Postanowienie z dnia 11 maja 2011 roku, sygnatura akt
Transkrypt
Postanowienie z dnia 11 maja 2011 roku, sygnatura akt
Sygn. akt V Nsm 637/09 POSTANOWIENIE Dnia 11 maja 2011r. Sąd Rejonowy w Białymstoku Wydział V Rodzinny i Nieletnich w składzie następującym : Przewodniczący : Joanna Dorota Toczydłowska Ławnicy: Helena Skowrońska-Iwaniuk , Alicja Perkowska Protokolant: Urszula Skoczylas po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2011 w Białymstoku na rozprawie sprawy z wniosku MPS z udziałem AKP i AMG o pozbawienie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi Agnieszką P i Joanną P postanawia: I. II. III. Pozbawić AMG i AKP władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi Agnieszką P urodzoną 14.10.2003r w Warszawie i Joanną P ur. 13.02.2006r w Warszawie . Odstąpić od obciążania uczestników postępowania nieuiszczonymi kosztami sądowymi Zasądzić ze Skarbu Państwa na rzecz adwokata Leszka Kudryckiego kwotę 360 złotych plus 22% podatku VAT z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu . Sygn. akt V Nsm 637/09 UZASADNIENIE Wnioskiem z dnia 18 listopada 2009 roku MPS wystąpiła o pozbawienie władzy rodzicielskiej AMG i AKP nad małoletnimi córkami Agnieszką P urodzoną 14 października 2003 roku i Joanną P urodzoną 23 lutego 2006 roku. W uzasadnieniu podała, iż dzieci przebywają w jej rodzinie zastępczej od 29 września 2009 roku i od tego czasu biologiczni rodzice nie podjęli należytych starań w celu odzyskania dzieci. Co więcej, z powodu ich niestabilnego sposobu życia, uzależnienia od alkoholu i nieregularnych kontaktów z dziećmi rodzice wpływają na córki negatywnie, powodując ich rozchwianie emocjonalne. Uczestniczka postępowania AMG wniosła o oddalenie wniosku. Pełnomocnik uczestnika postępowania AKP również wniósł o oddalenie wniosku w stosunku do uczestnika postępowania. Sąd ustalił, co następuje: AMG i AKP pozostają w nieformalnym związku. Ze związku tego posiadają dwoje dzieci Agnieszkę urodzoną 14 października 2003 roku i Joannę urodzoną 13 lutego 2006 roku (k. 5). Oboje mieli i mają nadal problem z nadużywaniem alkoholu. Początkowo jako para mieszkali w domach dla bezdomnych, potem oboje podjęli pracę zarobkową i wynajęli mieszkanie. Wspólnie opiekowali się dwójką dzieci. W trakcie tego związku AKP odbywał karę 9 miesięcy pozbawienia wolności. W tym czasie jego konkubina ponownie przeniosła się do domu dla bezdomnych w Poznaniu. Po opuszczeniu przez uczestnika zakładu karnego w roku 2007 wspólnie z dziećmi zamieszkali u matki uczestnika w Białymstoku, która również od wielu lat nadużywa alkoholu. Uczestnik na krótko podjął pracę zarobkową, gdyż w czerwcu 2007 roku przeszedł operację usunięcia oka. W tym czasie uczestniczka postępowania również nie pracowała i rodzina utrzymywała się z pomocy społecznej. W dniu 3 października 2007 roku w domu, w którym wszyscy wspólnie zamieszkiwali doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu małoletnich córek poprzez wprowadzenie się w stan nietrzeźwości zobowiązanych do opieki rodziców AMG i AKP. W wyniku tego zdarzenia dziewczynki zostały umieszczone w Wielofunkcyjnej Placówce Opiekuńczo – Wychowawczej „Dwójka” w Białymstoku a rodzicom ograniczono władzę rodzicielską. Od dnia 29 września 2009 roku dzieci umieszczone zostały w zawodowej rodzinie zastępczej wnioskodawczyni MPS. AKP przebywał w Zakładzie Karnym jeszcze raz od 2 listopada 2009 roku do 13 października 2010 roku a AMG w okresie od 4 listopada 2010 roku do 10 lutego 2011 roku. Początkowo, kiedy małoletnie przebywały w rodzinie zastępczej biologiczni rodzice odwiedzali je często i utrzymywali trzeźwość. Jednak z czasem kontakty te zaczęły słabnąć z winy rodziców, którzy mając duży problem alkoholowy, składali tylko deklaracje bez pokrycia, zaniedbywali kontakt z dziećmi oraz nadużywali alkoholu. Tylko czasowo mobilizowali się do odwiedzin dzieci po czym zawieszali te kontakty. Podczas urlopowania dzieci w domu biologicznych rodziców miały miejsce zdarzenia, gdy matka zastępcza w musiała odebrać dzieci z powodu nietrzeźwości rodziców, raz w asyście policji. Obecnie małoletnia Agnieszka ma 7 lat, uczęszcza do klasy „O”. Rozwija się prawidłowo i nie chorowała poważnie. Jest dziewczynką odważną, kontaktową. Lubi szkołę, jest niekonfliktowa i pogodna. Dziewczynka przeżywa rozstanie z rodzicami, często opowiada o rodzinie. Jest opiekuńcza w stosunku do młodszej siostry (k. 39 – 47, 118 – 124). Małoletnia Joanna skończyła 5 lat. Uczęszcza do przedszkola i rozwija się prawidłowo. Jest dziewczynką pogodną i spontaniczną. Chętnie chodzi do przedszkola (k. 39 – 47, 118 – 124). Uczestniczka postępowania AMG ma 44 lata, wykształcenie średnie gastronomiczne, od kilkunastu lat nadużywa alkoholu. Jest osobą rozwiedzioną. Z pierwszego małżeństwa posiada dwie dorosłe córki – D lat 24 i M lat 21, które mieszkają w Warszawie i są samodzielne oraz trzecią 16 – letnią córkę, która pozostaje pod opieką babci macierzystej. Z obecne związku z konkubentem AKP ma dwie córki Agnieszkę i Joannę. Nigdy nie ukończyła terapii i nawet nie podejmowała pełnoprofilowego leczenia. Uczestniczka przyznaje, iż pije alkohol od kilkunastu lat, lecz przeczy aby miała z tym problem. Od czasu przeprowadzenia się do Białegostoku zamieszkuje w mieszkaniu brata swojego konkubenta wraz z jego matką, która od wielu lat nadużywa alkoholu. Utrzymywała sporadyczne i nieregularne kontakty z dziećmi. Podała, iż nie może odwiedzać dzieci, lecz nie potrafiła tego uzasadnić. W czasie kiedy jej konkubent przebywał w Zakładzie Karnym odwiedziła dzieci dwa razy, w tym raz przyszła pod wpływem alkoholu i została wyproszona przez matkę zastępczą. Obecnie pracuje w barze przy ul. Kolejowej z miesięcznym wynagrodzeniem około 1.300 – 1.400 złotych. Podała, iż jest gotowa, aby przejąć opiekę nad swoimi dziećmi i zrobi wszystko aby do tego doprowadzić. Mimo tych zapewnień nie podjęła terapii. AKP ma 41 lat, wykształcenie średnie o profilu technik maszyn biurowych. Jest rozwiedziony. Ze związku małżeńskiego posiada dwoje dzieci D 23 lata i E 21 lat. Utrzymuje z nimi kontakt telefoniczny. Ze związku z konkubiną AMG ma dwie córki Agnieszkę i Joannę. Dwukrotnie odbywał kary pozbawienia wolności. Podał, iż po ostatnim pobycie w Zakładzie Karnym zmienił się i wszystko przemyślał. Podczas osadzenia utrzymywał telefoniczny i listowny kontakt z córkami przynajmniej raz w miesiącu. W październiku 2010 roku, po powrocie z Zakładu Karnego zastał zdemolowane mieszkanie, w którym uprzednio zamieszkiwał. Jego konkubina wyprowadziła się do innego mężczyzny. Te zdarzenia spowodowały, iż znowu zaczął pić. Udało mu się wysłać swoją matkę na leczenie odwykowe w Choroszczy, gdzie przebywała od 3 lutego do 23 marca 2011 roku. Potem wysłał ją do Katowic, do jej siostry, aby odizolować ją od złego towarzystwa, z którym miała kontakt w Białymstoku i z którym nadużywała alkoholu. Podał, iż chciałby, aby matka nie wracała do domu, gdyż znowu zacznie pić. W tym czasie parę razy odwiedził swoje córki, lecz później zaniechał kontaktów. Jak podał, w związku ze złą sytuacją osobistą z konkubiną najpierw skupił się na odbudowaniu relacji z AMG, rozmawiali o podjęciu wspólnej terapii antyalkoholowej, lecz nie rozpoczęli jej zasłaniając się koniecznością znalezienia najpierw pracy a później podjęcia terapii. Uczestnik nie ma zatrudnienia, ale poszukuje go i jest gotów podjąć każdą pracę. Uważa, iż wspólnie z konkubiną są gotowi do przejęcia opieki nad dziećmi. Wnioskodawczyni MPS ma 33 lata, wykształcenie średnie. Jest zawodową rodziną zastępczą dla małoletnich Agnieszki i Joanny P oraz Karoliny N Posiada również dwójkę swoich dzieci. Wnioskodawczyni wskazała, że powodem wystąpienia z wnioskiem o pozbawienie rodziców Agnieszki i Joanny P władzy rodzicielskiej jest to, że rodzice nie interesują się dziećmi, nie podjęli żadnych konkretnych działań w kierunku odzyskania dzieci a ich twierdzenia o tym, iż zabiorą dziewczynki do domu są gołosłowne i deklaratywne. Wnioskodawczyni uzasadniała swój wniosek tym, iż taki stan rzeczy, kiedy rodzice tylko okazjonalnie odwiedzają swoje dzieci bardzo źle wpływa na ich stan emocjonalny, rodzi wiele problemów w czasie, kiedy nie dochodzi do obiecanych odwiedzin. Poza tym wnioskodawczyni wskazała, iż obie dziewczynki są jeszcze w takim wieku, iż możliwa jest ich adopcja do rodziny, która stworzy im pełne, bezpieczne i stabilne środowisko do prawidłowego rozwoju i da im szanse na normalne życie. Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyjaśnień uczestników postępowania: AMG (k. 27 – 28, 74, 107, 167); AKP (k. 164 – 167); wnioskodawczyni MPS (k. 26 – 27, 76, 107, 167 – 168, 182 – 183) świadka Katarzyny R (k. 181 – 182); opinii RODK (k. 39 – 47, 118 – 124); wywiadów środowiskowych (k. 18 – 22); opinii Ośrodka Adopcyjno – Opiekuńczego (k. 178 – 179). W celu ustalenia, czy AMG jest w stanie zapewnić prawidłową opiekę i wychowanie małoletnim dzieciom Agnieszce i Joannie P postanowieniem z dnia 3 lutego 2010 roku Sąd dopuścił dowód z badań psychologiczno – pedagogicznych RODK. W tym czasie uczestnik przebywał w zakładzie karnym, dlatego badanie dotyczyło tylko uczestniczki postępowania. Po przeprowadzeniu badań biegłe stwierdziły w opinii (k. 39 – 47), iż uczestniczka postępowania nadal bagatelizuje skłonności do nadużywania przez siebie alkoholu a także bagatelizuje skutki, jakie dla rozwoju dzieci może wywołać rozłąka dzieci z rodzicami. Ponadto sytuacja ta nie zmobilizowała w żaden sposób uczestniczki do podjęcia działań zmierzających do odzyskania dzieci takich jak jednoczesne podjęcia terapii, pracy zarobkowej a także próby odbudowania więzi z córkami. Jej aktywność w roli matki jest ograniczona trudną stacją bytową i psychologiczną spowodowaną rozłąką z konkubentem i jego chorobą. Fakt sporadycznego odwiedzania swoich dzieci tłumaczy osamotnieniem wywołanym osadzeniem konkubenta i brakiem umiejętności do samodzielnego zorganizowania się. W czasie, kiedy dzieci przebywały w rodzinie zastępczej matka nie próbowała rozwiązać problemu alkoholowego. Aktualnie matka nie jest wsparciem emocjonalnym i społecznym dla dzieci. Jej kompetencje jako matki podlegają stałemu ograniczeniu gotowości do konstruktywnych zmian, nadużywaniem alkoholu oraz osłabieniem więzi emocjonalno – uczuciowych i postępującej akceptacji ze strony matki rozdzielenia jej z dziećmi. Zdaniem biegłych AMG nie jest obecnie w stanie zapewnić prawidłowej opieki i wychowania dzieciom, pomimo, iż ma zachowane z nimi więzi emocjonalno – uczuciowe, które podlegają rozluźnieniu i ubożeniu. Ponadto podczas rozprawy (k. 75 – 76) biegła psycholog dodała, iż matka wykazuje brak kompetencji emocjonalnych jako rodzica, niedojrzałość psychiczną, zagubienie w życiu i uzależnienie od osób i sytuacji, z którymi przebywa i mieszka. Postanowieniem z dnia 8 września 2010 roku Sąd dopuścili dowód także z badań psychologiczno – pedagogicznych RODK na okoliczność więzi emocjonalnych AKP z małoletnimi dziećmi Agnieszką i Joanną uwzględniając jego predyspozycję do zapewnienia prawidłowej opieki na dziećmi, podejrzenie uzależnienia od alkoholu a także biorąc pod uwagę stopień rozwoju emocjonalnego i intelektualnego dzieci. Biegli w opinii (k. 118 – 124) podali, iż ojciec deklarował chęć zawalczenia o odzyskanie dzieci. Jednak jego deklaracje nie znalazły potwierdzenia w czynach. Jego sytuacja nie daje gwarancji zapewnienia małoletnim stabilnych warunków do rozwoju. Jego predyspozycje do przejęcia opieki nad dziećmi są niewystarczające biorąc pod uwagę jego dotychczasowy, znacząco ograniczony bezpośredni udział w procesie opieki nad dziećmi. We wnioskach końcowych biegłe podały, iż więzi emocjonalne pomiędzy ojcem a dziećmi są zachowane, ale wyraźnie rozluźnione, ubogie i powierzchowne. Ich zdaniem biorąc pod uwagę potrzeby psychologiczne dzieci i ich rozwój ojciec nie ma aktualnie wystarczających predyspozycji i kompetencji opiekuńczych, aby zapewnić dzieciom właściwe warunki i opiekę. Powyższe opinie zostały sporządzone przez biegłych z zakresu pedagogiki i psychologii po przeprowadzeniu badań pedagogicznego i psychologicznego, także w oparciu o posiadaną wiedzę i doświadczenie. W ocenie Sądu opinie są rzetelne, przeprowadzone zgodnie z wnioskami dowodowymi, dlatego też Sąd w znacznej mierze oparł się na nich rozstrzygając w przedmiocie pozbawienia władzy rodzicielskiej AMG i AKP. Sąd zważył, co następuje: Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje pojęcia władzy rodzicielskiej. Przyjmuje się powszechnie, że władza rodzicielska to ogół obowiązków spoczywających na rodzicach i praw im przysługujących względem dziecka w celu należytego sprawowania pieczy nad jego osobą i majątkiem. Decydującym kryterium, na podstawie którego rozstrzyga się treść oraz wykonywanie władzy rodzicielskiej jest dobro dziecka. Interes dziecka należy przy tym oceniać według kryteriów obiektywnych, przyjętych jako reguły prawidłowego postępowania w społeczeństwie, z uwzględnieniem wieku dziecka, jego stanu zdrowia, uzdolnień, cech charakterologicznych, właściwości rodziny i środowiska, w którym się wychowuje. Władza rodzicielska powstaje z mocy prawa z chwilą urodzenia się dziecka i z reguły przysługuje obojgu rodzicom w stanie niezmienionym przez cały czas jej trwania. Oboje rodzice mają zatem obowiązek i prawo do wspólnego jej wykonywania i uzgadniania między sobą sposobu wychowania dziecka i załatwiania jego spraw. Chodzi tu o wykonywanie przez każdego z rodziców wszystkich obowiązków, dzięki którym dziecko będzie wychowywane w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój. Jak wynika z treści art. 96 § 1 k.r. i o., wychowanie dziecka obejmuje wychowanie fizyczne i duchowe. W ramach wychowania fizycznego rodzice powinni zadbać o zdrowie i życie dziecka, jego pełną sprawność fizyczną. Wychowanie duchowe obejmuje z kolei wpajanie dziecku zasad moralnych i współżycia społecznego, kształtowanie prawego charakteru, wyrabianie w dziecku sumienności, pracowitości i poczucia obowiązku., miłości do ojczyzny, nawyku poszanowania cudzej własności, a także zapewnienie dziecku odpowiedniego do jego uzdolnień wykształcenia i przygotowania do pracy zawodowej. Stosunki między rodzicami a dziećmi mają charakter szczególny, dobro dziecka wymaga bowiem maksymalnego stopnia staranności rodziców. Rodzice powinni wykazywać zatem względem dziecka jak największe zainteresowanie, oddanie i poświęcenie, udzielać mu wskazówek, rad i pomocy, sprawować nadzór nad jego zachowaniem oraz zapewnić mu stosowne rozrywki. Rodzice z zasady wykonują władzę rodzicielską sami, bez zaangażowania sądu opiekuńczego. Jedynie w sytuacjach szczególnych ustawodawca przewidział możliwość ingerencji sądu opiekuńczego w sferę wykonywania przez rodziców ich obowiązków rodzicielskich. Przede wszystkim to brak należytej staranności ze strony rodziców i niewłaściwe postępowanie rodziców dowodzi, że nie sprawują oni prawidłowo władzy rodzicielskiej i może spowodować interwencję sądu opiekuńczego. Obowiązek udzielenia rodzicom pomocy zachodzi wówczas, gdy okazuje się ona niezbędna dla prawidłowego wykonywania władzy rodzicielskiej. Celem jej powinno być usuwanie przeszkód uniemożliwiających lub utrudniających wykonywanie tej władzy. Zgodnie z treścią art. 111 § 1 k.r. i o., jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców. Pozbawienie władzy rodzicielskiej jest najostrzejszym środkiem ingerencji sądu opiekuńczego w sferę stosunków między rodzicami a dziećmi, przez jego zastosowanie bowiem rodzice tracą całkowicie tę władzę. Ze względu na tak daleko idące skutki pozbawienia władzy rodzicielskiej, sąd może je orzec tylko wtedy, gdy stosowane dotychczas łagodniejsze środki nie dały rezultatu, bądź gdy ze względu na drastyczne okoliczności danego przypadku jest oczywiste, że stosowanie środków łagodniejszych byłoby niecelowe (A. Zieliński, „Sadownictwo opiekuńcze w sprawach małoletnich, Warszawa 1975, s. 181). Pozbawienie władzy rodzicielskiej nie ma jednak charakteru penalnego, nie zmierza do ukarania rodziców, lecz jedynie do ochrony interesu dziecka. Wobec brzmienia art. 111 § 1 k.r. i o., istnieją trzy rodzaje przyczyn pozbawienia władzy, tj. trwała przeszkoda w jej wykonywaniu, nadużywanie tej władzy oraz rażące zaniedbywanie obowiązków względem dziecka. W literaturze jako przykłady trwałej przeszkody wymienia się np. wyjazd jednego z rodziców na stałe za granicę, połączony z całkowitym brakiem zainteresowania dzieckiem, przebywanie w zakładzie leczniczym z powodu nieuleczalnej choroby, odbywanie wieloletniej kary pozbawienia wolności. Nadużywanie władzy może zaś polegać np. na przekroczeniu granic prawa karcenia dziecka, zmuszaniu go do ciężkiej pracy, wychowywaniu go we wrogości do drugiego z rodziców, wpajaniu mu zasad aspołecznych lub niemoralnych. Z kolei zaniedbywanie przez rodziców ich obowiązków względem dziecka uzasadnia pozbawienie władzy rodzicielskiej tylko wtedy, gdy ma charakter rażący. Za takie mogą być uznane zaniedbania poważne, np. pijaństwo, marnotrawstwo, prowadzenie rozwiązłego trybu życia, uchylanie się od świadczeń alimentacyjnych. Pojęcie zaniedbań należy przy tym rozumieć szeroko. Jego zakres obejmuje więc każde zawinione zaniedbanie właściwego sposobu postępowania, które sprawia – choćby tylko pośrednio – że dobro dziecka jest poważnie zagrożone i które świadczy o tym, że rodzicom brak jest dostatecznych kwalifikacji do wykonywania władzy rodzicielskiej. Skutkiem pozbawienia rodziców władzy rodzicielskiej jest utrata ogółu praw i obowiązków składających się na tę władzę…Natomiast prawo do osobistej styczności z dzieckiem, jako nie stanowiące elementu władzy rodzicielskiej, przysługuje rodzicom bez względu na pozbawienie ich tej władzy (tak H. Ciepła, „Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz”, Warszawa 2009, s. 819 i n.). Nie ulega wątpliwości, że oboje uczestnicy postępowania od czterech lat nie sprawują faktycznej opieki nad małoletnimi. Pomimo, iż mieli możliwość odwiedzania dzieci w środowisku zastępczym nie korzystali z niej w zakresie, w jakim byłoby to zgodne z dobrem dzieci. Nie podjęli też żadnych konkretnych działań w kierunku odzyskania dzieci, czy też nawiązania z nimi więzi emocjonalnych. Sąd orzekając o pozbawieniu rodziców władzy nad małoletnimi Agnieszka i Joanną wziął pod uwagę przede wszystkim opinie biegłych RODK, które wskazały, iż żadne z rodziców nie ma w chwili obecnej predyspozycji, aby sprawować opiekę nad dziećmi. Ponadto oboje rodzice mają już wcześniejsze, nieudane doświadczenia w roli rodzica. Oboje okresowo lub też ciągle nadużywają alkoholu i mimo, iż zdawali sobie sprawę, iż to za przyczyną alkoholu odebrano im dzieci i pomimo składanych deklaracji o chęci powrotu dzieci do rodziny pochodzenia, żadne z rodziców nie uczyniło nic w kierunku, aby to zmienić. Co prawda ojciec podjął próbę naprawienia swojej sytuacji zaczynając od umieszczenia swojej matki, również osoby uzależnionej od alkoholu, na leczeniu, lecz są to zdaniem sądu próby zbyt słabe, aby powierzyć mu dzieci. Podejmowane przez rodziców próby prawidłowych kontaktów i relacji z dziećmi były działaniami krótkotrwałymi, wywoływały u dzieci frustrację. Postawa obojga rodziców nie rokuje pozytywnie na przyszłość, nie przeszli oni terapii i nie nauczyli się radzić z problemami życia codziennego. Ich predyspozycje do bycia rodzicem są uzależnione od zbyt wielu czynników, między innymi takich jak umiejętność mobilizowania się do działań lub wytrwanie w realizacji celów, na przykład w podjęciu i kontynuowania terapii. Zarówno ojciec jak i matka na pierwszym planie zdają się stawiać swoje sprawy osobiste a dopiero później dobro ich dzieci. Matka podczas pobytu ojca w Zakładzie Karnym nie odwiedzała dzieci i nie mogła się zmobilizować do kontaktu z małoletnimi okazując w tym działaniu bezradność jako rodzica. Tak samo ojciec, po wyjściu z Zakładu Karnego najpierw zajął się odbudowaniem swoich relacji z konkubiną a dopiero później z dziećmi. Pewne znaczenie mogła mieć sytuację jaka zaistniała tuż po wyjściu AKP z Zakładu Karnego. Podczas jednej z wizyt w domu rodziny zastępczej ojciec zaczął wypytywać swoje dzieci o to czy są bite przez rodziców zastępczych, czy dostają jedzenie i czy wujek (ojciec zastępczy) dotyka je w miejsca intymne. Rozmowa ta została zrelacjonowana przez wnioskodawczynię pedagogowi z Ośrodka Adopcyjno – Opiekuńczemu K R. Sąd postanowił dopuścić dowód z zeznań K R na okoliczność zmiany terminu i sposobu kontaktów AKP z małoletnimi oraz na okoliczność sytuacji opiekuńczo – wychowawczej małoletnich. K R (k. 181 – 182) zeznała, że jako pedagog zatrudniona w Ośrodku Adopcyjno-Opiekuńczym w Białymstoku prowadzi grupę wsparcia dla rodzin zastępczych. Do grupy tej zgłosiła się MPS z prośbą o radę przy rozwiązaniu problemu jaki powstał po wizycie ojca, podczas której to wypytywał o sposób zachowywania się rodziców zastępczych wobec małoletnich Agnieszki i Joanny. Świadek zasugerowała, aby wnioskodawczyni bezpośrednio porozmawiała z uczestnikiem postępowania, lecz uczestnik zaprzeczył aby taka rozmowa z dziećmi miała miejsce. Wówczas świadek zaproponowała, aby kontakty ojca z małoletnimi odbywały się na terenie Ośrodka. Dodała również, że takie rozwiązanie sposobu kontaktów rodziców z dziećmi przebywającymi w środowisku zastępczym stosowane bywa często, zwłaszcza w sytuacji, gdy pomiędzy rodzicami biologicznymi i zastępczymi dochodzi na nieporozumień. Świadek zaobserwowała, iż spotkania odbywały się mniej więcej co dwa tygodnie. Były też odwoływane parę razy przez uczestników i tylko raz przez wnioskodawczynię, gdy dziewczynki były chore. Świadek dodała, iż wnioskodawczyni zdecydowała się na złożenie niniejszego wniosku właśnie po konsultacjach w Ośrodku, gdzie zastanawiano się jak najlepiej pomóc małoletnim. Podjęto wówczas decyzję, iż najlepsze dla dobra dziewczynek będzie skierowanie ich do adopcji w celu zapewnienia im właściwej opieki i możliwości stabilnego rozwoju na przyszłość, gdyż rodzina zastępczą w której przybywały jest tylko rozwiązaniem tymczasowym. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka, które w pełni korelują z zebranym w sprawie materiałem dowodnym, opiniami biegłych z RODK oraz twierdzeniami wnioskodawczyni. Również z zeznań tego świadka wynika, iż najlepszym rozwiązaniem dla małoletnich byłaby adopcja. Sąd decydując o pozbawieniu obojga rodziców władzy rodzicielskiej miał także na względzie opinię wydaną przez Ośrodek Adopcyjno – Opiekuńczy w Białymstoku (k.178 – 179), z której wynika, iż małoletnie do prawidłowego rozwoju potrzebują bezpiecznego i stabilnego środowiska rodzinnego. Takie środowisko rodzinne może im zapewnić rodzina adopcyjna. Rodzina zastępcza, w której obecnie przebywają, jest tylko tymczasową formą opieki. Według Ośrodka najwłaściwszą formą opieki będzie rodzina adopcyjna, odpowiednio dobrana i przygotowana. Taka rodzina jest w stanie zapewnić małoletnim prawidłowe środowisko do rozwoju, potrzeby bliskości i miłości oraz bezpieczeństwa i przynależności do rodziny. Ponadto biorąc pod uwagę wiek małoletnich dziewczynek, poziom rozwoju emocjonalnego i intelektualnego oraz ich rozluźnione relacje z rodzicami zdaniem Ośrodka proces adopcyjny będzie przebiegał prawidłowo. Reasumując należy podkreślić, że małoletnie przebywają poza rodziną biologiczną od 3 października 2007r., tj. ponad 3 i pół roku. W ocenie Sądu jest to czas zdecydowanie wystarczający na podjęcie przez uczestników postępowania koniecznych decyzji i czynności zmierzających do powrotu dzieci do środowiska domowego. Niestety ani AMG ani AKP nie wykorzystali właściwie tego czasu. Zgodnie z art. 5791 §2 kpc Sąd opiekuńczy okresowo, nie rzadziej raz na sześć miesięcy, dokonuje oceny sytuacji dziecka umieszczonego w rodzinie zastępczej albo placówce opiekuńczo-wychowawczej; jeżeli wymaga tego dobro dziecka, sąd wszczyna postępowanie o pozbawienie władzy rodzicielskiej jego rodziców. Celem tego przepisu zmienionego ustawą z dnia 6 listopada 2008r. było spowodowanie, aby czas przebywania dzieci w środowisku zastępczym jakim jest placówka lub rodzina zastępcza był jak najkrótszy – w tym czasie albo rodzice przy współdziałaniu np. organów pomocy społecznej podejmą takie działania, aby zmienić dotychczasowe warunki na lepsze, co umożliwi powrót dziecka do rodziny biologicznej albo należy rozważać pozbawienie ich władzy rodzicielskiej co umożliwi wszczęcie procedury zmierzającej do adopcji. W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie działania podejmowane przez rodziców były spowodowane jedynie postępowaniem sądowym, przy czym były one krótkotrwałe i nieskuteczne. Rodzice mimo potwierdzonego problemu alkoholowego nie podjęli terapii odwykowej, nie mają nadal stałej pracy ani warunków, żeby zapewnić swoim dzieciom opiekę w bliżej skonkretyzowanym czasie. W ocenie Sądu brak skutecznych działań ze strony rodziców w tak długim czasie (od 3 października 2007r) wypełnia znamiona rażącego zaniedbywania obowiązków wobec dziecka, o czym mówi art. 111§1 kro. Dalsze pozostawanie dziewczynek w rodzinie zastępczej nie służy ich dobru, ponieważ faktycznie czyni coraz mniej realnym znalezienie im stabilnego środowiska rodzinnego – rodziny adopcyjnej. Z każdym miesiącem te szanse maleją w sytuacji, kiedy dziewczynki są ze sobą bardzo zżyte, muszą znaleźć rodzinę, która podejmie decyzję o adopcji ich obu razem, a starsza z dziewczynek w październiku skończy 8 lat. Należy przy tym pamiętać, że zgodnie z art. 577 kpc sąd opiekuńczy może zmieniać swoje postanowienia nawet prawomocne, jeżeli wymaga tego dobro osoby, której postępowanie dotyczy. Przy czym jeśli ustanie przyczyna, która była podstawą pozbawienia władzy rodzicielskiej sąd opiekuńczy może ją przywrócić – art. 111§2 kro. Momentem zamykającym taką możliwość jest dopiero orzeczenie przysposobienia. O opłacie sądowej orzeczono na podstawie art. 520 kpc w zw. z art. 37 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Opłatę tę uznano za uiszczoną przez wnioskodawczynię do kwoty 40 złotych. O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie § 7 ust. 1 pkt 4 w zw. z § 2 pkt 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 z późniejszymi zmianami). Sygn. akt II Ca 646/11 POSTANOWIENIE Dnia 9 września 2011 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie: Przewodniczący: SSO Irena Cywoniuk (spr.) Sędziowie: SSO Barbara Puchalska SSO Bogdan Łaszkiewicz Protokolant: Zofia Szczęsnowicz po rozpoznaniu w dniu 9 września 2011 r. w Białymstoku na rozprawie sprawy z wniosku MPS z udziałem AKP i AMG o pozbawienie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi Agnieszką P i Joanną P na skutek apelacji uczestnika postępowania AKP od postanowienia Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 11 maja 2011 r. sygn. akt V Nsm 637/09 postanawia: I. oddalić apelację; II. nakazać wypłacić ze Skarbu Państwa na rzecz adwokata Leszka Kudryckiego kwotę 73,80 złotych, w tym 13,80 złotych podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej uczestnikowi postępowania Andrzejowi Karolowi Pietrykowskiemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym.