2,5 mln zł na budżet obywatelski
Transkrypt
2,5 mln zł na budżet obywatelski
I strefa Karta Wychowawca Ruszył program biletowa Seniora podwórkowy Rodzina 500+ s. 3 s. 4 s. 4 s. 8 ISSN 2084-5642 OBIEKTYWNE źródło informacji numer specjalny 2,5 mln zł na budżet obywatelski suprasl.pl Nr 3 (44) - kwiecień 2016 2 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 Spis treści Demokracja, ale jaka? – komentarz naczelnego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2 Redaktor Naczelny Adam Jakuć Demokracja, ale jaka? “Demokracja to jeden z najgorszych ustrojów, ale dotychczas nie wymyślono lepszego”- zauważył Winston Churchill, jeden z najwybitniejszych brytyjskich premierów. Dlaczego? Demokracja opiera się na rządach ludu. Społeczeństwo wyraża swoją wolę w wyborach i referendach i w ten sposób decyduje o składzie władzy, kierunku działania całego państwa i każdej małej wspólnoty, jak choćby gmina. gMINA Blisko 2,5 mln na budżet obywatelski . . . . . . . . . . . . 3 I strefa biletowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3 Karta Seniora coraz bliżej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 Wychowawca podwórkowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 Wyniki finansowe gminy Supraśl . . . . . . . . . . . . . . 5 Filia w Zaściankach poświęcona . . . . . . . . . . . . . . . 6 Opozycja nęka burmistrza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Ruszył Program „Rodzina 500+” . . . . . . . . . . . . . . . 8 Plac zabaw przy Majowej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8 Renowacja kościoła pw. Świętej Trójcy . . . . . . . . . . . 10 KRUS kupi “Bukowisko” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 Ekologia Z zasady w demokracji prawo głosu i prawo do startowania w wyborach ma każdy dorosły obywatel. To największa zaleta, ale i największa słabość tego systemu. Bo jakość demokracji zależy od jakości tych, którzy wybierają i jakości tych, którzy są wybierani… A przecież każdy człowiek może prezentować sobą różny poziom moralny i intelektualny. Można być przyzwoitym, ale nieroztropnym. Można być wykształconym, ale nieuczciwym. Zdarzają się ludzie mądrzy i dobrzy, ale nieumiejący przekonać innych do swoich racji. Bywają z kolei ludzie wyjątkowo sprawni w namawianiu do rzeczy wątpliwych. Powrót leśnych pszczół . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 LUDZIE Żołnierz i marynarz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12 50 lat pożycia małżeńskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 KULTURA „Po katastrofie smoleńskiej...” . . . . . . . . . . . . . . . . 14 Portrety Niezłomnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 Wierszalin w TVP na żywo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16 Demokracja jest jak broń. Większość poprzez głosowanie może bronić rzeczy dobrych lub złych. Społeczeństwo może też wyrażać swoją wolę poprzez niemy protest, np. nie uczestnicząc w głosowaniu, zwłaszcza gdy jego cel wydaje się wątpliwy. Demokracja daje każdemu prawo do wyrażania własnych poglądów. Nie wolno jednak jej mechanizmów nadużywać, bo to grozi anarchią. LISTY DO REDAKCJI Drodzy Czytelnicy, czekamy na Państwa opinie, komentarze i sugestie. Zachęcamy do korespondencji: [email protected] lub Redakcja „Supraśl Nasza Gmina”, ul. Cieliczańska 1, 16-030 Supraśl. Wydania elektroniczne naszego pisma dostępne są na stronie internetowej: www.kulturasuprasl.com/biuletyn-samorzadowy Zapraszamy także do odwiedzenia i polubienia naszego fanpage’a na Facebooku. Warsztaty wielkanocne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16 historia Raptularz o supraskiej szkole . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 sport W hołdzie Niezłomnym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19 Wydawca: Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1 tel./fax 85 71 83 510, e-mail: [email protected] Adres redakcji: 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1 tel./fax 85 71 83 510, e-mail: [email protected] Redaktor naczelny: Adam Jakuć e-mail: [email protected] Zespół: Magdalena Szymańska, Adam Białous, Adam Kierzkowski, Urszula Szypluk, Wioleta Zalewska Biuro reklamy: 795 450 560 ISSN 2084-5642. Nakład 2000 egz. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam oraz zatrzega sobie prawo do dokonywania przeróbek i skrótów w tekstach. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Skład: Adam Kierzkowski Druk: Drukarnia BIAŁY KRUK ul. Tygrysia 50, 15-509 Sobolewo, tel. 85 74 04 704 e-mail: [email protected] GMINA • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 3 Blisko 2,5 mln na budżet obywatelski Niemal 2,5 mln zł gmina Supraśl przekazała na inwestycje w ramach Budżetu Obywatelskiego na rok 2017. O tym, na co zostanie wydana ta kwota zadecydują mieszkańcy. - Chcemy aby mieszkańcy zadecydowali, jakie inwestycje powinny zostać zrealizowane w ich miejscowościach. Oni znają swoje potrzeby i oczekiwania – powiedział podczas briefingu dla mediów Radosław Dobrowolski, Burmistrz Supraśla. Etap I zgłaszanie propozycji W ramach Budżetu Obywatelskiego mogą być proponowane wydatki inwestycyjne dotyczące lokalnych potrzeb poszczególnych sołectw lub miejscowości z zastrzeżeniem, że do budżetu mogą wejść nie więcej niż dwa zadania pochodzące z danego sołectwa lub miejscowości. Aby zgłosić zadanie lub inwestycję należy wypełnić specjalny druk. Może to zrobić grupa minimum dwudziestu mieszkańców oraz organizacje pozarządowe z siedzibą w gminie Supraśl. Formularz będzie dostępny na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Supraślu, w sekretariacie oraz w Punkcie Obsługi Interesanta Urzędu Miejskiego w Supraślu, w filii Urzędu Miejskiego w Zaściankach, gminnych jednostkach organizacyjnych Gminy Supraśl: szkołach, przedszkolach, CKiR w Supraślu oraz świetlicach wiejskich, KZB oraz w MOPS w Supraślu. Propozycje zadań przyjmowane będą do końca maja. nansowania z gminnych pieniędzy zostanie poddana pod głosowanie mieszkańców gminy. Etap III głosowanie Etap II weryfikacja Wszystkie propozycje zostaną zweryfikowane i sprawdzone przez powołaną przez Burmistrza komisję. Lista zadań i inwestycji proponowanych do sfi- Każdy mieszkaniec będzie mógł zagłosować maksymalnie na trzy zadania. Karty do głosowania dostępne będą w siedzibie urzędu w Supraślu, w filii w Zaściankach oraz w wybranych miejscach. Wypełnione karty ( skan wraz z podpisem) można będzie również przesyłać drogą elektroniczną na wskazany adres mailowy. Podczas głosowania pełny opis projektów dostępny będzie na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Supraślu oraz w punktach do głosowania. Głosowanie potrwa do końca czerwca. Na początku lipca ogłoszona zostanie OSTATECZNA lista zadań finansowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego na 2017. Magdalena Szymańska I strefa biletowa Rada Miejska w Supraślu uchwaliła pieniądze na I strefę biletową w gminie Supraśl (linie 1,13,105 BKM ). Uchwały nie poparło 7 radnych: Tadeusz Karpowicz, Józef Fiłonowicz, Ludmiła Sawicka, Krystyna Woronko, Radosław Sakowski, Paweł Koronkiewicz, Mariusz Romanowicz. Za uchwałą byli: Monika Suszczyńska, Nina Kubajewska, Bernard Prochaski, Dawid Sienkiewicz, Marcin Januszkiewicz, Janusz Fidziukiewicz, Daniel Sadowski, Artur Olechno. Dzięki temu pasażerowie będą mniej płacić za bilety. Autobus linii nr 1 kursuje przez Zaścianki do Grabówki, 13-tka kursuje przez Sowlany i Karakule do Ciasnego, a 105-tka przez Grabówkę do Sobolewa. 4 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 GMINA Karta Seniora coraz bliżej Podczas spotkania przedstawicieli władz gminy z kierownictwem firm przewozowych PKS i Voyager rozpoczęto rozmowy dotyczące wprowadzenia w życie Karty Seniora. Rozmowy (w których uczestniczyli m.in. Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, Cezary Sieradzki prezes zarządu PKS w Białymstoku oraz Andrzej Kiejko, właściciel firmy Voyager) prowadzono w Urzędzie Miejskim w Supraślu. Omawiano aspekty techniczne realizacji przyjętej, niespełna dwa tygodnie temu, uchwały dotyczącej programu Karta Seniora. Najważniejszą sprawą, na której koncentrowały się rozmowy, było opracowanie i wytworzenie elektronicznej karty, uprawniającej seniorów do bezpłatnych przejazdów. Rozwiązanie tej kwestii wiąże się z koniecznością pokonania wielu problemów technicznych i prawnych. Po wyjaśnieniu wszystkich kwestii i dojściu do porozumienia, rozmowy zakończą się podpisaniem umów. O tym, kiedy Karta Seniora zacznie obowiązywać Urząd Miejski poinformuje mieszkańców w oddzielnym komunikacie. Wówczas Kartę będą mogli wyrobić sobie w Urzędzie Miejskim seniorzy z gminy Supraśl. Karta Seniora będzie uprawniać osoby, które ukończyły 70 rok życia, do nieodpłatnych przejazdów na wszystkich liniach kursujących pomiędzy Białymstokiem a Supraślem, w przewozach świadczonych przez prywatnych przewoźników oraz PKS. Wychowawca podwórkowy 40 000 zł Burmistrz Supraśla przeznaczył na bezpłatne zajęcia edukacyjne i rekreacyjno-sportowe dla dzieci i młodzieży z gminy Supraśl. Będą one odbywać się w okresie wolnym od nauki w różnych miejscowościach gminy. Program o nazwie „Wychowawca podwórkowy” będzie realizowany do 2018. - Dzięki wycofaniu się z przestarzałego systemu zbierania podatków przez sołtysów i stworzeniu indywidualnych kont bankowych powstały oszczędności w wysokości 40 000 zł – poinformował Radosław Dobrowolski, Burmistrz Supraśla. –Rada Miejska na ostatniej sesji przeznaczyła tę kwotę na realizację projektu „Wychowawca podwórkowy”. Bezpłatne zajęcia profilaktyczne, rekreacyjne, sportowe, plastyczne itp., odbywać się będą na boiskach, placach zabaw, w świetlicach, szkołach czy przedszkolach w różnych miejscowościach gminy Supraśl, czyli wszędzie tam, gdzie będzie taka potrzeba. Zajęcia odbywać się będą przez cały rok, w godzinach wolnych od zajęć szkolnych. Nabór do poszczególnych grup rozpocznie się w lipcu. 40 000 złotych to kwota przeznaczona tylko na ten rok. Być może w kolejnych latach powstaną większe oszczędności, które zostaną przeznaczone na nowe zajęcia dla dzieci i młodzieży. ms Adam Białous GMINA • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 5 Wyniki finansowe gminy Supraśl Podział wydatków Podział wydatków inwestycyjnych inwestycyjnych 2013-2016r. 2013-2015r. Według najnowszych podsumowań skarbnika gminy wynika, że w latach 2013-2016r. wydatki inwestycyjne w gminie Supraśl na tereny podmiejskie wyniosą w sumie 29,5 mln zł, a na pozostałą część naszej gminy 17 mln zł. W rekordowym roku 2015 na Grabówkę i sąsiednie miej- scowości trafiło ponad 10 mln zł, a na pozostałą część gminy 4 mln zł. Trudno się temu dziwić. Tereny podmiejskie rozwijają się dynamicznie, przedsiębiorcy chętnie lokują tam swoje firmy, a mieszkańcy Białegostoku budują domy. Pozyskiwanie Pozyskiwanie dotacji dotacji Do dnia 31 marca 2016r. gmina Supraśl pozyskała ponad 14 mln zł środków zewnętrznych na rozwój naszej gminy. Do koń- ca kadencji, czyli na lata 20162018, zakontraktowanych jest kolejnych 13, 5 mln zł. W sumie daje to kwotę ponad 27 mln zł! Środki zewnętrzne otrzymane i zakontraktowane w latach 2011 - 2018 Gmina Supraśl Gmina Supraśl w czołówce w czołówce Wzrost wydatków Rekordowe wydatki na tereny i tereny na Grabówkę podmiejskie podmiejskie Wydatki na tereny podmiejskie sytematycznie rosną od 2013r. W 2016r. wyniosą one 8,5 mln zł. Przy czym na pozo- stałą część gminy przeznaczono 4,8 mln zł. Na tereny wokół Supraśla Na tereny wokół Grabówki 2013r. 2014r. 2015r. 2016r. W rankingu prestiżowego tygodnika samorządowego „Wspólnota”, gmina Supraśl znalazła się w pierwszej dziesiątce małych gmin Polski o najwyższej zdolności kredytowej w roku 2015r. Kiedy burmistrz Dług Radosław Dobrowolski obejmował swój urząd zadłużenie naszej gminy wynosiło niemal 30 % dochodów. Obecnie jest to zaledwie 12%. Świadczy to o stabilnej kondycji ekonomicznej gminy Supraśl. Dochody oprac. Na podst. danych Urzędu Miejskiego w Supraślu Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 Rekordowe wydatki 6 • Supraśl na Grabówkę i tereny podmiejskie Oszczędny urząd W rankingu pisma samorządowego wspólnotapt.„Oszczędny urząd”za rok 2014 Supraśl zajął 33. miejsce wśród 146 małych miast (10-15 tys. mieszkańców) najmniej wydających na admi- nistrację w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Za Supraślem uplasowały się tak znane uzdrowiska jak Kudowa-Zdrój, Ciechocinek, Iwonicz-Zdrój. zł GMINA Sukces kadencji W kolejnym rankingu pisma „Wspólnota” pt. Sukces mijającej kadencji „2010-2014” Supraśl zajął 427. miejsce na liście 575 małych miast. Ranking ten mierzył postęp w dziedzinach finansów, ekonomii, infrastruktury i edukacji. Za nim zajęły miejsca bardzo popularne uzdrowiska : Kudowa-Zdrój (450. miejsce), Międzyzdroje (462. miejsce), Krynica-Zdrój (499.miejsce), Lądek-Zdrój (550. miejsce). Jak podsumowują twórcy rankingu, trud- no mieć bardzo szybkie tempo rozwoju przez cały czas. Lider poprzedniego rankingu Sopot tym razem nie znalazł się nawet w pierwszej dziesiątce żadnej kategorii. Ale to nie znaczy, że przestał być miastem bogatym i dobrze rozwijającym się. Podobnie Supraśl, choć nie znalazł się na podium, to może się pochwalić wysokim wzrostem dochodów oraz spadkiem długu. Supraśl przed Ciechocinkiem W rankingu wykorzystania środków z UE w latach 2004– 2014 Supraśl zajął 317 miejsce na 580 miast. W tym okresie nasza gmina pozyskała 1 126 zł z Unii Europejskiej na jednego mieszkańca. Za Supraślem znalazły się znowu takie uzdro- wiska jak Połczyn-Zdrój , Ciechocinek, Konstancin-Jeziorna a nawet Augustów. Pozyskane środki na głowę mieszkańca w woj. podlaskim to 988,37 zł (gdzie nasze woj. plasuje się na 3 m-cu spośród wszystkich województw). Filia w Zaściankach poświęcona Poświęcono Biuro Obsługi Klienta w Zaściankach - Filię Urzędu Miejskiego w Supraślu. Podczas uroczystości Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla podkreślił, że jeżeli Filia ma dobrze funkcjonować i służyć ludziom, potrzebne jest błogosławieństwo Boże, które przychodzi wraz z poświęceniem obiektu. Filia uruchomiona została już kilka tygodni temu. Coraz więcej petentów składa w niej wizytę. Szczególnie wiele osób przychodzi tu, aby dopełnić formalności związane z przystąpieniem do programu 500 plus. Również podczas uroczystości poświęcenia Filia była otwarta, do urzędu w Zaściankach przybywali mieszkańcy, a urzędnicy ich obsługiwali. W tym samym czasie duchowni kościołów katolickiego oraz prawosławnego poświęci- li Filię. W uroczystościach brali też udział m.in. burmistrz, sekretarz, przewodnicząca rady gminy oraz przedstawiciel urzędu wojewódzkiego. Duży, piętrowy budynek, w którym mieści się poświęcony dziś urząd, znajduje się przy ulicy Szosa Baranowicka 58/4 w Zaściankach. Remont jego pomieszczeń, które są wynajmowane, finansował właściciel obiektu. Cena najmu wynosi 21 zł za metr kwadratowy, co miesięcznie daje sumę 1700 zł. Filia urzędu zajmuje tylko część pomieszczeń budynku. Inną jego część, od kilku lat, wynajmuje Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu, prowadząc tam Gminną Pracownię Edukacji Kulturalnej. Organizacja Biura Obsługi Klienta w Zaściankach - Filia Urzędu Miejskiego w Supraślu jest wyjściem supraskiego magistratu naprzeciw potrzeb obywateli gminy, którzy mieszkają w miejscowościach (m.in. Zaścianki, Grabówka, Henry- kowo, Sobolewo) oddalonych od jego głównej siedziby. W filii urzędu znajdą się stanowiska obsługujące sprawy związane z ewidencją ludności, działalnością gospodarczą, decyzjami o warunkach zabudowy, geodezją, opłatami, podatkami czy odbiorem odpadów komunalnych. Adam Białous GMINA • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 7 Prokuratura studzi opozycję „Nękaniem” oraz „uniemożliwianiem normalnej pracy” nazwał burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski podczas briefingu oskarżenia radnych opozycji. Grupa opozycyjnych radnych pięć razy z rzędu kierowała przeciw niemu wnioski do prokuratury i organów nadzoru, po czym wszystkie zawarte w tych wnioskach zarzuty, instytucje te uznają za bezzasadne. – To jest próba obrzucenia mnie błotem. Na zasadzie „A może coś się przyklei”. Było pięć spraw kierowanych przez radnych opozycji. Jednak zostały one zakończone odmową wszczęcia postępowania. To oznacza, że nie było żadnych nieprawidłowości w pracy urzędu – powiedział dziennikarzom Radosław Dobrowolski. Wnioski słane przeciwko burmistrzowi, które „spaliły na panewce” dotyczą następujących spraw. W pierwszym przypadku opozycyjni radni zarzucali włodarzowi gminy niewłaściwe naliczenia środków subwencji oświatowej za lata 2010 – 2013. Prokuratura postanowieniem z dnia 24.02.2016 r. odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. W następnym przypadku, po rozpatrzeniu doniesienia radnych Mariusza Romanowicza i Józefa Fiłonowicza w sprawie dotyczącej powołania na ławnika sądowego byłego radnego Pana Piotra Pankiewicza, Prokuratura Rejonowa w Białymstoku również odmówiła wszczęcia dochodzenia. To jest próba obrzucenia mnie błotem. Na zasadzie „A może coś się przyklei” Po raz kolejny grupa opozycyjnych radnych złożyła zawiadomienie do organów ścigania, tym razem w sprawie przeprowadzonego referendum dotyczącego podziału gminy Supraśl. Śledczy nie dopatrzyli się naruszenia przepisów prawa. W tym samym czasie Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że budżet Supraśla jest ważny, od- rzucając w ten sposób skargę grupy radnych, którzy chcieli zakwestionować legalność sposobu przyjęcia budżetu podczas głosowania. Burmistrz Radosław Dobrowolski, za pośrednictwem mediów, skierował apel do swoich przeciwników politycznych, aby zaprzestali podejmowania prób, które mają na celu pod- Radni opozycji: T. Karpowicz, M. Romanowicz, J. Fiłonowicz XXVII Otwarte Mistrzostwa Supraśla w Szachach „Wiosna 2016” 14 maja 2016 (sobota) godz. 13:30 DOM LUDOWY w SuPraślu REGULAMIN WWW.CKIRSUPRASL.COM REKLAMA ważenie jego wiarygodności. Zapowiedział, że w przypadku, kiedy znów będą kierowane przeciw niemu zarzuty, nie mające oparcia w faktach, podejmie odpowiednie działania prawne. - Zajmijmy się wspólnie problemami ludzi, a nie prowadzeniem wojen - podsumował burmistrz. Adam Białous 8 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 GMINA Ruszył Program „Rodzina 500+” 1 kwietnia ruszył program „Rodzina 500 +”. W gminie Supraśl prorodzinny program realizuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Supraślu. Od rana uczestnicy programu składają wnioski w budynku Urzędu Miejskiego w Supraślu, ul. Piłsudskiego 58 (parter, pokój nr 7) oraz w siedzibie Filii Urzędu Miejskiego w Zaściankach ul. Szosa Baranowicka 58/4 (wejście od ul. Górka Tomka). Ustawa o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadza w życie program„Rodzina 500 +”, w ramach którego rodzice będą otrzymywać świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł co miesiąc na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu. Rodziny, w których dochód nie przekracza 800 zł netto na osobę lub 1200 zł netto (w rodzinach wychowujących niepełnosprawne dziecko) – otrzymają je również na pierwsze lub jedyne dziecko. Świadczenie wychowawcze nie będzie liczone do dochodu przy ustalaniu prawa do innych świadczeń m.in. z pomocy społecznej, funduszu alimentacyjnego, świadczeń rodzinnych. Świadczenie wychowawcze będzie przysługiwało do ukończenia przez dziecko 18 lat. Jeśli w rodzinie jest kilkoro dzieci, ale tylko jedno ma poniżej 18 lat, świadczenie zależne będzie od dochodu, czyli rodzina taka będzie traktowana jak rodzina z jednym dzieckiem. Wniosek o świadczenie wychowawcze można składać w budynku Urzędu Miejskiego w Supraślu, ul. Piłsudskiego 58 (parter, pokój nr 7) w siedzibie Filii Urzędu Miejskiego w Zaściankach ul. Szosa Baranowicka 58/4 (wejście od ul. Górka Tomka) oraz za pośrednictwem Poczty Polskiej oraz przez Internet. Elektroniczną wersję wniosku (e-wniosek) będzie można przekazać za pomocą portalu Empatia, PUE ZUS oraz bankowości elektronicznej. Informacje można uzyskać w MOPS w Supraślu pod numerem telefonu pod numerem telefonu 85 7132733. Pierwsze świadczenia wychowawcze zostaną przyznane na okres od 1 kwietnia 2016 r. do 30 września 2017 r. Jeśli osoba złoży wniosek w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, tj. od 1 kwietnia do 01 lipca 2016r., to świadczenia wychowawcze zostanie przyznane i wypłacone z wyrównaniem począwszy od dnia wejścia w życie ustawy, czyli od 1 kwietnia 2016 r. Natomiast rozpatrzenie przez organ właściwy wniosku złożonego w ww. terminie (tj. ustalenie i wypłata przyznanego świadczenia wycho- Plac zabaw przy Majowej Najmłodsi mieszkańcy Supraśla mogą już korzystać z nowego placu zabaw powstałego przy ulicy Majowej. To wspaniałe miejsce do zabawy dla dzieci. Urządzenia zostały wykonane solidnie, estetycznie i bezpiecznie. Na nowopowstałym placu zabaw znalazło się miejsce m.in. dla podwójnej huśtawki wahadłowej, huśtawki wagowej i bujaka na sprężynie, zestawu domków ze ślizgawkami oraz mini karuzeli. Piaszczyste podłoże jest miękkie i bezpieczne. wawczego) następuje w terminie do trzech miesięcy licząc od dnia złożenia wniosku z prawidłowo wypełnionymi dokumentami. W przypadku złożenia wniosku po upływie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy (tj. po 1 lipca 2016r.), prawo do świadczenie zostanie przyznane i wypłacone począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek z prawidłowo wypełnionymi dokumentami. Do programu będzie można dołączyć w dowolnym momencie. Adam Białous reklama • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 ROBOTY reklama ZIEMNE 9 10 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 GMINA Renowacja kościoła pw. Świętej Trójcy Kościół pw. Świętej Trójcy w Supraślu czeka poważny remont i przebudowa. Prace mają być przeprowadzone na podstawie projektu rozbudowy świątyni z roku 1899, który do tej pory nie został w pełni zrealizowany. Ten i jeszcze starszy, pierwotny projekt architektoniczny świątyni, sporządzony w roku 1859, odnaleziono na poddaszu kościoła. Historyczny projekt Cenne, historyczne projekty odnalazł Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, który z wykształcenia i zamiłowania jest historykiem. Pierwotny projekt architektoniczny kościoła pw. Świętej Trójcy z roku 1859, jest pięknie, ręcznie wykonany. To na jego podstawie zbudowano pierwszą katolicką świątynię w Supraślu. Bryła świątyni jest tu prosta, jednonawowa, bez absydy, czyli wnęki, w której obecnie stoi ołtarz główny. W projekcie tym, tak jak w pierwotnej bryle kościoła, nie ma wieży. Taka skromność projektu nie była wynikiem przemyśleń jego budowniczych, lecz nakazu rosyjskich władz zaborczych. Supraślanie nie ustawali w staraniach, aby kościół rozbudować, nadając mu bardziej dostojnych kształtów. Wynikiem tych starań był zatwierdzony przez carskie władze projekt rozbudowy świątyni z roku 1899. Został on zrealizowany w roku 1902. Dobudowano wówczas kościelną wieżę oraz absydę. Nie udało się jednak wykonać zaprojektowanych z przodu kościoła dwóch okazałych przybudówek (z prawej i lewej strony drzwi wejściowych) oraz nie umieszczono zegara na wieży. Plan rozbudowy Obecnie zaplanowane prace mają być przeprowadzone właśnie na podstawie projektu rozbudowy świątyni z roku 1899. – Planujemy m.in. podwyższyć część stropu kościoła i zakrystii, zmienić pokrycie dachu – mówi ksiądz Andrzej Chutkowski, proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Supraślu – Chcemy też zamontować systemy antypożaro- Projekt rozbudowy świątyni z roku 1899 wy i antywłamaniowy, zamontować zegar na wieży, zbudować podjazdy dla osób niepełnosprawnych, odgrzybić fundamenty i zagospodarować teren wokół kościoła tak, aby przywrócić jego historyczny XIX wieczny wygląd – tłumaczy gospodarz świątyni. Aktualnie kończą się prace nad sporządzeniem wnio- sku o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych. Od pozyskania tych środków zależy remont kościoła, gdyż wynosi ono aż 70 – 80 procent inwestycji. Jeżeli uda się zgromadzić wszystkie fundusze, prace mają trwać około 3 lat. tekst i foto Adam Białous GMINA • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 11 KRUS kupi “Bukowisko” KRUS zamierza kupić Ośrodek „Bukowisko” w Supraślu. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Jacek Dubiński i starosta powiatu białostockiego Antoni Pełkowski podpisali 5 kwietnia list intencyjny w sprawie sprzedaży KRUS-owi Ośrodka Sportu i Rekreacji Bukowisko w Supraślu ( budynki dawnego Techników Mechanizacji Rolnictwa). Ma tam powstać ośrodek rehabilitacji dla rolników. W celu obejrzenia obiektu kierownictwo KRUS-u gościło w Supraślu, odwiedziło też Urząd Miejski. - Za wcześnie jest na deklaracje, ile osób będzie tu pracowało. Inwestycja daje dużą pewność, że w większości zatrudnienie znajdą tam dotychczasowi pracownicy - uważa Antoni Pełkowski. Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski liczy na nowe miejsca pracy i rozwój uzdrowiska. - Będzie to pierwszy taki ośrodek w tej części Polski - podkreśla. W ciągu miesiąca lub dwóch ma zostać podpisany akt notarialny. Ekologia Powrót leśnych pszczół Podczas konferencji zorganizowanej w Akademii Supraskiej 7 kwietnia podsumowano realizację projektu odtworzenia dawnego bartnictwa pt. „Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach”. Według organizatorów projektu najważniejsze efekty osiągnięte podczas jego realizacji to wzrost świadomości społecznej o roli i znaczeniu pszczół w przyrodzie i rosnące zainteresowanie bartnictwem. Browsk (Puszcza Białowieska), Maskulińskie (Puszcza Piska), we współpracy ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW) w Warszawie i Uniwersytetem w Białymstoku. Współpraca z Uniwersytetem w Białymstoku ma pomóc w przygotowaniu rozwiązań prawnych W spotkaniu w Akademii Supraskiej udział wzięło m.in. kilkudziesięciu leśników i pszczelarzy. Podsumowano blisko dwuletnie działania, które obejmowały m.in. budowę barci i kłód bartnych (nadrzewnych uli), szkolenia potencjalnych bartników, tworzenie ścieżek edukacyjnych, badania naukowe (dotyBarcie poprawiają funkcjonowanie puszczańskich ekosystemów, pszczoły zapylają wiele gatunków drzew, krzewów, runa leśnego. czące m.in. genetyki pszczół leśnych) i analizy prawne. W sumie powstało blisko czterdzieści kłód bartnych i barci - najwięcej w nadleśnictwie Augustów. Miejsca te są obecnie zasiedlane przez pszczoły. Projekt„Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach” (jego wartość to 1,3 mln zł) realizowały wspólnie nadleśnictwa - Supraśl (Puszcza Knyszyńska), Augustów (Puszcza Augustowska), dotyczących powracającego do puszcz bartnictwa. Jednym z uczestników projektu odtworzenia dawnego bartnictwa„Tradycyjne bartnictwo ratunkiem dzikich pszczół w lasach” jest Nadleśnictwo Supraśl (Puszcza Knyszyńska). W ubiegłym roku w nadleśnictwie odbyły się szkolenia w zakresie bartnictwa. Prowadzili je fachowcy z parku narodowe- go Szulgan-Tasz w Baszkirii na Uralu w Rosji, gdzie praktyka bartnicza jest obecna od wielu stuleci, do dnia dzisiejszego. Goście z Baszkirii wykonali też 3 barcie –niedaleko Kopnej Góry oraz 2 kłody bartne, które zawieszono wiosną br. w okolicy Łaźni. Do tej pory barć i dwie kłody bartne zostały zasiedlone przez pszczoły. Barcie poprawiają funkcjonowanie puszczańskich ekosystemów, pszczoły zapylają wiele gatunków drzew, krzewów, runa leśnego. Wiele też można mówić o zaletach miodu wytwarzanego przez pracowite leśne pszczoły. W ramach programu, prowadzone są przez specjalistów m.in. badania pszczół, by było wiadomo, jakie rasy występują w danym miejscu. Bartnictwo w Puszczy Knyszyńskiej niegdyś kwitło. Niestety pod koniec wieku XIX zanikło z powodu rozpowszechnienia hodowli pszczół w ulach i wprowadzania nieprzemyślanych przepisów administracyjnych godzących w bartnictwo. Adam Białous 12 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 LUDZIE Żołnierz i marynarz Z urodzonym i wychowanym w przedwojennym Supraślu Antonim Markiewiczem, żołnierzem Narodowych Sił Zbrojnych, a później marynarzem, który zwiedził cały świat, rozmawia Adam Białous. Jakie wydarzenia z czasów okupowanego Supraśla utkwiły Panu w pamięci ? Podczas okupacji byłem gońcem w urzędzie miejskim. Wówczas pracowały tam jedynie 4 osoby. Trzeba było gońca do przekazywania informacji, gdyż w całym Supraślu telefony były jedynie w 5 budynkach. Pamiętam m.in. jak Niemcy chcieli wyrzucić wszystkich mieszkańców domów przy ulicy 11 listopada, gdyż zamierzali zrobić tu getto. Gestapowcy przyjechali do urzędu miasta i nas o tym powiadomili. Jednak później zmienili oni plany i zgromadzili wszystkich Żydów w dawnej szkole, dziś jest to „sołtysówka”. Potem przewieźli ich do getta w Białymstoku. Szczególnie dobrze pamiętam, jak Niemcy, przed wycofaniem się z miasta, podpalili fabrykę Citrona. Widziałem też wówczas, jak Niemcy wysadzili klasztor. Było to w roku 1944, dzień przed zajęciem Supraśla przez Sowietów. Miałem wówczas 17 lat. Tego dnia Niemcy wzięli kilku miesz- Jak wspomina Pan swoje dzieciństwo i lata młodzieńcze przeżyte w Supraślu? Urodziłem się w Supraślu w roku 1927. Przed wojną Supraśl wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Inne było też tu życie. Bardzo wiele działo się w klasztorze. Przy klasztorze było boisko, na którym my dzieci i młodzież bawiliśmy się i graliśmy w piłkę. Panowała wśród nas zgoda. Dzieci katolickie, prawosławne, protestanckie i żydowskie razem uczestniczyły w tych grach i zabawach. Jakie były Pana losy podczas okupacji sowieckiej ? - W roku 1944 kiedy Sowieci przyszli do Supraśla zaraz wleźli na wieżę kościoła Ewangelickiego i spiłowali krzyż. Potem urządzili tam kino. Zabronili odprawiać Msze św. w kościele katolickim, ale ksiądz i tak odprawiał. Sowieci przyszli, żeby go aresztować, ale ludzie będący w kościele na to nie pozwolili. Garnizon sowieckiego wojska stacjonował w budynkach klasztoru. Bardzo te budynki Różnie bywało. Pewnego razu, przez 9 miesięcy byliśmy uwięzieni w Zatoce Perskiej kańców, do kopania okopów na wzgórzu, na którym stoi dziś dom dziecka. Byłem wśród nich ja i kilku moich sąsiadów. Mnie puścili, ale moi sąsiedzi m.in. Leszczyński, już do domu nie wrócili. Najpewniej Niemcy musieli ich gdzieś potajemnie zamordować i pochować. Pod koniec wojny wstąpiłem do oddziału Narodowych Sił Zbrojnych. Mój starszy brat również był w tej organizacji podziemnej i został wywieziony na Sybir, ojciec był w AK i za to był więziony. zdemolowali, a przed wyjściem z nich podpalili pałac opatów. Jeszcze w roku 1944, zaraz kiedy czerwonoarmiści zajęli Supraśl, NKWD zaczęło aresztowania i wywózki na Wschód ludzi z Supraśla. Wielu z nich byli to ludzie młodzi, mieli zaledwie po 20 lat. W jaki sposób trafił Pan na Pomorze i został marynarzem? Zaraz po wojnie, w roku 1946 musiałem uciekać z Supraśla przed UB. Trafiłem do Gdyni. UB nie namierzyło mnie tylko dlatego, że zmyliłem ich i ubecy zamiast do mnie trafili do mojego kuzyna o tym samym imieniu i nazwisku, który mieszkał w Oliwie. Ubecy myśleli, że ten kuzyn to ja. On nie był w podziemiu, więc jemu zaraz dali spokój. Potem już nie węszyli. Służbę wojskową, 3 lata od roku 1948 do 1951, odbyłem w marynarce wojennej. Pływałem wówczas na słynnym okręcie „Błyskawica”. Spodobało mi się pływanie, więc po wojsku rozpocząłem pracę w Polskich Liniach Oceanicznych. Zamieszkałem w Gdyni. Ponad 40 lat przemierzałem oceany na statkach handlowych. Odbyłem rejsy na 36 statkach. Na podstawie przeżyć z każdego rejsu mógłbym napisać książkę. Pływałem na wszystkich liniach, najwięcej na Dalekim Wschodzie – Chiny i Japonia, Filipiny. Zwiedziłem wszystkie kraje świata. Najdłuższy mój rejs trwał rok i dwa tygodnie. Czasem bywało tak, że rano kończyliśmy długi rejs w porcie w Gdyni, a już wieczorem tego samego dnia wyruszaliśmy w kolejny długi rejs. Dla rodziny to ciężkie przeżycie, ale taka jest marynarska służba. Powiem Panu szczerze, że powrót do PRL - u z długiego rejsu, podczas którego widziało się życie w wolnych, demokratycznych państwach był ciężkim doświadczeniem. W roku 1956 byłem już na granicy podjęcia decyzji o pozostaniu w Afryce. Jednak odstąpiłem od tego, bo wiedziałem, że gdybym pozostał za granicą, moja rodzina w Polsce, poniosła by bardzo surowe represje ze strony władz komunistycznych. Czy zostały Panu jakieś pamiątki po tych egzotycznych rejsach ? Mam zamiłowanie do kolekcjonowania drewnianych, głównie z hebanu i mahoniu, figurek i rzeźb. Mój zbiór liczy 80 takich dzieł sztuki z całego świata. Moje niewielkie lokum w bloku w Białymstoku, gdzie obecnie mieszkam, ogranicza tę kolekcję, ale i tak jest co podziwiać. Są to małe figurki, ale jest też figura z hebanu, która waży 40 kilogramów. Na pewno zdarzało się, że załoga podczas rejsu była w opałach? Różnie bywało. Pewnego razu, przez 9 miesięcy byliśmy uwięzieni w Zatoce Perskiej, gdzie wówczas trwała wojna. Innym razem wyrzucili nasz statek z portu w Manili, bo był tajfun i Filipińczycy bali się, że nasz statek rzucany w porcie falą narobi tam szkód. Wyrzucili nasz statek w morze, w sam środek tajfunu. Z tym żywiołem walczyliśmy prawie przez 4 dni. To było straszne przeżycie, w każdej chwili mogliśmy pójść na dno. Dzięki Bogu do tego nie doszło. Co ciekawsze, kiedy po tych strasznych czterech dniach tajfunu, pozwolono nam w końcu zacumować w porcie, poszedłem zaraz do miasta kupić coś w sklepie. Kiedy sprzedająca dowiedziała się, że jestem Polakiem zaraz zaczęła mi gratulować mojego rodaka, którego wybrano właśnie papieżem. Pamiętam, że rozpierała mnie wtedy duma z Jana Pawła II, o wyborze którego przyszło mi się dowiedzieć w dalekiej Manili. LUDZIE • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 50 lat pożycia małżeńskiego Dnia 8 marca 2016 r. w restauracji Bohema w Supraślu odbyła się uroczystość wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie. Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski wręczył medale 18 parom z terenu Gminy Supraśl. 13 14 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 Kultura „Po katastrofie smoleńskiej...” W poniedziałek 11 kwietnia 2016r., w Galerii Zmiennej CKiR miał miejsce wernisaż wystawy fotograficznej pt. „Po katastrofie Smoleńskiej…” autorstwa Joanny Błońskiej. W ten sposób, w szóstą rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, chcieliśmy upamiętnić wszystkie ofiary tragicznego lotu, na czele z Parą Prezydencką. Pamięć o nich pozostanie żywa tak długo, jak długo pozostaną w naszych sercach. Na otwarcie wystawy przybył Wojewoda Podlaski Bogdan Paszkowski, Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski, Sekretarz Gminy Mariusz Żukowski, Dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury Marcin Celiński, a także sama autorka zdjęć Joanna Błońska. Wystawa składa się ze zdjęć przedstawiających żałobę narodową po katastrofie Smoleńskiej 10 kwietnia 2010r. Autorka przebywała w tym trudnym czasie w miejscach, których jednoczyli się Polacy przeżywający żałobę narodową m.in. na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, czy uroczystościach pogrzebowych pary Prezydenckiej w Krakowie. Wyjątkową atmosferę, pełną zadumy i nostalgii, podczas wernisażu stworzył zespół Musicoholix, złożony z uczennic z Zespołu Szkół Muzycznych II stopnia w Białymstoku. Wioleta Zalewska Fot. Adam Kierzkowski Joanna Błońska - Autorka wystawy ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych Supraślu, absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Laureatka nagrody na I Wystawie Konkursowej Obraz z Mazowsza w 2004r., odznaczona Srebrnym Medalem Zasługi Diecezji Drohiczyńskiej w 2005r. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i grafiką. Pracuje w Sokołowskim Ośrodku Kultury. Trio „Musicoholix” kultura • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 15 Portrety Niezłomnych Od 21 marca do 6 kwietnia w Galerii Zmiennej Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu można było oglądać wystawę „Żołnierze Wyklęci”. Autorami portretów żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego są artyści zrzeszeni w Towarzystwie Plastyków Polskich w Grodnie działającym przy Związku Polaków na Białorusi. - Temat ten jest niezwykle złożony, ale też aktualny dla wielu ludzi. Przez dziesięciolecia panowania ustroju komunistycznego był on przemilczany, a o żołnierzach podziemia, jeśli wspominano, to jako o ban- dytach bądź zdrajcach. Dlatego dzisiejsze wydarzenie odbieramy jako przywrócenie sprawiedliwości – mówił otwierając wystawę dyrektor Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu Adam Jakuć. Wśród prezentowanych na obrazach postaci są m.in. mjr Witold Pilecki, mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”, kpt. Weronika Sebastianowicz „Różyczka” czy płk Jan Piwnik „Ponury”. T adeusz Olizarowicz (żołnierz niezłomny), dr Ewa Rogalewska z IPN Na wernisaż wystawy przybyła do Supraśla delegacja grodzieńskich malarzy, należących do Towarzystwa Plastyków Polskich przy Związku Polaków na Białorusi: Janina Pilnik, prezes TPP przy ZPB, Olga Kuklewicz, Arsenij Martyńczyk oraz Antoni Cybizow. Ekspozycja składa się z portretów olejnych, grafik i rysunków przedstawiających sylwetki mniej lub bardziej znanych żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Wśród prezentowanych na obrazach postaci są m.in. mjr Witold Pilecki, mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”, kpt. Weronika Sebastianowicz„Różyczka”czy płk Jan Piwnik „Ponury”. Na wystawie znajdziemy też portrety dowód- Delegacja Towarzystwa Plastyków Polskich ców związanych z partyzantką akowską okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego: płk. Aleksandra Krzyżanowskiego „Wilka”, por. Anatola Radziwonika „Olecha”, por. Jana Borysewicza „Krysi” czy ppor. Adolfa Pilcha „Góry”. Pomysł stworzenia portretów żołnierzy Niezłomnych powstał kilka lat temu w środowisku polskich plastyków na Białorusi. Kilkunastu z nich urządziło objazd po miejscach związanych z tymi bohaterami narodowymi i tak, w plenerze, powstało większość z tych obrazów. Na wystawie pod portretami żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego umieszczono ich krótkie biogramy. Adam Białous 16 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 Wierszalin w TVP na żywo Teatr Wierszalin z Supraśla zaprezentował w Teatrze Studio w Warszawie premierowy spektakl „Historyja o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” w reżyserii Piotra Tomaszuka. Sztukę transmitowała TVP Kultura. Była to pierwsza w historii tej stacji telewizyjnej transmisja premiery spektaklu teatralnego. Premiera została przygotowana na finał festiwalu Gorzkie Żale/ Nowe Epifanie, który organizuje Stowarzyszenie Centrum Myśli Jana Pawła II. „Historyja o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka jest to najstarsze misterium rezurekcyjne, które ukazało się drukiem 1570 roku w Krakowie. W interpretacji artystów Teatru Wierszalin zostało one przedstawione we współczesnej konwencji. Twórcy spektaklu, zgodnie z oryginałem, podjęli temat Zmartwychwstania Chrystusa w formie ludowego przedstawienia, łączącego pozornie nieprzystające do siebie sfery sacrum i profanum, mieszając tajemniczość, podniosłość i powagę ze śmiechem, żartem oraz potocznością. „Historyja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka uważana jest za najstarszy i najbardziej dojrzały dramat staropolski. Autor był uczonym kaznodzieją, prowincjałem zakonu paulinów, który pod koniec życia został przeorem w Rzymie. Na treść „Historyji o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” składają się zdarzenia towarzyszące Zmartwychwstaniu. Udramatyzowana relacja opiera się przede wszystkim na Ewangeliach i fragmentach proroctw Starego Testamentu, ale również na popularnych w średniowieczu przekazach apokryficznych. Adam Białous fot. / Arch. Teatr Wieszalin Warsztaty wielkanocne Dużym zainteresowaniem cieszyły się rodzinne warsztaty wielkanocne zorganizowane w Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu w sobotę 13 marca. Dzieci wraz ze swoimi rodzicami i babciami wykonały różne ozdoby świąteczne, wśród których znalazły się m.in. tradycyjne pisanki i jajka na patyku, ale też i oryginalne kurczaki z filcu. Warsz- taty prowadziła instruktor Urszula Iwaszuk. Podobne warsztaty ozdób wielkanocnych przeprowadzone zostały w Gminnych Pracowniach Edukacji Kulturalnych w terenie. Wzięli w nich udział dorośli i mali mieszkańcy gminy. Stroiki wielkanocne wykonane w GPEK w Zaściankach WZ Warsztaty w GPEK w Sobolewie Warsztaty świąteczne w CKiR w Supraślu EDUKACJA EDUKACJA HISTORIA • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 17 Raptularz o supraskiej szkole Z Markiem Tołoczko, nauczycielem historii i geografii w Zespole Szkół Sportowych w Supraślu oraz autorem książki„Publiczna Szkoła Powszechna w Supraślu w okresie II Rzeczypospolitej. Supraski Raptularz 6” rozmawia Wioleta Zalewska Dlaczego zainteresował się Pan właśnie tematyką szkolną? Należę do licznego grona miłośników Supraśla i regionu. Wiedzę o czasach współczesnych czerpię z własnego doświadczenia – jestem rodowitym mieszkańcem miasta. Ale w zgłębieniu historii wielce pomocna stała się moja działalność w Stowarzyszeniu Kulturalnym Collegium Suprasliense. Przez wiele lat współredagowałem pismo „Supraśl - Nazukos” (prowadzone przez Wojciecha Załęskiego). Przy okazji różnorodnych zagadnień dotyczących Supraśla wielekroć stykałem się z informacjami na temat supraskiej oświaty. Temat książki stał mi się wyjątkowo bliski ze względu na fakt, że byłem uczniem „naszej” Szkoły Podstawowej, a od 1998 roku pracuję jako nauczyciel w Zespole Szkół Sportowych w Supraślu (szkoła podstawowa i gimnazjum). Placówka ta jest bowiem kontynuacją Publicznej Szkoły Powszechnej z okresu II RP. Co sprawiło największą trudność podczas pisania książki? Zaginęły bądź uległy zniszczeniu dokumenty z lat 1919 - 1939, przechowywane w budynkach szkolnych. Z kolei w okresie PRL – u, bardzo rzadko odwoływano się do dorobku okresu dwudziestolecia międzywojennego. Dopiero przemiany polityczne 1989 roku, zniesienie cenzury, a wkrótce demokratyczne wybory wyzwoliły w ludziach wolę przywracania pamięci o dorobku II Rzeczpospolitej. Liczne książki i publikacje na temat bogatej przeszłości miasta, relacje, wspomnienia i fotografie stanowiły bazę mojego opracowania. Dokumenty i pamiątki, wcześniej skrzętnie skry- wane w domowych archiwach, relacje, wywiady i artykuły ukazały się drukiem w miejscowym piśmie społecznym. Dokładnie je przewertowałem, poddałem analizie. Posłużyłem się zasobami Archiwum Collegium Suprasliense, Archiwum Zespołu Szkół Sportowych. Przeprowadziłem wywiady z najstarszymi mieszkańcami. Po kliku latach tę pracę szczęśliwie udało mi się doprowadzić do finału – wydania książki drukiem. Czy podczas pracy nad książką natrafił Pan na informacje, które Pana zaskoczyły? Nie tyle zaskoczyły, co mogą pomóc w wyjaśnieniu pewnych historycznych „błędów” powielanych w druku. Po pierwsze: tzw. „stara szkoła – drewniana”została wybudowana w roku 1905. Z polecenia władz zaborczych przeniesiono do niej rosyjską szkołę przyklasztorną. Wiadomo, że kierownikiem prywatnej ekipy budowlanej był Stanisław Gwoździej, wykonawca wielu obiektów publicznych i domów mieszkalnych o konstrukcji drewnianej. Dodatkowo w 1910 roku szkołę rozbudowano. Szkoła funkcjonowała do 1915 roku. Wówczas bowiem, gdy rozpoczęła się okupacja niemiecka, nowe władze przejęły budynek do swoich celów. Nie udało się niestety ustalić sposobu użytkowania obiektu do lutego 1919 roku, ale wielce prawdopodobne jest, iż mogła się tam mieścić szkoła ewangelicka (przenoszona wcześniej z innych budynków). W lutym 1919 powołano Publiczną Szkołę Powszechną - upaństwowiono Szkołę Polską (prowadzoną przez Józefinę Zachert w budynku murowanym – obecnym ratuszu) i wspomnia- ną wcześniej szkołę drewnianą. Stan taki przetrwał do 1962 roku, kiedy to przeniesiono szkołę do nowego budynku. Drugim błędem historycznym jest nazywanie dzisiaj tego obiektu „sołtysówką”. Fakt organizowania tam w okresie PRL zebrań sołtysów (a w zasadzie prowadzonej przez kilkanaście lat komunistycznej indoktrynacji) nie oddaje pełni historii. Dla mieszkańców Supraśla to była, jest i powinna być„Stara szkoła”. Po drugie: polska, powszechna oświata w Supraślu, zbliża się wkrótce do świętowania 100 - lecia istnienia. Za początek funkcjonowania Publicznej Szkoły Powszechnej należy uznać zastosowanie dekretu Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego wprowadzającego powszechny obowiązek szkolny na terytorium niedawno odrodzonego, jeszcze nie ukształtowanego granicami państwa polskiego. 20 lutego 1919 r. oddziały Wojska Polskiego przejęły administrację nad Białostocczyzną, w tym nad Supraślem. W porównaniu do innych okolicznych miejscowości sytuacja supraskiej oświaty było dosyć komfortowa, bowiem podwaliny ograniczonej przez zaborców i okupantów, narodowej oświaty, stworzyła baronowa Józefina Zachert. Jaki obraz supraskiej szkoły wyłania się w czasach II RP? Działalność szkoły w mieście wpływała na budowanie poczucia patriotyzmu w niepodległej już ojczyźnie. Święta narodowe, rocznice, odczyty, kwesty, stanowiły doskonały grunt dla kształcenia dzieci i młodzieży wolnej Polski. Wg danych statystycznych w grudniu 1923 roku uczyło się w szkole 386 uczniów. W dwu- dziestoleciu międzywojennym pracowało łącznie 28 nauczycieli. W szkole prężnie działała Spółdzielnia Uczniowska, harcerstwo, koła teatralne i chór. Od 10 czerwca 1934 chlubą szkoły stał się ufundowany nowy sztandar. Kto położył największe zasługi dla tej szkoły? Funkcję kierownika sprawowali kolejno: Henryk Dzikowski, Alfred Szwember, Alojzy Tyminski, ponownie Alfred Szwember, Władysław Piotrowski i osoba, której podpisu nie udało się odszyfrować. Od 1928 do 1939 r. funkcję kierownika pełnił Ferdynand Marecki. Wielkie zasługi dla szkoły z tego okresu włożyli nauczyciele: Maria Bielicka, Jan Arcichowski, Wacław Dorobiała, ks. salezjanin, Otto Sidorowicz (ks. proboszcz), Alfred Szwember, Felicja Władysława Wolff. W październiku 1928 roku po wygranym konkursie kuratoryjnym, kierownictwo objął wspomniany już Ferdynand Marecki – rezerwista Wojska Polskiego w stopniu porucznika. Stosunkowo szybko doprowadził do remontu wnętrz, doposażenia w pomoce dydaktyczne. Rozpowszechnił rozwój narciarstwa, wspomagał działalność klubu Supraślanka, budowę stadionu sportowego, Domu Ludowego. Organizował kursy wieczorowe, 18 • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 Dlaczego zainteresował się właśnie tematyką szkolną? Należę do licznego grona miłośników Supraśla i regionu. Wiedzę o czasach współczesnych czerpię z własnego doświadczenia – jestem rodowitym mieszkańcem miasta. Ale w zgłębieniu historii wielce pomocna stała się moja działalność w Stowarzyszeniu Kulturalnym Collegium Suprasliense. Przez wiele lat współredagowałem pismo „Supraśl - Nazukos” (prowadzone przez Wojciecha Załęskiego). Przy okazji różnorodnych zagadnień dotyczących Supraśla wielekroć stykałem się z informacjami na temat supraskiej oświaty. Temat książki stał mi się wyjątkowo bliski ze względu na fakt, że byłem uczniem „naszej” Szkoły Podstawowej, a od 1998 roku pracuję jako nauczyciel w Zespole Szkół Sportowych w Supraślu (szkoła podstawowa i gimnazjum). Placówka ta jest bowiem kontynuacją Publicznej Szkoły Powszechnej z okresu II RP. Co sprawiło największą trudność podczas pisania książki? Zaginęły bądź uległy zniszczeniu dokumenty z lat 1919 - 1939, przechowywane w budynkach szkolnych. Z kolei w okresie PRL – u, bardzo rzadko odwoływano się do dorobku okresu dwudziestolecia międzywojennego. Dopiero przemiany polityczne 1989 roku, zniesienie cenzury, a wkrótce demokratyczne wybory wyzwoliły w ludziach wolę przywracania pamięci o dorobku II Rzeczpospolitej. Liczne książki i publikacje na temat bogatej przeszłości miasta, relacje, wspomnienia i fotografie stanowiły bazę mojego opracowania. Dokumenty i pamiątki, wcześniej skrzętnie skrywane w domowych archiwach, relacje, wywiady i artykuły ukazały się drukiem w miejscowym piśmie społecznym. Dokładnie je przewertowałem, poddałem analizie. Posłużyłem się zasobami Ar- chiwum Collegium Suprasliense, Archiwum Zespołu Szkół Sportowych. Przeprowadziłem wywiady z najstarszymi mieszkańcami. Po kliku latach tę pracę szczęśliwie udało mi się doprowadzić do finału – wydania książki drukiem. Czy podczas pracy nad książką natrafił Pan na informacje, które Pana zaskoczyły? Nie tyle zaskoczyły, co mogą pomóc w wyjaśnieniu pewnych historycznych „błędów” powielanych w druku. Po pierwsze: tzw. „stara szkoła – drewniana”została wybudowana w roku 1905. Z polecenia władz zaborczych przeniesiono do niej rosyjską szkołę przyklasztorną. Wiadomo, że kierownikiem prywatnej ekipy budowlanej był Stanisław Gwoździej, wykonawca wielu obiektów publicznych i domów mieszkalnych o konstrukcji drewnianej. Dodatkowo w 1910 roku szkołę rozbudowano. Szkoła funkcjonowała do 1915 roku. Wówczas bowiem, gdy rozpoczęła się okupacja niemiecka, nowe władze przejęły budynek do swoich celów. Nie udało się niestety ustalić sposobu użytkowania obiektu do lutego 1919 roku, ale wielce prawdopodobne jest, iż mogła się tam mieścić szkoła ewangelicka (przenoszona wcześniej z innych budynków). W lutym 1919 powołano Publiczną Szkołę Powszechną - upaństwowiono Szkołę Polską (prowadzoną przez Józefinę Zachert w budynku murowanym – obecnym ratuszu) i wspomnianą wcześniej szkołę drewnianą. Stan taki przetrwał do 1962 roku, kiedy to przeniesiono szkołę do nowego budynku. Drugim błędem historycznym jest nazywanie dzisiaj tego obiektu „sołtysówką”. Fakt organizowania tam w okresie PRL zebrań sołtysów (a w zasadzie prowadzonej przez kilkanaście lat komunistycznej indoktrynacji) nie oddaje pełni historii. Dla miesz- kańców Supraśla to była, jest i powinna być„Stara szkoła”. Po drugie: polska, powszechna oświata w Supraślu, zbliża się wkrótce do świętowania 100 - lecia istnienia. Za początek funkcjonowania Publicznej Szkoły Powszechnej należy uznać zastosowanie dekretu Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego wprowadzającego powszechny obowiązek szkolny na terytorium niedawno odrodzonego, jeszcze nie ukształtowanego granicami państwa polskiego. 20 lutego 1919 r. oddziały Wojska Polskiego przejęły administrację nad Białostocczyzną, w tym nad Supraślem. W porównaniu do innych okolicznych miejscowości sytuacja supraskiej oświaty było dosyć komfortowa, bowiem podwaliny ograniczonej przez zaborców i okupantów, narodowej oświaty, stworzyła baronowa Józefina Zachert. Jaki obraz supraskiej szkoły wyłania się w czasach II RP? Działalność szkoły w mieście wpływała na budowanie poczucia patriotyzmu w niepodległej już ojczyźnie. Święta narodowe, rocznice, odczyty, kwesty, stanowiły doskonały grunt dla kształcenia dzieci i młodzieży wolnej Polski. Wg danych statystycznych w grudniu 1923 roku uczyło się w szkole 386 uczniów. W dwudziestoleciu międzywojennym pracowało łącznie 28 nauczycieli. W szkole prężnie działała Spółdzielnia Uczniowska, harcerstwo, koła teatralne i chór. Od 10 czerwca 1934 chlubą szkoły stał się ufundowany nowy sztandar. Kto położył największe zasługi dla tej szkoły? Funkcję kierownika sprawowali kolejno: Henryk Dzikowski, Alfred Szwember, Alojzy Tyminski, ponownie Alfred Szwember, Władysław Piotrowski i osoba, której podpisu nie udało się odszyfrować. Od 1928 do 1939 r. Historia funkcję kierownika pełnił Ferdynand Marecki. Wielkie zasługi dla szkoły z tego okresu włożyli nauczyciele: Maria Bielicka, Jan Arcichowski, Wacław Dorobiała, ks. salezjanin, Otto Sidorowicz (ks. proboszcz), Alfred Szwember, Felicja Władysława Wolff. W październiku 1928 roku po wygranym konkursie kuratoryjnym, kierownictwo objął wspomniany już Ferdynand Marecki – rezerwista Wojska Polskiego w stopniu porucznika. Stosunkowo szybko doprowadził do remontu wnętrz, doposażenia w pomoce dydaktyczne. Rozpowszechnił rozwój narciarstwa, wspomagał działalność klubu Supraślanka, budowę stadionu sportowego, Domu Ludowego. Organizował kursy wieczorowe, roztoczył opiekę nad powstałymi drużynami harcerskimi, w okresie wakacji w budynku szkolnym organizowano kolonie letnie. Dorobek kierowniczej pracy Ferdynanda Mareckiego przerwany został w 1939 roku. Jako rezerwista został powołany do służby 27 sierpnia, już nigdy do Supraśla i rodziny nie powrócił. Internowany na Litwie, trafił do obozu w Kozielsku. Zamordowany w Katyniu przez sowieckich oprawców w kwietniu 1940 roku. Czy są jakieś cechy, które wyróżniały tę szkołę spośród innych szkół? Z pewnością cechą wyróżniającą była kadra pedagogiczna. To osoby w pełni zaangażowane w pracy dydaktycznej i wychowawczej. Wielu z nich, choć mianowanych przez kuratorium do Supraśla, stało się lokalnymi patriotami. Z inicjatywy nauczycielki Felicji Wolff i młodzieży szkolnej, został usypany w 1928 roku Grób Nieznanego Żołnierza. Warto wspomnieć choćby o powołanym w 1933 roku harcerstwie. Uczniowie i absolwenci szkoły w trzech drużynach prowadzili swoistą „pracę u podstaw”. Historia HISTORIA W maju 1935 roku duża grupa młodzieży szkolnej wyjechała do Warszawy na pogrzeb marszałka Józefa Piłsudskiego. Organizowano wyjazdy do Białegostoku na wystawy przemysłu i rzemiosła oraz wycieczki szkolne do Druskiennik, Poznania, Warszawy. Dzięki wprowadzonym kursom wyrównawczym szkoła umożliwiała starszej młodzieży uzupełnienie wykształcenia. W gro- • Supraśl Nasza Gmina • Nr 3 (44) / Numer specjalny - Kwiecień 2016 nie najaktywniejszych działaczy Związku Strzeleckiego znajdowało się troje nauczycieli: Ferdynand Marecki jako prezes oraz Michał Przytuła i Felicja Wolffówna. Nauczycielki szkoły stanowiły trzon Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet. Przeprowadzano zbiórkę na Fundusz Obrony Narodowej, akcje dożywiania dzieci, organizację świetlicy, składki, loterie i imprezy dochodowe. Szkoła była in- stytucją i miejscem prac społecznych. We współpracy ze Związkiem Obrony Kresów Zachodnich w okresie wakacji organizowano kolonie dla dzieci polskich z Niemiec. Każda miejska uroczystość patriotyczna zyskiwała dodatkową oprawę artystyczną przygotowaną przez nauczycieli i uczniów. W Domu Ludowym odbywały się spektakle teatralne, występu chóru, akademie z udziałem 19 szkolnej społeczności. W wyniku II wojny światowej śmierć poniosło trzech nauczycieli. Dwie osoby z rodzinami przeżyły gehennę wywozu na Syberię. Pozostali angażowali się w tajne nauczanie, brali udział w wojnie obronnej 1939 roku, działalność w konspiracji. Trudno też zliczyć jak wielu uczniów z lat dwudziestolecia międzywojennego złożyło dar walki o wolną Polskę. Sport W hołdzie Niezłomnym W ramach Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Supraślu w niedzielę 28 lutego na Uroczysku „Glinki” już po raz trzeci odbył się bieg „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych“. Tegoroczny edycja cieszyła się wielkim zainteresowaniem. W zawodach zorganizowanych na dwóch dystansach tj. 10 km i 1963 m wzięło udział 200 zawodników. Była to piękna lekcja polskiej historii, patriotyzmu i zasad fair play.Zwycięzcą biegu głównego w kategorii mężczyzn został Aleksiej Czemodanow, tuż za nim znalazł się Andrzej Leończuk, natomiast trzeci był Arkadiusz Ostaszewski. W kategorii kobiet zwyciężyła Anna Wojtulewicz, druga była Katarzyna Karpacz, trzecie miejsce zajęła Magdalena Krukowska. Natomiast w biegu na 1963 metrów zwyciężył Tomasz Ławida, drugi był Kamil Koło- Tropem Wilczym, Supraśl fot. M. Babul sowski, a trzeci na metę przybiegł Łukasz Osmólski. W ramach wydarzenia odbyły się dodatkowe atrakcje: ognisko z kiełbaskami, śpiewy pieśni patriotycznych, pokaz broni. Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz kulinarny pieczenia sękacza, w wykonaniu Michała Arciszewskiego, szefa Pracowni Smaku i Bogdana Mroza, szefa kuchni Siedlisko Morena. Imprezę zorganizowali Klub biegowy BiegoStok oraz Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu wspólnie z Fundacją„Wolność i Demokracja”. Wioleta Zalewska FILMOWE PIĄTKI w DOMU LUDOWYM w Supraślu cztery piątki w miesiącu o godzinie 18.00 wstęp wolny Repertuar dostępny jest na Facebook’u na profilu grupy „Filmowe piątki w Supraślu” www.kulturasuprasl.com tel. 85 7183 510 ELESAP MICHAl SADOWSKI instalacje elektryczne systemy automatyki pozarowej Projektowanie oraz realizacja: -instalacji elektrycznych (pełny zakres), -instalacji teletechnicznych (alarm, monitoring wizyjny, itp.), -systemów sygnalizacji pożarowej. -Odbiorcze i okresowe pomiary ochronne instalacji elektrycznych, -Nadzór inwestorski, -Kierownik robót elektrycznych, ELESAP Michał Sadowski, 16-030 Ogrodniczki, ul. Krótka 3 telefon: +48 600046464, www.elesap.pl, [email protected] KSERO DRUK CYFROWY SKANOWANIE ul. Cieliczańska 1, Supraśl Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu pn-pt: 800--1600, tel. 85 7183 510 Cennik banerów reklamowych najmowanych przez CKiR umieszczanych na ogrodzeniach Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu oraz GPEK w terenie, a także na scenie podczas imprez organizowanych przez CKiR. Powierzchnia Cena brutto za m2 1 m2 20 złotych 2 2m 40 złotych 3 m2 60 złotych 4m 80 złotych 2 5m 100 złotych 6 m2 i więcej 120 złotych 2 104 lata TARTAKU ROK ZAŁOŻENIA 1911 Posiadamy certyfikat CE FSC 16-030 Supraśl, ul. Białostocka 13 tel. 85 718 30 70, 85 718 32 90; fax 85 718 33 55
Podobne dokumenty
Gminy Supraśl - Centrum Kultury i Rekreacji
Z ojcem Mironem miałem zaszczyt pracować przez 15 lat. W czerwcu 1984 ihumen Miron został przeniesiony z monasteru w Jabłecznej do Supraśla. Początkowo jako wikariusz, a od października jako namies...
Bardziej szczegółowoBezpłatne badania - Centrum Kultury i Rekreacji
Wydawca: Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1 tel./fax 85 71 83 510, e-mail: [email protected] Adres redakcji: 16-030 Supraśl, ul. Cieliczańska 1 tel./fax 85 71...
Bardziej szczegółowojak otrzymać 500 zł na dziecko
Niezłomny „Żniwiarz” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19
Bardziej szczegółowo