Grzechy państwa, czyli co boli przeciętnego obywatela Z Małgorzatą

Transkrypt

Grzechy państwa, czyli co boli przeciętnego obywatela Z Małgorzatą
Prawne abecadło (3)
Grzechy państwa, czyli co boli przeciętnego obywatela
Z Małgorzatą Karolczyk – prawnikiem, prezesem Forum
Pokrzywdzonych Przez Państwo,– rozmawia Jarosław Bolek
Jarosław Bolek: Czym zajmuje się Forum
Pokrzywdzonych Przez Państwo?
Małgorzata Karolczyk: Forum działa od
2009r i powstało na fali wzrastającego niezadowolenia społecznego, co do funkcjonowania różnych struktur państwowych. Niestety
z roku na rok na podstawie napływających do
nas spraw możemy powiedzieć, że traktowanie konkretnego obywatela przez urzędników
struktur państwa to już nie sprawa incydentalna, ale problem społeczny. Nasze Forum
jest takim buforem pomiędzy obywatelem,
a państwem, do którego napływają skargi
i prośba o poradę i interwencję w konkretnych sytuacjach życiowych, w których Ixiński czuje się pokrzywdzony, między innymi
przez cały aparat administracyjno – sądowy.
To społeczne niezadowolenie dotyczy przede
wszystkim dwóch aspektów. Po pierwsze dotyczy spraw orzeczeń indywidualnych. Mnóstwo osób uważa się za pokrzywdzonych, bo
orzeczenia ich zdaniem są niesprawiedliwe,
krzywdzące, a nawet sprzeczne z prawem. Po
drugie czują się pokrzywdzeni przez sposób
obsługi, czyli np. urzędnik a petent, sędzia
a oskarżony lub oskarżający, policjant a obywatel. Do tego znajomość prawa Polaków
jest znikoma i w efekcie nie wiemy nawet jak
mamy postępować w konkretnych sytuacjach,
nie znamy kompetencji urzędników, a i oni
w dużej mierze nie są przygotowani do obsługi petentów. Dlatego nasze Forum powstało,
bo chcemy przybliżyć prawo, by ludzie się nie
bali i wiedzieli, co się wokół nich dzieje.
- Kto może się zgłosić z prośbą o pomoc do
Forum?
- Każdy poszkodowany orzeczeniem, złym
traktowaniem czy ustawą. Jedynym warunkiem jest przesłanie kserokopii lub
skanu dokumentacji, a gwarantujemy do
3 dni roboczych wysłanie naszej opinii. Jeśli
uznamy osobę za pokrzywdzoną to udzielamy bezpłatnego doradztwa. W niektórych
przypadkach jesteśmy w stanie sfinansować zastępstwo procesowe. Jesteśmy zespołem eksperckim i taki charakter ma nasze
Forum. Najszybciej można się skontaktować
za pośrednictwem naszej strony internetowej:www.forumpokrzywdzonych.pl
- Czego najczęściej dotyczą skargi ludzi?
- Zgłaszają się do nas osoby z przeróżnymi
problemami, a czasem nawet chcący poznać
opinię prawną czy warto podejmować cały
wysiłek i zakładanie sprawy. Nasi obywatele
nie mają wiedzy prawniczej nawet na podstawowym poziomie. Dla przykładu oskarżyciel posiłkowy (pokrzywdzony) wnosi
apelację wobec uniewinnionej osoby i myśli, że w drugiej instancji sąd zmieni wyrok,
a tymczasem najlepsze, co może osiągnąć, to
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, gdzie proces toczy się od nowa. Również wielu jest niezadowolonych, np. kiedy
skarżą się na sędziego do rzecznika dyscyplinarnego i niestety od jego decyzji nie ma
już odwołania. Mnóstwo ludzi przychodzi do
nas ze sprawami chcąc uzyskać odszkodowanie ze Skarbu Państwa za tzw. straty moralne. W Polsce ten termin funkcjonuje, ale
jedynie w znaczeniu krzywd doznanych, np.
pobiciem czy niesłusznym skazaniem. Dużo
skarg dotyczy funkcjonariuszy państwowych
nie dopełniających obowiązków. Pomagamy
w takich przypadkach skutecznie skarżyć,
bo choć nasi respondenci mają racje kierują
swoje żale do instytucji czy osób, które nie
mają mocy sprawczej. Ludzie często czują się bezsilni w zetknięciu z bezdusznością
lub arogancją przedstawicieli prawa. Nagminnie otrzymujemy też skargi dotyczące
zachowania sędziów na rozprawach, którzy
niegrzecznie zwracają się do stron procesu, a petent nie może tego znaleźć potem
w protokołach z rozprawy, kiedy chce złożyć
skargę na sędziego. A spraw tych jest ogrom.
Niestety rozprawy nie są nagrywane. Żal jest
często zrozumiały, pokrzywdzony obywatel
ma moralne prawo czuć się źle. Może żądać
sprostowania protokołu. My staramy się pomóc. By sąd przyjął zmiany muszą być ważne
przyczyny i takie wskazujemy. Jak sąd widzi,
że obywatel jest przygotowany to całkiem
inaczej go traktuje.
Zgłaszający się do nas nie znają podstawowych procedur prawnych, często są upokorzeni całym niewładnym system prawnym
i jego funkcjonariuszami, którzy w zasadzie
nie odpowiadają za błędne porady czy nieludzkie traktowanie.
- Czy ograniczacie się tylko do indywidualnych porad eksperckich, czy interweniujecie w organach państwowych lub próbujecie zmieniać złe
praktyki prawne?
- Dzięki ogromnej korespondencji prawnej,
jaką otrzymujemy od
ludzi z prośbą o poradę
mamy podgląd, jak wygląda sytuacja na styku
instytucji państwowych
a obywateli. Stąd w
niektórych przypadkach interweniujemy
także bezpośrednio w
tych organach państwowych, prowadzimy
działalność lobbingową
na rzecz dobrych przepisów prawnych, mamy kontakt z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, możemy swoich
Forumowiczów reprezentować w procesie
ustawodawczym. Edukacja prawna obywateli w zasadzie nie istnieje, a instytucjonalizm
funkcjonariuszy państwowych jest często
nieludzki. Choć np. policjanci są szkoleni
obsługi ludzi to już kadra urzędniczo-sądowa, sekretariaty sądowe nie są przygotowani
do obsługi interesanta. Brak kultury jest nagminny, bałagan, bezkarność jeszcze bardziej
zaogniają negatywne opinie o całym sądownictwie. Niestety wciąż dla sędziego obywatel jest jedynie pozwanym, a nie konkretnym
człowiekiem. Zamiast realnej reformy sądownictwa wprowadza się jedynie kosmetyczne zabiegi, które niczego nie zmieniają
w praktyce. Ludzie nie akceptują np. immunitetów sędziowskich, bo zazwyczaj w demokratycznym państwie służą jedynie obronie
nadużyć sędziów, nie chroni instytucji tylko
ułomność sędziego - człowieka. Tak samo
brakuje systemu kar dla radców prawnych
i adwokatów za ich bezkarność w błędnym
prowadzeniu spraw. Nawet, gdy jest jasne, że
któryś zawinił i np. nie złożył apelacji w odpowiednim czasie, częstokroć, jeśli rzecznik
dyscyplinarny w ogóle zdecyduje się podjąć
postępowanie, dostaje jedynie upomnienie.
Jeszcze gorzej jest w przypadków sędziów,
kiedy to po odmownej decyzji rzecznika dyscyplinarnego nie ma dla obywatela możliwości odwołania.
- Czy jest szansa na zmianę mentalności
i traktowania petenta w instytucjach państwowych, sądach jak obywatela, a nie tylko
numer kolejnej sprawy?
- To długa droga, ale konieczna. Bo to już
nie tylko pojedyncze przykłady. Ale poważny
problem społeczny – brak zaufania do całego
aparatu sądowniczego. A do tego opieszałość i przeciąganie się spraw przez długie
lata dokłada do argumentów za potrzebą
jak najszybszej reorganizacji całego systemu.
Niestety państwo nie spieszy się z reformą,
woli rządzić nieświadomymi prawnie obywatelami. Nasze Forum eksperckie oprócz
indywidulanych porad, organizuje szkolenia, współpracuje ze związkami zawodowymi podejmując wiele inicjatyw, by zmienić
bezduszność urzędników. Prowadzi również
działalność wydawniczą w dziedzinie prawa. Forum Pokrzywdzonych Przez Państwo
to platforma za pomocą której osoby pokrzywdzone przez wymiar sprawiedliwości,
urzędników, a także innych przedstawicieli
państwa mogą rozwiązać swoje problemy.
Forum skierowane jest także do pokrzywdzonych przedsiębiorców, instytucji oraz organizacji społecznych. Forum wykonuje także na terenie całego kraju szkolenia z zakresu
prawa, lekcje prawa dla szkół, opracowania
dokumentów i opinii, artykuły prawne, działalność wydawniczą.
- Dziękuję za rozmowę.
Forum Pokrzywdzonych Przez Państwo;
tel. (+48) 781 729 460
(od poniedziałku do piątku od godziny 7.00 do 15.00),
e-mail: [email protected]
Punkt przyjmowania osób pokrzywdzonych:
Gliwice, ul. Mastalerza 24/8.
Biuro jest czynne od poniedziałku do piątku od 9.00 do 13.00.
Uwaga: Przed wizytą w naszym punkcie zapoznaj się z regulaminem.
strona 5