Materiał do pobrania tutaj - KPB Materiały Elektryczne
Transkrypt
Materiał do pobrania tutaj - KPB Materiały Elektryczne
P dk Podkarpacie i 03/ 0 /18 01 2012 r. 03/18-01-2012 8 KPB - Materiały Elektryczne spółka z o.o. w Krośnie Wszystko dla klienta Wypożyczalnia narzędzi budowlanych i ogrodniczych cieszy się dużym powodzeniem Wypożyczalnia narzędzi budowlanych i ogrodniczych funkcjonuje od lipca 2010 roku ą jedną z pięciu spółek-cóS rek Krośnieńskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego SA i - jak sama nazwa firmy wskazuje - zajmują się wszystkim, co z elektrycznością szeroko rozumianą jest związane. Ale nie tylko. Prowadzą wypożyczalnię narzędzi budowlanych i ogrodniczych. Potrzebujesz taczki, wkrętarkę czy zwykły 8-kilogramowy młot do robót tylko na kilka godzin, to zamiast kupować możesz wypożyczyć. - Nie każdego stać na zakup szczególnie drogich narzędzi. A ludzie na Podkarpaciu są bardzo pracowici, zaradni, tak zwanych złotych rączek nie brakuje. Krosno i okolice to idealny rynek - zapewnia Przemysław Szymański, prezes KPB -Materiały Elektryczne. Spółka istnieje od końca września 2005 roku, jednak początków firmy należy doszukiwać się już w latach 1992-93, bo wtedy właśnie przy Krośnieńskim Kombinacie Budowlanym utworzony zakład robót elektrycznych na potrzeby własnych budów, wtedy największej firmy w regionie. Główna działalność spółki to sprzedaż i handel materiałami elektrotechnicznymi, osprzętem elektrycznym, oświetleniem ulicznym, wszystkim, co jest związane z elektrycznością szeroko rozumianą począwszy od przewodów schowanych w ziemi po lampy, żarówki itp. akcesoria. W sumie to 7 tysięcy pozycji asortymentu z branży elektrotechnicznej od ponad 150 znanych dostawców. - Od połowy 2010 roku dywersyfikując naszą działalność poszliśmy w kierunku wypożyczalni narzędzi budowlanych i ogrodniczych, niezbędnych przy pielęgnacji ogrodów i otoczenia domu u - mówi Przemysław Szymański. Młody, energiczny prezes spółki pomysł przywiózł z Norwegii. W Polsce wypożyczalnie tego typu już prosperują od kilku lat. Otwarta przez KPB - Materiały Elektryczne w lipcu 2010 roku była jedną z pierwszych w tym regionie. - Jestem zadowolony z rentowności usług. Będziemy się rozwijać. Jest plan otwarcia nowych oddziałów na najbliższe lata a - nie kryje satysfakcji szef firmy - Rynek jest ciężki a duża konkurencja w branży artykułów elektrycznych zmusza nas do ciągłej kreatywności. Tak czy inaczej te działania miały na celu umocnić pozycję spółki. Kolejną ważną dla przyszłości Spółki decyzją było przystąpienie trzy lata temu do grupy hurtowni elektrycznych - ElektroUnion. Większość firm tak robi - zaczyna się zrzeszać, konsolidować, po to, aby mieć większą siłę nabywczą produktów, co wpływa na atrakcyjność cen. - W 2010 roku wykupiliśmy udziały tej spółkii - zaznacza Przemysław Szymański. mysław Szymański - Współpracując z bazą sprzętu KPB w Krośnie SA, możemy zaoferować także ciężki sprzęt - koparki, podnośniki, dźwigi. Spektrum jest szerokie. Urządzenie można wynająć na 4, 8 i 24 godziny. Klient musi mieć dowód osobisty oraz drugi dokument ze zdjęciem np. paszport czy prawo jazdy. Aby zweryfikować dane osobowe i adres klienta, pracownik wypożyczalni może zażądać aktualnego, wystawionego na wynajmującego, rachunku za wodę, gaz lub telefon. Jeżeli prowadzi działalność gospodarczą, to potrzebny jest również wpis do ewidencji. Klient podpisuje umowę dostępną na stronie internetowej i wpłaca kaucję. Nagrzewnica czy osuszacz, żeby odnieść skutek, musi w danym pomieszczeniu pracować np. 3-4 doby. Dlatego można negocjować ceny. - Podane w cenniku ceny nie są sztywne i to jest naszą przewagą nad konkurencją, która powstała za naszym przykładem. Oferujemy sprzęt renomowanych firm, a nasze ceny są najniższe na rynku - zapewnia prezes - Istnieje także możliwość dostarczenia narzędzi naszym transportem pod wskazany przez klienta adres. Można to także załatwić telefonicznie, nie - Wychodzę z założenia, że moja firma musi się stale wyróżniać - podkreśla Przemysław Szymański, prezes KPB - Materiały Elektryczne spółka z o.o. W katalogu wypożyczalni figuruje blisko 80 pozycji. Jak do tej pory wynajmują sam sprzęt. Prezesowi chodzi jednak po głowie pomysł, żeby wypożyczać sprzęt z obsługującym go pracownikiem. - Jeżeli mamy piłę spalinową do obcinania gałęzi, to potrzebna jest zwyżka i odważny człowiek, aby na zwyżkę wejść i drzewo przyciąć. Jest na to zapotrzebowanie. Niewykluczone, że wprowadzimy również taką usługę ę - zastanawia się Przemysław Szymański. W tej chwili wypożyczalnia przy ul. Pużaka 14b w Krośnie oferuje swoim klientom szeroki asortyment począwszy od samochodu przez betoniarkę, różnego rodzaju szlifierki, przecinarki do betonu, zagęszczarki, ubijarki, młoty - udarowe, wyburzeniowe, młotowiertarki, wiertarki, wkrętarki, wiertła o różnych średnicach, piły tarczowe ręczne, bruzdownice po rusztowania (także warszawskie) i podpory stropowe, myjki ciśnieniowe do mycia np. elewacji, agregaty prądotwórcze, spalinowe pompy do wody, osuszacze powietrza, zsypy do gruzu, nagrzewnice i odkurzacze przemysłowe. Wynajmują - co może wydawać się śmieszne - nawet taczki i łopaty do betoniarki czy zwykłe 8 - kilogramowe młoty. - Chcemy kompleksowo zaspokajać potrzeby naszych klientów tak by do drobnych prac budowlanych czy ogrodowych nie musieli kupować drogiego i niezbędnego do tego typu prac sprzętu. Posiadamy w ofercie naszej wypożyczalni osuszacze, nagrzewnice, odkurzacze przemysłowe, wiertnice glebowe elektryczne jak i ręczne, nawet wielki młot 8 - kilogramowy, węże do przetykania rur - tłumaczy Prze- wychodząc z domu. Stosują taką samą zasadę jak w wypożyczalni samochodów. W przypadku sprzętu z silnikiem spalinowym dają paliwo. – Wynajmujemy urządzenia z pełnym bakiem paliwa, a ewentualne jego zużycie dodatkowo wliczone jest w cenę wynajmu, co także zwiększa naszą przewagę nad konkurencją - mówi Przemysław Szymański Kaucja wpłacana jest w momencie wynajmu urządzenia lub narzędzia i oddawana - zakładając, że nie nastąpiło uszkodzenie – po jego zwrocie do wypożyczalni. Sprzęt jest ubezpieczony i podlega gwarancji. Rzadko się zdarza, żebyśmy sobie rościli pretensje do kaucji. Agregat na przykład kosztuje 4 czy nawet 6 tysięcy złotych, a kaucja wynosi zaledwie 200 złotych. To jednak nasze ryzyko biznesowe, które musimy ponosić. Są przecież przypadki losowe uszkodzenia sprzętu. Ciągle rozszerzamy naszą działalność. Nasza elastyczność polega na tym, że gdy klient potrzebuje sprzęt na 2-3 dni, a my nie posiadamy go w naszej ofercie, kupujemy natychmiast takie urządzenie. Może nie zwróci się od razu czy nie zarobi na siebie, ale zrobimy wszystko by zaspokoić potrzeby wynajmu wszystkich naszych klientów. Na- szym ostatnim dużym zakupem była nowoczesna czyszczarka do parkietów, bardzo lekka i prosta w obsłudze z super szczelnym workiem. Za jakością idzie cena. Urządzenie ma służyć i dobrze spełniać swoją funkcję - podkreśla. Przemysław Szymański twierdzi, że trafili w przysłowiową dziesiątkę. - Rynek jest specyficzny, a moi klienci bardzo różni. Dużo jest jednak osób, których nie stać na zakup drogich narzędzi, więc woli je wynająć. Krosno jest bardzo dobrym rynkiem. Ludzie na Podkarpaciu dużo prac wykonują sami gdyż są bardzo zdolni i zaradni, dlatego często odwiedzają naszą wypożyczalnie. Lepiej przecież wydać pieniądze na kostkę wokół domu niż na zagęszczarkę, którą używać będziemy przy jej układaniu tylko kilka dnii - ocenia z szacunkiem zaradność, pracowitość i pomysłowość klientów. Firma, jak zapewnia jej szef, plany ma bardzo ambitne, ale nie chce zdradzać - z punktu widzenia biznesu - szczegółów. Sytuacja rynkowa, widmo kryzysu czy stagnacji też jest nie bez znaczenia. - Chcemy się stale rozwijać i dopasować naszą hurtownię do klienta indywidualnego, który musi wejść, dotknąć, obejrzeć, napić się kawy i być mile obsłużony. Widzę także w sklepach mojej konkurencji lukę, którą chciałbym wykorzystać, pokazać coś innego, czego nie ma a - uchyla rąbka tajemnicy - Wracamy do korzeni a co za tym idzie powraca moda na styl rustykalny czy klimaty prowansalskie, norweskie. Wychodzę z założenia, że moja firma musi się stale wyróżniać. Przewagę na rynku konkurencyjnym tworzy nie tylko niska cena. Dochodzimy do absurdu cenowego, żeby kupić taniej, taniej i tylko taniej. W każdym przetargu na jakiekolwiek prace budowlane czy wykończeniowe jedynym kryterium jest najniższa cena, ale przecież należy pamiętać, że za ceną nie zawsze idzie, jakość. Przecież nie tylko cena się powinna liczyć, ale też cała otoczka, czyli wartość dodana: kawa, transport, miła atmosfera, uśmiech pracownika, dobry dojazd czy nawet parking. Jednak wszyscy jesteśmy różni, a każdy z nas ma inne potrzeby. Jeden pojedzie na drugi koniec miasta, żeby kupić taniej, nie licząc ile przy okazji tej wyprawy spali benzyny. Drugi natomiast inaczej podejdzie do kwestii zakupu. Rozważy droższą, ale i jakościowo lepszą ofertę. Jednak każdy z tych klientów może być także moim klientem, dlatego stale musimy być wyczuleni na ich potrzeby. Obecnie firma zatrudnia tylko y 6 osób. - Świetnie sobie radzimy, ale niewykluczone, że zatrudnienie ulegnie zwiększeniu u - mówi Przemysław Szymański. Prezesowi bardzo zależy, żeby firma była dobrze postrzegana. - Każdą uwagę negatywną, o której wiem, odbieram, jako wskazówkę, dzięki której mogę coś poprawić czy lepiej się dostosować do wymagań rynku. Jestem zawsze otwarty nie tylko na pochlebstwa, ale i negatywne opinie, dlatego robię wśród moich klientów częste ankiety, dzięki którym stale mogę udoskonalać naszą firmę, obsługę czy ofertę. Funkcjonujemy przecież na rynku by zaspokajać potrzeby wynikające z jego wymagań. Jeżeli tego nie zrobię, to nie będę sprawnie funkcjonował. Działamy na rynku i rozwijamy się dzięki naszym klientom to oni są źródłem naszych przychodów, z których my pokrywamy zarówno nasze koszty jak i dajemy pracę ludziom m - podkreśla Przemysław Szymański. Bogdan Hućko