Czas budować dużetartaki
Transkrypt
Czas budować dużetartaki
15 PAUL ma swój system produkcji REKLAMA Specjalnością firmy są pilarki tarczowe do cięcia poprzecznego i wzdłużnego. Są to bardzo zaawansowane technicznie rozwiązania oparte na technologii CNC. Ä s. 40-41 Nr 2 (181) luty 2012 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. Zamów prenumeratę na 2012 rok. Kupon Ä s. 65 Z kraju Ze świata Ekonomia i rynek Czas budować Koncentracja produkcji w polskim przemyśle drzewnym dopiero teraz nabiera tempa. Planują ją KPPD, a także TPPD. Temat z bliska Produkty i komponenty duże tartaki fot. Klausner Przez wiele lat można było mówić raczej o dekoncentracji produkcji niż o procesie skupiania. Pojedyncze tartaki i zakłady przerobu drewna, skupione dotąd w państwowych Dolnośląskich, Koszalińskich, Gdańskich czy Wielkopolskich Zakładach Przemysłu Drzewnego, przekształcono w mniej lub bardziej rentowne spółki. Małe tartaki nie zawsze były i są w stanie wygrać z konkurencją, produkując jedynie tarcicę, tym bardziej że w wielu przypadkach są to przestarzałe technologicznie, niedoinwestowane jednostki. Obecnie mamy już jednak do czynienia z fazą koncentracji produkcji, która oznacza przede wszystkim rozbudowę jednostek produkcyjnych zwiększających skalę produkcji poprzez inwestycje w wydajne i wyspecjalizowane maszyny i urządzenia. Koncentracja produkcji w wielu polskich tartakach przybiera charakter wyspecjalizowany – modernizowany lub budowany od podstaw zakład przyjmuje zadanie pierwiastkowego przerobu drewna, natomiast pozostałe zakłady zajmują się Koncentracja produkcji poprzez budowę dużego tartaku musi uwzględniać zasoby i optymalizację dostaw surowca. głównie jego dalszym przerobem. Ä s. 4 Projekt standardu…, ale czego? EUROPEJSKIE REGULACJE | NEPCon chce pomóc czy zarobić? REKLAMA Polityka UE zmierzająca do wyeliminowania z rynku drewna kradzionego nie nakłada na przedsiębiorców konieczności wdrażania skomplikowanych systemów kontroli ani ich certyfikowania. W marcu 2013 r. wchodzą w życie nowe, unijne regulacje prawne – EU Timber Regulation – mające na celu wyeliminowanie z rynku unijnego drewna pochodzącego z nielegalnego wyrębu oraz wprowadzania do obrotu wyrobów z takiego materiału. Cała konstrukcja nowej regulacji opierać się ma na systemie tak zwanej należytej staranności. Ma to pomóc w ewentualnym udokumentowaniu pochodzenia drewna. Ä s. 25 Technika i technologia Jubileusz w nowej szacie WYDARZENIE | „Gazeta Przemysłu Drzewnego” ma już 15 lat Dokładnie 15 lat temu, w lutym 1997 r. ukazał się pierwszy numer najbardziej znanego dzisiaj miesięcznika branży drzewnej pod ówczesnym tytułem „Inwestor Ogólnopolska Gazeta Przemysłu Drzewnego”. luty 1997 rok Ä ukazał się pierwszy numer „Gazety Przemysłu Drzewnego” Historia miesięcznika zaczęła się zupełnie niewinnie. Pomysł powstania gazety o ogólnopolskim zasięgu zrodził się w głowie początkującego przedsiębiorcy zajmującego się handlem maszynami do obróbki drewna. Jego naturalną potrzebą była chęć zaistnienia na nowym dla siebie rynku. Niestety, żadne z pism, które w tym czasie się ukazywały, nie spełniało podstawowych oczekiwań. Merytorycznie słaba zawartość, niskie nakłady, brak reklam powodowały nikłe zainteresowanie przedsiębiorców tego typu pismami. Istniało również przekonanie, że są one nieskuteczne. Ale ów przedsiębiorca wraz z kolegą zauważył w tym szansę na biznes. Postanowili razem wydawać profesjonalne branżowe czasopismo. – Po wydrukowaniu i wysyłce pierwszego numeru czekaliśmy na reakcje i opinie reklamodawców, którzy zdecydowali się na zamieszczenie reklam w nieznanym dotąd piśmie – wspomina Zbigniew Owsiak, prezes zarządu Wydawnictwa Inwestor, jeden z założycieli firmy. – Zarówno my, jak i nasi klienci dokładnie wiedzieliśmy, kiedy gazety trafiły do czytelników. U nas odzwierciedleniem były wpływy na rachunek z tytułu zamówień na prenumeratę, natomiast u klientów rozdzwaniały się telefony z zapytaniami dotyczącymi oferowanych na łamach gazety produktów. Ä s. 14 2 luty 2012 Felieton | Listy | Cytat miesiąca Pal sęk Wsparcie małych firm nie jest zakazaną pomocą publiczną! O ile łatwiej by się dzisiaj egzystowało choćby polskim tartakom, gdyby tylko od chwili wejścia do UE mogły korzystać z dotacji na modernizacje procesów technologicznych czy na zatrudnienie. Janusz Bekas Zmieniają się u nas systemy gospodarcze, parlamenty, rządy, a małe i średnie przedsiębiorstwa branży drzewnej i meblowej wciąż wypatrują najskromniejszej choćby pomocy publicznej, choć z formalnego punktu widzenia nie ma przeszkód w udzielaniu im jej na preferencyjnych warunkach. Przepisy prawa w Unii Europejskiej przyznają małym i średnim firmom pewnego rodzaju „taryfę ulgową”, aby mogły w pełni uwolnić swój potencjał wytwórczy. Przyznała to właśnie Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przesłanym mediom komentarzu zatytułowanym „Mały może więcej”. Ciekawe, kiedy teraz pani prezes napisze komentarz „Małym można bardziej pomóc”, wyjaśniający, dlaczego nasz rząd i jego instytucje odpowiadając na każde wystąpienie o wsparcie firm naszej branży, wskazują na UOKiK, jako potwora uniemożliwiającego udzielenie jakiegokolwiek wsparcia, pod groźbą kar finansowych i strasznych sankcji. Czy to tylko zasłona dymna, czy to może nasz UOKiK przejrzał na oczy i widzi, jak w innych krajach Unii Europejskiej pomaga się różnymi sposobami, także dotacjami, przetrwać małym przedsiębiorstwom? Pani prezes słusznie bowiem we wspomnianym komentarzu pisze, że małe i średnie firmy stanowią siłę napędową gospodarki. No i że w Unii Europejskiej działa ich około 23 mln, a zatrudniają blisko 70 proc. pracowników sektora prywatnego. I dostrzega, że rozwój tych podmiotów może być ograniczony przez niedoskonałości rynku, np. w związku z trudnościami z uzyskaniem kapitału lub kredytu. Słowo daję, takie „herezje” głosi w styczniu 2012 r. pani prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Może się to wydać nieprawdopodobne, choćby Polskiej Izbie Gospodarczej Przemysłu Drzewnego czy Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, albo Ministerstwu Środowiska, gdyż w dziesiątkach korespondencji między nimi UOKiK pojawia się jako przeszkoda w reformowaniu na przykład systemu sprzedaży drewna, a każda inna proporcja sprzedaży drewna na aukcjach grozi potraktowaniem rozwiązania jako zakazanej pomocy publicznej. Choć urząd mający chronić konsumentów, a nie tylko zasad konkurencji, dowodzi, że każda pomoc publiczna stanowi wyjątek od generalnej zasady, zgodnie z którą interesy indywidualnych konsumentów i przedsiębiorców realizowane są poprzez konkurencyjną grę rynkową, to rola państwa ogranicza się jedynie do arbitra, który pilnuje, aby jej reguły były przestrzegane. I choć – dodaje Polskie tartaki pozbawiano skorzystania z tej możliwości pod pretekstem konfliktu z unijnymi przepisami. skwapliwie pani prezes – pomoc publiczna zasadniczo zakłóca konkurencję, stwarzając jednym podmiotom preferencyjne warunki funkcjonowania względem tych, którzy wsparcia nie otrzymują, to przyznaje, że „istnieją jednak pewne kategorie pomocy, które niejako z góry uznane są za zgodne z rynkiem wewnętrznym i w związku z tym nie wymagają wcześniejszej notyfikacji ani uzyskania zgody KE”. Takie możliwości stwarzają projekty objęte tzw. wyłączeniami grupowymi. Zalicza się do nich regionalną pomoc inwestycyjną, na zatrudnienie oraz na usługi doradcze i udział w targach. W zdecydowanej większości przypadków wsparcie w niewielkiej wysokości nie ma wpływu na wymianę handlową i konkurencję w wymiarze unijnym, w związku z tym nie stanowi pomocy publicznej. Pani prezes przyznała także, że „zasada de minimis pozwala państwu na szybkie – bez konieczności zgłaszania Komisji Europejskiej i uzyskania opinii organu antymonopolowego – przyznanie dotacji o łącznej wartości do 200 tys. euro w ciągu trzech lat”. Polskie tartaki pozbawiano skorzystania z tej możliwości pod pretekstem konfliktu z unijnymi przepisami, a teraz UOKiK przyznaje, że „wartość środków przyznawanych na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw wciąż pozostaje u nas na niskim poziomie”. No i że „pomoc publiczna z przeznaczeniem dla MŚP stanowi bardzo efektywny instrument niwelowania różnic ekonomicznych pomiędzy przedsiębiorcami”. Jakby mało było tych „oczywistych oczywistości”, pani prezes zakończyła swój wywód stwierdzeniem, że „usprawnienie dostępu do środków finansowych podmiotom, które w normalnych okolicznościach nie mogłyby ich pozyskać albo warunki ich uzyskania byłyby znacznie mniej korzystne, niejednokrotnie umożliwia im funkcjonowanie na konkurencyjnych warunkach, a to niewątpliwie ma pozytywny wpływ na rozwój całej gospodarki”. Przyznam, że przewrotność ministerialnych urzędników przekracza wyobrażenie felietonisty. Nie sądziłem, że osobisty punkt widzenia sterniczki UOKiK może być identyczny jak przedsiębiorców i felietonisty. Więc skoro ja zapoznałem czytelników z jej poglądami, to może ona zechce to bezpośrednio przekazać generalnym dyrektorom i ministrom, żeby oczekiwanego logicznego działania nie traktowali jako rzekomo zakazanej im pomocy publicznej. L Cytat miesiąca Kraje Unii Europejskiej nie zdecydują się na odgórną regulację cen na surowiec drzewny. Brak zaś regulacji cen na surowiec drzewny jest przemyślanym działaniem, które zmusza zarówno sektor leśny, jak i drzewny do współdziałania. Wypowiedź na konferencji w Rogowie. 15 Sekretarz redakcji: Współpracownicy: Sylwia Modzelewska [email protected] tel. 519 516 103 dr Małgorzata Wnorowska [email protected] tel. 519 516 102 dr Wojciech Osiński - Berlin [email protected] Anna Gładych – Ujście Wiceprezes zarządu: Rafał Sidor Redaktor naczelny: Nr 2 (181) luty 2012 ISSN 1732-4017 Nakład 20 000 egz. Prof. dr hab. inż. Piotr Paschalis-Jakubowicz, kierownik Katedry Użytkowania Lasu Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie Janusz Bekas [email protected] tel. 519 516 113 Zbigniew Owsiak Dziennikarze: Małgorzata Gackowska [email protected] tel. 607 373 966 Nadleśnictwo ignoruje zapisy umowy! Od 1990 roku prowadzę tartak i od wielu lat prenumeruję „Gazetę Przemysłu Drzewnego”. Śledzę rozmowy z przedstawicielami RDLP. Cieszyłem się, kiedy wprowadzono aukcje internetowe, bo myślałem, że wreszcie skończy się przyznawanie drewna według „nieokreślonych zasług”. Jednak nadal nadleśniczy jest władzą wykonawczą i uzurpuje sobie władzę, której nie posiada, a dyrektor RDLP w Olsztynie, ignorując fakty, broni decyzji nadleśniczego. 30 czerwca około południa pojechałem do Nadleśnictwa Wielbark w celu zakończenia zakupów na I półrocze 2011 roku. W nadleśnictwie osobą decyzyjną jest inżynier nadzoru Jerzy Sędziński, który przedstawił mi, gdzie znajduje się surowiec drzewny dostępny mojej firmie. Względem jednego asortymentu, tj. WO świerku powiedział, że nie widzi w komputerze, gdzie on się znajduje i nie umie mi wskazać miejsca odbioru. W związku z taką informacją na surowiec świerkowy nie wpłaciłem zaliczki, a na pozostałe sortymenty wpłaciłem i odebrałem w terminie. Powiedziałem inżynierowi nadzoru, że skoro nie ma drewna świerka, to ja rezygnuję. Po kilku dniach dostałem notę obciążeniową na kwotę 5 proc. wartości nieodebranego surowca. Nieodebranego, bo nie potrafiono mi wskazać miejsca odbioru. Złożyłem odwołanie, w wyniku czego trafiłem na spotkanie z dyrektorem RDLP w Olsztynie, który oświadczył, że zbyt późno zgłosiłem się do nadleśnictwa, bo powinienem surowiec odebrać w marcu, kiedy mi proponowano. Wyjaśniłem, że nie mogłem odebrać od wszystkich nadleśnictw w marcu, ponieważ w umowie jest wyraźnie określony termin odbioru do 30 czerwca i tego terminu dotrzymałem, a ja posiadam ograniczoną ilość środków pieniężnych i nie mogę ich blokować w surowcu, który będzie mi potrzebny za parę miesięcy. Dyrektor RDLP na koniec spotkania posunął się do szantażu i w obecności swoich podwładnych powiedział do mnie, że wszystkie nadleśnictwa mają ze sobą kontakt i jeżeli będę dalej się upierał przy swoich racjach, to oni potrafią wspólnie utrudnić mi współpracę. W umowie, którą zawarłem z Nadleśnictwem Wielbark, jest zapisane w § 17, że „wszelkie sprawy sporne należy zgłaszać do Sądu”. Nadleśniczy Waldemar Lewenda zdecydował, że nie musi kierować sprawy do Sądu, tylko sam podjął decyzję o zgarnięciu moich środków pieniężnych, które wpłaciłem na surowiec. Ja uważam, że nadleśnictwa nie liczą się z zawieranymi umowami i same tworzą prawo dla swoich potrzeb. Ciekawe, czy może inni odbiorcy drewna spotkali się z podobnym łamaniem prawa? Dodam, że w innych nadleśnictwach, gdy nie odebrałem surowca, który zadeklarowałem, ponieważ było to podyktowane spadkiem zamówień i produkcji, wszystkie należne kary umowne zapłaciłem w terminie. Cezary Wietrzykowski, prezes zarządu PPHU Rozmaitex, Opaleniec Public relations wkracza do MŚP Trudno być dzisiaj konkurencyjnym na rynku bez odpowiedniej dbałości o wizerunek firmy, jej marketing i renomę. Ta zasada dotyczy także przedsiębiorstw z sektora MŚP. Zarządzając firmą, trzeba komunikować się z otoczeniem – dostawcami, klientami, mediami czy społecznością lokalną. Aby jednak działania te były skuteczne, warto podnosić poziom wiedzy i doskonalić umiejętności pracodawców oraz pracowników kadry zarządzającej w zakresie komunikacji i PR. Mylne jest przekonanie, że PR jest tylko dla dużych firm. Dlatego Związek Rzemiosła Polskiego realizuje we wszystkich miastach, w których swoje siedziby mają izby rzemieślnicze, szkolenia dla przedsiębiorców i pracowników sektora mikro- i małych firm. Podnoszą one świadomość dbania o wizerunek firmy oraz pokazują, że odpowiedzialność za te działania leży zarówno po stronie właścicieli, jak i pracowników. Liczymy, że także firmy branży drzewnej i meblowej skorzystają z warsztatowego charakteru szkoleń. L Iwona Porczak, Związek Rzemiosła Polskiego Å Opinie Czytelników są ich subiektywnymi ocenami, z którymi redakcja nie za- Irena Muszałowska [email protected] tel. 519 516 112 Katarzyna Orlikowska [email protected] tel. 519 516 118 Tomasz Bogacki [email protected] Rafał Mikołajczak [email protected] Prezes zarządu: listy do redakcji Halina Nowak – Chojnice Artur Golak - Białystok Grzegorz Kowaluk – Warszawa Bogdan Nowak - Szczecin Adam Zyzman – Kraków Redakcja: [email protected] Korekta: Sylwia Wojtanowska [email protected] Kierownik działu DTP: Wiesław Dobosz Dział graficzny DTP: Katarzyna Łukowicz wsze się utożsamia. Czekamy na telefony i listy naszych Czytelników, będące polemiką do aktualnych wydarzeń w branży drzewnej. Gazeta Przemysłu Drzewnego ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew e-mail: [email protected] tel. 58/531 27 53 Opiekunowie klienta: Dział prenumeraty: Projekt graficzny: Agata Schulz-Szatkowska [email protected] tel. 519 516 107 Marta Surma [email protected] tel. 519 516 105 Damian Kargul [email protected] tel. 519 516 104 Grzegorz Pastwa [email protected] tel. 519 516 106 Mariusz Wroński [email protected] tel. 519 516 108 [email protected] Anna Bahr [email protected] tel. 519 516 115 Krzysztof Kargul [email protected] tel. 691 355 660 Marta Piontkowska [email protected] tel. 519 516 116 Agnieszka i Michał Warda Sekretariat: Katarzyna Kaszubowska [email protected] Wydawca: Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o. 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42 tel. centrali 58/531 27 53 www.wydawnictwoinwestor.pl Druk: Drukarnia Księży Werbistów, Górna Grupa, 86-134 Dragacz ul. Klasztorna 4 4 luty 2012 Z kraju Kalwaryjska marka Ä str. 6 | Rozsądek w hossie, gdy inwestycje w bessie Ä str. 8 | Ceny palet wzrosną albo… spadną! Ä str. 10 | Palisady na włoskie plantacje Ä str. 12 | Tartak na lotnisku Ä str. 13 | Modułowe kształcenie zawodowe Ä str. 15 Ã s. 1 Czas budować duże tartaki INWESTYCJE | Koncentracja produkcji tartacznej fot. Klausner Obserwowana jest zmiana modelu produkcji z przetarcia rozdzielonego na kilka zakładów o wydajności około 15-30 tys. m3 na jeden duży zakład o rocznej możliwości przetarcia drewna powyżej 100 tys. m3. pozostałych. Swedwood pozostał przy modelu produkcji, w którym tartak przeciera drewno głównie na potrzeby zakładu przerobu drewna znajdującego się w pobliżu, optymalizując koszty logistyki i transportu półfabrykatów. W przypadku tartaku w Wielbarku jest to wybudowany obok zakład produkcji płyty klejonej oraz fabryka mebli. Tartak współpracuje także z zakładem płyty klejonej w Resku i Skoczowie oraz fabryką mebli w Konstantynowie Łódzkim. Na podobnych zasadach, choć nie w tak skoncentrowanej skali, działają tarKoncentracja produkcji musi się wiązać także z inwestycjami w dalszy przerób i poprawę jakości wytwarzanych produktów. taki w Stepnicy i Chociwlu o mocy przerobowej 300 tys. m3, których podstawowym zadaniem jest zaopatrzenie w tarcicę zakładu płyty klejonej w Resku oraz fabryki Małgorzata Wnorowska m.in. kosztów logistycznych czy admi- wać zwiększanie mocy produkcyjnych mebli w Stepnicy. Następnie zakład w Resku Tym samym obserwowana jest zmiana nistracyjnych. Nowy obiekt być może już przez budowę nowego zakładu? dostarcza półfabrykaty do fabryki mebli modelu produkcji z przetarcia rozdzielo- w przyszłym roku ma przerabiać rocznie w Goleniowie. Podobna sytuacja ma miejsce Kaszub pracuje „na historię” nego na kilka zakładów o wydajności około 120 tys. m 3 surowca. w Orli, gdzie obok uruchomionej już fabryki – Koncentracja produkcji jest na pew- Ze wskazanym problemem spotkał się Swedspan, grupa (także należąca do IKEA) 15-30 tys. m3 na jeden duży zakład o rocznej możliwości przetarcia drewna powyżej nym etapie rozwoju konieczna, jeśli chce- właściciel tartaków skupionych w spółce buduje tartak oraz zakład produkcji mebli, 100 tys. m3. my skutecznie konkurować na rynku, ale Kaszub (Pomorskie). Dziś sztucznie musi z których odpady posłużą do produkcji płyt. według mnie pojedynczy tartak w Polsce utrzymywać historię zakupów, by w sy- Podobny model lokalnej koncentracji może KPPD już buduje powinien przerabiać nie więcej niż 200 tuacji, gdy ruszy budowany od kilku lat przybrać planowana budowa fabryki SwedDo tego trendu należy zaliczyć będą- tys. m3 drewna; to jest najbardziej opty- w Kaliskach jego tartak o przerobie około wood w gminie Wschowa. cą w realizacji budowę tartaku Kosza- malna wydajność – mówi Marek Szumo- 350 tys. m3 rocznie, mieć pewność dostaw. – Tworzymy swego rodzaju klastry W przeciwnym razie będzie musiał albo produkcyjne, które zakładają stworzelińskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu wicz, prezes KPPD. zamknąć jakiś zakład, albo we wszystkich nie pełnego łańcucha produkcji – od Drzewnego w Kaliszu Pomorskim. KPPD znacznie ograniczyć produkcję. skupia obecnie 11 zakładów o średnich TPPD waha się przetarcia surowca po w pełni uszlamocach przerobowych 20-40 tys. m 3, Podobnie uważa Ryszard Nawra, prezes chetnione produkty, meble – tłumaczy oddalonych od siebie o kilkadziesiąt ki- Toruńskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Swedwood ma inny model Wojciech Chlubek , dyrektor zakupu lometrów. Choć budowa nowego zakładu Drzewnego, do którego należy 10 tarta- Rozproszenie zakładów produkcyjnych to surowca Swedwood. – Staramy się wypochłonie nawet 20 mln zł, to w dłuższej ków o mocy kilkunastu tysięcy m3 każdy. także specyfika Swedwoodu, do którego korzystać każdy element surowca w ra– Mamy w planach koncentrację obecnie należą fabryki w Chlastawie (k. mach klastra. Nawet jeśli dotychczas do perspektywie pozwoli na oszczędność produkcji i budowę jednego dużego tar- Zbąszynka), Zbąszynku, Lubawie, Babi- produkcji nie nadawały się odziomki taku, choć jeszcze nie sprecyzowaliśmy moście, Goleniowie, Skoczowie, Stepnicy, i odsprzedawaliśmy je na zewnątrz, to konkretnej lokalizacji – mówi Ryszard Chociwlu, Konstantynowie Łódzkim, Re- naszym celem jest taki rozwój technoloNawra . – Jest to decyzja bardzo trudna sku i Wielbarku. Swedwood stosuje jed- giczny, aby także ten element efektywnie w sytuacji, gdy nie ma gwarancji dostaw nak zmodyfikowany model koncentracji wykorzystać w produkcji i nadać mu surowca, gdy zasady sprzedaży zmie- pionowej, który można nazwać koncen- większą wartość dodaną. niają się co roku, a nawet modyfikowane tracją lokalną. są co półrocze. Trudno cokolwiek rozWybudowany kilka lat temu zakład Tartak Olczyk rozwijał się Ä będzie kosztowała budowa nowego sądnie zaplanować. Dziś wykorzystuje- w Wielbarku o mocy przerobowej 350 przez lata zakładu KPPD my maksymalnie zakupiony na portalu tys. m3 nie przejął całkowicie zadania Taki model produkcji już od lat sprawi aukcjach surowiec. Jak zatem plano- pierwiastkowego przetarcia drewna od dza się w Tartaku Olczyk. Małymi kro- 20 mln zł REKLAMA kami, przez kilkadziesiąt lat udało się jego właścicielowi stworzyć w jednym miejscu nowoczesny zakład o optymalnej dla naszego kraju wielkości przetarcia około 300 tys. m 3 surowca rocznie oraz dalszego przerobu drewna i produkcji wyrobów o wysokiej wartości dodanej. – W naszym zakładzie nie marnuje się ani kawałek drewna, nawet odpady produkcyjne wykorzystujemy do produkcji energii na potrzeby zakładu – mówi Ludwik Olczyk . – To jest kierunek, w którym podążać powinno całe polskie tartacznictwo: maksymalny efektywny przerób i dostrzeżenie potencjału w każdym centymetrze sześciennym surowca. Głównie oszczędności Koncentracja produkcji to rozwiązanie, które ma swoje oczywiste zalety. Pojawiają się możliwości obniżenia kosztów produkcji, zmniejszenia wydatków na procesy zarządzania (wzrost produkcji powoduje obniżenie udziału kosztów stałych, do których należą koszty zarządzania, w jednostkowym koszcie całkowitym produkcji). Bardzo ważnym czynnikiem obniżającym koszty jest także logistyka dostaw drewna. Wystarczy wspomnieć o oszczędności miejsca w przypadku jednego dużego, maksymalnie wykorzystanego placu surowca. Zagrożenie monopolem Koncentracja produkcji może prowadzić także do ujemnych następstw, np. do zastąpienia konkurencji między wieloma producentami przez monopol. Tego obawiano się np. w przypadku koncentracji produkcji sklejki w ramach Grupy Paged, po przejęciu przez nią fabryki Sklejka-Pisz. – Dziś widać, że decyzja o połączeniu naszego potencjału była słuszna i odbyła się z korzyścią dla obu firm – uważa Waldemar Czarnocki, prezes Paged Sklejka. L luty 2012 Ä 5 MEBLARSTWO Powstaje największa fabryka mebli GOSPODARKA | Nowa inwestycja Grupy Nowy Styl w Jaśle Ponad 105 mln zł kosztować będzie nowa fabryka mebli Grupy Nowy Styl w Warzycach koło Jasła. To szansa nie tylko dla rozwoju firmy, ale także dla miasta. nowych stanowisk pracy, w połowie przeznaczonych dla kobiet. Zakład będzie także przystosowany do pracy osób niepełnosprawnych. Kierownictwo firmy zapowiada, że zatrudnieni Adam Zyzman miarów. Druga linia umożliwi realizowanie w fabryce praktycznie nie będą pracoPo kilkuletnim załamaniu w branży indywidualnych zamówień. Trzecia linia wać fizycznie. Zajmować się tym mają meblarskiej będzie to pierwsza nowa produkcyjna przeznaczona ma być do prac maszyny sterowane komputerami. fabryka mebli w Europie. Powstaje ona wykończeniowych, m.in. fornirowania. – Słowem, które najlepiej pasuje w Warzycach koło Jasła, na terenie, na Nowa fabryka mebli ma oferować do zakładu, jest innowacyjność – mówi którym zlokalizowanych jest więk- produkty wytwarzane z zupełnie nowa- Maria Lasek, kierownik projektu budoszość zakładów Grupy. torskich materiałów, przy zastosowaniu wy nowej fabryki. – Każdy będzie mógł Hala produkcyjna będzie miała po- innowacyjnych linii produkcyjnych. zaaranżować np. swoje biuro i złożyć wierzchnię 24 000 m2. Całkowita war- Nowością będą także meble małoseryj- zamówienie na meble przez Internet, tość projektu „Innowacyjne technolo- ne, realizowane na specjalne zamówie- a my je wykonamy i dostarczymy. Dzięki gie w przemyśle meblarskim – budowa nie, przeznaczone na nowy segment takiemu rozwiązaniu o 80 proc. skrónowoczesnego zakładu produkcyjnego rynku meblarskiego, tzw. rynek SOHO. ci się czas od złożenia zamówienia do w Nowym Stylu oraz wdrożenie inno- Przewiduje się, że klient będzie mógł dostarczenia. A obecnie czas realizacji wacyjnych produktów na rynku euro- przedstawić swój indywidualny projekt, zamówienia jest jednym z najważniejpejskim” to 105 706 753,60 zł, z czego który po akceptacji zostanie automa- szych kryteriów konkurencyjności. dofinansowanie z Europejskiego Fun- tycznie wyceniony. Oprócz kosztorysu – Dlaczego Grupa na miejsce swej duszu Rozwoju Regionalnego wyniesie klient otrzyma informacje dotyczące najnowszej inwestycji wybrała właśnie 39 998 981,62 zł. czasu realizacji zamówienia. Będzie to okolice Jasła? W fabryce mają być zamontowane możliwe dzięki połączeniu programów – Bo to niewielka miejscowość, zatrzy nowoczesne linie technologiczne. projektowych z cyfrowymi maszynami mieszkana przez około 40 000 osób, ale Na jednej z nich, tzw. wielkoseryjnej, pro- na liniach produkcyjnych. obecna infrastruktura drogowa, szczedukowane będą typowe meble biurowe, W nowej fabryce, która ma być gólnie bliskość przyszłej drogi szybkiego według standardowych wzorów i wy- uruchomiona w 2014 r., powstanie 90 ruchu S19, łączącej północ i południe Europy, w połączeniu ze znacznymi terenami inwestycyjnymi czyni z Jasła miejsce warte zainteresowania przedGrupa Nowy Styl z Krosna jest jedsiębiorców – przekonuje Maria Lasek. nym z największych producentów – Ponadto Jasło znajduje się w podstrefie m.in. krzeseł i mebli biurowych na Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonoświecie. Tworzy ją kilkanaście pomicznej Euro-Park Wisłosan, gdzie dla wiązanych kapitałowo spółek dziainwestorów przygotowano specjalne, łających w 12 krajach. Zatrudnia Ä nowoczesne linie technolopreferencyjne warunki. Atutem regionu około 6 000 osób. Grupa sprzedaje giczne będą zamontowane swoje produkty poprzez pięć marek, jest też kapitał ludzki. Powstanie naszej w nowej fabryce w blisko 60 krajach. fabryki przyczyni się z pewnością do wzrostu konkurencyjności Jasła. L 3 REKLAMA Wysokiej jakości wieloczujnikowe Skanery Rozwiązania dla przemysłu drzewnego Z]GãXŧ SODFVXURZFD ZSRSU]HN VRUWRZDQLHZVWĕSQH NRĸFRZH Z]GãXŧ GDOV]DREUyENDL NRPSRQHQW\GUHZQLDQH PDNV\PDOL]DFMD Z\GDMQRŋFL VRUWRZDQLHMDNRŋFLRZH NDSRZDQLHLREU]\QDQLH MDNRŋþLORŋþJĕVWRŋþ Z\WU]\PDãRŋþ ŋOHG]HQLH SURWRNRãRZDQLH MDNRŋþJĕVWRŋþ ZLOJRþZ\WU]\PDãRŋþ ŋOHG]HQLH SURWRNRãRZDQLH MDNRŋþJĕVWRŋþ ZLOJRþZ\WU]\PDãRŋþ ŋOHG]HQLH SURWRNRãRZDQLH RSW\PDOL]DFMDSURFHVX VRUWRZDQLHLSDNRZDQLH VRUWRZDQLHLSDNRZDQLH FLĕFLDNDSRZDQLH V\VWHP\NRQWUROL3/& V\VWHP\NRQWUROL3/& sortowanie www.microtec.eu luty 2012 7 20 luty 2012 Ze świata Tartaki rosną w siłę ROSJA | Przemysł drzewny przeżywa renesans fot. Jens Fischer W ubiegłym roku zaobserwowano w Rosji masowe budowanie nowych tartaków. fot. Jens Fischer 50 % Pomimo ogólnej stagnacji, rosyjska branża drzewna rośnie dalej w siłę. Choć stagnacja gospodarcza zaczyna uwierać społeczeństwo, to rosyjski przemysł drzewny przeżywa istotny renesans. Wojciech Osiński Według badań Rosyjskiego Urzędu Statystycznego produkcja tarcicy wzrasta rocznie o 2 proc., produkcja sklejek o 1,5 proc., włóknistych płyt twardych o 5 proc., a płyt drzewno-wiórowych o 3 proc. Szczególnie wskaźniki ostatnich dwóch pozycji są zaskakująco wysokie. Wzrost produkcji uzasadnia się głównie wysokim popytem na jakościowe rosyjskie meble. Motorem napędzającym gospodarkę drzewną jest bowiem prężnie rozwijająca się branża meblowa i budowlana. sji zajmuje się ponad 25 000 przedsiębiorstw, których zdolność produkcyjna wynosi 35 mln m³ rocznie. Obróbką drewna zajmują się głównie małe firmy (stanowią one 50 proc. ogółu), których produkcja nie przekracza 5 tys. m³. Natomiast większe przedsiębiorstwa (o wydajności od 30 tys. do 100 tys. m³) stanowią zaledwie jedną piątą ogólnej produkcji. Maszyny do obróbki drewna pozostają zaś w dalszym ciągu na niskim poziomie. Ledwie 6 proc. tarcicy i odpadów tartacznych produkowane jest na taśmie tnącej, 7 proc. na agregatach profilujących, a 8 proc. – za pomocą piły mechanicznej. Istotna część tarcicy wytwarzana jest na pile ramowej, charakteryzującej się dużą energochłonnością, niską wydajnością i w rezultacie wyrobem o niskiej jakości. r. spadła ona nawet o ponad 40 proc. Wykorzystanie sklejek w produkcji mebli spadło czterokrotnie, a w budownictwie – trzykrotnie. Na skutek ogromnego spadku popytu wewnątrzkrajowego rosyjskie przedsiębiorstwa zajmujące się obróbką drewna zaczęły poszukiwać rynków zbytu za granicą. W połowie lat 90. eksport sklejek sięgał już 70 proc., acz pod koniec dekady w wyniku osłabienia kursu dolara oraz wysokiej inflacji ponownie zaczął spadać. Produkcja sklejek w Rosji zmniejszyła się wówczas o 40 proc., eksport zaś wzrósł niemalże dwukrotnie. Od 1998 r. po dzień dzisiejszy produkcja sklejek wzrosła prawie trzykrotnie, a średnioroczne tempo wzrostu sięga 12 proc. Hamowana z różnych powodów Klejone konstrukcje drewniane są także we wschodniej Europie jednym z najbardziej Od 2010 r. są jednak masowo budowane tar- nowoczesnych materiałów budowlanych. taki, szczególnie w przygranicznych regio- Rosja aktualnie wytwarza zaledwie 2 proc. nach centralnej Rosji, np. na Syberii, w Kare- światowej produkcji, choć warto przypoWciąż na niskim poziomie lii oraz w okolicach Petersburga. To właśnie mnieć, iż w ciągu ostatnich lat zwiększyła W gazecie branżowej „Russian Forestry” udo- z tamtych regionów znaczna część produkcji się ona niemal dziesięciokrotnie. Produkcja wodniono słuszność płynących ze Wschodu jest eksportowana za granicę. ta jest w Rosji hamowana z wielu oczywistatystyk. W ostatnim wydaniu rosyjscy Jednym z najbardziej popularnych wyro- stych powodów. Akty dotyczące produkcji i amerykańscy dziennikarze zadali sobie bów przetwarzanych w Rosji jest niewątpli- i wykorzystania konstrukcji są przestarzałe, trud przeprowadzenia analizy obecnej sytu- wie sklejka. Z początkiem przeprowadzania nie odpowiadają właściwościom materiału acji rynku drzewnego w Rosji. Otóż według reform ekonomicznych w Rosji, w latach 90. oraz nie spełniają światowych standardów. tych danych przetwarzaniem drewna w Ro- produkcja sklejek zaczęła spadać, a do 1995 Co więcej, ze względu na problemy z cłami REKLAMA Otwierają nowe możliwości Pozytywny bilans Częstokroć widmo kryzysu gospodarczego wykorzystywane bywało w Rosji jako czerwony alert, usprawiedliwiający trwanie w stagnacji, ba, jako „mniejsze zło”. Tymczasem rosyjska branża drzewna rośnie Ä ogółu stanowią małe firmy, których dalej w siłę. Fachowcy konstatują, że jest już produkcja nie przekracza 5 tys. m³. i będzie jeszcze bardziej zauważalny wzrost wszystkich gałęzi przemysłu drzewnego. Obecnie sytuacja na rynku drzewnym jest na jakościowe obrabiarki zagraniczne kon- dość stabilna. Liczba zagranicznych produkurencyjność rosyjskich przedsiębiorstw centów i inwestorów angażujących się na zdaje się być mierna. Produkcja klejonych rosyjskim rynku rośnie, przy czym powstaje konstrukcji jest przez to o 20 proc. droższa coraz więcej nowych fabryk. aniżeli w Europie. – Wizerunek branży drzewnej w Rosji bez wątpienia zmienił się – ocenia AleLider importu płyt wiórowych xander Oswald, niemiecki koordynator Natomiast pozycja płyt wiórowych na rosyj- ds. eksportu do Rosji. – W istocie wcześskim rynku wciąż się wzmacnia. Wśród kra- niej rosyjski rynek był często uważany za jów europejskich głównymi dostawcami są ryzykowny i dziki. Wprawdzie nielegalny Polska, Niemcy i Bułgaria. Wschód Rosji za- przewóz drewna do Chin wciąż kwitnie, opatrywany jest raczej przez pobliskie, wiel- ale stanowi tylko nieznaczną część sektora kie kraje, jak Kanada, USA czy Japonia. Tam przetwórczego. rynek drzewny rozwija się jednak wolniej niż w zachodniej części kraju. Liderem im- Atrakcyjność rynku wzrasta portu płyt wiórowych pozostaje nadal Sankt Już w ubiegłym roku ukazały się jaskółki Petersburg, a w dalszej kolejności plasują się zwiastujące obecną zimową wiosnę dla roKaliningrad, Moskwa i Perm. Wytrzymałość syjskiego drewna. Władze przyczyniły się do płyt wiórowych czyni z nich pożądany przez częściowego rozwiązania problemów zwiąfirmy budowlane materiał. Szansą dla wzro- zanych z cłem. Najważniejsza regulacja postu popytu na płyty wiórowe jest dynamicz- winna się jednak dokonać na samym rynku, nie rozwijający się w Rosji rynek materiałów dzięki popytowi. Jeżeli produkcja w dalszym budowlanych na potrzeby indywidualne. ciągu będzie udoskonalana i przystosuje się W równej mierze zapotrzebowanie przypada do światowych standardów, atrakcyjność na segment budownictwa i na segment prac rosyjskiego rynku drzewnego będzie ciągle wzrastać. Eksperci liczą również na to, że wykończeniowych i remontowych. Produkcja i przetwarzanie płyt wióro- branżowcy zajmujący się do tej pory ekswych mają na rynku rosyjskim charakter portem nieobrobionego drewna „skonwerperspektywiczny. Ów materiał jest już na tują” do sektora przetwórczego. Rosji udało szeroką skalę wykorzystywany, a jeszcze się więc znaleźć narzędzie mogące trwale wzmocnić gospodarkę drzewną. L wciąż opanowuje nowe nisze rynkowe. luty 2012 21 24 luty 2012 Ekonomia i rynek Nie zadowoli spełnianie ogólnych wymagań NORMY | Deklarowane i badane walory drewnianych podłóg Jeżeli podłoga drewniana spełnia wymogi określone w normie PN-EN 14342+A1:2009, to obiekt budowlany z tą podłogą będzie spełniał wymogi podstawowe, ale może nie zadowalać jej eksploatacja. TEKST I FOT. Janusz Bekas wane w podłogach, ale na rynku pojawia się coraz więcej różnych, ciekawych gatunków, które nie zawsze są wymienione w normie. – Nie oznacza to, że nie można ich stosować, ale należałoby je wtedy dość szeroko zbadać i sprawdzić, czy nadają się do takiego zastosowania – mówi Andrzej Noskowiak. – Ważne są takie cechy jak wygląd – poprawność sklasyfikowania, barwa, wykończenie, jakość obróbki mechanicznej, czyli to, co można zbadać według norm badawczych EN 1310 i EN 1311. Powinny też być zbadane takie cechy jak wilgotność – według EN 13183, cechy geometryczne – według EN 13647 oraz twardość – według EN 1534. Do najważniejszych badań wymienionych w normie zharmonizowanej należy sprawdzenie reakcji na ogień. Jest to podstawowa cecha klasyfikująca podłogi drewniane. Klasa dla podłóg i wszystkich wyrobów budowlanych może być oceniana na podstawie znajomości budowy, grubości i gęstości lub musi być zbadana właściwymi metodami i poddana klasyfikacji zgodnie z normą PN 13501-1. W tej normie dla podłóg drewnianych wymienione są dwie metody badawcze. Kolejne badanie związane jest z emisją formaldehydu. Jest to cecha konieczna do określenia, która może być oceniona na podstawie znajomości budowy i technologii produkcji wyrobu lub zbadana i poddana klasyfikacji na podstawie badania wykonanego metodą komorową, według normy EN 717-1. Później ewentualnie w ramach bieżącej, zakładowej kontroli produkcji badania mogą być wykonywane zgodnie z normą EN 717-2 i ewentualnie – EN 120, dla bardzo specyficznej grupy wyrobów podłoBadania konieczne i szczególne gowych, np. elementów posadzkowych, Wśród cech ogólnych elementów po- wykonanych z płyt HDF okleinowanych sadzkowych z drewna istotny jest jego okleiną naturalną. gatunek. W normach wymieniono różne Zawartość pentachlorofenolu gatunki drewna, jako najczęściej stoso- w drewnianej podłodze może być oce- – Podłoga drewniana jako wyrób budowlany może być wprowadzona do obrotu, jeżeli nadaje się do stosowania w zakresie odpowiadającym jej właściwościom użytkowym i przeznaczeniu – cytuje przepis normy Andrzej Noskowiak , kierownik Zakładu Badań i Zastosowań Drewna Instytutu Technologii Drewna w Poznaniu. – Wówczas jej właściwości użytkowe gwarantują, że jeśli będzie prawidłowo zaprojektowana i wykonana, to obiekt budowlany spełni wymagania podstawowe. Jest to oczywiście wymóg formalny, wynikający bezpośrednio z normy PN-EN 14342+A1:2009 „Podłogi drewniane. Właściwości, ocena zgodności i oznakowania”. Nie zawsze jednak użytkownik podłogi drewnianej będzie usatysfakcjonowany jej eksploatacją, spełniającą ogólne wymagania wynikające z Ustawy o wyrobach budowlanych, jeśli nie zostaną sprawdzone inne cechy elementów posadzkowych według wymagań określonych w odpowiedniej normie „typu wyrobu”. Inne bowiem wymagania stawia się posadzkom litym, a inne wielowarstwowym, posadzkom mozaikowym, lamparkietowi, a inne podłogom z drewna liściastego i drewna iglastego, a także płytom drewnopochodnym i pokryciom podłogowym oklejanym fornirem. Przynajmniej dziewięć norm wyrobu opisuje stawiane wymagania. Z normy ogólnej PN-EN 14342+A1:2009 wynika potrzeba badania elementów posadzkowych pod względem reakcji na ogień, emisji formaldehydu, zawartości pentachlorofenolu, wytrzymałości na zginanie, śliskości, przewodności cieplnej i trwałości biologicznej. REKLAMA sklasyfikowaną zależnie od odporności na atak różnych organizmów niszczących drewno, zawarto w normie EN 3501. Natomiast zgodnie z normą EN 460 można dokonać oceny, czy dany gatunek drewna, o znanej naturalnej trwałości, można zastosować w danej klasie zagrożenia. Zwykle wystarcza ocena na podstawie znajomości naturalnej trwałości drewna na działanie grzybów. Przewodność cieplna to też cecha podłogi drewnianej, która nie musi być badana i deklarowana, bo może być oceniona na podstawie tabeli ukazującej zależność przewodności od gęstości drewna i grubości wyrobu, zawartej w normie EN 12524:2000. Natomiast ewentualne badania przewodności cieplnej w konkretnym miejscu montażu trzeba wykonać zgodnie z normą EN 12664. Dla powłok wykańczających w obiektach przemysłowych mogą być wykonywane badania odporności na działanie środków chemicznych według normy EN 13442, ale nie ma takiego wymogu. Poza środkami chemicznymi ważne Ważne są badania są badania mechaniczne właściwości mechaniczne właściwości podłóg podłóg drewnianych według normy EN drewnianych pod kątem elastyczności podłogi lakierowanej. 13696, pod kątem elastyczności podłogi lakierowanej. Może być też badana odporność podłóg drewnianych na działaWytrzymałość na zginanie nie musi być badana i deklarowana, nie światła, odporność na ścieranie oraz odporność na uderzenia, ale to już zalepoza jakimś nietypowym przypadkiem miejsca montażu. ży od woli producenta. Badania wykonuje się wówczas zgodnie z normą EN 1533. niona na podstawie dokładnej znajomości technologii produkcji wyrobu na każdym etapie, również na etapie pozyskania surowca drzewnego lub może być deklarowana jako zawartość PCP powyżej 5 ppm. Norma dopuszcza możliwość nieprzeprowadzenia tego badania, jeśli znana jest technologia i wiadomo wszystko o hodowli i składowaniu drewna, jednak lepiej wykonać badanie zgodnie z normą CEN/TR 14823. Tylko w szczególnych przypadkach Wytrzymałość na zginanie nie musi być badana i deklarowana, poza jakimś nietypowym przypadkiem miejsca montażu. Badania wykonuje się wówczas zgodnie z normą EN 1533. Również nie musi być badana i deklarowana śliskość. Producent nie powinien deklarować jakiejkolwiek śliskości, a jeśli taka deklaracja jest konieczna ze względu na miejsce montażu, to badanie trzeba przeprowadzić zgodnie z normą CEN/TS 15676. Jeżeli zaś chodzi o trwałość wyrobu, to musi być określona przez producenta klasa zagrożenia biologicznego, w jakiej na 5 Ä klas zagrożenia podzielone są warunki użytkowania wyrób może być użytkowany. Warunki użytkowania podzielone są na pięć klas zagrożenia, określonych w normie EN 335. Naturalną trwałość drewna litego, Komponenty i podłogi specjalne Odrębną grupę badań stanowią kleje do produkcji elementów posadzkowych wielowarstwowych oraz kleje do przyklejania posadzek drewnianych do podłoży mineralnych. Specyficzną grupą podłóg są drewniane nawierzchnie w obiektach sportowych, przeznaczone do uprawiania wielu dyscyplin sportowych. Wymagania dla tej grupy podłóg zawarte są w normie PN-EN 14904:2009, określającej wymagania w zakresie: podatności na poślizg, współczynnika amortyzacji, odkształcenia pionowego, odbicia pionowego piłki, odporności na obciążenia toczne, na ścieranie, wgłębienie, uderzenie, podatności na połysk, w zakresie reakcji na ogień i na kilka innych parametrów. Specjaliści Instytutu Technologii Drewna wykonują wiele tego typu badań, zarówno w laboratoriach, jak i w gotowych obiektach. L luty 2012 25 Ã s. 1 Projekt standardu…, ale czego? Tomasz Bogacki Niemniej jednak na właściwych organach ciążyć będzie obowiązek udowodnienia nielegalnego pochodzenia drewna. Organem tym nie będą jednak służby celne. Wyrywkowe kontrole będą odbywały się już w firmach, które przerabiają takie drewno. Do tego czasu obowiązuje domniemanie niewinności. Idea systemu należytej staranności zakłada, iż każdy podmiot w łańcuchu dostaw będzie w stanie wskazać bezpośredniego dostawcę i nabywcę towaru. Dotąd nie ma żadnych wytycznych określających, jak ma wyglądać system należytej staranności. Ustawodawca zostawia tu pole do popisu dla przedsiębiorców. To w ich dobrze pojętym interesie leży taka jego organizacja, aby w wiarygodny sposób wskazać źródło pochodzenia drewna. Ma to się odbywać bez konieczności tworzenia nowych dokumentów celnych czy wewnątrzzakładowych, dodatkowo obciążających przedsiębiorców. De facto, zgodnie z zapewnieniami UE, do udowodnienia legalności źródła pochodzenia wystarczy faktura zawierająca wszystkie dane sprzedającego, czyli dokument funkcjonujący od dawna. Regulacja nakłada na kupującego obowiązek jej przechowywania przez określony czas – zresztą fiskus również tego wymaga. Szczególny nacisk kładzie się na drewno sprowadzane z krajów nienależących do UE i określanych mianem wysokiego ryzyka. Dlatego największa odpowiedzialność spoczywać będzie na firmach, które są bezpośrednim importerem drewna z krajów pozaunijnych. W ich gestii leżeć będzie wypracowanie takich standardów współpracy ze swoimi dostawcami oraz ich weryfikacja, aby ewentualna kontrola nie miała podstaw do zakwestionowania legalności pochodzenia materiału. Ideałem będzie posiadanie kopii koncesji na wycinkę naszego dostawcy. Kary, w przypadku udowodnienia, że drewno jest kradzione, mogą być różne – od rekwizycji materiału po wysokie kary pieniężne. Uczciwi przedsiębiorcy nie mają się więc czego obawiać. Nie poniosą również żadnych dodatkowych kosztów. Mogą się tylko cieszyć, że nieuczciwa konkurencja będzie systematycznie eliminowana z rynku. Cel jak najbardziej szczytny. Co prawda w krajach afrykańskich czy południowoamerykańskich za odpowiednią gratyfikację pieniężną można dostać każdy papier. Kupujący „Europejczyk” nie będzie nawet wiedział, że drewno jest kradzione. W związku z tak liberalnym podejściem do sposobu rozwiązania problemu, reprezentowanym przez UE, pojawiły się organizacje, które chcą to usystematyzować i zestandaryzować. Przy okazji… zarobić na tym. Jedną z nich jest NEPCon (Nature, Ecology and People Consult), organizacja typu non profit, zarejestrowana w Danii. Niech nikogo nie zmyli określenie „non profit”. Bynajmniej, nie jest to instytucja charytatywna. W jej skład wchodzi osiem spółek z siedzibami w Europie i Rosji. Jest ona głównym usługodawcą FSC (Forest Stewardship Council) oraz PEFC (Programme for Endorsement of Forest Certification Schemes). FSC jest międzynarodową organizacją utworzoną w celu właściwego zarządzania światowymi zasobami leśnymi. Odbywa się to poprzez niezależną certyfikację gospodarki leśnej oraz znakowanie dostępnych na rynku certyfikowanych produktów leśnych. Obecnie trwają prace nad utworzeniem standardu, który ma wspomagać przedsiębiorców w zakresie tworzenia systemu należytej staranności. Są również pomysły wprowadzenia certyfi- katu, który miałby poświadczać wdrożenie tego systemu w firmach. Nie należy przez to jednak rozumieć, iż będzie to certyfikat poświadczający legalność pochodzenia drewna, lecz jedynie wdrożenie samego systemu. Jest to jeden z pomysłów podejścia do tematu. NEPCon opracował projekt standardów, które należałoby wprowadzić w firmach, aby, ich zdaniem, sprostać wymogom EUTR. Został on rozesłany do zakładów branży drzewnej z prośbą o konstruktywne wnioski, sugestie i propozycje. Przedsiębiorcy mają na to sześćdziesiąt dni. NEPCon oferuje wszystkim zainteresowanym pomoc – oczywiście nie za darmo – przy wdrażaniu ich własnego systemu weryfikacji źródeł pochodzenia materiału. Czy warto go wdrażać? Na to pytanie muszą odpowiedzieć sobie wszyscy, którzy w przyszłości będą musieli tłumaczyć się przed „organami”. EUTR nie wymaga stosowania żadnych skomplikowanych procedur, posiadania certyfikatów ani certyfikowania certyfikatów. Co prawda ładnie one wyglądają na ścianach gabinetów. Pamiętajmy jednak, aby drewno ramek, w które będą one oprawione, posiadało odpowiednią „metrykę”. L Coraz mniej szkół i uczniów SZKOLNICTWO ZAWODOWE | Oszczędzanie prowadzi do upadku Ubywa zakładów drzewnych i meblowych wyrażających gotowość przyjmowania uczniów na zajęcia praktyczne! Jerzy Piątkowski O prawie połowę zmniejszyła się w ciągu minionych czterech lat liczba szkół prowadzących naukę zawodu w kierunkach związanych z drzewnictwem i meblarstwem. Gdy w 2007 r. aktualizowaliśmy, jako wydawnictwo – organizator konkursu „Wyczarowane z drewna”, bazę szkół, które prowadziły takie kierunki nauczania, lista zawierała 528 placówek. Pod koniec minionego roku nasi przedstawiciele skontaktowali się ponownie z tymi placówkami oświatowymi i okazało się, że już tylko 291 z nich prowadzi klasy nauczające zawodu, głównie stolarza i tapicera. – Nie ma młodzieży chętnej do nauki tych zawodów – tłumaczyli najczęściej dyrektorzy szkół. – Z każdym rokiem mamy coraz mniej chętnych absolwentów gimnazjów, więc tworzymy klasy o innych profilach kształcenia. Okazuje się też, że nawet w tych 291 placówkach nie wszędzie są klasy uczące konkretnego zawodu. Szkoły decydują się na prowadzenie klas „wielozawodowych”, których uczniowie mają wspólnie lekcje z przedmiotów ogólnych, natomiast przedmioty zawodowe wykładane są w grupach dla kilku potencjalnych mechaników, stolarzy, ślusarzy czy murarzy. Przyjmuje się, że praktycznych umiejętności absolwenci takich klas nabędą dopiero w konkretnych zakładach, bo szkoły i tak nie mają maREKLAMA szyn i urządzeń, które przyjdzie obsługiwać przyszłym tapicerom czy mechanikom samochodowym. Innym problemem jest brak zakładów wyrażających gotowość przyjmowania uczniów na zajęcia praktyczne. Zakłady nie chcą podpisywać umów ze szkołami na prowadzenie zajęć praktycznych. Nie mając gwarancji, że uczniowie przyjęci na praktyki zdecydują się na podjęcie pracy po ukończeniu szkoły, nie widzą sensu ponoszenia kosztów zatrudnienia opiekuna praktyk i innych wymagań stawianych pracodawcom. Sytuację ratowały zakłady rzemieślnicze, ale perturbacje z wypłatą należności dla przedsiębiorstw, z którymi podpisano umowy, ograniczyły liczbę zainteresowanych. Z jednej strony firmy narzekają na brak wykwalifikowanych pracowników i w rejonach koncentracji kilku zakładów tej samej branży podkupują ich sobie, a z drugiej strony nie widzą sensu inwestowania w potencjalną kadrę zawodową. Wskutek tego nawet w rejonach o dużej koncentracji na przykład zakładów meblowych nie ma już szkoły uczącej zawodu stolarza czy tapicera. Sytuacje takie są szczególnie jaskrawe w ośrodkach przemysłowych, rozwijających się w minionych 20 latach, gdzie nie ma tradycji rzemieślniczych, a przedsiębiorcy przemysłowi skwapliwie liczą wydatki i zupełnie nie interesują ich lokalne problemy społeczne. Z analizy listy szkół prowadzących kierunki drzewne można więc wysnuć niepokojący wniosek, że sytuacja będzie się pogarszać. Wiele takich placówek znajduje się w rejonach kraju, w których możliwości znalezienia atrakcyjnego zatrudnienia są niewielkie, a potrzeby rzemiosła – ograniczone. Będzie to zniechęcało młodzież do tych kierunków, prowadząc w konsekwencji do ich likwi- dacji. Natomiast trudno liczyć na reaktywację kierunków w rejonach np. Kępna czy Wieruszowa, gdzie szkoły praktycznie nie prowadzą klas dla firm drzewnych czy meblowych, jeśli ich właściciele nie zdecydują się partycypować w procesie kształcenia kadr zawodowych. O dziwo, kształceniem zawodowym młodzieży w minionych latach z dużym powodzeniem zajęły się coraz liczniejsze szkoły katolickie. Dobrym przykładem może być Zespół Szkół Salezjańskich w Szczecinie, w którym od wielu lat znajdują się klasy młodzieży z uboższych środowisk, kształcące w zawodach stolarza. W tych placówkach utrzymywane są warsztaty szkoleniowe, w których prowadzi się zajęcia praktyczne. Niestety, szkoły zawodowe podlegające lokalnym samorządom pozbyły się w minionych latach placówek warsztatowych i dzisiaj mają ogromny kłopot z realizacją praktycznych zajęć przewidzianych w programach nauczania. Oglądając od kilku lat na kolejnych targach Drema okazałą ekspozycję prac wykonanych z drewna przez uczniów szkół zawodowych uczestniczących w naszym konkursie „Wyczarowane z drewna”, trzeba mieć świadomość, że mamy do czynienia z konkursową „elitą”. Funkcjonuje ona dzięki ogromnemu zaangażowaniu kilku nauczycieli zawodów, wspieranych przez dyrektorów szkół oraz najczęściej przez rodzinne warsztaty rzemieślnicze, w których młodzież miała dostęp do materiałów oraz opieki wykwalifikowanych fachowców. Nie bez przyczyny więc po nagrody sięgają uczniowie kilkunastu szkół, przede wszystkim z Garbatki-Letniska, Ostrzeszowa, Radomska, Poznania czy Stargardu Szczecińskiego, a prace napływają zaledwie z kilkudziesięciu placówek. L luty 2012 31 Oleje na drewnie nie tylko zdobią wnętrza EKOLOGICZNE POWŁOKI | Proste rozwiązania na konstrukcje Belki drewniane z dawnych wieków pokryte szlachetnym olejem stają się ozdobą na kolejnych kilkadziesiąt lat. Janusz Bekas Ozdobą wielu domów, sklepów, restauracji i muzeów stają się obecnie oryginalne, solidne stropowe belki drewniane, które jeszcze niedawno ukrywano za płytami gipsowymi czy drewnopochodnymi. Nadszarpnięte zębem czasu, wydawały się niegodne odnawianych pomieszczeń. Tymczasem dostępne są teraz proste sposoby na uwypuklenie piękna drewna i mistrzowskich konstrukcji drewnianych. Wystarczy je tylko dokładnie oczyścić i pokryć trwałymi olejami, szczególnie jeśli są wyprodukowane z naturalnych surowców i wyciągów roślinnych. Warunek ten spełniają oleje niemieckiej firmy Livos, których importerem i dystrybutorem na Polskę jest szczecińska firma INTERBOR. – Za granicą już wcześniej projektanci i wykonawcy sięgnęli po sprawdzone i proste w zastosowaniu oleje i woski do drewna – mówi Beata Blatkiewicz z firmy Interbor. – Na szczęście ta moda upowszechnia się u nas. Wykonawcy prac remontowych i odnowieniowych coraz częściej sięgają po produkty „odkrywające” drewno, zapewniające mu walory estetyczno-zdobnicze, ale też odpornościowe na wilgoć czy biologiczne szkodniki. Stąd coraz częściej w starych domach, mieszkaniach czy lokalach spotykamy się z ozdobnymi belkami i konstrukcjami drewnianymi, a nawet z wprowadzaniem do pomieszczeń wewnątrz oraz na zewnątrz dodatkowych belek i konstrukcji, doskonale nawiązujących do dawnego, stylowego budownictwa. Wykonawcy wielu tego typu rozwiązań decydują się na wykorzystanie olejów Livos, zawierających dodatkowo komponenty żywiczne zwiększające odporność drewna na wilgoć albo z woskiem płynnym, żeby nadać drewnianym elementom szlachetność oraz gładkość powierzchni. – Na konstrukcje drewniane wewnątrz pomieszczeń możemy polecić bezbarwny olej twardy Ardvos 266, zawierający żywice oraz olej drzewny – mówi Beata Blatkiewicz. – Olej Ardvos posiada lekką konsystencję, co sprawia, że doskonale nadaje się do renowacji drewna, które było wcześ- fot. Interbor niej pokrywane olejami lub lakierami. Ale Kaldet 281 można wykorzystać do ochrony drewna na zewnątrz. na wewnętrzne konstrukcje mamy też inne oleje i lazury w kilku ciekawych od- R E K L A M A cieniach kolorystycznych, takie jak Donnos 223 oraz Kaldet 281, które można wykorzystać również do prac zewnętrznych, na pokrycie drewnianych okiennic czy wiatrołapów, aby zachować klimat lokalu. Zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne belki drewniane można też pokryć olejem Adao 259, w którego składzie są dodatkowo naturalne wyciągi z ziół, które mają właściwość… odstraszania niechcianych domowników w postaci różnych robaków lubiących żerowanie w drewnie. Oleje Livos są produkowane wyłącznie z naturalnych surowców i wyciągów roślinnych, i nie jest do tych produktów dodawana woda. Nie posiadają w swoim składzie terpentyny ani związków ołowiu, przyspieszających wysychanie. Zawierają natomiast olej lniany zagęszczony, olej drzewny, naturalny ester glicerynowy, olejek pomarańczowy czy zmikronizowany wosk. – Są to skoncentrowane oleje na bazie lnu z dodatkiem oleju drzewnego i żywicy – zapewnia Beata Blatkiewicz. – Oleje z powodzeniem zastępują lakiery i stwarzają klientom możliwość uzyskania ekologicznej powłoki. Przedsiębiorców zadowala wysoka wydajność olejów, a przede wszystkim niekłopotliwe nanoszenie na elementy drewniane, bez względu na cykl rozpoczętych prac w danym lokalu. Produkty te tworzą na powierzchni drewna bardzo trwałą powłokę, odporną na wodę, promieniowanie UV i na inne warunki atmosferyczne. Niektórymi z tych produktów można pokrywać wyroby z drewna egzotycznego, wzmacniając ich naturalny kolor lub uzyskując wybarwienie na pożądany kolor. L Donnos 223 dostępny jest w ciekawych odcieniach kolorystycznych. fot. Interbor 36 luty 2012 Produkty i komponenty Strumień elektronów zapewnia odporność PANELE | Duże prostokąty z czterostronną mikrofazą Siłą kolekcji laminowanych paneli podłogowych Color firmy WITEX są, zgodnie z nazwą, modne i intensywne barwy, połączone z doskonałymi parametrami technicznymi. Laminowane panele dostępne są w kolorze rubinowej czerwieni, szafirowego błękitu, szarej umbry, nieskazitelnej bieli oraz mocnej, głębokiej czerni. Dodatkowo, zostały przygotowane w dwóch wersjach – matowej i błyszczącej. Opcja błyszcząca, na skutek wzmocnienia działaniem strumienia elektronów, ma wyjątkową odporność na zarysowania i ścieranie. Spełnia więc normy klasy odporności na ścieranie AC3 lub AC5 – w przypadku wersji błyszczącej oraz AC4 – w wersji matowej. Panele Color charakteryzują się także oryginalnym, nowoczesnym kształtem w postaci dużych prostokątów, dodatkowo podkreślonym czterostronną mikrofazą. Ogromną zaletą jest zastosowana odporna na działanie wilgoci płyta nośna Aqua-Protect®, dzięki której może być bez przeszkód układana w miejscach narażonych na kontakt z wodą, takich jak kuchnia lub łazienka. Ryzyko zawilgocenia podłogi zostało również zminimalizowane poprzez impregnację krawędzi i bezklejowy montaż. – Dowodem najwyższej jakości jest 25-letnia, a w przypadku Color+ dożywotnia gwarancja producenta na ścieralność podłogi we wnętrzach mieszkalnych oraz 5-letnia i 10letnia dla Color+ w pomieszczeniach użyteczności publicznej – mówi Grzegorz Mazur, dyrektor Witex Polska. – Warta uwagi jest także możliwość połączenia paneli z matą wyciszającą Sound Protect Eco Plus, gdyż takie rozwiązanie zapewnia idealną akustykę wnętrza, wpływając tym samym na podniesienie komfortu użytkowania. W kolekcji Color panele mają wymiary 853 x 329 mm i grubość 8 mm, natomiast w kolekcji Color+ wytwarzane są panele o wymiarach 1488 x 293 mm i o grubości 11,4 mm. Struktura panelu Color jest matowa lub z wysokim połyskiem i z mikrofazą. Panele Color+ mają 1-mm warstwę HPL i powierzchnię X-Protect, z połyskiem. Lbej Laminowane panele produkowane są w dwóch wersjach. fot. Witex Elementy lekkie i wytrzymałe Ä s. 37 | Domy prefabrykowane, ale z drewna! Ä s. 37 | Trudne do impregnacji Ä s. 38 | Trzysta dekorów dostarczanych na czas Ä s. 39 Wymagania zależą od klasy budynku PRODUKTY | Drzwi przeciwpożarowe Szeroki asortyment stolarki przeciwpożarowej umożliwia wybór drzwi zgodnych z wymogami prawa budowlanego, a jednocześnie pasujących do funkcji użytkowej i stylu aranżacyjnego budynku. Jerzy Piątkowski Jednym z podstawowych elementów wyposażenia obiektów, od którego zależy bezpieczeństwo w czasie pożaru, są drzwi wejściowe przeciwpożarowe do obiektów użyteczności publicznej. Muszą one spełniać odpowiednie wymogi z zakresu bezpieczeństwa. Normy te są regulowane przez ustawę prawa budowlanego i dotyczą m.in. odporności ogniowej elementów budowlanych oraz technicznych warunków ewakuacji. Podstawową funkcją tych drzwi jest oddzielenie od siebie stref pożarowych. W zależności od wymaganej klasy odporności pożarowej danego budynku – A, B, C, D lub E – należy dobrać drzwi o innych właściwościach i parametrach. Klasa ta jest określana według konstrukcji i wysokości budynku, funkcji, jaką pełni oraz ilości osób, które w nim przebywają. Kierunek otwierania drzwi przeciwpożarowych musi być zgodny z kierunkiem ewakuacji, a szerokość w świetle ościeżnicy, zgodnie z regulacjami prawnymi, nie może być mniejsza niż 90 cm. Drzwi o wymaganych parametrach ognioodporności oraz dymoszczelności powinny być również wyposażone w mechanizm, który samoczynnie zamknie pomieszczenie w razie pożaru. Warunki te spełniają drzwi Neptun, Triton i Orion firmy Stolbud Włoszczowa. Drzwi Neptun występują w dwóch wersjach pod względem ochrony przeciwpożarowej. Wariant o grubości skrzydła 44 mm posiada odporność ogniową EI = 30. Zgodnie z przepisami można je zastosować jako zamknięcie przeciwpożarowe w budynkach klasy D i E oraz jako drzwi z przedsionka przeciwpożarowego do pomieszczenia lub na korytarz w obiektach sklasyfikowanych jako B i C. Natomiast drzwi ze skrzydłem 54 mm, mające EI = 60, są zalecane do budynków klasy D i E. Taki model drzwi przeciwpożarowych poza szczelnością i izolacją ogniową zachowuje także dymoszczelność klasy S 60, co w przypadku wystąpienia pożaru jest bardzo ważne i stanowi o bezpieczeństwie osób wewnątrz budynku. Drzwi Orion – o współczynniku izolacyjności akustycznej Rw = 42 dB – oraz Triton – Rw = 43 dB – doskonale sprawdzają się w hotelach, biurach, gabinetach lekarskich. Obydwa modele posiadają klasę ognioodporności EI = 45 oraz dymoszczelność S 30. Mogą pełnić funkcję drzwi przeciwpożarowych w budynkach o wymaganej klasie odporności D i E oraz drzwi z przedsionka przeciwpożarowego do pomieszczenia lub na korytarz w budynkach klasy B i C. Skrzydła drzwi mają grubość 58 mm. Ich konstrukcje wykonano z wkła- fot. Stolbud Włoszczowa Drzwi Triton charakteryzują się odpowiednimi parametrami odporności ogniowej. du Stolbud 42 (Orion) i Stolbud 43 (Triton) oraz dwóch wierzchnich płyt HDF. Skrzydła drzwiowe serii Neptun, Orion i Triton występują w trzech szerokościach: 80, 90 i 100 cm. Stolarka Triton poza zabezpieczeniami przeciwpożarowymi posiada także antywłamaniowość klasy 3. Drzwi Neptun, Orion i Triton wykonane są z ognioodpornej płyty wiórowej Halspan wykończonej płytą HDF. W serii Neptun są dostępne modele jedno- i dwudzielne, zarówno o pełnym skrzydle, jak i z ognioodpornym przeszkleniem. L REKLAMA Butanol z drzewnych wiórów BIOPALIWA | Opracowanie fińskich naukowców Butanol, jeden z głównych składników biopaliw, można otrzymywać z drzewnych wiórów. dwutlenku siarki i alkoholu, wszystkie trzy składniki biomasy drzewnej: celuloza, hemiceluloza i lignina zaczynają wydzielać się jako osobne frakcje. Celulozy można użyć do produkcji papieru. Natomiast hemiceluloza wraz z cukrami zawartymi w biomasie nadaje się do chemicznego przetworzenia przez mikroorganizmy. Dzięki temu może posłużyć jako materiał wyjDo tej pory głównym surowcem przeznaczonym do pro- ściowy do wytworzenia butanolu. W przeciwieństwie do dukcji butanolu była zwykła skrobia i odpady trzciny cu- najczęściej stosowanego przy rozkładzie biomasy procesu krowej. Jednak fińskim naukowcom z Uniwersytetu Aalto Krafta, cukry te nie ulegają zniszczeniu. udało się uzyskać butanol z biomasy drzewnej powstałej Według norm Unii Europejskiej do roku 2020 wszystkie z wiórów i trocin. Butanol stanowi jeden z głównych skład- rodzaje paliw będą musiały zawierać w swoim składzie do 10 ników biopaliw. proc. biopaliw. Dzięki zastosowaniu butanolu jako biokomW skład biomasy wchodzą trzy substancje: celuloza, he- ponentu w produkcji biopaliw można zwiększyć ich skład miceluloza i lignina. Dwie pierwsze mogą być pokarmem dla w zwykłym paliwie do 20 proc. bez szkody dla silnika. Domikroorganizmów, które potrafią dokonać ich rozkładu na datkowo, w takim przypadku znacząco, w porównaniu z trasubstancje nadające się do przerobu na biopaliwa. Naukow- dycyjnymi paliwami, obniży się emisja azotu i dwutlenku cy odkryli, że po podgrzaniu biomasy z mieszaniną wody, węgla powstająca w procesie spalania. Lopr. raf Produkty i komponenty REKLAMA Trudne do impregnacji POZNAJEMY DREWNO | Trwalszy odpowiednik rodzimego modrzewia fot. M. Szczęsna Fragment elewacji budynku z drewna modrzewia syberyjskiego. Modrzew syberyjski to gatunek znacznie lżejszy od większości gatunków drewna egzotycznego stosowanych na zewnątrz, jednak ze względu na swoje właściwości może być z powodzeniem stosowany w małej architekturze ogrodowej. Magdalena Szczęsna Agnieszka Jankowska Modrzew syberyjski to gatunek drewna pozyskiwany z rodziny sosnowatych, naturalnie występujących na znacznych obszarach leśnych lasów Rosji. W międzynarodowym handlu najczęstszą nazwą, stosowaną w większości krajów, jest określenie siberian larch. W Polsce również przyjęło się to określenie w postaci znormalizowanego odpowiednika – modrzew syberyjski. Drzewa modrzewia syberyjskiego porastają przede wszystkim obszary tajgi w europejskiej, północno-wschodniej części Rosji, aż po jej część azjatycką. W tym naturalnym siedlisku wykształcają proste pnie, przeważnie pojedyncze oraz wąską, symetrycznie stożkowatą koronę, z wyraźnie unoszącymi się gałęziami. Osiągają wysokość rzędu 30, do nawet 45 m, przy średnicy pnia do 1 m. Na pierwszy rzut oka wydają się niemalże identyczne ze spotykanym w naszych lasach modrzewiem europejskim. Te dwa gatunki można odróżnić m.in. na podstawie wyglądu szyszek i igieł. Modrzew syberyjski ma większe szyszki i zazwyczaj krótsze igły. Cechą wspólną wszystkich gatunków modrzewi jest gubienie igieł na okres zimowy. Modrzew syberyjski rośnie również w Polsce. Drzewa te dość dobrze znoszą warunki klimatu umiarkowanego. W cieplejszym klimacie modrzewie syberyjskie narażone są na atak ze strony ochojników (rodzaj mszyc), a w wilgotnych miejscach podatne są na raka modrzewiowego (zniekształcenie pnia w postaci zgrubień). Drewno modrzewia syberyjskiego to gatunek iglasty, twardzielowy, o wyglądzie zbliżonym do drewna modrzewia europejskiego. Tuż po ścięciu twardziel jest barwy żółtawej. Z upływem czasu, wystawiona na działanie promieniowania słonecznego, pogłębia kolor, przyjmując ciemniejszą barwę od złocistomiodowej po c z e r wo n a wo b r u n a tną. Struktura drewna jest prostowłóknista, a przyrosty roczne widoczne są na wszystkich przekrojach – dzięki ostremu przejściu między ciemnobrunatnym drewnem późnym a jasnym drewnem wczesnym na granicy przyrostów rocznych. Cechą odróżniającą drewno modrzewia syberyjskiego od europejskiego może być szerokość przyrostów rocznych, która w przypadku tego pierwszego charakteryzuje się wąskosłoistą strukturą. Ponadto drewno modrzewia syberyjskiego odznacza się rzadko spotykanym, dużym udziałem drewna późnego. Jednakże aby mieć pewność co do jednoznacznego odróżnienia gatunku drewna, należy przeprowadzić badania mikroskopowe. Rysunek drewna modrzewia syberyjskiego uzupełniają przewody żyfot. M. Szczęsna 38 luty 2012 wiczne, które na przekroju poprzecznym występują w postaci drobnych plamek, a na przekrojach podłużnych widoczne są w formie delikatnie zarysowanych linii. Modrzew syberyjski jest drewnem lekkim, które po osiągnięciu wilgotności 12 proc. charakteryzuje się gęstością na poziomie 590 kg/m 3 . W porównaniu do modrzewia europejskiego, omawiane drewno ma podobne – średnie wartości skurczów, świadczące o średniej kurczliwości oraz umiarkowanej skłonności do paczenia się. Właściwości mechaniczne drewna modrzewia syberyjskiego, w porównaniu do europejskiego, są korzystniejsze. Wytrzymałość na ściskanie wzdłuż włókien wynosi średnio 65 MPa, a modrzewia europejskiego 53 MPa. Natomiast wytrzymałość na zginanie statyczne w pierwszym przypadku plasuje się na poziomie 112 MPa, a w drugim – na poziomie 84 MPa. Pod względem odporności na destrukcyjny rozkład powodowany przez grzyby drewno modrzewia syberyjskiego zaliczane jest do trzeciej klasy, co oznacza drewno średniotrwałe. Drewno modrzewia jest trudne do nasycania środkami ochrony drewna. Podatność na nasycanie w skali czterostopniowej wynosi 4, co oznacza drewno praktycznie nieprzepuszczalne dla impregnatów. Nawet nasycanie ciśnieniowe pochłania małą ilość cieczy impregnującej, powodując tym samym minimalne ich wnikanie w powierzchnię drewna. Pomimo tych trudności, z uwagi na ograniczoną naturalną trwałość, zabieg impregnacji jest zalecany i konieczny w przypadku, gdy drewno przeznaczone jest do pracy w kontakcie z gruntem. Suszenie omawianego gatunku drewna nie przysparza większych trudności, ponieważ wysycha dość szybko, z niewielkimi skłonnościami do paczenia się i z niedużym ryzykiem powstawania pęknięć desorpcyjnych. Nieduża gęstość sprawia, że obróbka ręczna i maszynowa jest łatwa, a uzyskiwane powierzchnie rzazów są gładkie, podobnie jak strugane i frezowane. Połączenia za pomocą gwoździ i wkrętów, poprzedzone nawierceniami w miejscach przyszłych łączników, są trwałe. Także złącza klejowe charakteryzują się dobrą wytrzymałością. Korzystne parametry wytrzymałościowe zadecydowały o powodzeniu tego materiału zarówno w zastosowaniach wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Determinującym czynnikiem przydatności drewna modrzewia syberyjskiego do produkcji tarcicy, a następnie półfabrykatów jest wpływ wad drewna, takich jak sękatość, krzywizna, pęknięcia itp. Znaczna część drzewostanów modrzewiowych, rosnących w niesprzyjających warunkach klimatycznych i glebowych (przeważnie we wschodniej Syberii), wykazuje poważny stopień wadliwości, m.in. zgniliznę, zbieżystość, sękatość. Modrzew syberyjski pochodzący z tych rejonów wykorzystywany jest przede wszystkim w przerobie chemicznym. W Polsce drewno modrzewia syberyjskiego wykorzystywane jest najczęściej w małej architekturze ogrodowej w postaci pergol, altan czy płotów. W ostatnich latach zyskał uznanie jako materiał z przeznaczeniem na zewnętrzne elewacje budynków i do produkcji okien w formie tzw. kantówki oraz w postaci elementów do budowy tarasów, tzw. legarów i desek tarasowych. L Kantówka z drewna modrzewia syberyjskiego. luty 2012 Ä 39 MEBLARSTWO Trzysta dekorów dostarczanych na czas fot. LAMINart KOMPONENTY | Laminaty wysokociśnieniowe Długie terminy realizacji zamówień na laminaty firmy ARPA są już historią. W wyniku przeprowadzonych usprawnień stworzono program obejmujący blisko 300 dekorów, które teraz dostarczane są zawsze sprawnie i szybko. Marek Borowiak, firma LAMINart Włoska marka ARPA, która konsekwentnie buduje swoją międzynarodową pozycję na rynku laminatów wysokociśnieniowych, prawie rok temu uruchomiła program logistyczny – ARPA FOR YOU. Opiera się on na wyselekcjonowanej gamie propozycji dekorów, które można zamówić prosto z magazynów producenta. W realiach polskich oznacza to, że każda z blisko trzystu propozycji osiągalna jest w naszym kraju w cyklu cotygodniowych dostaw, już od jednego arkusza. Dodatkowo w magazynie w Polsce oferowanych jest obecnie ponad sześćdziesiąt wzorów, które zyskały dużą popularność i zostały również docenione w wielu branżowych konkursach. tów program logistyczny obejmujący blisko 300 dekorów. Stanowi on przekrój najbardziej popularnych laminatów. Po prawie roku funkcjonowania programu można stwierdzić, że włoskie wzornictwo i ogromne usprawnienia w zakresie dystrybucji stały się fundamentem sukcesu kolekcji ARPA FOR YOU. Na kolekcję tę składa się pięć grup wzorniczych. Pierwsza z nich to Colorinstensi Unicolor. Obejmuje 118 propozycji kolorów, zarówno w matach, jak i połyskach. Kodyfikacja kolorów jest w systemie NSC, co ułatwia codzienne posługiwanie się paletą kolorów. Druga grupa to Colorinstensi Evolution, na którą składa się 16 kolorów w dwóch dopeł- W realiach polskich oznacza to, że każda z blisko trzystu propozycji osiągalna jest w naszym kraju w cyklu cotygodniowych dostaw, już od jednego arkusza. Dodatkowo w magazynie w Polsce oferowanych jest obecnie ponad sześćdziesiąt wzorów, które zyskały dużą popularność i zostały również docenione w wielu branżowych konkursach. Propozycja firmy Arpa w zakresie laminatów wysokociśnieniowych HPL (laminaty tworzone z kilku warstw papieru impregnowanego żywicą fenolową) jest jedną z najobszerniejszych w branży. Obejmuje przebogaty wybór powierzchni, dekorów, wymiarów oraz typów laminatów. Jednak tak szeroka gama produktów była przyczyną stosunkowo długich terminów realizacji zamówień, co my jako dystrybutorzy podawaliśmy jako podstawowy zakres wymagający usprawnień. W rezultacie przeprowadzonych konsultacji rynkowych powstał oczekiwany przez klien- niających się wersjach produktowych: Alu Magic (kolor + włosy aluminiowe zatopione w melaminie) oraz Quarzo (metaliczna, kwarcytowa powierzchnia do zadań specjalnych). Z kolei Colorinstensi Finishes to 6 kolorów w 9 przestrzennych strukturach powierzchni, co umożliwia wybór z 54 unikalnych kombinacji o optyce 3D. Dwie ostatnie grupy to Woods (65 reprodukcji różnych gatunków drewna z całego świata) oraz Materic Expressions (41 reprodukcji różnych materiałów stosowanych w architekturze wnętrz, jak metale, szkła, tekstylia, kamienie). L Przykład laminatu o powierzchni Mika, która prezentuje delikatny połysk ziarenek miki. fot. LAMINart Przykład laminatu o powierzchni Corallo, która podkreśla wzory perłowe. REKLAMA 46 luty 2012 Technika i technologia fot. SCM Elastyczny kombajn ROZKRÓJ PŁYT | Zestaw do produkcji krótkoseryjnej Straty czasu w produkcji spowodowane częstymi jej zmianami mogą być zminimalizowane tylko poprzez automatyzację całego procesu z zastosowaniem nowatorskich rozwiązań technicznych. Tomasz Bogacki Dwie, należące do SCM Group, firmy: Gabbiani i Mahros przygotowały wspólnie bardzo ciekawe rozwiązanie o nazwie FLEX STORE, będące połączeniem pilarki panelowej i automatycznego magazynu płyt. Ta bardzo zaawansowana technicznie konstrukcja przeznaczona jest dla przedsiębiorstw nastawionych na wytwarzanie krótkich serii wyrobów oraz dla hurtowni płyt świadczących usługi formatowania. Dowolna konfiguracja powierzchni Zgodnie z przebiegiem procesu technologicznego prezentację tego interesującego zestawu trzeba rozpocząć od systemu magazynująco-podawczego Runner. Rozwiązanie to jest dziełem firmy Mahros. Jest to automatyczne urządzenie załadunkowe posiadające powierzchnię magazynowania o wymiarach 16 x 30 m. Powierzchnię tę można skonfigurować w dowolny sposób tak, że ilość pakietów płyt jest parametrem zmiennym. Jest to uzależnione oczywiście od wymiarów płyt przeznaczonych do rozcinania. Ich maksymalna długość wynosi 4500 mm, natomiast szerokość 2440 mm. W standardzie urządzenie pracuje w trzech osiach. W opcji istnieje możliwość wyposażenia go w dodatkową, czwartą oś. Automatycznie regulowane rozmieszczenie ssawek Magazyn zbudowany jest z dwóch konstrukcji bramowych, które wspierają ruchomą belkę poprzeczną. Wszystkie elementy wykonane są ze spawanych, grubościennych, stalowych profili zamkniętych. Przesuwny portal napędzany jest elektronicznie zsynchronizowanymi silnikami bezszczotkowymi za REKLAMA pośrednictwem przekładni zębatych. Przemieszcza się on po prowadnicach pryzmatycznych i wyposażony jest w podciśnieniowe urządzenie pobierające ze ssawkami. Urządzenie to wyposażone jest w trzystopniowe ramię dociskowe – opcjonalnie z możliwością rotacji. W zależności od ciężaru podejmowanych płyt – gabarytów – rozmieszczenie ssawek może być automatycznie regulowane. Podajnik może przenieść płytę o maksymalnej grubości 60 mm i ciężarze 250 kg. FLEX STORE wyposażony jest także w automatyczny system rozdzielania płyt oraz urządzenie kontrolujące proces rozdzielania. Nielimitowana ilość schematów rozkroju Runner sterowany jest przez oprogramowanie Easy Stock. Zarządza ono wszystkimi etapami cyklu roboczego obejmującego: załadunek arkusza z pakietu, zarządzanie półformatami i odpadami oraz etykietowanie pojedynczych formatek. Oprogramowanie pozwala na przygotowanie listy cięć, optymalizację schematów rozkroju i zarządzanie cyklami roboczymi. Nadając priorytet zarządzaniu półformatami, możliwe jest zoptymalizowanie i zredukowanie do minimum magazynowanych materiałów. Nielimitowana ilość schematów rozkroju zapewnia bardzo niski procent odpadów nawet przy realizacji tak trudnych zadań, jakimi są zlecenia pojedyncze. Kilka różnych faz cięcia jednocześnie Z urządzeniem magazynująco-podawczym Runner współpracuje pilarka panelowa Gabbianiego z serii Galaxy 3 130. Jest to jednotarczowa formatyzerka przeznaczona dla średnich i dużych przedsiębiorstw. Innowa- cyjnym rozwiązaniem, zastosowanym w tej maszynie, a pozwalającym na ograniczenie czasu cyklu cięcia, jest wózek piły z elektronicznie sterowanym napędem i systemem regulacji pionowej HI-TRONIC. Maksymalna prędkość, z jaką może przesuwać się wózek, to 170 m/min. Parametry te ustawiane są z poziomu panelu sterującego. Wózek przemieszcza się po prowadnicach pryzmatycznych, co zapewnia dużą stabilność i prostoliniowość cięcia nawet przy dużych prędkościach posuwu. Sercem pilarki jest modułowy system Flexcut. Umożliwia on wykonywanie najbardziej złożonych schematów cięć – jednoczesna realizacja kilku różnych faz cięcia – w bardzo krótkim czasie. System ten współpracuje z poruszającymi się po prowadnicach pryzmatycznych popychaczami, uruchamianymi automatycznie w oparciu o program cięcia. Mogą się one przemieszczać z maksymalną prędkością wynoszącą 135 m/min. Kombajn pilarki panelowej i magazynka podawczego to doskonałe rozwiązanie dla zakładów z produkcją krótkoseryjną. Piła wysuwana na 130 mm W Galaxy 3 zastosowano nową wersję ramy głównej wykonanej tradycyjnie ze spawanych, stalowych profili zamkniętych. Materiał dociskany jest przez belkę, która również została udoskonalona w porównaniu do jej starszych modeli. Zapewnia bardziej równomierne rozłożenie ciśnienia docisku i lepsze odprowadzenie trocin i pyłu. Podobnie jak wózek piły, przemieszcza się ona po prowadnicach pryzmatycznych. Wymiary pola roboczego sekcji tnącej dla tego modelu wynoszą 4500 x 4300 mm. W panelówce można stosować piły tarczowe główne o maksymalnej średnicy 450 mm oraz podcinające o średnicy od 200 do 300 mm. Przy takich średnicach narzędzia głównego można je wysunąć ponad powierzchnię stołu na wysokość 130 mm. Parametr ten ustawiany jest automatycznie w zależności od grubości rozcinanej płyty lub pakietu płyt. Agregat tnący napędzany jest silnikiem elektrycznym o mocy 18 kW. W celu wyeliminowania uszkodzeń krawędzi płyty przy „wychodzeniu” z niej piły maszyna wyposażona została w funkcję automatycznego podnoszenia podcinaka. Z innych, ciekawych możliwości obróbczych na uwagę zasługują dwie funkcje – możliwość nacinania wręgów oraz wycinania prostokątnych otworów. Funkcje te uruchamiane są z poziomu panelu sterującego. L Narzędzia profesjonalisty DO OGRODU I DOMU | Zszywacz i gwoździarka firmy Prebena Prebena to znany producent narzędzi pneumatycznych, które usprawniają prace stolarskie. fot. Prebena fot. Prebena Gwoździarka 5F-CNF57 i zszywacz 2C-E30 SD to narzędzia pneumatyczne wprowadzone na rynek przez firmę Prebena. Uniwersalna gwoździarka Gwoździarka 5F-CNF57 zaprojektowana przez firmę Prebena to wielozadaniowe urządzenie. Można nim zbijać drewniane elementy (np. listwy dachowe), łączyć je, tworzyć konstrukcje i stelaże kompletnych programów ogrodowych. Dzięki dużej precyzji i możliwości zastosowania różnej długości gwoździ może także posłużyć przy budowaniu skrzyni czy ram drewnianych oraz przy produkcji palet. Główne cechy tego narzędzia to odpowiednie wyważenie, mała waga i bardzo dobra ergonomia, pozwalająca na długą pracę nawet w niewygodnych warunkach. Narzędzie umożliwia wbijanie seriami gwoździ o długości do 57 mm w drewno, materiały sztuczne i wiele innych. Urządzenie wykorzystuje sprężone powietrze dostarczane z kompresora. Ciśnienie robocze w zakresie od 5 do 8 atmosfer zapewnia skuteczną pracę. Gwoździarka wykorzystuje gwoździe łączone na drucie typu CNW o długości od 25-57 mm. Posiada regulację ciśnienia roboczego, co pozwala na dobranie odpowiedniej siły do poszczególnych elementów oraz długości łącznika. W trosce o bezpieczeństwo użytkownika, konstruktorzy zadbali o zastosowanie zabezpieczenia przed przypadkowym uruchomieniem narzędzia. Za pomocą zszywacza 2C-E30 SD możemy łatwo łączyć drewniane elementy. Gwoździarka 5F-CNF57 to wielozadaniowe urządzenie przeznaczone do prac budowlanych. Dane techniczne Oznaczenie Zszywacz 2C-E30 SD Gwoździarka 5F-CNF57 Typ zszywki/gwoździa Typ E, długość 12-30 mm Typ CNW (łączone drutem), długość 25-57 mm Waga 1 kg 2,7 kg Ciśnienie robocze 5-7 atmosfer 5-8 atmosfer Zużycie powietrza ok. 0,55 l/cykl ok. 1,55 l/cykl Precyzyjny zszywacz Zszywacz 2C-E30 SD został stworzony przez firmę Prebena z myślą o wykonywaniu zarówno różnego rodzaju prac ogrodowych, jak i wielu innych, w których potrzebna jest precyzja i niezawodność. Za jego pomocą można łatwo łączyć drewniane elementy, budować różnego rodzaju konstrukcje, stelaże czy opakowania. Urządzenie znajduje także zastosowanie przy obijaniu elementów drewnianych, na przykład ramy, różnego rodzaju materiałem lub folią. Duża precyzja zszywacza pozwala również na jego wykorzystanie podczas prac wykończeniowych i dekoracyjnych. Główne cechy zszywacza to mała waga oraz ergonomia. Dzięki temu pozwala on na długą pracę, często w niewygodnych warunkach. Za jego pośrednictwem można bardzo szybko wbić zszywkę w każdy drewniany element. Do tego celu urządzenie wykorzystuje sprężone powietrze dostarczane z kompresora. Ma ono ciśnienie od 5-7 atmosfer. Wbicie serii zszywek zajmuje dosłownie kilka sekund. Dzięki zastosowaniu zszywacza wzrasta więc tempo pracy, a tym samym wydajność. Urządzenie wykorzystuje zszywki typu E o długości od 12 do 30 mm. Łatwy dostęp do magazynka, który jest ładowany od dołu, umożliwia szybkie załadowanie zszywkami. W trosce o bezpieczeństwo użytkownika konstruktorzy zadbali również o zastosowanie zabezpieczenia przed przypadkowym uruchomieniem narzędzia. Lopr. raf 56 luty 2012 Technika i technologia Wilgotność wpływa na jakość produkcji SYSTEMY NAWILŻANIA POWIETRZA | Korzyści z Airtec EasyLine System nawilżania EasyLine firmy Airtec zainstalowany w BEVERLO POLSKA pozwolił na pełną kontrolę parametrów wilgotności i poprawę jakości stolarki otworowej. TEKST I FOT. Rafał Mikołajczak Beverlo Polska z Kościerzyny (Pomorskie) to producent stolarki otworowej. Firma istnieje od 20 lat, a główny profil jej produkcji to klejonka przeznaczona do wyrobu okien oraz kompletne drzwi. 100 proc. jej wyrobów jest eksportowane na rynki skandynawskie. Głównym ich odbiorcą jest firma z Norwegii. Zakład do swojej produkcji wykorzystuje ok. 6 tys. m3 tarcicy. W tej chwili Dzięki systemowi nawilżania utrzymanie zasad produkcji jest łatwiejsze. zatrudnia 50 osób. Określony poziom wilgotności Na etapie produkcji zabezpieczenie powierzchni wykonywanych z drewna przed działaniem czynników zewnętrznych nie jest możliwe. W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie systemu nawilżania powietrza, który kontroluje i utrzymuje jego wilgotność w hali produkcyjnej na ściśle określonym poziomie. Dzięki temu drewno wykorzystywane w produkcji nie zmienia swojej wilgotności, a tym samym wymiarów. Firma Beverlo Polska zdecydowała się na wdrożenie systemu kontroli i utrzymania wilgotności najpierw w dwóch halach pro- 300 l/h Ä wynosi maksymalna wydajność pompy dukcyjnych, a następnie w lakierni. Wybór padł na system Airtec EasyLine, przeznaczony dla małych i średnich przedsiębiorstw. Umożliwia on zainstalowanie sterowników PLC dla maksymalnie trzech stref. – Zdecydowaliśmy się właśnie na ten system, bo podobny posiada nasz norweski odbiorca – mówi Zbigniew Wierciński, szef produkcji. – Mogliśmy więc zapoznać się z możliwościami i korzyściami, jakie daje jego zainstalowanie. Kontrola wilgotności REKLAMA Czujniki DigiSens zapewniają pełną kontrolę pracy systemu. umożliwia redukcję różnic wilgotności powstających w drewnie oraz ogranicza takie zjawiska, jak skrzywienia i zwichrowania elementów. Mniejsze są też straty powstające w produkcji. System dla hal i lakierni W Beverlo znajdują się dwie hale, które mieszczą się w dwupiętrowym zaadaptowanym budynku. W obu pomieszczeniach strop nie jest wysoki, a pod sufitem znajdują się kanały wentylacyjne, na których może się skraplać rozpylona mgiełka wodna. Dlatego zdecydowano się na zainstalowanie tam jednostek atomizujących z wentylatorem HydroTrio. Jest to rozwiązanie oparte na wentylatorze promieniowym zamontowanym w odpowiedniej obudowie i połączonym z trzema dyszami. Pozwala to na rozpylanie mgiełki wodnej na pewnej wysokości. Unikalna konstrukcja atomizerów umożliwia ciągłą cyrkulację powietrza wokół dysz. Takie rozwiązanie zapewnia swobodną absorpcję zatomizowanej wody przez powietrze. Zabezpiecza przed kapaniem dysz oraz nagłymi, miejscowymi spadkami temperatury w otoczeniu jednostek atomizujących. Podczas pracy system zaworów przepuszcza jedynie wodę pod ciśnieniem 50 atmosfer. Po odcięciu dopływu wody następuje jej szybkie odprowadzenie, co powoduje odebranie części ciśnienia roboczego z dysz. Firma posiada lakiernię, w której wykańczane są drewniane powierzchnie. Tu- Jednostka sterująca EasyLine to serce całego systemu nawilżającego. taj także zachowanie odpowiedniej wilgotności jest bardzo ważne. – Kiedy rozpoczęliśmy produkcję drzwi, mieliśmy kłopoty z odpowiednim nakładaniem farb i lakierów – mówi Zbigniew Wierciński. – Zbyt wysoka temperatura w hali powodowała, że nakładana farba za szybko wysychała i jakość powłoki nie spełniała naszych oczekiwań. Problemem był też osiadający na malowanych elementach kurz. Po rozbudowie systemu na lakiernię powłoka malarska na drzwiach jest dużo lepsza. W lakierni także zainstalowano dysze, które rozpylają mgiełkę pary wodnej. Dzięki temu farby i lakiery można nakładać w temperaturach od 20 do 25°C i przy wilgotności od 40 do 60 proc., czyli HydroTrio sprawdza się w niskich pomieszczeniach. w najbardziej optymalnych warunkach. Wszystko pod kontrolą Oprócz systemu atomizerów i dysz do nawilżania w każdym z trzech pomieszczeń znajdują się cyfrowe czujniki DigiSens. Są one wyposażone w ciekłokrystaliczny wyświetlacz i zintegrowane ze sterownikiem parametrów. Gwarantują pełen nadzór pracy systemu EasyLine i zapewniają kontrolę wilgotności, temperatury, funkcji pracy pulsacyjnej oraz ustawienia alarmu poziomów niskiego i wysokiego nasycenia powietrza. Sercem systemu jest natomiast jednostka sterująca EasyLine składająca się z wysokiej klasy pompy nurnikowej z tłokami ceramicznymi, z zaworów elektromagne- tycznych, wyświetlacza i falownika z kontrolą przepływu. Maksymalna wydajność pompy wynosi 300 l/h. Zainstalowany falownik umożliwia regulację wydajności pompy w zakresie od 12 do 300 l/h. EasyLine wymienia wodę w systemie co 6 godzin. System włącza się na krótki okres czasu i świeża woda przepłukuje przewody i dysze. Zapobiega to niepotrzebnemu ogrzewaniu się stojącej wody. Wszelkie komponenty systemu wykonane zostały z materiałów odpornych na korozję. Woda uzdatniona w procesie odwróconej osmozy jest wodą agresywną. Zastosowanie materiałów najwyższej jakości jest więc konieczne do bezawaryjnego funkcjonowania całego systemu. L luty 2012 57 Jakość w przystępnych cenach HANDEL | Maszyny firmy Maktek dla firm i zakładów stolarskich fot. Maktek fot. Maktek Zwarta konstrukcja zapewnia wygodną i bezawaryjną pracę. Dobrą opinią cieszy się okleiniarka kabinowa EBM. Maszyny są oferowane w szerokim zakresie cenowym, uzależnionym od szerokiej gamy elementów wyposażenia dodatkowego. Janusz Bekas Dariusz Jasiński, właściciel zakładu stolarskiego w Zbuczynie k. Siedlec, wytwarzającego meble i stolarkę drzwiową, od prawie roku eksploatuje okleiniarkę EBM 300 oraz pilarkę formatową MJ 45TY i jest z obu maszyn bardzo zadowolony. – Po rozpatrzeniu różnych ofert, najkorzystniejsza wydała mi się oferta firmy Maktek z Siedlec (Mazowieckie) – mówi rzemieślnik. – Obie maszyny zaoferowano mi po konkurencyjnych cenach, a o ostatecznym wyborze zdecydowała dobra opinia innych rzemieślników o solidności firmy Maktek oraz o jej sprawnym serwisie. Nie musiałem dotąd z niego korzystać, bo maszyny pracują dobrze i nie było żadnej awarii, mimo dosyć intensywnego z nich korzystania. Najpierw piły, a teraz również maszyny Firma Maktek, która obecnie jest częścią Grupy Koronet, związana jest z branżą drzewną od 2001 r. Początkowo była tylko producentem pił taśmowych do drewna i dystrybutorem pił do metalu niemieckiej firmy Röntgen Metallsägen. Po umocnieniu się na rynku narzędzi do obróbki drewna, zaczęła poszerzać asortyment o maszyny do przemysłu drzewnego. – Są to głównie maszyny stolarskie i meblarskie dla małych i średnich zakładów stolarskich, często dopiero rozpoczynających swoją działalność, ale klientami są też firmy meblowe, które pracują w systemie dwuzmianowym – mówi Karol Okniński, manager produktu w firmie Maktek. – Chcąc zapewnić takim odbiorcom maszyny najwyższej jakości, w 2008 r. pod REKLAMA marką Maktek rozpoczęliśmy produkcję szerokiej gamy obrabiarek do drewna. Ponieważ w meblarstwie podstawową operacją jest formatowanie płyty, a następnie oklejanie formatek, więc szczególnie rozwinięta została oferta okleiniarek, od najmniejszych – ręcznych, poprzez stacjonarne, stolikowe do półautomatycznych, automatycznych, które same pobierają materiał i obrabiają go. A że w zakładzie stolarskim trudno obejść się bez dobrej piły formatowej, obecnie zapewniamy szeroką gamę tych maszyn. – Podstawowym modelem, dobrze się sprzedającym, jest profesjonalna piła formatowa z prowadzeniem wózka na prętach stalowo-chromowych, umożliwiająca cięcie na długość do 3200 mm – mówi Mariusz Baranowski, nadzorujący sprzedaż pił, szlifierek, frezarek i pras. – Model MJ 45TY to solidna i niezawodna maszyna do obróbki płyt o wysokiej gęstości, ale też drewna litego. Posiada silnik główny o mocy 5,5 kW oraz podcinak z niezależnym silnikiem 0,75 kW. Ma elektroniczny wyświetlacz nachylenia kąta oraz elektryczne opuszczanie i podnoszenie tarczy, a także centralny układ smarowania. Mocna, solidna i zwarta konstrukcja zapewnia komfortową i bezawaryjną pracę. Maksymalna średnica piły to 400 mm, podcinaka – 125 mm, wysokość z przodu i z tyłu na równo z płytą oraz agregat frezujący krawędź. Ostatni agregat – polerski doprowadza formatkę do pięknej, gładkiej powierzchni. Okleiniarka okleja z prędkością około 7-8 m/min. PrzeProfesjonalna znaczona jest ona praktycznie do każdego okleiniarka kabinowa obrzeża. Ten podstawowy model okleiniar– Natomiast okleiniarką, którą możemy ki kabinowej ma bardzo dobrą cenę w swosię pochwalić, jest okleiniarka kabinowa jej półce jakościowej i wyposażeniowej. cięcia – do 130 mm. Istnieje możliwość zamontowania docisku pneumatycznego, natomiast w zestawie standardowym jest docisk mimośrodowy. 1500 24 godz. Ä m2 wynosi powierzchnia Ä to czas realizowania wysyłki magazynu wystawienniczego maszyn EBM 400/800 – mówi Karol Okniński, odpowiedzialny za sprzedaż okleiniarek, wiertarek i pił tarczowych. – Jest to bardzo profesjonalna, obudowana maszyna, która posiada własny system przenoszenia materiału. Płyta jest dobrze dociskana podczas całego procesu obróbki „na gotowo”. Ma funkcjonalny agregat nanoszenia kleju na krawędź płyty, a obrzeże jest bardzo skutecznie dociskane rolkami. Dalej znajduje się agregat obcinający obrzeże – Rzemieślnicy coraz większą wagę przykładają też do innych maszyn i urządzeń, takich jak strugarko-grubościówki, piły taśmowe pionowe, wyrzynarki, odciągi do wiórów, dociski pneumatyczne, ostrzarki do pił tarczowych i do noży strugarskich – mówi Łukasz Gorzała z działu sprzedaży tych wyrobów. – Odciągi do wiórów mamy profesjonalne, a w niektórych wersjach – mobilne, umożliwiające ich zastosowanie do kilku różnych, ak- tualnie wykorzystywanych maszyn. Odciągi mogą być w kilku wersjach – z workami płóciennymi wielokrotnego użycia lub z workami foliowymi odpadowymi. W ofercie posiadamy również węże do nich, jak i redukcje, trójniki, złączki, zasuwy. Dostarczamy te urządzenia, ale też zajmujemy się regeneracją tarcz, noży i pił tnących do maszyn. Pełna oferta w magazynie – W naszym magazynie wystawienniczym o powierzchni ponad 1500 m2 staramy się mieć wszystkie maszyny dostępne od ręki – zapewnia Karol Okniński. – Jest możliwość ich obejrzenia, a także uruchomienia przed zakupem. Mamy też możliwość wysyłki maszyny w ciągu 24 godzin i często, co daje nam przewagę nad konkurencją, dokładamy jako standard dodatkowe wyposażenie opcyjne w cenie maszyny. Klienci cenią sobie także kompetencje zawodowe doradców technicznych, z których każdy zajmuje się określoną grupą maszyn, więc może je bardzo dokładnie poznać. I to jest też nasz atut. Choć głównym rynkiem ekspansji firmy Maktek jest obszar całej Polski, to około 20-30 proc. maszyn trafia do krajów zza wschodniej granicy, ale także do Anglii, Francji, Szwecji, Niemiec, Finlandii. L 58 Ä luty 2012 Technika i technologia MEBLARSTWO Konfiguracja dobrana do potrzeb zakładu INWESTYCJE | Ekologiczne spalanie odpadów płyt drewnopochodnych Nowoczesna kotłownia zasilana odpadami poprodukcyjnymi, w jaką zainwestowała Fabryka Mebli ORiSTO, gwarantuje jej nieprzekraczanie emisji pyłów, a niektóre parametry są utrzymywane znacznie poniżej wymaganych poziomów emisji. Położona w Montowie (woj. warmińsko-mazurskie) Fabryka Mebli ORiSTO specjalizuje się w produkcji mebli łazienkowych. Powstają one w rozbudowanym zakładzie, gdzie odbywa się produkcja i wykańczanie elementów mebli lakierami wodnymi UV oraz klasycznymi w technologii UV. Nowoczesna hala, w której zainstalowano najnowszą linię lakierniczą Cefli, w pewnym sensie wymusiła również posiadanie nowej kotłowni dostarczającej odpowiednią ilość energii cieplnej. Do jej ogrzania postanowiono wykorzystać odpady poprodukcyjne. W tym przypadku są to głównie wióry, pył i większe kawałki drzewne, a także płyty wiórowe i MDF. Dlatego konieczny był wybór systemu, który nie tylko zapewni ciepło, ale pozwoli spalić odpady z zachowaniem emisji na odpowiednim poziomie, zgodnym z obowiązującą normą. Obok hali wybudowano więc kotłownię, która wyposażona jest w dwa kotły firmy UNICONFORT o wydajności ciep- uruchamiany jest większy z kotłów, który dostarcza ciepło do linii lakierniczej i ogrzewa również halę. Oba kotły umożliwiają spalenie odpadów z płyt drewnopochodnych z zachowaniem emisji zgodnych z normą. Nie przekraczają emisji pyłów Nowoczesne kotły mają długą komorę spalania, co gwarantuje, że cząstki przebywają w niej przez okres co najmniej 2 s. Proces spalania przebiega w nich dwuetapowo. Po zgazowaniu paliwa na ruszcie następuje piroliza w komorze suchej. Istnieje możliwość optymalizacji tego procesu dzięki użyciu automatycznego systemu kontroli nadmuchu powietrza – pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia spalania. Pełna kontrola wszystkich parametrów procesu spalania możliwa jest dzięki zastosowaniu sondy lambda i sterownika PLC, który zbiera, zapisuje i przetwarza wszystkie dane, sterując kotłem w odpowiedni sposób. Właśnie dzięki zastosowanemu sterowaniu paliwo w postaci odpadów nie zostanie po- – Dla firmy była to bardzo duża inwestycja i mimo konkurencyjnej ceny – kosztowna, ale pozwala ona oszczędzać na kosztach zakupu opału, jak i utylizacji odpadów z płyt. W ramach posiadanych własnych zasobów zapewnia samowystarczalność w tym zakresie – mówi Krzysztof Ornowski. lnej 835 kW i 2200 kW. Konfiguracja taka została dobrana odpowiednio do potrzeb energetycznych zakładu. Od wiosny do jesieni, gdy zapotrzebowanie energetyczne jest mniejsze i ciepło dostarczane jest jedynie do linii lakierniczej i pras, wystarczający jest mniejszy kocioł. Zimą natomiast REKLAMA fot. Teknika dane do kotła aż do momentu, gdy nie osiągnie on temperatury 850 stopni. Jest to ważne, gdyż odpady z płyty muszą być spalane w temperaturze powyżej 850 stopni. W niższych temperaturach nie spalają się bowiem wszystkie szkodliwe związki i następuje ich emisja Oba kotły gwarantują nieprzekroczenie emisji pyłów na poziomie 30 mg/Nm 3. do atmosfery, co jest automatycznie rejestrowane przez komputer jako przekroczenie normy emisji. By temu zapobiec, producent kotłów wyposażył je w palniki olejowe, dzięki którym w pierwszej fazie rozpalania i rozgrzewania kotła podnoszą jego temperaturę do 850 stopni, po czym następuje automatyczne podanie paliwa i wyłączenie palnika. Palniki używane są również w momencie wygaszania kotła oraz gdy system zmniejszy zapotrzebowanie na energię cieplną i temperatura spalin spadnie poniżej 800 stopni. Dzięki sterownikowi PLC i palnikom oba kotły gwarantują nieprzekroczenie emisji pyłów na poziomie 30 mg/Nm3 oraz gazów: CO – 100 mg/Nm3, SO2 – 200 mg/Nm3, NOX – 400 mg/Nm3. Parametry te mierzone są przy 11 proc. zawartości tlenu i ciśnieniu 1 atm oraz w temperaturze 15°C. Oba kotły współpracują również z filtrem spalin o wysokiej wydajności, celem przestrzegania limitu 20 mg/Nm3. Wykonane pomiary dowiodły, że wartości te są dotrzymywane, a w niektórych przypadkach (pyły – 3,9 mg/m³, SO2 – 139 mg/m³, CO – 32 mg/m3) utrzymywane są znacznie poniżej wymaganych poziomów emisji. Kotły Uniconfort gwarantują osiąganie takich wyników bez specjalnych, dodatkowych, drogich w eksploatacji układów redukcji NOX przy pomocy amoniaku. – Potwierdzam fakt osiągniętych wyników i traktuję je jako sukces dla środowiska wokół naszej firmy – mówi Krzysztof Ornowski, prezes ORiSTO. – Przyznaję się do pewnej dozy niedowierzania z mojej strony w zapewnienia ze strony oferenta, że proponowany system spalania jest w stanie osiągnąć dużo niższy wynik od dopuszczalnych norm emisji. Zdecydowałem się na niego, mając na uwadze poprzednie inwestycje w filtry i odciągi do trocin, zakupione w Barucca, które do dzisiaj działają bez uwag, czyli tak jak powinny. Dla firmy była to bardzo duża inwestycja i mimo konkurencyjnej ceny – kosztowna, ale pozwala ona oszczędzać na kosztach zakupu opału, jak i utylizacji odpadów z płyt. W ramach posiadanych własnych zasobów zapewnia samowystarczalność w tym zakresie. wstających w trakcie produkcji odpadów na paliwo do kotłów. Silos pozwala także na automatyczne podawanie odpadów do Odpady przetwarzane na paliwo mniejszych zasobników znajdujących się Wszystkie drobne odpady, powstające przy kotłach oraz na równoczesny rozław firmie ORiSTO, odbierane są przez cen- dunek do kontenera postawionego z boku tralny wyciąg, z którego trafiają do dwóch pod ślimakiem wysypowym. Możliwe jest silosów firmy Barucca o pojemności 400 to dzięki odpowiedniej konstrukcji samem3 każdy. Jeden z nich jest wyposażony go silosu. W jego dnie został zastosowany w stację filtrów o wydajności 70 000 m³/h, ślimak, który napędzany jest przez mocny drugi również posiada filtr o wydajności silnik umożliwiający wygarnianie odpazredukowanej o połowę. Rozwiązanie z fil- dów. Ślimak obraca się również wokół osi trami umieszczonymi na silosie znacznie zamocowania pod stałym kątem, co unieogranicza koszty inwestycji w odpylanie możliwia jego podniesienie się pod wpłyi magazynowanie trocin. Pozwala oszczę- wem obciążenia. dzić powierzchnię i znacząco zmniejsza ORiSTO posiada również trzy klazużycie energii elektrycznej, ponieważ syczne stacje filtrów firmy Barucca, któw klasycznym układzie, to znaczy stacja re z powodzeniem eksploatowane są od filtrów i silos, w trakcie pracy stacji filtrów około 10 lat. Cała instalacja odpylania oraz musi równocześnie pracować przesył tro- silosy wyposażone są w automatyczny sycin do silosu. stem ppoż. dostarczony także przez firmę Do silosów, także automatycznie, do- Barucca. starczane są odpady ze stojącego obok ręPrzedstawicielem w Polsce firm Unibaka Costruzioni Nazzareno. Dzięki temu confort, Barucca, a także Costruzioni możliwe jest przetworzenie wszystkich po- Nazzareno jest spółka TEKNIKA. Lsm Wszystkie drobne odpady odbierane są przez centralny wyciąg, z którego trafiają do dwóch silosów firmy Barucca o pojemności 400 m 3 każdy. fot. Teknika luty 2012 59 Parametry lepsze od wymagań norm OSZCZĘDZANIE ENERGII | Jakość cieplna nowoczesnych okien W minionych latach producenci okien znacząco polepszyli ich izolacyjność cieplną. je za spełnione, jeżeli przegrody zewnętrzne budynku oraz technika instalacyjna odpowiadają wymaganiom izolacyjności cieplnej, a w odniesieniu do powierzchni okien są spełnione dodatkowe wymagania lub wartość wskaźnika energetycznej przepuszczalności jest mniejsza od Jerzy Grudzianka wartości granicznej. W obu przypadkach Okno jest szczególnym elementem budow- spełnienie wymagań sprowadza się do lanym, w którym jednocześnie zachodzą zapewnienia odpowiedniej izolacyjności trzy procesy przepływu ciepła: przenika- cieplnej okien i drzwi, to znaczy, że współnie przez ramy i przez oszklenie, promie- czynnik przenikania ciepła okien i drzwi niowanie przez oszklenie oraz przepływ ciepła przez szczeliny w przylgach. Czynnikami kształtującymi jakość ciepła okien są: izolacyjność ciepła, przepuszczalność promieniowania słonecznego przechodzącego przez szyby oraz szczelność na przenikanie powietrza. Wszystkie te ceÄ ciepła przenika w oknie przez ramę chy mają określone wymagania podane w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać powinien być mniejszy bądź równy warbudynki i ich usytuowanie. Wymagania w zakresie oszczędności tości współczynnika przenikania ciepła energii i izolacyjności cieplnej zostały za- maksymalnego. W zakresie izolacyjności warte w znowelizowanym rozporządze- cieplnej okien i drzwi wymagania zależą niu w sprawie warunków technicznych, od rodzaju budynku – czy jest to budynek między innymi z 9.11.2008 r. oraz w pozo- mieszkalny, czy budynek użyteczności stałym zakresie z 12.03.2009 r. Uznaje się publicznej, budynek produkcyjny, maga- 40 % REKLAMA fot. Janusz Bekas zynowo-gospodarczy. Istotne jest też posadowienie budynku w strefie klimatycznej, gdyż inne są wymagania w I, II, III, IV lub V strefie klimatycznej. Wymagania zależą też od projektowej wartości temperatury w pomieszczeniu, rodzaju okna – pionowe, połaciowe oraz od usytuowania okna w budynku. Ciepło przenika w oknie przez oszklenie (45 proc.), ramę okna (40 proc.) oraz przez mostki liniowe (15 proc.). Współczynnik przenikania ciepła w typowych rozwiązaniach technicznych ram okien drewnianych winien wynosić od 1,3 do 1,9 W/m2K, tworzywowych – od 1,3 do 1,8 W/m2K oraz aluminiowych z przekładką termiczną od 2 do 3 W/m2K. – Można podjąć działania dla polepszenia współczynnika przenikania ciepła w drewnianych ramach – mówił Jarosław Awksientjuk z Zakładu Fizyki Cieplnej, Instalacji Sanitarnych i Środowiska Instytutu Techniki Budowlanej w Warszawie podczas konferencji na targach Budma. – Lepiej chroni ciepło drewno o mniejszej gęstości oraz ramy o grubszym profilu, szczególnie jeśli producent zastosuje w profilu ramy warstwy materiału termoizolacyjnego. W efekcie następuje obniżenie współczynnika przenikalności cieplnej do poziomu 1,0 W/m2K, a nawet poniżej. Istotny jest rodzaj zastosowanego oszklenia. W powszechnym zastosowaniu są szyby jednokomorowe z wypełnieniem argonem i powłoką niskoemisyjną o deklarowanym współczynniku przenikania około 1,1 W/m2K. Zastosowanie szyby dwukomorowej zmniejsza przenikalność do 0,4 W/m2K, a w trzykomorowej – do 0,3 W/m2K. Pewien wpływ na liniowy współczyn- Producenci okien zapewniają o szczególnych walorach oszczędnościowych pasywnych okien drewnianych. nik przenikania ciepła ma też materiał ramki dystansowej oraz głębokość osadzenia ramki w profilu. – Trzeba przyznać, że w minionych latach producenci okien znacząco polepszyli izolacyjność cieplną okien, osiągając parametry lepsze niż wymagane przez przepisy budowlane – podkreśla Jarosław Awksientjuk. – Uzyskano to dzięki polepszeniu izolacyjności cieplnej podstawowych komponentów okien, głównie oszklenia i ram okiennych. Jednak wymagania rosną i wciąż pojawiają się nowe możliwości obniżenia przenikalności cieplnej. L 60 Ä luty 2012 Technika i technologia MEBLARSTWO Siedem modeli okleiniarek Perfect OKLEINOWANIE KRAWĘDZI | Elastyczna oferta Stan-Drew fo t Szeroki transporter gąsienicowy i górne rolki z podwójnym pneumatycznym systemem docisku pozwalają okleinować krótkie i wąskie elementy. AN . ST -DR EW Tomasz Bogacki W ofercie handlowej firmy STAN-DREW z miejscowości Mojusz w województwie pomorskim znaleźć można nieomal wszystkie rodzaje maszyn służących do obróbki drewna oraz materiałów drewnopochodnych. Stan-Drew współpracuje bezpośrednio z wieloma producentami, dzięki czemu pochwalić się może bardzo korzystnymi cenami nowych urządzeń. Atutem jest również szybki i sprawny serwis oparty na rozbudowanym, własnym magazynie części zamiennych. Są to maszyny renomowanych producentów europejskich, jak i tańsze, ale nie odbiegające jakością urządzenia firm dalekowschodnich – głównie z Tajwanu i Chin. Firma zajmuje się także sprzedażą maszyn używanych. Podwójny rolkowy system transportowy Przykładem takiego elastycznego podejścia do potrzeb i możliwości kupującego jest cała linia tajwańskich okleiniarek wąskich jak WFB 380B, na płaszczyzn prostoliniowych i krzyw y s o k o w yd a j nyc h , woliniowych o nazwie PERFECT. Obejautomatycznych okleiniarmuje ona siedem modeli tych urządzeń, kach skończywszy. Jedną z takich bardziej rozpoczynając od najprostszej, ręcznej zaawansowanych konstrukcji jest model o symbolu M-20, przez klasyczne stołowe, PERFECT BJF 115HQ. Jego korpus wykonany jest ze spawanych, grubościennych, stalowych profili zamkniętych. Na takiej konstrukcji zamocowane są wszystkie agregaty obróbcze oraz podwójny, rolkowy system transportowy napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 1,5 kW. Dolny element transportu to szeroka gąsienica Ä obr./min wynosi prędkość pracy przesuwająca się na dwóch równoległych polerek górnej i dolnej prowadnicach. Górny składa się z systemu gumowych, zębatych rolek zamocowanych 80 mm 1400 Ä szerokości minimum musi mieć obrabiany element REKLAMA w grzałkę o mocy 2,3 kW. Maszyna ma pneumatyczny system docisku rolek z możliwością regulacji każdej rolki z osobna. Pozwala to na perfekcyjne wykańczanie krawędzi paskiem o grubości od 0,4 do 3 mm i szerokości od 15 do 63 mm. Wstępnie jest on docinany za pomocą gilotyny pneumatycznej. Agregaty obróbcze – obcinanie nadmiaru szerokości i długości oraz polerki zasilane są trzema silnikami o łącznej mocy 4,2 kW. Nadmiar szerokości obrzeża ścinany jest za pomocą dwóch, sześciozębnych frezów o średnicy 70 mm. Ostrza umożliwiają zaowalenie krawędzi o promieniu R = 2 mm. Pracują one z prędkością 12 000 obr./min, a silniki agregatów, o mocy 0,7 kW każdy, sterowane są za pomocą falownika. Dwie polerki w zestawie Obcinanie nadmiaru długości okleiny odbywa się z wykorzystaniem dwóch piłek z ostrzami z węglika spiekanego. Agregaty prowadzone są za pomocą nona regulowanej belce z podwójnym, pneu- woczesnego systemu szynowego Hiwin. matycznym systemem docisku. Prowad- Obrzeże wskutek temperatury i obróbki nica bazująca element jest podgrzewana. mechanicznej staje się matowe. Aby przyPrędkość posuwu jest regulowana bez- wrócić mu pierwotny wygląd, konieczstopniowo w zakresie od 0,3 do 15,5 m/min. ny jest proces polerowania. Dlatego też Dzięki takiemu prowadzeniu maszyna BJF 115HQ uzbrojona jest w dwie polerki może obrabiać podzespoły o minimalnej – górną i dolną – pracujące z prędkością 1400 obr./min. Są one zasilane silnikaszerokości 80 mm i długości 160 mm. mi o mocy 0,18 kW. Maszyna wyposażoPneumatyczny system na jest w zewnętrzny, regulowany puldocisku obrzeża pit sterowniczy, na którym znajdują się Zakres przesuwu belki z rolkami górnymi włączniki poszczególnych sekcji obróbumożliwia okleinowanie elementów o gru- czych, wskaźnik prędkości posuwu oraz bości od 10 do 50 mm. Klej nanoszony jest temperatury kleju. Kontrola oparta jest na krawędź płyty za pomocą napędzanego na sterowniku PLC. Cała maszyna waży wałka. Jego temperatura robocza wynosi od zaledwie 960 kg i zajmuje powierzchnię 180 do 200°C, a zbiornik wyposażony jest o wymiarach 2800 x 850 mm. L Przykładem bardziej zaawansowanej konstrukcji jest model Perfect BJF 115HQ. luty 2012 64 Ä Dębowe i jesionowe fryzy parkietowe oraz deska do kantu. 85 683 46 38. Ä Poszukujemy stałych dostawców elementów palet przemysłowych, terminy i płatności do uzgodnienia. 509 994 671. Ä Ręczne piły elektryczne do cięcia drewna, mobilne piły kapujące, stacje kapowania pakietów tarcicy, płyt, łańcuchy tnące, prowadnice wszystkich typów. 618 638 088. [email protected] Sprzedaż Ä Kocioł automatyczny Uniwex-AJ z podajnikiem, sterowany elektronicznie, 200 kW, 3500 kg, cena do ustalenia. 509 405 300. Ä Kotły przemysłowe, przedpaleniska AZSO, silosy, hydrowygarniacze, nowe - używane. Skup - sprzedaż. 504 465 955. VOLLMER do pił trakowych; podzespół posuwu traka GRA-65; piły ø 800 x 60 x4,5 – 4 szt. – tanio. 89 646 84 14. x 120, podajniki do rębaka. 33 864 04 39, 501 705 264. magnetyczne z tekstolitu do pił, piły trakowe z powłoką chromową, piły taśmowe; hartowanie i ostrzenie pił taśmowych w kręgach 100-150 m.b. 513 449 177, 25 644 80 59. Ä MASZYNY Sprzedaż Ä Grubościówka – 6.900 zł + VAT, strugarka/wy- równiarka 400 mm – 3.900 zł + VAT, zszywarka do forniru Kuper – 6.900 zł + VAT, okleiniarka Brandt, obcinanie, frezowanie. 605 893 029. 60, części do traków rosyjskich, GKT, DTRA, DTPC, urządzenia DTKA – wory. 89 642 04 27. Ä Sprzedam trak taśmowy Wirex CZ-1. Stan b. dobry. 607 504 567-548. plecie wózki podawcze hydrauliczne, całość stan bdb. 698 487 875. Ä Strugarka 4 głowice SICAR, kabina, szlifierka COMBI szerokotaśmowa 100 cm OTT, odciąg trocin 4 worki, prasa ramowa, rębak z taśmą, frezarko-pilarka, wiertarka wielowrzecionowa 25 SCM FM. 604 223 061. Ä Suszarnia do drewna Luka, 2000 r., wsad do wej warkocz, stan bardzo dobry. 600 756 512, 18 277 20 63. Ä Pilarka formatowa Altendorf F-45, Robland Z-320, Z-250, Martin T-72, okleiniarka Brandt Optimat KD 699, Brandt KD 46 z narożami, KD53, czopiarka Panhans T-261, grubiarka Martin T-41 60-tka, szlifierka szerokotaśmowa Butfering AWS-2 do forniru, frezarka REX, centrum do okien Unicontrol 5, sterowanie ATS i inne w atrakcyjnych cenach. 606 732 298. Ä Tanio okleiniarka krzywoliniowa, prostoliniowa Ä Strugarka 4-stronna Jaroma + stół podawczy, ści- ski stolarskie śrubowe 20 szt. Przystawki Dyma 8 + części zapasowe. 602 381 959. BRANDT, pilarko-frezarka, szlifierka szerokotaśmowa, odciąg trocin, strugarka P64, kabina, 4 głowice, frezarka bryłowa do ludwików, szlifierka 20 cm. 602 595 574. Ä GKT-60 stacjonarny, GKT-60 na platformie. 602 131 336. Ä Piły kapujące łańcuchowe i stacje kapowania HOLTEC, wozy sortujące BALJER & ZEMBROD, PFZ-Łódź. 42 633 99 32, 601 299 933. Ä AZSO Hamech 100 kW, kocioł Vigas 80 kW, pod- łoga hydrauliczna z kontenerem 30 m sześc. 504 465 955. Ä Warkoczarka Jaroma do produkcji listwy meblo- Ä Traki hydrauliczne GKT60F, DTRB-63, w kom- Ä Sprzedam: trak GKT-60 na panewki, trak FTAAÄ Producent oferuje klocki do traków, przekładki Ä URZĄDZENIA CIEPŁOWNICZE Ä Sprzedam: wielopiła DPPA-II-50; ostrzałka Ä Frezarka Martin T-22, frezarka Martin T-21, Ä Cyklina, polerka – 18.000 zł + VAT, prasa pneuma- Ä Szlifierka dwutarczowa, nakładarka kleju, tyczna pozioma do klejonki – 3.900 zł + VAT, formatyzerko-czopiarka jednostronna – 15.900 zł + VAT. 605 893 029. ostrzałka, rozwierak i inne. 607 607 478. komory 55 m sześc. 602 230 508. pilarka formatowa Martin T-72, okleiniarka Brandt Optimat KD 46, okleiniarka Hebrock AKU 2001 r., okleiniarka Holz Her Triathlon 300, grubościówka Panhans T-50, grubościówka SAC T-50, wyrówniarko-grubościówka Felder AD 751, brykieciarka Schuko Compacto 110. 606 732 298. Ä Suszarnia do drewna 3-komorowa Panto, 2000 Ä Traki hydrauliczne GKT60F, DTRB-63, komplet rok, wymiary każdej z komór 9x8x6 m, 3 niezależne komory, wsad ok. 220 m sześc. drewna. 602 230 508. Ä Grubościówka 80 Gomad, cena 8500 zł oraz z wózkami podawczymi hydraulicznymi, całość stan bdb. 698 487 875. kompresor śrubowy AirComp, cena 8500 zł. 12 274 03 50, 606 398 436. Ä Linia do produkcji oklein naturalnych, skrawarka Ä Trak pionowy do drewna, prześwit 65 cm, pionowa, suszarnia siatkowa, suwnica, kotłownia parowa, gilotyna. 660 809 171. z dolnym napędem, z woj. mazowieckiego, cena do uzgodnienia. 886 929 134. Ä Suszarnia Ekopol, dwie komory niezależne 2 x 35 m sześc., kocioł Uniwex 800 kW na trociny mokre, zbiornik trocin 73 m sześc. Stan bardzo dobry. Rok budowy 2008. Wielopiła dwuwałowa DMJA 180 Reszel. 692 447 654. Ä NARZĘDZIA Sprzedaż Ä Frezarka dolnowrzecionowa z posuwem – 5.900 zł + VAT, dłutarka łańcuszkowa Haffner – 2.500 zł + VAT, wiertarka do puszek 6.900 zł + VAT, dwustronna piła – 6.900 zł + VAT. 605 893 029. Ä Frezarko-kopiarka jednostronna – 12.000 zł + VAT, prasa hydrauliczna na wodę 2250x1250 – 15.900 zł + VAT, szlifierka długotaśmowa – 3.900 zł + VAT. 605 893 029. Ä Korowarka CAMBIO 66, po generalnym remon- Ä Przyrządy do szybkiego ustawiania noży, szli- fierki noży strugarskich. Ostrzarki, rozwieraki, zgrzewarki pił taśmowych. Urządzenia do regeneracji pił. 61 662 12 61. cie, gwarancja 1 rok, serwis pogwarancyjny. 664 737 651. Ä Sprzedam GKT-60 na platformie. PPHU Newada- -Trak Marta Barbarska. 602 13 13 36. Ä Agregat prądotwórczy stacjonarny z silnikiem Leylanda o mocy 44 kW, woj. mazowieckie. 660 462 011. Ä Szlifierka szerokotaśmowa 110 cm, cena 10 000 zł brutto. Dariusz Boczar. 513 184 480. Ä Ostrzarka do traka taśmowego, stan bardzo dobry. 693 378 098. Ä Piła gąsienicowa, czopiarka czterowrzecionowa, stoły pneumatyczne do klejenia okien i drzwi itp. 607 607 478. Ä Wiertarka promieniowa włoska na płycie stalowej 190 x 190 cm, waga 4 ; 4,5 t, posuw, gwintowanie i inne. 607 607 478. Ä Wiertarka wielowrzecionowa GOMA W-25 typ/ Ä Prasa hydrauliczna 5-metrowa do klejenia lameli blatów, ciśnienie robocze do 130 atm, stan dobry, sprawna technicznie i gotowa do pracy, cena netto 20 000 zł. 602 746 229. Ä Używana wiertarka wielowrzecionowa GOMA W-25, 25 wrzecion, rozstaw skrajnych wrzecion 768 mm, wymiar stołu 1150 x 550 mm, skok roboczy 70 mm, cena netto 8000 zł. 602 746 229. model W25, rok produkcji 2009, stan techniczny Idealny. [email protected] Ä Ręczne piły elektryczne do cięcia drewna, mobilne piły kapujące, stacje kapowania pakietów tarcicy, płyt, łańcuchy tnące, prowadnice wszystkich typów. 618 638 088. [email protected] Ä Dłutownica – 4000 zł, AZSO 50 kW – 3000 zł, Ä Wyrówniarko-grubiarka z wiertarko-frezarką DYSC 3/40 – JAROMA. 601 620 668, 22 789 42 41. Ä Wanny do zanurzeniowej impregnacji drewna, z siłownikami hydraulicznymi i dociskami „góra-dół”, używane, w długościach 8,0 do 12,5 m (załadunek drewna wózkiem widłowym). 502 783 658. Ä Używana pilarka tarczowa REMA RESZEL DMMA 35 formatyzerka, średnica piły 350 mm, moc silnika 4 kW, obroty silnika 2800, częstotliwość 50 Hz, stan dobry, cena netto 6700 zł. 602 746 229. Ä Grubościówka JAROMA DSND-80 FLOW, rok produkcji 2008, stan techniczny bardzo dobry. Więcej informacji: lignum-maszyny.eu 602 581 674. Ä Elektrowciąg 3,2 T – nowy, przekładnie 2NMÄ Piły taśmowe, trakowe, tarczowe, frezy, ścierni- ce, uchwyty trakowe, przekładki magnetyczne, noże, ostrzenie narzędzi. 85 730 30 39. 200/250/325, silnik SE-18,5 kW; SE-37 kW, n-1430 obr., kły strugarki DDGA – tanio, zmiana posuwów w GKT, montaż hydrauliki. 601 86 42 79. szlifierka wąskotaśmowa – 10 000 zł, stół podnoszony elektrycznie, stan idealny. 83 344 45 04. 601 732 010. Ä Trak pionowy GKT-60, rębak bębnowy DVBA 400 Traki taśmowe i pilarki rozdzielcze jednoi dwugłowicowe. Maszyny nowe. Certyfikat CE, gwarancja. 600 134 500. Ä Trak taśmowy poziomy, pionowy i ostrzałka (Jabłoński), wielopiła + przekładki + komplet pił + wyciąg, obrzynarka dwustronna wzdłużna + 2 piły + wyciąg, chwytak do drewna okrągłego, stan bardzo dobry. 608 084 950. Ä Tartak – Pomorze. 603 076 013. Ä Tokarka do drewna z kopiałem i do metalu. Dłu- gość toczenia do 120 cm. Masa 400 kg. Maszyna stoi w Tolkmicku k. Elbląga. Cena 5500 zł do negocjacji. 605 518 688. Ä Dwupiła firmy Multisaw - Twin Band - 1997, sprawna technicznie. 506 400 823. Ä Szlifierka taśmowa oscylacyjna do kantów z aparatem posuwowym; agregat malarski Graco; wyrówniarka 640 x 2600 – 4-nożowa; czopiarka 4-wrzecionowa – posuw i docisk hydrauliczny. 44 683 85 69, 605 220 629. Ä Okleiniarka IDM Euromatic produkcji włoskiej, odpylacz FT 504 CE, odpylacz FT 502 CE. 602 584 772. Ä Suszarnia Ekopol, dwie komory niezależne 2 x Ä Linia do produkcji oklein naturalnych, skrawarka Ä Kompletna linia do produkcji mozaiki na siatce. Ä Wentylatory transportowe do trocin, cyklony. pionowa, suszarnia siatkowa, suwnica, kotłownia parowa, gilotyna. 660 809 171. 35 m sześc., kocioł Uniwex 800 kW na trociny mokre, zbiornik trocin 73 m sześc. Stan bardzo dobry. Rok budowy 2008. Wielopiła dwuwałowa DMJA 180 Reszel. 692 447 654.
Podobne dokumenty
Różnorodne skrzydła ze zautomatyzowanej linii
Prof. dr hab. inż. Piotr Paschalis-Jakubowicz, kierownik Katedry Użytkowania Lasu Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie
Bardziej szczegółowo