Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Zabrzu

Transkrypt

Generuj PDF - Komenda Miejska Policji w Zabrzu
Komenda Miejska Policji w Zabrzu
Źródło: http://zabrze.slaska.policja.gov.pl/k29/informacje/wiadomosci/71394,Porwanie-ktorego-nie-bylo.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 10:36
Porwanie, którego nie było
Tragicznie zapowiadała się interwencja zgłoszona przez jednego z mieszkańców naszego miasta,
który był świadkiem awantury dwojga osób, a następnie wkładania kobiety do bagażnika samochodu.
Pilnie podjęta interwencja na szczęście ostudziła emocje. Porwania nie było, choć kierowca i tak
będzie miał problemy z wymiarem sprawiedliwości.
Tragicznie zapowiadała się interwencja zgłoszona przez jednego z
mieszkańców naszego miasta, który był świadkiem awantury dwojga osób, a
następnie wkładania kobiety do bagażnika samochodu. Pilnie podjęta
interwencja na szczęście ostudziła emocje. Porwania nie było, choć kierowca
i tak będzie miał problemy z wymiarem sprawiedliwości.
Do interwencji doszło wczoraj kilkanaście minut przed północą w rejonie ulicy
Heweliusza. Jak wynikało ze zgłoszonej interwencji, doszło do awantury pomiędzy
dwojgiem osób w trakcie której kobieta została prawdopodobnie uderzona w twarz, a
następnie włożona do bagażnika audi A4. Na miejsce natychmiast został skierowany
patrol z pobliskiego komisariatu. Policjanci zatrzymali pojazd, który pomimo iż pod
maską ma sporo koni mechanicznych to jechał nadzwyczaj wolno. Okazało się, że
ślimacza wręcz jazda jest efektem uszkodzenia jednego z kół pojazdu. Nie to jednak
interesowało interweniujących funkcjonariuszy lecz to czy faktycznie w bagażniku auta
znajduje się jakaś osoba. Wcześniejsze informacje potwierdziły się. W części bagażowej
znajdowała się 27-letnia mieszkanka Mikulczyc. Kobieta znajdowała się pod wpływem
alkoholu. W rozmowie z policjantami przyznała, że pomiędzy nią, a jej znajomym
faktycznie doszło do awantury lecz do bagażnika weszła dobrowolnie. Tę nietypową
formę przejażdżki zarówno kobieta jak i kierowca tłumaczyli zarzuceniem siedzeń
różnymi przedmiotami uniemożliwiającymi zajęcie jakiegokolwiek miejsca przez
pasażerkę. Jak okazało się w trakcie przeprowadzonej interwencji, 30-letni kierowca i
tak będzie miał problemy z prawem. Nie tylko dopuścił się oczywistego wykroczenia,
jakim jest przewożenie pasażera w miejscu do tego niedozwolonym lecz w
szczególności kierował samochodem w stanie po użyciu alkoholu. Badanie alkomatem
wykazało u zabrzanina 0,21 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Postępowanie w
przedmiotowej sprawie prowadzi Wydział Ruchu Drogowego KMP w Zabrzu.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij