Karpacki Przegląd Gospodarczy
Transkrypt
Karpacki Przegląd Gospodarczy
Nr 1(4)/2010 styczeń-luty Karpacki Przegląd Gospodarczy Karpatský Hospodársky Prehľad Czasopismo bezpłatne ISSN 2081-2183 Czwarty numer czasopisma współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007–2013 Polska-Słowacja Podkarpacka „bida z nędzą” Opublikowane w połowie lutego 2010 r. dane Eurostatu dotyczące zamożności poszczególnych regionów Europy w odniesieniu do Podkarpacia nie napawają optymizmem. Jedynym kryterium sporządzania rankingu był oczywiście produkt krajowy brutto (PKB), czyli wartość dóbr i usług wytworzonych na danym terenie. Brano pod uwagę łączny dla danego regionu PKB i w przeliczeniu na głowę mieszkańca. Okazuje się, że Podkarpacie jest nie tylko najbiedniejszym regionem w Polsce (na równi z Lubelskiem), ale także w gronie najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej, gdzie pod względem biedy „wyprzedza” nas jedynie pięć regionów w Bułgarii i cztery w Rumunii. Dane opublikowane przez Eurostat dotyczą roku 2007. Trzy lata temu PKB na głowę mieszkańca Podkarpacia wynosił więc 5500 euro, czyli 22 000 złotych. Byliśmy wtedy na samym dole w towarzystwie mieszkańców województwa lubelskiego. Znacznie większą wartość miały dobra i usługi wytworzone w tym roku przez mieszkańców województwa świętokrzyskiego (25 200 zł), a nawet podlaskiego (24 400 zł). Nawet w Zachodniopomorskim (29 200 zł) i Lubuskim (28 800 zł) wytwarzano więcej dóbr niż u nas. Tylko o 6 tysięcy złotych bogatszy był przeciętny mieszkaniec sąsiadującej z nami Małopolski, gdzie PKB na głowę wyniósł w 2007 r. 28 000 zł. Wartość PKB na głowę mieszkańca Podkarpacia stanowił zaledwie 36,7% średniej PKB w całej Unii Europejskiej. W porównaniu zaś do najbogatszego Europejczyka, mieszkańca Londynu, nasza wartość PKB była 17 razy mniejsza. Liderem krajowego rankingu było oczywiście Mazowsze z Warszawą (52 400 zł), na drugim zaś miejscu Dolnośląskie z Wrocławiem (35 600 zł), na trzecim województwo śląskie (34 800 zł). Wysokość PKB ogółem i na głowę mieszkańca, to jeden z głównych mierników zamożności danego regionu. Drugim jest wysokość zarobków. Pod względem zarobków Podkarpacie plasuje się na końcu stawki polskich województw. Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej za trzeci kwartał 2009 r. wyniosło u nas 2807 zł brutto. Pod tym względem ubożsi od nas byli jedynie mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie przeciętna płaca wyniosła 2794 zł. Polskim liderem jest oczywiście Mazowsze, którego wyniki gospodarcze kształtuje Warszawa. Na Mazowszu przeciętna płaca jest najwyższa w kraju i niedościgniona dla innych województw – wynosi 4257 zł. Jacek Stachiewicz Karpacki Przegląd Gospodarczy dwumiesięcznik bezpłatny nr 1(4) (I–II 2010, Rzeszów) ISSN 2081-2183 Wydawca: Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia „Pro Carpathia” Redakcja: 35-074 Rzeszów, ul. Gałęzowskiego 6/319 tel./fax: 017 852 85 26, e-mail: [email protected] www.procarpathia.pl; www.skarbypodkarpackie.pl; www.zielonepodkarpacie.pl; www.karpaty-turystyka.pl Redaktor prowadzący: Krzysztof Staszewski Współpracują: M. Baranowska-Mika, D. Cząstka, J. Danak-Gajda, P. Galek, J. Grajcar, M. Kowalska, H. Kmita, P. Pietrzyk, K. Plamowski, K. Rokosz, J. Stachiewicz, I. Steciak, A. Śmiały, M. Witt, K. Zieliński Opracowanie graficzne, łamanie: KORAW Dorota Kocząb Druk: RESPRINT Rzeszów Tłumaczenie na jęz. słowacki: Agencja BTB Tomasz Wicik Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów. Kopiowanie i rozpowszechnianie publikowanych materiałów wymaga zgody Wydawcy. 2 Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Stowarzyszenie „Pro Carpathia” Karpacki Przegląd Gospodarczy fot. Sebastien Chauveau (www.franskahus.nu) 4 Komunikacja Jasionka bije rekord Krzysztof Rokosz, Krzysztof Zieliński Airport będzie ogromny 6 7 8 Krzysztof Zieliński Komunikacja Za Krakowem A4 już budują Przemysław Pietrzyk Komunikacja Są miliony złotych dla Rzeszowa Monika Witt Komunikacja Nasi sąsiedzi o korytarzu Przemysław Pietrzyk Światłowody na Podkarpaciu będą za cztery lata 10 13 14 15 16 18 20 22 Przemysław Pietrzyk Innowacyjność Struktura monokryształu Jacek Stachiewicz Komunikacja Kolej przyśpiesza Krzysztof Zieliński Komunikacja Struktura monokryształu Jacek Stachiewicz Komunikacja KDP nie powinny ominąć Rzeszowa Jacek Stachiewicz Rozmowa Europa przesiada się na szybkie koleje Hieronim Kmita Gospodarka Jak prowadzić biznes na Słowacji? Irena Steciak Gospodarka Jastrząb gotowy już do lotu Paweł Galek Surowce Pilzno bogate w solanki Janusz Grajcar Pod Bieszczadami czeka ropa 24 27 30 32 34 36 37 38 Przemysław Pietrzyk Turystyka Gorące źródła dochodu Magdalena Kowalska Turystyka Słowacja coraz bliższa narciarzom Andrzej Śmiały Ochrona przyrody „Król puszczy” wrócił na południowe stoki Karpat Krzysztof Zieliński Społeczeństwo Polacy na Słowacji Irena Steciak Kultura Medzi Farbou a Tichom czyli Między barwą a ciszą Jolanta Danak-Gajda Projekty Anioły Pogranicza Dorota Cząstka, Małgorzata Baranowska-Mika Projekty Współpraca w agroturystyce Krzysztof Zieliński Projekty Turystyka bez granic Krzysztof Zieliński Galicyjska nędza? Nie u nas, Panowie! PKB ogółem i na głowę mieszkańca oraz średnia płaca wcale nie są najbardziej miarodajnymi wskaźnikami zamożności mieszkańców danego regionu, czy kraju. Francuzi na przykład od pewnego czasu postulują, by opracować inny niż PKB wskaźnik, który pozwalałby precyzyjniej określać zamożność lub ubóstwo danego obszaru. Argumentują, że PKB i średnia płaca coraz częściej okazują się zawodne i zafałszowują rzeczywistość. Najlepszym tego dowodem jest analiza zlecona przez Komisję Europejską polskiemu Głównemu Urzędowi Statystycznemu. Jej przedmiotem było badanie ubóstwa, ale nie tylko za pomocą dotychczas stosowanych instrumentów, czyli PKB i średniej płacy. Ubóstwo bowiem, jak słusznie uznali zleceniodawcy, jest zjawiskiem wielowymiarowym i badając je należy uwzględniać zarówno jego wymiar monetarny, jak i niemonetarny. Ten pierwszy to zarobki i PKB, drugi to dane dotyczące tego, jak mieszkańcy regionu radzą sobie z opłatą kosztów stałych (czynsz, media), spłatą kredytów, a także – w jakie sprzęty i instalacje wyposażone są ich mieszkania, czy stać ich na jedzenie mięsa lub drobiu co drugi dzień, czy stać ich na tygodniowe wakacje dla całej rodziny raz w roku i na ogrzewanie mieszkania tak, jak potrzebują. W oparciu o te kryteria mapa Polski kształtuje się zupełnie inaczej, niż wtedy, gdy posługujemy się jako klasycznymi Numer 4 czasopisma wydany w ramach projektu „Turystyka bez granic – wzmocnienie współpracy transgranicznej w turystyce w oparciu o zrównoważony rozwój środowiska” Karpacki Przegląd Gospodarczy kryteriami PKB i średnią płacą. Okazuje się bowiem, że Podkarpacie plasuje się w środku stawki pod względem zamożności regionów w Polsce. Wynika z nich, że w naszym regionie jest 18,56% ludzi ubogich. Zdecydowanie gorzej niż u nas jest w województwach łódzkim, przebogatym dolnośląskim (według kryteriów PKB), pomorskim, warmińsko-mazurskim, lubelskim, a nawet małopolskim. Cóż więc sprawia, że Podkarpacie poddane innym niż dotychczasowe kryteriom, plasuje się w środku rankingu polskich regionów? Fachowcy odpowiadają, że są dwa czynniki, które o tym decydują. Pierwszym jest emigracja, a drugim nasze położenie. PKB i średnia płaca są u nas niskie, bo mamy mnóstwo emerytów i rencistów. Ale ich dzieci pracują w Irlandii czy Anglii i podsyłają swoim rodzinom pieniądze. Położenie transgraniczne sprawia z kolei, że wielu naszych mieszkańców w pobliżu granicy z Ukrainą żyje z handlu, najczęściej nierejestrowanego, operującego w „szarej strefie”. Kolejnym kryterium jest oszczędność, a bardziej umiejętne lokowanie pieniędzy. Odwiedzający nas goście, którzy nie znają Podkarpacia i są u nas po raz pierwszy otwierają szeroko oczy ze zdumienia. – Ja mieszkam pod Londynem w domu z drewnianej sklejki, a tutaj co drugi mój znajomy ma murowany dom, reszta piękne mieszkania. Gdzie ta bieda? – pytają zaskoczeni. I to jest powód do satysfakcji. Według fundamentalnych kryteriów jedno z najbiedniejszych w kraju województw, w rzeczywistości okazuje się zasobniejsze od wielu znacznie bogatszych regionów Polski. Jest jednak jedno ale... Bogate i zasobne osiedla, to jedno oblicze naszego regionu. Jest też drugie, skromniejsze, którego nie widać. Bo bieda ma to do siebie, że jest wstydliwa i się skrywa. Ale jest, na szczęście nie tak ogromna, jak wskazywałyby na to statystyki operujące wyłącznie PKB i średnią płacą. Polska-Słowacja Od redakcji Haličská chudoba nie u nás! HDP celkom a HDP v prepočte na obyvateľa ako aj priemerná mzda vôbec nie sú najsmerodajnejšími ukazovateľmi prosperity obyvateľov regiónu alebo krajiny. Analýza objednaná Európskou komisiou v poľskom Hlavnom štatistickom úrade sa týkala prieskumu chudoby. Ukázalo sa, že sa Podkarpatská oblasť umiestnila v strednej časti rebríčka z hľadiska prosperity regiónov v Poľsku. Z prieskumov vyplýva, že je v našom regióne 18,56% chudobných ľudí. Oveľa horšia situácia je vo vojvodstvách lodžskom, dolnosliezskom, pomorskom, warminsko-mazurskom, lubelskom a dokonca aj v malopoľskom. Vďaka čomu sa však Podkarpatsko podrobené prieskumom pri uplatnení kritérií iných, ako sa používali doteraz, umiestnilo v strede rebríčka poľských regiónov? Odborníci odpovedajú, že sú dva činitele, ktoré o tom rozhodujú. Prvým je emigrácia, a druhým naša poloha. HDP a priemerná mzda sú u nás nízke, pretože máme veľa dôchodcov a invalidov. Ale ich deti pracujú v zahraničí a posielajú svojim rodičom peniaze. Vďaka prihraničnej polohe mnohí naši obyvatelia žijú v blízkosti hranice s Ukrajinou z cezhraničného obchodu, najčastejšie neregistrovaného, ktorý tvorí tzv. tieňovú ekonomiku. Karpacki Przegląd Gospodarczy 3 Polska-Słowacja Komunikacja Jasionka Archiwum WP Ponad 383 tysiące pasażerów zostało odprawionych w ubiegłym roku w Porcie Lotniczym „Rzeszów-Jasionka”. Jest to najwyższy wynik w 60-letniej historii tego lotniska. – To dopiero początek dynamicznego rozwoju – zapowiadają władze Portu. Rok 2009 był rzeczywiście wyjątkowo korzystny dla lotniska w Jasionce. W porównaniu do roku 2008 ruch pasażerski wzrósł o około 60 tys. osób, czyli o prawie 18,5%. Ten wynik stawia Jasionkę na pierwszym miejscu wśród 10 polskich lotnisk międzynarodowych. Większość z nich, w kryzysowym 2009 roku, zanotowała straty: w Warszawie, Krakowie i we Wrocławiu liczba pasażerów spadła aż o kilkanaście procent. Niewielki (ok. 4%) wzrost zanotowało jeszcze lotnisko w Bydgoszczy, ale we wszystkich innych portach liczba odprawionych pasażerów zmalała. Ubiegłoroczne 383 tysiące odprawionych pa- sażerów stawia Jasionkę na 7. miejscu wśród krajowych lotnisk, przed Łodzią, Bydgoszczą i Szczecinem. W roku 2009 regularne rejsy z Jasionki rozpoczęła niemiecka Lufthansa, a irlandzki Ryanair uruchomił połączenia do East Midlands i Liverpoolu. W bieżącym roku, od marca, Lufthansa zwiększy liczbę lotów do Frankfurtu z 5 do 7 tygodniowo, również Ryanair zwiększy ilość lotów między Rzeszowem a Londynem Stansted z 4 do 7, a także z 2 do 3 tygodniowo wzrośnie liczba połączeń z Dublinem. W roku 2009 liczba pasażerów czarterowych wyniosła 28 599, a dynami- ka wzrostu liczby pasażerów osiągnęła wysoki, bo 37% poziom oraz jeszcze wyższy, 40% wzrost liczby wykonanych operacji (z 20 766 pasażerów przy 214 wykonanych operacjach za rok 2008 do wspomnianych 28 599 przy 300 operacjach wykonanych w 2009 r.). – Rozwija się też obsługa czarterowych połączeń do krajów śródziemnomorskich – dodaje Łukasz Sikora, szef marketingu rzeszowskiego lotniska. – Nowym kierunkiem, który przybędzie w tym roku, jest Kreta. Więcej też będzie lotów do Turcji, Tunezji i Egiptu. Spodziewamy się, że rok 2010 będzie rokiem kolejnych rekordów w naszym Airport będzie ogromny Archiwum PP „PL” (2) Nowy terminal pod Rzeszowem będzie trzykrotnie większy niż obecny. I zobaczymy go w całej okazałości jeszcze przed Euro 2012. W 2005 roku oddano do użytku w Jasionce drugi po Okęciu najdłuższy pas startowy w Polsce. Teraz rozpocznie się kolejny etap jego rozbudowy: nowy terminal będzie kosztował ponad 100 mln zł, a rozbudowa płyty postojowej pochłonie następne 57 mln zł. Połowę środków na te inwestycje pochodzić będzie z największego unijnego programu Infrastruktura i Środowisko, w którym Jasionka ma zagwarantowane 28 mln euro. Drugą cześć wyłoży Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego i Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, udziałowcy spółki lotniskowej. W pierwszej kolejności będzie rozbudowana płyta postojowa, na której wykonanie ogłoszony jest już przetarg, powstanie także płyta do odladzania samolotów i dwie drogi 4 Karpacki Przegląd Gospodarczy porcie. Kilku touroperatorów zasygnalizowało już gotowość do zwiększenia częstotliwości wylotów z rzeszowskiego lotniska w lecie 2010, włączając w to wspomnianą Grecję. Istnieje zatem wielka szansa na to, iż wyniki ruchu czarterowego w zbliżającym się sezonie zostaną jeszcze poprawione – dodaje Łukasz Sikora. Spółka w 2010 roku rozpocznie też przygotowywane w ostatnich miesiącach ogromnym nakładem pracy kluczowe inwestycje – budowę nowej płyty postojowej oraz Terminala 2. Wojewoda podkarpacki już wydał stosowne pozwolenia na budowę, a przetarg na realizację płyty postojowej jest w toku. Procedura przetargowa związana z terminalem rozpocznie się natomiast w marcu br. Trwają również przygotowania do uruchomienia kolejnych inwestycji, a jedną z większych jest praca nad wybudowaniem terminala cargo, która to kwestia jest obecnie w fazie rozmów i negocjacji z potencjalnymi inwestorami. Końcem 2009 roku do użytku oddana została również poszerzona część istniejącego terminala odlotów, gdzie na 1300 m kw. dodatkowej powierzchni powstały dwa pasaże handlowe. – Tym samym oferta usług komercyjnych dostępnych w Jasionce powiększyła się o dwa sklepy, dwie kawiarnie, stoisko medyczne oraz sklep z biżuterią. Powstał również kącik zabaw dla dzieci w poczekalni dla pasażerów będących po kontroli bezpieczeństwa. W planach na 2010 rok założone jest dalsze poszerzanie oferty komercyjnej, m.in. o kolejne punkty gastronomiczne, kioski internetowe i automaty vendingowe – wylicza Łukasz Sikora. Krzysztof Rokosz, Krzysztof Zieliński Rekordné výsledky Jasionky Polska-Słowacja bije rekord Viac ako 383 tisíc cestujúcich minulý rok odbavilo letisko „RzeszówJasionka”. Je to najlepší výsledok v 60-ročnej histórie tohto letiska. Rok 2009 bol skutočne pre letisko v Jasionke výnimočne výhodný. V porovnaní s rokom 2008 sa počet cestujúcich zvýšil o cca. 60 tis. osôb, t.j. o skoro 18,5%. Väčšina poľských letísk v krízovom 2009 roku zaznamenala straty: vo Varšave, Krakove a Vroclave počet cestujúcich klesol až o viac ako desať percent. Vďaka minuloročnému výsledku – 383 tisíc odbavených cestujúcich sa Jasionka umiestnila na 7. mieste medzi vnútroštátnymi letiskami, pred Lodžou, Bydgoszczou a Štetínom. Airport v Jasionke wewnętrzne. Wszystko ma być gotowe do połowy 2011 roku. Terminal z dwoma rękawami będzie otwarty w lipcu 2012 r. Teraz na lotnisku w Jasionce można na godzinę odprawić ok. 350 pasażerów, a po zakończeniu inwestycji liczba ta zwiększy się do 700. W pierwszym etapie docelowo może być ich jeszcze więcej. – Będziemy mogli przyjąć jednocześnie kilkanaście największych kilkudziesięciotonowych samolotów. Teraz zdarzają się momenty, że jest to utrudKarpacki Przegląd Gospodarczy nione, szczególnie wtedy, gdy każdego roku do Leżajska zjeżdżają chasydzi i nawet kilkanaście samolotów ląduje w Jasionce w krótkim czasie – mówi Łukasz Sikora, szef marketingu w spółce lotniskowej „Rzeszów-Jasionka”. – Co ważne, budynek terminalu jest tak zaprojektowany, że będzie można do niego dobudować kolejne cztery rękawy pasażerskie, w miarę potrzeby zwiększając możliwości przepływu ludzi – dodaje. KZ V roku 2005 bola v Jasionke sprevádzkovaná druhá najdlhšia po letisku Okęcie štartovacia dráha v Poľsku. Teraz sa začne ďalšia etapa rozširovania letiska: nový terminál bude stáť viac ako 100 mil. PLN, a rozšírenie vybavovacej plochy ďalších 57 mil. PLN. Rozšíri sa vybavovacia plocha a okrem nej vznikne zariadenie na odmrazovanie lietadiel a dve vnútorné komunikácie. Všetko má byť hotové do polovice roka 2011. Terminál s dvoma rukávmi bude otvorený v júli roku 2012. Teraz je na letisku v Jasionke možné odbaviť cca. 350 cestujúcich za hodinu, po ukončení investície sa tento počet zvýši na 700 osôb. Karpacki Przegląd Gospodarczy 5 Za Krakowem A4 już budują Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) przekazała wykonawcom plac budowy na dwóch odcinkach autostrady A4 w Małopolsce. Ci zadeklarowali, że przystąpią do prac, jak tylko pozwoli pogoda. Autostrada z Szarowa do Tarnowa ma być gotowa na wiosnę 2012 roku. Przekazanie placów budowy nastąpiZgodnie z zapowiedziami drogowców, tańsze niż oczekiwał inwestor i opiewają ło pod koniec stycznia 2010 r. na odcin- po zakończeniu budowy oraz po doko- w sumie na 1,945 mld zł brutto. kach: Szarów – Brzesko (o długości 23 naniu niezbędnych odbiorów techniczAutostrada projektowana jest jako kilometrów) oraz Wierzchosławice – nych, wiosną 2012 roku kierowcy będą dwujezdniowa droga klasy A. Każda Krzyż koło Tarnowa (o długości 13 ki- mogli dojechać autostradą z Szarowa do z dwóch jezdni autostrady będzie miała lometrów). Pierwszy z nich przejęło Tarnowa. Budowa blisko 57-kilometro- dwa pasy ruchu o szerokości 3,75 m polsko-słowacko-czeskie konsorcjum wego odcinka autostrady A4 pomiędzy każdy, pas awaryjny (3 m) oraz pobocze firm Polimex-Mostostal SA, gruntowe (1,25 m). Ponadto Doprastav AS oraz Metrostav przewidziano rezerwę terenu AS, które zobowiązało się dla dodatkowego trzeciego pasa zbudować go za blisko 780 ruchu po zewnętrznej stronie mln zł brutto. Drugi odcinek każdej jezdni. Na trasie autostraoddano firmie hiszpańskiej dy powstaną cztery węzły auDragados SA, która zbuduje tostradowe: Bochnia, Brzesko, go za prawie 543 mln zł. Za Wierzchosławice i Krzyż. Zbu720 dni obydwa odcinki mają dowanych zostanie także sześć być gotowe. Obydwie firmy Miejsc Obsługi Podróżnych. budowały już autostradę A4 Autostrada z Krakowa do Tarpomiędzy Krakowem a Szanowa będzie częścią biegnącej rowem, w związku z czym z Europy Zachodniej na Ukrainę dysponują na miejscu potenautostrady A4, leżącej w Trzecjałem niezbędnym do sprawcim Transeuropejskim Korytanego prowadzenia robót. rzu Transportowym; przecina Rozpoczęcie budowy na on Polskę od zachodniej graniśrodkowym odcinku autocy w Zgorzelcu do wschodniej Autostrada A4 – kolorem zielonym zaznaczono już zbudowany odcinek; strad pomiędzy Brzeskiem granicy w Korczowej. Łączna jej czerwonym – trasę w budowie; linią przerywaną – część projektowaną i Wierzchosławicami o długodługość wyniesie ok. 670 km. ści 20,8 km opóźni się, ponieważ wynik Szarowem a Tarnowem będzie dofinanDo tej pory wybudowano autostradę przetargu został oprotestowany przez sowana w znacznej części z unijnego A4 na terenie Polski od polsko-niemiecinnych oferentów. Protesty te zostały Funduszu Spójności. Zgodnie z koszto- kiej granicy w Zgorzelcu przez Wrocław, jednak oddalone i umowa z polsko-ma- rysem inwestorskim na budowę trzech Opole, Katowice, Kraków do Szarowa. cedońskim konsorcjum firm NDI oraz odcinków pomiędzy Szarowem a Tarno- Dalsza część do wschodniej granicy SB Granit została podpisana 5 lutego wem GDDKiA planowała wydać ponad w Korczowej ma być gotowa do 2012 2010 roku. 4 mld zł brutto, ale wybrane oferty są roku. Przemysław Pietrzyk Grafika: Sliwers (Wikipedia) 6 Rondo im. gen. St. Maczka w Katowicach Karpacki Przegląd Gospodarczy UM Katowice Polska-Słowacja Komunikacja Odcinek autostrady A4, który będzie budowany jako pierwszy na Podkarpaciu, to 6,5 km drogi między węzłami Rzeszów Centralny – Rzeszów Wschodni. Prace rozpoczną się w marcu 2010 roku. Ten odcinek będzie kosztował 439 milionów złotych. Autostradowa obwodnica Rzeszowa będzie gotowa za dwa lata. Na Podkarpaciu autostrada A4 będzie miała 166,6 kilometra. Została podzielona na siedem odcinków. Kolejny odcinek, Rzeszów Centralny – Rzeszów Zachód, będzie kosztował 234 miliony, a wybuduje go konsorcjum, w skład którego wchodzi firma hinduska. Są już także podpisane umowy na budowę odcinka autostrady z Jarosławia do Radymna i z Radymna do Korczowej. Odcinek Jarosław – Radymno będzie kosztował 969 milionów zł, a wybuduje go „Budimex”. Natomiast droga z Radymna do Korczowej będzie kosztować 818 milionów zł, a wybuduje ją firma z Grecji. Monika Witt Są miliony złotych dla Rzeszowa Jeszcze nie przebrzmiały fanfary z wręczenia zezwolenia na budowę pierwszego podkarpackiego odcinka autostrady A4, łączącego zjazd Rzeszów Centralny ze zjazdem Rzeszów Wschodni, a już znalazły się pieniądze na 85% kosztów budowy drogi dojazdowej do niej – odcinka znajdującego się w granicach miasta. Budowa obwodnicy północnej zostanie dofinansowana z Programu Infrastruktura i Środowisko. – Jest pozytywna decyzja, że 85% kosztów budowy tego odcinka w granicach Rzeszowa nie będzie musiało pochodzić z jego budżetu, tylko ze środków Ministerstwa Infrastruktury, a konkretnie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – mówi poseł Zbigniew Rynasiewicz, szef Komisji Infrastruktury. Za Krakovom sa diaľnica už stavia Jakub Hałun Generálne riaditeľstvo štátnych ciest a diaľnic (GDDKiA) odovzdalo dodávateľom prác stavenisko na dvoch úsekoch diaľnice A4 v Malopoľsku. Dodávatelia vyhlásili, že s realizáciou Autostrada A4 w okolicach Krakowa Karpacki Przegląd Gospodarczy prác začnú hneď, ako im dovolí počasie. Odovzdanie diaľnice z Szarowa do Tarnowa sa predpokladá na jar roku 2012. Výstavba úseku diaľnice s dĺžkou skoro 57 kilometrov medzi Wielokrotne rozmowy naszego posła z podsekretarz stanu Patrycją Wolińską Bartkiewicz z Ministerstwa Infrastruktury przyniosły efekt i wiceminister Adam Ździebło z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego poinformował posła Rynasiewicza o pozytywnej decyzji. Tylko inwestycje w Rzeszowie, Toruniu i Grudziądzu zostały wpisane na listę indykatywną w Programie Infrastruktura i Środowisko. Tak więc Urząd Miasta w Rzeszowie nie będzie musiał się zadłużać, a droga dojazdowa do autostrady, będąca swoistą obwodnicą stolicy Podkarpacia, dostanie olbrzymi zastrzyk finansowy ze środków europejskich. W sumie koszty budowy tego odcinka to wydatek rzędu 61 mln złotych. Rozpoczęcie budowy samego rzeszowskiego odcinka A4 liczącego 6,5 km nastąpi w marcu br. Koszt całkowity inwestycji wyniesie 439 mln zł. MW Polska-Słowacja Budowa ruszy od marca Szarowom a Tarnowom bude v značnej miere financovaná z európskeho Kohézneho fondu. Diaľnica je navrhnutá ako cesta triedy A s dvomi vozovkami. Každá z dvoch vozoviek bude mať dva jazdné pruhy so šírkou 3,75 m každý, odstavný pruh a nespevnenú krajnicu. Na trase diaľnice vzniknú štyri mimoúrovňové križovatky: Bochnia, Brzesko, Wierzchosławice, Krzyż. Bude vybudovaných šesť odpočívadiel pre cestujúcich. Diaľnica z Krakowa do Tarnowa bude súčasťou prechádzajúcej zo Západnej Európy do Ukrajiny diaľnice A4, ktorá sa nachádza v Treťom paneurópskom dopravnom koridore. Tento koridor prechádza Poľskom od západnej hranice v obci Zgorzelec do východnej hranice v Korczowej. Celková dĺžka trasy bude cca. 670 km. Karpacki Przegląd Gospodarczy 7 Nasi sąsiedzi o korytarzu www.janusz-zemke.pl Polska-Słowacja Komunikacja internet Europejski Korytarz Transportowy TEN-T Gdańsk–Brno/Bratysława–Wiedeń 8 14 stycznia 2010 r. w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego w Krakowie odbyła się konferencja dotycząca gałęzi Europejskiego Korytarza Transportowego TEN-T oraz Programu dla Europy Środkowej, z którego inwestycja mogłaby zostać sfinansowana. W spotkaniu uczestniczyli m.in. wicemarszałek Roman Ciepiela, Zoltan Horvath z Węgierskich Kolei Państwowych, Ján Dzurjuv, Katarína Ježová i Juraj Latta z Samorządowego Kraju Preszowskiego, Włodzimierz Żmuda, dyrektor krakowskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe oraz Irena Cebula, dyrektor Departamentu Transportu i Komunikacji UMWM. – Istotne jest stworzenie połączenia kolejowego między Morzem Bałtyckim a Bałkanami i Morzem Roman Ciepiela, Czarnym. Małowicemarszałek Małopolski polska odgrywa tu ważną rolę, to przez nasz region przebiega jedyna linia kolejowa z Warszawy na Słowację. I aby rola Małopolski była jeszcze większa, konieczne są modernizacje i dodatkowe nakłady – mówił wicemarszałek Roman Ciepiela. Program dla Europy Środkowej daje możliwość stworzenia korytarza transportowego przebiegającego przez Polskę, Słowację i Węgry, jako odgałęzienie korytarza VI, który stanowi jeden z elementów sieci TEN-T. Zasięgiem terytorialnym obejmuje on następuKarpacki Przegląd Gospodarczy Władze Małopolski wystąpiły z propozycją współpracy przy stworzeniu korytarza transportowego przebiegającego przez Polskę, Słowację i Węgry. Przedstawiciele kolei węgierskich i samorządu preszowskiego (Słowacja) są zainteresowani tym projektem i wstępnie wyrazili chęć przystąpienia do niego. jące państwa: Austrię, Czechy, Węgry, wybrane regiony Włoch i Niemiec, Polskę, Słowację, Słowenię oraz część Ukrainy. Program wymaga, aby w projekcie uczestniczyło trzech finansujących partnerów z przynajmniej trzech krajów (co najmniej dwóch partnerów z państw członkowskich UE z obszaru Sieci Transeuropejskie (ang. Trans-European Networks – TEN) To program przygotowany przez Unię Europejską mający za zadanie rozbudowę i modernizację sieci europejskiej infrastruktury głównych linii spinających kontynent europejski. Został utworzony na mocy Traktatu z Maastricht, w którym zapisano, iż Unia Europejska promuje rozwój sieci transeuropejskich jako kluczowego czynnika niezbędnego dla stworzenia wspólnego rynku i zapewnienia spójności gospodarczej oraz społecznej. Komisja Europejska przygotowała wytyczne, które określiły zakres, priorytetowe obszary i projekty, wraz z harmonogramem ich realizacji. Utworzono również specjalny instrument finansowy, który zapewnia wsparcie dla realizacji tych projektów. Sieci transeuropejskie obejmują trzy obszary: transeuropejskie sieci transportowe (TEN-T), transeuropejskie sieci energetyczne (TEN-E) i transeuropejskie sieci telekomunikacyjne (e-TEN). Dla osiągania ich rozwoju została stworzona odrębna linia bu- programu Europy Środkowej), a zalecana wartość projektu powinna się mieścić w przedziale 1–5 mln euro kosztów całkowitych. Celem głównym programu jest wzmocnienie spójności terytorialnej, promowanie wewnętrznej integracji oraz poprawa konkurencyjności obszaru Europy Środkowej. opr. PP dżetowa w budżecie UE. W latach 1995–1999 na rozwój sieci transeuropejskich UE przeznaczyła 2345 mln EUR. W latach 2000–2006 była to kwota 4600 mln EUR. Na lata 2007– –2013 na cele rozwoju samej tylko sieci TEN-T ustanowiony został budżet w wysokości 8013 mln EUR. Program zakłada współpracę pomiędzy państwami członkowskimi przy znacznym zaangażowaniu UE. W ramach rynku wewnętrznego EU program stawia sobie za cel wspieranie połączeń transportowych, a przede wszystkim wzmacnianie współdziałania operacyjnego sieci krajowych i rozszerzenie ich dostępności. Szczególną wagę program przykłada do konieczności połączenia wysp, regionów zamkniętych i peryferyjnych z centralnymi regionami EU. Instrumentem wspomagającym wysiłki finansowe państw członkowskich, w ramach projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, są gwarancje kredytowe, subwencje stopy procentowej oraz Fundusz Spójności. info Wikipedia www.gddkia.gov.pl (3) Drogowa sieć TEN-T w Polsce oraz graniczących krajach Cestná sieť TEN-T v Poľsku a susedných krajinách Malopoľsko navrhlo nadviazanie spolupráce pri tvorení dopravného koridoru pretínajúceho Poľsko, Slovensko a Maďarsko. Zástupcovia maďarských železníc a Prešovského samosprávneho kraja majú záujem o tento projekt a predbežne vyjadrili svoju ochotu k nemu pristúpiť. 14. januára 2010 v sídle Maršalkovského úradu Malopoľského vojvodstva v Krakowe sa konala konferencia venovaná odbočke Európskeho dopravného koridoru TEN-T a Programu pre Strednú Európu, z ktorého by bolo možné túto investíciu financovať. Na stretnutí sa zúčastnili zástupca ma- ršalka Roman Ciepiela, Zoltan Horvath z maďarských štátnych železníc, Ján Dzurjuv, Katarína Ježová a Juraj Latta z Prešovského samosprávneho kraja, Włodzimierz Żmuda – riaditeľ krakovskej pobočky spoločnosti PKP Polskie Linie Kolejowe a Irena Cebula – riaditeľka Odboru dopravy a komunikácie Maršalkovského úradu Malopoľského vojvodstva. Program pre Strednú Európu poskytuje možnosť realizovať projekt vytvorenia dopravného koridoru prechádzajúceho cez Poľsko, Slovensko a Maďarsko ako odbočky koridoru VI., ktorý tvorí súčasť siete TEN-T. Polska-Słowacja Naši susedia plánujú koridor Światłowody na Podkarpaciu będą za cztery lata Kolejowa sieć TEN-T w Polsce oraz graniczących krajach Železničná sieť TEN-T v Poľsku a susedných krajinách Polskie porty lotnicze w sieci TEN-T oraz w krajach sąsiednich Letiská v Poľsku a susedných krajinách Karpacki Przegląd Gospodarczy Blisko dwa tysiące kilometrów światłowodów ma zostać położonych na Podkarpaciu do końca 2014 roku. Inwestycja warta jest 300 mln zł. Samorząd województwa realizuje inwestycję, dzięki której będzie można korzystać nie tylko z internetu, ale także z telefonii cyfrowej. Po jej zakończeniu aż 90% mieszkańców województwa i wszystkie instytucje mają mieć dostęp do szerokopasmowej sieci. Na końcowym etapie znajdują się prace nad studium wykonalności. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na wykonanie inwestycji. Budowa sieci szerokopasmowej finansowana jest ze środków unijnych. Pod względem szybkości i jakości przepływu światłowody stanęły wysoko ponad wszelką konkurencją. Transmisja światła jest niewrażliwa na zakłócające pola elektromagnetyczne, co jest szczególnie istotne w środowisku przemysłowym. Innym powodem użycia optycznej transmisji sygnału jest możliwość wykorzystania bardzo szerokiego pasma, dlatego nadaje się on szczególnie do telefonii, transmisji danych i sygnałów telewizyjnych w formie cyfrowej. opr. PP Budú optické káble Skoro dvetisíc kilometrov optických káblov bude položených v Podkarpatsku do konca roku 2014. Investícia má hodnotu 300 mil. PLN. Vďaka nej bude možné využívať nielen internet, ale aj digitálne telefonické služby. Po jej ukončení až 90% obyvateľov vojvodstva a všetky inštitúcie budú mať prístup k širokopásmovej sieti. Karpacki Przegląd Gospodarczy 9 10 Jacek Stachiewicz (2) Polska-Słowacja Innowacyjność – Co to jest monokryształ? – Jest to szczególny przypadek struktury krystalicznej, doskonalszej od struktury polikrystalicznej. Wszystkie stosowane powszechnie metale i ich stopy posiadają strukturę polikrystaliczną, której cechą charakterystyczną jest wiele defektów, wad, będących odstępstwem od ideału. Metale są kryształami; atomy w takim krysztale są ułożone i uporządkowane w ściśle określony sposób. Natura sprawia, że konwencjonalnie wytwarzane metale są polikrystaliczne, czyli że w każdym czystym metalu bądź stopie, także w metalowym elemencie wyprodukowanym przez człowieka, mnóstwo kryształów składa się na dany detal, a więc jest on polikrystaliczny, bo tych kryształów jest wiele, a nie jeden. Rzecz w tym, że miejsca, w których każdy z tych kryształów styka się z sąsiednim, mają inną budowę niż kryształy, a przez to inne właściwości. – I teraz zrobimy przeskok do lotnictwa, konkretnie do przemysłu silników lotniczych, a precyzując – do silników odrzutowych... – Ogromnego przeskoku pan dokonał, zupełnie pomijając etapy przejściowe: pokonywanie kolejnych niewiadomych z dziedziny metaloznawstwa, metalurgii, fizyki ciała stałego, krystalografii, termodynamiki, teorii krystalizacji... – Gdy byłem dzieckiem to mój ojciec latał jeszcze samolotami, których skrzydła kryte były impregnowanym płótnem, jak na przykład w CSS 13, ale dziś mamy Dreamlinera z kompozytów węglowych i z silnikami, które są ponoć o 20% oszczędniejsze od doKarpacki Przegląd Gospodarczy Struktura Dr hab. inż. Krzysztof Kubiak, dziekan Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej, członek sekcji Teorii Procesów Przeróbki Plastycznej Komitetu Metalurgii PAN w kadencji 2007–2010 r., członek Rady Partnerów „AERONET – Dolina Lotnicza”. Z Krzysztofem Kubiakiem, prof. Politechniki Rzeszowskiej, rozmawia Jacek Stachiewicz. tychczas stosowanych. Pewnie nie odkryję Ameryki podejrzewając, że te silniki mają bardzo dużo wspólnego z monokryształami, które, jak sądzę, stanowią treść i pasję pańskiego życia. – Owszem, stanowią, ale dopiero od trzech lat i moje życie, naukowe oczywiście, na monokryształach się nie kończy, lecz nie kryję, że jest to dziedzina wciągająca, pochłaniająca i pasjonująca. Polikryształy posiadają określone właściwości nie zawsze wystarczające do ich zastosowania w pewnych warunkach i okolicznościach. Stąd dążenie człowieka do zmiany tych właściwości poprzez rozwój nowoczesnych technologii. – I tymi „pewnymi warunkami i okolicznościami” są...? – ...wysokie temperatury. W silniku odrzutowym wytwarzana jest bardzo wysoka temperatura. Człowiek zaś dążył i dąży do tego, by ta temperatura była jak najwyższa, bo im wyższa, to tym większa moc silnika odrzutowego, a im większa moc, to tym większe prędkości samolot może rozwinąć, a im większe prędkości może rozwinąć, to tym szybciej może pokonać dystans, czyli skrócić czas podróży i – co najważniejsze – przy mniejszym zużyciu paliwa. – I co mają poli- i monokryształ do wysokiej temperatury? – W pewnej temperaturze polikryształy zaczynają pełzać, czyli, mówiąc językiem popularnonaukowym – odkształcać się. W silniku odrzutowym najwyższe temperatury panują w komorze spalania i turbinie wysokiego ciśnienia. W turbinie z ogromną prędkością, w bardzo wysokiej temperatu- rze i pod działaniem dużej siły odśrodkowej, wirują łopatki turbinowe. Do temperatury kilkuset stopni wszystko jest w porządku, ale powyżej, zaczyna się pełzanie. – Czyli odkształcanie. A odkształcanie, to osłabianie całej struktury i w pewnym momencie łopatki mogłyby się rozlecieć, zniszczyć turbinę wysokiego ciśnienia, silnik, a w konsekwencji cały samolot i... – ... i człowiek musiał wymyślić coś, żeby do tego nie dochodziło. Oczy i umysły naukowców skierowały się więc na monokryształ, który charakteryzuje się większą odpornością na pełzanie. Problem był tylko jeden – jak go otrzymać? – Jeden z pańskich znajomych powiedział mi, że badania, które pan prowadzi, mają charakter pionierski. – Pionierskie, i owszem są, ale na skalę polską. Świat opanował odlewanie monokryształów około 20 lat temu. Pierwsi byli oczywiście Amerykanie, na pewno łopatki do turbin z odlewów monokrystalicznych robią też Francuzi. Rosjanie nie piszą, że robią, ale analizując osiągi ich silników, z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że też je robią. Problem w tym, że ci, którzy mówią, że robią, nigdy nie powiedzą, jak to robią. – Trzeba było dojść do tego samemu? – Badań nad monokrystaliczną strukturą metali do produkcji między innymi łopatek turbin pracujących w bardzo wysokich temperaturach i przy oddziaływaniu ogromnych sił zewnętrznych, nie prowadzę sam i w samotności. Nad rozwiązaniem tego problemu, którego końca jesteśmy bliscy, pracuje zespół około 50 naukowców, w tym z Wydziału Odlewnictwa i Wydziału Inżynierii Metali i Informatyki Przemysłowej krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, Wydziału Inżynierii Materiałowej i Metalurgii Politechniki Śląskiej, Wydziału Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej, z Instytutu Inżynierii Materiałowej i Metalurgii Polskiej Akademii Nauk, wreszcie z naszego Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej. Ja jestem tylko kierownikiem tego projektu, a sam projekt został zamówiony przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dano nam na rozwiązanie problemu 3 lata i około 18 milionów złotych. Potrafimy już wytwarzać odlewy monokrystaliczne. Teraz pracujemy nad przemysłową technologią wyrobów o takiej strukturze. – Dlaczego Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego zależy na opracowaniu technologii odlewania stopów monokrystalicznych? – Taką potrzebę sygnalizowały zakłady przemysłowe pracujące na rzecz energetyki i lotnictwa. – Nie jest tajemnicą, że aby uzyskać niemałe dziś pieniądze na badania naukowe nad projektem, trzeba się sporo nachodzić. Innymi słowy – lobbować na jego rzecz. – Nie widzę niczego nagannego w tym, że decydentom, którzy przyznają pieniądze na badania naukowe, uświadamia się wagę takich czy innych badań i konieczność ich prowadzenia. Poza tym – pieniędzy nie przyznaje jakiś anonimowy urzędnik, lecz zespół złożony z fachowców. Ma on z pewnością za każdym razem trudny orzech do zgryzienia, bo środki na badania naukowe w Polsce są skromne, a potrzeby ogromne. Ktoś musi nie dostać, by inny mógł dostać. Siła argumentów naukoKarpacki Przegląd Gospodarczy wych jest w tym przypadku istotna. Czy pana to dziwi? – Nie, dziwi mnie co innego. Problem, nad którym inni pracowali z pewnością długie lata, zespół polskich naukowców rozwiązał w trzy lata, to chyba bardzo szybko? – Owszem. Ale to nie oznacza, że problem jest do końca rozwiązany, teraz technologia musi być udoskonalana. – Na pewno jeździ pan po świecie na konferencje, sympozja. Nie ma pan, polski naukowiec, kompleksów wobec naukowców z innych krajów? – Żadnych. Już dawno temu, jeszcze w czasach słusznie minionych, nie mieliśmy, pod względem potencjału intelektualnego, żadnych kompleksów wobec naukowców z innych krajów. Natomiast mieliśmy kompleks niedostatku – niedostatku pieniędzy i sprzętu. Dziś jest już o niebo lepiej niż 20 lat temu, ale ciągle pod względem środków na badania naukowe plasujemy się w końcówce stawki. W USA firma może przeznaczyć określoną część zysku na badania naukowe, którymi jest zainteresowana. I to jest samonapędzające się koło, bo pieniądze przeznacza się na badania, które sprawiają, że w następnym roku, czy latach, zysk jest większy, a więc kwota na badania też większa i nie ma się co dziwić, że większość odkryć i wynalazków dokonuje się w Stanach Zjednoczonych. Jak się ma pieniądze, można kupić każdy potrzebny do badań sprzęt, zatrudnić fachowców i próbować rozwiązać problem. Czekamy na takie rozwiązania u nas. – Wróćmy do łopatek ze stopów monokrystalicznych. Nie łatwiej byłoby je kupować u tych, którzy już je robią? – Łatwiej na pewno, ale sądzę, że znacznie trudniej byłoby z pozyskaniem pieniędzy na ich kupno. A z drugiej strony czy naprawdę musimy wszystko kupować? Przecież stać nas już na własne rozwiązania w wielu dziedzinach. Projekt, o którym rozmawiamy, a który jest już prawie rozwiązany, stanowi najlepszy dowód. – Przecież w WSK w Rzeszowie, która jest własnością ogromnego koncernu United Technologies, chyba odlewa się już takie łopatki. Po co wyważać drzwi, które już ktoś otworzył? – Jeśli się je odlewa, to do silników produkowanych przez ten koncern. Gdybyśmy chcieli odlewać łopatki do silników śmigłowców produkowanych w Świdniku, musielibyśmy za to słono zapłacić. Nikt nie da niczego za darmo, tym bardziej tego, na czego opracowanie poświęciło się mnóstwo czasu i pieniędzy. Ale może skończymy już mówić o pieniądzach? Polska-Słowacja monokryształu Silnik śmigłowca MI-2, jeden z pierwszych silników produkowanych w WSK Rzeszów – Nie, bo musi mnie pan przekonać, że warto wyłożyć 18 milionów złotych, by posiąść na własność jakąś technologię. – Jakie korzyści, czyli oszczędności może przynieść silnik odrzutowy z łopatkami monokrystalicznymi, już mówiliśmy. Ale on może przynieść jeszcze większe oszczędności, jeśli dokonamy kolejnych ulepszeń. Ta łopatka ma niespełna milimetr grubości. I światowi producenci silników lotniczych prowadzą prace związane z odlewaniem Karpacki Przegląd Gospodarczy 11 Karpacki Przegląd Gospodarczy w odniesieniu do wielu dziedzin nauki, doprowadzało do największych odkryć. Wie pan dlaczego jeden metal jest plastyczny, a drugi po wygięciu łamie się bądź kruszy? – Nie mam pojęcia. – No widzi pan, a fachowcy nie dość, że wiedzą, to jeszcze próbują sprawić, aby uzyskać takie cechy materiału, które są najlepsze do konkretnych zastosowań. – Ale dlaczego akurat w metalach postanowił pan poszukiwać rozwiązań rzeczy tajemnych? – W pewnym stopniu to rodzinna tradycja... Ojciec przyjechał do Rzeszowa z Poznania w 1951 roku na delegację i już tu został. Pracował w WSK, zajmując się odlewnictwem. Ja, po ukończeniu studiów na AGH również pracowałem w WSK, a obecnie w Politechnice Rzeszowskiej. I tak jak ojciec pasjonuję się szeroko rozumianą inżynierią materiałową, w tym monokryształami. – Mówi się, że młodzi ludzie odżegnują się od nauk ścisłych, od zawodów inżynierskich. Podziela pan tę opinię? – Nie w pełni. Obecnie coraz więcej młodych ludzi studiuje nauki techniczne, czego dowodem jest wzrastająca liczba studentów na Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa. – Czy pan i pańscy koledzy macie komu przekazywać swoją wiedzę? – Jest wielu młodych ludzi, których możemy nazwać pasjonatami. W programie dotyczącym mikrostruktury monokryształów pracowało sporo naszych studentów. O potencjał intelektualny i badawczy młodego pokolenia jesteśmy spokojni. Polacy naprawdę są zdolni. Rządzący muszą sobie natomiast to uświadomić i zwiększyć nakłady na naukę i badania. Po to, by młodzi ludzie nie dawali się kusić laboratoriom z bogatszych krajów, które przechwytują naszych najlepszych inżynierów. n Jacek Stachiewicz Polska-Słowacja 12 takich łopatek monokrystalicznych, które cydują o tym, czy odlejemy łopatkę będą mieć w środku kanaliki, aby można o mikrostrukturze monokryształu, czy je chłodzić. Schłodzona łopatka będzie się to nam nie uda. – Ten „świński ogon” jest taki ważny? mogła pracować w jeszcze wyższej niż – Oczywiście. Ważny jest jego kształt dotychczas temperaturze i w dłuższym czasie. Ale to nie koniec... Ja tego nie i wymiary. Dochodziliśmy do tego półwidziałem, ale widział to mój znajomy. tora roku, metodą prób i błędów, także W jednym z laboratoriów opracowano drogą obliczeń, ale nie wszystko, co już prototyp łopatki, która nie dość, że się liczy, jest później prawdą. Starter, ma w sobie te kanaliki, to jeszcze posia- ale tego nie pozwolę już sfotografoda pewien system umożliwiający regula- wać, jest jeszcze polikryształem, ale cję chłodzenia. Problem w tym, że jedna jego ziarna są już wydłużone, słupkowe taka łopatka kosztuje w tej chwili tyle, co i to jest etap wstępny do wyciągnięcia luksusowy model mercedesa. Zestawie- monokryształu. nie tych wartości powinno panu uświadomić sens zajmowania się przez nas problemem. Nam też chodzi po głowie pomysł technologii odlewania łopatek z kanalikami chłodzącymi wewnątrz. – Z jakiego metalu odlewa się łopatki? – Ze stopu na osnowie niklu zawierającego do 18 innych pierwiastków, ponieważ każdy z nich daje co innego. Jeden wytrzymałość, inny odporność na utlenianie, inny żaroodporność, inny żarowytrzymałość. Stop wlewa się do ceramicznej formy, ale nie byle jakiej. Musi mieć ona odpowiedni kształt, powinna być wykonana z odpowiedniego materiału, a jej ścianki muszą mieć odpowiednią grubość, bo metal inaczej krzepnie w cienkiej formie a inaczej w grubej. A od tego, jak szybko krzepnie zależy, czy uda się osiągnąć strukturę mo- Monokrystaliczne łopatki nokryształu. Naszą tajemnicą – Pana fascynuje ta alchemia? jest temperatura ciekłego metalu, który – Oczywiście. Ignorant powie – kawał wlewa się do formy, prędkość zalewania formy, bo przecież można zalewać zimnego, kanciastego metalu. Natoszybko, można też wolno. Nie zdra- miast fachowiec wie, ile tajemnic, ludzdzę też, jaka jest prędkość wyciągania kiej wiedzy z wielu dziedzin, badań i doformy z pieca, bo to jest prędkość kry- świadczeń w tym kawałku metalu się stalizacji. Forma, którą panu pokazałem mieści. Metaloznawstwo to moja pasja, i pozwoliłem sfotografować, składa się bo to jest ciągłe odkrywanie nowych, z łopatki, ten poskręcany element to nieznanych lądów, nieustanne poszujest selektor – który potocznie nazywa kiwanie odpowiedzi na najbardziej się „świńskim ogonem”, bo jako żywo banalne, bo pierwsze pytanie formułogo przypomina – i ze startera. Każdy wane przez każde dziecko: A dlaczego? z tych elementów ma cechy, które de- Szukanie odpowiedzi na nie, oczywiście S Dr. hab. Ing. Krzysztofom Kubiakom, profesorom Rzeszowskej Technickej univerzity, dekanom Fakulty strojárstva a letectva sa rozpráva Jacek Stachiewicz – Čo je to monokryštál? – Je to výnimočná kryštalická štruktúra, dokonalejšia ako polykryštalická štruktúra. Všetky všeobecne používané kovy a ich zliatiny majú polykryštalickú štruktúru, ktorej charakteristickou vlastnosťou sú mnohé defekty a chyby tvoriace odchýlku od ideálu. Kovy sú kryštálmi; atómy sú v takých kryštáloch usporiadané presne určeným spôsobom. Kovy vyrábané konvenčnou metódou sú polykryštalické, to znamená, že v každom čistom kove alebo v zliatine, aj v kovovom prvku vyrobenom človekom veľké množstvo kryštálov tvorí jeden prvok, ktorý je teda polykryštalický, pretože je týchto kryštálov viac, a nie jeden. Problém je v tom, že miesta, na ktorých každý z týchto kryštálov susedí s iným, majú inú stavbu ako kryštály, a tým aj iné vlastnosti. – Tieto motory majú veľa spoločného s monokryštálmi? – V prúdovom motore vzniká veľmi vysoká teplota. Človek sa snažil a snaží dosiahnuť čo najvyššiu teplotu, pretože čím je teplota vyššia, tým je vyšší výkon prúdového motora, a čím je väčší výkon, tým rýchlejšie môže lietadlo lietať, a čím rýchlejšie letí, tým rýchlejšie prekonáva vzdialenosť, teda skracuje čas cesty a – čo je najdôležitejšie – pri nižšej spotrebe paliva. V určitej teplote sa polykryštály začínajú deformovať. Svet zvládol odlievanie monokryštálov pred okolo 20 rokmi. Prví boli samozrejme Američania, určite monokryštalické lopatky turbín robia aj Francúzi. Rusi nepíšu, že ich vyrábajú, ale môžeme predpokladať, že ich tiež majú. Karpacki Przegląd Gospodarczy Kolej przyśpiesza Na całym świecie od co najmniej dekady daje się zauważyć rozwój kolei dużej prędkości. W wielu krajach rozbudowa tego systemu odgrywa kluczową rolę w rozwoju gospodarczym i jest traktowana jako element poprawy koniunktury z uwagi na wartość zamówień publicznych, jak również ze względu na zwiększenie atrakcyjności regionów, do których dociera. Nowe linie powstają nie tylko w Europie i Japonii, także w USA, Korei Płd., Chinach, Tajwanie i w Iranie. Unia Europejska wspiera moderni- plany porównywane są z projektem zację infrastruktury kolejowej w pań- budowy linii warszawsko-wiedeńskiej stwach członkowskich. System szybkich w połowie XIX wieku, która przyśpieszypołączeń kolejowych pomaga osiągnąć ła industrializację ziem polskich. jej kluczowe cele, jakimi są stworzenie W strategii dostosowywania polskiej wspólnego rynku oraz wzmocnienie trakcji kolejowej do szybkości 161–200 ekonomicznej i społecznej spójności. km/h znalazły się kolejne odcinki sieci PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., jako spółka odpowiedzialna za rozwój linii kolejowych w Polsce, zgłosiło do Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” projekt pod nazwą „Przygotowanie budowy linii dużych prędkości” łączącej Wrocław, Poznań, Łódź i Warszawę (tzw. linia „Y”). W 2008 r. spółka ta przygotowała strategię budowy kolei dużych prędkości w Polsce, która po poprawkach stała się „Programem rządowym budowy i uruchomienia przewozów kolejami dużych prędkości w Polsce”. Budowa linii „Y” Warszawa-Poznań-Wrocław w latach 2008–2020 Projekt ten uzyskał wysoką Dostosowanie Centralnej Magistrali Kolejowej do prędkości 201–250 km/h ocenę jako realny, a wręcz łatwy Linie dostosowywane do prędkości 161–200 km/h do wykonania ze względu na dogodne warunki topograficzne w Polsce, kolejowej łączącej Kraków, Katowice, Glico rzutować będzie na stosunkowo ni- wice, Opole, Szczecin, Gdańsk i Białystok skie koszty jego realizacji. Ważne jest z wybudowaną linią „Y”. Niestety, w plateż, że uzyskał on aprobatę społeczną, nach tych nie znalazł się Rzeszów, któktórą nie zawsze uzyskiwały projekty rego połączenie zmodernizowaną siecią budowy autostrad, opóźniane licznymi z Krakowem byłoby idealnym elementem protestami. Projekt budowy nowej sieci przedłużenia tej trakcji w kierunku do kolejowej spowodował też wyścig miast Lwowa i dalej do Kijowa. opr. KZ w kolejce do objęcia ich w pierwszej kolejności zasięgiem projektu. Nie jest to Železnice zrýchľujú nic nowego, gdyż zabiegi miast i regioV stratégii prispôsobenia poľnów w Europie Zachodniej dla włącze- ských železničných tratí rýchlostiam nia ich w europejską sieć kolejową du- 161–200 km/h sa našli ďalšie úseky żych prędkości mają podobny charakter železničnej siete spájajúcej mestá i uzasadnienie. Włączenie w taką sieć Krakov, Katovice, Gliwice, Opole, to zasadniczy gospodarczy atut regionu Štetín, Gdansk a Białystok s vybudoi nowe perspektywy rozwoju. Polskie vanou traťou „Y”. Karpacki Przegląd Gospodarczy www.plk-sa.pl Štruktúra monokryštálu Polska-Słowacja Komunikacja 13 Polska-Słowacja Komunikacja Dworce odzyskają blask W posiadaniu firmy-molocha, czyli PKP, jest kilkaset zabytkowych obiektów, które marnieją i niszczeją w tempie przerażającym. Niejednokrotnie są to perełki architektury sprzed stu i więcej lat. Tymi obiektami są dworce, stacje i stacyjki kolejowe. Te zabytki architektury są tym cenniejsze, że dotyczą architektury przemysłowo-użytkowej. Krzysztof Zieliński (2) Dodatkowego smaczku tym obiektom nadaje fakt, że gdy powstawała kolej, Polska nie istniała jako suwerenne państwo, znajdowała się we władaniu trzech zaborców i każdy z nich budował dworce i stacje kolejowe na swój styl, podług myśli i poczucia estetyki swoich architektów. I co ciekawe, podróżując współcześnie po Polsce pociągami łatwo się zorientować, na terenie jakiego dawnego zaboru jesteśmy. Czy Zabytkowy budynek dworca PKP w Przemyślu 14 te jedyne w swym wyrazie zabytki zostaną unicestwione? Wiele z tych wiekowych obiektów zostało przerobionych na „modernistyczną” modłę za czasów słusznie minionych, część przestała istnieć, ponieważ doświadczyła „śmierci technicznej”. Część wreszcie dogorywa, a ich mury murszeją od wchłanianych przez dziesiątki lat zabójczych tlenków węgla, słoty, mrozów i letnich skwarów. Karpacki Przegląd Gospodarczy PKP od nastania Polski Ludowej były instytucją pogrążoną w permanentnym deficycie i modernizacje dworców oraz stacji znajdowały się na ostatnim miejscu obiektów stojących w kolejce po pieniądze. Nie inaczej było przez 20 lat III Rzeczpospolitej, na lepsze powiało dopiero w 2010 roku. Po raz pierwszy w swej powojennej historii PKP wygospodarowały pieniądze na remont i rewitalizację dworców. Suma spora, bo 280 milionów złotych, ale aby rewitalizacji i remontom poddać wszystkie wymagające tego obiekty, potrzeba by 4,2 miliarda złotych. Bo w Polsce jest 2641 dworców, stacji i stacyjek kolejowych, z tej liczby czynnych ledwie 1010, co jednak nie znaczy, że nieczynne zabytkami nie są. W tym roku rozpoczęto remont i rewitalizację 36 obiektów dworcowych. Podkarpacie może się cieszyć, bo z wygospodarowanych milionów aż 88 uszczknie Przemyśl, a konkretnie remont jego dworca. Za dwa lata, gdy remont się skończy, będzie to perełka w architekturze miasta. W przyszłym roku rozpocznie się remont obiektów dworcowych w Łańcucie i Przeworsku. W przypadku tego drugiego tym cenniejszy, że przywrócony zostanie jego pierwotna bryła architektoniczna. Skończono już remonty w Lubaczowie, Horyńcu i w Krośnie. Niedawno zakończył się też remont dworca w Rzeszowie. Miał być on elementem okazałego kompleksu handlowo-usługowego, ale nic z tego pomysłu – jak na razie – nie wyszło. W rzeszowskich mediach podniósł się z tego powodu lament, aczkolwiek lamentujący przeoczyli jeden istotny szczegół, który sprawił, że nie wyszło, co zaplanowano. Część handlowo-usługowa miała mieć charakter komercyjny. Nie znalazł się jednak żaden Odnowiony dworzec PKP w Rzeszowie prywatny inwestor, który uznałby, że w sytuacji obecnego nasycenia Rzeszowa obiektami handlowymi o dużej i średniej powierzchni, inwestowanie w galerię handlowo-usługową na dworcu i w jego okolicach (tak jak jest w Krakowie) przyniosłoby mu zwrot zainwestowanych pieniędzy. Z kolei Urząd Miasta na ten cel pieniędzy nie ma, PKP też, a miejscowi potentaci na rynku nieruchomości uważają, że bardziej opłacalne jest budowanie baraków i nadawanie im angielskich nazw w innych częściach miasta. Hieronim Kmita Stanice získajú dávny lesk Prvýkrát v povojnových dejinách poľské železnice vyčlenili na rekonštrukciu a revitalizáciu železničných staníc 280 miliónov zlotých. V Podkarpatskej oblasti môžeme byť radi, pretože z vyčlenenej sumy až 88 mil. bude pridelených na rekonštrukciu železničnej stanice Przemyśl. O dva roku po dokončení prác to bude ozajstná perla mestskej architektúry. Na budúci rok sa začne rekonštrukcia objektov staníc Łańcut a Przeworsk. V prípade tejto druhej stanice sa plánuje obnoviť jej pôvodná architektonická forma. Rekonštrukcie staníc Lubaczów, Horyniec a Krosno sú už dokončené. Komunikacja Polska-Słowacja KDP nie powinny ominąć Rzeszowa Pociąg relacji Jasło–Zagórz podąża w tempie 27 kilometrów na godzinę i jest to tempo spacerowe, przystosowane zapewne do ludzi, którym się nie spieszy i którzy po drodze pragną wyskoczyć na piwo czy drinka. W tym samym czasie, gdy ten pociąg wlecze się swoim spacerowym tempem, w centrali PKP PLK trwają intensywne prace nad pierwszym krokiem do budowy w Polsce kolei dużych prędkości, czyli takich, które pokonywałyby odległości w tempie do 350 km na godz. O ile rozwiązanie prędkości pociągu relacji Jasło–Zagórz leży w kompetencji władz lokalnych, to budowa kolei dużych prędkości (KDP) jest kompetencją centralnego szczebla PKP PLK (Polskie Linie Kolejowe). Jedno nie stoi w sprzeczności z drugim, aczkolwiek dobrze by było, gdyby z chwilą inauguracji KDP, pociąg relacji Jasło – Zagórz mógł pokonywać swoją trasę z prędkością co najmniej 80 km/godz. W grudniu 2008 r. rząd podjął uchwałę dotyczącą opracowania programu budowy kolei dużych prędkości w Polsce. Wiadomo już, że gdy zostanie zaakceptowane studium wykonalności tego projektu (na początku marca 2010 r. zakończy się przetarg na jego opracowanie), pierwsze KDP pomkną po trasie w kształcie litery Y – czyli z Warszawy do Łodzi, gdzie ich tory rozwidlą się na Wrocław i Poznań. Kiedy to będzie? Trudno dokładnie powiedzieć, w ciągu 10–15 lat na pewno. Dlaczego po tej trasie mają jeździć KDP, a nie na przykład po trasie Wrocław – Katowice – Rzeszów – Przemyśl? Karpacki Przegląd Gospodarczy nvgma Dlatego, ponieważ monitoring ruchu pasażerskiego pociągów, samolotów i samochodów dowodzi, że właśnie między tymi miastami jest w Polsce największy ruch podróżnych. A pierwszy etap budowy w naszym kraju KDP musi Czy przed 2030 rokiem tak wyposażone KDP przyjadą do Rzeszowa? się udać, czyli musi zakończyć się finan- KDP będzie rozwijana do innych polskich sowym sukcesem. W tym przypadku miast. W strategicznych założeniach jej planiści z PKP PLK wzorują się na Hisz- rozwoju nie było Rzeszowa. Dlatego też panii, gdzie pierwszą linię KDP uru- gdy 8 lutego 2010 r. Andrzej Wach, szef chomiono na najbardziej obciążonej PKP, przyjechał do Rzeszowa na zapropodróżnymi trasie, czyli między Madry- szenie posła Zbigniewa Rynasiewicza tem i Walencją. Powodzenie linii było i europosłanki Elżbiety Łukacijewskiej, ogromne, mieszkańcy hiszpańskiej sto- przekazano mu petycję (podpisaną przez licy i Walencji rezygnowali z samocho- szereg posłów i działaczy samorządodów oraz samolotów i przesiadali się na wych), aby w strategicznym planie rozKDP. Szybciej i wygodniej, bo z centrum woju linii KDP uwzględnić Rzeszów oraz jednego miasta do centrum drugiego, Przemyśl i przejście graniczne z Ukrainą. Argument koronny jest jeden, ale niebez straty czasu na podróż na lotniska, czy pokonywanie śródmiejskich korków zmiernie ważny – przez Kraków, Rzeszów i poszukiwanie parkingu przy jeździe i Przemyśl prowadzi najważniejsze połączenie kolejowe z Ukrainą. Co prawsamochodem. Jeśli „Y” Warszawa – Łódź – Wrocław da nasi wschodni sąsiedzi przeżywają – Poznań zakończy się sukcesem, linia obecnie kłopoty gospodarcze, ale kryzys nie będzie tam trwał wiecznie. I gdy się Vysokorýchlostná železnica by nemala obísť Rzeszów skończy, Ukraińcy też będą potrzebowali szybko podróżować na zachód. Już teraz Po úspešnom ukončení takzvaného slanca Zbigniewa Rynasiewicza a euprzewiduje się, że gdy do granicy z Ukra„Y” Varšava – Lodž – Vroclav – Poznaň roposlankyne Elżbiety Łukacijewskej, iną doprowadzona zostanie autostrada, sa bude vo výstavbe vysokorýchlost- mu bola odovzdaná petícia (podpísato ruch samochodowy między naszymi nej železnice pokračovať do iných ná mnohými poslancami a zástupcakrajami na przejściu w Korczowej zwiękpoľských miest. V strategických doku- mi samosprávnych orgánov), aby boli szy kilkusetkrotnie. To samo będzie z KDP mentoch jej rozvoja sa však neobja- zohľadnené v strategickom pláne rozi dlatego uwzględnienie budowy trasy voval Rzeszów. Preto, kedy 8. febru- voja vysokorýchlostných železníc Rzetych kolei przez Kraków, Rzeszów i Przeára 2010 Andrzej Wach, riaditeľ PKP, szów a Przemyśl spolu s hraničným myśl na wschód jest tak ważne. prišiel do Rzeszowa na pozvánku po- priechodom s Ukrajinou. Hieronim Kmita Karpacki Przegląd Gospodarczy 15 Rozmowa 16 Rozmowa ze Zbigniewem Rynasiewiczem, posłem PO i przewodniczącym sejmowej Komisji Infrastruktury Hieronim Kmita: – Zaprosił Pan do Rzeszowa szefa resortu infrastruktury, ministra Cezarego Grabarczyka, także szefów PKP, PKP Cargo, PKP Przewozy Regionalne, na konferencję dotyczącą rozwoju linii kolejowych na Podkarpaciu, a media i tak napisały tylko o wydarzeniu, na którym wszystkie te osobistości były jedynie gośćmi, czyli o uroczystości podpisania umów na budowę obwodnicy Jarosławia i odcinka trasy szybkiego ruchu S19 Rzeszów – Stobierna. Zbigniew Rynasiewicz: – Bo media na Podkarpaciu, tak jak i w całej Polsce, są podekscytowane budową autostrad i dróg szybkiego ruchu. I ja się temu nie dziwię, ponieważ autostrad i dróg szybkiego ruchu pożądamy ogromnie. Zdaję też sobie sprawę, że budowa tych dróg będzie się odbywać pod baczną obserwacją mediów, a za ich pośrednictwem społeczności, przez których tereny mają one przebiegać. I bardzo dobrze, dzięki temu być może nie powtórzy się wpadka, jak z wykonawstwem jednego z odcinków autostrady A1, którego wykonawcy trzeba było wypowiedzieć umowę, ponieważ nie wywiązywał się z jej zapisów. Karpacki Przegląd Gospodarczy – Nie dziwi Pana, że rzeszowskie media nic nie napisały o konferencji w sprawie linii kolejowych? – Nie dziwię się, natomiast będę się dziwić, jeśli w najbliższym czasie media nie zaczną się tym interesować. Powody są co najmniej dwa. Po pierwsze więc – zarówno w Ministerstwie Infrastruktury, jak i w sejmowej Komisji Infrastruktury, której przewodniczę, sprawy autostrad i dróg ekspresowych mamy już załatwione. W tym sensie, że wszystkie sprawy związane z prawem polskim i unijnym, unijnymi i polskimi środkami finansowymi na ten cel, mamy załatwione. W najbliższych miesiącach podpisane zostaną umowy na wykonawstwo ostatnich zaplanowanych odcinków i tymi sprawami już nie zajmuje się ani ministerstwo, ani sejmowa komisja infrastruktury, tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Powód drugi to taki, że w całej Europie Zachodniej buduje się trasy dla kolei dużych prędkości, a ludzie zaczynają się przesiadać do nich z samochodów i z samolotów. My też musimy to zrobić, a wzorem dla nas jest w tym przypadku Hiszpania. – Wie Pan, jaka jest średnia prędkość pociągu na trasie Jasło – Zagórz? – Wiem, jakieś 27 kilometrów na godzinę. Wiem też doskonale, ile godzin trzeba zmitrężyć, aby dojechać pociągiem z Rzeszowa do Warszawy oraz jak jest na innych trasach. Sytuacja kolei w Polsce jest przedmiotem kpin i żartów, ale my jesteśmy od tego, aby to zmieniać. Ostatnia kwestia, jaka jeszcze stoi na przeszkodzie, by rozpocząć dynamiczną zmianę sytuacji, to oddłużenie PKP SA, by przestała się ona koncentrować na spłacie długów i skupiła tylko na swojej operacyjnej działalności, czyli modernizacji linii kolejowych. – Kiedy trasą Kraków – Przemyśl będziemy podróżować z prędkością 130– –160 kilometrów na godzinę? Szybka kolej ICE na stacji w Kolonii (Niemcy) atilio82 Jacek Stachiewicz Polska-Słowacja Europa przesiada się na szybkie koleje Karpacki Przegląd Gospodarczy Polska-Słowacja Szynobus na dworcu PKP w Rzeszowie ję, że w Polsce będzie tak samo. A na koniec to powiem panu, że mimo takiego zainteresowania pańskich kolegów podpisaniem umów na budowę obwodnicy Jarosławia i odcinka S19 Rzeszów – Stobierna, przegapili oni w tej drugiej kwestii jeden istotny, można nawet powiedzieć, że historyczny fakt. Krzysztof Zieliński – Szef PKP SA, Andrzej Wach, zapewnia, że będzie to możliwe już w roku 2013. Przed Euro 2012 nie da się zdążyć, bo modernizacja linii nie może wyłączać jej z eksploatacji. – Kiedy będziemy z Rzeszowa do Warszawy podróżować jedynie trzy i pół godziny? – Nie podam dokładnego terminu, bo ciągle nierozwiązana jest kwestia finansowania odcinka Ocice – Skarżysko. Odcinek Rzeszów – Ocice przez Tarnobrzeg i Sandomierz jest już przystosowany do prędkości 120 kilometrów na godzinę, modernizacja odcinka Warszawa – Skarżysko też już jest załatwiona. Pozostaje kwestia tego kluczowego odcinka Ocice – Skarżysko. – Dlaczego podczas konferencji wręczył Pan ministrowi Grabarczykowi petycję autorstwa swego i europosłanki Elżbiety Łukacijewskiej, dotyczącą uwzględnienia Podkarpacia w budowie kolei dużych prędkości? – Ponieważ w perspektywicznych planach rozwoju kolei dużych prędkości naszego regionu nie uwzględniono. A musimy być uwzględniani, chociażby z tego powodu, że Ukraina kiedyś zostanie przyjęta do Unii Europejskiej i szybka kolej na trasie Lwów – Polska na pewno nie będzie narzekać na brak pasażerów. Natomiast podzielamy pogląd resortu infrastruktury i PKP SA, że w jak najszybszej perspektywie czasowej powinno powstać połączenie kolei dużych prędkości w kształcie litery Y, czyli z Warszawy do Łodzi i z Łodzi, rozwidlające się na Poznań i Wrocław. – Dlaczego podziela Pan ten pogląd? – Dlatego, że będzie to pierwszy etap budowy szybkich kolei i on musi – podkreślam – musi się zakończyć sukcesem. Idziemy w tej kwestii drogą hiszpańską. Oni najpierw wybudowali odcinek Madryt – Sewilla, by zobaczyć, jak społeczeństwo na to zareaguje. Powodzenie linii było ogromne, ludzie przestawali korzystać z autostrad i samolotów. To powodzenie zrodziło presję innych regionów na budowę szybkich kolei i teraz Hiszpania ma tych linii około dwa tysiące kilometrów, a planuje budowę kolejnych pięciu tysięcy. Mamy nadzie- – Jaki? – Taki, że umowa na wykonawstwo odcinka S19 Rzeszów – Stobierna, jest w ogóle pierwszą realizacyjną umową wykonawczą na całym polskim odcinku S19. A to oznacza, że budowę S19 zaczynamy właśnie od stolicy Podkarpacia – Rzeszowa. n Európa prestupuje na vysokorýchlostnú železnicu Rozhovor so Zbigniewom Rynasiewiczom, poslancom PO a predsedom parlamentného výboru pre infraštruktúru – Kedy budeme trasou Krakov – Przemyśl cestovať s rýchlosťou 130– –160 kilometrov za hodinu? – Riaditeľ PKP SA, Andrzej Wach, ubezpečuje, že to už bude možné v roku 2013. Pred majstrovstvami vo futbale Euro 2012 to nestihneme, pretože modernizovaná trať musí byť nepretržite v prevádzke. – Kedy budeme z Rzeszowa do Varšavy cestovať iba 3,5 hodiny? – Nemôžem uviesť presný dátum, pretože je stále nevyriešená otázka financovania úseku Ocice – Skarżysko. Úsek Rzeszów – Ocice cez Tarnobrzeg a Sandomierz je už prispôsobený rýchlostiam 120 kilometrov za ho- dinu, modernizácia úseku Varšava – Skarżysko je už tiež vyriešená. Ostáva iba problém kľúčového úseku Ocice – Skarżysko. – Ako hodnotíte šancu na vysokorýchlostnú železnicu v Rzeszowe? – V perspektíve rozvoja vysokorýchlostných železníc náš región nebol zohľadnený. A musíme byť zohľadnení, pretože raz Ukrajina pristúpi do Európskej únie a rýchla železnica spájajúca Ľvov s Poľskom sa určite nebude sťažovať na nedostatok cestujúcich. Avšak podporujeme názor rezortu infraštruktúry a PKP SA, že v najbližšej perspektíve je potrebné sprevádzkovať vysokorýchlostnú železnicu na trasách v tváre písmena Y, to znamená z Varšavy do Lodže a z Lodže v dvoch smeroch na Poznaň a Vroclav. Karpacki Przegląd Gospodarczy 17 Polska-Słowacja Gospodarka Jak prowadzić biznes na Słowacji? Obywatele Polski mają prawo do prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Słowacji na takich samych zasadach, jak obywatele tego państwa. Do zapłacenia będą mieć tylko 19% podatek dochodowy. Aby osoba fizyczna mogła prowadzić na Słowacji działalność gospodarczą, musi spełniać tzw. warunki ogólne prowadzenia działalności gospodarczej, czyli mieć ukończenie 18 lat, zdolność do czynności prawnych oraz być niekaranym za przestępstwa umyślne. W niektórych wypadkach (dotyczy to np. rzemieślników, lekarzy, prawników) wymagane są dokumenty potwierdzające odpowiednie fachowe przygotowanie. Tylko dla niektórych rodzajów działalności wymagane jest otrzymanie koncesji, która jest wydawana przez Urząd ds. Działalności Gospodarczej. Dotyczy to produkcji, konserwacji, likwidacji broni, amunicji oraz materiałów wybuchowych oraz handlu tymi artykułami, świadczenia usług w zakresie lotnictwa, transportu osobowego, wymiany walut, ochrony mienia, aukcji, weterynarii, prowadzenia cmentarzy, a także usług kurierskich. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż prowadzenie działalności gospodarczej przez zagraniczne osoby fizyczne z państw członkowskich UE nie wymaga wpisu do rejestru handlowego. 18 Osoby prawne wpisane do rejestru Kodeks Handlowy Republiki Słowackiej stanowi, iż osoby zagraniczne mogą prowadzić działalność gospodarczą na terenie tego kraju na takich samych zasadach jak obywatele tegoż państwa, chyba, że umowy międzynarodowe stanowią inaczej. W tym przypadku chodzi o oddziały, filie i przedstawicielstwa zagranicznych firm. Takie jednostki przed rozpoczęciem swojej działalności są zobowiązane do uzyskania wpisu przedsiębiorstwa lub jednostki organizacyjnej do rejestru handlowego – wniosek Karpacki Przegląd Gospodarczy o taki wpis składa ich zagraniczna spółka matka. Do rejestru są wpisywane podstawowe dane podmiotu zagranicznego oraz nowego, który powstaje na Słowacji, a mianowicie: – nazwa handlowa, siedziba, przedmiot działalności przedsiębiorstwa, – wysokość kapitału zakładowego, – imiona, nazwiska i miejsca zamieszkania osób upoważnionych do podejmowania czynności w imieniu firmy. Obywatel innego państwa niż Słowacja może również założyć na terenie tego państwa jednoosobową spółkę prawa handlowego albo stać się wspólnikiem słowackiej bądź innej zagranicznej osoby prawnej. Dokumenty, które należy złożyć wraz z wnioskiem o zawiązaniu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, to: – umowa spółki lub akt założycielski, – statut (o ile został przyjęty), – pisemne oświadczenie o dokonanej wpłacie na poczet kapitału zakładowego, – orzeczenie rzeczoznawcy, że wartość wkładu, jeśli ma on charakter rzeczowy, odpowiada wartości wymaganego wkładu pieniężnego, – zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej lub koncesję, – wypis z rejestru karnego (odnośnie osób upoważnionych do czynności prawnych w imieniu firmy), – pisemne oświadczenie założyciela, że nie jest jedynym wspólnikiem w wię- cej niż dwóch spółkach z o.o. – jeżeli założycielem spółki jest jedna osoba fizyczna, – pisemne oświadczenie założyciela, że jedna spółka z o.o., która zakłada nową spółkę, nie jest jednoosobowa. Obecnie minimalna wartość kapitału zakładowego spółki z o.o. wynosi 10 tysięcy euro. Przed złożeniem wniosku o wpis do rejestru handlowego powinno być wpłacone co najmniej 30% jego wartości. Podatki Dochody wszystkich osób fizycznych i prawnych (zarówno rezydentów, jak i osób niebędących rezydentami Słowacji) opodatkowane są jedną 19% stawką podatku liniowego. Obywatele innych państw niż Słowacja płacą podatki wyłącznie od dochodów uzyskanych na terenie tego państwa. Podstawę opodatkowania stanowią przychody pomniejszone o koszty ich uzyskania, kwoty zwolnione od podatku oraz stratę z bieżącego lub poprzedniego okresu podatkowego. Przedmiotem opodatkowania są wszystkie przychody z działalności gospodarczej oraz z kapitału. Nie podlegają opodatkowaniu odszkodowania, darowizny, dywidendy wypłacane z zysku przedsiębiorstw po opodatkowaniu oraz z tytułu podziału masy upadłościowej, świadczenia wypłacone członkom spółek rolnych z tytułu udziałów mająt- VAT i akcyza Wszystkie podmioty, których obrót w ciągu 12 kolejnych miesięcy przekroczył 50 tysięcy euro, są zobowiązane do rejestracji dla potrzeb VAT. Muszą to zrobić do 20 dnia miesiąca następującego po tym, w którym została przekroczona graniczna kwota obrotu. Natomiast firmy realizujące dostawy towarów na obszar Słowacji w formie sprzedaży wysyłkowej muszą zarejestrować się przed wysyłką towarów, Karpacki Przegląd Gospodarczy Karpacki Przegląd Gospodarczy Polska-Słowacja Krzysztof Zieliński tatlici kowych, zwrotu podatku VAT, przychody związane z nabyciem nowych akcji (łącznie z ich wymianą), gdy w procesie połączenia, podziału lub fuzji uczestniczy podmiot z siedzibą w jednym z państw członkowskich UE. Do dochodów nie są zaliczane renty inwalidzkie, inne zapomogi społeczne oraz stypendia studenckie. Zwolnieniem objęte są również dochody: ze sprzedaży małych mieszkań lub domów, jeśli były własnością podatnika, przez co najmniej dwa lata przed sprzedażą, ze sprzedaży innych nieruchomości, jeżeli od ich nabycia upłynęło, co najmniej pięć lat, ze sprzedaży przedmiotów wchodzących w skład masy upadłościowej przedsiębiorstwa, z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego, społecznego, chorobowego, majątkowego, z zapomóg społecznych i zdrowotnych, z wygranych na loteriach, z nagród do wysokości 166 euro. w wyniku której dojdzie do przekrocze- Podatek od samochodów nia ustawowego limitu. Na Słowacji przedsiębiorcy płacą rówNiezależnie od tego wszystkie osoby nież podatek od samochodów wykorzyniebędące obywatelami Słowacji i nie- stywanych do prowadzenia działalności posiadające siedziby na terytorium Sło- gospodarczej. Jeśli są one zarejestrowawacji, a rozpoczynające wykonywanie ne za granicą, właściwym urzędem skarczynności podlegającej opodatkowaniu, bowym, do którego odprowadza się ten są zobowiązane bezzwłocznie zareje- podatek, jest urząd właściwy ze względu strować się w Pierwszym Urzędzie Po- na miejsce czasowego pobytu pojazdu datkowym Bratysławy. Nie dotyczy to lub miejsce jego rejestracji. Podatek od jednak osób zagranicznych świadczą- samochodów ma charakter lokalny, jego cych usługi lub realizujących dostawy to- stawki ustalają więc poszczególne samowarów z montażem lub instalacją, jeżeli rządy terytorialne Słowacji. podatek płaci słowacki odbiorca usługi. Przedsiębiorcy niebędący płatnikami Nabywanie nieruchomości VAT, a nabywający towary w innym pańOsoby prawne lub osoby fizyczne stwie członkowskim UE, są zobowiązani mające miejsce stałego zamieszkania do rejestracji, jeżeli wartość tych zaku- lub siedzibę poza terytorium Słowacji pów przekroczy w danym roku kalenda- mogą nabywać tam nieruchomości na rzowym 14 tysięcy euro. takich samych zasadach, jak obywatele Stawka VAT na Słowacji wynosi 19%. tego państwa. Wyjątek dotyczy grunOkresem rozliczeniowym w VAT jest mie- tów rolnych i leśnych położonych poza siąc, ale jeżeli płatnik w poprzednim roku terenem zabudowanym. Ograniczenie osiągnął obroty nieprzekraczające 330 to nie dotyczy obywateli państw człontysięcy euro, to kwartał. Zeznanie podat- kowskich UE z prawem czasowego pokowe powinno być złożone, a podatek bytu na Słowacji, jeżeli uprawiali rolę zapłacony, do 25 dnia od zakończenia na tych gruntach przez co najmniej trzy okresu rozliczeniowego. Płatnik, który lata przed ich nabyciem. Termin ten jedrealizował dostawy wewnątrzwspólnoto- nak liczy się dopiero od wejścia w życie we, musi do 25 dni po zakończeniu kwar- umowy o akcesji Słowacji do UE. tału przekazać zestawienie towarów sprzedanych w ramach tych dostaw. Z kolei podatek akcyzowy płaci się na Słowacji w urzędach celnych. Takim podatkiem objęte są: alkohol, piwo, wino, wyroby tytoniowe, tytoń, paliwa (tu stawka wynosi 0%) i smary. Stawki są różne i zależą od pojemności, wagi bądź ilości produktów. Od napoju o zawartoBratysława, fragment miasta ści alkoholu powyżej 22% Przepisy słowackie przewidują ogratrzeba np. zapłacić 830 euro za hektolitr, niczenia w nabywaniu nieruchomości, za wino o zawartości alkoholu od 8,5% do 15% – 80 euro. Stawka podstawowa na których znajdują się bogactwa natuna piwo to 1,6 euro za jeden stopień ralne oraz które odgrywają ważną rolę Plato. Akcyza za kilogram tytoniu wynosi ze względu na komunikację, ochronę 45 euro. Za 1000 litrów benzyny trze- zabytków czy ochronę zdrowia. ba zapłacić odpowiednio 514 euro albo opr. Irena Steciak 598 euro, a za 1000 kilogramów oleju na podstawie: www.economy.gov.sk opałowego 26 euro. www.weh.polamb.sk 19 Gospodarka Polska-Słowacja Jastrząb gotowy To będzie historyczna chwila dla przemysłu lotniczego na Podkarpaciu. 15 marca 2010 roku odbędzie się oficjalne zakończenie produkcji pierwszego śmigłowca Black Hawk, który od podstaw zbudowano w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. – To milowy krok, aby PZL stał się globalnym dostawcą S-70i Black Hawk – zapewnia Carey Bond, szef marketingu amerykańskiej firmy Sikorsky, właściciela mieleckich zakładów. Paweł Galek (2) Przewidywana produkcja w zakładach ma wynieść 36 śmigłowców „S70i” rocznie. Mają to być Black Hawk’i w wersji green (podstawowej), czyli gotowe już helikoptery, ale bez specjalistycznego doposażenia. PZL ma też produkować kabiny UH-60M. – Z naszych analiz wynika, że obecnie jest zapotrzebowanie na około 500 Black Hawk’ów w różnych miejscach świata – twierdzi Janusz Zakręcki, prezes PZL Mielec. – W związku z tym klientów nie powinno zabraknąć. A Mielec – Przywrócimy PZL wiodącą pozycję w międzynarodowym lotnictwie – obiecuje Bob Kokorda, wiceprezes firmy Sikorsky. Za jego plecami widać kabinę pierwszego Black Hawk’a wyprodukowanego w Mielcu 20 ma szanse stać się europejskim przyczółkiem przemysłu lotniczego szeroko otwartego na innowację i nowoczesną technologię. Uroczystość zakończenia produkcji debiutanckiego „Czarnego Jastrzębia” z Mielca odbędzie się równy rok po prezentacji jego kabiny. – To największe osiągnięcie ostatnich lat – ocenia prezes Zakręcki. – Tę kabinę w całości i od podstaw zbudowali nasi pracownicy, a poradami wspierali ich specjaliści Sikorsky’ego ze Statford. Karpacki Przegląd Gospodarczy – Dostosowanie się do produkcji tak skomplikowanych produktów, jak Black Hawk, oznacza wzrost produkcji, jej nowy profil, napływ nowoczesnej technologii i nowe miejsca pracy – wylicza szef PZL. – Nadal będziemy jednak produkować samoloty: M28 Skytruck, M28B Bryza i M18 Dromader. Planujemy sprzedawać komplet: śmigłowiec plus jeden z naszych samolotów. Będziemy je tak dobierać, aby uzupełniały się w misjach – zapewnia. – Potrzeba było naprawdę wspaniałych specjalistów o najwyższych kwalifikacjach i umiejętnościach, aby zmontować razem 2400 części w jedną całość – kabinę Black Hawk’a – wtóruje mu Bob Kokorda, wiceprezes firmy Sikorsky. – Widać wyraźnie jakość i wydajność pracowników PZL. To powinno mieć duże znaczenie w pozyskiwaniu kolejnych zleceń. Firma Sikorsky Aircraft Corporation z siedzibą Statford, wchodząca w skład potężnej korporacji United Technologies Corporation (m.in. właściciela WSK Rzeszów), kupiła w marcu 2007 roku PZL Mielec za około 250 mln zł. Transakcja wywołała falę kontrowersji, a o skandalu z tym związanym rozpisywały się branżowe pisma lotnicze. Tymczasem Sikorsky zainwestował w PZL grubo więcej, niż zadeklarował w umowie. W efekcie zrealizowanych już prac nastąpiła modernizacja hal produkcyjnych, zakupiono nowe maszyny i urządzenia, zainwestowano w zakresie BHP, wprowadzono szkolenia i darmowe studia dla załogi. Paweł Galek Čierny jastrab 15. marca 2010 sa oficiálne dokončí výroba prvého vrtuľníka Black Hawk, ktorý bol od základov vybudovaný v Poľských leteckých závodoch v Mielci. Predpokladá sa, že sa ročne v závodoch vyrobí 36 kusov vrtuľníkov „S-70i”. Majú to byť Black Hawky v prevedení green (základnom), to znamená kompletné vrtuľníky bez dodatočných zariadení. Závody PZL majú tiež vyrábať kabíny UH-60M. – Prispôsobenie sa výrobe takých komplikovaných výrobkov ako Black Hawk znamená zvýšenie výroby, jej nový profil, zavedenie modernej technológie a nové pracovné príležitosti – uvádza riaditeľ PZL. – Naďalej však budeme vyrábať lietadlá: M28 Skytruck, M28B Bryza a M18 Dromader. Spoločnosť Sikorsky Aircraft Corporation so sídlom v Statford, ktorá je členom veľkej korporácie United Technologies Corporation (ktorá o.i. vlastní závody WSK Rzeszów), kúpila Archiwum Sikorsky hotový vzlietnuť oveľa viac, ako sa zaviazal v zmluve. Vo výsledku už realizovaných prác sa modernizovali výrobné haly, boli kúpené nové stroje a zariadenia, investovalo sa aj do BOZP, zaviedli sa školenia a možnosť bezplatného štúdia pre zamestnancov. Husqvarna – producent wysokiej klasy urządzeń mechanicznych, przeznaczonych do pielęgnacji terenów zieleni przez cały rok. Kilkuwiekowe doświadczenie w mechanice precyzyjnej oraz produkcji sprzętu, w połączeniu z innowacyjnymi konstrukcjami zawsze stawiały firmę w czołówce światowych producentów. Produkty są cenione przez użytkowników. Firma powstała w XVII wieku w Szwecji i jest jednym z najstarszych przedsiębiorstw na świecie. Husqvarna obecna jest w ponad 100 krajach. Husqvarna Poland zarządza sprzedażą i serwisem sprzętu na terenie Polski poprzez sieć około 400 dilerów na terenie całego kraju. info: Wikipedia Archiwum Husqvarna v marci 2007 závody PZL Mielec za cca. 250 mil. PLN. Transakcia sa spájala s mnohými kontroverziami a o spojenom s tým škandále písali špecializované letecké časopisy. Avšak Sikorsky investoval do PZL Husqvarna wybuduje w Polsce nowy zakład, inwestycja ta warta jest ok. 100 mln zł. Polska fabryka ma zatrudniać 449 osób. Koncern planuje uruchomić nową fabrykę kosiarek z końcem 2010 r. Pierwotnie lokalizacją inwestycji był Lublin, ale ostatecznie wygrał Mielec i działająca w nim specjalna strefa ekonomiczna. – Nowa fabryka ma ruszyć pod koniec roku – powiedział Åsa Stenqvist, rzecznik Husqvarna Group. – Jednocześnie wygasimy produkcję w szwedzkiej fabryce. To może trwać dłużej niż rok. Nie wpłynie jednak na termin otwarcia nowego zakładu. RED Polska-Słowacja już do lotu Husqvarna buduje w Mielcu Husqvarna vybuduje závod v Mielci Produkcja amerykańskich śmigłowców oznacza nowe miejsca pracy w Mielcu Karpacki Przegląd Gospodarczy Švédi vybudujú v Poľsku nový podnik, táto investícia predstavuje cca. 100 mil. PLN. Podkarpatské závody by mali zamestnávať 449 osôb. Koncern plánuje sprevádzkovať nový závod na výrobu kosačiek koncom roku 2010. Pôvodne sa mal závod nachádzať v Lubline, ale v konečnom dôsledku vyhral Mielec s jeho špeciálnou ekonomickou zónou. Karpacki Przegląd Gospodarczy 21 Surowce Polska-Słowacja Pilzno bogate w solanki Tu od grudnia 1987 do września 1988 roku trwały poszukiwania nafty i gazu. Poszukujący wykonali ponad dwukilometrowy otwór w głąb ziemi. Ich nadzieje na znalezienie pożądanych surowców rozwiały się, ale natrafili przy tym na mioceńskie wody geotermalne. Ich złoża o temperaturze 55°C znajdują się na głębokości 1660–1760 m. Są to alitaylor Pokłady wód geotermalnych skrywa pod ziemią gmina Pilzno. To, czy będą one mogły być eksploatowane, zależy od dalszych wyników badań i zainteresowania inwestorów. Największe nadzieje na wykorzystanie wód geotermalnych eksperci z Akademii Górniczo-Hutniczej i Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, przygotowujący wstępną ekspertyzę, wiążą z Dobrkowem. solanki chlorkowo-wapniowe o podwyższonej zawartości jonów jodkowych. Mineralizacja tych wód, temperatura oraz zawartość składników wskazuje, że mogą być one wykorzystane do celów leczniczych i rekreacyjnych. Solanki wzmagają m.in. czynności wydzielnicze żołądka i poprawiają ukrwienie błon śluzowych. Wody jodkowe są stosowa- ne w leczeniu miażdżycy, nadciśnieniu, chorobach układu krążenia, zaburzeniach wydzielania gruczołów dokrewnych, przewlekłych nieżytach oskrzeli i chorobach wieku dziecięcego. Korzystanie z nich wymaga wcześniejszego rozcieńczenia. Dane pochodzące z innych odwiertów wykonanych w gminie Pilzno nie są Pod Bieszczadami czeka ropa Waldemar Sosnowski (2) Potencjał wydobywczy złóż ropy naftowej w polskich Bieszczadach jest dużo wyższy niż początkowo szacowano – wynika z raportu brytyjskiej spółki Gaffney Cline&Associates. Według tego dokumentu, zasoby bieszczadzkiej ropy przynależące do spółki Aurelian Oil&Gas wynoszą od 89 do 131 milionów baryłek (Polska rocznie zużywa ok. 20 mln ton ropy). Łączna pojemność złóż może przekroczyć 0,5 mld baryłek, czyli około 68 mln ton. Państwowy Instytut Geologiczny szacował, że zasoby złoża to około 21,5 mln ton. Raport przygotowa- 22 Karpacki Przegląd Gospodarczy no na zlecenie spółki Aurelian Oil&Gas, która posiada 25% udziałów w bieszczadzkich koncesjach. Udział EuroGas Polska w tych samych złożach wynosi 24% Większościowy pakiet posiada Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo – 51% udziałów. Jak pisze „Wirtualny Nowy Przemysł”, niemiecka spółka EuroGas poinformowała o zawarciu przez jej spółkę zależną EuroGas Polska po- Zásoby geotermálnych vôd sú pod zemou ukryté v obci Pilzno. O tom, či sa využijú, rozhodnú výsledky ďalších výskumov a záujem investorov. Najväčšia nádej na využitie geotermálnych vôd sa spája s Dobrkowom – potvrdzujú odborníci z Banskej a hutníckej akadémie a Poľských závodov na ťažbu ropy a plynu, ktorí pripravili predbežný posudok. Využitie týchto zdrojov by mohlo mať vplyv na rýchlejší rozvoj obce ako kúpeľného a rekreačného strediska. Zároveň by sa mohlo vyvíjať turistické a rekreačné odvetvie ako aj ochrana zdravia. Geotermálne vody by takisto vytvorili podmienky pre zlepšenie zdravotného stavu miestnych obyvateľov. Tím, ktorý pracoval pri príprave správy, odhadol náklady spojené s výstavbou kúpeľných zariadení. Pre zdroje v Dobrkowe, ktoré sa zatiaľ považujú za najvhodnejšie, by predstavovali cca. 6,5 milióna zlotých. Ďalšia prevádzka zariadenia by stála viac ako pol milióna zlotých ročne. Polska-Słowacja Pilzno bohaté na soľanky Janusz Grajcar kompletne. Niewykluczone jest więc, najbardziej obiecujących jak na razie że także i one mogłyby być eksploato- złóż w Dobrkowie wyniosłyby ok. 6,5 wane. Należy jednak przeprowadzić miliona złotych. Jego dalsze funkcjonododatkowe badania, które pokazałyby wanie pochłaniałoby ponad pół miliona wielkość kolejnych złóż. Przygotowa- złotych rocznie. ny przez ekspertów raport wskazuje, – Na taką inwestycję nie stać gminy że ziemia pilzneńska obfitować może – podkreśla wiceburmistrz Jan Gałusztakże w wody krzemowe i siarczkowe. ka. Pilzno musiałoby więc szukać inwePierwsze wpływają korzystnie na mi- stora, o co niezwykle trudno. Przekonał neralizację kości i odgrywają dużą rolę się o tym już Stanisław Rokosz, wójt w budowie struktury skóry i włosów. gminy Latoszyn, który od lat poszukuDrugie pobudzają przemianę materii, je prywatnego inwestora chętnego do działają odczulająco i odtruwająco. Sto- wyłożenia środków na budowę łazienek sowane są też w chorobach kobiecych mineralnych w stolicy gminy. i schorzeniach skórnych. Janusz Grajcar, „Obserwator Lokalny” – Te złoża są lepsze niż w Bukowinie Tatrzańskiej – przekonuje profesor Stanisław Mazurkiewicz. Ich wykorzystanie mogłoby wpłynąć na szybszy rozwój gminy jako ośrodka uzdrowiskowo-wypoczynkowego. Równolegle rozwijać mogłaby się branża turystyczna, wypoczynkowa i ochrony zdrowia. Wody geotermalne stworzyłyby też warunki do poprawy stanu zdrowia lokalnej społeczności. Zespół pracujący nad raportem osza- Tabliczka z informacją o prowadzonych w tym miejscu cował koszty powstania za- poszukiwaniach ropy naftowej. Wtedy też natrafiono na kładu wodno-leczniczego. Dla pokłady solanek w Dobrkowie ufnej umowy z jednym z największych koncernów naftowych na świecie. Jej przedmiotem jest oszacowanie z perspektywą przejęcia określonych aktywów wydobywczych spółki w Bieszczadach. EuroGas Polska nie ujawniła szczegółów zawartej umowy. Poinformowano jedynie o przekazaniu nowemu partnerowi wszelkich danych geologicznych i sejsmicznych. PP Pod Bieščadmi čaká ropa Potenciál pre ťažbu ropy je v poľských Bieščadách oveľa väčší než bol pôvodne predpokladaný. Zásoby bieščadskej ropy patriace spoločnosti Aurelian Oil&Gas predstavujú od 89 do 131 miliónov barelov. Celková kapacita ložísk môže presahovať 0,5 mld. barelov, t.j. okolo Karpacki Przegląd Gospodarczy 68 mil. ton. Štátny geologický ústav odhadoval, že kapacita ložiska je cca. 21,5 mil. ton. Správa bola pripravená na objednávku spoločnosti Aurelian Oil&Gas, ktorá vlastní 25% podiel na bieščadských koncesiách. Podiel EuroGas Poľsko na týchto ložiskách je 24%. Karpacki Przegląd Gospodarczy 23 To jest słowacka ropa – tak o źródłach geotermalnych mówią mieszkańcy tego niewielkiego kraju. Bo gorąca woda jest równie cenna jak płynne paliwo. Źródła geotermalne wykorzystywane są na Słowacji w 20 uzdrowiskach i ponad 30 kąpieliskach. – Zainteresowanie relaksacją w wodach termalnych wśród Słowaków i turystów zagranicznych odwiedzających nasz kraj jest bardzo duże – mówi Ján Bošnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce. – Rocznie jedno kąpielisko termalne odwiedza ok. 700-800 tys. turystów – dodaje. W ostatnich pięciu latach klasyczne uzdrowiska zostały wzbogacone o komercyjne termalne kąpieliska oraz parki wodne. Bošnovic przekonuje, że to, co się dzieje w tej chwili na Słowacji, to prawdziwy geotermalny boom inwestycyjny i jednym tchem wymienia nazwy aquaparków, które słyną z gorących źródeł. – Meander Park w Oravicach, Thermal Park Bešenova oraz Aquacity w Popradzie – wylicza Bošnovic. – Polecamy 24 Tatralandia koło Liptovskiego Mikuláša również Wielki Meder, Vadaš Štúrovo, Horné Saliby, Podhájska, Wodny Raj Vyhne, Galandia w Galancie oraz Spa & Aquapark w uzdrowisku Turčianske Teplice – dodaje. W Polsce podobnych turystycznych atrakcji jest zaledwie kilka. Z kąpieli w gorących źródłach można skorzystać między innymi w Uniejowie, Bukowinie Tatrzańskiej, Zakopanem i Szaflarach. W budowie są dwa duże kompleksy w Poznaniu i Gostyninie. Rodzime parki termalne nie zaspokajają jednak po- Meander Park w Oravicach Karpacki Przegląd Gospodarczy Zdzisław Świeca (5) Gorące źródła dochodu www.slowacja.hej.pl Polska-Słowacja Turystyka trzeb turystów. Dla inwestorów z naszego kraju nadal punktem odniesienia i powodem do zazdrości jest zainteresowanie kąpieliskami u południowego sąsiada. – Na Słowację jeżdżą tysiące turystów z Polski, działające tam baseny termalne są wielką całoroczną atrakcją. W Korbielowie też są podziemne źródła geotermalne, to ogromna szansa na ożywienie tej miejscowości – uważa Władysław Mizia, wójt Jeleśni, która chciałaby konkurować ze Słowacją. Fak- Grzybek wodny w Tatralandii Polska-Słowacja tem jest, że Polska nie ma aż tak dużych zasobów gorących źródeł, jak jej południowy sąsiad, ale na wody geotermalne można trafić choćby na terytorium Niżu Polskiego, Sudetów czy Podhala. Do praktycznego zagospodarowania nadają się obecnie wody występujące na głębokości do 3–4 km. W dużym stopniu nieprawdziwy jest za to drugi argument, którym tłumaczy się słabe wykorzystanie gorących źródeł w naszym kraju. Chodzi o konieczność ponownego wpompowania wykorzystanej wody pod ziemię, co znacząco podnosi koszty takiej inwestycji. – Problem dotyczy tylko wody wysokozmineralizowanej – tłumaczy Wojciech Wartak z Geotermii Podhalańskiej. – Tak jest z resztą w naszym przy- Tatralandia, z lewej strony wodna ściana wspinaczkowa Aquapark Tatralandia jest największym, czynnym przez Kompleks basenów dla najmłodszych w Tatralandii padku. Wodę, którą wykorzystamy, musimy wtłoczyć znowu pod ziemię, ale na przykład aquaparki w Bukowinie i Białce, które korzystają ze źródeł ubogich w minerały, mogą spuszczać wodę do rzeki – tłumaczy. Koszty odwiertu w obydwu krajach są porównywalne. W Polsce mówi się o sumach od kilku do kilkunastu milionów złotych, na Słowacji koszty przedsięwzięcia szacuje się na ok. 2 mln euro. Słowacy przekonują, że sposobem na przyspieszenie zwrotu tak dużej inwestycji może być wykorzystanie gorącej wody do ogrzania obiektów znajdujących się w niewielkiej odległości od kąpieliska. Z takiego pomysłu skorzystała słowacka Bešenova. Wokół odwiertu wykoKarpacki Przegląd Gospodarczy cały rok, wodnym areałem zabawy i relaksu na Słowacji. Leży w przepięknej scenerii gór na północnym brzegu zapory Jezioro Liptowskie z widokiem na Zachodnie i Niżne Tatry. Jest oddalony jedynie dwa kilometry od Liptowskiego Mikulasza. Na gości Aquaparku Tatralandia czeka 11 basenów termalnych, z tego osiem czynnych przez cały rok (trzy kryte), z wodą termalną o temperaturze 24–39 °C, z mnóstwem wodnych atrakcji: tory pływackie, wodna ściana wspinaczkowa, miejsca do siedzenia z masażem, łóżka wodne, grzybek wodny, rzygacze, wytryski i prądy wodne, wodna huśtawka, siatkówka i koszykówka w wodzie, dziecięce ślizgawki. Wspaniałą zabawę gwarantuje 27 toboganów-zjeżdżalni (osiem czynnych przez cały rok) i wodnych ślizgawek. Częścią składową areału aquaparku jest Witalny świat Tatra-Therm-Vital, jedyny w swoim rodzaju kompleks 16 parowych, wodnych i masujących kąpielisk, saun i procedur, zimowe centrum sauny z chłodzeniem pod gołym niebem, Wellness paradise i centrum kongresowe. Tatralandia – boisko do wodnej piłki nożnej Karpacki Przegląd Gospodarczy 25 Polska-Słowacja nanego w 1987 r. wyrosło małe miasteczko obiektów noclegowych i gastronomicznych. Jego właściciel, z pochodzenia Gruzin, zainwestował w rozbudowę kompleksu wokół źródła ok. 20 mln euro. – Temperatura wody przy odwiercie to 60,5 stopnia Celsjusza. – Nasza woda jest za gorąca, by mogła trafić od razu do basenu – mówi Miroslav Parobek, marketing director obiektu. – Schładzamy ją więc, ogrzewając przy okazji nasze hotele – tłumaczy. Podobne rozwiązanie zastosowało popradzkie Aqua City. Ośrodek, który otrzymał pierwszą ekologiczną nagrodę World Travel Award, szczyci się tym, że jest praktycznie samowystarczalny energetycznie. Hotel prawie wcale nie zużywa węgla i zasilany jest przez wody geotermalne oraz energię słoneczną. Ale i tak największy zysk z inwestycji w geotermię to zainteresowanie turystów. Magdalena Kowalska „Wiadomości Turystyczne” Baseny termalne, Vrbov Kąpielisko termalne Vrbov znajduje się pod Wysokimi Tatrami, w odległości ok. 6 km od Kežmarku i 15 km od Tatrzańskiej Łomnicy. Dojazd autem na teren kąpieliska jest możliwy od strony Kežmarku, Popradu i Lewoczy. Kąpielisko znajduje się w dolinie Vrbovského potoku. Istniejące od 1981 r. kąpielisko termalne Vrbov zostało zmodernizowane w 2009 r. Na terenie kąpieliska znajduje się siedem basenów z wodą o temperaturze od 26°C do 38°C. Woda termalna, która ma u źródła 56°C, uważana jest za jedną z najbardziej leczniczych w Europie Środkowej. Jej mocno zmineralizowany skład skutecznie działa na 12 rodzajów schorzeń, polecana jest przy leczeniu chorób: reumatycznych, układu ruchowego, nerwowego, krążenia oraz przy różnego rodzaju chorobach górnych i dolnych dróg oddechowych. Bilety wstępów na kąpielisko, cena dla osoby dorosłej to wydatek w przedziale 4,5–11,5 euro (2009 r.) w zależności od długości pobytu i strefy kąpania. Więcej informacji na stronie internetowej: www.termalnekupalisko.com Kąpielisko jest czynne przez cały rok. Geotermálne pramene sa na Slovensku využívajú v 20 kúpeľoch a viac ako 30 kúpaliskách. Ročne jedno termálne kúpalisko navštevuje cca. 700-800 tis. turistov. V priebehu posledných piatich rokov bola ponuka klasických kúpeľov obohatená komerčnými termálnymi kúpaliskami a vodnými parkami. To, čo sa momentálne deje na Slovensku, je ozajstný geotermálny investičný boom, vznikajú nové alebo sa rekonštruujú staré strediská: Meander Park v Oraviciach, Tatralandia pri Liptovskom Mikuláši, Thermal Park Bešeňova, Aquacity v Poprade, Veľký Meder, Vadaš Štúrovo, Horné Saliby, Podhájska, Vodný Raj Vyhne, Galandia v Galante a Spa & Aquapark v kúpeľoch Turčianske Teplice. V Poľsku je podobných turistických atrakcií iba niekoľko. Kúpele v horúcich prameňoch si môžeme o.i. vychutnať v Uniejowe, Bukowine Tatrzańskej, Zakopanom a Szaflarách. Vo výstavbe sú dve veľké strediská v Po- 26 Karpacki Przegląd Gospodarczy Zdzisław Świeca (2) Horúce zdroje príjmov Baseny termalne, Vrbov znani a Gostynine. Investori z Poľska stále porovnávajú a závidia záujem o kúpaliská u južných susedov. Je pravdou, že Poľsko nemá také veľké množstvo horúcich prameňov, ako náš južný sused, ale geotermálnu vodu je možné nájsť na Poľskej nížine, v Sudetách alebo Podhalí. Pre účely praktického využitia je v súčasnosti vhodná voda nachádzajúca sa v hĺbke do 3–4 km. Náklady na vrt sú v obidvoch krajinách porovnateľné. V Poľsku sa hovorí o nákladoch presahujúcich desať miliónov zlotých, na Slovensku sa náklady odhadujú na cca. 2 mil. EUR. Slováci tvrdia, že spôsobom na zrýchlenie návratnosti takej veľkej investície môže byť využívanie horúcej vody na vykurovanie objektov nachádzajúcich sa v blízkosti kúpaliska. Słowacja to kraj z natury sprzyjający uprawianiu narciarstwa; jego 2/3 powierzchni to góry, które średnio od 130 do 160 dni w roku są pokryte śniegiem. Słowacy zdają sobie dobrze sprawę z potencjału ekonomicznego, jaki przed nimi stawia kolejna zima, dlatego inwestują w infrastrukturę turystyczną i komunikacyjną oraz tworzą oferty wsparte zabiegami Kolej krzesełkowa, tzw kanapa na górę Chopok, w tle Tatry Wysokie marketingowymi, m.in. obniżką nie. Tu dla miłośników tras na Chopoku go budżetu, ale nawet pod Chopokiem cen. W narciarstwie oprócz szusu (tych na Podkarpaciu jest sporo) nie- każdy powinien znaleźć coś dla siebie. liczy się przecież... obrót. zbyt miła wiadomość – płacicie najwię- Od kwater prywatnych (15–20 euro za W pogodę wprawdzie zainwestować cej. Sześciodniowy karnet na południo- osobonoc), przez pensjonaty, po cztesię nie da, ale pewną tego namiast- we stoki najwyższej góry Niskich Tatr rogwiazdkowe hotele położone przy ką są armatki śnieżne do sztucznego kosztuje osoby dorosłe 113 euro, junio- samych trasach narciarskich. W hotelu dośnieżania. Około 1/3 wszystkich rzy płacą 90 euro, a dzieci 79 euro. Dla dwugwiazdkowym Srdiečko w Jasnej ośrodków narciarskich na Słowacji najmłodszych narciarzy (dzieci do lat 6) nocleg z dwoma posiłkami w pokoju (których jest ponad 300), została w nie karnet jest bezpłatny. Skipass na stoki 1–3 osobowym (prysznic, WC) kosztuwyposażona i dzięki temu w sezonie południowe plus północne jest droższy je 35–40 euro w zależności od sezonu. 2009/2010 przygotowano około 200 o średnio 30 euro dla każdej z grup wie- Dzieci do lat 10 płacą połowę stawki. Z kolei w czterogwiazdkowym hotekm tras z pewnym śniegiem (łączna kowych. Na pocieszenie dodać można, powierzchnia naśnieżanego terenu że przy zakupie skipassu otrzymuje się lu Grand ceny są dwu- i czterokrotnie wyższe, ale można tam uzyto ponad 600 ha). Wiadomo, skać ofertę „Grand Ski paże obfitość śniegu w czasie kiet”. Obejmuje ona nie tylko zimowych wakacji to rzecz najzakwaterowanie w luksusoważniejsza, ale nie jedyna, która wych warunkach, śniadania decyduje o udanym wypoczyni kolacje w formie szwedzkieku. Ważny jest wygodny i szybgo stołu, możliwość codzienki dojazd, a słowackie drogi są nego korzystania z centrum dobre i nie ma na nich tłoku. Wellnes, a także wielodniowy Od zeszłej jesieni, paradokskipass na wyciągi w kilku wysalnie bliżej i wygodniej mają branych ośrodkach na terenie w słowackie Tatry mieszkańcy Tatr: Chopok Północ, Chopok centralnej Polski niż PodkarpaPołudnie, Stary Smokowiec, cia, a to za sprawą uruchomio- Zahradky, kolejka po karnety nego przez słowackie linie lotnicze Da- ubezpieczenie na wypadek interwencji Tatrzańska Łomnica i Liptowska Cienube Wings, stałego połączenia między ratowników górskich. Mimo wyższych pliczka. Pakiet upoważnia również do Warszawą a Popradem. Koszt przelotu cen niż w innych słowackich ośrodkach otrzymania 20–30% zniżki w szkole narChopok jest wart polecenia, choćby ze ciarskiej i wypożyczalni. w jedną stronę – 33 euro. Kolejna super oferta – „Fly and Ski Liczmy dalej: ceny karnetów. Za względu na świetne warunki śniegowe dzienne trzeba zapłacić od 10 do 25 i atmosferę zbliżoną do małych ośrod- pakiet”, jest skierowana do narciarzy, którzy zastanawiają się nad podróżą na euro (podobnie jak w Krynicy), przy ków narciarskich w Alpach. Teraz wikt i dach nad głową: wachlarz narty samolotem, gdyż nie dysponują czym wielodniowe są tańsze, a i ceny w różnych ośrodkach różnią się znacz- możliwości jest zależny od urlopowe- nadmiarem wolnego czasu. W cenie np. Karpacki Przegląd Gospodarczy Karpacki Przegląd Gospodarczy Andrzej Śmiały (2) Słowacja coraz bliższa narciarzom Polska-Słowacja Turystyka 27 Polska-Słowacja Andrzej Śmiały (3) 28 Zahradky, dolna stacja kolejki 369 euro za osobę znajduje się opłata za przelot na trasie Warszawa – Poprad – Warszawa, zakwaterowanie (dwa noclegi) w dwuosobowym pokoju, przewóz nart i snowboardów oraz transfer z lotniska tam i z powrotem gratis, codzienne wizyty w Wellnes Centrum w hotelu, 20–30% zniżki w szkole narciarskiej i wypożyczalni sprzętu oraz dwudniowy Skipass Tatry. Dodatkowym atutem Hotelu Grand jest wyśmienita kuchnia i karta win, nad którą czuwa najlepszy w 2008 r. sommelier na Słowacji. Dla mniej wymagających klientów, którzy raczej przedkładają aktywny wypoczynek na stoku nad wygodny pobyt w hotelu, dobrym rozwiązaniem może być hotel Ski (dwie gwiazdki) gdzie również przygotowano interesującą ofertę – „Hotel Ski pakiet”. Za cenę 30 euro narciarz otrzymuje miejsce w pokoju dwuosobowym z prysznicem i WC, wstęp do sauny, dwa posiłki dziennie i jednodniowy skipass. Jedną z ostatnich, ale równie ważnych pozycji w urlopowych planach stanowi wieczorna rozrywka: aktywność po nartach (apres ski). Dla wciąż dysponujących energią są kluby disco, kręgielnia, bilard lub liczne bary. Spokojny wypoczynek zapewni wizyta w saunie lub centrum zabiegów relaksacyjnych. Atrakcyjnym zakończeniem narciarskiego dnia może być także pobyt w Aquaparku Tatralandia, gdzie Karpacki Przegląd Gospodarczy termalna woda w basenach (28–36°C) pomoże wrócić do formy zmęczonym nogom, a komu jeszcze mało zjazdów, może razem z dziećmi skorzystać z basenowych zjeżdżalni. Centrum Jasna w Niskich Tatrach jest największym ośrodkiem sportów zimowych na Słowacji. Dzięki połączeniu wyciągami stacji Chopok Północ i Chopok Południe powstał w 2007 roku kompleks, który dysponuje jedną kolejką kabinową, czterema kolejkami krzesełkowymi i 15 wyciągami narciarskimi. Na terenie ośrodka zbudowano w sumie 34 trasy narciarskie o zróżnicowanej trudności i łącznej długości Naśnieżanie sztuczne – Północny Chopok ponad 36 km. Nie zapomniano również o miłośnikach narciarstwa biegowego, dla których przygotowano dwie pętle w Luczkach i w Jasnej – Tri Wody. Poza narciarstwem istnieje w ośrodku możliwość uprawiania snowboardu w specjalnie przygotowanym snowparku, jazdy na skifoxie, snowbiku, snowscoocie, latania na paralotniach i kitewingu. Dreszcz emocji zapewnia wędrówka po konstrukcjach parku linowego Tarzania, albo udział w grze paintball. Natomiast z myślą o najmłodszych oddano do użytku zimowy park Maxiland. Spośród innych centrów zimowych Słowacji dużą popularnością cieszą się: Park Snow Vysoké Tatry – Štrbské Pléso, Wielka Racza, Skipark Donovaly, Ski Centrum Vratna i inne. Jezioro Szczyrbskie jest najwyżej położoną miejscowością w Tatrach (1360– –1840 m n.p.m.), dlatego sezon narciarski trwa tu od listopada do maja. Ośrodek przyciąga zarówno narciarzy zjazdowych, biegowych (18 km tras biegowych) i miłośników skoków narciarskich (dwie skocznie K-90 i K-120), jak i snowboardzistów oraz amatorów sportów ekstremalnych. Do dyspozycji narciarzy przygotowano dziewięć tras o łącznej długości ponad siedem km oraz trzy wyciągi krzesełkowe i trzy orczykowe. Ośrodek Wielka Racza jest położony w masywie Wielkiej Raczy, tuż przy granicy z Polską. Niedaleko stąd do Biel- Karpacki Przegląd Gospodarczy Polska-Słowacja ska Białej (60 km), Krakowa (130 km) czy Katowic (125 km). Sezon narciarski trwa tu od grudnia do kwietnia. Jest to jeden z najlepiej wyposażonych w nowoczesną infrastrukturę narciarską słowackich ośrodków, pełni on bowiem funkcję oficjalnego centrum przygotowawczego dla narciarskiej reprezentacji Słowacji. Na Wielkiej Raczy istnieje 13 tras zjazdowych o długości 14,5 km, które są obsługiwane przez trzy wyciągi orczykowe, dwa krzesełkowe i jeden krzesełkowo-gondolowy. W okolicy wytyczono także trasy biegowe (10 km) i uruchomiono całoroczny górski tor bobslejowy – Alpincoaster. Na przełęczy między pasmami Wielkiej Fatry i Niskich Tatr zlokalizowany jest inny popularny ski resort – Ski Park Donovaly. Składa się on z dwóch, różniących się stopniem trudności terenów narciarskich, które oddziela szlak komunikacyjny. Wiedzie tędy droga z Polski na Węgry przez Orawę i Bańską Bystrzycę. Sezon narciarski trwa w Donovaly od listopada do kwietnia. W ośrodku wprowadzono ostatnio wiele udogodnień. Przebudowano i wyrównano podłoże, zainstalowano nowoczesne i szybkie urządzenia wyciągowe, uruchomiono bezpłatne dla narciarzy skibusy. Jest to ośrodek przyjazny rodzinom z dziećmi, z myślą o nich wybudowano tzw. funpark. W ośrodku funkcjonuje 17 tras zjazdowych (w tym nartostrada FIS) o łącznej długości 11 km oraz trasy biegowe (25 km). Urządzenia wyciągowe składają się z 14 wyciągów orczykowych, dwóch krzesełkowych i kolejki krzesełkowo-gondolowej. Ski Centrum Vratna jest położone na północnych stokach Małej Fatry opodal miejscowości Terchová i składa się z pięciu połączonych razem mniejszych stacji, rozlokowanych na różnych wysokościach: od 600 do 1709 m n.p.m. W wyższych partiach pokrywa śnieżna utrzymuje się długo, od połowy listopada do maja, w dolnych sezon trwa od grudnia do kwietnia. W ośrodku znajduje się 17 tras zjazdowych o łącznej długości prawie 14 km plus 18 km tras dla narciarzy biegowych. Wzgórza wokół doliny Vratnej stanowią nato- Stacja narciarska Chopok Północ miast doskonałe tereny do uprawiania ski-alpinizmu. System wyciągów narciarskich składa się z 15 wyciągów orczykowych, wyciągu krzesełkowego i szybkiej ośmioosobowej kolejki gondolowej. Stając przed wyborem miejsca na zimowy urlop na Słowacji postawmy sobie pytanie: czego oczekujemy od wyjazdu, za jaką cenę, ale i jakim kosztem? Odrzućmy przy tym wszelkie uprzedzenia, bo inaczej pozostanie nam urlop w kraju, zdanie się na łaskę i niełaskę pogody i... operatora wyciągu. Andrzej Śmiały Slovensko bližšie lyžiarom Slovensko je krajinou, kde príroda ponúka priaznivé podmienky lyžiarom. Až 2/3 jeho územia zaberajú hory, ktoré sú priemerne 130 až 160 dní v roku pokryté snehom. Slováci si dobre uvedomujú ekonomický potenciál ďalšej zimnej sezóny, preto investujú do turistickej a komunikačnej infraštruktúry a tvoria ponuky podporené marketingovými aktivitami, o.i. poskytovaním zliav. Do počasia nie je síce možné investovať, ale určitou náhradou sú snehové delá na umelé zasnežovanie. Cca. 1/3 všetkých lyžiarskych stredísk na Slovensku (ktorých je viac ako 300), bola nimi vybavená a vďaka tomu v sezóne 2009/2010 na okolo 200 km trás bol zabezpečený sneh (celková plocha zasnežovaného areálu presahuje 600 ha). Pravdou je, že dostatočné množstvo snehu počas zimných prázdnin je najdôležitejšie, ale nie je to jediná vec, ktorá rozhoduje o podarenej dovolenke. Dôležitý je aj pohodlný a rýchly prístup, a slovenské cesty sú dobré i nie sú preplnené. Od minulej jesene, paradoxne kratšiu a pohodlnejšiu cestu do slovenských Tatier majú obyvatelia centrálneho Poľska ako Podkarpatska, a to vďaka sprevádzkovanému slovenskou leteckou spoločnosťou Danube Wings pravidelného spojenia medzi Varšavou a Popradom. Cena jednosmernej letenky – 33 EUR. Počítajme ďalej: ceny skipasov. Za celodenný treba zaplatiť od 10 do 25 EUR (podobne ako v Krynici), pričom tie na viac dní sú lacnejšie, a okrem toho ceny v rôznych strediskách sa medzi sebou značne líšia. Teraz strava a ubytovanie: škála možností závisí od rozpočtu určeného na dovolenku, ale každý by si mal nájsť niečo pre seba. Od ubytovania v súkromí (15–20 EUR za osobu za noc) cez penzióny, po štvorhviezdičkové hotely nachádzajúce sa priamo pri lyžiarskych svahoch. Pre menej náročných zákazníkov, ktorí majú radšej aktívny oddych na svahu ako pohodlie hotela, môže byť dobrým riešením Ski hotel (dve hviezdičky). Karpacki Przegląd Gospodarczy 29 „Król puszczy” wrócił na południowe stoki Karpat Naukowcy z Ukrainy, Słowacji, Rumunii i Polski, w ramach międzynarodowego projektu, chcą doprowadzić do rozbudowania stad żubrów wzdłuż łuku Karpat. Miałyby one łącznie liczyć około 800 sztuk. Międzynarodowy projekt, mający na celu restytucję żubra w Karpatach, rozpoczął się w 1998 roku. Są już pierwsze rezultaty tego projektu. Polscy naukowcy, wspólnie ze słowackimi kolegami z Państwowej Służby Ochrony Przyrody z Banskiej Bystricy i Narodowego Parku Połoniny, rozpoczęli reintrodukcję żubra na Słowacji w 2000 roku. Na to wydarzenie przyrodnicy musieli czekać prawie dwa wieki. W roku 1810, w Transylwanii, dzisiejszej Rumunii, odłowiono ostatniego żyjącego na wol- 30 wana do wsiedlania na terenach górskich. Trzem osobnikom założono obroże z nadajnikami telemetrycznymi, które pozwalają obserwować „króla puszczy” przez następne trzy lata. Podstawowym celem telemetrii jest śledzenie migracji żubrów, określenie wielkości ich areału i preferencji siedliskowych. Monitoringiem zwierząt zajmowała się Zuzanna Perdikova. Obroże telemetryczne ufundowali leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, która Wstęgę przecięli: od lewej: Andriej Repka, dyrektor Parku Narodowego od lat wspiera program „Połoniny”, Michal Adamec z Ministerstwa Środowiska Słowacji i doc. Kajetan aktywnej ochrony żubra Perzanowski ze Stacji Badania Fauny Karpat PAN w Karpatach. ności żubra i umieszczono go w wieHistoryczny moment wypuszczenia deńskim ZOO. Na Słowacji żyło dotąd żubrów na wolność miał charakter urow hodowli zamkniętej stado ośmiu czysty, przybyli przedstawiciele słowacsztuk w Topolczankach koło Zvolena. kiego ministerstwa ochrony środowiRumunia posiada żubra tylko w hodow- ska, naukowcy i przyrodnicy. Ze strony lach zamkniętych, a więc na południo- polskiej wzięli udział doc. dr hab. Kajewych stokach Karpat nie było dziko ży- tan Perzanowski, kierownik Stacji Badającej populacji tego gatunku. nia Ssaków MiIZ PAN w Ustrzykach oraz 10 grudnia 2004 r. stan ten uległ zmia- Marek Marecki, ówczesny naczelnik Wynie, w okolicy zalewu Starina w Parku działu Zagospodarowania Lasu RDLP Narodowym „Połoniny” wypuszczono w Krośnie. na wolność pięć żubrów, które od lipca – Chcemy doprowadzić do utworzeprzechodziły aklimatyzację w specjal- nia stabilnej populacji żubra na ponie przygotowanej zagrodzie. Przywie- łudniowej stronie Karpat. Liczymy, że ziono je tutaj z ogrodów zoologicznych wypuszczone osobniki wejdą w kontakt z Holandii, Szwajcarii i Włoch, wszystkie są przedstawicielami linii genetycznej Doc. Kajetan Perzanowski instruuje Zuzannę Perdikovą nizinno-kaukaskiej, która jest prefero- z obsługi urządzeń telemetrycznych Karpacki Przegląd Gospodarczy ze stadem żyjącym w polskiej części Bieszczadów i utworzą wspólne transgraniczne stada. Karpaty to dziś jedyny obszar w Europie, w którym można myśleć o utworzeniu stabilnej populacji żubra liczącej kilkaset sztuk – powiedział doc. Kajetan Perzanowski, koordynator projektu. Zbudowana jest już zagroda hodowlano-aklimatyzacyjna o powierzchni 117 ha w Parku Vanatori Neamt w Rumunii, gdzie adaptuje się do wypuszczenia 19 żubrów. Z kolei na Ukrainie, w Parku Narodowym Beskidy Skoliwskie, powstała zagroda, do której przywieziono sześć żubrów z Niemiec. Edward Marszałek (4) Polska-Słowacja Ochrona przyrody Polska-Słowacja Do tej pory działania ochronne żu- ciwdziałać procesom zarastania tere- czy” i odbudowania populacji żubra brów w poszczególnych krajach miały nów otwartych. w Karpatach – mówił Jan Kraczek, ówcharakter odizolowany. Dlatego też – Trzeba pamiętać, że żubr został czesny dyrektor RDLP Krosno. w 2001 roku w ówczesnym Międzyna- uratowany od zagłady przez polskich W 2005 roku 700-kilogramowy żubr rodowym Centrum Ekologii w Ustrzy- leśników dosłownie w ostatniej chwili z okolic Solinki przewędrował z Podkarkach opracowano program pozwalają- i to z niewielkiej liczby osobników. Cała pacia na Słowację i dołączył do stadka cy na skompletowanie bazy danych dla linia nizinno-kaukaska wywodzi się od pięciu żubrów w Parku Narodowym poszczególnych stad w Karpatach oraz zaledwie 12 założycieli i od równomier- „Połoniny”. Ucieczka samca do naszych sporządzenie map ich ostoi i potencjal- nego udziału w stadzie ich genów zale- południowych sąsiadów nie była dranych korytarzy migracyjnych pozwala- ży utrzymanie zmienności genetycznej. matem, wręcz przeciwnie – dziki żubr jących na waloryzację siedlisk zasilił tam nowe stado. Zdawedług GIS. Inicjatorem proniem bowiem biologów nie gramu była Large Herbivore istnieje wyłącznie bieszczadzInitiative, WWF – Europe, zaś ka populacja żubra; a mówić jego podstawowym celem należy o karpackiej. I dlatego stało się utworzenie regioleśnicy cieszyli się, że skromnów wolnościowej hodowli ne słowackie stadko powiękżubra, umożliwiających osiąszyło się o kolejnego osobnignięcie w każdym z nich stada ka, w dodatku tak dorodnego. do 400 osobników. Zresztą przypadki „dezercji” Program restytucji żubra żubrów z Polski na południe w Karpatach ma generalnie zdarzały się już wcześniej, na celu z jednej strony odprzeważnie jednak zwierzęta tworzenie wolno żyjącej powracały. Żubry żyjące po obu Pierwszy krok na wolności, wychodząc poza częściowo rozebrane ogrodzenie, postawił pulacji tego obecnie rzad- wyjątkowo dorodny byk Archie stronach Karpat będą się miekiego i chronionego gatunku szać i w przyszłości utworzą w górach, a z drugiej – zainicjowanie Kłopoty zdrowotne, z którymi boryka- wspólne, transgraniczne stado liczące procesu odbudowy nieistniejącej obec- ły się ostatnio żubry, skłaniają nas do kilkaset sztuk. W 2005 r. na wolność nie niszy ekologicznej dużych gatunków wspierania naukowych projektów po- w słowackich lasach znowu wypuszroślinożernych, spasających (w odróż- zwalających na zwiększenie puli geno- czono kolejne cztery żubry. Pomiędzy nieniu od głównie pędożernych jele- wej tych zwierząt, które raz uratowane 2001 a 2008 rokiem, również w Bieszniowatych), do których w przeszłości od zagłady, trzeba ciągle pieczołowicie czady, do zagrody w Woli Michowej należały: żubr, tur i dziki koń. Gatunki chronić przed różnorakimi zagrożenia- przywieziono w sumie 12 żubrów, które te potrafiły w sposób znaczący utrzy- mi. Dlatego jest czymś naturalnym, że zasiliły dzikie stado w rejonie Krąglicy mywać mozaikowatość, a więc i bio- Lasy Państwowe wspierają wszelkie i Chryszczatej. różnorodność ekosystemów oraz prze- działania służące ochronie „króla puszKrzysztof Zieliński Kráľ pralesov sa vrátil na južné svahy Karpát Vedci z Ukrajiny, Slovenska, Rumunska a Poľska chcú v rámci medzinárodného projektu zväčšiť početnosť stád zubrov po celom oblúku Karpát. Ich celkový počet by mal dosiahnuť spolu cca. 800 kusov. Medzinárodný projekt, ktorého cieľom je reštitúcia zubra v Karpatách, sa začal v roku 1998. Sú už prvé výsledky tohto projektu. Poľskí vedci, spoločne s slovenskými kolegami zo Štátnej ochrany prírody z Banskej Bystrice a Národného parku Poloniny, začali reintrodukciu zubra na Slovensku v roku 2000. Karpacki Przegląd Gospodarczy – Treba sa pamätať, že zubor bol zachránený poľskými lesníkmi doslova v poslednej chvíli a dokonca z veľmi malého počtu zvierat. Preto je prirodzené, že Štátne lesy podporujú všetky aktivity, ktoré slúžia ochrane „kráľa pralesa“ a obnove populácie zubra v Karpatách – hovoril Jan Kraczek, vtedajší riaditeľ Regionálneho riaditeľstva štátnych lesov Krosno. V roku 2005 700-kilogramový zubor z okolia Solinky prešiel z Podkarpatska na Slovensko a pripojil sa k stádu piatich zubrov v Národnom parku Po- loniny. Útek samca k našim južným susedom nebol veľkým problémom, pretože podľa biológov neexistuje výhradne bieščadská populácia zubra, je možné hovoriť iba o karpatskej. A preto lesníci boli radi, že sa malé slovenské stádo rozšírilo o ďalšieho jedinca, dokonca takého urasteného. Zubry žijúce na oboch stranách Karpát sa budú miešať a v budúcnosti vytvoria spoločné cezhraničné stádo niekoľkých stoviek zvierat. V roku 2005 boli na slobodu do slovenských lesov vypustené štyri ďalšie zubry. Karpacki Przegląd Gospodarczy 31 Polska-Słowacja Społeczeństwo Polacy na Słowacji Stosunkowo mało znana i praktycznie niezbadana – chociaż bardzo geograficznie bliska Polsce – pozostaje nieliczna Polonia słowacka. W polskich ośrodkach naukowych, które prowadzą badania związane ze zbiorowościami polonijnymi na całym świecie, do dnia dzisiejszego nikt nie podjął się dogłębnego zbadania polskiej mniejszości narodowej na Słowacji. Polonia słowacka jest emigracją nietypową – ani polityczną, ani także spowodowaną wydarzeniami historycznymi. Panorama Bratysławy – stolicy Słowacji 32 Polaków. Długo trwające asymilacyjne procesy stały się przyczyną tego, iż do autochtonicznej polskości na Słowacji przyznaje się bardzo mało emigrantów. Brak prawa do stałego pobytu na terenie byłej Czechosłowacji zmuszał mieszkającą tam ludność polskiego pochodzenia do przyjęcia słowackiego obywatelstwa. Karpacki Przegląd Gospodarczy Krzysztof Zieliński Ludność autochtoniczna oraz emiNastępna grupa Polaków na Słowacji granci są to dwie podstawowe grupy to emigranci z Polski, którzy przybyli wśród Polaków, którzy dziś zamieszkują tu w XX wieku. Pierwsza fala tej emina terenie Republiki Słowackiej. gracji koncentrowała się na wschodnich terenach Słowacji i miała miejHistoria asymilacji sce w latach 1890–1910. W okresie Ludność autochtoniczna polskiego II wojny światowej – na terenie Słowacji pochodzenia mieszka przede wszyst- nie toczyły się działania wojenne – liczkim na obszarze polsko-słowackiego ne grupy Polaków znalazły tu schroniepogranicza, na Spiszu i Orawie oraz nie. Kolejna fala emigracji miała szczew Czadeckiem. Obecnie mieszkańcy gólne nasilenie w latach 70. i 80. XX tych regionów uważają siebie za „ludzi wieku. Przybywali tu Polacy z różnych gór”, a dopiero w następnej kolejno- regionów Polski, w celach zarobkowych ści określają siebie jako Słowaków czy oraz kształcić się, z czasem część z nich poznawszy partnera życiowego zawierała związek małżeński i pozostawała na stałe na Słowacji. Rozmieszczenie i liczebność Na terenie Austro-Węgier już od 1850 roku przeprowadzano spisy ludności, natomiast dane, co do narodowości, zaczęto gromadzić od spisu przeprowa- Za czasów austro-węgierskiej monarchii na obszarze dzonego w 1880 roku. Takie spisy były sporządzane co dziesięć lat, a ostatni był przeprowadzony w 1910 roku i wynika z niego, iż na terenie obejmującym obszar dzisiejszej Słowacji mieszkało wtedy (opierając się na kryterium językowym) 10 569 Polaków. Następne spisy powszechne odbywały się już w okresie Pierwszej Republiki Czechosłowackiej: 15 lutego 1921 roku (6059 osób) i 1 grudnia 1930 roku (7023 osoby) – przyjęto tu kryteria subiektywne. Natomiast wg polskich danych podaje się liczbę 56 000 osób narodowości polskiej, zamieszkałych w okresie międzywojennym na północy i wschodzie Słowacji. Emigracja ta już wtedy w bardzo wielkim stopniu była zasymilowana przez Słowaków, ale zachowywała jeszcze poczucie odrębności pochodzenia oraz języka. Po II wojnie światowej spisy odbyły się latach: 1950, 1961, 1970, 1980. W 1991 roku spis powszechny przeprowadzono po aksamitnej rewolucji; natomiast po rozpadzie Czechosłowacji – w 2001 roku. W tych spisach już zachowano subiektywne kryterium, co do przynależności narodowej. W spisach powojennych liczba obywateli słowackich o polskiej narodowości wahała się od tysiąca do trzech tysięcy osób. Archiwum Piotr Kocząb Miestni obyvatelia poľského pôvodu bývajú predovšetkým na území poľsko-slovenského pohraničia, na Spiši, Orave a v okolí Čadce. V súčasnosti sa obyvatelia týchto regiónov považujú za „horských ľudí“ a až v ďalšom poradí sa deklarujú ako Slováci alebo Poliaci. Dlhodobé asimilačné procesy boli príčinou toho, že k poľskému pôvodu sa na Slovensku hlási veľmi malý počet emigrantov. Odmietnutie dzisiejszej Słowacji mieszkało 10 569 Polaków 0,05% wszystkich mieszkańców Republiki Słowackiej. Polacy zamieszkują w każdym ze słowackich powiatów, stanowiąc w nich od 0,01% do 0,27% ogółu ludności, stanowią zatem mniejszość bardzo rozproszoną. Największe liczebnie skupiska obywateli polskiej narodowości znajdują się w dwóch miastach – Bratysławie (399 osób) i Koszycach (125 osób). opr. Irena Steciak Rok spisu 1910 1921 1930 1950 1961 1970 1980 1991 2001 Liczba Polaków 10 569 6059 7023 1808 1012 1058 2053 2659 2602 Zabytkowe centrum Koszyc Karpacki Przegląd Gospodarczy Marian Gladis W XXI wieku Spis obywateli, domów i mieszkań (Sčítanie obyvatel’ov, domov a bytov) był pierwszym, jak na razie, powszechnym spisem obywateli w niepodległej Słowacji, który został przeprowadzony w dniach od 19 maja do 10 czerwca 2001 roku. Wyniki tegoż spisu wykazały, iż narodowość polską zadeklarowały 2602 osoby, co obejmuje tylko práva stáleho pobytu na území bývalého Československa nútil obyvateľstvo poľského pôvodu prijať štátnu príslušnosť Slovenska. Ďalšiu skupinu Poliakov na Slovensku tvoria emigranti z Poľska, ktorí tu pricestovali v 20. storočí. Prvá vlna tejto emigrácie z rokov 1890–1910 sa sústredila na Východné Slovensko. V období 2. svetovej vojny – na území Slovenskej republiky neboli vojnové aktivity – tu našli úkryt početné skupiny Poliakov. Ďalšia vlna emigrácie vypukla najmä v 70. a 80. rokoch 20. storočia. Prichádzali sem Poliaci z rôznych regiónov Poľska pracovať a vzdelávať sa, niektorí z nich si po čase našli životného partnera, uzatvorili manželstvo a ostali na Slovensku. Sčítanie obyvateľov, domov a bytov bolo doposiaľ prvým verejným sčítaním obyvateľov v nezávislom Slovensku, uskutočnilo sa od 19. mája do 10. júna roku 2001. Výsledky tohto sčítania ukázali, že poľskú národnosť deklarovalo 2 602 osôb, čo tvorí iba 0,05% zo všetkých obyvateľov Slovenskej republiky. Poliaci bývajú v každom zo slovenských okresov, tvoria v nich od 0,01% do 0,27% celkového počtu obyvateľov – je to teda veľmi rozptýlená menšina. Najpočetnejšie skupiny občanov poľskej národnosti sa nachádzajú v dvoch mestách – v Bratislave (399 osôb) a Košiciach (125 osôb). Karpacki Przegląd Gospodarczy Polska-Słowacja Poliaci na Slovensku 33 Kultura Polska-Słowacja Medzi Farbou a Tichom czyli Między barwą a ciszą Wacław Bugno 34 – fotografik, artysta, trener NLP, psychoenergoterapeuta. Od 1979 roku zajmuje się fotografią profesjonalnie, również jako instruktor i wykładowca. Członek związków twórczych m.in. Związku Polskich Fotografików Przyrodniczych, Fotoklubu RP, Krynickiego Towarzystwa Fotograficznego. Długoletni Prezes Klubu Sztuki przy Małopolskiej Galerii Sztuki „Dwór Karwacjanów”w Gorlicach. Właściciel profesjonalnego studia i laboratorium Fotex-Studio-Bugno w Gorlicach. Współpracownik prestiżowych agencji fotograficznych, uczestnik i wykładowca międzynarodowych plenerów i warsztatów, autor kilkunastu wystaw indywidualnych i uczestnik ponad stu zbiorowych w kilkunastu krajach. Wydał autorskie albumy fotograficzne: „Biecz – miasto królewskie” (2005) i „Klasztor ojców franciszkanów w Kętach” (2008). Karpacki Przegląd Gospodarczy Wystawa prezentuje 40 dużych fotogramów. Niemal wszystkie zostały wykonane w ciągu ostatnich dwóch lat w okolicach Gorlic i Bardiowa. Są tam zarówno zdjęcia przyrody, pędzące radośnie konie i lisy, akty wspaniałych kobiet, pejzaże, niemal abstrakcyjne fotografie wody i lodu, współczesne rytuały ognia i humorystyczne fragmenty naszej rzeczywistości. Paulo Coelho w Alchemiku napisał: „...nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy przed oczyma.” A Wacław Bugno dodaje od siebie: – Są rzeczy, które widzą wszyscy i takie, które są przeznaczone tylko dla twoich oczu, których nikt nie zobaczył i nigdy więcej nie zobaczy. Im szybciej biegniesz, tym mniej ich zdołasz dostrzec. Ta najbardziej symboliczna z dotychczasowych wystaw Wacława Bugno, bardzo dobrze została przyjęta nie tylko przez publiczność, ale i krytyków. Podkreślano wysmakowany artyzm zgromadzonych prac, jak również ich wielorakość interpretacji. Te dzieła zadowolą zarówno osoby mało obeznane ze sztuką fotografii, jak i te, które wysoko stawiają poprzeczkę biegłości zawodowej, wręcz rzemiosła, jak i wymagają niecodzienności w spojrzeniu na otaczający nas świat. Wernisaż wystawy odbył się 14 stycznia, a w Bardiowie będzie prezentowana do 26 lutego 2010 r. Jolanta Danak-Gajda Wacław Bugno (3) Archiwum WB Taki tytuł nosi wystawa fotografii Wacława Bugno otwarta w Galerii Miasta Bardiów, mieszczącej sie w zabytkowym Rynku miasteczka. To już druga wystawa fotografika z Gorlic w tym słowackim mieście. Najnowsza rozpoczyna cykl wydarzeń, którymi Wacław Bugno chce ubarwić 30-lecie swojego – jak to nazywa – wspaniałego romansu z fotografią: – Przedstawiam na niej symbole i obrazy zarówno powszechnie dostępne, jak i przeznaczone tylko dla moich oczu. Dla mnie są osobistą metaforą sztuki życia w wymiarze duchowego rozwoju, poznawania rzeczy widzialnych i niewidzialnych ukrytych między barwą a ciszą, fragmentem odpowiedzi na odwieczne pytania: kim i po co jestem? 31 stycznia 2010 w Sanockim Domu Kultury odbył się Wieczór Galowy rozpoczynający projekt Polsko-Słowackie Forum Pianistyczne „Bieszczady bez granic 2010”, realizowany przez Podkarpacką Fundację Rozwoju Kultury w Sanoku. Wieczór zainaugurował spektakl teatralno-muzyczny, pt. „Prof. Zbigniew Drzewiecki i Jego 12 Laureatów Konkursów Chopinowskich”, poświęcony pamięci wielkiego pedagoga, artysty i działacza społecznego, z okazji 120. rocznicy urodzin. „Medzi Farbou a Tichom” Je to názov výstavy fotografií Wacława Bugno otvorenej vo Výstavnej sieni nachádzajúcej sa na pamiatkovom námestí v Bardejove. Výstava je začiatkom cyklu udalostí, ktorým umelec chce spestriť 30. výročie svojho – ako hovorí – výnimočného milostného príbehu s fotografiou. – Predstavujem na nej symboly a obrazy. Sú pre mňa osobnou metaforou umenia spoznávať viditeľné aj neviditeľné veci skryté medzi farbou a tichom, pokusom odpovedať na odveké otázky: kto a prečo som? Polska-Słowacja V Polsko-Słowackie Forum Pianistyczne w Sanoku Spektakl poprzedziło otwarcie wystawy „Profesor Zbigniew Drzewiecki in memoriam”, której kustoszem jest ceniony artysta grafik Adam Gromek. W wieczorze inauguracyjnym wzieli udział, obok Barbary Drzewieckiej – małżonki Profesora, również jego uczniowie, m.in. Ewa Osińska, Andrzej Stefański, Andrzej Jasiński, Włodzimierz Obidowicz. Na Słowacji Forum zostało zainaugurowane 1 lutego 2010 r. w Miejskim Domu Ludowym w Humennem. Polsko-Słowackie Forum Pianistyczne jest jednym z największych i najważniejszych wydarzeń muzycznych regionu. Przez 10 dni publiczność Słowacji i południowo-wschodniej Polski wysłuchała sześciu koncertów w: Humennem, Sanoku, Przemyślu i Rzeszowie. Uczestnicy Forum – z Polski, Słowacji, ale także z Ukrainy, Białorusi, Japonii, Chile, Wietnamu i Rosji – wzięli udział w wykładach, lekcjach pokazowych i indywidualnych, seminariach, które odbyły się głównie w Sanockim Domu Kultury i Państwowej Szkole Muzycznej w Sanoku. Zajęcia prowadzone były przez laureatów wielu konkursów pianistycznych z Polski, Rosji, Słowacji, USA, Węgier. PP V. poľsko-slovenské klavírne fórum v Sanoku 31. januára 2010 sa v Sanockom kultúrnom dome konal gala večer, ktorým sa začala realizácia projektu Poľsko-slovenského klavírneho fóra „Bieščady bez hraníc 2010”. Večer sa začal divadelno-hudobným predstavením s názvom „Prof. Zbigniew Drzewiecki a Jeho 12 laureáti Chopinových súťaží”, venovaný pamiatke veľkého pedagóga, umelca, redaktora pri príležitosti 120. výročia jeho narodenia. Na inauguračnom večere sa zúčastnili okrem Barbary Drzewieckej – profesorovej manželke, aj jeho študenti, o.i. Ewa Osińska, Andrzej Stefański, Andrzej Jasiński, Włodzimierz Obidowicz. Na Slovensku sa inaugurácia Fóra konala 1. februára v Mestskom kultúrnom stredisku v Humennom. Karpacki Przegląd Gospodarczy Karpacki Przegląd Gospodarczy 35 36 Anioły Pogranicza Tradycje i zwyczaje związane ze Świętami Bożego Narodzenia zarówno w południowo-wschodniej Polsce, jak i na Słowacji, mają wspólne korzenie kulturowe i historyczne. Ich zrozumieniu i poznaniu sprzyja również bliskość językowa, jako że mamy w tym przypadku do czynienia z dwoma językami, które ewoluowały w podobny sposób ze starocerkiewno-słowiańskich podstaw. Słowacy i Polacy mogą się porozumieć na każdy praktycznie temat bez pomocy tłumacza czy studiów językowych. Ta łatwość porozumienia stwarza niepowtarzalną możliwość rozwijania kontaktów transgranicznych, służących przenikaniu kultur europejskich. Boże Narodzenie to szczególny czas w europejskiej tradycji. To moment pojednania, wspólnego radosnego oczekiwania, a potem świętowania przy wigilijnym stole. To czas wybaczenia, przyjaźnie podanych rąk, otwarcia na ludzi. To także czas sprzyjający świętowaniu, ucztom, wspólnemu śpiewaniu. W takiej właśnie atmosferze realizowany jest, przez Regionalne Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie, program Anioły Pogranicza. Obejmuje on całą paletę wydarzeń, warsztatów, spotkań, publikacji. Oficjalne rozpoczęcie wiązało się oczywiście ściśle z tradycją oczekiwania na noc Bożego Narodzenia. W pierwszą niedzielę Adwentu na krośnieńskim rynku spotkali się najważniejsi dla tego projektu obywatele Polski i Słowacji – dzieci. To ich wyobraźnia, doświadczenie i chęci zadecydują w przyszłości o kształcie tego regionu i całej Europy. Ich dzisiejsze spotkania, nawiązane przyjaźnie, wiedza o kulKarpacki Przegląd Gospodarczy turze i zwyczajach sąsiadów, będą dawać owoce za 5, 10, 15 i 50 lat. Wspólne warsztaty plastyczne, śpiewanie pastorałek i „Powitanie Aniołów” na krośnieńskim rynku, było pierwszym etapem programu. Następny krok to „Anielskie Śpiewanie”, koncerty polskich i słowackich chórów, połączone z warsztatami wokalnymi. Została wybrana też najpiękniejsza kolęda i pastorałka. Kolejne wydarzenie to „Anielskie Tworzenie”, opracowanie i wydanie folderu prezentującego polskich i słowackich artystów pogranicza oraz ich twórczość. Motywem przewodnim był oczywiście motyw anioła we wszelkich możliwych technikach plastycznych. Otwarciu wystawy towarzyszył szczególnie uroczysty i posiadający wyjątkową oprawę wernisaż. Koniec karnawału to również zakończenie projektu i „Pożegnanie Aniołów”. Na tym etapie zostanie zaprezentowany katalog o współpracy polsko-słowackiej między miastami pogranicza, ich władzami, instytucjami i organizacjami. Poświęcona będzie temu konferencja, której program przewiduje wykłady, prezentacje i dyskusje ekspertów. Nagrody i dyplomy otrzymają osoby i organizacje działające na rzecz integracji polsko-słowackiej. Program zakończy uroczysty koncert artystów z Polski i Słowacji, a także integracyjne spotkanie uczestników konferencji. Dorota Cząstka Małgorzata Baranowska-Mika „ANIOŁY POGRANICZA” to projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej za pośrednictwem Euroregionu Karpackiego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007-2013 Archiwum RCKP Krosno (4) Polska-Słowacja Projekty Stowarzyszenie B-4 z Rzeszowa wraz z Czarnorzecko-Strzyżowską Lokalną Grupą Działania realizuje projekt „Polska i Słowacja zapraszają na wypoczynek. Wspólna reklama i promocja agroturystyki oraz produktów regionalnych i turystycznych”. Partnerem polskich organizacji jest słowacka Stredoeurópska Agentúra Pre Rozvojové Projekty. Anjeli pohraničia Tradície a zvyky spojené s Vianocami v Poľsku a na Slovensku majú spoločné kultúrne a historické korenie. Ich pochopenie podporuje aj jazyková blízkosť, pretože máme do činenia s dvomi jazykmi, ktoré podobným spôsobom sa vyvíjali zo staroslovienskych základov. Slováci a Poliaci si prakticky rozumejú, môžu sa rozprávať na každú tému bez pomoci tlmočníka alebo jazykových štúdií. Táto jednoduchosť pri vzájomnej komunikácii poskytuje neopakovateľnú šancu rozvíjania kontaktov, ktoré podporujú prelínanie sa kultúr. Dôležitým prvkom programu je téma Vianoc, výnimočného obdobia v európskej tradícii. Je to čas zmierenia sa, spoločného očakávania v radosti a potom oslavovania pri vianočnej večeri. Je to obdobie odpúšťania, podávania rúk v priateľskom geste, otvárania sa na ľudí. Je to tiež obdobie vhodné pre oslavy, besedy, spoločné spievanie. Práve v takom duchu sa realizuje program Anjeli pohraničia. Karpacki Przegląd Gospodarczy Wspólne ich działania, po obu stronach granicy, dotyczą wsparcia promocji oraz marketingu agroturystyki na terenie Polski i Słowacji. Pozwolą one nawiązać bezpośrednie kontakty między rolnikami, właścicielami gospodarstw agroturystycznych, przedstawicielami organizacji pozarządowych, podmiotów zajmujących się rozwojem turystyki i pracownikami administracji z terenu Polski i Słowacji. Pozwoli to na zniesienie barier w kontaktach społeczności przygranicznych i pogłębi tolerancję, a także przełamie bariery językowe. Prace trwają od listopada 2009 r. na Podkarpaciu oraz w Kraju Preszowskim. Bezpośrednio uczestniczą w nich 102 osoby, m.in. słowaccy i polscy rolnicy, przedstawiciele polskich i słowackich ngo. – Nasze województwo oraz Kraj Preszowski posiadają wysokie walory przyrodniczo-krajobrazowe, jak i kulturowe, charakteryzując się słabo rozwiniętą infraBeata Sołtys, prezes Stowarzyszenia B4 strukturą turystyczną i małym udziałem zatrudnienia w zawodach pozarolniczych – mówi Beata Sołtys, prezes Stowarzyszenia B4. – Realizacja projektu ma wspomóc rozwój rynku usług turystycznych i agroturystycznych spełniających wymagania mieszkańców dużych aglomeracji miejskich. Temu celowi służyć będą Polska-Słowacja Współpraca w agroturystyce wizyty studyjne słowackich rolników w gospodarstwach agroturystycznych, szkolenia i warsztaty, promocja produktów regionalnych i turystycznych, a także konferencja „Rozwój i promocja agroturystyki na terenie Polski i Słowacji”, poprzedzone wizytą na Słowacji – dodaje B. Sołtys. PP Projekt finansowany jest ze środków Unii Europejskiej z Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach mikroprojektów Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka 2007-2013. Spolupráca vo vidieckej turistike Združenie B-4 z Rzeszowa spolu s Czarnorzecko-Strzyżowskou miestnou akčnou skupinou realizuje projekt „Poľsko a Slovensko pozývajú na dovolenku. Spoločná reklama a propagácia vidieckej turistiky, regionálnych výrobkov a turistických služieb”. Partnerom je Stredoeurópska agentúra pre rozvojové projekty. Karpacki Przegląd Gospodarczy 37 Polska-Słowacja Projekty W dniach 12–14 stycznia 2010 r., grupa bieszczadzkich i beskidzkich przewodników przemierzała słowackie zaśnieżone bezdroża w poszukiwaniu ciekawych ofert turystycznych. Odwiedzili kilka niezwykle malowniczych cerkwi, cmentarzy, pałaców, obserwatorium astronomiczne, wieże widokowe, restauracje i hotele. Szkolenie terenowe, zorganizowane przez Stowarzyszenie Pro Carpathia i Organizację Dziecięcą Fenix ze Sniny, było elementem trwającego od lipca 2009 r. projektu „Turystyka bez granic – wzmocnienie współpracy transgranicznej w turystyce w oparciu o zrównoważony rozwój środowiska”. Jego zadaniem jest m.in. promocja wspólnych, transgranicznych ofert turystycznych. – Ideą tego projektu jest popularyzacja zasobów przyrodniczo-kulturowych pogranicza polsko-słowackiego. Stąd też udział w jego realizacji pięciu organizacji, z których dwie – słowackie, wspomagają nas w przygotowaniu kolejnych wyjazdów – wyjaśnia Agnieszka Pieniążek, koordynatorka projektu. – Najważniejszym dla nas celem jest zwiększenie wykorzystania atrakcji turystycznych tego obszaru. Dlatego na trasie naszych peregrynacji są nie tylko muzea, zabytki czy rezerwaty, ale i obserwatoria astronomiczne, wyciągi narciarskie, parki rozrywki lub centra informacji. Na miejscu sprawdzamy bazę hotelową i restauracyjną – dodaje. W czasie wyjazdu, trzeciego już z rzędu, przewodnicy mieli okazję także spotkać się z partnerami słowackimi, obejrzeć prezentacje multimedialne. 38 Wizytę w Sninie zaczęliśmy od obejrzenia siedziby Karpackiego Centrum Zielonej Turystyki (powstałego w ramach projektu), po której oprowadzał Jozef Talarovic, słowacki partner projektu. To zupełnie nowa placówka tego typu na Słowacji, otwarta na indywidualnego turystę, wyposażona w materiały informacyjne, także w języku polskim. Na miejscu można obejrzeć tradycyjne wyroby regionalne: ceramikę artystyczną, drewniane rzeźby ptaków i barwne pisanki. Krzysztof Zieliński (10) Popołudniowe zajęcia odbyły się w świetlicy Zagrody Magija w Orelcu i poświęcone były zasadom i technikom fotografowania obiektów architektonicznych. Prowadził je fotograf Waldemar Sosnowski, prezentując zebranym najczęściej popełniane błędy kompozycyjne. Turystyka Krzysztof Zieliński Karpacki Przegląd Gospodarczy Drewniana i otynkowana cerkiew pw. św. Jana Chrzciciela wraz z cmentarzem we wsi Kalna Roztoka znajduje się na szczycie wzgórza. Świątynia powstała pod koniec XVIII wieku. Chcąc ją zwiedzić modliliśmy się gorąco, licząc, że będzie otwarta. A warto się o to postarać, albowiem w środku czeka na turystów kompletny ikonostas, starszy od świątyni, bo z XVII wieku, w który wmontowana jest ikona Chrystus datowana na rok 1773. Niestety, zdjęć w środku nie mogliśmy robić, a i na zewnątrz trzeba było czekać dłuższą chwilę, aby w promieniach słońca prowadzić praktyczne zajęcia z fotografii architektury drewnianej. W miejscowości Sninské Rybníky czekał na nas lunch w hotelu „Kamei”. Nowoczesny budynek, efektowny wystrój restauracji z ekspozycją lokalnych win, czysto, ciepło (co ważne zimą) i smaczne posiłki. Bez problemu można się porozumieć z kelnerami w czasie wyboru posiłków. W karcie menu po słowacku, niemiecku i angielsku. Po polsku ani słowa. – Szkoda, że obsługa się tak rzadko uśmiecha. A to przecież tak niewiele kosztuje – żartowali przewodnicy. Krzysztof Zieliński (9) Z wielkim zainteresowaniem odnotowali uczestnicy wizytę w obserwatorium astronomicznym na Kolonickom Vrchu. Tym bardziej uzasadnioną, że będzie ono, kosztem blisko dwóch milionów euro, rozbudowane w ciągu dwóch lat w ogólnodostępne planetarium. Polska-Słowacja bez granic Atmosfera wieczorna sprzyjała prezentacji na temat drewnianych świątyń Górnego Templina. Jozef Talarovic z partnerskiej organizacji pokazał bogactwo zachowanych obiektów zabytkowych, w większości z pierwotnym, bogatym wyposażeniem liturgicznym. Nasz słowacki pilot nawet o zmierzchu potrafił zachęcić uczestników wyjazdu do obejrzenia jedynego zabytku Sniny, klasycystycznego pałacu z 1781 r. Szczególnie ciekawy okazał się żelazny posąg Herkulesa, którego – aby dokładnie obejrzeć – trzeba było odśnieżyć. Turistika bez hraníc V dňoch 12.–14. januára 2010 r. skupina sprievodcov z Bieščad a Beskýd, hľadala na slovenských zasnežených cestách-necestách zaujímavé turistické ponuky. Navštívili niekoľko mimoriadne malebných pravoslávnych kostolov, cintorínov, palácov, hvezdáreň, vyhliadkovú vežu, reštaurácie a hotely. Školenie v teréne usporiadané Združením Pro Carpathia a detskou organizáciou Fénix zo Sniny, bolo súčasťou trvajúceho od júla 2009 projektu „Turistika bez hraníc – posilnenie cezhraničnej spolupráce v oblasti cestovného ruchu na základe trvalo udržateľného rozvoja životného prostredia”. Jeho úlohou je okrem iného propagácia spoločných cezhraničných turistických ponúk. Zwiedzanie zabytków Górnego Templina kończymy w Uličske Krivé, gdzie oglądamy cerkiew pw. św. Michała Archanioła z 1718 roku, która swoim pięknem w zimowym krajobrazie zauroczyła wszystkich. Potem jeszcze obejrzeliśmy pole makiet drewnianych świątyń w miejscowości Ulič. Karpacki Przegląd Gospodarczy 39 Maraton „Velo Carpathica” Bieszczadzkie Towarzystwo Cyklistów wraz ze stowarzyszeniem Prešovska bicyklová skupina Kostitras z Preszowa realizuje projekt „Velo Carpathica”. Jego głównym elementem będzie zorganizowanie polsko-słowackiego szosowego maratonu rowerowego. Odbędzie się on na południu Podkarpacia oraz w Presovskim Kraju na Słowacji we wrześniu 2010 r. Jest on jednym z maratonów amatorskiego cyklu imprez kolarskich ROAD MARATON. Po sukcesie ubiegłorocznego maratonu Green Cyklo Bies 2009 w Polańczyku i bardzo pozytywnych opiniach o bieszczadzkich nawierzchniach oraz możliwościach i doświadczeniu organizacyjnym Bieszczadzkiego Towarzystwa Cyklistów, postanowiono organizować coroczną imprezę amatorską dla szosowców. W tym roku jest to Polsko-Słowacki Amatorski Maraton Szosowy „Velo Carpathica”, który odbędzie się w dniach 17–19 września 2010 roku ze startem i metą w Sanoku. Amatorskie szosowe maratony rowerowe na stałe zaczęły się wpisywać w kalendarz rowerowych imprez biesz- Maratón „Velo Carpathica” Bieščadský spolok cyklistov z Ustrzyk Dolných spolu so združením Prešovská bicyklová skupina Kostitras z Prešova realizujú projekt „Velo Carpathica”. Jeho hlavným prvkom bude usporiadanie poľsko-slovenského cestného cyklistického maratónu. Bude sa konať na juhu Podkarpatska a v Prešovskom kraji na Slovensku v dňoch 17.–19. septembra 2010. Je to jeden z maratónov amatérskeho cyklu podujatí ROAD MARATON. czadzkich, krajowych i międzynarodowych. „Velo Carpathica” jest pierwszą próbą sił tych stowarzyszeń rowerowych. Równo- Krzysztof Plamowski cześnie po raz pierwszy międzynarodowy maraton zorganizowany zostanie na terenie Międzynarodowego Rezerwatu Biosferty Karpaty Wschodnie, jedynego na świecie rezerwatu biosfery położonego na terenie trzech państw i obejmującego jednocześnie trzy parki narodowe oraz kilka parków krajobrazowych i innych terenów chroniących środowisko przyrodnicze. W planach jest dwudniowy gigamaraton polsko-słowackoukraiński przez karpackie przełęcze: Radoszycką i Użocką. Rozpoczęły się już pierwsze rozmowy na temat trasy. Towarzystwo o wszystkich działaniach związanych z organizacją maratonu informuje sympatyków kolarstwa i Bieszczadów na stronie www.bieszczady-online.pl. Niedługo też zostanie na niej podwieszony formularz zgłoszeń, regulamin oraz program maratonu „Velo Carpathica”. Krzysztof Plamowski armoa Karpackie szlaki turystyczne Rząd Republiki Czeskiej zaakceptował do realizacji projekt złożony przez Fundację „Člověk v tísni” z Czech wspólnie z Bieszczadzkim Towarzystwem Cyklistów. Projekt ma na celu wykorzystanie potencjału turystycznego Ukrainy Zakarpackiej do spotkań polskich i czeskich turystów, coraz częściej przybywających na ten teren oraz podjęcie próby koordynacji działań innych polskich i czeskich organizacji pozarządowych na Zakarpaciu. Projekt ten jest kontynuacją projektu odnowy oznakowania turystycznego na terenie całej Ukrainy Zakarpackiej, który w ciągu ostatnich dwóch lat koordynuje Ivo Dokoupil we współpracy z wolontariuszami z Polski, Republiki Czeskiej, Słowacji i Ukrainy. Projekt będzie koordynowany przez Fundację „Člověk v tísni” we współpracy z Bieszczadzkim Towarzystwem Cyklistów, które od kilku lat opracowuje koncepcję powstania kulturowego pieszo-rowerowo-samochodowego szlaku turystycznego „Zbójnickim szlakiem przez Karpaty”, obejmującego zasięgiem pięć państw karpackich. Realizacja projektu doprowadzić ma m.in. do oznakowania 120 km szlaków turystycznych w atrakcyjnych terenach Użańskiego Parku Narodowego w pobliżu granic Polski i Słowacji, oraz w centrum narciarskim Dragobrat (okolice Świdowca). Projekt pozwoli również na powstanie nowych kontaktów między organizacjami Czech, Ukrainy i Polski. KP Archiwum BTC Polska-Słowacja Współpraca NGO