejszą de­
ULTRA,
VERA
wiony w towarzystwie tronującego Jowisza wspartego
ja przed tym mocnym łańcuchem. Nie siłą ale mocą
wizę nowożytną, czyli PLUS
Mars uzmysławia? Jak często dla ciebie
witalnej 1617 roku nawoływał rodaków:
Wojciech Żurawski
rozwija w poetycką wizję: „Cyrusie, co na próżno fol­
VESTRA POLONI
197
DATE VOS AUT
(„Dajcie Polacy siebie lub [to, co] wa-
sze"). Towarzyszący wezwaniu obraz ukazywał Mago
strował scenę walki orła ze smokiem, uzbrojonego
Barcasa, brata Hannibala, który po przybyciu do Kar­
żniwiarski sierp. Orzeł ruszał do ataku; odcinając smc
taginy z oficjalną wieścią o..wiktorii pod Kannami, w
cze sploty uwalniał się z pułapki . Zgodnie z zawoł;
przedsionku senatu kartagińskiego wysypał trzy korce
niem odnoszącym się do polsko-moskiewskiej wojn;
76
77
złotych pierścieni . Obok Mikołaj Żegota życzył: „Oby
Tu
upadł Moskwian [...]. W tobie mieści się cała chwała
Stanisław Ganecki, niczym patryn w widowisku par;
tak wielkiej nadziei". Trzynasty emblemat odnosił się
teatralnym, wskazywał: „Widzisz Lechu orła walcząci
do momentu rozsławienia bitwy pod Kannami. Na
go z okrutnym smokiem, wyrażającego istotę wrogoś
przybycie Hannibala rozbrzmiały publiczne mowy na
oraz konfliktu. Bolejesz Lechu, że smok oplótł orła; ó
temat przegranej bitwy nad Trebią. Mieszkańcy mia­
splot wężowy uwięził niegdyś Herkulesa. Obawiasz si
sta Cossa (Compsa, obecnie Conza delia Campania)
że znużony orzeł zostanie uduszony. Oby owa Gorge
opuścili bez walki zdradzone przez Trebiusa miasto,
na straciła dech w tych więzach". Kończył zaś autorefi
przejęte rychło przez kartagińską załogę. Inskrypcja
rencyjnie: „Ta płaskorzeźba (typus) tobie przepowiac
odnosiła się do (nowej) prowincji godnej księcia Wła­
Władysławie wodzostwo nad uzbrojonymi oddziałam
dysława (O
Florian Żegota
co oby stało się rychło". Szesnasty obraz, oparty na Ż;
perorował: „Wszystko zgodnie z oczekiwaniem; Mo­
wotach Plutarcha, przedstawiał podróżującego wraz
skwian drzwi oraz bramy otwiera, przybywającemu
Aleksandrem wróżbitę Aristandera, odzianego w biał
księciu wychodzi naprzeciw z radością". W końcu
wełnianą tkaninę, ukoronowanego złotym diademen
zwrócił się do dostojnego gościa: „Już odbierasz koro­
Wróżbita wskazywał na orła lecącego wysoko w gór:
ny i berła królestwa. Biegnie tłum moskiewski, aby cię
ponad głową monarchy, wprost w kierunku wrogói
uściskać. Radość ożywia furty, niech ucichną kozacy".
uznając ten widok za pomyślny omen. Prognostyczr
Czternaste imago, inspirowane XXII księgą dzieła Li­
wymowę całości podkreślała inskrypcja OMNIA
wiusza, prezentowało króla Syrakuz Hierona II, który
REM spoNDENT
wysyłał naprzeciw zwycięskich wojsk rzymskich dary
epigramat Abrahama Aleksika: „Cieszysz się wró;
w złocie, z prośbą o ich łaskawe przyjęcie. Dewizę Нос
bą Jagiellonidzie; obyś utrzymał rozłożone skrzyd:
(„ta danina zostanie uczynio­
jako zapowiedź zwycięstwa". Siedemnasta struktui
na zwycięzcy") rozwinął Wacław Jahodyński: „Złoty
słowno-obrazowa przedstawiała Janusa o dwóch tw;
triumf zapewnia szczęsnemu Hieronowi gwarancję
rzach, na dwugłowym orle. Jedno oblicze zwracało s
bezpieczeństwa, przynoszącego potomkom Romulusa
w kierunku żyznej Polski, drugie spoglądało na nii
wszystkie obfitości. Przyjmij Władysławie Latynów, to
okrzesaną i dziką Moskwę . Za dewizą
SORTEM PRINCIPE DIGNAM).
FIES MUNERE
VICTOR
LITEM FiNiRE
poTES
(„Ty możesz zakończyć spór"
VICTI
(„wszystko ręczy za zwycięzcę") on
78
REGNA ASPE>
młode wojsko twoje rzymskie, stojące u progu rodzą­
cej się chwały. Rzym śle ci trofea świadczące o wier­
77
ności. Ciesz cię prognostykami i mianem zwycięzcy".
Motyw walczącego w powietrzu ze smokiem orła spotyk
my choćby w wydawnictwie autorstwa Joachima C a m e r a s
Kolejny (15) ikon (zaczerpnięty z Valerianusa) demon-
sa młodszego (zm. 1 5 9 8 ) pt. Symbolorum et emblctnatum <
aąuatHibus et reptilibus desumptorum, Norymberga 1 6 0 5 , nr;
(У/сток UTERQUE CADIT).
76
„Mago dla unaocznienia ogromu klęski rzymskiej objaśnił,
78
Drzeworyt z popiersiem Janusa - jedną twarzą spoglądają
że tylko rycerze - i to najznamienitsi spośród nich - noszą
w stronę żyzną, drugą w stronę skalistą, zdobi wydanie Et
taką oznakę. Ostatecznie mowa miała takie zakończenie, że
blemata Alciatusa z 1 5 4 9 roku (także Diverse impresc, wyd
»im bliższa jest nadzieja na koniec wojny, tym bardziej należy
ne w Lyonie 2 lata później), s. 2 4 , zob. Emblcmata: Handbw
wesprzeć Hannibala, czym tylko można: bo wojna toczy się z
zur Sinnbildkunst des XVI. und XVII. Jahrhunderts, hrsg. vc
dala od ojczyzny, w samym środku nieprzyjacielskiego tcryto-
Arthur Henkel, Albrecht Schöne, Stuttgart: J. B. Mctzlcrscl
rium«", Tytus Liwiusz, op. cit., s. 3 5 1 - 3 5 2 .
Verlagsbuchhandlung, 1 9 7 8 , szp. 1 8 1 8 .
198
(„Rządź przenikliwym wzrokiem
Kilkanaście miesięcy później aluzje do konkretnej sy­
oraz [stosownymi] ozdobami") Stanisław Popławski
tuacji politycznej straciły na aktualności. Od pobytu w
życzył, by Władysław „ścisnął zbyt rozszerzające się
tym mieście odmieniły się losy ekspedycji, zwłaszcza z
skrzydła moskiewskiego orła". Ostatni, osiemnasty em­
powodu zagrożenia tureckiego, choć Władysław wciąż
blemat przedstawiał Perseusza w prawej ręce trzyma­
robił wszystko, aby nie „uchybić swej sławie". Rozejm
jącego Harpię merkuriańską, w lewej głowę Gorgony,
w Dywilinie pozostawiał kwestię jego tytułu otwartą,
uciekającego z przestrachem od pozostałych poczwar.
czego ów nie omieszkał wykorzystać, zwłaszcza w sfe­
Motto
rze propagandowej.
т 17 UTRINQUE PARATA
MAGNUS
HONOS SUDORE PARATUR
(„Wielki re­
spekt słodyczą jest osiągany") sparafrazował Mikołaj
Pałucki: „Perseusz drżący z lęku przed kłębowiskiem
ELECTUS MAGNUS D U X MOSCHOVIAE
piór i kamieni, wysoko w powietrze wzlatuje".
Przed portalem katedralnym z daleka można było
Władysław Waza początkowo używał tytułu cara, lecz
dostrzec trzecią, tym razem jednostronną bramę trium­
po interwencji kancelarii litewskiej przeformułował to
falną. Obok herbu Korony, Szwecji oraz Litwy, zdobiły
określenie na „obranego Wielkiego księcia Moskiew­
ją także Regalia Serenissimi Principis insygnia. Poniżej
skiego". Odrzucenie tytułu władcy Wszechrusi wyni­
herbu wisiało wyobrażenie Orła Białego z czterema
kało z faktu, iż to polskiemu królowi przysługiwało
mottami i dystychami. Jedna z inskrypcji porównywała
miano Dux Russiae. Co godne podkreślenia, dopie­
królewicza do sarmackiego Herkulesa, czyli Bolesława
ro po rozejmie polsko-rosyjskim w Dywilinie zaczął
Chrobrego wznoszącego spiżowe słupy, druga miano­
szerzej wykorzystywać tytuł księcia moskiewskiego w
wała go „miłością, nadzieją i otuchą dla całej Rzeczy­
warstwie ikonograficznej, wyrażający jego aspiracje
pospolitej". Na cmentarzu przykatedralnym dostojny
do tronu, a co najmniej chęć uzyskania rekompensaty
gość przyjął kolejne hołdy poetyckie. Przekroczywszy
za wyrzeczenie się owych pretensji.
progi świątyni oraz zająwszy miejsce naprzeciw głów­
W 1 6 2 1 roku carska dyplomacja zażądała, aby senat
nego ołtarza, książę przyjął orację władz kolegium.
zabronił Wazowiczowi używania moskiewskiej tytula-
Uroczystość zakończyło solenne Te Deum
laudamus.
tury . Wobec nierozstrzygnięcia sporu na drodze ro­
W drugiej świątyni (unickiej) „ojca ojczyzny" powita­
kowań, oba państwa korespondowały pod pretekstem
ły zarówno łacińskie, jak i ruskie pieśni zapowiadają­
„prywatnej" wymiany listów między dyplomatami.
ce rychłe zapanowanie „złotego pokoju", powierzają­
Tymczasem syn Zygmunta III (od 1619 roku oficjal­
ce Władysława opiece świętych patronów królestwa:
ny administrator odzyskanych ziem: smoleńskiej, sie-
Stanisława, Władysława, Floriana, Jacka, Kazimierza,
wierskiej i czernichowskiej), ostentacyjnie obnosił się
Stanisława Kostki. Niestety owe ruskie mowy (lingua
ze swoimi prawami do korony moskiewskiej (Electus
Slavonica), wzywające królewicza do Moskwy, nie mo­
Magnus Dux Moscoviae). Potwierdzają to liczne gra­
gły zostać wydrukowane w krakowskiej oficynie „ze
ficzne konterfekty księcia, choćby powstały w sierpniu
względu na brak odpowiednich czcionek"...
1624 roku w Augsburgu portret autorstwa Matthaeusa
79
Także w innych miejscowościach witano hucznie
Gundelacha, przetransponowany na płytę miedzioryt-
Władysława Zygmuntowicza (m.in. w Nieświeżu,
niczą przez Lukasa Kiliana (z tytułem Electus Magnus
gdzie wystąpiły cechy miejskie z chorągwiami), nigdzie
Dux Magnae Moscoviae), a także ryciny Lucasa Vo-
jednak nie zadbano o uwiecznienie drukiem przygo­
stermana, Balthazara Moncometa, Renolda EIstrake'a
towanego programu. Uszykowane w Lucku dekoracje
okolicznościowe miały wyjątkowo bieżący wydźwięk.
79
199
1 icnryk Wisncr, op. cit., s. 1 4 4 .
8
znane w dwóch wersjach dzieło Abondia ' oraz bity
įo. Józef Brodowski starszy (?), Carowie moskiewscy do
niewoli polskiej, przerys obrazu z ok. 1635, fot. Archiwum
Bydgoszczy srebrny medal wagi talara (tzw. medal t:
Dokumentacji Mechanicznej
larowy), wyemitowany tuż po powrocie peregrynan
Józefas Brodowskis vyresnysis (?), Maskvos carai į lenkų
82
z Grand Tour, zapewne jeszcze w 1625 roku . Egzen
nelaisve, apie 1635 m. sukurto paveikslo kopija,
plarz tego rzadkiego przykładu sztuki medalierski
Mechaninės dokumentacijos archyvo nuotrauka
zdobi kolekcję Muzeum Narodowego w Warszawie.
Józef Brodowski Older (?), Moscow tsars to the Polish captivity,
Zagadkowy rysunek (ołówek, gwasz, akwarela
circa. 1635 m. Copy of a painting. Photograph by Mechanical
którego fotografię opublikował przed laty Z. Żyguls
Documentation Museum
jun. (Hetmani Rzeczypospolitej, Kraków 1994), zost
opatrzony podpisem: Carowie moskiewscy do niew<
(Elected Great Duke of Moscovia), Matthaeusa Meria-
li polskiej [10 il.]. Jest to zapewne późniejszy przer
8
na, Paula Pontiusa, etc. °
Niesłusznie za „medal na pamiątkę obrania króle­
obrazu (fryzu ściennego?) powstałego w latach trz
wicza Władysława carem Moskwy" uznawano niegdyś
dziestych, stanowiący syntezę triumfu Stanislav
80 Znamy dwie wersje miedziorytu Lukasa Kiliana, z czego więk­
81
sza przynajmniej w dwóch odmianach - rzadka odbitka sta­
August Sokołowski, Polska pod rzqdami królów elekcyjny*
cz. 1, seria: Dzieje Polski ilustrowane na podstawie najnowszy
nu wstępnego (roboczego) znajduje się w kolekcji Muzeum
badań historycznych, t. IV, Warszawa: Wiek, 1916, s. 372.
Narodowego w Poznaniu, MNP Gl 805. Por. Władysław IV w
82 Marian Gumowski, „Medale Władysława IV", in: Wiadoma
grafice XVII i XVIII wieku: Katalog wystawowy, oprać. Mariusz
Numizmatyczno-Archcologicznc,
Mierzwiński, Malbork: Muzeum Zamkowe w Malborku, 1987,
135, tu s. 13-15. Z elekcją na cara wiązali numizmat Einer
poz. nr 5, 7, 9-11,14.
2
4 . 44-
Kraków 1938/39, t. X X , s. 2
Huttcn-Czapski i Edward Raczyński.
200
Żółkiewskiego i króla Zygmunta z lat 1610/1611 oraz
twe całował, poddaństwo poprzysiągł, faciens
całej moskiewskiej aktywności jego najstarszego syna.
Stolicę carską osiądziesz, na rebellizanty swoje jarzmo
Dzierżąc w ręku buławę, z łańcuchem orderu Złotego
włożysz posłuszeństwa. [...] Otrzymawszy da Pan Bóg
Runa na piersi, Władysław podąża na białym rumaku
Moskwę, do Astrachaniej i do Szwecji lądem przyj­
w towarzystwie hetmana, w asyście „chłopiąt" w sre­
dziesz i tamto królestwo, które zuchwale władzy się
brzystych liberiach z czerwonymi points oraz licznych
dziedzicznej twej opiera, osiądziesz" . Prędko okazało
żołnierzy trzymających biało-czerwone chorągwie,
się jednak, że była to chybiona przepowiednia. Herb
trofea wojenne. Uwagę zwracają zwłaszcza figury
moskiewski ozdobił jeszcze w 1642 roku majestat króla
dumnych Szujskich prowadzonych z przodu orszaku
Władysława, przedstawionego w towarzystwie stanów
na postronkach. Artefakt ilustruje współzawodnictwo
na frontyspisie wileńskiego druku J. Ślęskiego pt. Deco­
miedzy dwoma Wazami oraz dążenie Władysława do
ra lilieti..., był to już jednak odosobniony przypadek.
odcinania kuponów, zawłaszczania triumfów Żół­
Portret Władysława IV z powstałego w latach sie­
kiewskiego i zmarłego ojca.
faciem.
85
demdziesiątych XVII wieku Tytularnika
moskiew-
Na samym początku panowania drugiego Wazy,
skiego* [11 il.] stanowi rysunkową kopię konterfektu
obok oczywistych nawiązań do wiktorii chocimskiej i
z ok. 1631 roku, przekazanego na dwór moskiewski
delikatnych odniesień do kampanii pruskiej (w której
zapewne w związku z zawarciem pokoju polanow-
królewicz odegrał rolę jedynie symboliczną), a nawet
skiego i sojuszniczymi koncepcjami króla. Podobnie
wspomnienia udziału tegoż w oblężeniu Bredy, czę­
jak przejęcie przez Rosjan szczątków carów Szujskich,
sto powracano do uczestnictwa „nowego Gedeona" w
a następnie pamiątkowych tablic z tzw. Kaplicy Mo­
wojnie z Moskwą, doceniając jego poświęcenie w tak
skiewskiej w Warszawie, akcja dyplomatyczna zorga­
młodym wieku oraz posłannictwo jako obrońcy reli­
nizowana przez Kreml po śmierci monarchy miała na
83
6
gii . Jeszcze w 1634 roku w oficjalnej twórczości pa-
celu zatarcie pamięci o faktycznych oraz propagando­
negirycznej i portretowej podkreślano prawa Włady­
wych triumfach dwóch pierwszych Wazów. Stąd tak
sława IV do czapki Monomacha - dotyczyło to także
spektakularne akcje, jak publiczne palenie niepra-
84
obiektów architektury okazjonalnej . 7 marca w ka­
womyślnych książek z Władysławem
tedrze wileńskiej ksiądz Jakub Olszewski wyrokował:
Twardowskiego na czele. Nieprzypadkowo niedawno
„Ty Władysławie [...] wiesz co masz czynić. [...] Na­
wskrzeszone święto upamiętniające wypędzenie „La­
ród Moskiewski za pana cię sobie obrał, krzyż na imię
chów i Litwy" z Kremla ustanowiono tuż po śmierci
IV... Samuela
Władysława, w 1649 roku.
83 Por. B. Paprocki, Pharus Sannatica, Europaeo trioni augustis ignibus irradians... Vladislaum IVSigismundum...regem,
Moschorum
imperatorem clcctum, Jagellonici, Austriaci, Gothici, sanguinis et
virtutis hacredcm.filium.
ncpotem auspicatofasces Rcgni Poloniae
et diadema prcltcndcntcm...,
Almae
Univcrsitatis Crac.
simis succcssibus...
Gratiarum
in solenni
actione pro
ną elogium i MAKAPI2MOZ mowę żałobną ku czci
faclicisDuels
zmarłego króla, wspominając, iż w młodości został on
przcslawncy
ogłoszony carem moskiewskim (Cesar Moschis). Pod-
Vladislai IV... Magni Moschoviac
Electi..., Kraków, 1634; Jakub Olszewski, Tryumf
Na uroczystym zebraniu magistratu gdańskiego 7 lip­
ca 1648 roku Johann Mochinger wygłosił zakończo­
Kraków, 1633, k. Div i niżej.
84 Jan Cynerski-Rachtamowicz, Dcbitum pictatis...
***
Akademicy Wilcnskicy Societatis Jesu po zwycięstwie otrzyman­
ym od... Władysława IV... kazaniem wystawiony... 12 dnia mar­
ca..., Wilno: Drukarnia Akademicka, 1634, fol. H2 r. Por. Jacek
85
Jakub Olszewski, Triumf przezacnej
konwokacji wileńskiej...
po zwycięstwie... Władysława IV..., Wilno: Drukarnia Akade­
Żukowski, „Phoenix Alter: Program ideowy pierwszej wizyty
micka, 1634. fol. Fr-Y.
Władysława IV w Gdańsku (1634)", in: Hawk: Historia-Litcra-
86 Moskwa, Biblioteka Narodowa Federacji Rosyjskiej, sygn. Coli.
tura-Sztuka, 2/2011, s. 131-173.
993- S. F O L Suchtelcn, pudlo 10, fol. 146г.
201
MIT
Jakże wymowna scena hołdu z 29 października к
roku okazała się jednym z impulsów rozwojowy
malarstwa historycznego w Rzeczypospolitej. Arty:
przełomu XVIII i XIX wieku, opierając się na kroi
kach (Naruszewicza, Śpiewach historycznych Niet
cewicza), starali się jednocześnie nadać pewne wal
ry historycznej wierności głośnej scenie triumfu n
Rosją, choć szczegóły, takie jak choćby wyobrażei
insygniów moskiewskich (por. obraz Jana K. Szwe
kowskiego) czy realia kultury materialnej nie zajm
wały zbytnio ich uwagi. Tworząc widowisko dzieje
„ku pokrzepieniu serc", ignorowali początkowo post
Wazowicza, kierując przede wszystkim pean ku c:
Stanisława Żółkiewskiego.
Zmarły w 1807 roku Franciszek Smuglewicz ja
pierwszy „zbutwiałe prochy naszych królów z wie<
nego pokoju do życia powołał, urokiem sztuki czai
dziejskiej wlał w nich ducha i do nas przemówić
u. Portret rysunkowy Władysława IV z „Tytularza moskiewskiego",
88
reprodukcja, in: „Polskie pamiątki w Ermitażu", in:
kazał" . W swych Carach Szujskich przed ZygmunU
Kwartalnik Litewski, Petersburg, 1 9 1 0 , R. I, t. 4, po s. 1 0 0 ,
III Wazą* pominął Władysława, eksponując Żółkie
9
fot. Biblioteka Narodowa
90
skiego, w którym upatrywano pogromcy carów . M
Pieštas Vladislovo Vazos portretas iš Maskvos titulyno,
9
tę rozwinął w swych obrazach olejnych '. Temat pod
reprodukcija, in: Polskie pamiątki w Ermitażu,
także jego uczeń Józef Peszka (1767-1831) na szkicu f
„Kwartalnik Litewski", R. I., t. 4, Petersburg, 1 9 1 0 , po p. 1 0 0 ,
2
Nacionalinės bibliotekos Varšuvoje nuotrauka
wstałym przed 1827 roku' , powtarzając scenę w sw]
Drawn portrait of Vladislav Vasa from "Moscow title record",
rysunkowym albumie o historii Rzeczypospolitej, к
reproduced from the publication: Polskie pamiątki w Ermitażu,
ry obecnie znajduje się w kolekcji Biblioteki Jagielle
„Kwartalnik Litewski" R. I., t. 4. Petersburg 1 9 1 0 , after s. 1 0 0 .
Photograph by Warsaw National Library
88
Elżbieta Charazińska, W kręgu wileńskiego klasycyzmu, Vi
szawa: Muzeum Narodowe w Warszawie, 1 9 9 9 , s. 2 4 .
89
Tusz, pędzel, pióro, pap. żeberkowy, 1 4 , 3 x 1 6 , 5 cm, Bibliot
Narodowa (ze zbiorów Krasińskich), nr inw. I. Ryp. 4 4 .
czas wyprawy 1617 roku ten „pan z panów, ze krwie
90
królewskiej i cesarskiej" (jak go nazwali 31 październi­
W kręgu wileńskiego klasycyzmu: Katalog wystawy, red. Elżl
ta Charazińska, Ryszard Bobrów, Warszawa: Muzeum Naro
ka 1618 roku polscy komisarze) marzył o powtórzeniu
we, 2 0 0 0 , s. 2 4 8 - 2 4 9 .
91
słów Cezara: „przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem",
Edward Rastawiecki, Słownik malarzów polskich tudzież
cych w Polsce osiadłych lub czasowo w niej przebywając)
ale los kazał mu wyrzec: „dotarłem, powróciłem, za­
t. II, Warszawa: nakl. autora, 1 8 5 1 , s. 1 8 8 , nr 1 7 4 (u Edwa
Starzyńskiego w Zaincach na Podolu) i t. III, 1857, s. 3 9 3 . '
87
prowadziłem pokój" .
(w kolekcji rodziny Siemińskich, we wsi Ropie kolo Jasia).
92
87
Johann Mochinger, Oratio ad famam
semper
Tusz, papier kremowy z filigr., 4 7 x 6 2 cm, Zakład Narodc
prosperam...
im. Ossolińskich we Wrocławiu, nr inw. I.g. 5 3 0 6 , z kole
Vladislai IVPoloniae et Sveciae regis...dum vivebat.... Gdańsk,
Jana Gwalbcrta Pawlikowskiego, repr. in: W kręgu wileński
[ 1 6 4 8 ] , fol. Cir-v.
klasycyzmu, s. 2 6 7 - 2 6 8 .
202
[13 il.] należy do najbardziej znanych obrazów Jana Kan-
« • luks David, Hołd carów Szujskich 1 6 1 1 г.. Muzeum Narodowe
w Warszawie, fot. G. Gruk
tego Szwedkowskiego (ur. 1808), absolwenta wydziału
Jules Davidas, Carų Šuiskių ištikimybės priesaika 1611 т.,
sztuk pięknych Uniwersytetu Warszawskiego, paryskie­
Varšuvos nacionalinis muziejus, G. Gruko nuotrauka
go ucznia A. Grosa, francuskiego emigranta po powsta­
Jules David. 77ie swearing of oath by Tsars Shuiskys in 1611,
niu listopadowym, uznawanego za jednego z twórców
Warsaw National Museum. Photograph by G. Gruk
polskiego malarstwa historycznego". Płótno zaskakuje
specyficznie pojmowaną wyobraźnią historyczną (do­
skiej». Nieco bardziej popuścił wodze fantazji malarz
Jules David (1808-1892), ilustrując Śpiewy historyczne
minują realia z epoki stanisławowskiej oraz czasów Lu­
dwika XIV), zapowiadającą twórczość Jana Matejki.
Juliana Ursyna Niemcewicza, o czym świadczy cho­
dysława na tron moskiewski R. 1610, tusz, pióro, pędzel, papier,
ciażby jego rysunek z kolekcji Muzeum Narodowego
w
Warszawie [12 il.]'\ Hołd carów Szujskich z 1837 r °
ok. 3 3 x 3 8 cm, na passe-partout z tektury panoplia malowane
olejno (całość owal ok. 4 4 x 5 8 c m ) , Kuria Metropolitalna w
k u
Krakowie, Gabinet Historyczny, Zbigniew Michalczyk, Michał
Stachowicz (1768-182S).
9 3
9
«
G
abinet Rycin Biblioteki Jagiellońskiej, nr inw. I.R. 2 0 2 8 i 2 0 2 9 .
bpier, pióro, sepia. 1 4 , 2 x 17,5 cm. Muzeum Narodowe w War­
s t w i e , Rys. Pol. 1 0 6 1 0 . Debiutujący w 1 8 3 4 roku uczeń Picrrca
D
« v a l к Camusa, zasłynął przede wszystkim jako akwarelista,
litograf i rysownik. Michał Stachowicz rozwinął tą f o r m u l e
s
* y m szkicu pt. Poselstwo tfo Zygmunta Ш . : zaproszeniem Wta-
Krakowski malarz między barokiem a
romantyzmem. Warszawa, 2 0 1 » , t. 2 , poz. Л 3 7 4 , il. 3 0 0 .
95
Olej, płótno, 131 x 1 6 2 cm, Muzeum Sztuki w Łodzi, nr inw. MS/
SP/M/259, Juliusz A. Chrościcki, „»Hołd carów Szujskich« Jana
Kantego Szwedkowskiego z 1 8 3 7 roku", in: Hołd carów Szujskich,
red. J.A. Chrościcki i M. Nagielski, Warszawa, 2 0 1 2 , s. 1 6 1 - 1 6 6 .
13- Jan Kanty Szwedkowski, Hold carów Szujskich, fragment z
królem Zygmuntem i królewiczem Władysławem, Muzeum
Sztuki w Łodzi, fot. muzeum
Janas Kanty Szwedkowskis, Carų Šuiskių ištikimybės priesaik
fragmentas su valdovu Zigmantu ir karalaičiu Vladislovu,
Lodzės dailės muziejus, muziejaus nuotrauka
Jan Kanty Szwedkowski, The swearing of oath by Tsars Shuisl
part with Ruler Zygmunt and Prince Vladislav, Lodz Art
Museum. Photograph by the museum
1 4 . Jan Matejko, Carowie Szujscy wprowadzeni przez Żółkiewskii
na sejm warszawski przed Zygmuntem Ш w roku 16л, 1 8 5 3 ,
0
pl-. 7 5 . 5 x 1 0 8 cm, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, nr inv
VII-23, fragment, fot. autora
Janas Mateika, Carai Šuiskiai Žulkievskio atvesti j Varšuvos
seimų prieš Zigmantų Vazų 1611 т., 1 8 5 3 , drb., al., 7 5 , 5 x 1 0 8 ,
Vroclavo nacionalinis muziejus, inv. Nr. VII-23, fragmentas,
autoriaus nuotrauka'
Jan Matejko, Tsars Shuiskys brought by Żółkiewski to the
Warsaw Sejm in front of Vladislav Vasa in 1 6 1 1 , 1 8 5 3 , oil on
canvass, 7 5 . 5 x 1 0 8 , Wroclaw National Museum, no. VII-23,
part of. Photograph by the author
Nie bez powodu twórca Bitwy pod
Grunwaldem
temat pierwszego obrazu historycznego (1853) wyb
wspomniany hołd 1611 roku, notabene nadając W
6
dysiawowi własne rysy [14 ił.]' . Podejmując kolej
próby zmierzenia się z problemem [15 il.], nie przypj
kiem w jednym z ostatnich szkiców malarskich (i8<
powrócił do tego motywu [16 il.]". Jego wyobrazi
historyczna zamieniła akademickie decorum na al
demicki costume, zasadę znajomości historyczn)
akcesoriów. Jak zauważyła Maria Poprzęcka, w wie
XIX, „gdy królową nauk została historia, zmienił
96 Obraz z dawnej Galerii Narodowej m. Lwowa, AfYi/Vtrstivo j
skie XVII-XIX
w.: Obrazy olejne: Katalogi zbiorów Muze
Narodowego we Wrocławiu, oprać. Piotr Łukaszewicz, 1
Houszka, Wrocław 1992, s. »o6. Malarz powtórzył tę kompc
cję w akwareli, dawniej znajdującej się w Bibliotece im. Wil
га Baworowskiego we Lwowie.
97
Ołówek, papier, 18 x 26 cm, Muzeum Narodowe w Warsza'
nr inw. Rys. Pol. 4695 oraz olej na desce, 42 x 63 cm, 1892, Muzc
Narodowe w Krakowie, Dom Jana Matejki, sygn. DJM,IX/i.
201
L
Litwy. Jedną z konsekwencji sojuszu były wydarzenia z
5 - Jan Matejko, Hold carów Szujskich, Muzeum Narodowe w
Warszawie, fot. muzeum
pierwszej ćwierci XVII stulecia. Podobnie jak Jagiełło,
Janas Mateika, Carų Šuiskių ištikimybės priesaika, Varšuvos
także Władysław zatrzymał się pod murami Moskwy.
nacionalinis muziejus, muziejaus nuotrauka
Opisane doświadczenia z młodości ukształtowały jed­
Jan Matejko, Tlie swearing of oath by Tsars Shuiskys, Warsaw
nak jego myślenie o państwie, wojsku, wyznaniu, oby­
National Museum. Photograph by the museum
czajach (w tym konfekcyjnych), a także uświadomiły
rolę propagandy słowno-obrazowej. Dokumentują­
cy szczególny przejaw tej ostatniej, przeanalizowany
erudycyjny ideal. Była już nim nie literatura v retory­
ka, lecz archeologia i historia"*. Moskiewska epao
w biografii drugiego Wazy utrwalił się w owym jakze
Applausus quo desideratissimum Poloniae et Sueciae
Principem, Screnissimum Wladislaum
Sigismundum...
ingrederetur... nie jest li tylko dramatyzowanym panegtrykiem. Wpisuje się w zjawisko określane jako Fe­
sugestywnym obrazie.
stival book, analogiczne do opisu Władysławowskich
bram triumfalnych z Torunia (1635) czy Wilna (1639).
ZAKOŃCZENIE
Poddane powyżej analizie bramy radości z 1617 roku
P
Od wyboru Władysława Jagiełły na króla
o
W
^ ° .
rona została wciągnięta w orbitę wschodniej po » У
skupiały w sobie podstawowe cechy intermedialnego
gatunku: wyrażały hołd zapraszającego i zapewniające­
go o bezpieczeństwie miasta, wyznaczały nowe granice
jego władztwa, wyrafinowanym językiem głosiły odro-
i\tt>''
98 Maria Poprzęcka. ЛЫсипгт, Warszaw..a.Wvibwnlciwa
V>)«
a
styczne 1 Filmowe, »977. s- >JO-
i6. Jan Matejko, Hołd carów Szujskich ( 1 8 9 2 ) ,
jako Aleksandra Wielkiego mającego szukać „swoich
Muzeum Narodowe w Krakowie, fot. muzeum
królestw". Najprawdopodobniej były to portrety aktu­
Janas Mateika, Carų Šuiskių ištikimybės priesaika,
alizowane, nie tylko w warstwie krasomówczej, ale i
Krokuvos nacionalinis muziejus, 1 8 9 2 ,
plastycznej, swoiste konterfekty historyzujące.
muziejaus nuotrauka
Przywołane źródła, w tym te odnoszące się do de­
Jan Matejko, The swearing of Oath by Tsars Shuiskys,
koracji łuckich, uzupełniają lukę w wizerunku Wła­
Krakow National Museum ( 1 8 9 2 ) .
dysława IV jako wybranego cara moskiewskiego. Z
Photograph by the museum
pewnością dalsze kwerendy ukażą jednak w nowym
świetle zarysowaną powyżej perspektywę badawczą
dzenie grodu poprzez objawienie metaforycznie glo­
Na przywrócenie pamięci wciąż czeka portret hospo­
ryfikowanego Księcia, w duchu aktualizowanego pro­
dara, cara i wielkiego kniazia Władysława Zygmun­
gnostyku stawiając znak równości między starożytny­
towicza - Moscoviae Imperatoris, jak pisał rytownik
mi herosami a Wazowiczem „wtykającym bredzącemu
nieświeskich Radziwiłłów.
Moskwianowi uzdę" i wyrywającym mu berła. Sarmac­
kiego Marsa, księcia przyrównywanego do perły oraz
Gauta 2 0 1 1 - 1 0 - 3 0
zwycięskiego orła cesarskiego, portretowano jako Fabiusza Maksymusa Kwintusa, Gajusza Krastinusa, Publiusza Korneliusza Scypiona, Fabiusza Piktora Kwin­
tusa, Hannibala, króla Egipcjan Simandiusa, wreszcie
206
BIBLIOGRAFIA
Librowicz Zygmunt, Car w polskiej niewoli, Warszawa: Verum,
Applausus quo desideratissimum Poloniae et Sueciae Principem, Se-
Lileyko Jerzy, Regalia polskie, Warszawa: Krajowa Agencja Wy­
1993-
dawnicza, 1 9 8 7 .
renissimum Wladislaum Sigismundum, cum pridie nonas Май,
felicissimis auspkiis, ad capessendum Moschoviae
Lileyko Jerzy, Zamek warszawski: rezydencja królewska i siedziba
Imperium
ducens exercitus, Luceoriam ingrederetur; pleno debitae obse-
władz Rzeczypospolitej 1569-1763,
rvantiae Ac devotionis animo effudit, nobilis iuventus Collegia
im. Ossolińskich, 1 9 8 4 .
Wrocław: Zakład Narodowy
Liwiusz Tytus, Dzieje od założenia miasta Rzymu, red. Władysław
Luceoriensis Societatis lesu, Kraków, 1617.
Strzelecki, Wroclaw: Ossolineum, 1 9 5 5 .
Bibliografia polska Karola Estreichera, t. XXXIII, red. Stanislaw
Miaskowski Kasper, Zbiór rytmów, red. Alina Nowicka-Jeżowa,
Estreicher, Kraków: Gebethner i Wolf, 1 9 3 9 .
Warszawa: Pro Cultura Literaria, 1 9 9 5 .
Bohun Tomasz, „Piechota sama się wyjadła...", in: Mówią Wieki,
Mochinger Johann, Oraf/o adfamam
luty 1 9 9 9 , nr 2 / 9 9 ( 4 7 0 ) , s. 2 0 - 2 7 .
semperprosperam...
Bohun Tomasz, Moskwa 1612, Warszawa: Dom Wydawniczy Bel­
[1648].
Niemcewicz Julian Ursyn, Dzieje panowania Zygmunta III..., t. 3 ,
lona, 2 0 0 5 .
Wrocław: Zygmunt Schletter, 1 8 3 6 .
Charazińska Elżbieta, W kręgu wileńskiego klasycyzmu: Katalog
Olszewski Jakub, Triumfprzezacnej
wystawy. Warszawa: Muzeum Narodowe w Warszawie, 1 9 9 9 .
Chrościcki Juliusz A., Sztuka i polityka: Funkcje
sztuki w epoce Wazów 1587-1668,
konwokacji wileńskiej... po
zwycięstwie... Władysława IV..., Wilno: Drukarnia Akade­
propagandowe
micka, 1 6 3 4 .
Warszawa: Państwowe Wy­
Olszewski Jakub, Tryumf przesławney Akademiey Wilenskiey So­
dawnictwo Naukowe, 1 9 8 3 .
cietatis Jesu po zwycięstwie otrzymanym od... Władysława IV...
Cynerski-Rachtamowicz Jan, Debitum pietatis... in solenni Almae
kazaniem wystawiony... 12 dnia marca..., Wilno: Drukarnia
Universitatis Crac. Gratiarum actione pro faelicissimis successi-
Akademicka, 1 6 3 4 .
bus... Vladislai IV... Magni Moschoviae Ducis Electi..., Craco­
Ossoliński Jerzy, Pamiętnik, red. Władysław Czapliński, Warsza­
viae: Francisci Caesarii, 1 6 3 4 .
wa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1 9 7 6 .
Czapliński Władysław, Władysław IV i jego czasy. Warszawa: Wie­
Pelc Janusz, Słowo i obraz: na pograniczu literatury i sztuk pla­
dza Powszechna, 1 9 7 6 .
stycznych, Kraków: Universitas, 2 0 0 2 .
Darowski Adam, „Elekcja Władysława IV na cara", in: Idem, Szkice
Polak Wojciech, O Kreml i Smoleńszczyznę: polityka
Historyczne, seria I, Petersburg: K. Grendyszyński, 1 8 9 5 , s. 1 - 1 4 7 .
litej wobec Moskwy w latach 1607-1612,
Darowski Adam, „Polacy w Kremlu", in: Idem, Szkice historyczne,
Podhorodecki Leszek, Wazowie w Polsce, Warszawa: Ludowa
Emblematu: Handbuch zur Sinnbildkunst des XVI. und XVII. Jahr­
Spółdzielnia Wydawnicza, 1 9 8 5 .
hunderts, hrsg. von Arthur Henkel, Albrecht Schöne, Stutt­
Poprzęcka Maria, Akademizm, Warszawa: Wydawnictwa Arty­
gart: J. B. Metzlersche Verlagsbuchhandlung, 1 9 7 8 .
Gembicki Wawrzyniec, Exhortatio ad Serenissimum
Rzeczypospo­
Gdańsk: Wydawnictwo
Finna, 2 0 0 8 .
seria III, Petersburg: K. Grendyszyński, 1 8 9 7 , s. 7 - 8 3 .
styczne i Filmowe, 1 9 7 7 .
principem
Radziwiłł Albrycht S., Pamiętnik o dziejach w Polsce, 1 . 1 , Warsza­
Wladislaum, Wormacja, 1 6 1 7 .
wa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1 9 8 0 .
Grochala Anna, „Treści ideowe ryciny Schelte ä Bolswert »Alego-
Rastawiecki Edward, Słownik malarzówpolskich
ria na cześć Zygmunta III«", in: Ikonothcka: Prace Instytutu
tudzież obcych w
Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa, 1 9 9 3 ,
Polsce osiadłych lub czasowo w niej przebywających,
t. 5 , s. 1 6 7 - 2 2 7 .
szawa: nakł. autora, 1 8 5 1 .
śniejszego książęcia Władysława polskiego i szwedzkiego
Kraków, 1 9 3 8 / 3 9 , t. X X , s. 2 4 - 1 3 5 .
kro­
lewica z Delfu do Sarmacji, z lossami na ekspedycję moskiew­
Katalog starych druków Biblioteki Zakładu Narodowego im. Osso­
ską... przywabiony, Kraków: Drukarnia Łazarzowa, 1 6 1 7 .
lińskich: Polonica wieku XVII, t. 8, oprać. Wiesław Tyszkowski,
Sobieski Jakub, Diariusz ekspedycyjnej moskiewskiej
Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1 9 9 6 .
królewicza Władysława 1617-1618,
Kobierzycki Stanisław, Historia Władysława, Królewicza polskiego
dwuletniej
oprać. Janusz Byliński i
Włodzimierz Kaczorowski, Opole: Uniwersytet Opolski, 2010.
i szwedzkiego..., wyd. Janusz Byliński, Włodzimierz Kaczo­
Sokołowski August, Polska pod rządami królów elekcyjnych, cz. 1,
rowski, tłum. Marek Krajewski, Wrocław: Wydawnictwo Uni­
seria: Dzieje Polski ilustrowane na podstawie najnowszych ba­
wersytetu Wrocławskiego, 2 0 0 5 .
dań historycznych, t. IV, Warszawa: Wiek, 1 9 1 6 .
Leitsch Walter, „Strój i naród w Polsce w trzeciej tercji (I) XVII
Syrokomla Władysław, Przekłady poetów polsko-lacińskich
wieku, czyli jak spodnie nabrały znaczenia politycznego",
in: Barok: Historia-Litcratura-Sztuka,
t. II, War­
Rożniatowski Abraham, Apollo Słowiański na imię i sławę najja­
Gumowski Marian, „Medale Władysława IV", in: Wiadomości Numizmatyczno-Archcologiczne,
Vladislai
IVPoloniae etSveciae regis... dum vivebatGdańsk,
epoki
zygmuntowskicj, t. IV, Wilno: Zawadzki i Wecki, 1 8 4 8 .
Warszawa, 1 9 9 9 ,
Szczęśniak Robert, Kłuszyn 1610, Warszawa: Dom Wydawniczy
t. V I / 2 ( 1 2 ) , s. 1 1 - 2 7 .
Bellona, 2 0 0 4 .
Leitsch Walter, Das Leben am Hof König Sigismunds Ш. von Polen,
Sztuka dworu Wazów w Polsce Wystawa w Zamku Królewskim na
Wien: Verlag der österreichischen Akademie der Wissen­
Wawelu, maj-czerwiec 1 9 7 6 , red. Andrzej Fischinger, Kraków,
schaften, 2 0 0 9 .
1976.
?(17
Tomkiewicz Władysław, Dolabella, Warszawa: Arkady, 1959.
damas rekonstruoti įvairių ikonografinių tipų adresatus ir
Tomkiewicz Władysław, Pędzlem rozmaiłem: malarstwo okresu
ypač išryškindamas aiškių rytietiškų motyvų turinčio vieti­
Wazów w Polsce, Warszawa: Wydawnictwa Artystyczne i Fil­
nio kostiumo pagrindu suformuotą atvaizdo tipą.
mowe, 1970.
Vladislovo Vazos, kaip titulinio Maskvos valdovo, val­
Twardowski Samuel, Władysław IV król polski i szwedzki, Leszno:
džios laikais galima išskirti tris etapus, kurie pasižymi skir­
Daniel Vetterus, 1649.
W kręgu wileńskiego klasycyzmu: katalog wystawy, red. Elżbieta
tingais vizualinės propagandos adresatais, priemonėmis
Charazińska, Ryszard Bobrów, Warszawa: Muzeum Narodo­
bei tikslais. Analizuodamas plastinius šaltinius, laikinos
we, 2000.
(iškilmių) architektūros aprašus ar pagaliau Abiejų Tautų
Wisner Henryk, Zygmunt III Waza, Wroclaw: Zakład Narodowy
Respublikos perimtų Maskvos regalijų istoriją, autorius nu­
im. Ossolińskich, 1991.
Władysław IV w grafice XVII i XVIII wieku: Katalog wystawowy,
šviečia šį reiškinį remdamasis plačiais šaltiniais, tarp jų ir
oprać. Mariusz Mierzwiński, Malbork: Muzeum Zamkowe w
panegirine literatūra, taip pat sudėtingu religiniu konteks­
Malborku, 1987.
tu. Aptariamų įvykių dramatizmo simboliu galima įvardyti
Wyiazd z Warszawy Naiasnieyszego X. Władysława Krolewica
Polskiego do Moskwy, w Roku 1617, dnia 6. kwietnia. Przytym
faktą, kad caro Vladislovo pinigų kalyklos reikmėms buvo
Szkoda Podolska, Kraków [1617].
naudojamos aukso gijos net iš audinių, dengusių carų kars­
tus, neišskiriant ir paties Ivano Rūsčiojo. Išlikęs baldakimas
su Lenkijos, Lietuvos ir Švedijos bei Maskvos Kunigaikš­
tystės herbais ar paveikslai, vaizduojantys Vasilijaus Šuiskio
MASKVOS DIDYSIS K U N I G A I K Š T I S
nusilenkimą valdovams Zigmantui ir Vladislovui Vazoms,
VLADISLOVAS V A Z A .
liudija anuometines Abiejų Tautų Respublikos ir rusų vals­
IKONOGRAFIJOS APŽVALGA
tybės unijos idėjas.
E L E K C I J O S 4 0 0 - M E Č I O PROGA
Kaip tam tikras priedas prie tyrimo yra nagrinėjama
akademinė istorinės tapybos raida nuo XVIII a. pabaigos
Jacekas Żukowskis
REIKŠMINIAI ŽODŽIAI.-
iki XIX a. ir jos reikšmė.
Vladislovas Vaza, caras, rinkimai,
portretas, proginė architektūra, lenkiškas apdaras, propa­
G R A N D D U K E OF MOSCOW
ganda.
V L A D I S L A V IV VASA. REVIEW OF
I C O N O G R A P H Y TO C O M M E M O R A T E
SANTRAUKA
THE 4 0 0 ™ A N N I V E R S A R Y
Šio tyrimo objektu yra Lenkijos karaliaus ir Lietuvos di­
džiojo kunigaikščio Vladislovo Vazos ( 1 5 9 5 - 1 6 4 8 ) , kaip
Jacek Żukowski
Maskvos didžiojo kunigaikščio, kuriuo buvo išrinktas
1610 m., ikonografija.
KEYWORDS:
Tikriausiai 1612 m. viduryje sukurtas karalaičio Vladis­
Vladislav IV Vasa, tsar, election, portrait,
occasional architecture, Polish costume, propaganda.
lovo lenkišku apdaru atvaizdas iš Uficių galerijos Florenci­
joje atspindi dvaro propagandinę akciją, pasinaudojus va­
SUMMARY
dinamuoju lenkišku kostiumu kaip spaudimo instrumentu
agitacijos, susijusios su minėta elekcija, dviejų žygių į Mas­
kvą ir pergalės prie Chotino
(1621)
The object of the present study is the iconography of the
propagandos metais.
King of Poland and Lithuanian Grand Duke Vladislav IV
Šis retorinis manevras pakartotinai buvo panaudotas ir
Vasa (Vladislav Zigimontovych, 1595-1648), as the elected
prieš Vladislovo elekciją į Abiejų Tautų Respublikos sos­
Grand Duke of Moscow (1610-1634).
tą
(1632).
Straipsnio autorius sutelkia dėmesį į politines
Vladislavs portrait in the UfFizi Gallery, painted
išrinktojo Maskvos kunigaikščio atvaizdo funkcijas, siek-
before 1612, reflects the courts intention to seek publicity,
208
employing the so-called Polish attire as a pressure
tool in the propaganda campaign connected with the
aforementioned election, in the year of the two marches
to Moscow ( 1 6 1 2 , 1 6 1 7 ) and the victory at Khotyn ( 1 6 2 1 ) .
This rhetorical manoeuvre was repeated before the
election of Vladislav for the seat of the Polish-Lithuanian
Commonwealth in 1632. The study concentrates on
the functions of the image of the elected Grand Duke
of Moscow, aiming to define the profile of various
iconographic types.
The years of Vladislav Vasas reign as a titular Moscow
ruler fall into three periods, differing in propaganda
activities. Analysing visual sources, descriptions of
temporary (ephemeral) architecture and the story of
the Moscow regalia partly appropriated by the PolishLithuanian Commonwealth, the author describes the
Problem of Vladislavs tsarist iconography using a wide
range of sources, including panegyric literature. The fact
that Vladislavs mint used golden threads, taken from the
mortcloths covering the coffins of tsars, including the
coffin of Ivan the Terrible, serves as a symbol of the drama
of these events. The surviving canopy with the coats of
arms of Polish, Lithuanian, Swedish and Russian states,
as well as representations of the Warsaw homage of Vasili
Shuisky (1611) to Sigismund III and Zigimontovych Vasas
confirm the ideas of unity of the Commonwealth and
Russian state which were prevalent at that time.
The present study is complemented with an overview
°f the historical paintings on the subject of the PolishLithuanian Vasas' Muscovite dream.
209

Podobne dokumenty