Zadziwiająca podróż ważki

Transkrypt

Zadziwiająca podróż ważki
Portal Floraforum.Eu
Zadziwiająca podróż ważki
Każdego roku miliony ważek porywają się na podróż z iście kolumbowskim rozmachem – pokonują przestrzeń nad
Oceanem Indyjskim, przelatując między południowymi Indiami a wschodnią Afryką. Niezależny biolog Charles
Andreson uważa, że udało mu się udokumentować najdłuższą owadzią trasę migracji (Journal of Tropical Ecology).
Gdyby jego doniesienia się potwierdziły, ważki zdeklasowałyby monarchy (Danaus plexippus), wędrowne motyle z
rodziny rusałkowatych, które pokonują między Amerykami zaledwie połowę dystansu przypisywanego ważkom
różnoskrzydłym, czyli ok. 14-18 tys. km w obie strony.
Anderson opowiada, że rokrocznie na Malediwach pojawiają się roje ważek. Kiedy jednak o to zapytać, nikt nie wie,
skąd się biorą. To ciekawe, ponieważ na archipelag malediwski składa się ok. 1190 wysepek osadzonych na 26
koralowych atolach, a od stałego lądu (Indii) są one oddalone o 500-1000 km. Co więcej, niemal nigdzie nie ma
powierzchniowych zbiorników słodkowodnych, w których lub w pobliżu których ważki składają jaja.
Biolog po raz pierwszy zetknął się z ewenementem masowego przybywania ważek w 1983 roku. Systematyczną
obserwacją zajął się w 1996 r., a teraz porównuje swoje dane ze spostrzeżeniami innych osób z Malediwów, Indii i
łodzi pływających po morzu.
Na podstawie dat ustalono, że ważki najpierw pojawiają się w południowych Indiach, następnie w stolicy Republiki
Malediwów Malé, a potem na atolach wysuniętych jeszcze bardziej na południe. Owady przylatują falami, żadna nie
zostaje na dłużej niż kilka dni.
Po raz pierwszy ważki nawiedzają stolicę między 4 a 23 października. Szczyt liczebności przypada na przełom
listopada i grudnia. Potem owady znikają. Dziewięćdziesiąt osiem procent wędrowców stanowią przedstawiciele
gatunku Pantala flavescens. Reszta to Anax guttatus, husarze wędrowne (Anax ephippiger), Tholymis tillarga i
Diplacodes trivialis. Ponieważ jest to podróż w dwie strony, między kwietniem a czerwcem następuje fala powrotów.
Jak tak drobne owady radzą sobie z lotem nad otwartymi wodami, co bywa trudne nawet dla potężniejszych od nich
ptaków? Dokładnie nie wiadomo. W październiku muszą walczyć z wiejącym w przeciwną stronę wiatrem. Na ich
szczęście w listopadzie i grudniu następują korzystne zmiany w przesuwającej się na południe strefie konwergencji
tropikalnej. Wiatry przed nią wieją w kierunku Indii, natomiast te znajdujące się nad nią i za nią wieją od Indii.
Wygląda więc na to, że by dolecieć do Malediwów, ważki wykorzystują masy powietrza przemieszczające się na
wysokości powyżej 1000 metrów. W listopadzie dużo ważek pojawia się na północnych Seszelach (2700 km od Indii),
a w grudniu na południu Seszeli na Aldabrze (3800 km od Indii). W Ugandzie ważki pojawiają się dwa razy do roku (w
marcu i kwietniu oraz we wrześniu), dolatują też do Mozambiku i Tanzanii. Wszystko pasuje do schematu zmian
pogodowych w regionie.
Ważki podążają za opadami w różnych częściach świata, np. monsunowymi w Indiach. Dzięki temu mogą się
rozmnażać. Lecąc nad otwartym morzem, bazują na prądach powietrznych i żywią się innymi owadami. Podróż w tę i z
powrotem to cena życia 4 pokoleń. Anderson utrzymuje, że trasy migracji wielu owadożernych ptaków, np. sokołów
czy lelków, pokrywają się z trasami ważek.
Autor: Anna Błońska
Źródło: BBC
strona 1 / 1