przeczytaj pełny materiał organizatorów o wyprawie
Transkrypt
przeczytaj pełny materiał organizatorów o wyprawie
Czterdziestoletni GAZ 69. Zamierzamy dojechać nim do Władywostoku. 24 000 km to tyle co 2 średnice Ziemi. Średnia dzienna prędkość 40 km/h to tyle co nic. Mimo to wierzymy, Ŝe się uda. Ruszamy 15 maja z Warszawy, wrócimy po 79 dniach. Przez 3 miesiące będziemy wysyłać do Polski relacje pokazujące Ŝycie codzienne dzisiejszej Rosji. Rosja – największe państwo świata. Ponad 30 narodów, „Miasta-bohaterowie”, błyskawiczne przemiany gospodarcze, tajga, góry, wieczna zmarzlina i 11 stref czasowych. Jest o czym pisać. O WYPRAWIE Warszawa – Władywostok to trasa, która kusi niejednego podróŜnika. Nawet w XXI w. są to obszary dziewicze i często zapomniane, zwłaszcza, gdy zjedzie się z głównej transrosyjskiej drogi. A my chcemy jej unikać. Zamierzamy dotrzeć na kraniec kontynentu łącząc najciekawsze, naszym zdaniem, rejony na Uralu, w Tuwie, Chakasji, Ałtaju i na Gobi. Jedziemy tam nie bez przyczyny. Równo 10 lat temu, 19 lipca 2000 r. wystartowała z Warszawy Ekspedycja, w ramach której członkowie Klubu Penetrator przetransportowali do Władywostoku cztery dzwony kościelne. MoŜna więc powiedzieć, Ŝe to powrót, jednak tym razem ruszymy bez cennego ładunku, co umoŜliwi nam dotarcie do miejsc, które warto poznać, a być moŜe nawet odkryć. KaŜdy, kto choć raz podróŜował kilkudziesięcioletnim samochodem, zdaje sobie sprawę, Ŝe będzie to podróŜ niezwykła i nieprzewidywalna. Wyzwanie, którego emocje udzielą się nie tylko uczestnikom, ale i tym, którzy w Polsce będą śledzić mozolną wędrówkę na wschód, postępującą ze średnią dzienną prędkością 40 km/h. Tak naprawdę Władywostok to tylko symbol, mglisty cel. Być moŜe dotrzemy na Ural, moŜe zatrzyma nas Gobi - liczy się wolność i swoboda, czyli to, czego najbardziej brakowało podczas transportu dzwonów. Zamierzamy kaŜdy dzień wykorzystać do końca i nie mijać w pędzie napotkanych zaląŜków przygody, po to tylko, Ŝeby dotrzeć do punktu na mapie. Prawdopodobnie dzięki temu lepiej zrozumiemy Rosję, a przesyłane relacje będą ciekawsze i pełniejsze. Z drugiej strony pamiątkowe zdjęcie polskiej ekipy na plaŜy Morza Japońskiego byłoby bezcenne, a duma wielka – z pewnością zrobimy wszystko, Ŝeby tam dotrzeć. Poprzednio wybraliśmy się Gazem 66, tym razem będzie to jubilat, czterdziestoletnia "sześćdziesiątka dziewiątka" - popularny gazik. Dlaczego? PodróŜ Gazem 69, nawet najkrótsza, to klimat nieporównywalny z Ŝadną inną wyprawą. Zwłaszcza na wschodzie wszyscy witają Cię uśmiechami i okrzykami. Dzieci machają, a milicjantów i pograniczników bardziej interesują przeróbki i szczegóły techniczne niŜ dokumenty czy przekroczenie podwójnej ciągłej, wychwycone lornetką zza wzgórza. Podczas ostatniej wyprawy patrol rumuńskiej policji zatrzymał nas wyłącznie po to, by spytać jaki silnik siedzi w środku. Gazik przełamuje wszelkie bariery, jest katalizatorem dla wydarzeń niecodziennych, pojazdem dla reportera. Ten samochód, wehikuł właściwie, otwiera wszystkie bramy i szlabany, skraca kolejki na granicach i dystans do ludzi, a przede wszystkim daje inny punkt widzenia. Jadąc wolniej zobaczymy więcej, godząc się na kurz we włosach i piasek w oczach poczujemy zapach siana z mijanej furmanki i Ŝar rozpalonej ziemi. Chcemy choć część tego innego świata przekazać do Polski w postaci zdjęć i reportaŜy. DATY, ODLEGŁOŚCI, TRASA Start wyprawy – 15 maja 2010 (sobota) Powrót – 1 sierpnia 2010 (niedziela) Czas trwania – 2,5 miesiąca Odległość do pokonania – 24 000 km Punktami zwrotnymi szlaku są historie ludzi, ciekawe społeczności, niezwykłe zdarzenia, zadziwiające budowle, fabryki, kopalnie, czyli wszystko to, co pobudza wyobraźnię. Część trasy odbędziemy śladami rosyjskich rowerzystów, część przebędziemy szlakiem polskich Ŝaglonautów. Zamiast mapy z wytyczoną trasą zabieramy atlas drogowy i zbiór wycinków z rosyjskich gazet lokalnych. WaŜne miejsca: Ural Tuwa Chakasja Ałtaj Gobi Zabajkale Dalnij Wostok (daleki wschód Rosji) ZAŁOGA Mirosław Pasoń współtwórca Penetratora, razem z Grzegorzem Rutkowskim tworzy sportowy trzon Klubu. Uczestniczył i zwycięŜał w wielu przeprawowych rajdach samochodów terenowych, takich jak "Pomerania" czy "Mazurskie Wertepy". Kilkukrotnie zdobywał puchary fair-play, zajmując jednocześnie miejsce na podium. Organizował wyprawy na Ukrainę oraz transport darów Gruzja 2001, za który otrzymał medal od Polonii gruzińskiej. Brał udział w organizacji rajdu "Kozackie Wertepy", rozgrywanego w Gorganach i Czarnohorze. Mieszka w Marysinie Wawerskim, posiada Gaza 69, którym często podróŜuje po Polsce i okolicach. Przemysław MaciąŜek - od lat podróŜuje po Rosji, w 2000 roku brał udział w pierwszej klubowej wyprawie do Władywostoku. Organizator dwuletniego projektu BIELUGA Expedition, w 2004 roku dotarł Gazem 69 z Powiśla nad Morze Kaspijskie. Autor hasła „off-road” w Wielkiej encyklopedii PWN, współtwórca Klubu Penetrator. Podczas tegorocznej wyprawy zamierza przyjrzeć się bliŜej Uralowi i poświęcić więcej czasu na kontakt z Rosjanami. SAMOCHÓD GAZ 69 - weteran wypraw off-road, lokator podwórek warszawskiego Powiśla. W 2001 roku dotarł na Przełęcz Legionów w ukraińskich Karpatach. W kolejnych latach (2002, 2003) mozolnie pokonywał Gorgany i Czarnohorę, wytyczając z pękniętym tłokiem trasy I i II Kozackich Wertepów. Rok 2004 to piękna podróŜ - Krym, Kaukaz i Kałmucja (rekonesans przed BIELUGA Expedition). Po tej wyprawie stał przez kilka lat pod chmurką w okolicach Uniwersytetu Warszawskiego, sporadycznie wyjeŜdŜając w Bieszczady lub na podwarszawski poligon. Mało kto, łącznie z właścicielem, wierzył w to, Ŝe jeszcze kiedyś pojedzie dalej. Sflaczałe opony, kłęby dymu z utopionego silnika, odpadająca płatami farba... Jednak w 2008 znalazł się nowy silnik, zaangaŜowana ekipa i latem 2009 roku odmłodzony gazior rusza w swoją kolejną podróŜ - tym razem do Rumunii. W tym roku kończy 40 lat, miejmy nadzieję, Ŝe dobrze zniesie wyprawę do Władywostoku. KLUB Z TRADYCJAMI Warszawski Klub Turystyki Samochodowej "Penetrator" Penetrator jest stowarzyszeniem mającym na celu organizację przedsięwzięć o charakterze turystycznym, sportowym i społecznym, w oparciu o pojazdy przystosowane do działań w trudnych warunkach drogowych. Od 1997 roku zorganizowaliśmy niemal 20 międzynarodowych wypraw, ekspedycji podróŜniczych oraz transportów humanitarnych. Regularnie startujemy w przeprawowych rajdach samochodów terenowych. Obszarem naszych dotychczasowych zainteresowań była Europa Środkowo-Wschodnia i Azja. organizacje pozarządowe oraz polskie zagraniczne instytucje państwowe. Gwarancją rzetelności Stowarzyszenia są listy intencyjne i referencje otrzymane z Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie". W 2001 roku otrzymaliśmy z rąk Kapituły Konkursu Pro Publico Bono "gratulacje i wyrazy najgłębszego uznania za dzielność obywatelską i szczególny wkład pracy dla dobra Rzeczypospolitej". www.penetrator.waw.pl KRS: 0000224170 Referencje online: www.penetrator.waw.pl/publicr.html Działalność Klubu przedsiębiorstwa i wspierają prywatne instytucje finansowe, i DOŚWIADCZENIE PoniŜszy cytat dotyczy dwuletniego projektu BIELUGA Expedition (2005, 2006): "[...] Dziś nie ulega najmniejszej wątpliwości, Ŝe BIELUGA wniosła w off-roadowy świat nową jakość wypraw. Doskonale przygotowana, połączyła świat rzeczywisty i wirtualny. Dzięki wzorowej oprawie medialnej i zastosowaniu ciekawych rozwiązań komunikacji stała się dostępna nie tylko dla jej bezpośrednich uczestników, ale dla wszystkich zainteresowanych akcją na trasie: wystarczył komputer i sieć, by móc śledzić zmagania załóg z bezdroŜami Azji. Nie sposób przecenić edukacyjnego charakteru przedsięwzięcia. BIELUGA odkryła zarówno przed uczestnikami wyprawy, jak i przed internautami i czytelnikami "OFF-ROAD PL" ciekawy i nieznany świat byłych republik radzieckich - dziś niezaleŜnych państw, o których słyszy się mało lub wcale. BIELUGA pokazała szlaki, którymi podróŜować mogą teraz nie tylko najbardziej ambitni, stając się dla amatorów samochodowych wojaŜy otwartym przewodnikiem. Dla organizatorów wypraw niech będzie wzorem organizacji przez bardzo duŜe "O". Tomasz Konik, redaktor naczelny miesięcznika Off-Road PL. (Off-Road PL Nr 11 (75) 2006) Kontakt w sprawie wyprawy Przemysław MaciąŜek [email protected] tel.: 0 663 681 832 Mirosław Pasoń [email protected] tel.: 0 603 983 825