Podwójne bhp

Transkrypt

Podwójne bhp
38
ludzie i wydarzenia
> praca ludzka
Podwójne bhp
Szlachectwo zobowiązuje. Jeśli produkuje się zaawansowane
systemy ochronne, pozwalające na zapewnienie właściwego
środowiska pracy, to należy je wytwarzać w zgodzie z bhp,
zapewniając przyzwoite warunki zatrudnienia. Potwierdzenie
tej teorii w praktyce można znaleźć w firmie ze Złotej Listy
Polskich Pracodawców, która w 2013 r. została laureatem
na szczeblu ogólnopolskim konkursu „Pracodawca –
organizator pracy bezpiecznej”.
Robert Kozela
Powtórzyła sukces z 1996 r., ale tym
razem w kategorii zakładów średnich,
zatrudniających od 51 do 250 pracowni‑
ków. Poprzednio jako mała firma – do 50
pracowników.
K
limawent, bo o tej firmie mowa,
produkuje zaawansowane urzą‑
dzenia i systemy wentylacyjne,
w tym urządzenia filtrowentylacyjne
i odpylające, odciągi stanowiskowe
i wentylatory. Do tego kabiny z pochła‑
niaczami dymu tytoniowego, odsysacze
spalin czy specjalne systemy do usuwa‑
nia śniegu z dachów i z naczep dużych
pojazdów. – Sukces można osiągnąć
tylko wtedy, gdy produkuje się to, czego
Przygotowanie detali wymaga dużej dokładności.
7 / 2014
inni nie robią. Nasza produkcja lokuje
się w pewnej niszy. Mamy oczywiście
konkurencję, głównie zagraniczną, ale
produkty oparte na naszych własnych
rozwiązaniach i pomysłach z powodze‑
niem sprzedajemy w Polsce i na świecie,
łącząc branżę ochrony pracy z ochroną
środowiska – mówi Janusz Kaszyński,
prezes Klimawentu.
L
udzie to słowo klucz w tej firmie.
Większość pracowników Klima‑
wentu to osoby niepełnosprawne
– firma jest zakładem pracy chronionej.
Choć państwo ogranicza dotacje do sta‑
nowisk pracy osób niepełnosprawnych,
nie jest to żadną przeszkodą w dbało‑
ści o pracowników. Wprost przeciwnie,
wzrasta liczba inicjatyw i działań mają‑
cych na celu poprawę komfortu pracy
i integrację załogi. Wynika to z przy‑
jętej filozofii działania firmy. – Uwa‑
żam, że zysk firmy to nie jest cel, który
powinien przesłonić takie zasady funk‑
cjonowania przedsiębiorstwa, jak uczci‑
wość i odpowiedzialność, w tym wobec
pracowników, klientów, partnerów
biznesowych. Pracownicy są tu szcze‑
gólnie ważni i powinni być postrzegani
jako ludzie, a nie jako środki produkcji.
Ludzie, którzy mają swoje rodziny i pro‑
blemy. Chciałbym zaznaczyć, że zarząd
Klimawentu nie jest jakoś szczególnie
nawiedzony misją dobroci i miłości
Obrabiarki sterowane numerycznie
znacznie ułatwiają pracę.
www.atest.com.pl
39
Porządek jest podstawą bezpieczeństwa i jakości pracy.
Hale są przestronne i oczywiście dobrze wentylowane.
Obrabiarki są przydatne, ale nie zastąpią pracowników.
Przygotowanie wykończonych urządzeń do wysyłki.
do bliźnich i nie zapomina o bizneso‑
wym podejściu do funkcjonowania firmy.
Dążenie do wypracowania zysku jest,
jak w każdej zdrowej firmie, zadaniem
numer jeden, ale nie za wszelką cenę,
nie kosztem słabszych. Bardzo ważne
jest płacenie wynagrodzeń, podatków,
składek na ubezpieczenie społeczne.
Od początku istnienia firmy nie było ani
jednego opóźnienia w regulowaniu tych
podstawowych zobowiązań. Staramy się
nie ciąć kosztów za wszelką cenę i nie
uczestniczyć w wyścigu szczurów, ale
dysponując potencjałem intelektualnym
i świetną załogą z powodzeniem wynaj‑
dujemy nisze rynkowe – mówi prezes
Kaszyński.
I
nnowacje i zaawansowane techno‑
logicznie produkty pozwalają firmie
utrzymać się na rynku, inwestować
w badania i rozwój, a także w pracow‑
ników i warunki ich pracy. Do unika‑
towych w skali światowej rozwiązań
oferowanych przez Klimawent należą
systemy odśnieżania dachów i pojaz‑
dów, wykorzystujące to, w czym firma się
specjalizuje, czyli wentylatory. System
przejezdny SNOW OUT do usuwania
śniegu z połaci dachowych porusza się
Atest – Ochrona Pracy
po specjalnym torowisku. Wyposażony
jest w czujnik opadu śniegu. Padający lub
zalegający śnieg jest dosłownie zdmu‑
chiwany z dachu. Podmuch powietrza
wytwarzany jest przez zespół wentylato‑
rów i kierowany na połacie dachu przez
specjalne dysze. Podobną zasadę „zdmu‑
chiwania” śniegu wykorzystuje system
SNOW OUT TRUCK przeznaczony
do usuwania śniegu z dużych pojazdów.
Wprawdzie zobowiązani są do tego kie‑
rowcy tirów, ale rzadko to robią; brakuje
też narzędzi i instalacji ułatwiających tę
pracę. Nieodśnieżone pojazdy ciężarowe
mogą stwarzać zagrożenia dla ruchu
drogowego, jeśli śnieg bądź lód spadnie
na pojazd jadący z tyłu. Wspomniany
system odśnieża dach za pomocą wen‑
tylatorów i dysz, które są zamontowane
na bramownicy. Kierowca przejeżdża
pod nią z niewielką prędkością. Śnieg
i lód są zdmuchiwane i gromadzą się przy
osłonie zabezpieczającej. Po zakończe‑
niu przejazdu wentylatory wyłączają się
samoczynnie.
Ciekawym i zaawansowanym tech‑
nicznie produktem są odsysacze spa‑
lin dla wozów strażackich. Odsysacz
założony jest na rurę wydechową wozu
bojowego stojącego w garażu. Urucha‑
mia się po przekręceniu kluczyka w sta‑
cyjce pojazdu i – „trzymając się” pojazdu
za pomocą elektromagnesu – przesuwa
się za nim po specjalnej szynie do drzwi,
na wysokości których zostaje automa‑
tycznie odczepiony. Sterowanie odbywa
się drogą radiową. Ssawka odsysacza
spalin zakładana jest przez dyżurnego
strażaka na rurę wydechową pojazdu
przy drzwiach garażu, bezpośrednio
przed wjazdem do środka. Wentyla‑
tor zostaje włączony automatycznie.
Dzięki takiemu rozwiązaniu strażacy
są chronieni przed spalinami nie tylko
w garażach, ale też w pomieszczeniach
służbowych zlokalizowanych nad nimi.
W Klimawencie wisi mapa Polski, na któ‑
rej czerwonymi pinezkami zaznacza się
te miejscowości, gdzie komendy strażac‑
kie mają zainstalowane klimawentow‑
skie systemy odsysania spalin.
J. Kaszyński skończył politechnikę
na wydziale budowy maszyn, specjal‑
ność wentylacja i klimatyzacja. Przez
dziesięć lat pracował w swojej specjal‑
ności w biurze projektowym, a własną
działalność zaczął od pierwszej zleconej
ekspertyzy, mając do dyspozycji wyłącz‑
nie pożyczoną wiertarkę. Szybko zaczął
rozwijać produkcję urządzeń i systemów
7 / 2014
40
piątek pracownicy Klimawentu ćwiczą
na wydzielonej części parkingu. Gimna‑
stykę prowadzi instruktorka aerobiku,
a chętni pracownicy (około jedna trzecia
załogi) przychodzą na zajęcia w firmo‑
wych koszulkach. W czasie pracy i bez
żadnego przymusu.
W czasie pracy można też odpo‑
cząć w skonstruowanej przez Janusza
Kaszyńskiego piramidzie. Pomysł wziął
się z zainteresowań historycznych,
podróży do Egiptu i różnych inżynier‑
skich obserwacji. Prezesowi dobrze się
w piramidzie myśli, czego efektem są
między innymi nowoczesne rozwiąza‑
nia techniczne stosowane w produktach
Klimawentu. Piramida w tej firmie jest
demokratyczna – z chwili relaksu i sku‑
pienia w jej wnętrzu może skorzystać
każdy pracownik.
Urządzenie SNOW OUT w akcji.
wentylacyjnych. Ma własne biuro projek‑
towe i laboratorium. Inwestując w bada‑
nia, korzysta m.in. ze środków unijnych.
Dzięki temu wsparciu zakład wybudował
własną komorę bezechową, wykorzysty‑
waną do badania emisji hałasu wytwa‑
rzanego przez urządzenia wentylacyjne
– obniżanie poziomu hałasu jest jednym
z ważnych zadań przy projektowaniu
tych urządzeń.
Właśnie wentylatory, a także odciągi
stanowiskowe oraz urządzenia fil‑
trowentylacyjne są od lat podstawą
produkcji Klimawentu. Wśród wen‑
tylatorów można wymienić m.in. wen‑
tylator y promieniowe dachowe
przeznaczone do wentylacji ogólnej
budynków, wentylatory promieniowe
stanowiskowe do wentylacji miejsco‑
wej (łączone zwykle z instalacjami
odciągów miejscowych), wentylatory
promieniowe – dmuchawy, wykorzy‑
stywane m.in. do miejscowego osu‑
szania ścian, do suszenia węży gaśni‑
czych, a także dostarczania świeżego
powietrza podczas akcji ratowniczych
do miejsc pozbawionych wentylacji
(np. podczas poszukiwania osób znaj‑
dujących się pod gruzami). Wśród odcią‑
gów stanowiskowych warto wymienić
spotykane w wielu zakładach pracy
ramiona odciągowe ERGO przeznaczone
do odciągania pyłów i gazów spawalni‑
czych, a także innych drobnych pyłów;
ramię może pracować samodzielnie
z własnym wentylatorem lub w grupie
odciągów miejscowych, podłączonych
do magistrali z wentylatorem central‑
nym. Urządzenia filtrowentylacyjne
przeznaczone są głównie do zabezpie‑
czania stanowisk pracy, na których
występuje narażenie na dymy spawal‑
nicze i różnego rodzaju pyły. Znaleźć
tu można m.in. tak zaawansowane
7 / 2014
A
Krótki odpoczynek w piramidzie – możliwy w godzinach pracy.
lbo takie kalendarze. Wydawane
co roku przez większość firm,
zwykle podobne, z ładnymi
widoczkami czy ze ślicznymi dziewczy‑
nami (uwaga – w Klimawencie piękne
panie też pojawiły się w kalendarzu, ale
o tym zaraz). W kalendarzu na 2013 r.
wydanym przez Klimawet nie ma nawet
koloru. Królują piękne czarno‑białe zdję‑
W każdy piątek organizowana jest wspólna gimnastyka.
rozwiązania, jak stanowisko spawalni‑
cze ze stołem spawalniczym, który jest
w pełni wentylowany.
M
ożna wiele mówić o dbaniu
o pracowników i humanizmie
pracy, a można też wdrażać cie‑
kawe i niesztampowe pomysły. Na przy‑
kład cotygodniową gimnastykę. Co
cia, a na nich… pracownicy, zarówno
umysłowi, jak i robotnicy z charaktery‑
stycznymi elementami ze swoich stano‑
wisk pracy. Prezes komentuje to krótko:
to ludzie są fundamentem przedsiębior‑
stwa, bez nich nawet najlepsze rozwią‑
zania organizacyjne czy techniczne są
na nic. Kalendarz na 2013 r. zatytuło‑
wano „Power of People” i jest to hasło,
www.atest.com.pl
41
które może odnosić się do wielu działań
i sukcesów tej firmy.
A teraz o paniach. Pracownicom
firmy został poświęcony tegoroczny
kalendarz, bardzo kolorowy i wysma‑
kowany. Panie pozowały w fantazyjnych
wiankach, które odnosiły się do mie‑
sięcy i pór roku.
W
firmie wykorzystywany jest
bardzo nowoczesny park
maszynowy, w tym wysoko
wydajne urządzenia CNC do cię‑
cia i gięcia różnego rodzaju blach. Są
to m.in. wycinarka laserowa, wykra‑
warka rewolwerowa, prasa krawędziowa.
Prezes zaprasza pracowników na pokład „Klimawentu”.
Budynki i hale nazywane są według tzw.
alfabetu morskiego. Na zdjęciu Charlie,
pozostałe to: Alpha, Bravo, Delta, Echo, Foxtrot,
Sierra, Papa, Zulu.
Maszyny są odpowiednio zabezpieczone,
a stanowiska pracy, na których wystę‑
puje emisja szkodliwych dymów czy par
(np. stanowiska spawalnicze) wyposa‑
żono w odciągi stanowiskowe – oczy‑
wiście własnej produkcji. Wprowadzono
szereg rozwiązań organizacyjnych
i technicznych (m.in. specjalne ekrany
tłumiące) mających na celu ogranicze‑
nie emisji hałasu podczas pracy maszyn,
a także przy próbach urządzeń wenty‑
lacyjnych.
– Dużą uwagę zwracamy na porzą‑
dek i na przypominanie pracownikom
o zasadach bezpiecznej pracy. To są
podstawy bezpieczeństwa, a bałagan
i nieuwaga mogą prowadzić do wypad‑
ków. W najbliższym czasie planujemy
dodatkowe szkolenia przypominające
z zakresu bezpieczeństwa transportu
wewnątrzzakładowego, szczególnie
z wykorzystaniem wózków jezdnio‑
wych – mówi Stanisław Florczak, spe‑
cjalista do spraw bhp.
E
cho Klimawentu to firmowa gazeta,
w której opisywane są ważne dla
zakładu wydarzenia. Można
w niej przeczytać, jakie nagrody otrzy‑
mała firma, jakie nowe maszyny kupiła,
Atest – Ochrona Pracy
kto został wybrany do rady pracowni‑
ków. Dużo miejsca poświęca się też
samym pracownikom. Na przykład
tym, którzy zgłosili się do organizo‑
wanego w Gdyni konkursu „Do pracy
jadę rowerem”, który promuje dbałość
o zdrowie i ekologię. Na terenie Kli‑
mawentu rowerzyści mogą zostawiać
swoje pojazdy na specjalnym parkingu.
Zarząd sprezentował uczestnikom kon‑
kursu kaski ochronne. W „Echu Klima‑
wentu” pojawiają się zdjęcia z wakacji
pracowników, zdjęcia ich nowo naro‑
dzonych pociech, relacje ze spektakli
teatralnych, na których byli – bilety
funduje firma.
N
a pięknym jachcie motorowym,
zacumowanym w gdyńskim por‑
cie, widnieje nazwa „Klimawent”.
Nie jest to droga zabawka właściciela –
jacht należy do firmy i jest przez nią
wykorzystywany dość często. W sezo‑
nie odbywają się regularne rejsy na Hel
organizowane dla pracowników firmy.
Rejs odbywa się w godzinach pracy, może
wziąć w nim udział każdy pracownik.
Uczestnicy rejsu mogą popróbować ste‑
rowania jednostką, a na Helu prezes
zaprasza wszystkich na obiad. Nie trzeba
chyba dodawać, że każda wycieczka ma
pełne obłożenie.
T
e i inne działania firmy na rzecz bhp
i rozwoju pracowników są zauwa‑
żane i doceniane. – Nie spotkałam
się dotychczas z takim przypadkiem,
żeby firma dwukrotnie zdobyła nagrodę
w konkursie „Pracodawca – organizator
pracy bezpiecznej”, najpierw jako zakład
mały, a po kilkunastu latach jako średni.
To pokazuje rozwój tego zakładu nie
tylko pod względem liczby zatrudnio‑
nych czy wielkości produkcji, ale też
pod kątem rozwiązań gwarantujących
bezpieczną pracę. Na przykładzie Klima‑
wentu widać, jak dobre efekty przynosi
pasja i zaangażowanie w rozwój firmy
i jej pracowników. Bardzo się cieszę,
że konkurs „Pracodawca – organizator
pracy bezpiecznej” pozwala na wyróż‑
nianie takich pracodawców i pokazuje
przykłady dobrych praktyk jako pod‑
powiedzi do zastosowania w innych
firmach – mówi Ewa Major, kierownik
oddziału Państwowej Inspekcji Pracy
w Gdyni.
Bezpieczeństwo i higiena pracy jest
w tej firmie rozumiane bardzo szeroko
i nie ogranicza się do rozwiązań tech‑
nicznych czy organizacyjnych, na pierw‑
szym miejscu stawia pracownika, który
jest członkiem zgranego zespołu. Dobra
atmosfera w pracy i bezpieczne warunki
jej wykonywania sprzyjają kreatywno‑
ści, jakości i wydajności. Bez tego firma
nie sprzedawałaby swoich produktów
zarówno odbiorcom krajowym, jak
i firmom w USA, Rosji, Francji, Anglii
i wielu innych krajach (odsysacze spa‑
lin ekipa Klimawentu montowała nawet
w Wenezueli). Wytwarzanie w bezpiecz‑
nych i komfortowych warunkach pro‑
duktów zapewniających bezpieczeństwo
pracy na wielu „brudnych” stanowiskach
i przy niebezpiecznych procesach można
nazwać podwójnym bhp.
7 / 2014

Podobne dokumenty