swiat soca nr5_2-2015_v2.indd
Transkrypt
swiat soca nr5_2-2015_v2.indd
NR 5 Lato 2015 a c o s I S Z K U L M A W J I A K C MAMO, TATO, MAMY LATO! jak niebanalnie spędzić wakacje? poDrÓŻe maŁE i dUŻe wywiad EGZEMPLARZ BEZPŁATNY swsioacta NR 5 M LATO A 2015 L U S Z K I W C O - S L Y C H A C ? A K C J I WYDAWCA SOCATOTS POLSKA SP. Z O.O. al. Wojska Polskiego 184 b 71-256 Szczecin REDAKTOR NACZELNY Przemysław Olewnik LatO CzeKA! ZESPÓŁ REDAKCYJNY Łukasz Faliszewski Marta Kaźmierczak Drodzy Czytelnicy, Przyjaciele Socatots – zarówno ci mali, jak i więksi! Czas naszych wspólnych treningów dobiega końca, ale... nie martwcie się, tylko na okres wakacji! Tuż po nich widzimy się w nowym sezonie, z jeszcze większą energią i zapałem do działania. Wierzymy, że spotkamy się w tym samym gronie (i oczywiście większym – czekamy też na Wasze koleżanki i Waszych kolegów), do czego gorąco zachęcamy. SUWAŁKI BAWIMY SIĘ! BIAŁYSTOK REALIZACJA PROJEKTU SKIVAK Custom Publishing www.skivak.pl KOORDYNACJA PROJEKTU Marta Akuszewska Małgorzata Olewnik Czekają na Was fantastyczne nagrody – wystarczy, że opiszecie swój ulubiony dzień tegorocznych wakacji (kartka z kalendarza na stronie 14), wytniecie i przekażecie swojemu trenerowi podczas zajęć na początku września. Na najlepszych czekają znakomite niespodzianki. Już nie możemy się doczekać momentu, kiedy będziemy mogli przeczytać o Waszych przygodach, których z pewnością nie zabraknie! SKŁAD Agnieszka Nowicka REKLAMA Iwona Szymańska [email protected] Aby zapewnić Wam moc atrakcji tego lata, przygotowaliśmy kolejny numer gazety, w którym przeczytacie m.in. inspirujący wywiad z Natalią i Tomkiem, którzy wraz z malutkim Aleksem udali się w podróż po Ameryce Południowej, propozycje na zdrowe przekąski, które możecie zabrać ze sobą np. na piknik (czy Wy też nie możecie się go już doczekać? :)) oraz pomysły na to, jak niebanalne spędzić wakacje. Za treść nadesłanych reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada. LUBLIN REKLAMA Trzymamy kciuki za Wasze przygody i czekamy na Was w nowym sezonie! Spotkajmy się we wrześniu! Przemysław Olewnik Prezes SOCATOTS Polska konkurs info o konkursie ze str 14 W TYM WYDANIU: 3 PIERWSZY GWIZDEK 4 CO SŁYCHAĆ? 5 6 Mamo, tato, chcę więcej! Z życia SOCATOTS FELIETON Matka, kombajn i niezawodna J. HEJ, RODZICU! Gotowi na zabawę? Trener Dobra Rada Jak karmić niemowlę wiosną? Palce lizać – zdrowe przekąski 12 MOC ZABAWEK! Co na Dzień Dziecka? 13 HEJ, SPORTOWCU! Co Cię czeka tej wiosny? Gry i zabawy dla dzieci Relaksuj się w ciszy i spokoju otaczającej przyrody lub wybierz swój sposób na aktywne spędzanie czasu w Ośrodku Przyjaznym Rodzinom z Dziećmi! Leśny Dworek Winnica Darłowo – ul. Dębowa 7 tel. 608 069 499 [email protected] www.lesnydworekdarlowo.pl swiatsoca 3 M O W I A O N A S . . . CO SIĘ ZMIENIŁO W RODZINIE MAŁEGO PATRYKA? a t a l 3 z S T O T A C O S CZY PAMIĘTACIE, CO SKŁONIŁO WAS, ŻEBY DOŁĄCZYĆ NA ZAJĘCIA? g O zajęciach SOCATOTS usłyszałam na jednym ze spotkań nieformalnej grupy mam, w których uczestniczyła też pani Iwona Błaż. Przedstawiona przez nią z pasją prezentacja przedsięwzięcia dotyczącego uruchomienia w Białymstoku szkółki SOCATOTS bardzo mnie zaintrygowała, zwłaszcza że Patryk miał wówczas ukończone 16 miesięcy. Chwilę wcześniej opanował naukę chodzenia i był bardzo energicznym dzieckiem. Postanowiłam wykorzystać tę energię i spożytkować ją w celach rozwojowych. Po powrocie ze spotkania, na którym już dokonałam zapisu na pierwsze zajęcia prezentacyjne, poinfor- 4 swiatsoca mowałam męża o fakcie dokonanym . Ten podzielił mój zapał, poparł pomysł i tak się zaczęła przygoda sportowa z SOCATOTS. Trwa ona do dziś . Zajęcia ruchowe ruszyły w Białymstoku w marcu 2012 r., od tamtej chwili upłynęły już ponad trzy lata. Jesteśmy z SOCATOTS od samego początku . JAK WYGLĄDAŁY WASZE POCZĄTKI W SOCATOTS? g Pamiętam, że początki w SOCATOTS były dość trudne, zwłaszcza trzy początkowe zajęcia, kiedy Patryk nie reagował na polecenia trenera, trudno go było utrzymać w jednostajnej pozycji, rozpraszał się otoczeniem, nie współpracował. Opanowanie sytuacji wymagało dużego wkładu z mojej strony. Podobnie zachowywała się większość dzieci w grupie. Optymizmu dodawał trener (wów- czas pan Michał, którego Patryk pamięta i mile wspomina ), zapewniający rodziców, że to przejściowe i krótkotrwałe zachowanie maluchów. Rzeczywiście tak było, kolejne zajęcia przebiegały w atmosferze obopólnej współpracy z Patrykiem. Po tym okresie, tj. po odbytych trzech zajęciach, mój maluch „zaznajomił się z regułami” i dalsze, kolejne zabawy były przednie . Jesteście w Socatots 3 lata. Jak Patryk się rozwijał w tym czasie, jakie nabył umiejętności? g Z naszej perspektywy należy mówić o wszechstronnym rozwoju Patryka, bo zajęcia SOCATOTS rozwinęły nie tylko fizyczny aspekt sprawności dziecka, ale też ukształtowały wiele innych ważnych umiejętności, m.in. w zakresie zdolności współpracy podczas zajęć z rodzicem – czyli ze mną i trenerem oraz innymi dziećmi M O W I A w grupie – to ostatnie okazało się niezwykle pomocne w budowaniu późniejszych relacji z rówieśnikami w przedszkolu. Patryk nabrał też nawyków dyscypliny sportowej – koncentrację, wytrwałość, pewność siebie. Bardzo ważny jest także aspekt poznawczy, jaki przyniosło mu uczestnictwo w zajęciach SOCATOTS. Poza nauką opanowywania elementów piłki nożnej w trakcie zajęć poznał kolory, liczby, kształty, części ciała, angażując się przy tym w interesujące zabawy ruchowe. Aktualnie Patryk z dużą swobodą i samodzielnością porusza się po boisku, sprytnie manewruje piłką. Z dumą patrzę na efekt naszej wspólnej wieloletniej pracy i cieszę się z zaangażowania Patryka i momentów, kiedy z wielką radością wspólnie mkniemy po boisku, bawiąc się z innymi „SOCATOTSAMI” . To bardzo cenne i ważne dla mnie chwile, cudowny czas spędzony z dzieckiem. Zbudowaliśmy piękne relacje z dzieckiem i pogłębiliśmy wzajemne więzi. Bardzo konsekwentnie uczestniczycie w zajęciach czy były spadki motywacji? Jeśli tak, to jak sobie z nimi radziliście? g Tak jak wspomniałam, początki były trudne, ale postanowiłam, że nie zrezygnuję i będę uparcie pracować z Patrykiem, zachęcając go do zabawy i proponowanych ćwiczeń ogólnorozwojowych. Duży był w tym udział trenera, który dopingował i wspierał wszystkich rodziców i małych sportowców. Po trudnych chwilach Patryk z zajęć na zajęcia coraz lepiej sobie radził, dziś jest doświadczonym, radosnym piłkarzem SOCATOTS . Czy poza Socatots uprawiacie jeszcze jakieś aktywności? Jaki okiem rodzica ma wpływ sport w życiu tak małego człowieka? g SOCATOTS to jedyne zajęcia ruchowe, na które Patryk uczęszcza. Myślę, że sport odegrał znaczącą rolę w rozwoju Patryka. Sama jestem osobą aktywną i dążę do tego, aby Patryk także połknął tego bakcyla. Dużo spacerujemy, w okresie wiosenno-letnim wolny czas spędzamy na jeździe rowerami. To wpływa pozytywnie na nasze ogólne samopoczucie, zdrowie, psychikę, nastrój, relacje z ludźmi. Trudno mi powiedzieć, jak potoczy się dalsza przyszłość sportowa Patryka. W pewnym momencie to on dokona wyboru. Na chwilę obecną chciałabym kontynuować rozwijanie nabytych przez Patryka umiejętności w ramach kolejnego etapu Socatots, czyli Brazilian Soccer Schools. Poza zajęciami ruchowymi SOCATOTS, rozwijam także aktywność intelektualną Patryka. W ramach współpracy z Przedszkolem realizujemy program zabaw fundamentalnych, którego założeniem jest wspomaganie rozwoju dziecka, również opierający się, podobnie jak Socatots, na współpracy rodzica z dzieckiem w celu osiągnięcia jego harmonijnego i wszechstron- O N A S . . . nego rozwoju. Jesteśmy laureatami II Edycji konkursu pt. „Zabawy fundamentalne – Satysfakcję mam – z dzieckiem bawię się sam”. W czerwcu 2014 r. zdobyliśmy trofeum „Złota Nagroda Super Rodziny”. Jakie waszym zdaniem korzyści przynosi uczestnictwo w zajęciach SOCATOTS? g Zawsze z wielką radością biegniemy na kolejne ćwiczenia. Z ogromną satysfakcją obserwuję postępy Patryka i jego chęć uczestnictwa w przygotowywanych przez trenera grach sportowych. Zajęcia Socatots zapewniają nie tylko świetną zabawę, ale również wszechstronnie rozwijają umiejętności dziecka. To również doskonały czas na aktywny relaks rodzica i malucha. My się bawimy świetnie. Nie chodzi tu jednak tylko o zabawę, ale o rozwój Patryka, wspomagany poprzez nabywanie w trakcie zajęć nowych umiejętności i zdolności poznawczych. Mój mały sportpwiec rozwija również relacje społeczne. Jakie momenty najmilej wspominacie? Z pierwsze medale, pierwszy strój i ekwipunek piłkarski Z pierwszy pokonany tor przeszkód – wielkie schody i labirynty, które układał trener Michał Z pierwsze gole do bramki, uśmiechy Patryka i piski radości przy wbieganiu na salę ćwiczeń Z pierwszy dyplom na zakończenie sezonu piłkarskiego SOCATOTS Z pierwsza piłka SOCATOTS podarowana Patrykowi na jego drugie urodziny Z nagrody zdobyte w konkursach Z aktualnie: samodzielne manewry i swoboda piłkarska Patryka na boisku Wszystkie chwile i momenty są bezcenne, wyjątkowe, niepowtarzalne, napawające dumą! Patryku, jakie jest ulubione ćwiczenie na zajęciach SOCATOTS? g Zabawa w kotka i myszkę – polegająca na tym, że kotek (rodzic) musi złapać myszkę (dziecko), które ucieka do norki allbo myszka złapana przez kotka jest podrzucana w górę, zabawa „raz, dwa trzy – trener patrzy” – dzieci biegną wzdłuż boiska i na sygnał „stop”, kiedy trener się odwraca, nikt nie może się poruszyć, zabawa w autobus – dzieci kierują kierownicą, czyli kółeczkami, a rodzice są pasażerami. Lubię też zabawy z piłką, np. oddawanie piłki piętą, zbijanie kręgli piętą, tor przeszkód i przejście przez dwa tunele tyłem i przodem, turlanie się po materacu, przesuwanie jeżyków i prowadzenie piłki po boisku, wrzucanie piłeczki do kosza i zdobywanie punktów. Uwielbiam piosenkę „Koła autobusu”. Dlaczego lubisz chodzić na SOCATOTS? g Bo są zadania, jedne trudne, drugie łatwe …, dużo zajęć jest dla mnie, wszystko mnie interesuje. To fajne, ulubione zajęcia. Lubię chodzić na SOCATOTS, bo dostaję na koniec medal. Zachęcam wszystkich rodziców wraz z dziećmi w wieku od 6 miesięcy do 5 lat do udziału w zajęciach SOCATOTS. To wspaniała edukacyjna przygoda – ucząca, rozwijająca. Patryk jest żywym tego przykładem. Cieszę się z efektów, jakie osiągnęliśmy w trakcie wspólnej, ponad trzyletniej pracy. Dziękuję zespołowi Socatots, trenerom za zaangażowanie i przyjazną atmosferę, która zachęcała nas do wspólnej zabawy i zdobywania nowych umiejętności, sukcesów. A już niedługo zobaczymy się w Brazilian Soccer Schools. Monika Jakoniuk z synem Patrykiem m swiatsoca 5 H E J , R O D Z I C U ! H E J , R O D Z I C U ! ZAGRANICZNE PODRÓŻE NA WŁASNĄ RĘKĘ WYMAGAJĄ DUŻO PLANOWANIA ORAZ DOBREJ ORGANIZACJI. KIEDY DODAMY DO TEGO JESZCZE MAŁE DZIECKO, ZADANIE OSIĄGA APOGEUM TRUDNOŚCI. ALE CZY ZAWSZE? PODRÓŻE CZY BYŁY JAKIEŚ SYTUACJE, GDY MIELIŚCIE JUŻ DOŚĆ I CHCIELIŚCIE SIĘ WYCOFAĆ? g Natalia: Ciężko się wycofać, jeżeli wszystko jest już tak daleko i w sumie przez 3 miesiące nie ma dokąd wracać (żeby zdobyć niezbędne fundusze, wynajmujemy nasze mieszkanie w Gdyni). Najgorsze momenty, to: pakowanie kilka dni przed wyjazdem – wtedy każdy ma dość, no i momenty, gdy coś idzie nie po myśli (np. kiedy Aleks jest chory i trzeba iść do lekarza, co zdarzyło się nam podczas tych prawie 6 miesięcy 3 razy). Poza tym jak każdy mamy kryzysy, ale krajobrazy, jedzenie oraz kultura poznawanych krajów pomagają nam to jakoś bezboleśnie przezwyciężać. maŁE i dUŻe Autorzy bloga „Tantany” są najlepszym przykładem na to, że jeśli się chce, to można zrobić wszystko. Tomek, Natalia i mały Aleks, czyli rodzinka podróżników. Zdeterminowani, by spełniać własne marzenia. W tej chwili są w trakcie swojej drugiej wielkiej podróży do Ameryki Południowej – po Kolumbii zdecydowali się odwiedzić Ekwador i Peru. A to wszystko wraz z 23-miesięcznym synkiem. „TANTANY” TO DOŚĆ INTRYGUJĄCA NAZWA BLOGA – SKĄD SIĘ WZIĘŁA? g Tomek: Tantany – trzy pierwsze litery to nasze imiona: Tomek, Aleks, Natalia. Druga część nazwy wzięła się od tańca – „tany tany”. Przed wyjazdem do Kolumbii Aleks zaczynał tańczyć, co zgrabnie nazywał „tanytany”, więc postanowiliśmy, że może też potańczyć również w Ameryce Południowej, która słynie przecież z gorących rytmów. CO WAS ZAINSPIROWAŁO DO TAKICH NIETYPOWYCH PODRÓŻY? g Tomek: Od zawsze marzyliśmy żeby pewnego dnia wziąć plecak i wyjechać. Życie potoczyło się tak, że musieliśmy poczekać na trzeciego towarzysza podróży i gdy zaczął chodzić, znaleźliśmy bilety w dobrej cenie, kupiliśmy i pojechaliśmy. Chcieliśmy pokazać, że małe dziecko nie oznacza rezygnacji z marzeń. W naszej rodzinie raczej ciężko szukać podróżników – oprócz dziadka Natalii, który był marynarzem i odwiedził chyba wszystkie porty świata, nie mamy raczej podróżniczych tradycji. 6 swiatsoca WYCIECZKI WIĄŻĄ SIĘ Z NIEMAŁYMI WYDATKAMI. SKĄD BIERZECIE FUNDUSZE NA REALIZOWANIE SWOJEJ PASJI? g Natalia: Nasza podróż różni się trochę od tradycyjnych urlopów. W każde miejsce, do którego jedziemy, Tomek zabiera swoje „biuro” (laptop, myszkę i kalendarz), wstaje wcześnie rano (ok. godz. 5.00, czyli 12.00 w Polsce) i pracuje. Wykonywany przez niego zawód – specjalista do spraw reklamy internetowej – pozwala na pracę zdalną z każdego miejsca, w którym jest dostęp do sieci. Ja przez ten czas zajmuję się Aleksem, chodzimy na place zabaw i boiska. Po pracy zwiedzamy miasto, jeździmy na wycieczki, a czasem zwyczajnie siedzimy w mieszkaniu lub hostelu i oglądamy filmy albo kolorujemy książeczki. ML: RODZICE MAŁYCH DZIECI RZADKO DECYDUJĄ SIĘ NA PODRÓŻE – JEŚLI JUŻ, MUSI BYĆ WYGODNIE I BEZPIECZNIE, NAJLEPIEJ SAMOCHODEM, NIEDAL-EKO. WAS DZIECKO NIE ZATRZYMAŁO, ALE CZY NIE MIELIŚCIE ŻADNYCH OBAW? g Natalia: Obawy i wątpliwości pojawiają się każdego dnia. Tylko głupcy się nie boją, szczególnie jeżeli w grę wchodzi roczne czy dwuletnie dziecko. To naturalne, że każdy rodzic obawia się o nie, zwłaszcza tysiące kilometrów od domu w nieznanym terenie. Kluczową rolę odgrywają jednak przygotowania. Szczepienia, lekarstwa, konsultacje z lekarzami, ubezpiecze- nie, a także poznanie krajów, w które jedziemy. Staramy się nie zapuszczać z dzieckiem w dżunglę czy wysokie góry albo w miejsca o podwyższonym ryzyku. Dodatkowo ważnym czynnikiem jest fakt, że oboje znamy hiszpański – to pozwala nam załatwić wszystkie sprawy np. w aptece, u lekarza czy choćby zapytać policjanta, czy dana dzielnica będzie w porządku na spacerek z wózkiem. ML: WASZA PODRÓŻ DO KOLUMBII TRWAŁA 85 DNI. JAK ALEKS ZNOSIŁ DŁUGIE, NIEWYGODNE PODRÓŻE? g Tomek: Trzeba powiedzieć, że Aleks dzielnie znosi podróż. Długie trasy oczywiście są ciężkie, bo trudno wytłumaczyć dziecku, że przez kolejne 12 godzin ma siedzieć i bawić się samochodzikiem. W przetrwaniu pomagają nam zabawki, malowanki, niezastąpiony Strażak Sam, którego Aleks może oglądać godzinami, a także często ludzie, którzy jadą w autobusie – zawsze bardzo życzliwi, szczególnie jeżeli chodzi o zabawianie dziecka. Dodatkowo odkryliśmy, że w Kolumbii, Peru czy Ekwadorze bardzo fajnie jeździ się nocnymi, bardzo wygodnymi autobusami, w których można rozłożyć siedzenie i wygodnie przespać (Aleks może spać wygodnie – my raczej staramy się jednym okiem patrzyć, czy ktoś mimo wszystko nie próbuje przejrzeć zawartości naszego plecaka). MÓWICIE, ŻE PODCZAS WYCIECZEK ŁĄCZYCIE PRZYJEMNE Z POŻYTECZNYM – ZWIEDZANIE Z PRACĄ. NA CZYM TO POLEGA? g Tomek: Tak jak wspominaliśmy wcześniej, pracę przeplatamy z podróżą, a podróż z pracą. Często jest trudno wstać o 5.00 rano, kiedy część z gości hotelowych właśnie skończyła imprezę, ale dzięki takiemu podejściu możemy podróżować kilka miesięcy bez rezygnacji z pracy i długiego oszczędzania. Myślę, że po takiej eskapadzie wracamy bardziej zmęczeni niż wypoczęci, ale za to z bagażem pozytywnych doświadczeń i z kolejnymi niesamowitymi miejscami, które udało się zobaczyć. AMERYKA POŁUDNIOWA NIE JEST MIEJSCEM ZBYT CZĘSTO ODWIEDZANYM PRZEZ POLAKÓW. SKĄD ZAMIŁOWANIE DO TEGO OBSZARU? g Tomek: Od zawsze była naszym marzeniem. Gorąca muzyka, kolonialna architektura, ludzie z sercem, otwarci, chętni do pomocy – mimo że przeważnie biedni, to szczęśliwi. A dodatkowo natura – w Ameryce Południowej można znaleźć wszystko: od dzikiej dżungli przez wysokie góry, aż po wybrzeże. Poznaliśmy kilka osób z tamtych regionów (np. u Cecylii, którą poznaliśmy kiedyś w Hiszpanii podczas studiów, spędziliśmy Wielkanoc) i za każdym razem były to osoby wyjątkowe. Innym ważnym czynnikiem jest fakt, że oboje mówimy w miarę płynnie po hiszpańsku – z naszych doświadczeń wynika, że podróżując bez hiszpańskiego, trzeba się mocno nagimnastykować i nastawić na wyższe koszty (tylko w lepszych hotelach czy biurach podróży mówią po angielsku). PODRÓŻOWANIE ZAWSZE WIĄŻE SIĘ Z ODKRYWANIEM M. IN. NOWYCH SMAKÓW. JAKIE SĄ WASZE DOTYCHCZASOWE DOŚWIADCZENIA Z KUCHNIĄ AMERYKI POŁUDNIOWEJ? g Natalia: Wszyscy nie jemy mięsa (jedynie ryby i owoce morza), co sprawia, że nie jest nam tutaj łatwo. Tutaj jada się przede wszystkim mięso. Często spotykamy się z sytuacją, że mówiąc, iż chcemy zjeść coś bez mięsa, dostajemy odpowiedź: „pewnie, mamy kurczaka” (śmiech). Staramy się nie narzekać i korzystamy z przepysznych świeżych owoców i warzyw, których jest tutaj pod dostatkiem. Wspaniałe okazało się też popularne ceviche, czyli takie peruwiańskie sushi. BEZ WĄTPIENIA WIELE RODZICÓW MARZY O PODOBNYCH PRZYGODACH, JEDNAK BOI SIĘ RYZYKA ZWIĄZANEGO Z DZIECKIEM W PODRÓŻY, CHORÓB. CZY MACIE DLA NICH JAKIEŚ RADY? g Tomek: Tak – dobrze się przygotować i sprawdzić przed wyjazdem, jak dziecko sobie radzi z podróżą. My jeszcze przed Kolumbią zrobiliśmy Aleksowi dwie wycieczki z północy Polski na południe (samochodem 12 godzin) i drugie 12 godzin pociągiem. Dodatkowo radzimy nie słuchać wszystkich, którzy będą odradzać i mówić, że z dzieckiem tak daleko się nie da jechać. Generalnie we wszystkich miejscach świata ludzie mają dzieci i dzięki temu praktycznie wszędzie (a już w większych miastach Ameryki Południowej na pewno) można znaleźć coś, co przypomina pieluchę, mleko w proszku czy zabawki. Dodatkowo dziecko otwiera wiele drzwi, które dla normalnego podróżnika są zamknięte. Ludzie traktują Cię życzliwie, wyjątkowo, a ty możesz patrzyć, jak z dnia na dzień twoje dziecko dorasta. I to jest chyba najfajniejsze w podróży z dzieckiem! m swiatsoca 7 7 H E J , R O D Z I C U ! H E J , rodzic pyta Beata Sadowska I jak tu nie jeść! Wydawnictwo Otwarte Beata Sadowska uwielbia gotować. W książce I jak tu nie jeść!udowadnia, że nawet będąc pracującą mamą, można odżywiaćsię zdrowo i smacznie, bez wyrzeczeń i spędzania długich godzin w kuchni. Piotr Kunecki Trener SOCATOTS we Wrocławiu JAK WYKORZYSTYWAĆ ENERGIĘ DZIECI W DOMU? Należy wykorzystać różne formy zabawy. Inspirację można czerpać z zajęć prowadzonych przez trenera. Naturalne jest to, że nie jesteśmy w stanie zapewnić takich samych warunków jak podczas sesji Socatots, ale zawsze możemy improwizować. Oto moje propozycje: • Bardzo ciekawym pomysłem jest ćwiczenie równowagi oraz koordynacji ruchowej. Każde dziecko ma w swoim pokoju piłkę (mniejszą lub większą, twardą bądź miękką). Jej rzucanie i łapanie jest jednym z najłatwiejszych, a zarazem bardzo przydatnym zadaniem. Wydawałoby się, że ćwiczenie banalnie proste, ale… tylko dla rodzica, dla dzieci takie może sprawiać problemy, ponieważ muszą one skoordynować kilka ruchów naraz, co nie jest już takie łatwe. • Kolejnym ćwiczeniem, które można wykonać w domu, to stanie na jednej nodze, z częstą zmianą nogi postawnej. Dodatkowo można wprowadzać opad tułowia w przód (popularna jaskółka). Bardzo ważne, abyśmy swoją postawą motywowali dziecko, gdyż to my, Rodzice, jesteśmy ich IDOLAMI i to z nas będą czerpać inspirację! Absolwent Kolegium Karkonoskiego w Jeleniej Górze o profilu wychowanie fizyczne, specjalizacja gimnastyka korekcyjna. Trener UEFA B. Doświadczenie zawodowe: 9-letnie doświadczenie w pracy z dziećmi w wieku przedszkolnym oraz młodzieżą w wieku gimnazjalnym. Trener z wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu drużyn juniorskich na terenie województwa dolnośląskiego. Szczęśliwy tatuś 2,5-letniej Marysi, która ćwiczy aktywnie pod okiem wykwalifikowanych trenerów SOCATOTS TRENER Co proponują nasi trenerzy tego lata? ZABAWA KTO SILNIEJSZY? Do zabawy używamy kółko hula hop. Rodzic chwyta je z jednej, a dziecko z drugiej strony i wzajemnie siłują się, kto komu zabierze kółko. Staramy się, aby dziecko jak najdłużej ciągnęło kółko w swoją stronę. DLACZEGO WARTO? To ćwiczenie pozytywnie wpłynie na wzmocnienie mięśni ramion, brzucha, pleców i nóg. No i ta nieoceniona radość, kiedy okaże się, że dziecku uda się zabrać kółko rodzicom :) 8 swiatsoca Wersja z dwoma kręglami. Rodzic ustawia z nich bramkę (niezbyt szeroką), przez którą dziecko (naśladując samochód) musi przejechać tak, by nie przewrócić kręgli. Za każdym razem, kiedy dziecku uda się przejechać, zmniejszamy odległość pomiędzy kręglami tak, aby maluch coraz ostrożniej przejeżdżał przez bramkę. Można utrudnić tę zabawę w przejazd przodem i tyłem lub zamiennie − raz rodzic, raz dziecko. CZEGO TA ZABAWA NAUCZY MAŁYCH SPORTOWCÓW? Panowania nad ruchami ciała i bezpiecznego pokonywania przeszkód. Polecam :) Wspaniały zestaw małej stylistki. Zawiera wszystkie potrzebne akcesoria, szablony, naklejki, kolorowe ozdobne papiery do samodzielnego przygotowywania wspaniałych kreacji. Świetna zabawa przez wiele godzin gwarantowana! polecamy kSiĄżKi nA LatO Nudzimisie na wakacjach Wydawnictwo ... Po roku wytężonej pracy i nauki w pierwszej klasie przyszedł czas na zasłużony odpoczynek. Szymon i jego nudzimisiowi przyjaciele wyjeżdżają nad polskie morze. Spotka ich tam mnóstwo niespodzianek!nia długich godzin w kuchni. D Ob Ra RA da ZABAWA BEZPIECZNY PRZEJAZD R O D Z I C U ! modnie i wYgoDnIe ZABAWA W DŹWIG Do tej zabawy używamy worków z grochem w różnych kolorach. Rodzic mówi dziecku, jaki kolor worka musi znaleźć. Następnie maluch kładzie je zgodnie z prośbą rodzica na grzbiecie prawej lub lewej stopy. Rodzic swoją dłonią pokazuje, na jaką wysokość dziecko ma unieść stopę z workiem tak, żeby mógł worek chwycić. CO ZROBIĆ, JEŚLI ZADANIE BĘDZIE ZBYT TRUDNE? Młodsze dzieci mogą wesprzeć się ręką o rodzica, starsze same unoszą worek, ćwicząc w ten sposób równowagę poprzez stanie na jednej nodze. swiatsoca 9 H E J , R O D Z I C U ! H E J , domowy chleb wieloziarnisty domowe lody owocowe • 1/2 KG MĄKI KRUPCZATKI • 1/2 L WODY • 3 ŁYŻKI SIEMIENIA LNIANEGO • 3 ŁYŻKINASION SŁONECZNIKA • ŁYŻKA PESTEK DYNI • ŁYŻKA SEZAMU • 1/2 SZKLANKI OTRĄB PSZENNYCH • 1/2 ŁYŻKI SOLI • 2,5 ŁYŻKI CUKRU • 2 DAG ŚWIEŻYCH DROŻDŻY • 250 G JOGURTU NATURALNEGO • 3 SZKLANKI MALIN, TRUSKAWEK LUB INNYCH OWOCÓW • 1/3 SZKLANKI ŚMIETANKI KREMÓWKI • 1/3 SZKLANKI CUKRU (MOŻNA TĄ ILOŚĆ ZREDUKOWAĆ) PRZYGOTOWANIE: Składniki suche, czyli krupczatkę, sól, cukier, pokruszone drożdże oraz wszystkie nasiona i ziarna wymieszać ze sobą dokładnie. Następnie zalać ciepłą wodą i wyrobić ciasto i odstawić na 20 min. W ciepłe miejsce. Wyrobić masę ponownie i przełożyć do natłuszczonej formy keksowej, jeszcze raz odstawić do wyrośnięcia. Wstawić do rozgrzanego piekarnika na ok. 1 godzinę w temperaturze 230 stopni. naTUraLnIe i zDroWO! CzY wiESz, Że... robiąc swoje lody możesz kontrolować ilość cukru w diecie dzieci. Masz też pewność, że deser zawiera dużo owoców. Zsiemię lniane, nasiona słonecznika i pestki dyni są bogate w naturalne kwasy omega-3 i omega-6 Zsezam stanowi niedoceniane źródło wapnia w diecie muffiny marchewkowe • 3 JAJA • SZKLANKA CUKRU BRĄZOWEGO • 1/2 SZKLANKI MLEKA • SZKLANKA OLEJU ROŚLINNEGO • 1/2 ŁYŻECZKI CYNAMONU I GAŁKI MUSZKATOŁOWEJ • 1/4 ŁYŻECZKI IMBIRU • SZCZYPTA KURKUMY • 2 ŁYŻECZKI P ROSZKU DO PIECZENIA • 2,5 SZKLANKI MĄKI cynamon obniża poziom cukru we krwi, imbir ułatwia trawienie, a kurkuma ma właściwości antynowotworowe. PRZYGOTOWANIE: Wszystkie składniki zmiksować przy pomocy blendera na gładką masę. Miskę przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na parę godzin. Schłodzoną masę jeszcze raz zmiksować, tak by jogurt się napuszył, następnie przelać do pojemnika i włożyć do zamrażarki. Podczas chłodzenia kilka razy wyjąc masę z zamrażarki i zmiksować, by jogurt był puszysty i nie wytworzyły się kryształki lodu. CzY wiESz, Że... VOLES REM VOLUPTAE NOS ILLIGNIMENTO DOLORPOS ET POREPER CHITAT. VOLLUPTAT DISTEM QUIS APIET QUUNTEM FACEARUM, SI DOLUPTA IUM DISTEM QUIS APIET QUUNTEM FACEARUM, SI DOLUPTA IUM CzY wiESz, Że... R O D Z I C U ! PRZYGOTOWANIE: Zetrzeć 2 szklankiświeżej marchwi. Jaja ubić z cukrem. Następnie dodać olej, mleko, przyprawy, mąkę z proszkiem i zamieszać. Dodać do mieszaniny marchew. Wszystko wymieszać, aż stworzy jednolitą masę. Wylać do formy (można ją trochę natłuścić na spodzie) i piec ok. 20 min w temp. ok 180°C. DODATKOWE WSKAZÓWKI: ZJeśli chcesz wzbogacić jeszcze bardziej muffiny, warto do nich dodać pestki dyni, nasiona słonecznika, czy łyżkę siemienia lnianego, będą wtedy jeszcze bardziej pożywne! Anna Łęska Specjalista ds. żywienia programu „1000 pierwszych dni dla zdrowia” P otrzeby żywieniowe najmłodszych do 3. roku życia są różne od potrzeb starszych dzieci i dorosłych. Niemowlęta i małe dzieci mają wyższe (w przeliczeniu na kilogram masy ciała) zapotrzebowanie na wiele składników mineralnych i witamin w porównaniu z osobami dorosłymi. Organizm w pierwszych latach życia nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, by prawidłowo się rozwijać, musi otrzymywaćniezbędne składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach. By dostarczyć dziecku odpowiednią ilość witamin i składników mineralnych, korzystaj z sezonowych warzyw i owoców.Świeże są pełne witamin i kumulują najmniej szkodliwych związków, ale muszą pochodzić wyłącznie z bezpiecznych i sprawdzonych źródeł. Podawaj maluchowi zarówno surowe warzywa, jak i te gotowane na parze lub w małej ilości wody, sięgnij po brokuły, kalafiora, ogórka, cukinię czy pomidory. Korzystaj także z sezonowych owoców, takich jak gruszki, jabłka, borówki, porzeczki, jeżyny czy maliny. Pamiętaj, że latem masz nieograniczone możliwości i możesz wprowadzić dziecko w świat wielu nowych dla niego smaków. Wybierając się na spacer w ciepły i słoneczny dzień, pamiętaj o zaspokajaniu pragnienia dziecka. Najlepszym wyborem będzie czysta woda. Więcej informacji na temat prawidłowego żywienia dzieci można znaleźć na edukacyjnej platformiewww.1000dni.pl orzeźwiająca lemoniada • KG CYTRYN • 2 L WODY MINERALNEJ LUB ŹRÓDLANEJ (BARDZIEJ POLECANA DLA DZIECI) • 4 ŁYŻKI CUKRU BRĄZOWEGO LUB MIODU • KOSTKI LODU • OPCJONALNIE ŚWIEŻE LISTKI MIĘTY PRZYGOTOWANIE: Cytryny dobrze umyć, pokroić i wycisnąć z nich sok. Przelać go przez sitko do dzbanka i dolać do niego wodę. Część wody wymieszać z cukrem lub miodem, aż się rozpuści, a potem wlać do reszty lemoniady. Wszystko razem wymieszać. Podawać z kostkami lodu, plasterkami cytryny oraz liśćmi mięty. CzY wiESz, Że... miód jest zdrowszy od cukru, w jego składzie możemy znaleźć takie składniki mineralne jak wapń, fosfor, żelazo, magnez, potas oraz witaminy z grupy B. ZZamiast marchwi możesz również użyć tartą dynię- muffiny będą równie pyszne! 10 10 swiatsoca swiatsoca 11 Z A B A W E K ! H E J , Witam serdecznie w nowej rubryce Świata Soca o tematyce gier planszowych. Część z Was z pewnością miała już do czynienia z grami – w chińczyka, warcaby czy Monopoly grali przecież kiedyś wszyscy. Obecnie gry bardzo się zmieniają. Jest ich coraz więcej, są coraz lepiej wydawane i, co najważniejsze, co raz częściej ich głównym celem jest rozwój określonych umiejętności dzieci. Gry planszowe to też wspaniałe narzędzie do budowania i pogłębiania relacji w rodzinie. Wspólnie spędzony czas, rozmowa i przeżywanie radości – to kwintesencja gier planszowych. Dodatkowo rodzice mogą się także posłużyć grami w odkrywaniu umiejętności i predyspozycji dziecka. Nie bez znaczenia jest również możliwość obserwacji jak reaguje na zwycięstwa lub porażki. 5+ W tym numerze Świata Soca chciałbym przybliżyć Wam trzy znakomite tytuły dla najmłodszych. Zapraszam do lektury! WIEK DZIECKA , O T A T , O M A M ! o t a l y m a m REKLAMA COTTONINA SPLASH ATTACK pięknie wydana gra, w której graczom przyjdzie rywalizować spostrzegawczością. W każdej kolejce rzucamy kośćmi, które reprezentują różne cechy wyglądu rybek pływających w "akwenie". Gracz, który namierzy wśród ławicy rybę "opisaną" przez kości stara się ją jak najszybciej złapać. Każda zdobyta rybka daje nam punkt. Splash Attack to bardzo prosta i szybka gra zręcznościowa, która daje masę frajdy zarówno mniejszym jak i większym graczom. Przeznaczona jest dla 2-4 graczy. S P O R T O W C U ! Co wydarzy się w polsce REKLAMA M O C 27.06.2015 – Uniejów Koncert Lato z Radiem 4+ PSZCZÓŁKI WIEK DZIECKA ten niepozorny tytuł kryje pod sobą jedną z najciekawszych gier planszowych dla dzieci. Gra polega na zapamiętywaniu kolorów pszczółek chowających się pod ulami. Gracze starają się zebrać cztery z nich, choć to nie łatwa sztuka bowiem ule mogą również przechodzić z rąk do rąk. Gra rozwija przede wszystkim pamięć dziecka oraz umiejętność zdrowej rywalizacji. Pszczółki przeznaczone są dla 2-6 graczy. MAGICZNY LABIRYNT jedna z najpopularniejszych gier dla dzieci na świecie. W tej grze przyjdzie nam podróżować po zamkowych korytarzach w poszukiwaniu magicznych symboli(zwycięstwo daje zebranie pięciu), ale zadanie utrudniają niewidzialne ściany labiryntu. Każdy pionek jest magnesem, a pod planszą krok w krok za nim podąża stalowa kulka. Pod planszą znajduje się również zbudowany przed grą labirynt z drewnianych ścianek. Kiedy podczas ruchu gracz chce przejść przez pola, między którymi znajduje się ściana kulka odrywa się od pionka, a jego właściciel musi wrócić na pole początkowe. Podczas rozgrywki dzieci rozwijają pamięć, wyobraźnie przestrzenną oraz logiczne myślenie. Gra przeznaczona jest dla 2-4 graczy. 5+ WIEK DZIECKA 12 swiatsoca Na dzisiaj tyle. Zapraszam Was do odwiedzin mojego sklepu internetowego Felippe.pl, znajdziecie tam video-recenzje gier, obszerny poradnik dla początkujących, a także setki najróżniejszych gier planszowych dobranych pod kątem wieku i zainteresowań. Do zobaczenia w następnym numerze Świata Soca! Ciao! Felippe 18-19.07.2015 – Parcz k.Kętrzyna Mazurski Piknik Militarny „Walkiria 2015” W trakcie pikniku odbywać się będą pokazy rekonstrukcyjne z okresu II wojny światowej, przy udziale Grupy Rekonstrukcji Historycznej. Będzie można zobaczyć czołgi, sprzęt ciężki, a także oddać strzał na strzelnicy z oryginalnej broni wojennej. 14.08.2015 – Energylandia Rodzinny Park Rozrywki Zator Festival Giganci Sceny, bilety w cenie 49 zł W bajkowej krainie, pełnej karuzel, zjeżdżalni i innych atrakcji dla najmłodszych odbędzie się niecodzienny koncert. Wystąpią legendy polskiej sceny muzycznej: Lady Pank, Bajm, Kambi i Dżem. Udając się na koncerty, najmłodszych można pozostawić w strefie dziecięcej. CzY wIeSz, ŻE... popularna gra chińczyk pochodzi z Indii (jej oryginalna nazwa to pachisi). W wielu krajach gra przybrała sympatyczną nazwę "Człowieku, nie irytuj się". Mimo bardzo dużego elementu losowego w Niemczech odbywają się coroczne mistrzostwa kraju, a od 2010 nawet mistrzostwa świata w chińczyka. Na scenie wystąpią zespoły Enej, Pectus i Formacja Nieżywych Schabuff. Koncerty odbędą się przy Termach Uniejów, które mogą stanowić dodatkową atrakcje zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. CzY wIeSz, ŻE... niektóre gry bardzo dobrze wpływają na rozwój umiejętności budowania relacji oraz na sprawność w formułowania wypowiedzi? Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj nas o szczegóły! 29.08.2015 – Wągrowiec VIII Piknik przy Bunkrze Rodzinny piknik z inscenizacją „U progu wojny” i paradami pojazdów ulicami miasta. Dla dzieci przygotowane będą liczne atrakcje. Nie zabraknie konkursów z nagrodami i torów przeszkód. swiatsoca 13 S P O R T O W C U ! wspaniałą Przeżyłeś ego lata? przygodę t tym z nami! Podziel się łap motyla H E J , ZY DZ IEŃ J NAJLEPS OPISZ SWÓ AKACJI. SWOICH W OMOC! Z CAŁYCH B TATĘ O P U L Ę M A M POPROŚ M E W NOWY ASZE PRAC OJEMU W A N Y M SW CZEKA PRZEKAŻ JĄ SEZONIE – ZE ŚNIA R W I DO 15 TRENE ROW . 2015 RO KU data H E J , S P O R T O W C U ! WYGRYWA TEN KTO ZŁAPIE ICH NAJWIĘCEJ narysuj lub naklej zdjęcie MASZ MOTYLA miejsce na opis 14 swiatsoca DO WYGRANIA TYCZNE NAGRODY! TAS FAN ONIE 2. SZCZEGÓŁÓW SZUKAJCIE NA STR j swojemu wytnij i odda zajęciach Trenerowi na SOCATOTS TRACISZ 1 MOTYLA Z KOLEKCJI DODATKOWY RZUT KOSTKĄ START POTRZEBNE CI BĘDĄ KOSTKA ORAZ PIONKI STOISZ 1 KOLEJKĘ swiatsoca 15 R A L E N I P E A S W Z O O T Naucz się z nami piosenek SOCATOTS! TYLKO W CZERWC KSIĄŻEC U ZKA WR AZ Z PŁY TĄ W PROM OCYJNE J CENIE 2 5 ZŁ! O SZCZEG ÓŁY ZAPY TAJ SWOJEGO TRENERA !