Moje dziecko nie chce jeść? Jak temu zaradzić?

Transkrypt

Moje dziecko nie chce jeść? Jak temu zaradzić?
Moje dziecko nie chce jeść?
Jak temu zaradzić?
Powody niechęci do jedzenia u dzieci są różnorodne. Jeśli nie wiążą się one z
niewłaściwą dietą (nadmiar mieszanek mlecznych i kaszek, które zawierają dużo
cukru, co skutecznie zmniejsza dziecięcy apetyt), chorobą (np. obecnością
pasożytów czy zaburzeniami gastrycznymi lub endokrynologicznymi) lub
alergią, powinny stać się przedmiotem bacznej uwagi dorosłych.
Brak chęci do jedzenia może wynikać z indywidualnych właściwości dziecka,
które nie ma ochoty na jedzenie dużych porcji. Ponieważ jego organizm jest
mały, mniejsze ma również zapotrzebowanie energetyczne. Organizm sam
orientuje się, ile potrzebuje, aby prawidłowo funkcjonować. Wmuszanie w
dziecko jedzenia i wywieranie na nim presji może w przyszłości wiązać się z
psychologicznymi zaburzenia odżywiania, nadwagą albo otyłością.
Dzieci to znakomici obserwatorzy. Jeżeli widzą, że jedzenie ma dla rodziców
ogromne znaczenie, a bycie nakarmionym czyni z dziecka osobę najważniejszą
w domu, zaczną one manipulować przyjmowaniem pokarmu, aby uzyskać
uwagę i zainteresowanie rodzica. Ponadto mogą one posługiwać się jedzeniem,
aby ukarać dorosłego, np. odsunąć talerz z obrażoną miną, jeśli rodzic nie
pozwolił obejrzeć dziecku ulubionej bajki.
Kiedy szukać pomocy specjalisty? Wtedy, kiedy jedzenie staje się sposobem
kontrolowania otoczenia, jedyną drogą młodego człowieka do uzyskania
niezależności. Jeżeli dziecko lub nastolatek wyrasta w otoczeniu pełnym
zakazów i nakazów, pod stałą i krępującą kontrolą dorosłych, którzy
wielokrotnie przekraczają granice prywatności oraz silnie angażują się w jego
życie, może on zacząć dostrzegać, że wygląd fizyczny oraz związana z nim ilość
spożywanego pokarmu są jedyną rzeczą, którą on sam może w pełni
1
kontrolować. Zdarza się to również w sytuacji, gdy jedna osoba z rodzeństwa
traktowana jest przez rodziców jako szczególna i wyjątkowa.
Jeżeli obserwujemy znaczny spadek masy ciała względem wzrostu dziecka,
występowanie nudności, biegunek czy zaparć, a do tego widzimy wyraźnie
obniżony nastrój, trwający przynajmniej dwa tygodnie, wówczas koniecznie
należy zgłosić się do lekarza. Jeżeli wykluczona zostanie fizjologiczna
przyczyna spadku apetytu, wówczas warto spotkać się z psychologiem.
Karmienie to również sposób okazywania miłości. Wielu rodziców wyniosło z
własnych domów przekonanie, że szczęśliwe dziecko to najedzone dziecko, a
dobra matka to karmiąca matka. Gdy więc dziecko nie chce jeść, pojawia się w
umyśle rodzica realne zagrożenie dla jego kompetencji rodzicielskich, a stąd już
prosta droga do wmuszania w nie jedzenia. W ten sposób tworzy się błędne
koło, gdyż dzieci zaczynają kojarzyć jedzenie z przymusem, co prowadzi do
odmowy przyjmowania przez nie pokarmu. To z kolei znów naprowadza
rodziców na przekonanie, że są niewystarczająco dobrzy, skoro ich dziecko
mało je, i wywołuje frustrację, co prowadzi do wmuszania w nie większych
ilości jedzenia. Ten mechanizm funkcjonuje nawet od pierwszych tygodni życia!
Rady dla Rodziców:



Ustal regularne pory posiłków. Ta prosta technika ureguluje procesy
trawienne dziecka, a dodatkowo, jeśli do posiłku usiądzie cała rodzina,
przyczyni się również do jego pełniejszego rozwoju społecznego.
Stosuj konsekwencje naturalne. Jeżeli twoje dziecko nie chce zjeść obiadu
o wyznaczonej porze, powiedz: „Teraz jest obiad. Następny posiłek
będzie wieczorem. Jeżeli nie zjesz teraz, będziesz głodny. Pamiętaj, że w
domu nie jemy między posiłkami.” Oczywiście – sami również stosujemy
się do tej zasady, nie podjadamy i nie proponujemy przekąsek dziecku.
Uważnie obserwuj, ile zjada twoje dziecko, a następnie dopasuj dla niego
odpowiednie porcje. Pamiętaj, każde dziecko je sobie właściwą ilość
2





pożywienia. Nie daj się zwieść temu, że potrafi ono zjeść trzy hot dogi,
ale tylko jedną różyczkę kalafiora. Czym innym jest łakomstwo, a czym
innym – realne zapotrzebowanie organizmu na energię!
Urozmaicaj i uatrakcyjniaj posiłki. Kolorowe, zróżnicowane, ułożone w
fantazyjne wzory dania mogą skutecznie zwiększyć apetyt twojego
dziecka.
Przygotowujcie posiłki razem – nie ma nic lepszego dla zacieśniania
więzi niż wspólne aktywności. Zrobione własnoręcznie kanapeczki
smakują najlepiej!
Stosuj zasadę: dziecko decyduje, czy i ile je, a rodzic – co, gdzie i kiedy.
Jedzcie w „ciszy ekranowej”, czyli bez telewizora, tabletu, komputera czy
komórki. W społeczeństwach od zarania dziejów posiłek był momentem
spotkania. Nie zakłócajcie tego procesu używaniem technologii. Poza
tym, dzieciom może być w przyszłości niezwykle trudno odzwyczaić się
od jedzenia razem z telewizorem.
Skorzystaj z literatury! Nic tak nie rozbawi dzieci, jak opowieść, której
bohaterowie to … produkty spożywcze. Tak się dzieje np. w książce
Agnieszki Stelmaszyk „Hotel pod Twarożkiem”. To zabawna opowieść,
w której główna bohaterka Zuzia razem z mamą zatrzymuje się w
gościnie u krowy Szarlotty, poznaje boya hotelowego, którym jest ser o
apetycznym imieniu Serek Edamski.
Agnieszka Gąstoł-Olbrycht
psychoterapeuta, psycholog
pedagog specjalny
3

Podobne dokumenty