Arrinera Spółka Akcyjna

Transkrypt

Arrinera Spółka Akcyjna
2015
Arrinera Spółka Akcyjna
Arrinera – spełnione marzenie o polskim supersamochodzie …na styku
designu i wysokiej technologii
Bryła rzeźbiona opływającymi ją strugami powietrza, niezliczona liczba wzajemnie przecinających się
linii wskazująca na potrzebę ciągłego ruchu, krawędzie które zdają się nie mieć początku ani końca,
jakby zostały złapane w ruchu. Do tego moc silnika V8, przyspieszenie 3,2 sekundy do 100 km/h i 8,9
s do 200 km/h oraz prędkość 340 km/h. Oto cechy które sprawiają, że Arrinera znalazła się w
królewskim segmencie supersamochodów.
Po przeprowadzonych jesienią 2014 roku w Białej Podlaskiej testach, twórcy pierwszego polskiego
supersamochodu zdecydowali się na zaprezentowanie go szerszej publiczności. Wybór padł na targi
motoryzacyjne Motor Show w Poznaniu i to tu zaprezentowano Arrinerę, która stanowić będzie bazę
zarówno dla wyścigowej, jak i drogowej wersji. Tym samym Polacy udowodnili, że mają niezbędną
wiedzę by samodzielnie budować supersamochody, które zachwycają zarówno designem, jak i
technologiami.
Design
Z samochodami, jak z kobietami. Z czasem zaczynamy doceniać to, co kryją w środku, jednak i tak
decydujące jest pierwsze wrażenie. W przypadku Arrinery największy wpływ na design miał projektant
nadwozia Pavlo Burkatskyy – Polak urodzony na Ukrainie. Od najmłodszych lat czuł, że jego
przeznaczeniem jest projektowanie supersamochodów. Najpierw swoimi projektami zapełniał kartki
wyrwane z zeszytów, a później zajął się profesjonalnym projektowaniem linii nadwozia w programie
CAD. Jego talent dostrzegł Łukasz Tomkiewicz (prezes spółki Arrinera Automotive) i zaprosił go do
współpracy przy tworzeniu Arrinery. W 2011 został zaprezentowany prototyp 'Arrinera Concept 1',
dzięki któremu możliwe było stworzenie prezentowanego na targach modelu Arrinery.
O finalnym wyglądzie wnętrza Arrinery również zadecydują Polacy, a konkretnie duet designerów
Luc&Andre, którzy popularność zdobyli dzięki projektom mebli inspirowanych legendarnymi
samochodami AC Cobra 427 czy Porsche 911. Ich prace nad projektem wnętrza Arrinery nadal trwają,
ale już wiadomo, że będzie ono zachwycać elementami z włókna węglowego, najwyższej jakości
skórami, a także - na życzenie klienta - elementami z miedzi lub tytanu.
2
Technologie
Przy projekcie Arrinery Łukasz Tomkiewicz i Pavlo Burkatskyy współpracowali ściśle z prof. nzw. dr
hab. inż. Januszem Piechną z Politechniki Warszawskiej, który kierował badaniami laboratoryjnymi
nad aerodynamiką Arrinery. W trakcie badań bryła Arrinery została zmodyfikowana tak, aby z jednej
strony poprawić opływowość kształtu, a z drugiej strony osiągnąć maksymalną stabilność pojazdu. To
dzięki sugestiom profesora Piechny Hussarya zyskała jeszcze jeden wyróżniający element: hamulec
aerodynamiczny; po osiągnięciu prędkości 120 km/h spoiler Arrinery automatycznie się wysuwa,
generując dodatkowy nacisk na tylną oś. Akcelerometr analizuje przeciążenia podczas
hamowania i przesyła sygnały do siłowników, które ustawiają płat pod kątem maksymalnie 55 stopni.
Przy prędkości 300 km/h skraca to drogę hamowania nawet o kilkadziesiąt metrów.
Przy prędkości ponad 180 km/h ruchome spoilery umieszczone w przedniej sekcji przyspieszają
przepływ powietrza pod supersamochodem i generują dodatkową siłę dociskającą pojazd do podłoża,
przez co wzrasta bezpieczeństwo i pewność prowadzenia auta. Prace nad aerodynamiką Arrinery
doceniło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju dofinansowując prace kwotą ponad
2.500.000,00 zł.
Rama jezdna Arrinery została zaprojektowana przy współpracy Politechniki Warszawskiej oraz znanego
brytyjskiego konstruktora Lee Nobla, który w ciągu ostatnich 30 lat wyprodukował ponad 2000
samochodów według własnych projektów (w tym Ultimę, która pełniła funkcje pojazdu testowego
najszybszego na świecie samochodu produkcyjnego – McLaren F1). Zespół polskich inżynierów z
wydziału SiMR oraz z wydziału MiEL Politechniki Warszawskiej odpowiadał także za jej
przetestowanie w warunkach laboratoryjnych. Dzięki nim Arrinera zyskała ramę wykonaną ze stopu
stali lotniczej połączonej ze strukturą włókna węglowego i kevlaru w środkowej sekcji. Rama ta
wzmocniona została w obrębie przedniej szyby, co umożliwiło podwyższoną ochronę w przypadku
kolizji ze znacznie wyższymi samochodami (np. SUV). Za fotelami umieszczono wzmocnioną strukturę,
która chroni pasażerów podczas dachowania. Dodatkowo Arrinerę wyposażono w specjalne strefy z
aluminium i kevlaru pochłaniające energię zderzenia.
Opowiadając o Arrinerze przez pryzmat Polaków zaangażowanych w projekt, nie sposób nie
wspomnieć o technicznym szefie projektu Arrinera - Gregu Pekale. Pekala pracował m.in. dla Mosler
Europe jako inżynier wyścigowy, wspierał testy różnych wersji Mosler MT m.in. Endurance, GT3 i
japońskiej wersji super GT. Później z ramienia Lotus Motorsport (obecnie Lotus Racing) pracował przy
takich projektach, jak Evora GT4, Evora GTE - Le Mans, Evora Enduro i Evora Grand am version oraz
przy projektach Exige Rally Car. Doświadczenie zdobyte podczas niezliczonych godzin testowania
samochodów w warunkach wyścigowych Pekala wykorzysta teraz przy finałowych testach polskiej
Arrinery, m.in. testując ją w konfiguracji z najmocniejszym na świecie silnikiem
wolnossącym V8 o mocy ponad 800 KM !
Samochód testowany był na oponach 'MICHELIN Pilot Sport Cup 2'
Opony 'MICHELIN Pilot Sport Cup 2' stanowią wyposażenie samochodów o najwyższych osiągach.
Samochody wyścigowe wyposażone w 'MICHELIN Pilot Sport Cup 2' pobiły rekordy okrążenia toru
Nurburgring w Niemczech. 'MICHELIN Pilot Sport Cup 2' to przykład przeniesienia doświadczeń z
torów wyścigowych do seryjnej produkcji. Dzięki nowoczesnym technologiom, takim jak Track
Variable Contact Patch 3.0®, opona zapewnia najlepszą przyczepność na łukach i zakrętach, a
technologia Bi-Compound, zapewnia maksymalną przyczepność w zakrętach na suchej nawierzchni i
precyzję kierowania. Arrinera planuje wyposażyć w te opony zarówno model wyścigowy, jak i drogową
Arrinerę Hussarya.
3
Grafen – kropka nad 'i' w polskim supersamochodzie
Grafen to wyjątkowa forma węgla i jedyna znana w przyrodzie struktura, która posiada tylko dwa
wymiary: długość i szerokość (gdyż jej grubość to zaledwie 1 Atom). Jest także wyjątkowo
wytrzymała, a przy tym elastyczna: sto razy mocniejsza niż stal. Grafen w Arrinerze dodany zostanie
do wykonanych z włókna węglowego paneli nadwozi, co uodporni je na rozrywanie i przyczyni się do
wzrostu poziomu bezpieczeństwa. Twórcy Arrinery chcą także dodać grafen do lakieru, dzięki czemu
Arrinera zyska odporną na zarysowania powłokę. Arrinera będzie pierwszym samochodem z grafenem
na świecie!
Arrinera – współczesna husaria
Wszystkie osoby pracujące przy projekcie Arrinera są zgodne: wziąć udział w budowie pierwszego
polskiego supersamochodu to nie tylko przywilej, ale wręcz patriotyczny obowiązek. I to nie tylko
dlatego, że swoją nazwę Arrinera Hussarya wzięła od legendarnej polskiej jazdy konnej. Projekt ten
przywraca Polakom poczucie dumy z polskiej motoryzacji. Udowadnia, że „Polacy nie gęsi” i są w
stanie stworzyć samochód, który podbije nie tylko ich własne serca, ale też serca kolekcjonerów
ekskluzywnych aut na całym świecie. Dowodem na to jest już ponad 200 zapytań o możliwość kupna
Arrinery z Polski, Azji, Bliskiego Wschodu i innych krajów.
4

Podobne dokumenty