sprawozdanie z pobytu na stypendium w ramach programu socrates
Transkrypt
sprawozdanie z pobytu na stypendium w ramach programu socrates
SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA STYPENDIUM W RAMACH PROGRAMU SOCRATES- ERAZMUS W HORSENS W DANII HORSENS Horsens jest niewielkim portowym miastem w Jutlandii liczącym ok 60 tys mieszkańców. Okolica jest malownicza, dużo zieleni, lasów miasto jest położone nad fiordem w okolicy jest również plaża. Centrum stanowi ulica Sondersgade, deptak pomiędzy kamienicami. W informacji turystycznej jak i na uczelni można dostać mapkę Horsens. Miasto jest doskonale przystosowane do jazdy na rowerach. Wszędzie są drogi rowerowe oraz miejsca w których można zostawic rower. Duńczycy są bezkonfliktowymi ludźmi a na uwagę zasługuje fakt że większość mówi po angielsku bez względu na wiek. CENY Dania jak wszystkie kraje skandynawskie należy do państw w których jest drogo. Miesięczna cena za akademik to ok 1800 zl, ceny w sklepach spożywczych są mniej więcej dwa razy wyższe- drogie jest mięso, nabiał oraz owoce i warzywa. Najdroższy jest transport bilet z Horsens do Kopenhagi kosztuje ok 150 zl ze zniżką. Warto jest przyjechać własnym samochodem ponieważ koszt benzyny jest porównywalny i z łatwością można zwiedzić całą Danię gdyż odległości nie są duże. Na co dzień większość studentów porusza się na rowerach. ZAKWATEROWANIE Pokoje można z łatwością zarezerwować na stronie drosselbo.dk. Dostępne są dwa miasteczka studenckie jedno w centrum miasta- Katjatka oraz jedno przy samej uczelni- Student Village. Ja mieszkałam na pierwszym semestrze w Kamtjatce a na drugim w Student Village. W obu miejscach podobało mi się ciężko jest mi stwierdzić gdzie było lepiej. Kamtjatka była w samym centrum więc w pierwszym semestrze więcej razy wychodziłam do miasta wadą było to że akademiki te są ok 3 km od uczelni a pogoda przez większość roku nie sprzyja jeździe na rowerze. W Student Village są większe mieszkania i mieszka się przy samej uczelni. W pobliżu jest też student bar gdzie co tydzień organizowane są imprezy. Mieszkania są w pełni wyposażonew każdym pokoju jest lóżko z nową pościelą, biurko i szafa. Kuchnie są również bardzo dobrze wyposażone: kuchenka, garnki, toster, mikrofalówka( w niektórych mieszkaniach), sztućce, talerze, szklanki. Na terenie akademików są też pralki płatne 10 DKK za pranie oraz dodatkowo na początku trzeba kupić kartę za ( 70 lub 50 DKK). UCZELNIA Uczelnia jest świetnie wyposażona. Można tu korzystać z bezprzewodowego, szybkiego internetu. Do każdej sali jak i uczelni dostęp jest za pomocą kart magnetycznych i hasła dostępu które posiada każdy student wiec można na niej spędzać 24h na dobę. Budynek podzielony jest na sektory, więc bardzo łatwo wszystko znaleźć. Szkoła oferuje stołowke, workshop, bibliotekę, plotery, kserokopiarki, komputery (jednak najlepiej zabrać swój komputer, co dużo ułatwia)a nawet mikrofalówki, ekspresy do kawy, stoły do gry w piłkarzy ki, bilard, szafki zamykane na kody bądź kłódki i prysznice. Bardzo rozpowszechniona jest tutaj wymiana emailowa. Nauczyciele wysyłają maile np. gdy zajęcia są odwołane a w sieci szkolnej umieszczają wszelkie informacje dydaktyczne, co bardzo ułatwia naukę. Jest również wiele miejsc do pracy w grupach. Nauczyciele sa bardzo mili, poświęcają wiele czasu na konsultacje i z chęcią pomagają w razie problemow. Szkoła organizuje też wycieczki i imprezy. Należy tu wspomnieć o International day (impreza gdzie studenci przygotowują stanowiska promujące ich kraj, ubierają narodowe stroje, przygotowują narodowe potrawy i alkohole) jak i o semester party (impreza przebierana organizowana raz w semestrze). Atmosfera na uczelni jest bardzo miła i z chęcią spędza się na niej czas. PODSUMOWANIE Horsens jako miasto jest nudne lecz jako miejsce dla studentów jest wspaniałym miejscem. Co roku jest tutaj ok 2 tys. Studentów z całej Europy: Hiszpania, Francja, Bułgaria, Estonia, Litwa, Łotwa, Włochy itd. Dzięki temu, że miasto jest tak małe sprzyja to zawieraniu przyjaźni. Studenci tworzą jedną wielką rodzinę. Rok spędzony w Danii uważam za jeden z najlepszych przeżyć w moim życiu. Edyta Stromidło, wydział Budownictwa i Architektury