DLA WAS O NAS - Publiczne Gimnazjum w Cięcinie im. ks. prof
Transkrypt
DLA WAS O NAS - Publiczne Gimnazjum w Cięcinie im. ks. prof
DWUMIESIĘCZNIK Cena 1 zł DLA WAS O NAS 19 grudnia 2008 rok Nr 2 (28) W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany, życzymy wam zdrowia, życzymy miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi. WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU Życzy: Redakcja gazetki Adres redakcji: Publiczne Gimnazjum w Cięcinie Im. Ks. Prof. Józefa Tischnera Ul. Św. Katarzyny 20A 34-350 Węgierska Górka DLA WAS O NAS ukazuje się od 2002 roku. Witajcie ! To już nasz drugi numer w tym roku ! (świąteczne wydanie). Jak zawsze będzie on ciekawy i myślę, że Was zainteresuje. Znajdziecie w nim m. in. HIT! – Top 10. lista Waszych ulubionych przebojów, czyli to, czego słuchacie i co jest na czasie. W dziale Kultura przeczytacie wiersz Iwony ,, O zimie ‘’ , a w Rozrywce czeka na Was nie lada zadanie – krzyżówka po angielsku!:) – Iwony. Beata przybliży Wam osobę naszego przewodniczącego – Szymona Waltera w (wyduszonym ) wywiadzie z Nim. Klaudia przeprowadziła dla Was wywiad z Panią Kasią Dziedzic oraz przekaże Wam informacje dotyczące konkursu piosenki angielskiej. Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia w imieniu całej redakcji życzymy Wam Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego roku ! (udanej zabawy sylwestrowejJ ) Ala W tym numerze: ŚWIĘTA Na dworze chłód, śnieg wichrzy nad głowami Zwyczajna noc, a jednak widać zmiany… Tak późno już, a niebo jak za dnia Anielski głos nowinę głosi nam: Szczęśliwi ludzie! Dziś się nadzieja rodzi! Nadchodzi pora szczęścia, radości czas nadchodzi.! W ubogiej stajni rodzi się Zbawiciel, On będzie z wami w upadku i na samym szczycie. To krótkie zdanie…Jak wiele znaczy dziś? Dla jednych wszystko, dla innych prawie nic. To jedno zdanie: Nadzieja rodzi się, Dla wielu znaczy więcej niż jutrzejszy dzień. Ale na pewno wiem tylko tyle, Że rodząc się w ubóstwie, Bóg dał moc i siłę. Więc ten wielki dzień niech połączy nas, Niech zatrzyma, choć na chwilę to, co ruszył czas… „Witajcie” Ala „Święta” BeAtAsIs 2 „Tak wyobrażam sobie szkołę za 100 lat „ Tomasz Górny, Filip Howaniec, Daniel Dyrlaga, Tomasz Kania, RUDA, Arek Kupczak 3,4, „Zima” Iwona 5 „Wigilia” Dawid Kuchejda, Ola Figura, Kasia Czech, Ala Tomiczek 6 „Yes, Yes, Yes” BeAtAsIs BeAtAsIs You can… sing! Klaudia Rybarska „Porozmawiajmy z Panią Kasią Dziedzic” Klaudia Rybarska „Krzyżówka” Iwona, „Top 10” Kasia 5 7,8 9,10 Tak sobie wyobrażam szkołę za sto lat… Do dzisiejszej szkoły uczęszczamy codziennie od poniedziałku do piątku, gdyż mamy obowiązek nauki do 18. roku życia. Szkoła przyszłości dzięki ogromnemu postępowi technologicznemu będzie szkołą interaktywną. Będzie to baza komputerowa dla danego obszaru Polski, z której każdy z uczniów będzie korzystał z własnego domu. W miejsce nauczyciela każdy otrzyma własny tok nauczania wygenerowany przez komputer na potrzeby ucznia. Baza danych tzw. „wiedzy” będzie systematycznie aktualizowana przez jednostkę nadzorującą, przez co uczeń będzie otrzymywał najnowsze informacje. Klasy będą miały charakter wirtualny, dzięki czemu uczniowie będą mieli ze sobą kontakt. Klasy będą wyznaczane ze względu na wybrany tok nauczania. Każdy z uczniów będzie miał własnego wirtualnego nauczyciela, który przedstawi mu wszystkie możliwe informacje związane z przedmiotami wybranymi przez ucznia, w jak najbardziej zrozumiały sposób. Dzięki takiej szkole konkretny nauczyciel będzie całą uwagę poświęcał danemu uczniowi, przez co wiedza będzie łatwiej przyswajana, a liczba ludzi wykształconych diametralnie wzrośnie. Tomasz Górny Za sto lat szkoły będą przypominać nowoczesne ośrodki wypoczynkowe. Będą funkcjonalne i przestronne, z salami mieszczącymi 30 osób. Życie w takiej szkole będzie proste i przyjemne, gdyż każdy uczeń będzie miał swój pokój oraz własnego laptopa w którym będą plan zajęć i inne niezbędne wiadomości. Lekcje w takiej szkole będą krótkie i ciekawe. Nauczyciela zastąpi robot z wbudowanym dyskiem twardym, na którym są wszystkie informacje niezbędne do prowadzenia lekcji. Robot będzie robił wykład, po czym wszyscy uczniowie będą łykać pigułki i informacje na trwałe zapiszą się w ich głowach. Lekcja wychowania fizycznego będzie inna niż wszystkie, gdyż będzie bardzo podobna do tych dzisiejszych. Uczniowie po pięciu dniach spędzonych w superszkole będą wracać na weekend do domu, aby pobyć ze swoimi rodzinami. W szkole każdy uczeń będzie dostawał śniadanie, obiad i kolację. W szkolnym sklepiku zaopatrzy się we wszystkie niezbędne rzeczy. Mam nadzieję, że takie szkoły będą wprowadzane jak najszybciej, aby moje dzieci mogły do nich uczęszczać. Myślę, że każdemu spodoba się pobyt w takiej szkole, gdyż zapewnia ona wszystko co potrzebne. Daniel Dyrlaga Szkołę za sto lat, wyobrażam sobie jako bardzo duży budynek w centrum każdej miejscowości. Każda klasa posiadałaby swoich nauczycieli i swoje klasy do wszystkich przedmiotów. Wszyscy uczniowie posiadaliby elektryczne identyfikatory i swój nr ucznia, który trzeba by było wpisywać przy każdym wejściu/ wyjściu do i ze szkoły. Każdy uczeń, miałby swój przenośny komputer, na którym zapisywałby notatki i rozwiązywałby zadania. Nauczyciele także mieliby swoje komputery i identyfikatory. Każdy nauczyciel wpisywałby oceny ucznia do rejestru na stronie internetowej szkoły, aby rodzice mieli ciągły nadzór nad swoimi dziećmi. Uczniowie zdobywaliby większą wiedzę dzięki oprogramowaniu „ Sita”, które pozwalałoby na przyswojenie o połowę więcej słówek - codziennie jedna lekcja z tym programem. Nauczyciele i uczniowie, mieliby specjalny strój, w którym musieliby chodzić po terenie szkoły. Po zakończeniu tygodnia nauczyciele spotykaliby się z rodzicami w szkole, aby podsumować tydzień pracy ucznia i postępy, jakie zrobił. Filip Howaniec Tak sobie wyobrażam szkołę za sto lat… (Cd.) Za sto lat szkołę wyobrażam sobie tak: Nikt, żaden uczeń i żaden nauczyciel nie będzie musiał opuszczać swojego domu, żeby się uczyć i nauczać. Każdy w domu będzie miał specjalne urządzenie, które będzie tworzyć specjalną wirtualną salę lekcyjną, która będzie wyglądać tak samo jak do tej pory i nasze hologramy, które mówią to wszystko oraz to samo robią co my, nie wychodząc z domu. Oczywiście każdy będzie przydzielony do swojej klasy. Wszystkie książki, które trzeba było nosić ze sobą do szkoły, zmienią się w jedną lekką książkę w której jest wszystko zapisane. Można ja porównać do takiej książki internetowej, ale to oczywiście mały dodatek. Wywiadówki itp. tak samo będą wyglądać, bez wychodzenia z domu. Jedyne, co się nie zmieni, to sposób zdobywania wiedzy - uczniowie będą musieli sami się uczyć, ponieważ komputer, czy ta książka mają informacje, lecz uczniowie będą musieli tych informacji uczyć się w sposób tradycyjny. Sposób nauczania uczniów przez nauczycieli też zostanie tradycyjny i zależny już od nauczyciela. A jeżeli chodzi o formy płatności, to rodzice osobiście albo przelewem zapłacą pieniądze nauczycielowi. Tomasz Kania Uważam, że dzisiejsza szkoła nie jest zła, ale nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. W szkole za 100 lat powinno być ciepło, to jest pierwsza myśl, która mi się nasuwa, ponieważ dzisiaj w klasie jest zimno i mam ochotę wyjść do szatni po rękawiczki J Ale tak naprawdę: za 100 lat technika tak pójdzie do przodu, że my, zwykli śmiertelnicy nie jesteśmy sobie w stanie nawet tego wyobrazić. Uważam, że zeszyty i książki są nam niepotrzebne, bo po co je nosić, skoro każdy uczeń może mieć swojego laptopa z dostępem do Internetu i to w nim robić wszystkie notatki i zadanie domowe. Po co nauczyciel ma sprawdzać i nosić ze sobą tyle zeszytów, skoro mógłby w domu otwierać tylko swoją pocztę i tam miałby już wszystkie prace uczniów? To byłoby dużo szybsze i bardziej funkcjonalne. W czasie lekcji moglibyśmy kupić sobie kilka par butów a nauczyciel nawet by tego nie zauważył. Oczywiste jest, że szybko wyszłoby to na jaw, bo na przykład nie wysłalibyśmy swojego raportu, więc zaczęłyby się pytania: a co ty wtedy robiłeś??? - Ale i tak jest to dużo bardziej pożyteczne niż siedzenie na lekcji i myślenie o zielonych migdałach. Szkoła z wyglądu nie powinna przypominać szkoły, bo to by tylko od niej odstraszało. Powinna być kolorowa, mieć wielki plac zabaw, park linowy, ściankę wspinaczkową, basen z podgrzewaną wodą, aby można było korzystać z niego o każdej porze roku; boisko do koszykówki, siatkówki plażowej, korty tenisowe, skate park, zoo. Oczywiście to powinno się znajdować na terenie obok szkoły. Wtedy uczniowie mogliby poszerzać swoje pasje i talenty nawet na przerwach. Szkoła w środku powinna być przestronna, powinna posiadać szafki. Szkoła nie powinna być dzielona na męską i żeńską, ponieważ młodzi ludzie straciliby możliwość kontaktu z drugimi osobami. Szkoła powinna posiadać ogromną salę gimnastyczną z siłownią i sauną, pracownię techniczną, salę muzyczną, pracownie językowe, plastyczne, chemiczne oraz botaniczne. Sala informatyczna nie jest potrzebna, ponieważ każdy swój sprzęt będzie znał najlepiej. W szkole powinny obowiązywać mundurki (czyli fajne wdzianka a nie jakieś szmatki): dziewczyny - spódniczki, podkolanówki, białe bluzki i krawaty, chłopcy - spodnie i białe bluzki To jest moja szkoła marzeńJ RUDA Tak sobie wyobrażam szkołę za sto lat… (Cd.) Moim wyobrażeniem szkoły w przyszłości jest wielki budynek, gdzie sale lekcyjne bardziej będą przypominać kino niż tradycyjną klasę. W wielkich salach zbierają się uczniowie z jednego rocznika i patrzą na wielki ekran służący za tablicę, przy każdym z uczniów stoi komputer a na uszach mają słuchawki, w których dobrze słychać wykład nauczyciela. Wszystkie notatki z lekcji pisane są na komputerach a później drukowane. Pisanie ręczne obowiązuje tylko na języku polskim, do którego sala jest odpowiednio przystosowana. Stare plecaki i podręczniki zastąpiły płyty z materiałem z lekcji. Praca nauczyciela też jest wygodniejsza, bo może wszystko dyktować albo prowadzić lekcje z ekranu swojego komputera. Na każdego ucznia w sali lekcyjnej skierowana jest kamera, aby rodzice mogli widzieć co ich dziecko robi na lekcjach. Uczeń ma za to pewną wolność na przerwie, która trwa dwa razy dłużej niż w starych szkołach. Przy każdej szkole obowiązkowo musi być sklep, gdzie uczeń może sobie kupić coś do jedzenia a potem zjeść to na lekcji. Na każdym z dużych korytarzy stoi jeden ochroniarz i pilnuje porządku. Ale uczeń nie jest traktowany jak więzień, bo nie jest zabronione wyjście poza teren szkoły. W czasie jakiejś „ grubszej akcji” dyrektor korzysta z monitoringu i wie jak do danych sytuacji doszło i kto co zrobił. Na lekcji w-fu jest więcej nauczycieli, którzy dzielą klasę na grupy i prowadzą z nimi zajęcia na kilku salach gimnastycznych. Szkoła zatrudnia więcej pracowników, aby utrzymać porządek a każdy uczeń ma osobną szatnię. Apele odbywają się na sali apelowej, gdzie na ścianach zamontowane są głośniki, a dyrektor mówi do mikrofonu. Po lekcjach, wszystkich do domów odwożą autobusy. Tak moim zdaniem mogłaby wyglądać szkoła za 100 lat. Arek Kupczak Zima Zima… Pozornie zwykła Pora roku… A jednak inna… Bardziej bogata, Bardziej otwarta, A jednak skryta… Zima… Tak wiele wspomnień, A tak naprawdę Jedna chwila… W momencie, Który pozwala spojrzeć Na to, co ciągle mija… Zima… Jej magiczna biel… Czym by była, Gdyby nie śnieg? Ten puch spokojny, Spada powoli na ludzki świat, Choć trochę mokry, Czasem piękniejszy niż niejeden kwiat… Zima… Jak warto na nią czekać… Spływa na nas tak rzadko… Tak, jak nadzieja… Zima… Łap ją na ręce, Bo nim sobie wspomnisz te słowa., Sama odejdzie… Iwona Wigilia Wigilijny czas świąteczny, czekanie na narodziny Bożej Dzieciny. Świąteczne krzątanie, choinki ubieranie. Lampki, bombki i ozdoby świecą swym kolorowym blaskiem. Mama kolację gotuje, tata do stołu szykuje. Biały obrus na stole, zielone sianko, Pachnący stroik własnej roboty, Jezusek w żłobie. Pismo Święte, krzyż oraz świeca. Elegancka zastawa i wigilijna potrawa, pusty talerz dla wędrowca. Pierwsza gwiazdka do stołu nas zaprasza. Wspólna modlitwa, łamanie się opłatkiem. Zapach wigilijnych potraw: Barszcz z uszkami, kapusta z fasolą i grzybami. Karp smażony z przyprawami i ziemniakami. Kompot z suszonych owoców, piernik z bakaliami. Pod stołem ziemniaki i zboże, portfel z pieniędzmi. Aby w przyszłym roku nie było nędzy i głodu. Zasiądźmy przy wigilijnym stole z czystym sercem i w humorze. Aby radość w domu naszym zawsze gościła i dobroć była. Wigilijne kolęd śpiewanie, wielkie serc radowanie. Jedyny dzień taki w roku w którym światłość bije ze żłobu. W tę noc magiczną wszystkie smutki przeminą. Płomień światła Betlejemskiego w ręku anioła pańskiego, Rozświetli serca bliskiego, aby zgoda w koło była. Mamy w sercu Jezusa, nie oddamy Go nikomu, niech zostanie w moim domu. Jezus wszystkie trudy ukoi, przemieni w radosne chwile. Czas Bożego Narodzenia to czas radości, niech Jezusek w sercach zagości. Przyjmijmy go z miłością jak człowieka każdego, On pobłogosławi nam dnia codziennego. Dawid Kuchejda Cała rodzina w Święta przybiera choinkę, A wtedy wszyscy mamy uśmiechniętą minkę. Ubieramy ją bombkami i światełkami, A przy tym długimi, złocistymi łańcuchami. I już nasza choinka jest cudownie ubrana. Ola Figura, Kasia Czech Gdy Jezus na świat zstępuje, ludziom zwiastuje… Dobrą nowinę i w sercu każdego gości. Na ten dzień radości, życzę karpia bez ości. Ala Tomiczek Yes, Yes, Yes! Hallo! Postanowiłam przybliżyć Wam nieco postać naszego przewodniczącego – Szymona Waltera. W tym celu przeprowadziłam z Nim wywiad: Cześć! Jestem Beata i chciałabym zadać Ci kilka pytań. Proszę o wyczerpujące odpowiedzi. No siema, siema. Ok., postaram się udzielić wyczerpujących odpowiedzi. Jesteś przewodniczącym samorządu szkolnego, co sądzisz o tej roli? Bo my myślimy, że z punktu widzenia uczniów Szymon cieszy się, że jest przewodniczącym. W końcu, ma swego rodzaju władzę, jest popularny, a nawet lubiany. Mimo różnorodności zdań na temat Waltera, każdy widzi, jak co dzień ukazuje on nam swoje w pełni uchachane obliczeJ Hmm… jest to na pewno odpowiedzialna rola, wymagająca posiadania wielu ciekawych pomysłów i dobrej pamięci. Powiedz, czy samorząd planuje w tym roku jakieś zmiany? Bo… mijają dwa miesiące rządów Waltera. Na razie nie zauważyliśmy większych zmian…poza jedną, która moim zdaniem musi jak najprędzej wrócić do normy. A mianowicie, drogi samorządzie! Gdzie są nasze numerki?! Zapomnieliście o swoich rówieśnikach, ale my zawsze upomnimy się o swoje. Mamy nadzieję, że nasza apelacja zostanie szybko zrealizowana. Jak powiedziała pewna mądra redaktorka: ,,Źle nam ni ma, ale bez numerków źle!” Hmm…ale ciekawe, jakie będą inne zmiany ? Z takich ważniejszych zmian, to planujemy wnieść zmianę do statutu dotyczącą ubioru ucznia, bo jak dobrze wiemy, w naszej szkole nie ma już mundurków: A teraz, jeśli chodzi o pozytywne zmiany, to mam wiele ciekawych pomysłów, ale to muszę przedyskutować z resztą samorządu, a potem z Dyrektorem, gdyż sam nie mogę o niczym decydować, a jedynie zaproponować to, co przyjdzie mi do głowy J Czy jesteś zadowolony z pozostałego składu samorządu? Bo my nie po to głosowaliśmy na Was, żeby teraz narzekać, choć pewno nie wszyscy to zrobili, ale do takich nie udało mi się dotrzeć. Uważam więc, że ten temat nie wymaga dyskusji z mojej stronyJ Tak, są to moi dobrzy koledzy i koleżankiJ nie mam żadnych zastrzeżeń, zarówno do Opiekuna ( Pozdro: :P ,) jak i do resztyJ Czy zdajesz sobie sprawę z tego, ze połowa uczniów naszej szkoły nie wie, kto jest w samorządzie szkolnym? Co o tym myślisz? Skoro tak mówicieJ Co sądzę…hmm, myślę, ze to oznacza tylko tyle, ze niektórych nie interesuje, co dzieje się w naszej szkoleJ Hmm…być może ta sprawa wynika z braku zainteresowania sprawami szkolnymi uczniów, ale czy tylko z tego? Może to samorząd powinien się jakoś przyczynić, do tego, żeby nasi koledzy zaczęli się zajmować naszymi wspólnymi sprawami? Czy spotkałeś się już z krytyką ze strony kolegów lub nauczycieli, dotyczącą Twojego stanowiska? Jeśli tak, to jaką? Ja osobiście nie wtrącam się w krytykę, bo nie wiem, jak to jest być przewodniczącym, ale może ci, co się na tym znają, będą mieli coś do powiedzenia na ten temat, a jeśli tak, to na pewno pójdą z tym do Szymona, nie do mnieJ Jak na razie nikt nie miał zastrzeżeńJ Czy myślisz, że świecisz? J (Może nie każdemu przyjdzie od razu na myśl odpowiedź na to pytanie, ale niewątpliwie są wśród nas tacy, co myślą, że świecą. O naszym przewodniczącym z pewnością można powiedzieć, że świeci, choć zdaje się, że próbuje to ukryć. Na moje pytanie odpowiedział z wrodzoną u niego skromnością…J) Tak, jeśli się nie wypudruję. A tak na serio to nie, nie uważam, że świecę. Dziękuję. BeAtAsIs You can … sing ! „Śpiewać każdy może, trochę lepiej, lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi, jak co komu wychodzi. Czasami człowiek musi, inaczej się udusi…”* *Jerzy Stuhr- Tak, tak, ja też znam go z dubbingu osiołka w Shreku :D Tam co prawda było „latać każdy może”, ale cóż, to była parafraza (jak podkreśla Pani Ania Musioł). Występ w Opolu 1977r. A skoro przy piosence jesteśmy, to tak się zastanawiam…Muzyka jest ważną częścią nas, no bo kto nie śpiewa pod prysznicem lub przed lustrem…. Yyy ja tego nie robię ; No dobra.. Tylko troszkę. Muzyka to nie tylko jakaś tam melodia w Radiu, to bardzo często czyjeś uczucia, które w ten sposób do nas trafiają. Każdy śpiewa…lepiej lub gorzej, ale nie ma to większego znaczenia, bo każdy robi to na swój sposób. A może warto by się sprawdzić… ? Otóż : Nasz szanowny Anglista, Pan Marcin Lipiec urządza konkurs piosenki anglojęzycznej ! Możecie zapytać „ I co z tego?”. Wiec już wyjaśniam. W naszej szkole, najprawdopodobniej w pierwszych dniach wiosny, odbędzie się konkurs, na którym każdy uczestnik, solo lub zespołowo (liczba osób nieograniczona) prezentuje wybraną przez siebie piosenkę. Repertuar każdy wybiera sobie sam, byle piosenka była po AGNIELSKU. Każdy ma mieć podkład bez słów lub grać na instrumencie. Można też śpiewać a’capella. Konkurs odbędzie się w jednej z sal (tam gdzie warunki akustyczne będą lepsze niż w profesjonalnym studio nagraniowym), prawdopodobnie po godzinach lekcyjnych. W skład szanownej komisji będą najprawdopodobniej wchodzić nauczyciel języka z Gimnazjum i Szkoły Podstawowej oraz uczeń. Oceniane będa: 1)wymowa, 2) akompaniament (gotowy podkład, wykonanie własne, a cappella, itp.) 3) wyraz artystyczny (choreografia, strój, itp.). Wszystko będzie odbywało się w błyskach fleszy! tzn. będą robione fotki. Aaa skoro już o fotkach mowa, to wypadałoby jakiś strój wykombinować, niczym gwiazda Rocka. Zależy oczywista od repertuaru. Sala będzie udekorowana (scenografowie zgłaszać się do Pana Lipca). Jednakże, czym byłby koncert bez widowni?! Dlatego zapraszamy już teraz wszystkich. Przewidywane są szwedzki stół, szampan i kaczka duszona z warzywami. A tak na poważnie to jakiś drobny poczęstunek oraz DOBRA ZABAWA ! Autografy będą rozdawane przez gwiazdy po pokazie. Jak na razie ze ściśle tajnych źródeł (czyt. Pan Lipiec) wiem, iż już zgłosiło się kilka ochotników J Kto? Haa ! Otóż JA ! Tak wiem - megaszaleństwo! Zaśpiewam angielską wersję „Jesteś szalona”. Nasza szanowna redaktorka RUDA (nie chciała zbyt zdradzać, jaki repertuar, ale z tego co śpiewała w szkolnym WC, to słyszałam melodię „wlazł kotek na płotek” -ale nie wiem czy to ma związek z konkursem) I teraz TOTALNE zaskoczenie !! Będą również śpiewać szkolne gwiazdy SYLWIA I DOMINIKA ! Jednak tym razem OSOBNO ! Marcin „Młodas” też zaśpiewa .Z przecieków wiem, że zaśpiewa „kolorowe kredki” Ale to tylko przecieki, więc nic pewnego. A co z tego będzie? Kontrakt z wytwórnią muzyczną GC (gimnazjum Cięcina) oraz występ w Opolu. A teraz wróćmy do rzeczywistości. Wiec nagrody to drobne bajery, które każdemu śpiewakowi na pewno się przydadzą :D Pewnie już chcecie iść się zgłaszać ^^ Z tym trzeba udać się do Pana Marcina Lipca, który wszystko skrzętnie zanotuje w swoim oxfordowskim notatniku. Do Niego też możecie udać się z ewentualnymi problemami. Może nasuwa Wam się pytanie, „po co tam ja?”. Ja robię to dla świetnej zabawy i sprawdzenia samej siebie. Głosu jak Mariah Carey nie mam, ale co z tego! Nie o to tu chodzi. ACZKOLWIEK wszystko będzie dostrzeżone, kto wie, może to będzie początek Twojej kariery? Pamiętajcie jedno… „śpiewać KAŻDY może…” Klaudia Rybarska Porozmawiajmy z Panią Kasią Dziedzic Każda mała dziewczynka bawi się w „szkołę”. Czy już wtedy myślała Pani o zostaniu nauczycielką? Tak. Będąc małą dziewczynką, często bawiłam się w szkołę. Bardzo mi się to podobało i podoba mi się to aż do teraz. Zawsze chciałam zostać nauczycielką. Kiedy zaczęła Pani na poważnie uczyć się języka niemieckiego ? Języka niemieckiego uczę się od 5. klasy szkoły podstawowej. Bardzo podoba mi się ten język i tak naprawdę od tego czasu uczyłam się go już na poważnie. Jaki miała Pani sposób na naukę ? Kiedy się uczę, muszę mieć idealną ciszę. Uczę się nie na pamięć, lecz przez skojarzenia, ciągłe powtarzanie tego samego. Jak długą drogę musiała Pani przejść, aby zostać nauczycielką ? Tak jak wspominałam wcześniej, uczę się niemieckiego od 5. klasy podstawówki, następnie 3 lata gimnazjum, potem 3 lata liceum i na koniec 5 lat studiów. I tak teraz jestem nauczycielką. Jak wspomina Pani pierwszy dzień w naszej szkole ? Pierwszy dzień wspominam bardzo miło. Zostałam dobrze przyjęta, zarówno przez nauczycieli, jak i uczniów. Co sądzi Pani o młodzieży z tej szkoły ? Uważam, że młodzież w tej szkole jest bardzo sympatyczna. Bardzo fajnie się z nią pracuje. Proszę przytoczyć jakieś zabawne sytuacje z lekcji J Niestety takie sytuacje nie wystąpiły. Uczę zbyt krótko. L Jakie jest Pani marzenie dotyczące języka niemieckiego ? W przyszłości chciałabym zostać tłumaczem albo pracować dalej jako nauczyciel J Dziękuję za wywiad!! Kladia Rybarska 1 2 3 4 5 6 1. Show colour. 2. We singing them In Christmas. 3. A man, who give us some present (6.12). 4. We should wear a lot of them in cold day. 5. Frozen water on the road. 6.The month after November. Iwona Jarco Lista przebojów – Top 10 Iwona Węgrowska – 4 lata Katie Perry – Hot n cold Sylwia Grzeszczak & Liber – Co z nami będzie Kardinal Offishal & Akon – Dangerous Redaktorzy: Britney Spears – Womanizer Marcin Olejniczak, Patrycja Figura, The Rasmus – Living In a Word without you Ala Tomiczek, Iwona Jarco, Beata Feel – W odpowiedzi na twój lisy Amy McDonals – This is the live Jarco, Klaudia Rybarska, Lucky – Lucky Twice Katarzyna Czech Rihanna – Disturbia Opiekunowie:) Przepytałam sporą liczbę uczniów jakich utworów najchętniej w mgr Anna Musioł obecnym czasie słucha, I w ten sposób dzięki Wam powstała mgr Jolanta Figura powyższa lista przebojów. Trudno było się zdecydować na wybranie najlepszego i najbardziej ulubionego hitu, ale udało się i pierwsze miejsce zdecydowaną większością głosów zajęła Iwona Węgrowska z piosenkę pt. 4 lata. Myślę, że przekonał nas do niej (bo mi też się bardzo spodobała) wpadający w ucho refren : …4 lata zapomnieć chcę, Nie da się przyjaciółką nazwać mnie, 4 lata kochałam Cię, Tak jakby świat przetrwać miał Tylko dzięki nam, Niezachwianie… W pierwszej trójce znaleźli się również inni polscy wykonawcy tzn. Sylwia Grzeszczak & Liber z trochę starszą nutką pt. Co z nami będzie. Takie są Wasze typy muzyczne teraz, zobaczymy jak zagłosujecie następnym razem, a ja również czekam na zgłoszenie Waszych propozycji do listy J Kasia