VADEMECUM
Transkrypt
VADEMECUM
VADEMECUM KOLEKCJONERA KAKTUSÓW ( KAKTUSY MROZOODPORNE) BYDGOSKI KLUB MIŁOŚNIKÓW KAKTUSÓW BYDGOSZCZ - LUTY 2002 ROK Spis treści strona I. Zalety mrozoodpornej kolekcji kaktusów 3 II. Środowisko naturalne kaktusów mrozoodpornych 4 III. Wpływ warunków atmosferycznych na kaktusy mrozoodporne 5 IV. Zakładanie ogródków skalnych i pielęgnacja kaktusów 8 V. Ochrona kaktusów mrozoodpornych przed szkodnikami i chorobami 11 VI. Rozmnażanie kaktusów mrozoodpornych 12 VII. Literatura 12 I. Zalety mrozoodpornej kolekcji kaktusów. Często słyszy się twierdzenie, że kaktusowe hobby wymaga specyficznych warunków uprawy a tym samym wiąże się z wysokimi kosztami utrzymania i dlatego należy do drogich przyjemności na którą nie każdy może sobie pozwolić. Niewątpliwie zawarta jest w tym jedynie część prawdy, bo w uprawie trzeba jednak naszym ulubieńcom zapewnić choć minimum warunków panujących w środowisku naturalnym. Analizując jednak warunki w których żyją kaktusy łatwo zauważyć, że stanowią dość zróżnicowaną rodzinę i są rozprzestrzenione w wielu strefach klimatycznych. Zamieszkują rozległe obszary obu Ameryk, od Patagonii aż po Kanadę. Wiele też z nich rośnie w klimacie kontynentalnym zbliżonym do naszego. Właśnie rośliny z tych regionów nie wymagają szczególnie troskliwej opieki, co nie jest bez znaczenia zimą, tj. w okresie najbardziej niebezpiecznym dla zdrowego przetrwania kaktusów, który wiąże się z największymi trudnościami uprawowymi i wymaga sporych nakładów finansowych (wydzielenie odpowiedniego miejsca z optymalnym oświetleniem i temperaturą). Będąc posiadaczem kawałka działki czy też przydomowego ogródka możemy stać się hobbystą dysponującym doskonałymi warunkami do uprawy kaktusów, przy znikomych kosztach i nakładach pracy. Ostatecznie wystarczy do tego, tyle że w mniejszej skali - zwykła balkonowa skrzynka. Całe zagadnienie sprowadza się tu jedynie do wyboru odpowiednich roślin. Nie kolekcjonujemy za wszelką cenę tych gatunków, którym nie jesteśmy w stanie zapewnić optymalnych warunków bytowania w okresie wegetacji a tym bardziej w okresie spoczynku! Zbieranie kaktusów bez zapewnienia im wymaganych temperatur może zakończyć się nawet utratą całej kolekcji i zniechęcić do kontynuowania tego pięknego hobby. Jeżeli zdecydujemy się na uprawę kaktusów, które podczas zimy nie wymagają w ogóle ogrzewania lub jedynie w minimalnym stopniu, tym samym pomniejszają koszty utrzymania kolekcji. Uproszczona pielęgnacja i estetyczniejsza upraw to obok minimalnych kosztów kolejne zalety mrozoodpornej kolekcji. W przekonaniu wielu jeszcze kaktofilów, którzy cokolwiek słyszeli o mrozoodpornych kaktusach panuje pogląd, że ilość tych gatunków ogranicza się zaledwie do kilku drobnych, płożących się roślin typu Opuntia -3- fragilis czy też Opuntia pheacantha. Tymczasem prawda jest zupełnie inna. Oprócz wielu gatunków opuncji ( Maihuenia, Opuntia, Cylindropuntia ) należą tu również kaktusy kuliste i cylindryczne, np. niektóre gatunki z rodzajów Coryphantha, Neobesseya, Echinocereus czy Pediocactus. Asortyment roślin do wysadzania może być jeszcze większy jeżeli zabezpieczy się je przed wpływem opadów atmosferycznych. Chodzi tu o niektóre gatunki z rodzajów Escobaria, Sclerocactus, Austrocactus, Pterocactus czy większość przedstawicieli rodzajów Echinocereus i Tephrocactus oraz kolejną, mniej znaną a liczną grupę opuncji. Wszystkie je można uprawiać na stanowiskach (z mniejszym lub większym powodzeniem) pamiętając o ochronie przed deszczem i śniegiem. Jeżeli dodamy do tego jeszcze te gatunki, które jedynie w minimalnym stopniu wymagają zabezpieczenia przed nagłymi zmianami temperatury i większymi mrozami, to liczba ta okaże się wręcz imponująca. Zresztą na tym polu jest szczególnie dużo miejsca na eksperymenty, gdyż wśród poszczególnych rodzajów z pewnością dałoby się jeszcze wyszukać pojedyncze gatunki - dotychczas nie uprawiane w gruncie. Jednak nawet mniej lubiane i często wręcz pogardzane mrozoodporne opuncje mogą okazać się wdzięcznymi i pięknie kwitnącymi roślinami, które każdemu ich właścicielowi zapewnią wiele radosnych przeżyć. II. Środowisko naturalne kaktusów mrozoodpornych. Tereny występowania kaktusów ciągną się łańcuchem Kordylierów przez obszar o długości około 12. 000 km, od Gór Skalistych w Kanadzie, aż po bezdrzewne równiny Patagonii. Najmniej wymagające i najbardziej odporne w naszym klimacie podczas zimy są kaktusy pochodzące z kanadyjskich prowincji Manitoba, Alberta i Kolumbia Brytyjska oraz ze stanów amerykańskich: Idaho, Montana, Dakota, Wyoming i Nebraska. Tutaj w lodowatym powietrzu górskim, występują głównie płożące się opuncje. W ich ojczyźnie panuje znacznie surowszy klimat niż wynikałoby to z położenia geograficznego. Panuje tu klimat wybitnie kontynentalny, z temperaturami spadającymi często poniżej -30°C. Kaktusy są jednak wtedy przykryte grubą warstwą śniegu. Natomiast na wiosnę i w lecie obszary te znajdują się pod wpływem gorących mas powietrza. Przejście od zimy do lata jest tu bardzo -4- szybkie. Lato jest krótkie, upalne i suche a po nim przychodzi długotrwała pogodna jesień. W stanach Kolorado, Utah, Newada klimat jest półpustynny, kontynentalny; lato niezmiernie gorące i bardzo suche. Opady są tu wyjątkowo skąpe a granica wiecznego śniegu przebiega wysoko w górach. Kaktusy rosną zwykle na wysokości 2-3 tysięcy m n. p. m. Zimy są z reguły suche, chociaż czasami spada śnieg i nierzadko panują temperatury ujemne do 16 C. Szczególnie charakterystyczne dla tych terenów są duże dobowe wahania temperatury. Również w Arizonie, Teksasie, Nowym Meksyku i w przygranicznych stanach meksykańskich, chociaż zima jest tam okresem zdecydowanie suchym, zdarza się mróz i śnieg. Kaktusy pochodzące z Ameryki Południowej rosną zwykle w wysokich partiach Andów, na wysokości 2-3 tysięcy m n. p. m. (Peru, Boliwia, Płn. Argentyna, Płn. Chile) i do prawidłowego rozwoju wymagają niskich temperatur oraz suszy w okresie zimy. Panuje tu duża przewiewność i suchość powietrza. Nocą panuje w górach przenikliwe zimno, ale w dzień, dzięki dużemu nasłonecznieniu, temperatura wzrasta znacznie powyżej 0°C. Granica wiecznego śniegu przebiega powyżej 5000 m, ale wysoko rosnące oreocereusy czy tefrocactusy nieraz całymi dniami pokryte są białymi czapami śniegu. Tereny południowej części Andów (Chile i Patagonia) mają podobne warunki zimowe jak północna i centralna Europa a może nawet jeszcze ostrzejsze. Panuje tu wilgotne zimno z opadami śniegu. W centralnym Chile widuje się kaktusy z rodzaju Eriosyce lub Trichocereus prawie całkowicie pokryte śniegiem. Gatunki z terenów południowego Chile, z rodzaju Maihuenia bywają miesiącami zagrzebane w śniegu i wilgoci. Na najdalej wysuniętym na południe obszarze aż do Cieśniny Magellana rosną gatunki Austrocactus australis, Pterocactus bertinii i Tephrocactus darwinii. Lato trwa tu tylko dwa miesiące, nic więc dziwnego, że właśnie te i inne kaktusy z tych terenów muszą bez szkody dla siebie wytrzymywać temperatury ujemne. Zresztą bez względu na jakim terytorium kaktusy te rosną, jedną cechę mają wspólną - jest nią wrodzona odporność na mróz i opady śniegu. III. Wpływ warunków atmosferycznych na kaktusy mrozoodporne. Znajomość warunków klimatycznych w środowisku naturalnym w przypadku uprawy kaktusów mrozoodpornych jest szczególnie cenna i -5- bardzo istotna. Dzięki niej możemy przynajmniej częściowo przewidzieć czego dana roślina wymaga i jakie warunki musimy zapewnić aby wegetacja przebiegała prawidłowo a zimowanie odbyło się bez strat. Nie jesteśmy w stanie odtworzyć identycznych warunków środowi , które na stanowiskach naturalnych oddziaływają na rozwój kak tusów. Chodzi tu przede wszystkim o silne promieniowanie ultrafioletów panujące na wysokości 3-5 tysięcy m n. p. m. oraz bardzo duże wahani temperatur między dniem a nocą - dochodzące nawet do 50°C. Czynnik te wywierają znaczny wpływ na wzrost, pokrój roślin i dlatego w swoje ojczyźnie kaktusy są zwykle bardziej zwarte, obficiej uciernione i tward sze aniżeli uprawiane u nas. Z działaniem temperatur ujemnych oraz intensywnością promienio wania słonecznego wiąże się także kwitnienie większości kaktusów z ro dzajów Opuntia, Tephrocactus, Oreocereus i innych, które zwykle w na szym klimacie nie kwitną. Dla wielu z nich właśnie wpływ mroźnej zim; jest bodźcem i warunkiem wiosennego kwitnienia. Inne, o wrażliwych n wilgoć korzeniach, kwitną gdy zabezpieczone przed wpływem opadó\ atmosferycznych zostały jednak poddane działaniu temperatur ujemnych Dlatego pozwólmy naszym mrozoodpomym roślinom zmarszczyć się o< zimna podczas zimy, za co latem odwdzięczą się nam wspaniałym kwit nieniem. Gdy rośliny przez pozbywanie się jesienią nadmiernej ilości wo dy z organizmu sukcesywnie przygotowują się do okresu zimowego spo czynku - jest to sytuacja najdoskonalsza. Najwyraźniej zjawisko to możn zauważyć u opuncji kanadyjskich, które w okresie ciepłym są sztywne wyprostowane ale już z końcem sierpnia tracą turgor i pokładają się, ci sygnalizuje u nich przygotowywanie się do zimy. Proces utraty wod; przebiega tu samoistnie bez względu na to, czy w okresie tym jest całkien sucho, czy też padają deszcze. Sok komórkowy gęstnieje i system naczy niowy nie przyjmuje już wody, której nadmiar przy ujemnych temperatu rach powodowałby rozsadzanie komórek i zagładę tkanek rośliny. W warunkach środkowoeuropejskich (wilgotnej i mroźnej zimy trzeba je jednak odpowiednio wcześniej zabezpieczyć przed opadami, ponieważ wilgotne podłoże przy jednoczesnych spadkach temperatury: pewnością spowodowałyby ich śmierć. Jeszcze innym gatunkom, gdyby śmy chcieli uprawiać je na wolnej przestrzeni, musimy poza okresem wio senno - letnim zapewnić ochronę zarówno przed wilgocią jak i spadkam temperatury poniżej -8°C. Uwzględniając różne wymagania można doko-6- nać podziału kaktusów mrozoodpornych na trzy zasadnicze grypy, a mianowicie: a) kaktusy w pełni mrozoodporne - znoszące wilgotność i temperaturę naszej zimy (-20°C). Opuntia: basilaris v. nana; fragilis z odmianami v. SB 95, v. brachyartha LZ 341, v. denudata, v. oplocarpa, v. sydowiana; hystricina z odmianami v. bensoni, v. MUG 119, v. nicholii; macrorhiza; phaecantha z odmianami v. arenacea, v. camanchica, v. major, v. oklahomensis, v. salmonea; rhodantha z odmianaimi v. multispina, v. pisciformis, v. schumanniana, v. spinosior; rutila; tortispina DJF 801; xanthostemma elegans, erinacea v. utahiensis, i inne. b) kaktusy mrozoodporne - wymagające ochrony przed wilgocią (-15° do -20°C). Opuntia: basilaris z odmianami v. humistata, v. ramosa; hystricyna v. ursina; pollardii Lousiana, schveniniana, woodsii, Cylindropuntia: imbricata, viridiflora, whipplei i inne, Maihueniopsis darwinii, Maihuenia: patagonica, poeppigii, Echinocereus: pectinatus z odmianami coccineus; engelmanii; fendleri; reichenbachii; triglochidiatus; viridiflorus; baileyi; chloranthus; dasyacanthus; melanocentrus; purpureus i inne, Escobaria leeii, sneedii, vivipara z odmianami v. neomoxicana, v. arizonica, v. kaibabensis, Neobesseya missouriensis, Sclerocactus glaucus, mesa-verdae, polyancistrus, pubispinus, whippleii, Pediocactus simpsoni v. minor, knowltoni, pebelsianus v. jickeisenii, Toumeya papyracantha (obie formy), Utahia sileri, Tephrocactus: corrugatus, pentlandii, andicolus i inne. c) kaktusy ograniczenie mrozoodporne - wymagające ochrony przed wilgocią i spadkami temperatury poniżej -8°C. Oroya, Soehnensia, Oreocereus, Escobaria, Echinocereus, Cylindropuntia, Maihueniopsis: conoideaHPT 174, minuta HPT 187, ovała, platyacantha; Mammmillaria wrightii (forma), Tephrocactus: glomeratus, russellii i inne. -7- Do tej grupy można dodać towarzyszące kaktusom inne sukulenty, a mianowicie: Agave: desentii (-20°C), parryi v. covesii (-15°C), parviflora (-15°C), schottii (-15°C), utahensis (-23°C), Delosperma. congestum, cooperi, lineare, suthenlandii (-20°C), Orostachys: iwarenge, spinosus (-20°), Rhodiola: primuloides, rosea (-20°C), Rosularia: pallida, rechingeri (-20°C), Saxifraga (-20°C), Sedum (-20°C), Sempervivum (-20°C), Sinocrassula (-20°C), Yucca: elata, glauca (-20°C). IV. Zakładanie ogródków skalnych i pielęgnacja kaktusów. Decydując się na zimowanie kaktusów w otwartym terenie trzeb pamiętać, że jest to sprawa nie tylko doboru asortymentu roślin ale rów nież miejsca, które trzeba odpowiednio przygotować. Wybrany w ogro dzie teren powinien być maksymalnie nasłoneczniony i chroniony przed wiatrem. Szczególnie godne polecenia są w tym przypadku miejsca poło żonę przy południowej ścianie domu i osłonięte przed mroźnymi, zwła szcza wschodnimi i północnymi wiatrami. Zaletą tak sytuowanego stanowiska jest to, że w ciągu całego roku panują tu nieco wyższ temperatury przeciętne, niż na odsłoniętym terenie. Wynika to zarówno ochrony przed wiatrami jak i z ciepła, które promieniują ściany budynku Jednocześnie musimy pamiętać aby zabezpieczyć teren skalniaka przed wilgocią skraplającą się z dachu poprzez system rynien spadowych. Taki przydomowy ogródek skalny ukształtowany jest najczęściej w formie skarpy lub rabaty albo połączenia rabaty ze skarpą. Nie poleca się natomiast budowy skalniaka w postaci spłaszczonego stożka, obłożonego dookoła kamieniami i usytuowanego pośrodku trawnika. Podstawowym budulcem ogródka skalnego są elementy z naturalne go kamienia, najczęściej różnych odmian piaskowca i wapieni, rzadzie granitu lub bazaltu. Często używa się tez kamieni polnych, nie jest to jed nak materiał zalecany, szczególnie jeżeli występuje w drobnej formie tzw „kocich łbów". W literaturze można spotkać różne warianty organizowania zagonu -8- pod uprawę kaktusów mrozoodpornych - w gruncie rzeczy są one do siebie podobne. Cechą zasadniczą jest ich bardzo duża przepuszczalność wody! Jeżeli zastosujemy dobry drenaż - rośliny w okresie wegetacji będą wymagały dodatkowego podlewania, o tyle zimą przeżyją nam bez problemu. Jak zatem wygląda to w praktyce. Teren pod przyszły zagon powinien być podwyższony. Najlepiej usypać lekki nasyp ze spadkiem w kierunku południowym. Następnie trzeba przykryć go folią (odizolować od podłoża). Ma to swoje zalety - chwasty nie przebiją przez wierzchnią warstwę, jak też nie wyrządzą nam szkody gryzonie (krety lub nornice). Woda nie pozostaje ani nie wsiąka tylko spływa, ograniczamy również dostęp wilgoci od spodu. Na folię układamy drenaż z tłucznia (najlepsza jest potłuczona stara dachówka lub cegła) bądź kamień o średnicy od 2 do 5 cm. Na 10 - 15 cm warstwę drenażu układamy folię perforowaną (może być ale nie musi). Dajemy w ten sposób lepszy dostęp powietrza do korzeni i zapobiegamy zamulaniu się drenażu. Następnie nakładamy 5 -8 cm warstwę żwiru. Na tak przygotowanym podłożu układamy większe kmienie - tak aby tworzyły fasady. Jest to korzystne ze względu na zatrzymywanie wody i powolniejsze jej wnikanie w głąb gleby. Poza tym jest to jednocześnie element dekoracyjny naszego skalniaka. Wierzchnią warstwę wypełniamy żyzną, jednak dobrze przepuszczalną glebą. Substrat ten możemy przygotować w następujący sposób: 1/3 ziemi kompostowej, 1/3 torfu ogrodniczego, 1/3 gruboziarnistego żwiru lub cegły o średnicy 4 -8 milimetrów. Niewielki dodatek gliny wpływa dodatnio na zawiązywanie pąków kwiatowych i lepsze wybarwienie cierni. Dla roślin wymagających pH wyższego od pH 6 dodajemy trochę tłucznia wapiennego (szczególnie Echinocereus, Escobaria i niektóre Opuntia). Przy budowie ogródka skalnego należy zwrócić uwagę na wrażliwość poszczególnych gatunków na wilgotność podłoża i sadzić je w odpowiednio zdrenowanych miejscach. Często tą wrażliwość na wilgoć da się wyeliminować stosując szczepienie na bardzo wytrzymałych opuncjach kanadyjskich. Szczególnie dobrze nadaje się do tego celu Opuntia fragilis, której jednoroczne człony jajowatego kształtu ukorzeniają się bardzo szybko i łatwo przyjmują wszystkie zrazy. Delikatniejsze gatunki z grupy b i c musimy zabezpieczyć przed zmiennymi warunkami naszych zim, rozpościerając nad nimi w tym okresie (co najmniej od połowy września) rodzaj jakiegoś zadaszenia. Dlatego przystępując do budowy skalniaka dobrze jest o tym pomyśleć wcześniej i przyjąć takie rozwiązanie aby w odpowiednim czasie zabezpieczyć go przed opadami atmosferycznymi. Osobiście stosuję szczelne zakrycie z folii na stelażu wykonanym z giętkich listewek lub podobnego materiału. Nie polecam częściowego zadaszenia, często zalecanego w literaturze gdyż jest niszczone przez porywiste wiatry. Nigdy nie zdarzyło mi się żeby kaktusy się zaparzyły lub też ucierpiały w inny sposób a jest zawsze gwarancja, że nie nastąpi zaciek deszczu lub nawiany zostanie śnieg, który po stopieniu mógłby zaszkodzić zasuszonym do tej pory kaktusom. Konstrukcja musi odpowiadać kształtowi skalniaka i mieć wysokość co najmniej 40 cm, aby powietrze zbyt szybko się nie ochładzało i zbyt nie nagrzewało w promieniach zimowego słońca. Teren obsadzamy kaktusami w okresie od 15 maja do 15 lipca, tak żeby przed nastaniem mrozów rośliny zdążyły się dobrze zakorzenić i zaaklimatyzować. Zabiegi pielęgnacyjne ograniczają się głównie do pielenia i usuwania zeszłorocznych owoców i części kwiatowych. Usuwanie martwych resztek roślin jest bardzo ważne ponieważ mogą się one stać ogniskiem zapalnym pochodzenia bakteryjnego. Wkrótce po rozpoczęciu wegetacji (druga połowa maja lub nieco później) kaktusy zasilamy nawozami mineralnymi - ubogimi w azot, a bogatymi w potas i fosfor - co dodatnio wpływa na obfitość kwitnienia. Przed nawożeniem rośliny powinny być podlane gdyż nie należy stosować nawozów na wysuszoną glebę nawet wówczas gdy dajemy je w roztworach wodnych. Podlewanie kaktusów posadzonych w gruncie zależy od warunków atmosferycznych. Proces ten jednak musimy regulować gdyż dla wielu gatunków kaktusów zbyt długie okresy suszy a tym bar-10- dziej ciągłych opadów są szkodliwe. Na dobrze zdrenowanym podłożu wilgotność gleby nie utrzymuje się zbyt długo i dlatego czasami musimy dostarczać roślinom dodatkowe dawki wody. Nigdy nie należy jednak podlewać roślin w pełnym słońcu a jedynie rano lub wieczorem. Temperatura wody dla roślin uprawianych w gruncie nie ma większego znaczenia aczkolwiek zawsze jest lepiej używać wody o temperaturze otoczenia! Jeśli substrat jest mocno wysuszony - podlewanie należy powtórzyć dwu lub trzykrotnie. Do podlewania należy używać raczej konewki a nie węża z wodą pod znacznym ciśnieniem. Rośliny młode lub słabo ukorzenione wymagają regularniejszego i obfitszego podlewania aniżeli kaktusy starsze. Ponieważ jednak na odsłoniętym terenie kaktusy mają możliwość pobierania wilgoci powstającej z nocnych mgieł i porannej rosy, podlewanie ich ogranicza się jedynie do okresu długotrwałych letnich upałów. Większość roślin znaczne ilości wody potrzebuje tuż przed zakwitnięciem oraz w pierwszej fazie kwitnienia. Im bliżej jesieni, tym zapotrzebowanie na wodę zmniejsza się, aż wreszcie musimy zacząć regulować i ograniczać dawki wody przez osłanianie naszych kaktusów przed jesiennymi deszczami. V. Ochrona kaktusów mrozoodpornych przed szkodnikami i chorobami. W stosunku do roślin posadzonych w gruncie na otwartej przestrzeni należy częściej stosować środki owadobójcze. Rośliny są szczególnie narażone na atakowanie przez mszyce łodygową i korzeniową a także czerwonego pajączka. Z powodzeniem stosuje się Basudin i Karate (przędziorki). Zwalczanie szkodników rozpoczynamy tuż po rozpoczęciu przez rośliny pełnej wegetacji - a więc od maja. Wtedy też powinno zwalczać się ślimaki, które są szczególnie niebezpieczne dla młodych pędów i pąków kwiatowych. Choroby naszych kaktusów są powodowane najczęściej nadmiarem wilgoci w powietrzu i glebie, są pochodzenia przeważnie grzybowego a czasem bakteryjnego. Aby im zapobiec, tuż po zdjęciu zimowego zadaszenia opryskujemy kaktusy (najlepiej w pochmurny ale bezdeszczowy dzień) preparatem Miedzian, który ma również działanie bakteriobójcze. Po tygodniu zabieg należy powtórzyć przy użyciu preparatu Topsin (działanie wgłębne w tkanki roślin). - 11- Ten schemat oprysków stosujemy również jesienią, tuż przed założeniem zimowego zadaszenia. VI. Rozmnażanie kaktusów mrozoodpornych. 1. Rozmnażanie generatywne. Wysiane w luźny substrat nasiona (nie należy stosować preparatów grzybobójczych ponieważ hamują kiełkowanie) kiełkują zazwyczaj bardzo opornie i często ukazanie się siewek następuje dopiero po tygodniach lub miesiącach a u niektórych nawet po latach. Uważa się, że wystawienie nasion zimą na bezpośrednie oddziaływanie temperatury wpływa dodatnio na przyspieszenie tego procesu. Zainteresowanych tym dość trudnym sposobem rozmnażania polecam obszerny artykuł zamieszczony w „Świecie Kaktusów" z 1992 roku. 2. Rozmnażanie wegetatywne. O wiele łatwiejsze i szybsze jest rozmnażanie poprzez sadzonkowanie pędów odcinanych od roślin matecznych w czerwcu. Rany pędów zasuszamy przez kilka dni po czym sadzimy w luźnym, wilgotnym substracie. Rośliny ukorzeniają się w ciągu paru dni i już w roku następnym są zdolne do kwitnienia, podczas gdy uzyskane z nasion potrzebują trzech a nawet pięciu lat aby wydać kwiaty. VII. Literatura. • Z. Fleischer, B. ScMtz - „Kaktusy" • S. Hinz, M. Abramowicz - „Uprawa kaktusów" • „Świat kaktusów" - roczniki 1983, 1984, 1992 i 1995 • Kakteen - Haage - Pflanzenund Samenangebot Herbst 2001 -12- Redakcja: Skład i druk: Powielanie: Piotr Modrakowski Ryszard Czachorowski Bernard Strzyżewski