KPP KOŚCIAN VI KOŚCIAŃSKI RAJD SAMOCHODOWY

Transkrypt

KPP KOŚCIAN VI KOŚCIAŃSKI RAJD SAMOCHODOWY
KPP KOŚCIAN
Źródło:
http://www.koscian.policja.gov.pl/w11/ruch-drogowy/konkursy-akcje-inicjaty/62776,VI-koscianski-rajd-samochodowy.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 10:17
VI KOŚCIAŃSKI RAJD SAMOCHODOWY
Załoga w składzie Krzysztof i Natalia Zielińscy, dosiadająca Fiata Uno, zwyciężyła
w tegorocznym kościańskim rajdzie samochodowym. Już po raz VI, imprezę zorganizowało stowarzyszenie
„STOP ŚMIERCI”, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych oraz kościańska drogówka.
Weterani nie byli zdziwieni rajdowym regulaminem, który kładł nacisk na promowanie bezpiecznych zachowań
na drodze. Debiutanci szybko wciągnęli się w żywioł bezpiecznych drogowych konkurencji a te nie były proste.
Jak się okazało, całkowita prohibicja podczas trwania rajdu oraz brak kryterium czasu najszybszego przejazdu
nie zmniejszyły atrakcyjności imprezy. Przede wszystkim liczyła się znajomość przepisów ruchu drogowego,
orientacja w terenie, precyzyjne czytanie map, spryt i spostrzegawczość. Ponad czterdzieści załóg nie mogło
także kontaktować się ze sobą aby konsultować wybór trasy. Okazało się, że kila zespołów pogubiło się a droga
„do domu” zajęła im sporo czasu. Nikt nie skorzystał z pomocy komandora rajdu, taka konsultacja „kosztowała”
bowiem dodatkowe punkty karne.
Załogi startowały co półtorej minuty. Zaopatrzone w mapę strzałkową musiały zaliczyć obecność w tzw.
punktach kontrolnych rozmieszczonych na ponad 50 kilometrowej trasie rajdu. W punktach tych uczestnicy
„zaliczali” kolejne zadania – jazda sprawnościowa samochodem, przeciąganie bryczki, jazda z jajkiem w łyżeczce,
test znajomości znaków drogowych i przepisów ruchu drogowego, wymiana koła, jazda gokartem, sterowanie
mini samochodzikiem, strzelanie z wiatrówki. Był też sprawdzian spostrzegawczości. Rajdowcy musieli zliczyć
znajdujące się wzdłuż trasy skrzynki pocztowe, znaki ostrzegawcze i zakazu. Na trasie rajdu znajdowała się
także pułapka – zamaskowany radar rejestrował prędkość „zbytnio pospiesznych”.
Finałowi rajdu towarzyszył szereg atrakcji. Nagrodzono wszystkie jego załogi. Osoby, których nie zraziła aura,
mogły podziwiać sprzęt wojskowy, prezentacje przygotowane przez salony samochodowe czy pokaz driftingu –
umiejętności kierowania autem podczas kontrolowanego poślizgu.
Foto. Karina Jankowska "GK" :
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij

Podobne dokumenty