Istota tzw-Rewolucji genderowej

Transkrypt

Istota tzw-Rewolucji genderowej
Istota tzw. „Rewolucji genderowej”
Czym jest tzw. „rewolucja genderowa”, czego dotyczy i skąd wywodzi się termin
„gender” będzie tematem niniejszej pracy.
Gender – pojęcie określające „płeć społeczno – kulturową” to znaczy taką, którą
można sobie wybrać dowolnie i być po prostu zdeklarowanym homo -, bi – lub
transseksualistą1.
Dawne słowo „sex” – używane na określenie zróżnicowania płciowego mężczyzny
i kobiety zostało w ONZ i Unii Europejskiej zastąpione pojęciem „gender”. Pojęcie to
zakłada, że każda orientacja seksualna – heteroseksualna, homoseksualna, lesbijska,
biseksualna i transseksualna – ma taką samą wartość i musi być akceptowana przez
społeczeństwo.2
Celem aktywistów działających na rzecz rozpowszechnienia się „rewolucji
genderowej” jest wpływanie na elity polityczne na całym świecie, począwszy od ONZ
i UE, aby wydawały oficjalne dokumenty uznające równouprawnienie i propagowanie gejów,
lesbijek, biseksualistów i transseksualistów.
I tak w styczniu 2006 roku Parlament Europejski wydał rezolucję potępiającą
i zwalczającą „homofobię” – stawiając ją na równi z rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem
i seksizmem3. Gabriele Kuby wskazuje na trzy impulsy, które według niej przyczyniły się do
rewolucji seksualnej w 1968 roku i stały się zaczątkiem „rewolucji genderowej”. Były to:
komunizm, feminizm, "wolność" seksualna. Jak podkreśliła, rewolucja genderowa to jedno
z głównych współczesnych zagrożeń. W tej wypaczonej ideologii seksualności słowem
"gender" określa się "płeć społeczno-kulturową", to znaczy taką, w której można dowolnie
wybierać i być zdeklarowanym homo-, bi- lub transseksualistą. Ten kto sprzeciwia się
„gender mainstreaming”, dyskryminuje, i dlatego zgodnie z nowymi prawami
antydyskryminacyjnymi może być ścigany karnie4.
Według autorki u podstaw zniszczenia rodzin leży oderwanie seksualności od życia
małżeńskiego5.
Pragnieniem Jana Pawła II było pokazanie, że Bóg stworzył człowieka jako
mężczyznę i kobietę do miłości. W dzisiejszym świecie bombardowani jesteśmy natomiast
wiadomościami rozbudzającymi seksualność. Poprzez ukazywanie seksualności jako
zaspokajania pożądliwości tracimy chrześcijański obraz człowieka.
Zdaniem Gabriele Kuby właściwym celem zwolenników gender rewolucji jest walka
z chrześcijaństwem, ponieważ chrześcijanie wierzą, że Bóg stworzył człowieka „na swój
obraz na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1,27)6. Bóg powołał
człowieka i uzdolnił go do oddania się we wzajemnej miłości i do płodności.
Do upadku chrześcijaństwa przyczynia się rozluźnienie norm moralnych. Angielski
Antropolog stwierdził: im większe ograniczenie seksualne, tym wyższy poziom kultury; im
mniejsze ograniczenie seksualne, tym niższy poziom kultury.
Fakt, iż nasza kultura popadła w głęboki kryzys, jest oczywisty; daje się udowodnić
wszystkimi
wskaźnikami
empirycznymi
badań
społecznych.
Człowiek
1
Kuby G., „Rewolucja genderowa” Kraków 2007 str. 8
Tamże, str. 13
3
Rezolucja Parlamentu Europejskiego, P6_TA(2006)0018, punkt A
4
Kuby G. „Rewolucja genderowa” Kraków 2007 str. 13
5
Bochenek M., „Rewolucja genderowa niszczy rodzinę” w: Nasz Dziennik listopad 2007, Nr 279 (2992)
6
Biblia Tysiąclecia
2
1
w przeciwieństwie do zwierząt może opanować popęd seksualny i oddać go na służbę
miłości i życia albo pozwolić się jemu opanować i w sowim wyizolowanym dążeniu do
zaspokojenia żądzy rozminąć się z miłością i życiem7.
W dzisiejszych czasach obserwujemy skrajny relatywizm. Zaprzecza się temu, co dla
każdego człowieka jest widoczne, doświadczalne i oczywiste jak zmiana dnia z nocą, że
człowiek istnieje w dwóch płciach jako mężczyzna i kobieta.
Zróżnicowanie płci na mężczyznę i kobietę określa się mianem konstruktu
społecznego, wymysłem „heteroseksualnego patriarchatu”. Istnieje zatem „przymusowa
heteroseksualność”. Człowiek niezależnie od „płci biologicznej” sam mógłby określać swoją
„płeć społeczną”. Na Światowej Konferencji Ludnościowej w Kairze w 1994 oraz Światowej
Konferencji Kobiet w Pekinie w roku 1995 feministki wprowadziły pojęcie „gender” jako
substytut
słowa
„sex”
po
to,
aby
zróżnicowanie
płciowe
mężczyzny
i kobiety poddać wyborowi. W praktyce zatem, nawet dzieci w szkole powinny móc wybrać,
czy chciałby być mężczyzną czy kobietą, i określić swoją tożsamość jako gej, lesbijka,
biseksualista, transseksualista czy jeszcze ktoś inny.
Naczelnym ideologiem rewolucji genderowej jest filozofka Judith Butler. Jej zdaniem:
„Płeć biologiczna jest konstruktem idealnym, który z czasem pod przymusem zostaje
zmaterializowany. Nie jest to fakt naturalny, czy nie naruszalny stan ciała, ale proces,
w którym normy społeczne materializują ową płeć biologiczną, a tę materializację osiągają
przez wymuszone, ciągłe powtarzanie tychże norm”8. Z tego wynika, że tylko dlatego jestem
mężczyznom czy kobietą, ponieważ wmówiono mi to pod przymusem.
Celem aktywistów genderowych jest „udwuznacznienie płci” i „płynna tożsamość”9.
„Transgendersi” atakują „sztywną normę dwupłciowości”. Chcą aby prawnie uznawano
i umieszczano w dokumentach urzędowych nie płeć biologiczną, lecz dowolnie wybraną.
Temat transseksualizmu dotyczy tylko bardzo niewielkiej mniejszości, jest jednak
częścią propagandy genderowej i oficjalnych dokumentów organizacji międzynarodowych
dotyczących antydyskryminacji. Powód: jeżeli zlikwiduje się dwupłciowość jako daną
ontyczną ludzkiej egzystencji, wówczas każde seksualne odchylenie od heteroseksualizmu
można będzie uznać za normalne i dozwolone. Aktualnie wymienia się męski i żeński
homoseksualizm oraz bi - i transseksualizm, ale toczy się już walka o pedofilię i poligamię10.
Perspektywa genderowa nie uznaje żadnych istotnych i wrodzonych różnic między
mężczyzną i kobietą. Genderowi ideolodzy ignorują i zatajają wyniki badań mózgu, badań
medycyny i psychologii, które wykazują zróżnicowaną tożsamość mężczyzny i kobiety
w strukturze mózgu, w gospodarce hormonalnej i w strukturze psychicznej.
Przez ostatnie dziesięciolecia twierdzono, że homoseksualizm jest wrodzony. Martin
Dannecker pisze „wszystkie podjęte w przeszłości próby biologicznego uzasadnienia
homoseksualizmu trzeba uznać za chybione”11. Dlatego dzisiaj określanie płci i orientacji
seksualnej argumentuje się prawem wyboru.
Genderowi ideolodzy zatajają informacje, że takie zaburzenia można poddawać
terapii, i za pomocą mobbingu, medialnego zniesławienia i wszelkiej możliwej dyskryminacji
zwalczają każdego, kto tak twierdzi lub oferuje tego rodzaju terapie. Można zatem śmiało
7
Kuby G., „Rewolucja genderowa” Kraków 2007 str. 57
Tamże, str. 59
9
Tamże, str. 60
10
Tamże, str 61
11
Dannecker M., „Sexualwissenchaftliches Gutachten zur Homosexualitat“ Tubingen 2000 str. 339
8
2
stwierdzić iż ideologom genderowym nie chodzi o wolność i tolerancję a o rewolucję
społeczną.
Coraz większa popularność poglądów i akceptowanie działań zwolenników rewolucji
genderowej zdaniem Gabriele Kuby ma miejsce ponieważ, mało ludzi żyje kulturą
chrześcijańska. „Obecnie jesteśmy świadkami moralnego upadku społeczeństw zachodnich.
Tymczasem prawdziwe chrześcijaństwo oznacza życie czyste, a nie grzeszne. Dlatego
niestety chrześcijaństwo bardzo słabo oddziałuje na życie społeczne”12.
To iż, kraje kultury zachodniej są zafascynowani magią, okultyzmem, cytowana
powyżej autorka tłumaczy: „Zachód wyznaje materialistyczny punkt widzenia, do czego
przyczyniło się kartezjańskie “Cogito ergo sum” ["Myślę, więc jestem" - red.]. W efekcie
nasze społeczeństwa długo przyjmowały tylko to, co jest naukowe, co można zmierzyć, czego
można doświadczyć. Ale to nie zaspokoiło ludzkich pragnień. Nie odpowiedziało na pytanie o
sens życia. Okultyzm i ezoteryzm są fałszywą odpowiedzią na te pragnienia. Dobrym tego
przykładem jest seria książek o Harrym Potterze, które są rozwinięciem ezoteryzmu.
Ponieważ nie ma tam jasnych granic, ludzie często bezwolnie są wciągani w ten nurt, który
przeniknął nawet do Kościoła katolickiego w Niemczech…” „W Kościele niemieckim
ezoteryzm przeniknął do edukacji, a nawet zmienił sposób myślenia. Duży procent ludzi
uznających się za katolików wierzy w reinkarnację. Kościelni kaznodzieje mówią: “Bóg cię
kocha”, “Bądź dobrym człowiekiem”, ale nie mają ognia wiary. Za bardzo chcą się
dopasować do ludzi, podobać się. W ten sposób Kościół traci wiarygodność i – ostatecznie –
wiernych, dla których przestaje być interesujący, nie odróżnia się od świata.”13
W wywiadzie opublikowanym przez Nasz Dziennik Gabriele Kuby mówi:
„Dla krajów i ludzi, np. w Niemczech, gdzie zabija się 230 tys. poczętych dzieci rocznie
w sytuacji, gdy już teraz więcej ludzi umiera, niż się rodzi, propaganda genderowa jest
nieracjonalna. To po prostu szaleństwo”14.
Można by zadawać sobie pytanie kto stoi za „rewolucją genderową”? Kuby uważa, że robią to
feministki do spółki z homoseksualistami. Są bardzo sprawni i mają silne organizacje. Są
wspierani przez ONZ i Unię Europejską. Mniejszości, które nie mają przyszłości, uzurpują
sobie prawo do narzucania swojej ideologii większości. Warto pamiętać, że badania pokazują,
iż homoseksualiści, którzy dopuszczają się aktów homoseksualnych, żyją 10-20 lat krócej, niż
wynosi norma. I znów pytam: dlaczego ta mniejszość chce narzucić swoje wizje
społeczeństwu? To nieracjonalne! ONZ i UE wprowadzają prawo “przeciwko
dyskryminacji”. To prawo ma walczyć z rasizmem, prześladowaniami religijnymi,
antysemityzmem i ksenofobią. Oczywiste jest, że nie można nikogo dyskryminować. Jednak
nie oznacza to, że sprzeciwianie się propagowaniu homoseksualizmu w szkołach to
dyskryminacja. To wielka różnica. Ustawianie homoseksualizmu w jednym szeregu walki
z rasizmem, prześladowaniami religijnymi, antysemityzmem to szaleństwo. Bycie
homoseksualistą to podlegająca ocenie moralnej decyzja człowieka, a nie część jego istoty.
Także w tej dziedzinie Harry Potter odegrał pewną rolę. Niedawno autorka cyklu powieści
pod tym tytułem Joanne K. Rowling ogłosiła, że jedna z ważnych postaci jej książek –
dyrektor szkoły dla czarnoksiężników Albus Dumbledore – jest homoseksualistą. To bardzo
jasna strategia – buduje się postać godną zaufania dla czytelników, która ma być wzorem,
12
Bober M., Nasz Dziennik grudzień 2007, Nr 280 (2993)
Tamże
14
Tamże
13
3
zwłaszcza dla młodych, a na końcu mówi się, że to jest homoseksualista. To krok w kierunku
pedofilii15.
Teoria genderowa prowadzi do “hodowania” nowego człowieka. Jeśli pozbawi się go
świadomości narodowej, świadomości płci itd., to doprowadzi się go do stanu atomizacji.
Wówczas będzie można zrobić z człowiekiem wszystko. To bardzo niebezpieczny rozwój
wypadków. Dziś już na uniwersytetach mówi się, że człowiek może zmienić swoją płeć, i to
należy do istoty jego wolności. Z chrześcijańskiego punktu widzenia to wielka rebelia
przeciw porządkowi Bożemu, gdyż człowiek został stworzony na obraz Boga, jako
mężczyzna i kobieta. Dlaczego? Aby kochać drugiego człowieka. Taki był zamysł Boga.
Dlatego
można
powiedzieć,
że
to
wojna
z
chrześcijaństwem,
z Chrystusem.
Dotychczasowy kurs, jaki przyjęły kraje zachodnie, prowadzi do kryzysu
demograficznego, który widać także w Polsce. To skutek oddzielenia seksualności od
płodności i przekazywania życia. Na zewnątrz wiele rządów popiera taką politykę.
Ale w środku wielu liczy na to, że Polska obierze inny kurs16.
W ostatnich czterdziestu latach dokonała się w naszym kraju oraz we wszystkich
krajach Zachodu rewolucja seksualna, która rozbiła etyczny fundament społeczeństwa.
Żyjemy w społeczeństwie, w którym ideałowi miłości, małżeństwa i rodziny grozi
niebezpieczeństwo zaginięcia w brudzie seksualnej perwersji.
Miłość jest piękna, czysta, silna, współczująca, bezinteresowna i ofiarna. Jeśli rodzina
ma pozostać pierwotną szkołą miłości, potrzebujemy wyzwolenia naszego społeczeństwa
z bagna seksualizacji. Od czasów, kiedy pojawiła się pigułka antykoncepcyjna seksualność
oddzielono od prokreacji. Człowiek coraz bardziej staje się więźniem popędu seksualnego
i przekracza kolejne granice integralności i godności ludzi, których potrzebuje do
zaspokojenia swojego pożądania, przeradzając się w zwyrodniałą manię.
30 czerwca 2005 roku Hiszpania jako trzeci kraj w Europie (po Holandii i Belgii)
stworzyła prawne warunki do zawierania małżeństw poprzez pary homoseksualne i do
adoptowania przez nie dzieci.
Katostrofalny spadek liczby narodzin jest efektem rewolucji seksualnej. Peter Kreeft
pisze: „Rewolucja seksualna okaże się prawdopodobnie największą wyniszczającą rewolucją
w historii, o wiele bardziej niż jakakolwiek rewolucja polityczna czy militarna, ponieważ rani
nie tylko samo życie, ale właściwe jego źródła”17
Jeśli pragniemy budować kulturę życia, musimy uwolnić się od tyrani seksualizacji.
Reasumując można stwierdzić, iż rewolucja genderowa to pojęcie, które pojawiło się
na międzynarodowej konferencji kobiet w 1995 roku w Pekinie. Mówi ono, że nasza płeć
socjalna jest niezależna od naszej płci biologicznej. Pojęcie "gender" służy więc temu, aby
przekazać ludziom informację, że możemy w sposób wolny zdecydować, czy chcemy być
kobietą, czy mężczyzną, ale także - jaką chcemy mieć orientację seksualną: homo, bi, trans
czy hetero. Rodzina opiera się na jedności pomiędzy mężczyzną a kobietą, czyli na relacji
heteroseksualnej, i jeżeli ta relacja zostaje zniszczona, także rodzina będzie zniszczona.
Celem rewolucji genderowej jest zatem to, aby grupy mniejszości, czyli grupy
homoseksualne i grupy lesbijek, otrzymały władzę w wielkich organizacjach
międzynarodowych, miały wpływ na tę władzę. Nie chcą stać z boku, ale chcą wchodzić
w środowisko społeczne już od przedszkola.
15
Tamże
Tamże
17
Kreft P., Ekumeniczny dżihad. Ekumenizm i wojna kultur, Warszawa 2005
16
4
Relatywizm etyczny jest filozoficzną podstawą rewolucji genderowej. Relatywizm
mówi, że nie ma żadnych absolutnych wartości, że Dziesięć Przykazań straciło swoją
ważność. Nie ma bardziej radykalnej formy relatywizmu, jak zaprzeczyć, że zostaliśmy
stworzeni jako mężczyzna i kobieta. Papież Benedykt XVI ostrzega przed dyktaturą
relatywizmu, ponieważ ta ideologia zatacza coraz szersze kręgi. Wszelki opór uznawany jest
za rzecz kryminalną, poprzez prawo antydyskryminacji, które pochodzi z Unii Europejskiej
i w pojedynczych państwach jest ustanawiane. Polska została oskarżona przez Unię
Europejską o homofobię. Unia chce oskarżyć Polskę przed Międzynarodowym Trybunałem
Praw Człowieka, ponieważ stawia ona opór, by agendy homoseksualne wprowadzić do szkół.
Zdaniem Gabriele Kuby powinniśmy się bronić przed aborcją, nie powinniśmy
pozwalać, żeby aborcja była zalegalizowana. Nie powinniśmy też pozwolić na to, aby prawo
dopuściło równouprawnienie partnerskie pomiędzy osobami tej samej płci. Małżeństwo jest
wyśmiewane, następne pokolenia mają wypaczony obraz, czym tak naprawdę jest rodzina.
Nie możemy pozwolić na to, żeby dzieci w naszych szkołach były przez państwo w sposób
świadomy seksualizowane - to dokonuje się już w Niemczech. Lekcjom "wiedzy
o seksualności" rodzice w Niemczech nie mogą się przeciwstawiać. Aby walczyć jako
chrześcijanie,
musimy
być
mocno
zakotwiczeni
w
osobistej
relacji
z Jezusem Chrystusem, pamiętać, iż mamy dostęp do łaski poprzez sakramenty18.
Magdalena Joanna Pączek
Biblografia:
Bober Mariusz Wywiad w „Nasz Dziennik” Grudzień 2007, Nr 280 (2993)
Bochenek Małgorzata „Rewolucja genderowa niszczy rodziny”W: Nasz Dziennik listopad
2007, Nr 279 (2992)
Bochenek Małgorzata „Małżenstwo jest wyśmiewane” w: Nasz Dziennik listopad 2007, Nr
279 (2992)
Biblia tysiąclecia
Dannecker Martin „Sexualwissenchaftliches Gutachten zur Homosexualitat“ w „Die
Rechtsstellung gleichgeschlechtlicher Lebensgemeinschaften Tubingen 2000
Kuby Gabriele „Rewolucja genderowa. Nowa idea seksualności”, Homo Dei, Kraków 2007
Kreft Peter., Ekumeniczny dżihad. Ekumenizm i wojna kultur, Warszawa 2005
Rezolucja Parlamentu Europejskiego, P6_TA(2006)0018
18
Bochenek M „Małżenstwo jest wyśmiewane” w: Nasz Dziennik listopad 2007, Nr 279 (2992)
5

Podobne dokumenty