2,5 mln zł na budżet obywatelski

Transkrypt

2,5 mln zł na budżet obywatelski
I strefa
Karta
Wychowawca
Ruszył program
biletowa
Seniora
podwórkowy
Rodzina 500+
s. 3
s. 4
s. 4
s. 8
ISSN 2084-5642
OBIEKTYWNE
źródło informacji
numer specjalny
2,5
mln zł
na budżet
obywatelski
suprasl.pl
Nr 3 (44)
- kwiecień 2016
2
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
Spis treści
Demokracja, ale jaka?
– komentarz naczelnego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
Redaktor Naczelny
Adam Jakuć
Demokracja,
ale jaka?
“Demokracja to jeden z najgorszych ustrojów, ale dotychczas
nie wymyślono lepszego”- zauważył Winston Churchill, jeden z najwybitniejszych brytyjskich premierów. Dlaczego? Demokracja opiera się na rządach ludu. Społeczeństwo wyraża swoją wolę w wyborach i referendach i w ten sposób decyduje o składzie władzy,
kierunku działania całego państwa i każdej małej wspólnoty, jak
choćby gmina.
gMINA
Blisko 2,5 mln na budżet obywatelski . . . . . . . . . . . . 3
I strefa biletowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3
Karta Seniora coraz bliżej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
Wychowawca podwórkowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
Wyniki finansowe gminy Supraśl . . . . . . . . . . . . . . 5
Filia w Zaściankach poświęcona . . . . . . . . . . . . . . . 6
Opozycja nęka burmistrza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
Ruszył Program „Rodzina 500+” . . . . . . . . . . . . . . . 8
Plac zabaw przy Majowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8
Renowacja kościoła pw. Świętej Trójcy . . . . . . . . . . . 10
KRUS kupi “Bukowisko” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
Ekologia
Z zasady w demokracji prawo głosu i prawo do startowania
w wyborach ma każdy dorosły obywatel. To największa zaleta, ale
i największa słabość tego systemu. Bo jakość demokracji zależy od
jakości tych, którzy wybierają i jakości tych, którzy są wybierani…
A przecież każdy człowiek może prezentować sobą różny poziom
moralny i intelektualny. Można być przyzwoitym, ale nieroztropnym. Można być wykształconym, ale nieuczciwym. Zdarzają się ludzie mądrzy i dobrzy, ale nieumiejący przekonać innych do swoich
racji. Bywają z kolei ludzie wyjątkowo sprawni w namawianiu do
rzeczy wątpliwych.
Powrót leśnych pszczół . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
LUDZIE
Żołnierz i marynarz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12
50 lat pożycia małżeńskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
KULTURA
„Po katastrofie smoleńskiej...” . . . . . . . . . . . . . . . . 14
Portrety Niezłomnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
Wierszalin w TVP na żywo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16
Demokracja jest jak broń. Większość poprzez głosowanie może
bronić rzeczy dobrych lub złych. Społeczeństwo może też wyrażać
swoją wolę poprzez niemy protest, np. nie uczestnicząc w głosowaniu, zwłaszcza gdy jego cel wydaje się wątpliwy.
Demokracja daje każdemu prawo do wyrażania własnych poglądów. Nie wolno jednak jej mechanizmów nadużywać, bo to
grozi anarchią.
LISTY
DO REDAKCJI
Drodzy Czytelnicy, czekamy na Państwa opinie, komentarze i sugestie.
Zachęcamy do korespondencji: [email protected] lub Redakcja „Supraśl Nasza Gmina”, ul. Cieliczańska 1, 16-030 Supraśl.
Wydania elektroniczne naszego pisma dostępne są na stronie internetowej: www.kulturasuprasl.com/biuletyn-samorzadowy
Zapraszamy także do odwiedzenia i polubienia
naszego fanpage’a na Facebooku.
Warsztaty wielkanocne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16
historia
Raptularz o supraskiej szkole . . . . . . . . . . . . . . . . . 17
sport
W hołdzie Niezłomnym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19
Wydawca: Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu
16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1
tel./fax 85 71 83 510, e-mail: [email protected]
Adres redakcji: 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1
tel./fax 85 71 83 510, e-mail: [email protected]
Redaktor naczelny: Adam Jakuć
e-mail: [email protected]
Zespół: Magdalena Szymańska, Adam Białous,
Adam Kierzkowski, Urszula Szypluk, Wioleta Zalewska
Biuro reklamy: 795 450 560
ISSN 2084-5642. Nakład 2000 egz.
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam
oraz zatrzega sobie prawo do dokonywania przeróbek
i skrótów w tekstach. Materiałów nie zamówionych
redakcja nie zwraca.
Skład: Adam Kierzkowski
Druk: Drukarnia BIAŁY KRUK
ul. Tygrysia 50, 15-509 Sobolewo, tel. 85 74 04 704
e-mail: [email protected]
GMINA
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
3
Blisko 2,5 mln na budżet obywatelski
Niemal 2,5 mln zł gmina Supraśl przekazała na inwestycje w ramach Budżetu Obywatelskiego na rok
2017. O tym, na co zostanie wydana ta kwota zadecydują mieszkańcy. - Chcemy aby mieszkańcy zadecydowali, jakie inwestycje powinny zostać zrealizowane w ich miejscowościach. Oni znają swoje potrzeby
i oczekiwania – powiedział podczas briefingu dla mediów Radosław Dobrowolski, Burmistrz Supraśla.
Etap I
zgłaszanie propozycji
W ramach Budżetu Obywatelskiego mogą być proponowane wydatki inwestycyjne dotyczące lokalnych potrzeb poszczególnych sołectw lub miejscowości z zastrzeżeniem, że do
budżetu mogą wejść nie więcej niż dwa zadania pochodzące z danego sołectwa lub miejscowości. Aby zgłosić zadanie
lub inwestycję należy wypełnić
specjalny druk. Może to zrobić
grupa minimum dwudziestu
mieszkańców oraz organizacje
pozarządowe z siedzibą w gminie Supraśl. Formularz będzie
dostępny na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Supraślu, w sekretariacie oraz w Punkcie Obsługi Interesanta Urzędu Miejskiego w Supraślu, w filii
Urzędu Miejskiego w Zaściankach, gminnych jednostkach organizacyjnych Gminy Supraśl:
szkołach, przedszkolach, CKiR
w Supraślu oraz świetlicach wiejskich, KZB oraz w MOPS w Supraślu. Propozycje zadań przyjmowane będą do końca maja.
nansowania z gminnych pieniędzy zostanie poddana pod głosowanie mieszkańców gminy.
Etap III
głosowanie
Etap II
weryfikacja
Wszystkie propozycje zostaną zweryfikowane i sprawdzone
przez powołaną przez Burmistrza komisję. Lista zadań i inwestycji proponowanych do sfi-
Każdy mieszkaniec będzie
mógł zagłosować maksymalnie
na trzy zadania. Karty do głosowania dostępne będą w siedzibie urzędu w Supraślu, w filii
w Zaściankach oraz w wybranych miejscach. Wypełnione
karty ( skan wraz z podpisem)
można będzie również przesyłać
drogą elektroniczną na wskazany adres mailowy. Podczas głosowania pełny opis projektów
dostępny będzie na stronie internetowej Urzędu Miejskiego
w Supraślu oraz w punktach
do głosowania.
Głosowanie potrwa do końca czerwca. Na początku lipca
ogłoszona zostanie OSTATECZNA lista zadań finansowanych
w ramach Budżetu Obywatelskiego na 2017.
Magdalena Szymańska
I strefa biletowa
Rada Miejska w Supraślu
uchwaliła pieniądze na I strefę
biletową w gminie Supraśl (linie 1,13,105 BKM ). Uchwały nie
poparło 7 radnych: Tadeusz Karpowicz, Józef Fiłonowicz, Ludmiła Sawicka, Krystyna Woronko,
Radosław Sakowski, Paweł Koronkiewicz, Mariusz Romanowicz. Za uchwałą byli: Monika
Suszczyńska, Nina Kubajewska,
Bernard Prochaski, Dawid Sienkiewicz, Marcin Januszkiewicz,
Janusz Fidziukiewicz, Daniel Sadowski, Artur Olechno.
Dzięki temu pasażerowie
będą mniej płacić za
bilety. Autobus linii nr 1
kursuje przez Zaścianki do
Grabówki, 13-tka kursuje
przez Sowlany i Karakule
do Ciasnego, a 105-tka
przez Grabówkę do
Sobolewa.
4
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
GMINA
Karta Seniora
coraz bliżej
Podczas spotkania przedstawicieli władz gminy z kierownictwem firm przewozowych PKS i Voyager
rozpoczęto rozmowy dotyczące wprowadzenia w życie Karty Seniora.
Rozmowy (w których uczestniczyli m.in. Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, Cezary Sieradzki prezes zarządu PKS
w Białymstoku oraz Andrzej Kiejko, właściciel firmy Voyager) prowadzono w Urzędzie Miejskim
w Supraślu. Omawiano aspekty
techniczne realizacji przyjętej,
niespełna dwa tygodnie temu,
uchwały dotyczącej programu
Karta Seniora. Najważniejszą
sprawą, na której koncentrowały się rozmowy, było opracowanie i wytworzenie elektronicznej karty, uprawniającej seniorów do bezpłatnych przejazdów.
Rozwiązanie tej kwestii wiąże
się z koniecznością pokonania
wielu problemów technicznych i prawnych. Po wyjaśnieniu wszystkich kwestii i dojściu
do porozumienia, rozmowy zakończą się podpisaniem umów.
O tym, kiedy Karta Seniora zacznie obowiązywać Urząd Miejski poinformuje mieszkańców
w oddzielnym komunikacie.
Wówczas Kartę będą mogli wyrobić sobie w Urzędzie Miejskim
seniorzy z gminy Supraśl. Karta
Seniora będzie uprawniać osoby, które ukończyły 70 rok życia,
do nieodpłatnych przejazdów
na wszystkich liniach kursujących pomiędzy Białymstokiem
a Supraślem, w przewozach
świadczonych przez prywatnych przewoźników oraz PKS.
Wychowawca podwórkowy
40 000 zł Burmistrz Supraśla przeznaczył na bezpłatne zajęcia edukacyjne i rekreacyjno-sportowe dla
dzieci i młodzieży z gminy Supraśl. Będą one odbywać się w okresie wolnym od nauki w różnych miejscowościach gminy. Program o nazwie „Wychowawca podwórkowy” będzie realizowany do 2018.
- Dzięki wycofaniu się z przestarzałego systemu zbierania podatków przez sołtysów i stworzeniu indywidualnych kont bankowych powstały oszczędności w
wysokości 40 000 zł – poinformował Radosław Dobrowolski,
Burmistrz Supraśla. –Rada Miejska na ostatniej sesji przeznaczyła tę kwotę na realizację projektu „Wychowawca podwórkowy”.
Bezpłatne zajęcia profilaktyczne, rekreacyjne, sportowe,
plastyczne itp., odbywać się
będą na boiskach, placach zabaw, w świetlicach, szkołach czy
przedszkolach w różnych miejscowościach gminy Supraśl, czyli
wszędzie tam, gdzie będzie taka
potrzeba. Zajęcia odbywać się
będą przez cały rok, w godzinach
wolnych od zajęć szkolnych. Nabór do poszczególnych grup rozpocznie się w lipcu.
40 000 złotych to kwota
przeznaczona tylko na ten rok.
Być może w kolejnych latach
powstaną większe oszczędności, które zostaną przeznaczone
na nowe zajęcia dla dzieci i młodzieży.
ms
Adam Białous
GMINA
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
5
Wyniki finansowe
gminy Supraśl
Podział wydatków
Podział
wydatków
inwestycyjnych
inwestycyjnych
2013-2016r.
2013-2015r.
Według najnowszych podsumowań skarbnika gminy wynika,
że w latach 2013-2016r. wydatki
inwestycyjne w gminie Supraśl
na tereny podmiejskie wyniosą
w sumie 29,5 mln zł, a na pozostałą część naszej gminy 17 mln
zł. W rekordowym roku 2015
na Grabówkę i sąsiednie miej-
scowości trafiło ponad 10 mln
zł, a na pozostałą część gminy 4
mln zł. Trudno się temu dziwić.
Tereny podmiejskie rozwijają
się dynamicznie, przedsiębiorcy
chętnie lokują tam swoje firmy,
a mieszkańcy Białegostoku budują domy.
Pozyskiwanie
Pozyskiwanie
dotacji
dotacji
Do dnia 31 marca 2016r. gmina Supraśl pozyskała ponad 14
mln zł środków zewnętrznych
na rozwój naszej gminy. Do koń-
ca kadencji, czyli na lata 20162018, zakontraktowanych jest kolejnych 13, 5 mln zł. W sumie daje
to kwotę ponad 27 mln zł!
Środki zewnętrzne otrzymane i zakontraktowane
w latach 2011 - 2018
Gmina Supraśl
Gmina
Supraśl w czołówce
w
czołówce
Wzrost wydatków
Rekordowe wydatki
na
tereny i tereny
na Grabówkę
podmiejskie
podmiejskie
Wydatki na tereny podmiejskie sytematycznie rosną
od 2013r. W 2016r. wyniosą one
8,5 mln zł. Przy czym na pozo-
stałą część gminy przeznaczono 4,8 mln zł.
Na tereny wokół Supraśla
Na tereny wokół Grabówki
2013r.
2014r.
2015r.
2016r.
W rankingu prestiżowego tygodnika samorządowego „Wspólnota”, gmina Supraśl
znalazła się w pierwszej dziesiątce małych gmin Polski o najwyższej zdolności kredytowej
w roku 2015r. Kiedy burmistrz
Dług
Radosław Dobrowolski obejmował swój urząd zadłużenie naszej gminy wynosiło niemal 30 %
dochodów. Obecnie jest to zaledwie 12%. Świadczy to o stabilnej kondycji ekonomicznej gminy Supraśl.
Dochody
oprac. Na podst. danych Urzędu Miejskiego w Supraślu
Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
Rekordowe
wydatki
6 • Supraśl
na Grabówkę i tereny
podmiejskie
Oszczędny urząd
W rankingu pisma samorządowego wspólnotapt.„Oszczędny urząd”za rok 2014 Supraśl zajął 33. miejsce wśród 146 małych
miast (10-15 tys. mieszkańców)
najmniej wydających na admi-
nistrację w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Za Supraślem
uplasowały się tak znane uzdrowiska jak Kudowa-Zdrój, Ciechocinek, Iwonicz-Zdrój.
zł
GMINA
Sukces
kadencji
W kolejnym rankingu pisma „Wspólnota” pt. Sukces mijającej kadencji „2010-2014”
Supraśl zajął 427. miejsce na liście 575 małych miast. Ranking
ten mierzył postęp w dziedzinach finansów, ekonomii, infrastruktury i edukacji. Za nim
zajęły miejsca bardzo popularne uzdrowiska : Kudowa-Zdrój
(450. miejsce), Międzyzdroje
(462. miejsce), Krynica-Zdrój
(499.miejsce), Lądek-Zdrój
(550. miejsce). Jak podsumowują twórcy rankingu, trud-
no mieć bardzo szybkie tempo rozwoju przez cały czas.
Lider poprzedniego rankingu
Sopot tym razem nie znalazł
się nawet w pierwszej dziesiątce żadnej kategorii. Ale to nie
znaczy, że przestał być miastem bogatym i dobrze rozwijającym się. Podobnie Supraśl,
choć nie znalazł się na podium,
to może się pochwalić wysokim wzrostem dochodów oraz
spadkiem długu.
Supraśl przed Ciechocinkiem
W rankingu wykorzystania
środków z UE w latach 2004–
2014 Supraśl zajął 317 miejsce
na 580 miast. W tym okresie
nasza gmina pozyskała 1 126
zł z Unii Europejskiej na jednego mieszkańca. Za Supraślem
znalazły się znowu takie uzdro-
wiska jak Połczyn-Zdrój , Ciechocinek, Konstancin-Jeziorna
a nawet Augustów. Pozyskane
środki na głowę mieszkańca
w woj. podlaskim to 988,37 zł
(gdzie nasze woj. plasuje się
na 3 m-cu spośród wszystkich
województw).
Filia w Zaściankach poświęcona
Poświęcono Biuro Obsługi Klienta w Zaściankach - Filię Urzędu Miejskiego w Supraślu. Podczas uroczystości Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla podkreślił, że jeżeli Filia ma dobrze funkcjonować
i służyć ludziom, potrzebne jest błogosławieństwo Boże, które przychodzi wraz z poświęceniem obiektu.
Filia uruchomiona została
już kilka tygodni temu. Coraz
więcej petentów składa w niej
wizytę. Szczególnie wiele osób
przychodzi tu, aby dopełnić
formalności związane z przystąpieniem do programu 500
plus. Również podczas uroczystości poświęcenia Filia była
otwarta, do urzędu w Zaściankach przybywali mieszkańcy, a
urzędnicy ich obsługiwali.
W tym samym czasie duchowni kościołów katolickiego
oraz prawosławnego poświęci-
li Filię. W uroczystościach brali
też udział m.in. burmistrz, sekretarz, przewodnicząca rady
gminy oraz przedstawiciel
urzędu wojewódzkiego.
Duży, piętrowy budynek,
w którym mieści się poświęcony dziś urząd, znajduje się przy
ulicy Szosa Baranowicka 58/4
w Zaściankach. Remont jego
pomieszczeń, które są wynajmowane, finansował właściciel
obiektu. Cena najmu wynosi
21 zł za metr kwadratowy, co
miesięcznie daje sumę 1700
zł. Filia urzędu zajmuje tylko
część pomieszczeń budynku.
Inną jego część, od kilku lat,
wynajmuje Centrum Kultury
i Rekreacji w Supraślu, prowadząc tam Gminną Pracownię
Edukacji Kulturalnej.
Organizacja Biura Obsługi Klienta w Zaściankach - Filia Urzędu Miejskiego w Supraślu jest wyjściem supraskiego
magistratu naprzeciw potrzeb
obywateli gminy, którzy mieszkają w miejscowościach (m.in.
Zaścianki, Grabówka, Henry-
kowo, Sobolewo) oddalonych
od jego głównej siedziby. W filii urzędu znajdą się stanowiska
obsługujące sprawy związane
z ewidencją ludności, działalnością gospodarczą, decyzjami
o warunkach zabudowy, geodezją, opłatami, podatkami czy
odbiorem odpadów komunalnych.
Adam Białous
GMINA
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
7
Prokuratura studzi opozycję
„Nękaniem” oraz „uniemożliwianiem normalnej pracy” nazwał burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski
podczas briefingu oskarżenia radnych opozycji. Grupa opozycyjnych radnych pięć razy z rzędu kierowała
przeciw niemu wnioski do prokuratury i organów nadzoru, po czym wszystkie zawarte w tych
wnioskach zarzuty, instytucje te uznają za bezzasadne.
– To jest próba obrzucenia mnie błotem. Na zasadzie
„A może coś się przyklei”. Było
pięć spraw kierowanych przez
radnych opozycji. Jednak zostały one zakończone odmową wszczęcia postępowania.
To oznacza, że nie było żadnych
nieprawidłowości w pracy urzędu – powiedział dziennikarzom
Radosław Dobrowolski.
Wnioski słane przeciwko
burmistrzowi, które „spaliły na
panewce” dotyczą następujących spraw. W pierwszym przypadku opozycyjni radni zarzucali
włodarzowi gminy niewłaściwe
naliczenia środków subwencji
oświatowej za lata 2010 – 2013.
Prokuratura postanowieniem
z dnia 24.02.2016 r. odmówiła
wszczęcia dochodzenia w tej
sprawie.
W następnym przypadku,
po rozpatrzeniu doniesienia
radnych Mariusza Romanowicza
i Józefa Fiłonowicza w sprawie
dotyczącej powołania na ławnika sądowego byłego radnego
Pana Piotra Pankiewicza, Prokuratura Rejonowa w Białymstoku również odmówiła wszczęcia
dochodzenia.
To jest próba obrzucenia
mnie błotem. Na zasadzie
„A może coś się przyklei”
Po raz kolejny grupa opozycyjnych radnych złożyła zawiadomienie do organów ścigania,
tym razem w sprawie przeprowadzonego referendum dotyczącego podziału gminy Supraśl.
Śledczy nie dopatrzyli się naruszenia przepisów prawa. W tym
samym czasie Regionalna Izba
Obrachunkowa stwierdziła, że
budżet Supraśla jest ważny, od-
rzucając w ten sposób skargę
grupy radnych, którzy chcieli zakwestionować legalność sposobu przyjęcia budżetu podczas
głosowania.
Burmistrz Radosław Dobrowolski, za pośrednictwem mediów, skierował apel do swoich przeciwników politycznych,
aby zaprzestali podejmowania
prób, które mają na celu pod-
Radni opozycji: T. Karpowicz, M. Romanowicz, J. Fiłonowicz
XXVII
Otwarte Mistrzostwa Supraśla w Szachach
„Wiosna 2016”
14 maja 2016 (sobota)
godz. 13:30
DOM LUDOWY w SuPraślu
REGULAMIN
WWW.CKIRSUPRASL.COM
REKLAMA
ważenie jego wiarygodności.
Zapowiedział, że w przypadku, kiedy znów będą kierowane przeciw niemu zarzuty, nie
mające oparcia w faktach, podejmie odpowiednie działania
prawne.
- Zajmijmy się wspólnie problemami ludzi, a nie prowadzeniem wojen - podsumował burmistrz.
Adam Białous
8
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
GMINA
Ruszył Program „Rodzina 500+”
1 kwietnia ruszył program „Rodzina 500 +”. W gminie Supraśl prorodzinny program realizuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Supraślu. Od rana uczestnicy programu składają wnioski w budynku Urzędu Miejskiego w Supraślu, ul.
Piłsudskiego 58 (parter, pokój nr 7) oraz w siedzibie Filii Urzędu Miejskiego w Zaściankach ul. Szosa Baranowicka 58/4
(wejście od ul. Górka Tomka).
Ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadza
w życie program„Rodzina 500 +”,
w ramach którego rodzice będą
otrzymywać świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł co
miesiąc na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu.
Rodziny, w których dochód nie
przekracza 800 zł netto na osobę
lub 1200 zł netto (w rodzinach wychowujących niepełnosprawne
dziecko) – otrzymają je również
na pierwsze lub jedyne dziecko.
Świadczenie wychowawcze nie
będzie liczone do dochodu przy
ustalaniu prawa do innych świadczeń m.in. z pomocy społecznej, funduszu alimentacyjnego,
świadczeń rodzinnych. Świadczenie wychowawcze będzie przysługiwało do ukończenia przez dziecko 18 lat. Jeśli w rodzinie jest kilkoro dzieci, ale tylko jedno ma poniżej 18 lat, świadczenie zależne
będzie od dochodu, czyli rodzina
taka będzie traktowana jak rodzina z jednym dzieckiem.
Wniosek o świadczenie wychowawcze można składać
w budynku Urzędu Miejskiego
w Supraślu, ul. Piłsudskiego 58
(parter, pokój nr 7) w siedzibie
Filii Urzędu Miejskiego w Zaściankach ul. Szosa Baranowicka 58/4 (wejście od ul. Górka
Tomka) oraz za pośrednictwem
Poczty Polskiej oraz przez Internet. Elektroniczną wersję wniosku (e-wniosek) będzie można
przekazać za pomocą portalu
Empatia, PUE ZUS oraz bankowości elektronicznej. Informacje można uzyskać w MOPS
w Supraślu pod numerem telefonu pod numerem telefonu
85 7132733.
Pierwsze świadczenia wychowawcze zostaną przyznane na
okres od 1 kwietnia 2016 r. do 30
września 2017 r. Jeśli osoba złoży
wniosek w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy,
tj. od 1 kwietnia do 01 lipca 2016r.,
to świadczenia wychowawcze
zostanie przyznane i wypłacone
z wyrównaniem począwszy od
dnia wejścia w życie ustawy, czyli
od 1 kwietnia 2016 r. Natomiast
rozpatrzenie przez organ właściwy wniosku złożonego w ww.
terminie (tj. ustalenie i wypłata
przyznanego świadczenia wycho-
Plac zabaw przy Majowej
Najmłodsi mieszkańcy Supraśla mogą już korzystać z nowego placu zabaw powstałego przy ulicy Majowej.
To wspaniałe miejsce do zabawy dla dzieci. Urządzenia
zostały wykonane solidnie,
estetycznie i bezpiecznie.
Na nowopowstałym placu zabaw
znalazło się miejsce m.in. dla podwójnej huśtawki wahadłowej,
huśtawki wagowej i bujaka na sprężynie, zestawu domków ze ślizgawkami oraz mini karuzeli. Piaszczyste
podłoże jest miękkie i bezpieczne.
wawczego) następuje w terminie
do trzech miesięcy licząc od dnia
złożenia wniosku z prawidłowo
wypełnionymi dokumentami.
W przypadku złożenia wniosku po
upływie trzech miesięcy od dnia
wejścia w życie ustawy (tj. po 1 lipca 2016r.), prawo do świadczenie
zostanie przyznane i wypłacone
począwszy od miesiąca, w którym
wpłynął wniosek z prawidłowo
wypełnionymi dokumentami. Do
programu będzie można dołączyć
w dowolnym momencie.
Adam Białous
reklama
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
ROBOTY
reklama
ZIEMNE
9
10
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
GMINA
Renowacja kościoła pw. Świętej Trójcy
Kościół pw. Świętej Trójcy w Supraślu czeka poważny
remont i przebudowa. Prace mają być przeprowadzone na podstawie projektu rozbudowy świątyni z roku
1899, który do tej pory nie został w pełni zrealizowany.
Ten i jeszcze starszy, pierwotny projekt architektoniczny
świątyni, sporządzony w roku 1859, odnaleziono na poddaszu kościoła.
Historyczny projekt
Cenne, historyczne projekty odnalazł Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, który z wykształcenia i zamiłowania jest historykiem. Pierwotny
projekt architektoniczny kościoła
pw. Świętej Trójcy z roku 1859,
jest pięknie, ręcznie wykonany.
To na jego podstawie zbudowano pierwszą katolicką świątynię
w Supraślu. Bryła świątyni jest tu
prosta, jednonawowa, bez absydy, czyli wnęki, w której obecnie
stoi ołtarz główny. W projekcie
tym, tak jak w pierwotnej bryle kościoła, nie ma wieży. Taka
skromność projektu nie była wynikiem przemyśleń jego budowniczych, lecz nakazu rosyjskich
władz zaborczych.
Supraślanie nie ustawali w staraniach, aby kościół rozbudować, nadając mu bardziej
dostojnych kształtów. Wynikiem
tych starań był zatwierdzony
przez carskie władze projekt rozbudowy świątyni z roku 1899. Został on zrealizowany w roku 1902.
Dobudowano wówczas kościelną
wieżę oraz absydę. Nie udało się
jednak wykonać zaprojektowanych z przodu kościoła dwóch
okazałych przybudówek (z prawej i lewej strony drzwi wejściowych) oraz nie umieszczono zegara na wieży.
Plan rozbudowy
Obecnie zaplanowane prace
mają być przeprowadzone właśnie na podstawie projektu rozbudowy świątyni z roku 1899.
– Planujemy m.in. podwyższyć
część stropu kościoła i zakrystii,
zmienić pokrycie dachu – mówi
ksiądz Andrzej Chutkowski, proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Supraślu – Chcemy też zamontować systemy antypożaro-
Projekt rozbudowy świątyni z roku 1899
wy i antywłamaniowy, zamontować zegar na wieży, zbudować podjazdy dla osób niepełnosprawnych, odgrzybić fundamenty i zagospodarować teren
wokół kościoła tak, aby przywrócić jego historyczny XIX wieczny
wygląd – tłumaczy gospodarz
świątyni. Aktualnie kończą się
prace nad sporządzeniem wnio-
sku o dofinansowanie inwestycji
ze środków unijnych. Od pozyskania tych środków zależy remont kościoła, gdyż wynosi ono
aż 70 – 80 procent inwestycji. Jeżeli uda się zgromadzić wszystkie
fundusze, prace mają trwać około 3 lat.
tekst i foto Adam Białous
GMINA
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
11
KRUS kupi “Bukowisko”
KRUS zamierza kupić Ośrodek „Bukowisko” w Supraślu.
Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Jacek Dubiński i starosta powiatu białostockiego Antoni
Pełkowski podpisali 5 kwietnia list intencyjny w sprawie
sprzedaży KRUS-owi Ośrodka Sportu i Rekreacji Bukowisko w Supraślu ( budynki dawnego Techników Mechanizacji Rolnictwa). Ma tam powstać ośrodek rehabilitacji dla rolników. W celu obejrzenia obiektu kierownictwo
KRUS-u gościło w Supraślu, odwiedziło też Urząd Miejski.
- Za wcześnie jest na deklaracje, ile osób będzie tu pracowało. Inwestycja daje dużą pewność, że w większości zatrudnienie znajdą tam
dotychczasowi pracownicy - uważa Antoni Pełkowski. Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski liczy na nowe miejsca pracy i rozwój uzdrowiska. - Będzie to pierwszy taki ośrodek w tej części Polski - podkreśla.
W ciągu miesiąca lub dwóch ma zostać podpisany akt notarialny.
Ekologia
Powrót leśnych pszczół
Podczas konferencji zorganizowanej w Akademii Supraskiej 7 kwietnia podsumowano realizację projektu odtworzenia dawnego bartnictwa pt. „Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach”. Według organizatorów projektu najważniejsze efekty osiągnięte podczas jego realizacji to wzrost świadomości społecznej
o roli i znaczeniu pszczół w przyrodzie i rosnące zainteresowanie bartnictwem.
Browsk (Puszcza Białowieska),
Maskulińskie (Puszcza Piska),
we współpracy ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego
(SGGW) w Warszawie i Uniwersytetem w Białymstoku. Współpraca z Uniwersytetem w Białymstoku ma pomóc w przygotowaniu rozwiązań prawnych
W spotkaniu w Akademii Supraskiej udział wzięło m.in. kilkudziesięciu leśników i pszczelarzy.
Podsumowano blisko dwuletnie działania, które obejmowały
m.in. budowę barci i kłód bartnych (nadrzewnych uli), szkolenia potencjalnych bartników,
tworzenie ścieżek edukacyjnych, badania naukowe (dotyBarcie poprawiają funkcjonowanie
puszczańskich ekosystemów, pszczoły
zapylają wiele gatunków drzew,
krzewów, runa leśnego.
czące m.in. genetyki pszczół leśnych) i analizy prawne. W sumie powstało blisko czterdzieści
kłód bartnych i barci - najwięcej w nadleśnictwie Augustów.
Miejsca te są obecnie zasiedlane
przez pszczoły.
Projekt„Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół
w lasach” (jego wartość to
1,3 mln zł) realizowały wspólnie nadleśnictwa - Supraśl
(Puszcza Knyszyńska), Augustów (Puszcza Augustowska),
dotyczących powracającego do
puszcz bartnictwa.
Jednym z uczestników projektu odtworzenia dawnego
bartnictwa„Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół
w lasach” jest Nadleśnictwo
Supraśl (Puszcza Knyszyńska).
W ubiegłym roku w nadleśnictwie odbyły się szkolenia w zakresie bartnictwa. Prowadzili je
fachowcy z parku narodowe-
go Szulgan-Tasz w Baszkirii na
Uralu w Rosji, gdzie praktyka
bartnicza jest obecna od wielu stuleci, do dnia dzisiejszego. Goście z Baszkirii wykonali
też 3 barcie –niedaleko Kopnej
Góry oraz 2 kłody bartne, które
zawieszono wiosną br. w okolicy Łaźni. Do tej pory barć i dwie
kłody bartne zostały zasiedlone
przez pszczoły.
Barcie poprawiają funkcjonowanie puszczańskich ekosystemów, pszczoły zapylają wiele gatunków drzew, krzewów,
runa leśnego. Wiele też można
mówić o zaletach miodu wytwarzanego przez pracowite leśne pszczoły. W ramach programu, prowadzone są przez specjalistów m.in. badania pszczół,
by było wiadomo, jakie rasy występują w danym miejscu. Bartnictwo w Puszczy Knyszyńskiej
niegdyś kwitło. Niestety pod koniec wieku XIX zanikło z powodu rozpowszechnienia hodowli
pszczół w ulach i wprowadzania
nieprzemyślanych przepisów
administracyjnych godzących
w bartnictwo.
Adam Białous
12
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
LUDZIE
Żołnierz i marynarz
Z urodzonym i wychowanym w przedwojennym Supraślu Antonim Markiewiczem, żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych, a później marynarzem, który zwiedził cały świat, rozmawia Adam Białous.
Jakie wydarzenia z czasów
okupowanego Supraśla
utkwiły Panu w pamięci ?
Podczas okupacji byłem gońcem
w urzędzie miejskim. Wówczas
pracowały tam jedynie 4 osoby.
Trzeba było gońca do przekazywania informacji, gdyż w całym Supraślu telefony były jedynie w 5 budynkach. Pamiętam
m.in. jak Niemcy chcieli wyrzucić wszystkich mieszkańców
domów przy ulicy 11 listopada,
gdyż zamierzali zrobić tu getto.
Gestapowcy przyjechali do urzędu miasta i nas o tym powiadomili. Jednak później zmienili oni
plany i zgromadzili wszystkich
Żydów w dawnej szkole, dziś
jest to „sołtysówka”. Potem przewieźli ich do getta w Białymstoku.
Szczególnie dobrze pamiętam,
jak Niemcy, przed wycofaniem
się z miasta, podpalili fabrykę Citrona. Widziałem też wówczas,
jak Niemcy wysadzili klasztor.
Było to w roku 1944, dzień przed
zajęciem Supraśla przez Sowietów. Miałem wówczas 17 lat. Tego
dnia Niemcy wzięli kilku miesz-
Jak wspomina Pan swoje
dzieciństwo i lata młodzieńcze przeżyte w Supraślu?
Urodziłem się w Supraślu w roku
1927. Przed wojną Supraśl wyglądał zupełnie inaczej niż dziś.
Inne było też tu życie. Bardzo
wiele działo się w klasztorze. Przy
klasztorze było boisko, na którym
my dzieci i młodzież bawiliśmy
się i graliśmy w piłkę. Panowała
wśród nas zgoda. Dzieci katolickie, prawosławne, protestanckie
i żydowskie razem uczestniczyły
w tych grach i zabawach.
Jakie były Pana losy podczas
okupacji sowieckiej ?
- W roku 1944 kiedy Sowieci przyszli do Supraśla zaraz wleźli na
wieżę kościoła Ewangelickiego
i spiłowali krzyż. Potem urządzili tam kino. Zabronili odprawiać
Msze św. w kościele katolickim,
ale ksiądz i tak odprawiał. Sowieci
przyszli, żeby go aresztować, ale
ludzie będący w kościele na to nie
pozwolili. Garnizon sowieckiego wojska stacjonował w budynkach klasztoru. Bardzo te budynki
Różnie bywało. Pewnego razu,
przez 9 miesięcy byliśmy uwięzieni
w Zatoce Perskiej
kańców, do kopania okopów na
wzgórzu, na którym stoi dziś dom
dziecka. Byłem wśród nich ja i kilku moich sąsiadów. Mnie puścili,
ale moi sąsiedzi m.in. Leszczyński,
już do domu nie wrócili. Najpewniej Niemcy musieli ich gdzieś
potajemnie zamordować i pochować. Pod koniec wojny wstąpiłem do oddziału Narodowych
Sił Zbrojnych. Mój starszy brat
również był w tej organizacji podziemnej i został wywieziony na
Sybir, ojciec był w AK i za to był
więziony.
zdemolowali, a przed wyjściem
z nich podpalili pałac opatów.
Jeszcze w roku 1944, zaraz kiedy
czerwonoarmiści zajęli Supraśl,
NKWD zaczęło aresztowania i wywózki na Wschód ludzi z Supraśla.
Wielu z nich byli to ludzie młodzi,
mieli zaledwie po 20 lat.
W jaki sposób trafił Pan na Pomorze i został marynarzem?
Zaraz po wojnie, w roku 1946
musiałem uciekać z Supraśla
przed UB. Trafiłem do Gdyni.
UB nie namierzyło mnie tylko
dlatego, że zmyliłem ich i ubecy
zamiast do mnie trafili do mojego kuzyna o tym samym imieniu i nazwisku, który mieszkał
w Oliwie. Ubecy myśleli, że ten
kuzyn to ja. On nie był w podziemiu, więc jemu zaraz dali
spokój. Potem już nie węszyli. Służbę wojskową, 3 lata od
roku 1948 do 1951, odbyłem
w marynarce wojennej. Pływałem wówczas na słynnym okręcie „Błyskawica”. Spodobało mi
się pływanie, więc po wojsku
rozpocząłem pracę w Polskich
Liniach Oceanicznych. Zamieszkałem w Gdyni. Ponad 40 lat
przemierzałem oceany na statkach handlowych. Odbyłem rejsy na 36 statkach. Na podstawie
przeżyć z każdego rejsu mógłbym napisać książkę. Pływałem
na wszystkich liniach, najwięcej
na Dalekim Wschodzie – Chiny i Japonia, Filipiny. Zwiedziłem wszystkie kraje świata. Najdłuższy mój rejs trwał rok i dwa
tygodnie. Czasem bywało tak,
że rano kończyliśmy długi rejs
w porcie w Gdyni, a już wieczorem tego samego dnia wyruszaliśmy w kolejny długi rejs.
Dla rodziny to ciężkie przeżycie,
ale taka jest marynarska służba.
Powiem Panu szczerze, że powrót do PRL - u z długiego rejsu, podczas którego widziało się
życie w wolnych, demokratycznych państwach był ciężkim
doświadczeniem. W roku 1956
byłem już na granicy podjęcia
decyzji o pozostaniu w Afryce.
Jednak odstąpiłem od tego, bo
wiedziałem, że gdybym pozostał za granicą, moja rodzina
w Polsce, poniosła by bardzo
surowe represje ze strony władz
komunistycznych.
Czy zostały Panu jakieś pamiątki po tych egzotycznych
rejsach ?
Mam zamiłowanie do kolekcjonowania drewnianych, głównie z hebanu i mahoniu, figurek
i rzeźb. Mój zbiór liczy 80 takich
dzieł sztuki z całego świata. Moje
niewielkie lokum w bloku w Białymstoku, gdzie obecnie mieszkam, ogranicza tę kolekcję, ale
i tak jest co podziwiać. Są to małe
figurki, ale jest też figura z hebanu, która waży 40 kilogramów.
Na pewno zdarzało się, że
załoga podczas rejsu była
w opałach?
Różnie bywało. Pewnego razu,
przez 9 miesięcy byliśmy uwięzieni w Zatoce Perskiej, gdzie
wówczas trwała wojna. Innym
razem wyrzucili nasz statek
z portu w Manili, bo był tajfun
i Filipińczycy bali się, że nasz
statek rzucany w porcie falą narobi tam szkód. Wyrzucili nasz
statek w morze, w sam środek
tajfunu. Z tym żywiołem walczyliśmy prawie przez 4 dni. To
było straszne przeżycie, w każdej chwili mogliśmy pójść na
dno. Dzięki Bogu do tego nie
doszło. Co ciekawsze, kiedy po
tych strasznych czterech dniach
tajfunu, pozwolono nam w końcu zacumować w porcie, poszedłem zaraz do miasta kupić
coś w sklepie. Kiedy sprzedająca dowiedziała się, że jestem
Polakiem zaraz zaczęła mi gratulować mojego rodaka, którego wybrano właśnie papieżem. Pamiętam, że rozpierała
mnie wtedy duma z Jana Pawła
II, o wyborze którego przyszło
mi się dowiedzieć w dalekiej
Manili.
LUDZIE
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
50 lat pożycia małżeńskiego
Dnia 8 marca 2016 r. w restauracji Bohema w Supraślu odbyła się uroczystość wręczenia medali za
długoletnie pożycie małżeńskie. Burmistrz Supraśla
Radosław Dobrowolski wręczył medale 18 parom
z terenu Gminy Supraśl.
13
14
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
Kultura
„Po katastrofie
smoleńskiej...”
W poniedziałek 11 kwietnia 2016r., w Galerii Zmiennej
CKiR miał miejsce wernisaż wystawy fotograficznej pt.
„Po katastrofie Smoleńskiej…” autorstwa Joanny Błońskiej. W ten sposób, w szóstą rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, chcieliśmy upamiętnić wszystkie
ofiary tragicznego lotu, na czele z Parą Prezydencką. Pamięć o nich pozostanie żywa tak długo, jak długo pozostaną w naszych sercach.
Na otwarcie wystawy przybył Wojewoda Podlaski Bogdan
Paszkowski, Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski, Sekretarz
Gminy Mariusz Żukowski, Dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury Marcin Celiński, a także sama autorka zdjęć Joanna Błońska.
Wystawa składa się ze zdjęć przedstawiających żałobę narodową po katastrofie Smoleńskiej 10 kwietnia 2010r. Autorka przebywała w tym trudnym czasie w miejscach, których jednoczyli
się Polacy przeżywający żałobę narodową m.in. na Krakowskim
Przedmieściu w Warszawie, czy uroczystościach pogrzebowych
pary Prezydenckiej w Krakowie.
Wyjątkową atmosferę, pełną zadumy i nostalgii, podczas wernisażu stworzył zespół Musicoholix, złożony z uczennic z Zespołu
Szkół Muzycznych II stopnia w Białymstoku.
Wioleta Zalewska
Fot. Adam Kierzkowski
Joanna Błońska - Autorka wystawy
ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych Supraślu, absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Laureatka nagrody na I Wystawie Konkursowej Obraz z Mazowsza w 2004r., odznaczona Srebrnym Medalem Zasługi Diecezji Drohiczyńskiej
w 2005r. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i grafiką.
Pracuje w Sokołowskim Ośrodku Kultury.
Trio „Musicoholix”
kultura
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
15
Portrety Niezłomnych
Od 21 marca do 6 kwietnia w Galerii Zmiennej Centrum
Kultury i Rekreacji w Supraślu można było oglądać wystawę „Żołnierze Wyklęci”. Autorami portretów żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego są artyści
zrzeszeni w Towarzystwie Plastyków Polskich w Grodnie
działającym przy Związku Polaków na Białorusi.
- Temat ten jest niezwykle
złożony, ale też aktualny dla
wielu ludzi. Przez dziesięciolecia panowania ustroju komunistycznego był on przemilczany,
a o żołnierzach podziemia, jeśli wspominano, to jako o ban-
dytach bądź zdrajcach. Dlatego
dzisiejsze wydarzenie odbieramy jako przywrócenie sprawiedliwości – mówił otwierając wystawę dyrektor Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu Adam
Jakuć.
Wśród prezentowanych na obrazach postaci są
m.in. mjr Witold Pilecki, mjr Zygmunt
Szendzielarz „Łupaszko”, kpt. Weronika
Sebastianowicz „Różyczka”
czy płk Jan Piwnik „Ponury”.
T adeusz Olizarowicz (żołnierz niezłomny),
dr Ewa Rogalewska z IPN
Na wernisaż wystawy przybyła do Supraśla delegacja grodzieńskich malarzy, należących
do Towarzystwa Plastyków Polskich przy Związku Polaków na
Białorusi: Janina Pilnik, prezes
TPP przy ZPB, Olga Kuklewicz,
Arsenij Martyńczyk oraz Antoni Cybizow.
Ekspozycja składa się z portretów olejnych, grafik i rysunków przedstawiających sylwetki mniej lub bardziej znanych
żołnierzy polskiego podziemia
niepodległościowego. Wśród
prezentowanych na obrazach
postaci są m.in. mjr Witold Pilecki, mjr Zygmunt Szendzielarz
„Łupaszko”, kpt. Weronika Sebastianowicz„Różyczka”czy płk Jan
Piwnik „Ponury”. Na wystawie
znajdziemy też portrety dowód-
Delegacja Towarzystwa Plastyków Polskich
ców związanych z partyzantką
akowską okręgów Wileńskiego
i Nowogródzkiego: płk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”, por. Anatola Radziwonika
„Olecha”, por. Jana Borysewicza
„Krysi” czy ppor. Adolfa Pilcha
„Góry”.
Pomysł stworzenia portretów żołnierzy Niezłomnych powstał kilka lat temu w środowisku polskich plastyków na Białorusi. Kilkunastu z nich urządziło
objazd po miejscach związanych
z tymi bohaterami narodowymi i tak, w plenerze, powstało
większość z tych obrazów. Na
wystawie pod portretami żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego umieszczono
ich krótkie biogramy.
Adam Białous
16
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
Wierszalin w TVP na żywo
Teatr Wierszalin z Supraśla zaprezentował w Teatrze Studio
w Warszawie premierowy spektakl „Historyja o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” w reżyserii Piotra Tomaszuka. Sztukę transmitowała TVP Kultura. Była to pierwsza
w historii tej stacji telewizyjnej transmisja premiery spektaklu teatralnego.
Premiera została przygotowana na finał festiwalu Gorzkie Żale/
Nowe Epifanie, który organizuje
Stowarzyszenie Centrum Myśli Jana
Pawła II. „Historyja o Chwalebnym
Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka jest to najstarsze
misterium rezurekcyjne, które ukazało się drukiem 1570 roku w Krakowie. W interpretacji artystów Teatru Wierszalin zostało one przedstawione we współczesnej konwencji.
Twórcy spektaklu, zgodnie z oryginałem, podjęli temat Zmartwychwstania Chrystusa w formie ludowego
przedstawienia, łączącego pozornie
nieprzystające do siebie sfery sacrum
i profanum, mieszając tajemniczość,
podniosłość i powagę ze śmiechem,
żartem oraz potocznością.
„Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja
z Wilkowiecka uważana jest za najstarszy i najbardziej dojrzały dramat
staropolski. Autor był uczonym kaznodzieją, prowincjałem zakonu paulinów, który pod koniec życia został
przeorem w Rzymie. Na treść „Historyji o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” składają się zdarzenia
towarzyszące Zmartwychwstaniu.
Udramatyzowana relacja opiera się
przede wszystkim na Ewangeliach
i fragmentach proroctw Starego Testamentu, ale również na popularnych w średniowieczu przekazach
apokryficznych.
Adam Białous
fot. / Arch. Teatr Wieszalin
Warsztaty
wielkanocne
Dużym zainteresowaniem cieszyły się rodzinne warsztaty wielkanocne zorganizowane w Centrum
Kultury i Rekreacji w Supraślu w sobotę 13 marca. Dzieci wraz ze swoimi rodzicami i babciami wykonały
różne ozdoby świąteczne, wśród
których znalazły się m.in. tradycyjne pisanki i jajka na patyku, ale też
i oryginalne kurczaki z filcu. Warsz-
taty prowadziła instruktor Urszula
Iwaszuk.
Podobne warsztaty ozdób
wielkanocnych przeprowadzone
zostały w Gminnych Pracowniach
Edukacji Kulturalnych w terenie.
Wzięli w nich udział dorośli i mali
mieszkańcy gminy.
Stroiki wielkanocne wykonane w GPEK w Zaściankach
WZ
Warsztaty w GPEK w Sobolewie
Warsztaty świąteczne w CKiR w Supraślu
EDUKACJA
EDUKACJA
HISTORIA
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
17
Raptularz o supraskiej szkole
Z Markiem Tołoczko, nauczycielem historii i geografii w Zespole Szkół Sportowych w Supraślu oraz autorem książki„Publiczna Szkoła Powszechna w Supraślu w okresie II Rzeczypospolitej. Supraski Raptularz 6” rozmawia Wioleta Zalewska
Dlaczego zainteresował się Pan
właśnie tematyką szkolną?
Należę do licznego grona miłośników Supraśla i regionu. Wiedzę o czasach współczesnych czerpię z własnego doświadczenia –
jestem rodowitym mieszkańcem
miasta. Ale w zgłębieniu historii
wielce pomocna stała się moja
działalność w Stowarzyszeniu Kulturalnym Collegium Suprasliense. Przez wiele lat współredagowałem pismo „Supraśl - Nazukos”
(prowadzone przez Wojciecha Załęskiego). Przy okazji różnorodnych zagadnień dotyczących Supraśla wielekroć stykałem się z informacjami na temat supraskiej
oświaty. Temat książki stał mi się
wyjątkowo bliski ze względu na
fakt, że byłem uczniem „naszej”
Szkoły Podstawowej, a od 1998
roku pracuję jako nauczyciel w Zespole Szkół Sportowych w Supraślu (szkoła podstawowa i gimnazjum). Placówka ta jest bowiem
kontynuacją Publicznej Szkoły Powszechnej z okresu II RP.
Co sprawiło największą trudność podczas pisania książki?
Zaginęły bądź uległy zniszczeniu dokumenty z lat 1919 - 1939,
przechowywane w budynkach
szkolnych. Z kolei w okresie PRL
– u, bardzo rzadko odwoływano
się do dorobku okresu dwudziestolecia międzywojennego. Dopiero przemiany polityczne 1989
roku, zniesienie cenzury, a wkrótce
demokratyczne wybory wyzwoliły w ludziach wolę przywracania pamięci o dorobku II Rzeczpospolitej. Liczne książki i publikacje na temat bogatej przeszłości
miasta, relacje, wspomnienia i fotografie stanowiły bazę mojego
opracowania. Dokumenty i pamiątki, wcześniej skrzętnie skry-
wane w domowych archiwach,
relacje, wywiady i artykuły ukazały się drukiem w miejscowym
piśmie społecznym. Dokładnie je
przewertowałem, poddałem analizie. Posłużyłem się zasobami Archiwum Collegium Suprasliense,
Archiwum Zespołu Szkół Sportowych. Przeprowadziłem wywiady
z najstarszymi mieszkańcami. Po
kliku latach tę pracę szczęśliwie
udało mi się doprowadzić do finału – wydania książki drukiem.
Czy podczas pracy nad książką natrafił Pan na informacje,
które Pana zaskoczyły?
Nie tyle zaskoczyły, co mogą
pomóc w wyjaśnieniu pewnych
historycznych „błędów” powielanych w druku. Po pierwsze: tzw.
„stara szkoła – drewniana”została
wybudowana w roku 1905. Z polecenia władz zaborczych przeniesiono do niej rosyjską szkołę
przyklasztorną. Wiadomo, że kierownikiem prywatnej ekipy budowlanej był Stanisław Gwoździej,
wykonawca wielu obiektów publicznych i domów mieszkalnych
o konstrukcji drewnianej. Dodatkowo w 1910 roku szkołę rozbudowano. Szkoła funkcjonowała
do 1915 roku. Wówczas bowiem,
gdy rozpoczęła się okupacja niemiecka, nowe władze przejęły
budynek do swoich celów. Nie
udało się niestety ustalić sposobu użytkowania obiektu do lutego 1919 roku, ale wielce prawdopodobne jest, iż mogła się tam
mieścić szkoła ewangelicka (przenoszona wcześniej z innych budynków). W lutym 1919 powołano Publiczną Szkołę Powszechną
- upaństwowiono Szkołę Polską
(prowadzoną przez Józefinę Zachert w budynku murowanym –
obecnym ratuszu) i wspomnia-
ną wcześniej szkołę drewnianą.
Stan taki przetrwał do 1962 roku,
kiedy to przeniesiono szkołę do
nowego budynku. Drugim błędem historycznym jest nazywanie
dzisiaj tego obiektu „sołtysówką”.
Fakt organizowania tam w okresie
PRL zebrań sołtysów (a w zasadzie
prowadzonej przez kilkanaście lat
komunistycznej indoktrynacji) nie
oddaje pełni historii. Dla mieszkańców Supraśla to była, jest i powinna być„Stara szkoła”.
Po drugie: polska, powszechna oświata w Supraślu, zbliża się
wkrótce do świętowania 100 - lecia istnienia. Za początek funkcjonowania Publicznej Szkoły Powszechnej należy uznać zastosowanie dekretu Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego wprowadzającego powszechny obowiązek szkolny na terytorium niedawno odrodzonego, jeszcze nie
ukształtowanego granicami państwa polskiego. 20 lutego 1919 r.
oddziały Wojska Polskiego przejęły administrację nad Białostocczyzną, w tym nad Supraślem. W porównaniu do innych okolicznych
miejscowości sytuacja supraskiej
oświaty było dosyć komfortowa,
bowiem podwaliny ograniczonej
przez zaborców i okupantów, narodowej oświaty, stworzyła baronowa Józefina Zachert.
Jaki obraz supraskiej szkoły
wyłania się w czasach II RP?
Działalność szkoły w mieście
wpływała na budowanie poczucia patriotyzmu w niepodległej
już ojczyźnie. Święta narodowe,
rocznice, odczyty, kwesty, stanowiły doskonały grunt dla kształcenia dzieci i młodzieży wolnej
Polski. Wg danych statystycznych
w grudniu 1923 roku uczyło się
w szkole 386 uczniów. W dwu-
dziestoleciu międzywojennym
pracowało łącznie 28 nauczycieli. W szkole prężnie działała Spółdzielnia Uczniowska, harcerstwo,
koła teatralne i chór. Od 10 czerwca 1934 chlubą szkoły stał się ufundowany nowy sztandar.
Kto położył największe zasługi
dla tej szkoły?
Funkcję kierownika sprawowali kolejno: Henryk Dzikowski,
Alfred Szwember, Alojzy Tyminski, ponownie Alfred Szwember,
Władysław Piotrowski i osoba,
której podpisu nie udało się
odszyfrować. Od 1928 do 1939 r.
funkcję kierownika pełnił Ferdynand Marecki. Wielkie zasługi dla
szkoły z tego okresu włożyli nauczyciele: Maria Bielicka, Jan Arcichowski, Wacław Dorobiała, ks. salezjanin, Otto Sidorowicz (ks. proboszcz), Alfred Szwember, Felicja
Władysława Wolff. W październiku 1928 roku po wygranym konkursie kuratoryjnym, kierownictwo objął wspomniany już Ferdynand Marecki – rezerwista Wojska
Polskiego w stopniu porucznika.
Stosunkowo szybko doprowadził
do remontu wnętrz, doposażenia w pomoce dydaktyczne. Rozpowszechnił rozwój narciarstwa,
wspomagał działalność klubu Supraślanka, budowę stadionu sportowego, Domu Ludowego. Organizował kursy wieczorowe,
18
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
Dlaczego zainteresował się
właśnie tematyką szkolną?
Należę do licznego grona miłośników Supraśla i regionu. Wiedzę o czasach współczesnych czerpię z własnego doświadczenia –
jestem rodowitym mieszkańcem
miasta. Ale w zgłębieniu historii
wielce pomocna stała się moja
działalność w Stowarzyszeniu Kulturalnym Collegium Suprasliense. Przez wiele lat współredagowałem pismo „Supraśl - Nazukos”
(prowadzone przez Wojciecha Załęskiego). Przy okazji różnorodnych zagadnień dotyczących Supraśla wielekroć stykałem się z informacjami na temat supraskiej
oświaty. Temat książki stał mi się
wyjątkowo bliski ze względu na
fakt, że byłem uczniem „naszej”
Szkoły Podstawowej, a od 1998
roku pracuję jako nauczyciel w Zespole Szkół Sportowych w Supraślu (szkoła podstawowa i gimnazjum). Placówka ta jest bowiem
kontynuacją Publicznej Szkoły Powszechnej z okresu II RP.
Co sprawiło największą trudność podczas pisania książki?
Zaginęły bądź uległy zniszczeniu dokumenty z lat 1919 - 1939,
przechowywane w budynkach
szkolnych. Z kolei w okresie PRL
– u, bardzo rzadko odwoływano
się do dorobku okresu dwudziestolecia międzywojennego. Dopiero przemiany polityczne 1989
roku, zniesienie cenzury, a wkrótce
demokratyczne wybory wyzwoliły w ludziach wolę przywracania pamięci o dorobku II Rzeczpospolitej. Liczne książki i publikacje na temat bogatej przeszłości
miasta, relacje, wspomnienia i fotografie stanowiły bazę mojego
opracowania. Dokumenty i pamiątki, wcześniej skrzętnie skrywane w domowych archiwach,
relacje, wywiady i artykuły ukazały się drukiem w miejscowym
piśmie społecznym. Dokładnie je
przewertowałem, poddałem analizie. Posłużyłem się zasobami Ar-
chiwum Collegium Suprasliense,
Archiwum Zespołu Szkół Sportowych. Przeprowadziłem wywiady
z najstarszymi mieszkańcami. Po
kliku latach tę pracę szczęśliwie
udało mi się doprowadzić do finału – wydania książki drukiem.
Czy podczas pracy nad książką
natrafił Pan na informacje, które Pana zaskoczyły?
Nie tyle zaskoczyły, co mogą
pomóc w wyjaśnieniu pewnych
historycznych „błędów” powielanych w druku. Po pierwsze: tzw.
„stara szkoła – drewniana”została
wybudowana w roku 1905. Z polecenia władz zaborczych przeniesiono do niej rosyjską szkołę
przyklasztorną. Wiadomo, że kierownikiem prywatnej ekipy budowlanej był Stanisław Gwoździej,
wykonawca wielu obiektów publicznych i domów mieszkalnych
o konstrukcji drewnianej. Dodatkowo w 1910 roku szkołę rozbudowano. Szkoła funkcjonowała
do 1915 roku. Wówczas bowiem,
gdy rozpoczęła się okupacja niemiecka, nowe władze przejęły
budynek do swoich celów. Nie
udało się niestety ustalić sposobu użytkowania obiektu do lutego 1919 roku, ale wielce prawdopodobne jest, iż mogła się tam
mieścić szkoła ewangelicka (przenoszona wcześniej z innych budynków). W lutym 1919 powołano Publiczną Szkołę Powszechną
- upaństwowiono Szkołę Polską
(prowadzoną przez Józefinę Zachert w budynku murowanym –
obecnym ratuszu) i wspomnianą wcześniej szkołę drewnianą.
Stan taki przetrwał do 1962 roku,
kiedy to przeniesiono szkołę do
nowego budynku. Drugim błędem historycznym jest nazywanie
dzisiaj tego obiektu „sołtysówką”.
Fakt organizowania tam w okresie
PRL zebrań sołtysów (a w zasadzie
prowadzonej przez kilkanaście lat
komunistycznej indoktrynacji) nie
oddaje pełni historii. Dla miesz-
kańców Supraśla to była, jest i powinna być„Stara szkoła”.
Po drugie: polska, powszechna oświata w Supraślu, zbliża się
wkrótce do świętowania 100 - lecia istnienia. Za początek funkcjonowania Publicznej Szkoły Powszechnej należy uznać zastosowanie dekretu Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego wprowadzającego powszechny obowiązek szkolny na terytorium niedawno odrodzonego, jeszcze nie
ukształtowanego granicami państwa polskiego. 20 lutego 1919 r.
oddziały Wojska Polskiego przejęły administrację nad Białostocczyzną, w tym nad Supraślem. W porównaniu do innych okolicznych
miejscowości sytuacja supraskiej
oświaty było dosyć komfortowa,
bowiem podwaliny ograniczonej
przez zaborców i okupantów, narodowej oświaty, stworzyła baronowa Józefina Zachert.
Jaki obraz supraskiej szkoły
wyłania się w czasach II RP?
Działalność szkoły w mieście
wpływała na budowanie poczucia patriotyzmu w niepodległej
już ojczyźnie. Święta narodowe,
rocznice, odczyty, kwesty, stanowiły doskonały grunt dla kształcenia dzieci i młodzieży wolnej
Polski. Wg danych statystycznych
w grudniu 1923 roku uczyło się
w szkole 386 uczniów. W dwudziestoleciu międzywojennym
pracowało łącznie 28 nauczycieli. W szkole prężnie działała Spółdzielnia Uczniowska, harcerstwo,
koła teatralne i chór. Od 10 czerwca 1934 chlubą szkoły stał się ufundowany nowy sztandar.
Kto położył największe zasługi
dla tej szkoły?
Funkcję kierownika sprawowali kolejno: Henryk Dzikowski,
Alfred Szwember, Alojzy Tyminski, ponownie Alfred Szwember,
Władysław Piotrowski i osoba,
której podpisu nie udało się
odszyfrować. Od 1928 do 1939 r.
Historia
funkcję kierownika pełnił Ferdynand Marecki. Wielkie zasługi dla
szkoły z tego okresu włożyli nauczyciele: Maria Bielicka, Jan Arcichowski, Wacław Dorobiała, ks. salezjanin, Otto Sidorowicz (ks. proboszcz), Alfred Szwember, Felicja
Władysława Wolff. W październiku 1928 roku po wygranym konkursie kuratoryjnym, kierownictwo objął wspomniany już Ferdynand Marecki – rezerwista Wojska
Polskiego w stopniu porucznika.
Stosunkowo szybko doprowadził
do remontu wnętrz, doposażenia w pomoce dydaktyczne. Rozpowszechnił rozwój narciarstwa,
wspomagał działalność klubu
Supraślanka, budowę stadionu
sportowego, Domu Ludowego.
Organizował kursy wieczorowe,
roztoczył opiekę nad powstałymi
drużynami harcerskimi, w okresie
wakacji w budynku szkolnym organizowano kolonie letnie. Dorobek kierowniczej pracy Ferdynanda Mareckiego przerwany został
w 1939 roku. Jako rezerwista został powołany do służby 27 sierpnia, już nigdy do Supraśla i rodziny nie powrócił. Internowany na
Litwie, trafił do obozu w Kozielsku.
Zamordowany w Katyniu przez
sowieckich oprawców w kwietniu 1940 roku.
Czy są jakieś cechy, które wyróżniały tę szkołę spośród innych szkół?
Z pewnością cechą wyróżniającą była kadra pedagogiczna.
To osoby w pełni zaangażowane
w pracy dydaktycznej i wychowawczej. Wielu z nich, choć mianowanych przez kuratorium do
Supraśla, stało się lokalnymi patriotami. Z inicjatywy nauczycielki Felicji Wolff i młodzieży szkolnej, został usypany w 1928 roku
Grób Nieznanego Żołnierza. Warto wspomnieć choćby o powołanym w 1933 roku harcerstwie.
Uczniowie i absolwenci szkoły w trzech drużynach prowadzili swoistą „pracę u podstaw”.
Historia
HISTORIA
W maju 1935 roku duża grupa
młodzieży szkolnej wyjechała do
Warszawy na pogrzeb marszałka Józefa Piłsudskiego. Organizowano wyjazdy do Białegostoku na wystawy przemysłu i rzemiosła oraz wycieczki szkolne do
Druskiennik, Poznania, Warszawy.
Dzięki wprowadzonym kursom
wyrównawczym szkoła umożliwiała starszej młodzieży uzupełnienie wykształcenia. W gro-
• Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016
nie najaktywniejszych działaczy
Związku Strzeleckiego znajdowało się troje nauczycieli: Ferdynand
Marecki jako prezes oraz Michał
Przytuła i Felicja Wolffówna. Nauczycielki szkoły stanowiły trzon
Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet. Przeprowadzano zbiórkę na
Fundusz Obrony Narodowej, akcje dożywiania dzieci, organizację świetlicy, składki, loterie i imprezy dochodowe. Szkoła była in-
stytucją i miejscem prac społecznych. We współpracy ze Związkiem Obrony Kresów Zachodnich
w okresie wakacji organizowano
kolonie dla dzieci polskich z Niemiec. Każda miejska uroczystość
patriotyczna zyskiwała dodatkową oprawę artystyczną przygotowaną przez nauczycieli i uczniów.
W Domu Ludowym odbywały
się spektakle teatralne, występu chóru, akademie z udziałem
19
szkolnej społeczności. W wyniku
II wojny światowej śmierć poniosło trzech nauczycieli. Dwie osoby z rodzinami przeżyły gehennę
wywozu na Syberię. Pozostali angażowali się w tajne nauczanie,
brali udział w wojnie obronnej
1939 roku, działalność w konspiracji. Trudno też zliczyć jak wielu uczniów z lat dwudziestolecia
międzywojennego złożyło dar
walki o wolną Polskę.
Sport
W hołdzie
Niezłomnym
W ramach Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Supraślu w niedzielę 28 lutego na Uroczysku „Glinki” już po raz trzeci odbył się bieg „Tropem
Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych“. Tegoroczny
edycja cieszyła się wielkim zainteresowaniem.
W zawodach zorganizowanych na dwóch dystansach tj.
10 km i 1963 m wzięło udział
200 zawodników. Była to piękna lekcja polskiej historii, patriotyzmu i zasad fair play.Zwycięzcą biegu głównego w kategorii
mężczyzn został Aleksiej Czemodanow, tuż za nim znalazł
się Andrzej Leończuk, natomiast
trzeci był Arkadiusz Ostaszewski. W kategorii kobiet zwyciężyła Anna Wojtulewicz, druga
była Katarzyna Karpacz, trzecie
miejsce zajęła Magdalena Krukowska. Natomiast w biegu na
1963 metrów zwyciężył Tomasz
Ławida, drugi był Kamil Koło-
Tropem Wilczym, Supraśl fot. M. Babul
sowski, a trzeci na metę przybiegł Łukasz Osmólski.
W ramach wydarzenia odbyły się dodatkowe atrakcje: ognisko z kiełbaskami, śpiewy pieśni
patriotycznych, pokaz broni. Dużym zainteresowaniem cieszył
się pokaz kulinarny pieczenia
sękacza, w wykonaniu Michała
Arciszewskiego, szefa Pracowni
Smaku i Bogdana Mroza, szefa
kuchni Siedlisko Morena.
Imprezę zorganizowali Klub
biegowy BiegoStok oraz Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu wspólnie z Fundacją„Wolność i Demokracja”.
Wioleta Zalewska
FILMOWE PIĄTKI
w DOMU LUDOWYM w Supraślu
cztery piątki w miesiącu
o godzinie 18.00 wstęp wolny
Repertuar dostępny
jest na Facebook’u na profilu grupy
„Filmowe piątki w Supraślu”
www.kulturasuprasl.com tel. 85 7183 510
ELESAP
MICHAl SADOWSKI
instalacje elektryczne
systemy automatyki pozarowej
Projektowanie oraz realizacja:
-instalacji elektrycznych (pełny zakres),
-instalacji teletechnicznych (alarm, monitoring wizyjny, itp.),
-systemów sygnalizacji pożarowej.
-Odbiorcze i okresowe pomiary ochronne instalacji elektrycznych,
-Nadzór inwestorski,
-Kierownik robót elektrycznych,
ELESAP Michał Sadowski, 16-030 Ogrodniczki, ul. Krótka 3
telefon: +48 600046464, www.elesap.pl, [email protected]
KSERO
DRUK CYFROWY
SKANOWANIE
ul. Cieliczańska 1, Supraśl
Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu
pn-pt: 800--1600, tel. 85 7183 510
Cennik banerów
reklamowych
najmowanych przez CKiR umieszczanych na ogrodzeniach Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu oraz GPEK
w terenie, a także na scenie podczas imprez organizowanych przez CKiR.
Powierzchnia
Cena brutto za m2
1 m2
20 złotych
2
2m
40 złotych
3 m2
60 złotych
4m
80 złotych
2
5m
100 złotych
6 m2 i więcej
120 złotych
2
104 lata
TARTAKU
ROK ZAŁOŻENIA
1911
Posiadamy certyfikat CE FSC
16-030 Supraśl, ul. Białostocka 13
tel. 85 718 30 70, 85 718 32 90; fax 85 718 33 55

Podobne dokumenty

Gminy Supraśl - Centrum Kultury i Rekreacji

Gminy Supraśl - Centrum Kultury i Rekreacji Z ojcem Mironem miałem zaszczyt pracować przez 15 lat. W czerwcu 1984 ihumen Miron został przeniesiony z monasteru w Jabłecznej do Supraśla. Początkowo jako wikariusz, a od października jako namies...

Bardziej szczegółowo

Bezpłatne badania - Centrum Kultury i Rekreacji

Bezpłatne badania - Centrum Kultury i Rekreacji Wydawca: Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1 tel./fax 85 71 83 510, e-mail: [email protected] Adres redakcji: 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1 tel./fax 85 71...

Bardziej szczegółowo

jak otrzymać 500 zł na dziecko

jak otrzymać 500 zł na dziecko Niezłomny „Żniwiarz” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19

Bardziej szczegółowo