Maliszewski Damian _wywiad

Transkrypt

Maliszewski Damian _wywiad
Damian Maliszewski - wokalista i kompozytor. Debiutował w Szansie
na Sukces, a w lutym 2012 wydał swój singiel "Niewinni
i niedoskonali". Fan sportów ekstremalnych - ma za sobą skok
ze spadochronem, brał udział w przygodowym show na Oceanie
Atlantyckim - Fort Boyard... Osoba bardzo otwarta, tolerancyjna
i wrażliwa na krzywdę innych... Zaangażowany w pomoc dzieciom
w sierocińcach w Afryce - w Ugandzie…
Damian, czy masz może jakiś swój
ulubiony cytat i dlaczego właśnie ten?
Myślę, że nie ma jakiegoś
konkretnego cytatu o którym
mógłbym powiedzieć, że jest moim
ulubionym. Istnieje w przestrzeni
wiele
pięknych
zdań
wypowiedzianych przez mądrych
ludzi w wielu językach, więc trudno
byłoby mi wybrać jeden. Ja sam
na pewno staram się funkcjonować
wedle zasady „Żyj tak jakbyś miał
na to tylko kilka chwil” więc może
to jest dobra sentencja?
Okładka do singla „Niewinni niedoskonali” Fot. Hubert Gostomski
Jesteś osobą bardzo kreatywną i aktywną proszę opowiedz o swoich pasjach?
Coraz bardziej zaczynam dochodzić do tego, że moją największą pasją jest po prostu życie.
Wcześniej jak u każdego człowieka miewałem wiele chwil zwątpień po różnych tragicznych
wydarzeniach. Nie doceniałem tego co otrzymywałem od losu. Od momentu, kiedy w mojej
głowie i sercu pojawiło się uczucie wdzięczności, zacząłem dostawać więcej niż chciałem.
W moim życiu jest dużo miejsca na muzykę, która jest moja pasją, na podróże, naturę,
zjawiska przyrodnicze, akwarystykę, sporty ekstremalne, poznawanie inspirujących ludzi,
zwierzęta, pomoc innym. To moje pasje, choć gdybym zupełnie uczciwie miał wymienić
wszystkie, rozmawialibyśmy tu do rana:)
Podróże to dla wielu lekcja tolerancji, ale także sposób na budowanie własnego światopoglądu,
nauka porozumiewania się oraz obalania stereotypów. Czym podróżowanie jest dla Ciebie?
Eksploracją życia, nauką, inspiracją. Pewnie nie zdołam zobaczyć całego świata, ale myślę,
że miłość i podróże to chyba najpiękniejsze co może człowieka tu na ziemi spotkać. Przykro
mi, że ludzie, którzy nie mają możliwości, lub nie chcą poznawać innych kultur, czasami
poprzez dosyć wąski horyzont, brak wiedzy, uprzedzenia, stereotypy i brak zrozumienia
utrudniają, a czasem niestety rujnują życie innym wykluczając ich ze społeczeństwa,
bo wszystko co inne, jest im obce. Wiele prawdy jest w powiedzeniu, że podróże kształcą
i zdecydowanie więcej nauczyłem się będąc np. na wycieczce w Oświęcimiu i widząc ogrom
tej tragedii na własne oczy, czując to co tam się stało, niż siedząc w książkach, albo
spacerując palcem po mapie. To przecież żadne odkrycie, że lepiej jest dotknąć, przeżyć,
zobaczyć, poczuć, bo wtedy zmienia się spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość. Gdyby
wszyscy ludzie mięli otwarte umysły nie byłoby konfliktów z powodów religijnych, czy
w ogóle światopoglądowych. To co dla nas jest normą dla innych społeczeństw normą nie jest
i dobrze o tym wiedzieć, pamiętać, a nade wszystko szanować taki stan rzeczy. My np.
żyjemy w kulturze monogamicznej i od dziecka jesteśmy uczeni, że ta jest słuszna. Wszelkie
odstępstwa od tej naszej normy uznawane są za złe, za grzech, za dewiację, podczas gdy
w licznych społecznościach afrykańskich, arabskich, czy azjatyckich to poligamia uznawana
jest za normę, usankcjonowana prawnie i tam od dziecka chłopca wychowuje się
w przekonaniu, że może mieć wiele żon, albo dziewczynkę, że może mieć wielu mężów.
Czy mam prawo, by oceniać ich normę? Nie. Mogę ocenić tylko tę w której ja żyję
i stwierdzić, czy jest mi z nią po drodze, czy nie. Na szczęście żyjemy w czasach, kiedy
podróżowanie stało się bardzo łatwe i to napawa mnie optymizmem:) Tym są dla mnie
podróże.
Które miejsca odwiedzone przez Ciebie dotychczas zrobiły na Tobie największe wrażenie?
Show przygodowe “Fort Boyard” – 2008. Fot. TVP
Te, które zrobią największe wrażenie
są wciąż
przeze
mnie
jeszcze
nieodwiedzone, np. Afryka, Tajlandia, czy
Południe Francji, ale z miejsc w których
byłem do tej pory chyba najbardziej
podobał mi się Nowy Jork, Wodospady
Niagara i Fort Boyard, stare zamczysko na
Oceanie Atlantyckim w Zachodniej Francji.
Nie będę też ukrywał, że doznałem
niesamowitego
katharsis
w
Polsce,
dokładnie w Bieszczadach. To miejsce jak
z bajki i trzymam kciuki, aby wciąż
pozostało jak najbardziej dziewicze.
Te góry kojarzą mi się z poezją.

Czy podróżowanie ma wpływ na Twoją twórczość?
Myślę, że nie. Piszę raczej o ludziach i tym co mnie z nimi
łączy, bądź łączyło. Gdybym przeżył wielką miłość np. gdzieś
w Rzymie, latem...pewnie ubrałbym to w dźwięki i słowa,
ale jak na razie zdecydowanie głównym tematem są ludzie
i relacje między nimi. Zdarzyło mi się napisać muzykę
po cudownym dziewiczym tygodniu spędzonym właśnie
w Bieszczadach z dala od cywilizacji.
Jakie jest Twoje największe podróżnicze marzenie? I dlaczego
właśnie to miejsce?
„…Chcę zobaczyć wielką
migrację antylop
w Serengeti. Obiecałem
sobie, że odwiedzę dom na
Zanzibarze w którym
urodził się mój ukochany
artysta Freddie Mercury.
Chciałbym zobaczyć
goryle w Ugandzie.
Eh, to będzie wielkie
wydarzenie w moim
życiu…”
Wiesz, marzę o tym, by zobaczyć cały Świat, od Miami,
po Fidżi, od Szkocji po Chiny, ale wiadomo, że nie od razu
Kraków zbudowano:) Na to trzeba mieć i czas i środki:)
Więc jeśli chodzi o te najważniejsze miejsca to są dwa.
Francja i tu już byłem i na pewno wrócę, ale chyba
największym wyzwaniem jest Afryka... Uganda, Tanzania, Kenia, Zanzibar. W moich żyłach
płynie dużo afrykańskiej krwi - kto wie, może w poprzednim wcieleniu byłem jakąś
egzotyczną rybą pływającą w jeziorze Malawi:)

Pierwszy skok spadochronowy Damiana Maliszewskiego, 2009r
Czy uważasz, ze Wszyscy mają równe szanse do podróży? Także osoby z niepełnosprawnością?
To trochę skomplikowany temat, bo z filozoficznego punktu widzenia ciśnie mi się na usta,
by odpowiedzieć, że tak – wszyscy mają równe szanse na to, by realizować marzenia
np. te podróżnicze. Większość barier w zasadzie wyznaczamy sobie sami w naszych głowach
i ostatni dosyć głośny przypadek o dziewczynie jeżdżącej na wózku, która wraz z wózkiem
nurkowała na rafie koralowej pokazuje, że można.
Ja skoczyłem ze spadochronem i nie widzę powodu
„..Problem z równymi szansami
dla którego ktoś kto nie może chodzić nie mógłby
pojawia się wtedy, gdy osoby
skoczyć w tandemie z instruktorem... Kwestia
niepełnosprawne chcące
wyobraźni, odwagi i chęci. Jeśli chodzi zaś o podróże,
podróżować spotykają się
to tu sprawa rozbija się oczywiście o środki finansowe.
z szeregiem barier, murów
W zależności od determinacji, dobrych ludzi wokół
i mam na myśli nie tylko te
te cele jest łatwiej lub trudniej zrealizować,
betonowe, ale przede wszystkim
ale zaryzykuję stwierdzenie, że jednak można.
znajdujące się w głowach
Dla mnie sama dyskusja o niepełnosprawnych,
otoczenia, urzędników, czy
o gejach, Żydach, ciemnoskórych jest jakąś porażką
ludzi ze złymi intencjami…”
cywilizacji i człowieczeństwa, bo wszyscy ludzie
są ulepieni z tej samej gliny, wszyscy mają takie samo
prawo do życia i szczęścia, więc wykluczanie,
stygmatyzowanie kogoś z jakiegokolwiek powodu
świadczy tylko i wyłącznie o niskości naszego
gatunku- niestety z przykrością o tym mówię.
Czy podczas podróży często spotykasz osoby z niepełnosprawnością?
Prawdę mówiąc nie przywiązuję do tego, aż tak dużej wagi, by to zapamiętywać.
Ja wychowałem się wśród osób z taką, czy inną niepełnosprawnością, więc widok wózka, kul,
czy kogoś niewidomego jest dla mnie zupełnie naturalny. Do zerówki uczęszczałem z dwiema
pięknymi dziewczynami, siostrami bliźniaczkami, które poruszały się za pomocą wózków.
Były piękne, ciągle uśmiechnięte i zawsze miłe. Dlatego je zapamiętałem, nie dlatego,
że jeździły na wózkach. Później odwiedzałem warsztaty terapii zajęciowej, więc raczej nie
zwracam specjalnej uwagi na to kto ma protezę nogi, czy aparat słuchowy. Ale gdybym miał
zastanowić się nad tym pytaniem bardziej to stwierdzam, że zdecydowanie tych osób
widziałem za mało podczas moich wyjazdów. Myślę, że siedzą w domach, bo nie mają
możliwości wyjścia poza swoje 4 ściany. Wpajano im do głowy przez lata absurdalne rzeczy,
że jeśli nie chodzą to przecież nie mogą lecieć samolotem, że jeśli jeżdżą na wózku, to nie
mogą zobaczyć Londynu, albo nurkować na rafie koralowej. To we własnych głowach
stwarzamy bariery, nie życie nam je stwarza. Życie daje szereg możliwości. Trzeba tylko
sięgnąć po taką, która najbardziej nam odpowiada i korzystać ile tylko się da:)
Jakie jest Twoje podejście do osób niepełnosprawnych?
Powiem Ci szczerze, że tego typu pytania wywołują ścisk w moim żołądku, bo już zadając
takie pytanie stawia się osoby niepełnosprawne na pozycji przegranej, gorszej. Ja nie
rozumiem jak można dzielić ludzi na sprawnych, niepełnosprawnych i zastanawiać się
co Ci pierwsi myślą o tych drugich? Dzielę ludzi tylko na mądrych i głupich, dobrych i złych
i to powinna być jedyna klasyfikacja, ale też nie niosąca za sobą jakichś konsekwencji, presji,
choć przyznam, że jak słucham wypowiedzi np. pana Janusza Korwin Mikke na temat
naszych paraolimpijczyków, że powinni siedzieć w domach i nie pokazywać się sprawnym
ludziom, by nie wzbudzać w nich niesmaku, porównuje ich ze zboczeńcami i debilami
to ciśnie mi się na usta tylko jedno – dożywotnie więzienie w celi z równymi sobie
„intelektualistami”. Szaleńcy ogarnięci nienawiścią i obsesją są realnym zagrożeniem dla
społeczeństwa. Sam bardzo kibicowałem naszym sportowcom i byłem dumny, że zdobyli dla
Polski tyle medali. Cieszę się, że piosenkarka Monika Kuszyńska zainspirowała tak wielu
niepełnosprawnych i udowodniła, że życie może być wciąż piękne, że nie warto się poddawać
nawet, kiedy dotyka tak wielka tragedia. Warto brać przykład z takich postaw.
Utwór „Niewinni niedoskonali” zapowiada debiutancki album artysty.
Ja również uważam, że podział ludzi na świat zdrowych i świat osób niepełnosprawnych nie
powinien mieć miejsca w XXI w. Jednak jak się okazuje to co wydawałoby się oczywiste wcale
takim nie jest, ten podział ciągle istnieje. Mimo integracji, o której tak głośno się mówi, wciąż
istnieje wiele stereotypów dotyczących osób niepełnosprawnych. Jak myślisz czym to jest
spowodowane?
Głupotą, kompleksami, brakiem szacunku do człowieka, bo nawet nie brakiem wiedzy.
Można nie wiedzieć, że orientacji seksualnej się nie wybiera, albo, że używanie prezerwatyw
jest konieczne nie tylko dlatego, by nie mieć tzw „wpadki”, ale przede wszystkim, by nie
rozprzestrzeniać epidemii HIV, WZW, czy innych chorób wenerycznych i o tym trzeba
ludziom mówić, by ich uświadomić, ale jakie wytłumaczenie może być dla pogardliwego
traktowania kogoś kto np. korzysta z wózka inwalidzkiego? Kurcze, każdy organ może nam
odmówić posłuszeństwa, ja noszę okulary od drugiego roku życia, bo słabo widzę. Ostatnio
szwankuje mi słuch od słuchania głośnej muzyki. Ktoś inny ma marskość wątroby, a jeszcze
innemu jelita dobrze nie pracują i czy te rzeczy, które wymieniłem są bardziej
uprzywilejowane od niespranych nóg? Albo rąk? Ludzie są zakompleksieni i dlatego czują się
lepsi od innych, bezpodstawnie. Czesław Niemen wypowiedział kiedyś bardzo mądre słowa:
"Wstyd mi za tych co nie mając wstydu zapomnieli, że u kresu groby nas zrównają…”
No i cóż mogę dodać? - Wstyd mi.
Fundacja Podróże bez Granic powstała min. aby łamać stereotypy i umożliwiać osobom
z niepełnosprawnością podróżowanie. Ma za sobą stworzenie niesamowitej wyprawy do Rzymu,
a przed sobą podróż do Dani. Z każdego wyjazdu planowane jest tworzenie podróżników
turystycznych opisujących stolice europejskie pod kątem ich dostępności dla osób
niepełnosprawnych. Przewodnik po Rzymie jest już dostępny na naszej stronie internetowej dla
następnych podróżnych. Co sądzisz o takiej inicjatywie?
Sama idea umożliwiająca podróżowanie osobom niepełnosprawnym zasługuje na najwyższe
uznanie i dotacje państwowe, bo swoimi działaniami możecie uratować życie wielu
zrezygnowanym, fajnym ludziom, którzy stracili nadzieję. Możecie przyczynić się
do otwarcia oczu urzędnikom, którzy projektując i wydając miliony, czasem miliardy
na budowę jakichś miejsc, ulic, zapominają o drobiazgach, typu podjazd, winda, czy
platforma, które dla osób niepełnosprawnych stanowią barierę nie do przejścia. Cieszę się,
ze w Polsce mamy coraz więcej autobusów niskopodłogowych. Nie wiem jak jest
z uprzejmością kierowców, ale kilka razy widziałem, że bez problemu wychodzili i pomagali
wjechać wózkiem pasażerowi do autobusu. Cywilizacja ma to do siebie, że ewoluuje, rozwija
się. Na niektórych płaszczyznach niestety strasznie wolno i tego typu inicjatywy ten proces
niewątpliwie przyspieszają. Przewodnik pomoże i zainspiruje na pewno wiele osób. Ja jestem
pełen podziwu dla Was.
Singiel „Niewinni niedoskonali” został wydany przez wytwórnię Ja-Majka Music, której właścicielem jest
piosenkarka Majka Jeżowska. Fot. Hubert Gostomski
Ze wszystkich miejsc, które odwiedziłeś, jakie poleciłbyś na kolejny cel Podróży bez Granic?
Nie chciałbym zagłuszać waszych marzeń, bo to wasze podróże, cele i jestem pewien,
że każdy kto z fundacją jeździ ma w głowie i sercu takie miejsca, które chciałby zobaczyć
i wierzę, że zobaczy. Wspaniałych miejsc na świecie jest tak wiele, że trudno polecić jedno,
ale gdybyście kiedyś chcieli zobaczyć Paryż, to chętnie raz jeszcze pojechałbym, tym razem
z Wami:)
I tak na zakończenie, proszę zdradź jakie jest Twój kolejny plan, który chciałabyś zrealizować
w najbliższym czasie?
Mam kilka:) Wydanie płyty, podróż do wspomnianej wcześniej Afryki i Floryda.
To są rzeczy, które dosyć często zaprzątają moje myśli w ostatnim czasie. Poza tym
nieustanne poszukiwanie wewnętrznej harmonii:)
Damian Maliszewski. - Koncert w Zielonce 2012
Damian Dziękuję Bardzo za rozmowę. Życzę Ci spełnienia wszystkich marzeń nie tylko tych
podróżniczych. Z niecierpliwością czekamy na Twoją płytę. Powodzenia!!!
To ja dziękuję, że mogliśmy porozmawiać o rzeczach ważnych. Wierzę, że zmienicie życie
jeszcze wielu osobom, bo dla pełnosprawnego człowieka podróż do Rzymu, czy Danii to żaden
problem, dla niepełnosprawnych to szansa na normalność i kolorowe życie mimo wielu
utrudnień.
A Wszystkich chętnych, którzy chcą śledzić działalność muzyczną Damiana Maliszewskiego
zapraszamy na strony: www.damianmaliszewski.pl
https://www.facebook.com/pages/Damian-Maliszewski-Strona-oficjalna/196062193816812
Rozmawiała Marzena Pawlak,
Luty 2013

Podobne dokumenty