Wars i Sawa

Transkrypt

Wars i Sawa
KONKURS ORTOGRAFICZNY „Ortografia na medal” 2016 - 2017
etap dzielnicowy – szkoły podstawowe (14 stycznia 2017r.)
DYKTANDO
Prof. Radosław Pawelec
Wars i Sawa
Każdy Polak i warszawianin słyszał o Warsie i Sawie, niejeden wie, że to tylko
legenda, ale tylko niewiele osób zna nie jedną, lecz dwie lub trzy jej wersje. A przecież co
najmniej tyle ich jest.
Według pierwszej, młody rybak Wars, mieszkający w niewielkiej chacie nad brzegiem
Wisły, wśród chabrów i hiacyntów, szałwii i aronii, co noc wyprawiał się na połów, gdy rzeka
lśniła srebrzystym blaskiem. Gdy pewnego razu zarzucił swe sieci, ze wzburzonej wody
wychynęła przepiękna dziewczyna. Rybak ukryty w trzcinach patrzył się z zachwytem w jej
piękną twarz i oczy oraz słuchał przecudnego śpiewu. Spostrzegł też, że zamiast nóg ma rybi
ogon.
Była to syrena o imieniu Sawa. Przez następne noce Wars, zamiast wypływać na
połów, przypatrywał się z ukrycia Sawie i zakochał się w niej bez pamięci. Kiedyś jednak
zdradził go hałas wywołany nieostrożnym ruchem. Młoda syrena podpłynęła do niego i
zapytała, dlaczego ją podgląda i podsłuchuje, a on opowiedział o swej miłości. Spotykali się
przez wiele dni i zrozumieli, że są dla siebie stworzeni. Sawa zdradziła Warsowi syrenią
tajemnicę: jeśli zakocha się ze wzajemnością, utraci swój rybi ogon i stanie się kobietą.
Wtedy Wars oświadczył się jej bez wahania i dalej żyli razem na brzegu rzeki.
Według drugiej legendy, król Kazimierz Odnowiciel, przemierzając wszerz i wzdłuż
ziemię mazowiecką, trafił do domu rybaka Warsza, któremu urodziło się dwoje dzieci: Wars i
Sawa. Ubodzy gospodarze nakarmili głodnego króla, a on, chcąc się odwdzięczyć, został
ojcem chrzestnym chłopca i dziewczynki. Nadał też Warszowi prawo do ziem wokół jego
domu, na nich wyrosła niemała osada, która potem zamieniła się w wielkie miasto
Według trzeciej legendy, Wars i Sawa to imiona małżeństwa rybaków, do których
chaty przypadkowo trafił zagubiony w kniei książę Ziemomysł. Nie zawahali się oni przyjąć
pod swój dach nieznajomego, a ten, by odwdzięczyć się za przysługę, rzekł: „Niechaj te
ziemie na zawsze Warszowe pozostaną”.
W każdej legendzie jest pół prawdy, a pół fikcji. Prawdą jest to, że nazwa miasta
pochodzi od imienia Warsz, tyle że nie było to imię rybaka, ale rycerza,* herbu Rawa.
Legendy o Warsie i Sawie przypominają natomiast o łączącej sile miłości i przyjaźni, dzięki
której ludzie są w stanie budować wielkie miasta.
* przecinek przed konstrukcją: …., herbu Rawa. = jest fakultatywny, może być, jeśli uznamy to za
dopowiedzenie, ale też może go nie być, jeśli tak się nie zinterpretuje tego członu.

Podobne dokumenty