Czas budować dużetartaki

Transkrypt

Czas budować dużetartaki
15
PAUL ma swój system produkcji
REKLAMA
Specjalnością firmy są pilarki tarczowe do cięcia poprzecznego i wzdłużnego. Są to
bardzo zaawansowane technicznie rozwiązania oparte na technologii CNC. Ä s. 40-41
Nr 2 (181)
luty 2012
ISSN 1732-4017
Nakład 20 000 egz.
Zamów prenumeratę na 2012 rok. Kupon Ä s. 65
Z kraju
Ze świata
Ekonomia i rynek
Czas budować
Koncentracja produkcji w polskim
przemyśle drzewnym dopiero
teraz nabiera tempa. Planują ją
KPPD, a także TPPD.
Temat z bliska
Produkty i komponenty
duże tartaki
fot. Klausner
Przez wiele lat można było mówić raczej o dekoncentracji produkcji niż o procesie skupiania. Pojedyncze tartaki i zakłady przerobu drewna, skupione
dotąd w państwowych Dolnośląskich, Koszalińskich, Gdańskich czy Wielkopolskich Zakładach
Przemysłu Drzewnego, przekształcono w mniej lub
bardziej rentowne spółki. Małe tartaki nie zawsze
były i są w stanie wygrać z konkurencją, produkując
jedynie tarcicę, tym bardziej że w wielu przypadkach są to przestarzałe technologicznie, niedoinwestowane jednostki.
Obecnie mamy już jednak do czynienia z fazą
koncentracji produkcji, która oznacza przede wszystkim rozbudowę jednostek produkcyjnych zwiększających skalę produkcji poprzez inwestycje w wydajne
i wyspecjalizowane maszyny i urządzenia.
Koncentracja produkcji w wielu polskich tartakach przybiera charakter wyspecjalizowany
– modernizowany lub budowany od podstaw zakład przyjmuje zadanie pierwiastkowego przerobu
drewna, natomiast pozostałe zakłady zajmują się
Koncentracja produkcji poprzez budowę dużego tartaku musi uwzględniać zasoby i optymalizację dostaw surowca.
głównie jego dalszym przerobem. Ä s. 4
Projekt standardu…,
ale czego?
EUROPEJSKIE REGULACJE | NEPCon chce pomóc
czy zarobić?
REKLAMA
Polityka UE zmierzająca do
wyeliminowania z rynku drewna
kradzionego nie nakłada na
przedsiębiorców konieczności
wdrażania skomplikowanych
systemów kontroli ani ich
certyfikowania.
W marcu 2013 r. wchodzą w życie nowe, unijne regulacje prawne – EU Timber Regulation – mające
na celu wyeliminowanie z rynku unijnego drewna
pochodzącego z nielegalnego wyrębu oraz wprowadzania do obrotu wyrobów z takiego materiału.
Cała konstrukcja nowej regulacji opierać się ma na
systemie tak zwanej należytej staranności. Ma to
pomóc w ewentualnym udokumentowaniu pochodzenia drewna. Ä s. 25
Technika i technologia
Jubileusz
w nowej szacie
WYDARZENIE | „Gazeta Przemysłu Drzewnego” ma już 15 lat
Dokładnie 15 lat temu, w lutym 1997 r. ukazał
się pierwszy numer najbardziej znanego
dzisiaj miesięcznika branży drzewnej pod
ówczesnym tytułem „Inwestor Ogólnopolska
Gazeta Przemysłu Drzewnego”.
luty
1997 rok
Ä ukazał się pierwszy numer „Gazety Przemysłu
Drzewnego”
Historia miesięcznika zaczęła się zupełnie niewinnie. Pomysł
powstania gazety o ogólnopolskim zasięgu zrodził się w głowie
początkującego przedsiębiorcy zajmującego się handlem maszynami do obróbki drewna. Jego naturalną potrzebą była chęć
zaistnienia na nowym dla siebie rynku. Niestety, żadne z pism,
które w tym czasie się ukazywały, nie spełniało podstawowych
oczekiwań. Merytorycznie słaba zawartość, niskie nakłady,
brak reklam powodowały nikłe zainteresowanie przedsiębiorców tego typu pismami. Istniało również przekonanie, że są
one nieskuteczne. Ale ów przedsiębiorca wraz z kolegą zauważył w tym szansę na biznes. Postanowili razem wydawać profesjonalne branżowe czasopismo.
– Po wydrukowaniu i wysyłce pierwszego numeru czekaliśmy na reakcje i opinie reklamodawców, którzy zdecydowali się
na zamieszczenie reklam w nieznanym dotąd piśmie – wspomina
Zbigniew Owsiak, prezes zarządu Wydawnictwa Inwestor, jeden
z założycieli firmy. – Zarówno my, jak i nasi klienci dokładnie wiedzieliśmy, kiedy gazety trafiły do czytelników. U nas odzwierciedleniem były wpływy na rachunek z tytułu zamówień na prenumeratę, natomiast u klientów rozdzwaniały się telefony z zapytaniami
dotyczącymi oferowanych na łamach gazety produktów. Ä s. 14
2
luty 2012
Felieton | Listy | Cytat miesiąca
Pal sęk
Wsparcie małych firm nie jest
zakazaną pomocą publiczną!
O ile łatwiej by się dzisiaj egzystowało choćby polskim
tartakom, gdyby tylko od chwili wejścia do UE
mogły korzystać z dotacji na modernizacje procesów
technologicznych czy na zatrudnienie.
Janusz Bekas
Zmieniają się u nas systemy gospodarcze,
parlamenty, rządy, a małe i średnie przedsiębiorstwa branży drzewnej i meblowej wciąż
wypatrują najskromniejszej choćby pomocy
publicznej, choć z formalnego punktu
widzenia nie ma przeszkód w udzielaniu im
jej na preferencyjnych warunkach. Przepisy
prawa w Unii Europejskiej przyznają małym
i średnim firmom pewnego rodzaju „taryfę
ulgową”, aby mogły w pełni uwolnić swój
potencjał wytwórczy. Przyznała to właśnie
Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przesłanym mediom komentarzu
zatytułowanym „Mały może więcej”.
Ciekawe, kiedy teraz pani prezes napisze
komentarz „Małym można bardziej pomóc”,
wyjaśniający, dlaczego nasz rząd i jego instytucje odpowiadając na każde wystąpienie
o wsparcie firm naszej branży, wskazują na
UOKiK, jako potwora uniemożliwiającego
udzielenie jakiegokolwiek wsparcia, pod
groźbą kar finansowych i strasznych sankcji.
Czy to tylko zasłona dymna, czy to może
nasz UOKiK przejrzał na oczy i widzi, jak
w innych krajach Unii Europejskiej pomaga
się różnymi sposobami, także dotacjami,
przetrwać małym przedsiębiorstwom?
Pani prezes słusznie bowiem we wspomnianym komentarzu pisze, że małe
i średnie firmy stanowią siłę napędową
gospodarki. No i że w Unii Europejskiej
działa ich około 23 mln, a zatrudniają blisko
70 proc. pracowników sektora prywatnego.
I dostrzega, że rozwój tych podmiotów
może być ograniczony przez niedoskonałości rynku, np. w związku z trudnościami
z uzyskaniem kapitału lub kredytu.
Słowo daję, takie „herezje” głosi w styczniu
2012 r. pani prezes Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów. Może się to
wydać nieprawdopodobne, choćby Polskiej
Izbie Gospodarczej Przemysłu Drzewnego
czy Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, albo Ministerstwu Środowiska, gdyż
w dziesiątkach korespondencji między
nimi UOKiK pojawia się jako przeszkoda
w reformowaniu na przykład systemu
sprzedaży drewna, a każda inna proporcja
sprzedaży drewna na aukcjach grozi potraktowaniem rozwiązania jako zakazanej
pomocy publicznej.
Choć urząd mający chronić konsumentów,
a nie tylko zasad konkurencji, dowodzi, że
każda pomoc publiczna stanowi wyjątek od
generalnej zasady, zgodnie z którą interesy
indywidualnych konsumentów i przedsiębiorców realizowane są poprzez konkurencyjną grę rynkową, to rola państwa ogranicza się jedynie do arbitra, który pilnuje, aby
jej reguły były przestrzegane. I choć – dodaje
Polskie tartaki pozbawiano
skorzystania z tej możliwości
pod pretekstem konfliktu
z unijnymi przepisami.
skwapliwie pani prezes – pomoc publiczna
zasadniczo zakłóca konkurencję, stwarzając
jednym podmiotom preferencyjne warunki
funkcjonowania względem tych, którzy
wsparcia nie otrzymują, to przyznaje, że
„istnieją jednak pewne kategorie pomocy,
które niejako z góry uznane są za zgodne
z rynkiem wewnętrznym i w związku z tym
nie wymagają wcześniejszej notyfikacji ani
uzyskania zgody KE”. Takie możliwości
stwarzają projekty objęte tzw. wyłączeniami
grupowymi. Zalicza się do nich regionalną
pomoc inwestycyjną, na zatrudnienie oraz
na usługi doradcze i udział w targach.
W zdecydowanej większości przypadków
wsparcie w niewielkiej wysokości nie ma
wpływu na wymianę handlową i konkurencję w wymiarze unijnym, w związku
z tym nie stanowi pomocy publicznej.
Pani prezes przyznała także, że „zasada
de minimis pozwala państwu na szybkie
– bez konieczności zgłaszania Komisji
Europejskiej i uzyskania opinii organu
antymonopolowego – przyznanie dotacji
o łącznej wartości do 200 tys. euro w ciągu
trzech lat”.
Polskie tartaki pozbawiano skorzystania
z tej możliwości pod pretekstem konfliktu
z unijnymi przepisami, a teraz UOKiK przyznaje, że „wartość środków przyznawanych
na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw
wciąż pozostaje u nas na niskim poziomie”.
No i że „pomoc publiczna z przeznaczeniem
dla MŚP stanowi bardzo efektywny instrument niwelowania różnic ekonomicznych
pomiędzy przedsiębiorcami”.
Jakby mało było tych „oczywistych oczywistości”, pani prezes zakończyła swój wywód
stwierdzeniem, że „usprawnienie dostępu
do środków finansowych podmiotom,
które w normalnych okolicznościach nie
mogłyby ich pozyskać albo warunki ich
uzyskania byłyby znacznie mniej korzystne, niejednokrotnie umożliwia im funkcjonowanie na konkurencyjnych warunkach,
a to niewątpliwie ma pozytywny wpływ na
rozwój całej gospodarki”.
Przyznam, że przewrotność ministerialnych urzędników przekracza wyobrażenie
felietonisty. Nie sądziłem, że osobisty punkt
widzenia sterniczki UOKiK może być identyczny jak przedsiębiorców i felietonisty.
Więc skoro ja zapoznałem czytelników z jej
poglądami, to może ona zechce to bezpośrednio przekazać generalnym dyrektorom
i ministrom, żeby oczekiwanego logicznego
działania nie traktowali jako rzekomo
zakazanej im pomocy publicznej. L
Cytat miesiąca
Kraje Unii Europejskiej nie zdecydują się na odgórną
regulację cen na surowiec drzewny. Brak zaś regulacji
cen na surowiec drzewny jest przemyślanym działaniem,
które zmusza zarówno sektor leśny, jak i drzewny do
współdziałania.
Wypowiedź na konferencji w Rogowie.
15
Sekretarz redakcji:
Współpracownicy:
Sylwia Modzelewska
[email protected]
tel. 519 516 103
dr Małgorzata Wnorowska
[email protected]
tel. 519 516 102
dr Wojciech Osiński - Berlin
[email protected]
Anna Gładych – Ujście
Wiceprezes zarządu:
Rafał Sidor
Redaktor naczelny:
Nr 2 (181) luty 2012
ISSN 1732-4017
Nakład 20 000 egz.
Prof. dr hab. inż.
Piotr Paschalis-Jakubowicz,
kierownik Katedry Użytkowania Lasu
Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie
Janusz Bekas
[email protected]
tel. 519 516 113
Zbigniew Owsiak
Dziennikarze:
Małgorzata Gackowska
[email protected]
tel. 607 373 966
Nadleśnictwo ignoruje
zapisy umowy!
Od 1990 roku prowadzę tartak i od
wielu lat prenumeruję „Gazetę Przemysłu Drzewnego”. Śledzę rozmowy
z przedstawicielami RDLP. Cieszyłem się, kiedy wprowadzono aukcje
internetowe, bo myślałem, że wreszcie
skończy się przyznawanie drewna
według „nieokreślonych zasług”.
Jednak nadal nadleśniczy jest władzą
wykonawczą i uzurpuje sobie władzę,
której nie posiada, a dyrektor RDLP
w Olsztynie, ignorując fakty, broni
decyzji nadleśniczego.
30 czerwca około południa pojechałem do Nadleśnictwa Wielbark w celu
zakończenia zakupów na I półrocze
2011 roku. W nadleśnictwie osobą
decyzyjną jest inżynier nadzoru Jerzy
Sędziński, który przedstawił mi, gdzie
znajduje się surowiec drzewny dostępny mojej firmie. Względem jednego
asortymentu, tj. WO świerku powiedział, że nie widzi w komputerze, gdzie
on się znajduje i nie umie mi wskazać
miejsca odbioru. W związku z taką
informacją na surowiec świerkowy
nie wpłaciłem zaliczki, a na pozostałe
sortymenty wpłaciłem i odebrałem
w terminie. Powiedziałem inżynierowi nadzoru, że skoro nie ma drewna
świerka, to ja rezygnuję.
Po kilku dniach dostałem notę obciążeniową na kwotę 5 proc. wartości
nieodebranego surowca. Nieodebranego, bo nie potrafiono mi wskazać
miejsca odbioru. Złożyłem odwołanie,
w wyniku czego trafiłem na spotkanie
z dyrektorem RDLP w Olsztynie, który
oświadczył, że zbyt późno zgłosiłem
się do nadleśnictwa, bo powinienem
surowiec odebrać w marcu, kiedy mi
proponowano. Wyjaśniłem, że nie
mogłem odebrać od wszystkich nadleśnictw w marcu, ponieważ w umowie
jest wyraźnie określony termin odbioru do 30 czerwca i tego terminu dotrzymałem, a ja posiadam ograniczoną
ilość środków pieniężnych i nie mogę
ich blokować w surowcu, który będzie
mi potrzebny za parę miesięcy.
Dyrektor RDLP na koniec spotkania
posunął się do szantażu i w obecności swoich podwładnych powiedział
do mnie, że wszystkie nadleśnictwa
mają ze sobą kontakt i jeżeli będę
dalej się upierał przy swoich racjach,
to oni potrafią wspólnie utrudnić mi
współpracę.
W umowie, którą zawarłem z Nadleśnictwem Wielbark, jest zapisane
w § 17, że „wszelkie sprawy sporne
należy zgłaszać do Sądu”. Nadleśniczy
Waldemar Lewenda zdecydował, że nie
musi kierować sprawy do Sądu, tylko
sam podjął decyzję o zgarnięciu moich
środków pieniężnych, które wpłaciłem
na surowiec.
Ja uważam, że nadleśnictwa nie liczą
się z zawieranymi umowami i same
tworzą prawo dla swoich potrzeb.
Ciekawe, czy może inni odbiorcy
drewna spotkali się z podobnym
łamaniem prawa?
Dodam, że w innych nadleśnictwach,
gdy nie odebrałem surowca, który
zadeklarowałem, ponieważ było to
podyktowane spadkiem zamówień
i produkcji, wszystkie należne kary
umowne zapłaciłem w terminie.
Cezary Wietrzykowski,
prezes zarządu PPHU Rozmaitex,
Opaleniec
Public relations
wkracza do MŚP
Trudno być dzisiaj konkurencyjnym
na rynku bez odpowiedniej dbałości o wizerunek firmy, jej marketing
i renomę. Ta zasada dotyczy także
przedsiębiorstw z sektora MŚP. Zarządzając firmą, trzeba komunikować się
z otoczeniem – dostawcami, klientami,
mediami czy społecznością lokalną.
Aby jednak działania te były skuteczne, warto podnosić poziom wiedzy
i doskonalić umiejętności pracodawców oraz pracowników kadry zarządzającej w zakresie komunikacji i PR.
Mylne jest przekonanie, że PR jest tylko
dla dużych firm. Dlatego Związek Rzemiosła Polskiego realizuje we wszystkich miastach, w których swoje siedziby
mają izby rzemieślnicze, szkolenia dla
przedsiębiorców i pracowników sektora
mikro- i małych firm. Podnoszą one
świadomość dbania o wizerunek firmy
oraz pokazują, że odpowiedzialność za
te działania leży zarówno po stronie
właścicieli, jak i pracowników. Liczymy, że także firmy branży drzewnej
i meblowej skorzystają z warsztatowego
charakteru szkoleń. L
Iwona Porczak,
Związek Rzemiosła Polskiego
Å Opinie Czytelników są ich subiektywnymi ocenami, z którymi redakcja nie za-
Irena Muszałowska
[email protected]
tel. 519 516 112
Katarzyna Orlikowska
[email protected]
tel. 519 516 118
Tomasz Bogacki
[email protected]
Rafał Mikołajczak
[email protected]
Prezes zarządu:
listy do redakcji
Halina Nowak – Chojnice
Artur Golak - Białystok
Grzegorz Kowaluk – Warszawa
Bogdan Nowak - Szczecin
Adam Zyzman – Kraków
Redakcja:
[email protected]
Korekta:
Sylwia Wojtanowska
[email protected]
Kierownik działu DTP:
Wiesław Dobosz
Dział graficzny DTP:
Katarzyna Łukowicz
wsze się utożsamia. Czekamy na telefony i listy naszych Czytelników, będące
polemiką do aktualnych wydarzeń w branży drzewnej.
Gazeta Przemysłu Drzewnego
ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew
e-mail: [email protected]
tel. 58/531 27 53
Opiekunowie klienta:
Dział prenumeraty:
Projekt graficzny:
Agata Schulz-Szatkowska
[email protected]
tel. 519 516 107
Marta Surma
[email protected]
tel. 519 516 105
Damian Kargul
[email protected]
tel. 519 516 104
Grzegorz Pastwa
[email protected]
tel. 519 516 106
Mariusz Wroński
[email protected]
tel. 519 516 108
[email protected]
Anna Bahr
[email protected]
tel. 519 516 115
Krzysztof Kargul
[email protected]
tel. 691 355 660
Marta Piontkowska
[email protected]
tel. 519 516 116
Agnieszka i Michał Warda
Sekretariat:
Katarzyna Kaszubowska
[email protected]
Wydawca:
Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o.
83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42
tel. centrali 58/531 27 53
www.wydawnictwoinwestor.pl
Druk:
Drukarnia Księży Werbistów,
Górna Grupa, 86-134 Dragacz
ul. Klasztorna 4
4
luty 2012
Z kraju
Kalwaryjska marka Ä str. 6 | Rozsądek w hossie, gdy inwestycje w bessie Ä str. 8 | Ceny palet wzrosną albo… spadną! Ä str. 10 | Palisady na włoskie
plantacje Ä str. 12 | Tartak na lotnisku Ä str. 13 | Modułowe kształcenie zawodowe Ä str. 15
à s. 1
Czas budować duże tartaki
INWESTYCJE | Koncentracja produkcji tartacznej
fot. Klausner
Obserwowana jest zmiana modelu produkcji z przetarcia
rozdzielonego na kilka zakładów o wydajności około 15-30
tys. m3 na jeden duży zakład o rocznej możliwości przetarcia
drewna powyżej 100 tys. m3.
pozostałych. Swedwood pozostał przy
modelu produkcji, w którym tartak przeciera drewno głównie na potrzeby zakładu przerobu drewna znajdującego się
w pobliżu, optymalizując koszty logistyki
i transportu półfabrykatów. W przypadku
tartaku w Wielbarku jest to wybudowany
obok zakład produkcji płyty klejonej oraz
fabryka mebli. Tartak współpracuje także
z zakładem płyty klejonej w Resku i Skoczowie oraz fabryką mebli w Konstantynowie Łódzkim.
Na podobnych zasadach, choć nie
w tak skoncentrowanej skali, działają tarKoncentracja produkcji musi się wiązać także z inwestycjami w dalszy przerób i poprawę jakości wytwarzanych produktów.
taki w Stepnicy i Chociwlu o mocy przerobowej 300 tys. m3, których podstawowym
zadaniem jest zaopatrzenie w tarcicę zakładu płyty klejonej w Resku oraz fabryki
Małgorzata Wnorowska
m.in. kosztów logistycznych czy admi- wać zwiększanie mocy produkcyjnych mebli w Stepnicy. Następnie zakład w Resku
Tym samym obserwowana jest zmiana nistracyjnych. Nowy obiekt być może już przez budowę nowego zakładu?
dostarcza półfabrykaty do fabryki mebli
modelu produkcji z przetarcia rozdzielo- w przyszłym roku ma przerabiać rocznie
w Goleniowie. Podobna sytuacja ma miejsce
Kaszub pracuje „na historię”
nego na kilka zakładów o wydajności około 120 tys. m 3 surowca.
w Orli, gdzie obok uruchomionej już fabryki
– Koncentracja produkcji jest na pew- Ze wskazanym problemem spotkał się Swedspan, grupa (także należąca do IKEA)
15-30 tys. m3 na jeden duży zakład o rocznej możliwości przetarcia drewna powyżej nym etapie rozwoju konieczna, jeśli chce- właściciel tartaków skupionych w spółce buduje tartak oraz zakład produkcji mebli,
100 tys. m3.
my skutecznie konkurować na rynku, ale Kaszub (Pomorskie). Dziś sztucznie musi z których odpady posłużą do produkcji płyt.
według mnie pojedynczy tartak w Polsce utrzymywać historię zakupów, by w sy- Podobny model lokalnej koncentracji może
KPPD już buduje
powinien przerabiać nie więcej niż 200 tuacji, gdy ruszy budowany od kilku lat przybrać planowana budowa fabryki SwedDo tego trendu należy zaliczyć będą- tys. m3 drewna; to jest najbardziej opty- w Kaliskach jego tartak o przerobie około wood w gminie Wschowa.
cą w realizacji budowę tartaku Kosza- malna wydajność – mówi Marek Szumo- 350 tys. m3 rocznie, mieć pewność dostaw.
– Tworzymy swego rodzaju klastry
W przeciwnym razie będzie musiał albo produkcyjne, które zakładają stworzelińskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu wicz, prezes KPPD.
zamknąć jakiś zakład, albo we wszystkich nie pełnego łańcucha produkcji – od
Drzewnego w Kaliszu Pomorskim. KPPD
znacznie ograniczyć produkcję.
skupia obecnie 11 zakładów o średnich TPPD waha się
przetarcia surowca po w pełni uszlamocach przerobowych 20-40 tys. m 3, Podobnie uważa Ryszard Nawra, prezes
chetnione produkty, meble – tłumaczy
oddalonych od siebie o kilkadziesiąt ki- Toruńskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Swedwood ma inny model
Wojciech Chlubek , dyrektor zakupu
lometrów. Choć budowa nowego zakładu Drzewnego, do którego należy 10 tarta- Rozproszenie zakładów produkcyjnych to surowca Swedwood. – Staramy się wypochłonie nawet 20 mln zł, to w dłuższej ków o mocy kilkunastu tysięcy m3 każdy. także specyfika Swedwoodu, do którego korzystać każdy element surowca w ra– Mamy w planach koncentrację obecnie należą fabryki w Chlastawie (k. mach klastra. Nawet jeśli dotychczas do
perspektywie pozwoli na oszczędność
produkcji i budowę jednego dużego tar- Zbąszynka), Zbąszynku, Lubawie, Babi- produkcji nie nadawały się odziomki
taku, choć jeszcze nie sprecyzowaliśmy moście, Goleniowie, Skoczowie, Stepnicy, i odsprzedawaliśmy je na zewnątrz, to
konkretnej lokalizacji – mówi Ryszard Chociwlu, Konstantynowie Łódzkim, Re- naszym celem jest taki rozwój technoloNawra . – Jest to decyzja bardzo trudna sku i Wielbarku. Swedwood stosuje jed- giczny, aby także ten element efektywnie
w sytuacji, gdy nie ma gwarancji dostaw nak zmodyfikowany model koncentracji wykorzystać w produkcji i nadać mu
surowca, gdy zasady sprzedaży zmie- pionowej, który można nazwać koncen- większą wartość dodaną.
niają się co roku, a nawet modyfikowane tracją lokalną.
są co półrocze. Trudno cokolwiek rozWybudowany kilka lat temu zakład Tartak Olczyk rozwijał się
Ä będzie kosztowała budowa nowego
sądnie zaplanować. Dziś wykorzystuje- w Wielbarku o mocy przerobowej 350 przez lata
zakładu KPPD
my maksymalnie zakupiony na portalu tys. m3 nie przejął całkowicie zadania Taki model produkcji już od lat sprawi aukcjach surowiec. Jak zatem plano- pierwiastkowego przetarcia drewna od dza się w Tartaku Olczyk. Małymi kro-
20 mln zł
REKLAMA
kami, przez kilkadziesiąt lat udało się
jego właścicielowi stworzyć w jednym
miejscu nowoczesny zakład o optymalnej dla naszego kraju wielkości
przetarcia około 300 tys. m 3 surowca
rocznie oraz dalszego przerobu drewna
i produkcji wyrobów o wysokiej wartości dodanej.
– W naszym zakładzie nie marnuje się ani kawałek drewna, nawet odpady produkcyjne wykorzystujemy do
produkcji energii na potrzeby zakładu
– mówi Ludwik Olczyk . – To jest kierunek, w którym podążać powinno całe
polskie tartacznictwo: maksymalny
efektywny przerób i dostrzeżenie potencjału w każdym centymetrze sześciennym surowca.
Głównie oszczędności
Koncentracja produkcji to rozwiązanie,
które ma swoje oczywiste zalety. Pojawiają się możliwości obniżenia kosztów
produkcji, zmniejszenia wydatków na
procesy zarządzania (wzrost produkcji
powoduje obniżenie udziału kosztów stałych, do których należą koszty zarządzania, w jednostkowym koszcie całkowitym
produkcji). Bardzo ważnym czynnikiem
obniżającym koszty jest także logistyka
dostaw drewna. Wystarczy wspomnieć
o oszczędności miejsca w przypadku jednego dużego, maksymalnie wykorzystanego placu surowca.
Zagrożenie monopolem
Koncentracja produkcji może prowadzić
także do ujemnych następstw, np. do
zastąpienia konkurencji między wieloma producentami przez monopol. Tego
obawiano się np. w przypadku koncentracji produkcji sklejki w ramach Grupy
Paged, po przejęciu przez nią fabryki
Sklejka-Pisz.
– Dziś widać, że decyzja o połączeniu
naszego potencjału była słuszna i odbyła
się z korzyścią dla obu firm – uważa Waldemar Czarnocki, prezes Paged Sklejka. L
luty 2012
Ä
5
MEBLARSTWO
Powstaje największa fabryka mebli
GOSPODARKA | Nowa inwestycja Grupy Nowy Styl w Jaśle
Ponad 105 mln zł kosztować będzie nowa fabryka mebli
Grupy Nowy Styl w Warzycach koło Jasła. To szansa nie
tylko dla rozwoju firmy, ale także dla miasta.
nowych stanowisk pracy, w połowie
przeznaczonych dla kobiet. Zakład
będzie także przystosowany do pracy
osób niepełnosprawnych. Kierownictwo firmy zapowiada, że zatrudnieni
Adam Zyzman
miarów. Druga linia umożliwi realizowanie w fabryce praktycznie nie będą pracoPo kilkuletnim załamaniu w branży indywidualnych zamówień. Trzecia linia wać fizycznie. Zajmować się tym mają
meblarskiej będzie to pierwsza nowa produkcyjna przeznaczona ma być do prac maszyny sterowane komputerami.
fabryka mebli w Europie. Powstaje ona wykończeniowych, m.in. fornirowania.
– Słowem, które najlepiej pasuje
w Warzycach koło Jasła, na terenie, na
Nowa fabryka mebli ma oferować do zakładu, jest innowacyjność – mówi
którym zlokalizowanych jest więk- produkty wytwarzane z zupełnie nowa- Maria Lasek, kierownik projektu budoszość zakładów Grupy.
torskich materiałów, przy zastosowaniu wy nowej fabryki. – Każdy będzie mógł
Hala produkcyjna będzie miała po- innowacyjnych linii produkcyjnych. zaaranżować np. swoje biuro i złożyć
wierzchnię 24 000 m2. Całkowita war- Nowością będą także meble małoseryj- zamówienie na meble przez Internet,
tość projektu „Innowacyjne technolo- ne, realizowane na specjalne zamówie- a my je wykonamy i dostarczymy. Dzięki
gie w przemyśle meblarskim – budowa nie, przeznaczone na nowy segment takiemu rozwiązaniu o 80 proc. skrónowoczesnego zakładu produkcyjnego rynku meblarskiego, tzw. rynek SOHO. ci się czas od złożenia zamówienia do
w Nowym Stylu oraz wdrożenie inno- Przewiduje się, że klient będzie mógł dostarczenia. A obecnie czas realizacji
wacyjnych produktów na rynku euro- przedstawić swój indywidualny projekt, zamówienia jest jednym z najważniejpejskim” to 105 706 753,60 zł, z czego który po akceptacji zostanie automa- szych kryteriów konkurencyjności.
dofinansowanie z Europejskiego Fun- tycznie wyceniony. Oprócz kosztorysu
– Dlaczego Grupa na miejsce swej
duszu Rozwoju Regionalnego wyniesie klient otrzyma informacje dotyczące najnowszej inwestycji wybrała właśnie
39 998 981,62 zł.
czasu realizacji zamówienia. Będzie to okolice Jasła?
W fabryce mają być zamontowane możliwe dzięki połączeniu programów
– Bo to niewielka miejscowość, zatrzy nowoczesne linie technologiczne. projektowych z cyfrowymi maszynami mieszkana przez około 40 000 osób, ale
Na jednej z nich, tzw. wielkoseryjnej, pro- na liniach produkcyjnych.
obecna infrastruktura drogowa, szczedukowane będą typowe meble biurowe,
W nowej fabryce, która ma być gólnie bliskość przyszłej drogi szybkiego
według standardowych wzorów i wy- uruchomiona w 2014 r., powstanie 90 ruchu S19, łączącej północ i południe
Europy, w połączeniu ze znacznymi
terenami inwestycyjnymi czyni z Jasła
miejsce warte zainteresowania przedGrupa Nowy Styl z Krosna jest jedsiębiorców – przekonuje Maria Lasek.
nym z największych producentów
– Ponadto Jasło znajduje się w podstrefie
m.in. krzeseł i mebli biurowych na
Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonoświecie. Tworzy ją kilkanaście pomicznej Euro-Park Wisłosan, gdzie dla
wiązanych kapitałowo spółek dziainwestorów przygotowano specjalne,
łających w 12 krajach. Zatrudnia
Ä nowoczesne linie technolopreferencyjne warunki. Atutem regionu
około 6 000 osób. Grupa sprzedaje
giczne będą zamontowane
swoje produkty poprzez pięć marek,
jest też kapitał ludzki. Powstanie naszej
w nowej fabryce
w blisko 60 krajach.
fabryki przyczyni się z pewnością do
wzrostu konkurencyjności Jasła. L
3
REKLAMA
Wysokiej jakości
wieloczujnikowe
Skanery
Rozwiązania dla przemysłu drzewnego
Z]GãXŧ
SODFVXURZFD
ZSRSU]HN
VRUWRZDQLHZVWĕSQH
NRĸFRZH
Z]GãXŧ
GDOV]DREUyENDL
NRPSRQHQW\GUHZQLDQH
PDNV\PDOL]DFMD
Z\GDMQRŋFL VRUWRZDQLHMDNRŋFLRZH NDSRZDQLHLREU]\QDQLH
MDNRŋþLORŋþJĕVWRŋþ
Z\WU]\PDãRŋþ
ŋOHG]HQLH
SURWRNRãRZDQLH
MDNRŋþJĕVWRŋþ
ZLOJRþZ\WU]\PDãRŋþ
ŋOHG]HQLH
SURWRNRãRZDQLH
MDNRŋþJĕVWRŋþ
ZLOJRþZ\WU]\PDãRŋþ
ŋOHG]HQLH
SURWRNRãRZDQLH
RSW\PDOL]DFMDSURFHVX VRUWRZDQLHLSDNRZDQLH VRUWRZDQLHLSDNRZDQLH
FLĕFLDNDSRZDQLH V\VWHP\NRQWUROL3/& V\VWHP\NRQWUROL3/&
sortowanie
www.microtec.eu
luty 2012
7
20
luty 2012
Ze świata
Tartaki rosną w siłę
ROSJA | Przemysł drzewny przeżywa renesans
fot. Jens Fischer
W ubiegłym roku zaobserwowano w Rosji masowe budowanie nowych tartaków.
fot. Jens Fischer
50 %
Pomimo ogólnej stagnacji, rosyjska branża drzewna rośnie dalej w siłę.
Choć stagnacja gospodarcza
zaczyna uwierać
społeczeństwo, to rosyjski
przemysł drzewny przeżywa
istotny renesans.
Wojciech Osiński
Według badań Rosyjskiego Urzędu Statystycznego produkcja tarcicy wzrasta rocznie o 2 proc., produkcja sklejek o 1,5 proc.,
włóknistych płyt twardych o 5 proc., a płyt
drzewno-wiórowych o 3 proc. Szczególnie wskaźniki ostatnich dwóch pozycji są
zaskakująco wysokie. Wzrost produkcji
uzasadnia się głównie wysokim popytem
na jakościowe rosyjskie meble. Motorem
napędzającym gospodarkę drzewną jest
bowiem prężnie rozwijająca się branża
meblowa i budowlana.
sji zajmuje się ponad 25 000 przedsiębiorstw,
których zdolność produkcyjna wynosi 35
mln m³ rocznie. Obróbką drewna zajmują się
głównie małe firmy (stanowią one 50 proc.
ogółu), których produkcja nie przekracza 5
tys. m³. Natomiast większe przedsiębiorstwa
(o wydajności od 30 tys. do 100 tys. m³) stanowią zaledwie jedną piątą ogólnej produkcji.
Maszyny do obróbki drewna pozostają
zaś w dalszym ciągu na niskim poziomie.
Ledwie 6 proc. tarcicy i odpadów tartacznych
produkowane jest na taśmie tnącej, 7 proc. na
agregatach profilujących, a 8 proc. – za pomocą piły mechanicznej. Istotna część tarcicy wytwarzana jest na pile ramowej, charakteryzującej się dużą energochłonnością,
niską wydajnością i w rezultacie wyrobem
o niskiej jakości.
r. spadła ona nawet o ponad 40 proc. Wykorzystanie sklejek w produkcji mebli spadło
czterokrotnie, a w budownictwie – trzykrotnie. Na skutek ogromnego spadku popytu
wewnątrzkrajowego rosyjskie przedsiębiorstwa zajmujące się obróbką drewna zaczęły
poszukiwać rynków zbytu za granicą.
W połowie lat 90. eksport sklejek sięgał
już 70 proc., acz pod koniec dekady w wyniku
osłabienia kursu dolara oraz wysokiej inflacji
ponownie zaczął spadać. Produkcja sklejek
w Rosji zmniejszyła się wówczas o 40 proc.,
eksport zaś wzrósł niemalże dwukrotnie. Od
1998 r. po dzień dzisiejszy produkcja sklejek
wzrosła prawie trzykrotnie, a średnioroczne
tempo wzrostu sięga 12 proc.
Hamowana z różnych powodów
Klejone konstrukcje drewniane są także we
wschodniej Europie jednym z najbardziej
Od 2010 r. są jednak masowo budowane tar- nowoczesnych materiałów budowlanych.
taki, szczególnie w przygranicznych regio- Rosja aktualnie wytwarza zaledwie 2 proc.
nach centralnej Rosji, np. na Syberii, w Kare- światowej produkcji, choć warto przypoWciąż na niskim poziomie
lii oraz w okolicach Petersburga. To właśnie mnieć, iż w ciągu ostatnich lat zwiększyła
W gazecie branżowej „Russian Forestry” udo- z tamtych regionów znaczna część produkcji się ona niemal dziesięciokrotnie. Produkcja
wodniono słuszność płynących ze Wschodu jest eksportowana za granicę.
ta jest w Rosji hamowana z wielu oczywistatystyk. W ostatnim wydaniu rosyjscy
Jednym z najbardziej popularnych wyro- stych powodów. Akty dotyczące produkcji
i amerykańscy dziennikarze zadali sobie bów przetwarzanych w Rosji jest niewątpli- i wykorzystania konstrukcji są przestarzałe,
trud przeprowadzenia analizy obecnej sytu- wie sklejka. Z początkiem przeprowadzania nie odpowiadają właściwościom materiału
acji rynku drzewnego w Rosji. Otóż według reform ekonomicznych w Rosji, w latach 90. oraz nie spełniają światowych standardów.
tych danych przetwarzaniem drewna w Ro- produkcja sklejek zaczęła spadać, a do 1995 Co więcej, ze względu na problemy z cłami
REKLAMA
Otwierają nowe możliwości
Pozytywny bilans
Częstokroć widmo kryzysu gospodarczego
wykorzystywane bywało w Rosji jako czerwony alert, usprawiedliwiający trwanie
w stagnacji, ba, jako „mniejsze zło”. Tymczasem rosyjska branża drzewna rośnie
Ä ogółu stanowią małe firmy, których
dalej w siłę. Fachowcy konstatują, że jest już
produkcja nie przekracza 5 tys. m³.
i będzie jeszcze bardziej zauważalny wzrost
wszystkich gałęzi przemysłu drzewnego.
Obecnie sytuacja na rynku drzewnym jest
na jakościowe obrabiarki zagraniczne kon- dość stabilna. Liczba zagranicznych produkurencyjność rosyjskich przedsiębiorstw centów i inwestorów angażujących się na
zdaje się być mierna. Produkcja klejonych rosyjskim rynku rośnie, przy czym powstaje
konstrukcji jest przez to o 20 proc. droższa coraz więcej nowych fabryk.
aniżeli w Europie.
– Wizerunek branży drzewnej w Rosji
bez wątpienia zmienił się – ocenia AleLider importu płyt wiórowych
xander Oswald, niemiecki koordynator
Natomiast pozycja płyt wiórowych na rosyj- ds. eksportu do Rosji. – W istocie wcześskim rynku wciąż się wzmacnia. Wśród kra- niej rosyjski rynek był często uważany za
jów europejskich głównymi dostawcami są ryzykowny i dziki. Wprawdzie nielegalny
Polska, Niemcy i Bułgaria. Wschód Rosji za- przewóz drewna do Chin wciąż kwitnie,
opatrywany jest raczej przez pobliskie, wiel- ale stanowi tylko nieznaczną część sektora
kie kraje, jak Kanada, USA czy Japonia. Tam przetwórczego.
rynek drzewny rozwija się jednak wolniej
niż w zachodniej części kraju. Liderem im- Atrakcyjność rynku wzrasta
portu płyt wiórowych pozostaje nadal Sankt Już w ubiegłym roku ukazały się jaskółki
Petersburg, a w dalszej kolejności plasują się zwiastujące obecną zimową wiosnę dla roKaliningrad, Moskwa i Perm. Wytrzymałość syjskiego drewna. Władze przyczyniły się do
płyt wiórowych czyni z nich pożądany przez częściowego rozwiązania problemów zwiąfirmy budowlane materiał. Szansą dla wzro- zanych z cłem. Najważniejsza regulacja postu popytu na płyty wiórowe jest dynamicz- winna się jednak dokonać na samym rynku,
nie rozwijający się w Rosji rynek materiałów dzięki popytowi. Jeżeli produkcja w dalszym
budowlanych na potrzeby indywidualne. ciągu będzie udoskonalana i przystosuje się
W równej mierze zapotrzebowanie przypada do światowych standardów, atrakcyjność
na segment budownictwa i na segment prac rosyjskiego rynku drzewnego będzie ciągle
wzrastać. Eksperci liczą również na to, że
wykończeniowych i remontowych.
Produkcja i przetwarzanie płyt wióro- branżowcy zajmujący się do tej pory ekswych mają na rynku rosyjskim charakter portem nieobrobionego drewna „skonwerperspektywiczny. Ów materiał jest już na tują” do sektora przetwórczego. Rosji udało
szeroką skalę wykorzystywany, a jeszcze się więc znaleźć narzędzie mogące trwale
wzmocnić gospodarkę drzewną. L
wciąż opanowuje nowe nisze rynkowe.
luty 2012
21
24
luty 2012
Ekonomia i rynek
Nie zadowoli spełnianie ogólnych wymagań
NORMY | Deklarowane i badane walory drewnianych podłóg
Jeżeli podłoga drewniana spełnia wymogi
określone w normie PN-EN 14342+A1:2009, to obiekt
budowlany z tą podłogą będzie spełniał wymogi
podstawowe, ale może nie zadowalać jej eksploatacja.
TEKST I FOT. Janusz Bekas
wane w podłogach, ale na rynku pojawia
się coraz więcej różnych, ciekawych gatunków, które nie zawsze są wymienione w normie.
– Nie oznacza to, że nie można ich
stosować, ale należałoby je wtedy dość
szeroko zbadać i sprawdzić, czy nadają się do takiego zastosowania – mówi
Andrzej Noskowiak. – Ważne są takie
cechy jak wygląd – poprawność sklasyfikowania, barwa, wykończenie, jakość
obróbki mechanicznej, czyli to, co można zbadać według norm badawczych EN
1310 i EN 1311. Powinny też być zbadane
takie cechy jak wilgotność – według EN
13183, cechy geometryczne – według EN
13647 oraz twardość – według EN 1534.
Do najważniejszych badań wymienionych w normie zharmonizowanej
należy sprawdzenie reakcji na ogień.
Jest to podstawowa cecha klasyfikująca podłogi drewniane. Klasa dla podłóg
i wszystkich wyrobów budowlanych
może być oceniana na podstawie znajomości budowy, grubości i gęstości lub
musi być zbadana właściwymi metodami i poddana klasyfikacji zgodnie z normą PN 13501-1. W tej normie dla podłóg
drewnianych wymienione są dwie metody badawcze.
Kolejne badanie związane jest
z emisją formaldehydu. Jest to cecha
konieczna do określenia, która może
być oceniona na podstawie znajomości
budowy i technologii produkcji wyrobu
lub zbadana i poddana klasyfikacji na
podstawie badania wykonanego metodą komorową, według normy EN 717-1.
Później ewentualnie w ramach bieżącej,
zakładowej kontroli produkcji badania
mogą być wykonywane zgodnie z normą
EN 717-2 i ewentualnie – EN 120, dla bardzo specyficznej grupy wyrobów podłoBadania konieczne i szczególne gowych, np. elementów posadzkowych,
Wśród cech ogólnych elementów po- wykonanych z płyt HDF okleinowanych
sadzkowych z drewna istotny jest jego okleiną naturalną.
gatunek. W normach wymieniono różne
Zawartość
pentachlorofenolu
gatunki drewna, jako najczęściej stoso- w drewnianej podłodze może być oce-
– Podłoga drewniana jako wyrób budowlany może być wprowadzona do obrotu,
jeżeli nadaje się do stosowania w zakresie odpowiadającym jej właściwościom
użytkowym i przeznaczeniu – cytuje
przepis normy Andrzej Noskowiak ,
kierownik Zakładu Badań i Zastosowań
Drewna Instytutu Technologii Drewna
w Poznaniu. – Wówczas jej właściwości
użytkowe gwarantują, że jeśli będzie
prawidłowo zaprojektowana i wykonana, to obiekt budowlany spełni wymagania podstawowe. Jest to oczywiście wymóg formalny, wynikający bezpośrednio
z normy PN-EN 14342+A1:2009 „Podłogi
drewniane. Właściwości, ocena zgodności i oznakowania”.
Nie zawsze jednak użytkownik
podłogi drewnianej będzie usatysfakcjonowany jej eksploatacją, spełniającą
ogólne wymagania wynikające z Ustawy
o wyrobach budowlanych, jeśli nie zostaną sprawdzone inne cechy elementów posadzkowych według wymagań
określonych w odpowiedniej normie
„typu wyrobu”. Inne bowiem wymagania
stawia się posadzkom litym, a inne wielowarstwowym, posadzkom mozaikowym, lamparkietowi, a inne podłogom
z drewna liściastego i drewna iglastego, a także płytom drewnopochodnym
i pokryciom podłogowym oklejanym
fornirem. Przynajmniej dziewięć norm
wyrobu opisuje stawiane wymagania.
Z normy ogólnej PN-EN 14342+A1:2009
wynika potrzeba badania elementów
posadzkowych pod względem reakcji na
ogień, emisji formaldehydu, zawartości
pentachlorofenolu, wytrzymałości na
zginanie, śliskości, przewodności cieplnej
i trwałości biologicznej.
REKLAMA
sklasyfikowaną zależnie od odporności
na atak różnych organizmów niszczących drewno, zawarto w normie EN 3501. Natomiast zgodnie z normą EN 460
można dokonać oceny, czy dany gatunek drewna, o znanej naturalnej trwałości, można zastosować w danej klasie
zagrożenia. Zwykle wystarcza ocena na
podstawie znajomości naturalnej trwałości drewna na działanie grzybów.
Przewodność cieplna to też cecha
podłogi drewnianej, która nie musi być
badana i deklarowana, bo może być oceniona na podstawie tabeli ukazującej zależność przewodności od gęstości drewna i grubości wyrobu, zawartej w normie
EN 12524:2000. Natomiast ewentualne
badania przewodności cieplnej w konkretnym miejscu montażu trzeba wykonać zgodnie z normą EN 12664.
Dla powłok wykańczających w obiektach przemysłowych mogą być wykonywane badania odporności na działanie
środków chemicznych według normy
EN 13442, ale nie ma takiego wymogu.
Poza środkami chemicznymi ważne
Ważne są badania są badania mechaniczne właściwości
mechaniczne właściwości podłóg
podłóg drewnianych według normy EN
drewnianych pod kątem elastyczności podłogi lakierowanej.
13696, pod kątem elastyczności podłogi
lakierowanej. Może być też badana odporność podłóg drewnianych na działaWytrzymałość na zginanie nie musi być badana i deklarowana, nie światła, odporność na ścieranie oraz
odporność na uderzenia, ale to już zalepoza jakimś nietypowym przypadkiem miejsca montażu.
ży od woli producenta.
Badania wykonuje się wówczas zgodnie z normą EN 1533.
niona na podstawie dokładnej znajomości technologii produkcji wyrobu na
każdym etapie, również na etapie pozyskania surowca drzewnego lub może
być deklarowana jako zawartość PCP
powyżej 5 ppm. Norma dopuszcza możliwość nieprzeprowadzenia tego badania, jeśli znana jest technologia i wiadomo wszystko o hodowli i składowaniu
drewna, jednak lepiej wykonać badanie
zgodnie z normą CEN/TR 14823.
Tylko w szczególnych
przypadkach
Wytrzymałość na zginanie nie musi
być badana i deklarowana, poza jakimś
nietypowym przypadkiem miejsca
montażu. Badania wykonuje się wówczas zgodnie z normą EN 1533. Również
nie musi być badana i deklarowana śliskość. Producent nie powinien deklarować jakiejkolwiek śliskości, a jeśli taka
deklaracja jest konieczna ze względu
na miejsce montażu, to badanie trzeba przeprowadzić zgodnie z normą
CEN/TS 15676.
Jeżeli zaś chodzi o trwałość wyrobu,
to musi być określona przez producenta
klasa zagrożenia biologicznego, w jakiej
na
5
Ä klas zagrożenia podzielone są
warunki użytkowania
wyrób może być użytkowany. Warunki
użytkowania podzielone są na pięć klas
zagrożenia, określonych w normie EN 335. Naturalną trwałość drewna litego,
Komponenty i podłogi
specjalne
Odrębną grupę badań stanowią kleje
do produkcji elementów posadzkowych
wielowarstwowych oraz kleje do przyklejania posadzek drewnianych do podłoży mineralnych.
Specyficzną grupą podłóg są drewniane nawierzchnie w obiektach sportowych, przeznaczone do uprawiania
wielu dyscyplin sportowych. Wymagania dla tej grupy podłóg zawarte są
w normie PN-EN 14904:2009, określającej wymagania w zakresie: podatności
na poślizg, współczynnika amortyzacji,
odkształcenia pionowego, odbicia pionowego piłki, odporności na obciążenia
toczne, na ścieranie, wgłębienie, uderzenie, podatności na połysk, w zakresie
reakcji na ogień i na kilka innych parametrów. Specjaliści Instytutu Technologii Drewna wykonują wiele tego typu
badań, zarówno w laboratoriach, jak
i w gotowych obiektach. L
luty 2012
25
à s. 1
Projekt standardu…, ale czego?
Tomasz Bogacki
Niemniej jednak na właściwych organach
ciążyć będzie obowiązek udowodnienia nielegalnego pochodzenia drewna. Organem
tym nie będą jednak służby celne. Wyrywkowe kontrole będą odbywały się już w firmach,
które przerabiają takie drewno. Do tego czasu
obowiązuje domniemanie niewinności.
Idea systemu należytej staranności zakłada, iż każdy podmiot w łańcuchu dostaw
będzie w stanie wskazać bezpośredniego
dostawcę i nabywcę towaru. Dotąd nie ma
żadnych wytycznych określających, jak ma
wyglądać system należytej staranności.
Ustawodawca zostawia tu pole do popisu
dla przedsiębiorców. To w ich dobrze pojętym interesie leży taka jego organizacja, aby
w wiarygodny sposób wskazać źródło pochodzenia drewna. Ma to się odbywać bez
konieczności tworzenia nowych dokumentów celnych czy wewnątrzzakładowych,
dodatkowo obciążających przedsiębiorców.
De facto, zgodnie z zapewnieniami UE, do
udowodnienia legalności źródła pochodzenia wystarczy faktura zawierająca wszystkie
dane sprzedającego, czyli dokument funkcjonujący od dawna. Regulacja nakłada na
kupującego obowiązek jej przechowywania
przez określony czas – zresztą fiskus również
tego wymaga. Szczególny nacisk kładzie się
na drewno sprowadzane z krajów nienależących do UE i określanych mianem wysokiego
ryzyka. Dlatego największa odpowiedzialność spoczywać będzie na firmach, które są
bezpośrednim importerem drewna z krajów
pozaunijnych. W ich gestii leżeć będzie wypracowanie takich standardów współpracy
ze swoimi dostawcami oraz ich weryfikacja,
aby ewentualna kontrola nie miała podstaw
do zakwestionowania legalności pochodzenia materiału. Ideałem będzie posiadanie
kopii koncesji na wycinkę naszego dostawcy.
Kary, w przypadku udowodnienia, że drewno jest kradzione, mogą być różne – od rekwizycji materiału po wysokie kary pieniężne. Uczciwi przedsiębiorcy nie mają się więc
czego obawiać. Nie poniosą również żadnych dodatkowych kosztów. Mogą się tylko
cieszyć, że nieuczciwa konkurencja będzie
systematycznie eliminowana z rynku. Cel
jak najbardziej szczytny. Co prawda w krajach afrykańskich czy południowoamerykańskich za odpowiednią gratyfikację pieniężną można dostać każdy papier. Kupujący
„Europejczyk” nie będzie nawet wiedział, że
drewno jest kradzione.
W związku z tak liberalnym podejściem do sposobu rozwiązania problemu,
reprezentowanym przez UE, pojawiły się
organizacje, które chcą to usystematyzować
i zestandaryzować. Przy okazji… zarobić na
tym. Jedną z nich jest NEPCon (Nature, Ecology and People Consult), organizacja typu
non profit, zarejestrowana w Danii. Niech
nikogo nie zmyli określenie „non profit”. Bynajmniej, nie jest to instytucja charytatywna.
W jej skład wchodzi osiem spółek z siedzibami w Europie i Rosji. Jest ona głównym usługodawcą FSC (Forest Stewardship Council)
oraz PEFC (Programme for Endorsement of
Forest Certification Schemes). FSC jest międzynarodową organizacją utworzoną w celu
właściwego zarządzania światowymi zasobami leśnymi. Odbywa się to poprzez niezależną certyfikację gospodarki leśnej oraz
znakowanie dostępnych na rynku certyfikowanych produktów leśnych. Obecnie trwają
prace nad utworzeniem standardu, który
ma wspomagać przedsiębiorców w zakresie
tworzenia systemu należytej staranności.
Są również pomysły wprowadzenia certyfi-
katu, który miałby poświadczać wdrożenie
tego systemu w firmach. Nie należy przez to
jednak rozumieć, iż będzie to certyfikat poświadczający legalność pochodzenia drewna, lecz jedynie wdrożenie samego systemu.
Jest to jeden z pomysłów podejścia do tematu. NEPCon opracował projekt standardów,
które należałoby wprowadzić w firmach,
aby, ich zdaniem, sprostać wymogom EUTR.
Został on rozesłany do zakładów branży
drzewnej z prośbą o konstruktywne wnioski, sugestie i propozycje. Przedsiębiorcy
mają na to sześćdziesiąt dni.
NEPCon oferuje wszystkim zainteresowanym pomoc – oczywiście nie za darmo
– przy wdrażaniu ich własnego systemu
weryfikacji źródeł pochodzenia materiału.
Czy warto go wdrażać? Na to pytanie muszą
odpowiedzieć sobie wszyscy, którzy w przyszłości będą musieli tłumaczyć się przed
„organami”. EUTR nie wymaga stosowania
żadnych skomplikowanych procedur, posiadania certyfikatów ani certyfikowania certyfikatów. Co prawda ładnie one wyglądają
na ścianach gabinetów. Pamiętajmy jednak,
aby drewno ramek, w które będą one oprawione, posiadało odpowiednią „metrykę”. L
Coraz mniej szkół i uczniów
SZKOLNICTWO ZAWODOWE | Oszczędzanie prowadzi do upadku
Ubywa zakładów drzewnych
i meblowych wyrażających gotowość
przyjmowania uczniów na zajęcia
praktyczne!
Jerzy Piątkowski
O prawie połowę zmniejszyła się w ciągu minionych
czterech lat liczba szkół prowadzących naukę zawodu
w kierunkach związanych z drzewnictwem i meblarstwem. Gdy w 2007 r. aktualizowaliśmy, jako wydawnictwo – organizator konkursu „Wyczarowane z drewna”,
bazę szkół, które prowadziły takie kierunki nauczania,
lista zawierała 528 placówek.
Pod koniec minionego roku nasi przedstawiciele
skontaktowali się ponownie z tymi placówkami oświatowymi i okazało się, że już tylko 291 z nich prowadzi klasy
nauczające zawodu, głównie stolarza i tapicera.
– Nie ma młodzieży chętnej do nauki tych zawodów
– tłumaczyli najczęściej dyrektorzy szkół. – Z każdym
rokiem mamy coraz mniej chętnych absolwentów gimnazjów, więc tworzymy klasy o innych profilach kształcenia.
Okazuje się też, że nawet w tych 291 placówkach nie
wszędzie są klasy uczące konkretnego zawodu. Szkoły
decydują się na prowadzenie klas „wielozawodowych”,
których uczniowie mają wspólnie lekcje z przedmiotów
ogólnych, natomiast przedmioty zawodowe wykładane
są w grupach dla kilku potencjalnych mechaników, stolarzy, ślusarzy czy murarzy. Przyjmuje się, że praktycznych umiejętności absolwenci takich klas nabędą dopiero
w konkretnych zakładach, bo szkoły i tak nie mają maREKLAMA
szyn i urządzeń, które przyjdzie obsługiwać przyszłym
tapicerom czy mechanikom samochodowym.
Innym problemem jest brak zakładów wyrażających
gotowość przyjmowania uczniów na zajęcia praktyczne.
Zakłady nie chcą podpisywać umów ze szkołami na prowadzenie zajęć praktycznych. Nie mając gwarancji, że
uczniowie przyjęci na praktyki zdecydują się na podjęcie
pracy po ukończeniu szkoły, nie widzą sensu ponoszenia
kosztów zatrudnienia opiekuna praktyk i innych wymagań
stawianych pracodawcom. Sytuację ratowały zakłady rzemieślnicze, ale perturbacje z wypłatą należności dla przedsiębiorstw, z którymi podpisano umowy, ograniczyły liczbę
zainteresowanych.
Z jednej strony firmy narzekają na brak wykwalifikowanych pracowników i w rejonach koncentracji kilku zakładów
tej samej branży podkupują ich sobie, a z drugiej strony nie
widzą sensu inwestowania w potencjalną kadrę zawodową.
Wskutek tego nawet w rejonach o dużej koncentracji na przykład zakładów meblowych nie ma już szkoły uczącej zawodu
stolarza czy tapicera. Sytuacje takie są szczególnie jaskrawe
w ośrodkach przemysłowych, rozwijających się w minionych
20 latach, gdzie nie ma tradycji rzemieślniczych, a przedsiębiorcy przemysłowi skwapliwie liczą wydatki i zupełnie nie
interesują ich lokalne problemy społeczne.
Z analizy listy szkół prowadzących kierunki drzewne można więc wysnuć niepokojący wniosek, że sytuacja będzie się pogarszać. Wiele takich placówek znajduje
się w rejonach kraju, w których możliwości znalezienia
atrakcyjnego zatrudnienia są niewielkie, a potrzeby rzemiosła – ograniczone. Będzie to zniechęcało młodzież do
tych kierunków, prowadząc w konsekwencji do ich likwi-
dacji. Natomiast trudno liczyć na reaktywację kierunków
w rejonach np. Kępna czy Wieruszowa, gdzie szkoły praktycznie nie prowadzą klas dla firm drzewnych czy meblowych, jeśli ich właściciele nie zdecydują się partycypować
w procesie kształcenia kadr zawodowych.
O dziwo, kształceniem zawodowym młodzieży w minionych latach z dużym powodzeniem zajęły się coraz
liczniejsze szkoły katolickie. Dobrym przykładem może
być Zespół Szkół Salezjańskich w Szczecinie, w którym
od wielu lat znajdują się klasy młodzieży z uboższych środowisk, kształcące w zawodach stolarza. W tych placówkach utrzymywane są warsztaty szkoleniowe, w których
prowadzi się zajęcia praktyczne. Niestety, szkoły zawodowe podlegające lokalnym samorządom pozbyły się w minionych latach placówek warsztatowych i dzisiaj mają
ogromny kłopot z realizacją praktycznych zajęć przewidzianych w programach nauczania.
Oglądając od kilku lat na kolejnych targach Drema
okazałą ekspozycję prac wykonanych z drewna przez
uczniów szkół zawodowych uczestniczących w naszym
konkursie „Wyczarowane z drewna”, trzeba mieć świadomość, że mamy do czynienia z konkursową „elitą”. Funkcjonuje ona dzięki ogromnemu zaangażowaniu kilku nauczycieli zawodów, wspieranych przez dyrektorów szkół
oraz najczęściej przez rodzinne warsztaty rzemieślnicze,
w których młodzież miała dostęp do materiałów oraz
opieki wykwalifikowanych fachowców. Nie bez przyczyny więc po nagrody sięgają uczniowie kilkunastu szkół,
przede wszystkim z Garbatki-Letniska, Ostrzeszowa, Radomska, Poznania czy Stargardu Szczecińskiego, a prace
napływają zaledwie z kilkudziesięciu placówek. L
luty 2012
31
Oleje na drewnie nie tylko
zdobią wnętrza
EKOLOGICZNE POWŁOKI | Proste rozwiązania na konstrukcje
Belki drewniane z dawnych
wieków pokryte szlachetnym
olejem stają się ozdobą na
kolejnych kilkadziesiąt lat.
Janusz Bekas
Ozdobą wielu domów, sklepów, restauracji i muzeów stają się obecnie oryginalne, solidne stropowe belki drewniane, które jeszcze niedawno ukrywano
za płytami gipsowymi czy drewnopochodnymi. Nadszarpnięte zębem czasu,
wydawały się niegodne odnawianych
pomieszczeń.
Tymczasem dostępne są teraz proste
sposoby na uwypuklenie piękna drewna i mistrzowskich konstrukcji drewnianych. Wystarczy je tylko dokładnie
oczyścić i pokryć trwałymi olejami,
szczególnie jeśli są wyprodukowane
z naturalnych surowców i wyciągów roślinnych.
Warunek ten spełniają oleje niemieckiej firmy Livos, których importerem
i dystrybutorem na Polskę jest szczecińska firma INTERBOR.
– Za granicą już wcześniej projektanci i wykonawcy sięgnęli po sprawdzone i proste w zastosowaniu oleje i woski
do drewna – mówi Beata Blatkiewicz
z firmy Interbor. – Na szczęście ta moda
upowszechnia się u nas. Wykonawcy prac
remontowych i odnowieniowych coraz
częściej sięgają po produkty „odkrywające” drewno, zapewniające mu walory
estetyczno-zdobnicze, ale też odpornościowe na wilgoć czy biologiczne szkodniki. Stąd coraz częściej w starych domach,
mieszkaniach czy lokalach spotykamy
się z ozdobnymi belkami i konstrukcjami
drewnianymi, a nawet z wprowadzaniem
do pomieszczeń wewnątrz oraz na zewnątrz dodatkowych belek i konstrukcji,
doskonale nawiązujących do dawnego,
stylowego budownictwa.
Wykonawcy wielu tego typu rozwiązań decydują się na wykorzystanie
olejów Livos, zawierających dodatkowo komponenty żywiczne zwiększające
odporność drewna na wilgoć albo z woskiem płynnym, żeby nadać drewnianym
elementom szlachetność oraz gładkość
powierzchni.
– Na konstrukcje drewniane wewnątrz
pomieszczeń możemy polecić bezbarwny
olej twardy Ardvos 266, zawierający żywice oraz olej drzewny – mówi Beata Blatkiewicz. – Olej Ardvos posiada lekką konsystencję, co sprawia, że doskonale nadaje
się do renowacji drewna, które było wcześ- fot. Interbor
niej pokrywane olejami lub lakierami. Ale Kaldet 281 można wykorzystać do ochrony drewna na zewnątrz.
na wewnętrzne konstrukcje mamy też
inne oleje i lazury w kilku ciekawych od- R E K L A M A
cieniach kolorystycznych, takie jak Donnos 223 oraz Kaldet 281, które można wykorzystać również do prac zewnętrznych,
na pokrycie drewnianych okiennic czy
wiatrołapów, aby zachować klimat lokalu. Zarówno zewnętrzne, jak i wewnętrzne
belki drewniane można też pokryć olejem
Adao 259, w którego składzie są dodatkowo naturalne wyciągi z ziół, które mają
właściwość… odstraszania niechcianych
domowników w postaci różnych robaków
lubiących żerowanie w drewnie.
Oleje Livos są produkowane wyłącznie z naturalnych surowców i wyciągów
roślinnych, i nie jest do tych produktów
dodawana woda. Nie posiadają w swoim składzie terpentyny ani związków
ołowiu, przyspieszających wysychanie.
Zawierają natomiast olej lniany zagęszczony, olej drzewny, naturalny ester
glicerynowy, olejek pomarańczowy czy
zmikronizowany wosk.
– Są to skoncentrowane oleje na bazie
lnu z dodatkiem oleju drzewnego i żywicy
– zapewnia Beata Blatkiewicz. – Oleje
z powodzeniem zastępują lakiery i stwarzają klientom możliwość uzyskania ekologicznej powłoki.
Przedsiębiorców zadowala wysoka
wydajność olejów, a przede wszystkim
niekłopotliwe nanoszenie na elementy
drewniane, bez względu na cykl rozpoczętych prac w danym lokalu. Produkty
te tworzą na powierzchni drewna bardzo
trwałą powłokę, odporną na wodę, promieniowanie UV i na inne warunki atmosferyczne. Niektórymi z tych produktów można pokrywać wyroby z drewna
egzotycznego, wzmacniając ich naturalny kolor lub uzyskując wybarwienie na
pożądany kolor. L
Donnos 223 dostępny jest w ciekawych odcieniach kolorystycznych.
fot. Interbor
36
luty 2012
Produkty i komponenty
Strumień elektronów
zapewnia odporność
PANELE | Duże prostokąty z czterostronną mikrofazą
Siłą kolekcji laminowanych paneli podłogowych Color firmy
WITEX są, zgodnie z nazwą, modne i intensywne barwy,
połączone z doskonałymi parametrami technicznymi.
Laminowane panele dostępne są w kolorze rubinowej czerwieni, szafirowego błękitu,
szarej umbry, nieskazitelnej bieli oraz mocnej, głębokiej czerni. Dodatkowo, zostały
przygotowane w dwóch wersjach – matowej i błyszczącej. Opcja błyszcząca, na skutek wzmocnienia działaniem strumienia elektronów, ma wyjątkową odporność na zarysowania i ścieranie. Spełnia więc normy klasy odporności na ścieranie AC3 lub AC5
– w przypadku wersji błyszczącej oraz AC4 – w wersji matowej.
Panele Color charakteryzują się także oryginalnym, nowoczesnym kształtem w postaci dużych prostokątów, dodatkowo podkreślonym czterostronną mikrofazą. Ogromną
zaletą jest zastosowana odporna na działanie wilgoci płyta nośna Aqua-Protect®, dzięki
której może być bez przeszkód układana w miejscach narażonych na kontakt z wodą,
takich jak kuchnia lub łazienka. Ryzyko zawilgocenia podłogi zostało również zminimalizowane poprzez impregnację krawędzi i bezklejowy montaż.
– Dowodem najwyższej jakości jest 25-letnia, a w przypadku Color+ dożywotnia gwarancja producenta na ścieralność podłogi we wnętrzach mieszkalnych oraz 5-letnia i 10letnia dla Color+ w pomieszczeniach użyteczności publicznej – mówi Grzegorz Mazur,
dyrektor Witex Polska. – Warta uwagi jest także możliwość połączenia paneli z matą
wyciszającą Sound Protect Eco Plus, gdyż takie rozwiązanie zapewnia idealną akustykę
wnętrza, wpływając tym samym na podniesienie komfortu użytkowania.
W kolekcji Color panele mają wymiary 853 x 329 mm i grubość 8 mm, natomiast
w kolekcji Color+ wytwarzane są panele o wymiarach 1488 x 293 mm i o grubości 11,4
mm. Struktura panelu Color jest matowa lub z wysokim połyskiem i z mikrofazą. Panele
Color+ mają 1-mm warstwę HPL i powierzchnię X-Protect, z połyskiem. Lbej
Laminowane panele produkowane są w dwóch wersjach.
fot. Witex
Elementy lekkie i wytrzymałe Ä s. 37 | Domy prefabrykowane, ale z drewna! Ä s. 37 | Trudne
do impregnacji Ä s. 38 | Trzysta dekorów dostarczanych na czas Ä s. 39
Wymagania
zależą od klasy budynku
PRODUKTY | Drzwi przeciwpożarowe
Szeroki asortyment stolarki przeciwpożarowej umożliwia
wybór drzwi zgodnych z wymogami prawa budowlanego,
a jednocześnie pasujących do funkcji użytkowej i stylu
aranżacyjnego budynku.
Jerzy Piątkowski
Jednym z podstawowych elementów
wyposażenia obiektów, od którego zależy bezpieczeństwo w czasie pożaru,
są drzwi wejściowe przeciwpożarowe
do obiektów użyteczności publicznej.
Muszą one spełniać odpowiednie wymogi z zakresu bezpieczeństwa. Normy
te są regulowane przez ustawę prawa
budowlanego i dotyczą m.in. odporności
ogniowej elementów budowlanych oraz
technicznych warunków ewakuacji.
Podstawową funkcją tych drzwi jest
oddzielenie od siebie stref pożarowych.
W zależności od wymaganej klasy odporności pożarowej danego budynku
– A, B, C, D lub E – należy dobrać drzwi
o innych właściwościach i parametrach.
Klasa ta jest określana według konstrukcji i wysokości budynku, funkcji,
jaką pełni oraz ilości osób, które w nim
przebywają.
Kierunek otwierania drzwi przeciwpożarowych musi być zgodny z kierunkiem ewakuacji, a szerokość w świetle
ościeżnicy, zgodnie z regulacjami prawnymi, nie może być mniejsza niż 90 cm.
Drzwi o wymaganych parametrach
ognioodporności oraz dymoszczelności powinny być również wyposażone
w mechanizm, który samoczynnie zamknie pomieszczenie w razie pożaru.
Warunki te spełniają drzwi Neptun,
Triton i Orion firmy Stolbud Włoszczowa.
Drzwi Neptun występują w dwóch
wersjach pod względem ochrony przeciwpożarowej. Wariant o grubości
skrzydła 44 mm posiada odporność
ogniową EI = 30. Zgodnie z przepisami
można je zastosować jako zamknięcie
przeciwpożarowe w budynkach klasy
D i E oraz jako drzwi z przedsionka
przeciwpożarowego do pomieszczenia lub na korytarz w obiektach sklasyfikowanych jako B i C. Natomiast
drzwi ze skrzydłem 54 mm, mające
EI = 60, są zalecane do budynków klasy D i E. Taki model drzwi przeciwpożarowych poza szczelnością i izolacją
ogniową zachowuje także dymoszczelność klasy S 60, co w przypadku
wystąpienia pożaru jest bardzo ważne i stanowi o bezpieczeństwie osób
wewnątrz budynku.
Drzwi Orion – o współczynniku
izolacyjności akustycznej Rw = 42 dB
– oraz Triton – Rw = 43 dB – doskonale
sprawdzają się w hotelach, biurach, gabinetach lekarskich. Obydwa modele
posiadają klasę ognioodporności EI = 45
oraz dymoszczelność S 30. Mogą pełnić funkcję drzwi przeciwpożarowych
w budynkach o wymaganej klasie odporności D i E oraz drzwi z przedsionka
przeciwpożarowego do pomieszczenia
lub na korytarz w budynkach klasy
B i C. Skrzydła drzwi mają grubość 58
mm. Ich konstrukcje wykonano z wkła-
fot. Stolbud Włoszczowa
Drzwi Triton charakteryzują się
odpowiednimi parametrami
odporności ogniowej.
du Stolbud 42 (Orion) i Stolbud 43 (Triton) oraz dwóch wierzchnich płyt HDF.
Skrzydła drzwiowe serii Neptun,
Orion i Triton występują w trzech szerokościach: 80, 90 i 100 cm. Stolarka
Triton poza zabezpieczeniami przeciwpożarowymi posiada także antywłamaniowość klasy 3.
Drzwi Neptun, Orion i Triton wykonane są z ognioodpornej płyty wiórowej Halspan wykończonej płytą HDF.
W serii Neptun są dostępne modele
jedno- i dwudzielne, zarówno o pełnym
skrzydle, jak i z ognioodpornym przeszkleniem. L
REKLAMA
Butanol z drzewnych wiórów
BIOPALIWA | Opracowanie fińskich naukowców
Butanol, jeden z głównych składników
biopaliw, można otrzymywać
z drzewnych wiórów.
dwutlenku siarki i alkoholu, wszystkie trzy składniki biomasy drzewnej: celuloza, hemiceluloza i lignina zaczynają
wydzielać się jako osobne frakcje.
Celulozy można użyć do produkcji papieru. Natomiast
hemiceluloza wraz z cukrami zawartymi w biomasie nadaje się do chemicznego przetworzenia przez mikroorganizmy. Dzięki temu może posłużyć jako materiał wyjDo tej pory głównym surowcem przeznaczonym do pro- ściowy do wytworzenia butanolu. W przeciwieństwie do
dukcji butanolu była zwykła skrobia i odpady trzciny cu- najczęściej stosowanego przy rozkładzie biomasy procesu
krowej. Jednak fińskim naukowcom z Uniwersytetu Aalto Krafta, cukry te nie ulegają zniszczeniu.
udało się uzyskać butanol z biomasy drzewnej powstałej
Według norm Unii Europejskiej do roku 2020 wszystkie
z wiórów i trocin. Butanol stanowi jeden z głównych skład- rodzaje paliw będą musiały zawierać w swoim składzie do 10
ników biopaliw.
proc. biopaliw. Dzięki zastosowaniu butanolu jako biokomW skład biomasy wchodzą trzy substancje: celuloza, he- ponentu w produkcji biopaliw można zwiększyć ich skład
miceluloza i lignina. Dwie pierwsze mogą być pokarmem dla w zwykłym paliwie do 20 proc. bez szkody dla silnika. Domikroorganizmów, które potrafią dokonać ich rozkładu na datkowo, w takim przypadku znacząco, w porównaniu z trasubstancje nadające się do przerobu na biopaliwa. Naukow- dycyjnymi paliwami, obniży się emisja azotu i dwutlenku
cy odkryli, że po podgrzaniu biomasy z mieszaniną wody, węgla powstająca w procesie spalania. Lopr. raf
Produkty i komponenty
REKLAMA
Trudne do impregnacji
POZNAJEMY DREWNO | Trwalszy odpowiednik rodzimego modrzewia
fot. M. Szczęsna
Fragment elewacji budynku z drewna modrzewia syberyjskiego.
Modrzew syberyjski to gatunek znacznie
lżejszy od większości gatunków drewna
egzotycznego stosowanych na zewnątrz,
jednak ze względu na swoje właściwości
może być z powodzeniem stosowany
w małej architekturze ogrodowej.
Magdalena Szczęsna
Agnieszka Jankowska
Modrzew syberyjski to gatunek drewna pozyskiwany z rodziny sosnowatych, naturalnie występujących na znacznych
obszarach leśnych lasów Rosji. W międzynarodowym handlu najczęstszą nazwą, stosowaną w większości krajów, jest
określenie siberian larch. W Polsce również przyjęło się
to określenie w postaci znormalizowanego odpowiednika
– modrzew syberyjski.
Drzewa modrzewia syberyjskiego porastają przede
wszystkim obszary tajgi w europejskiej, północno-wschodniej części Rosji, aż po jej część azjatycką. W tym naturalnym
siedlisku wykształcają proste pnie, przeważnie pojedyncze
oraz wąską, symetrycznie stożkowatą koronę, z wyraźnie
unoszącymi się gałęziami. Osiągają wysokość rzędu 30, do
nawet 45 m, przy średnicy pnia do 1 m.
Na pierwszy rzut oka wydają się niemalże identyczne ze
spotykanym w naszych lasach modrzewiem europejskim. Te
dwa gatunki można odróżnić m.in. na podstawie wyglądu
szyszek i igieł. Modrzew syberyjski ma większe szyszki i zazwyczaj krótsze igły. Cechą wspólną wszystkich gatunków
modrzewi jest gubienie igieł na okres zimowy.
Modrzew syberyjski rośnie również w Polsce. Drzewa
te dość dobrze znoszą warunki klimatu umiarkowanego.
W cieplejszym klimacie modrzewie syberyjskie narażone są
na atak ze strony ochojników (rodzaj mszyc), a w wilgotnych
miejscach podatne są na raka modrzewiowego (zniekształcenie pnia w postaci zgrubień).
Drewno modrzewia syberyjskiego to gatunek iglasty,
twardzielowy, o wyglądzie zbliżonym do drewna modrzewia
europejskiego. Tuż po ścięciu twardziel jest barwy żółtawej.
Z upływem czasu, wystawiona na działanie promieniowania
słonecznego, pogłębia kolor, przyjmując ciemniejszą barwę
od złocistomiodowej po
c z e r wo n a wo b r u n a tną. Struktura drewna
jest prostowłóknista,
a przyrosty roczne widoczne są na wszystkich
przekrojach – dzięki
ostremu przejściu między ciemnobrunatnym
drewnem późnym a jasnym
drewnem wczesnym na granicy
przyrostów rocznych.
Cechą odróżniającą drewno modrzewia syberyjskiego od europejskiego
może być szerokość przyrostów rocznych,
która w przypadku tego pierwszego charakteryzuje się wąskosłoistą strukturą. Ponadto drewno
modrzewia syberyjskiego odznacza się rzadko spotykanym, dużym udziałem drewna późnego. Jednakże aby mieć
pewność co do jednoznacznego odróżnienia gatunku drewna, należy przeprowadzić badania mikroskopowe. Rysunek
drewna modrzewia syberyjskiego uzupełniają przewody żyfot. M. Szczęsna
38
luty 2012
wiczne, które na przekroju poprzecznym występują w postaci drobnych plamek, a na przekrojach podłużnych widoczne
są w formie delikatnie zarysowanych linii.
Modrzew syberyjski jest drewnem lekkim, które po
osiągnięciu wilgotności 12 proc. charakteryzuje się gęstością na poziomie 590 kg/m 3 . W porównaniu do modrzewia
europejskiego, omawiane drewno ma podobne – średnie
wartości skurczów, świadczące o średniej kurczliwości
oraz umiarkowanej skłonności do paczenia się. Właściwości mechaniczne drewna modrzewia syberyjskiego,
w porównaniu do europejskiego, są korzystniejsze. Wytrzymałość na ściskanie wzdłuż włókien wynosi średnio
65 MPa, a modrzewia europejskiego 53 MPa. Natomiast
wytrzymałość na zginanie statyczne w pierwszym przypadku plasuje się na poziomie 112 MPa, a w drugim – na
poziomie 84 MPa.
Pod względem odporności na destrukcyjny rozkład
powodowany przez grzyby drewno modrzewia syberyjskiego zaliczane jest do trzeciej klasy, co oznacza drewno
średniotrwałe.
Drewno modrzewia jest trudne do nasycania środkami ochrony drewna. Podatność na nasycanie w skali czterostopniowej wynosi 4, co oznacza drewno praktycznie
nieprzepuszczalne dla impregnatów. Nawet nasycanie ciśnieniowe pochłania małą ilość cieczy impregnującej, powodując tym samym minimalne ich wnikanie w powierzchnię
drewna. Pomimo tych trudności, z uwagi na ograniczoną
naturalną trwałość, zabieg impregnacji jest zalecany i konieczny w przypadku, gdy drewno przeznaczone jest do pracy w kontakcie z gruntem. Suszenie omawianego gatunku
drewna nie przysparza większych trudności, ponieważ
wysycha dość szybko, z niewielkimi skłonnościami do paczenia się i z niedużym ryzykiem powstawania pęknięć desorpcyjnych. Nieduża gęstość sprawia, że obróbka ręczna
i maszynowa jest łatwa, a uzyskiwane powierzchnie rzazów
są gładkie, podobnie jak strugane i frezowane. Połączenia
za pomocą gwoździ i wkrętów, poprzedzone nawierceniami
w miejscach przyszłych łączników, są trwałe. Także złącza
klejowe charakteryzują się dobrą wytrzymałością.
Korzystne parametry wytrzymałościowe zadecydowały
o powodzeniu tego materiału zarówno w zastosowaniach
wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Determinującym czynnikiem przydatności drewna modrzewia syberyjskiego do
produkcji tarcicy, a następnie półfabrykatów jest wpływ
wad drewna, takich jak sękatość, krzywizna, pęknięcia itp.
Znaczna część drzewostanów modrzewiowych, rosnących
w niesprzyjających warunkach klimatycznych i glebowych
(przeważnie we wschodniej Syberii), wykazuje poważny
stopień wadliwości, m.in. zgniliznę, zbieżystość, sękatość.
Modrzew syberyjski pochodzący z tych rejonów wykorzystywany jest przede wszystkim w przerobie chemicznym.
W Polsce drewno modrzewia syberyjskiego wykorzystywane jest najczęściej w małej architekturze ogrodowej w postaci pergol, altan czy płotów. W ostatnich latach zyskał uznanie jako materiał z przeznaczeniem na zewnętrzne elewacje
budynków i do produkcji okien w formie tzw. kantówki oraz
w postaci elementów do budowy tarasów, tzw. legarów i desek tarasowych. L
Kantówka z drewna modrzewia
syberyjskiego.
luty 2012
Ä
39
MEBLARSTWO
Trzysta dekorów
dostarczanych na czas
fot. LAMINart
KOMPONENTY | Laminaty wysokociśnieniowe
Długie terminy realizacji zamówień na laminaty
firmy ARPA są już historią. W wyniku przeprowadzonych
usprawnień stworzono program obejmujący blisko
300 dekorów, które teraz dostarczane są zawsze
sprawnie i szybko.
Marek Borowiak, firma LAMINart
Włoska marka ARPA, która konsekwentnie buduje swoją międzynarodową pozycję na rynku laminatów
wysokociśnieniowych, prawie rok
temu uruchomiła program logistyczny – ARPA FOR YOU. Opiera się on na
wyselekcjonowanej gamie propozycji
dekorów, które można zamówić prosto
z magazynów producenta. W realiach
polskich oznacza to, że każda z blisko
trzystu propozycji osiągalna jest w naszym kraju w cyklu cotygodniowych
dostaw, już od jednego arkusza. Dodatkowo w magazynie w Polsce oferowanych jest obecnie ponad sześćdziesiąt
wzorów, które zyskały dużą popularność i zostały również docenione
w wielu branżowych konkursach.
tów program logistyczny obejmujący
blisko 300 dekorów. Stanowi on przekrój najbardziej popularnych laminatów. Po prawie roku funkcjonowania
programu można stwierdzić, że włoskie wzornictwo i ogromne usprawnienia w zakresie dystrybucji stały się
fundamentem sukcesu kolekcji ARPA
FOR YOU.
Na kolekcję tę składa się pięć grup
wzorniczych. Pierwsza z nich to Colorinstensi Unicolor. Obejmuje 118 propozycji kolorów, zarówno w matach, jak
i połyskach. Kodyfikacja kolorów jest
w systemie NSC, co ułatwia codzienne
posługiwanie się paletą kolorów. Druga
grupa to Colorinstensi Evolution, na którą składa się 16 kolorów w dwóch dopeł-
W realiach polskich oznacza to, że każda z blisko
trzystu propozycji osiągalna jest w naszym kraju
w cyklu cotygodniowych dostaw, już od jednego arkusza.
Dodatkowo w magazynie w Polsce oferowanych jest
obecnie ponad sześćdziesiąt wzorów, które zyskały
dużą popularność i zostały również docenione w wielu
branżowych konkursach.
Propozycja firmy Arpa w zakresie
laminatów wysokociśnieniowych HPL
(laminaty tworzone z kilku warstw papieru impregnowanego żywicą fenolową) jest jedną z najobszerniejszych
w branży. Obejmuje przebogaty wybór
powierzchni, dekorów, wymiarów oraz
typów laminatów. Jednak tak szeroka
gama produktów była przyczyną stosunkowo długich terminów realizacji
zamówień, co my jako dystrybutorzy
podawaliśmy jako podstawowy zakres
wymagający usprawnień. W rezultacie
przeprowadzonych konsultacji rynkowych powstał oczekiwany przez klien-
niających się wersjach produktowych:
Alu Magic (kolor + włosy aluminiowe
zatopione w melaminie) oraz Quarzo
(metaliczna, kwarcytowa powierzchnia
do zadań specjalnych). Z kolei Colorinstensi Finishes to 6 kolorów w 9 przestrzennych strukturach powierzchni,
co umożliwia wybór z 54 unikalnych
kombinacji o optyce 3D. Dwie ostatnie
grupy to Woods (65 reprodukcji różnych
gatunków drewna z całego świata) oraz
Materic Expressions (41 reprodukcji różnych materiałów stosowanych w architekturze wnętrz, jak metale, szkła, tekstylia, kamienie). L
Przykład laminatu o powierzchni Mika, która prezentuje delikatny połysk ziarenek miki.
fot. LAMINart
Przykład laminatu o powierzchni Corallo, która podkreśla wzory perłowe.
REKLAMA
46
luty 2012
Technika i technologia
fot. SCM
Elastyczny kombajn
ROZKRÓJ PŁYT | Zestaw do produkcji krótkoseryjnej
Straty czasu w produkcji spowodowane
częstymi jej zmianami mogą być zminimalizowane
tylko poprzez automatyzację całego procesu
z zastosowaniem nowatorskich rozwiązań technicznych.
Tomasz Bogacki
Dwie, należące do SCM Group, firmy: Gabbiani i Mahros przygotowały wspólnie bardzo
ciekawe rozwiązanie o nazwie FLEX STORE, będące połączeniem pilarki panelowej
i automatycznego magazynu płyt. Ta bardzo
zaawansowana technicznie konstrukcja
przeznaczona jest dla przedsiębiorstw nastawionych na wytwarzanie krótkich serii wyrobów oraz dla hurtowni płyt świadczących
usługi formatowania.
Dowolna konfiguracja
powierzchni
Zgodnie z przebiegiem procesu technologicznego prezentację tego interesującego
zestawu trzeba rozpocząć od systemu magazynująco-podawczego Runner. Rozwiązanie
to jest dziełem firmy Mahros. Jest to automatyczne urządzenie załadunkowe posiadające
powierzchnię magazynowania o wymiarach
16 x 30 m. Powierzchnię tę można skonfigurować w dowolny sposób tak, że ilość pakietów płyt jest parametrem zmiennym. Jest to
uzależnione oczywiście od wymiarów płyt
przeznaczonych do rozcinania. Ich maksymalna długość wynosi 4500 mm, natomiast
szerokość 2440 mm. W standardzie urządzenie pracuje w trzech osiach. W opcji istnieje
możliwość wyposażenia go w dodatkową,
czwartą oś.
Automatycznie regulowane
rozmieszczenie ssawek
Magazyn zbudowany jest z dwóch konstrukcji bramowych, które wspierają ruchomą belkę poprzeczną. Wszystkie elementy wykonane są ze spawanych, grubościennych, stalowych profili zamkniętych. Przesuwny portal
napędzany jest elektronicznie zsynchronizowanymi silnikami bezszczotkowymi za
REKLAMA
pośrednictwem przekładni zębatych. Przemieszcza się on po prowadnicach pryzmatycznych i wyposażony jest w podciśnieniowe
urządzenie pobierające ze ssawkami. Urządzenie to wyposażone jest w trzystopniowe
ramię dociskowe – opcjonalnie z możliwością
rotacji. W zależności od ciężaru podejmowanych płyt – gabarytów – rozmieszczenie
ssawek może być automatycznie regulowane.
Podajnik może przenieść płytę o maksymalnej grubości 60 mm i ciężarze 250 kg. FLEX
STORE wyposażony jest także w automatyczny system rozdzielania płyt oraz urządzenie
kontrolujące proces rozdzielania.
Nielimitowana ilość
schematów rozkroju
Runner sterowany jest przez oprogramowanie Easy Stock. Zarządza ono wszystkimi
etapami cyklu roboczego obejmującego: załadunek arkusza z pakietu, zarządzanie półformatami i odpadami oraz etykietowanie
pojedynczych formatek. Oprogramowanie
pozwala na przygotowanie listy cięć, optymalizację schematów rozkroju i zarządzanie
cyklami roboczymi. Nadając priorytet zarządzaniu półformatami, możliwe jest zoptymalizowanie i zredukowanie do minimum
magazynowanych materiałów. Nielimitowana ilość schematów rozkroju zapewnia
bardzo niski procent odpadów nawet przy
realizacji tak trudnych zadań, jakimi są zlecenia pojedyncze.
Kilka różnych faz
cięcia jednocześnie
Z urządzeniem magazynująco-podawczym
Runner współpracuje pilarka panelowa
Gabbianiego z serii Galaxy 3 130. Jest to jednotarczowa formatyzerka przeznaczona dla
średnich i dużych przedsiębiorstw. Innowa-
cyjnym rozwiązaniem, zastosowanym w tej
maszynie, a pozwalającym na ograniczenie
czasu cyklu cięcia, jest wózek piły z elektronicznie sterowanym napędem i systemem
regulacji pionowej HI-TRONIC. Maksymalna prędkość, z jaką może przesuwać się wózek, to 170 m/min. Parametry te ustawiane
są z poziomu panelu sterującego. Wózek
przemieszcza się po prowadnicach pryzmatycznych, co zapewnia dużą stabilność
i prostoliniowość cięcia nawet przy dużych
prędkościach posuwu. Sercem pilarki jest
modułowy system Flexcut. Umożliwia on
wykonywanie najbardziej złożonych schematów cięć – jednoczesna realizacja kilku
różnych faz cięcia – w bardzo krótkim czasie.
System ten współpracuje z poruszającymi
się po prowadnicach pryzmatycznych popychaczami, uruchamianymi automatycznie
w oparciu o program cięcia. Mogą się one
przemieszczać z maksymalną prędkością
wynoszącą 135 m/min.
Kombajn pilarki panelowej i magazynka podawczego
to doskonałe rozwiązanie dla zakładów z produkcją krótkoseryjną.
Piła wysuwana na 130 mm
W Galaxy 3 zastosowano nową wersję ramy
głównej wykonanej tradycyjnie ze spawanych, stalowych profili zamkniętych. Materiał dociskany jest przez belkę, która również została udoskonalona w porównaniu
do jej starszych modeli. Zapewnia bardziej
równomierne rozłożenie ciśnienia docisku
i lepsze odprowadzenie trocin i pyłu. Podobnie jak wózek piły, przemieszcza się ona
po prowadnicach pryzmatycznych. Wymiary pola roboczego sekcji tnącej dla tego
modelu wynoszą 4500 x 4300 mm. W panelówce można stosować piły tarczowe główne o maksymalnej średnicy 450 mm oraz
podcinające o średnicy od 200 do 300 mm.
Przy takich średnicach narzędzia głównego można je wysunąć ponad powierzchnię
stołu na wysokość 130 mm. Parametr ten
ustawiany jest automatycznie w zależności
od grubości rozcinanej płyty lub pakietu
płyt. Agregat tnący napędzany jest silnikiem elektrycznym o mocy 18 kW. W celu
wyeliminowania uszkodzeń krawędzi płyty przy „wychodzeniu” z niej piły maszyna
wyposażona została w funkcję automatycznego podnoszenia podcinaka. Z innych, ciekawych możliwości obróbczych na uwagę
zasługują dwie funkcje – możliwość nacinania wręgów oraz wycinania prostokątnych otworów. Funkcje te uruchamiane są
z poziomu panelu sterującego. L
Narzędzia profesjonalisty
DO OGRODU I DOMU | Zszywacz i gwoździarka firmy Prebena
Prebena to znany
producent narzędzi
pneumatycznych,
które usprawniają
prace stolarskie.
fot. Prebena
fot. Prebena
Gwoździarka 5F-CNF57 i zszywacz 2C-E30
SD to narzędzia pneumatyczne wprowadzone na rynek przez firmę Prebena.
Uniwersalna gwoździarka
Gwoździarka 5F-CNF57 zaprojektowana
przez firmę Prebena to wielozadaniowe
urządzenie. Można nim zbijać drewniane elementy (np. listwy dachowe),
łączyć je, tworzyć konstrukcje i stelaże
kompletnych programów ogrodowych.
Dzięki dużej precyzji i możliwości zastosowania różnej długości gwoździ
może także posłużyć przy budowaniu
skrzyni czy ram drewnianych oraz przy
produkcji palet.
Główne cechy tego narzędzia to odpowiednie wyważenie, mała waga i bardzo
dobra ergonomia, pozwalająca na długą
pracę nawet w niewygodnych warunkach.
Narzędzie umożliwia wbijanie seriami
gwoździ o długości do 57 mm w drewno,
materiały sztuczne i wiele innych. Urządzenie wykorzystuje sprężone powietrze
dostarczane z kompresora. Ciśnienie robocze w zakresie od 5 do 8 atmosfer zapewnia
skuteczną pracę.
Gwoździarka wykorzystuje gwoździe
łączone na drucie typu CNW o długości
od 25-57 mm. Posiada regulację ciśnienia roboczego, co pozwala na dobranie
odpowiedniej siły do poszczególnych
elementów oraz długości łącznika.
W trosce o bezpieczeństwo użytkownika, konstruktorzy zadbali o zastosowanie zabezpieczenia przed przypadkowym
uruchomieniem narzędzia.
Za pomocą zszywacza 2C-E30 SD możemy
łatwo łączyć drewniane elementy.
Gwoździarka 5F-CNF57 to wielozadaniowe
urządzenie przeznaczone do prac budowlanych.
Dane techniczne
Oznaczenie
Zszywacz 2C-E30 SD
Gwoździarka 5F-CNF57
Typ zszywki/gwoździa
Typ E, długość 12-30 mm
Typ CNW (łączone drutem),
długość 25-57 mm
Waga
1 kg
2,7 kg
Ciśnienie robocze
5-7 atmosfer
5-8 atmosfer
Zużycie powietrza
ok. 0,55 l/cykl
ok. 1,55 l/cykl
Precyzyjny zszywacz
Zszywacz 2C-E30 SD został stworzony przez
firmę Prebena z myślą o wykonywaniu zarówno różnego rodzaju prac ogrodowych,
jak i wielu innych, w których potrzebna jest
precyzja i niezawodność. Za jego pomocą
można łatwo łączyć drewniane elementy,
budować różnego rodzaju konstrukcje, stelaże czy opakowania. Urządzenie znajduje
także zastosowanie przy obijaniu elementów drewnianych, na przykład ramy, różnego rodzaju materiałem lub folią. Duża precyzja zszywacza pozwala również na jego
wykorzystanie podczas prac wykończeniowych i dekoracyjnych.
Główne cechy zszywacza to mała waga
oraz ergonomia. Dzięki temu pozwala on
na długą pracę, często w niewygodnych
warunkach. Za jego pośrednictwem można
bardzo szybko wbić zszywkę w każdy drewniany element. Do tego celu urządzenie wykorzystuje sprężone powietrze dostarczane
z kompresora. Ma ono ciśnienie od 5-7 atmosfer. Wbicie serii zszywek zajmuje dosłownie kilka sekund. Dzięki zastosowaniu
zszywacza wzrasta więc tempo pracy, a tym
samym wydajność.
Urządzenie wykorzystuje zszywki
typu E o długości od 12 do 30 mm. Łatwy
dostęp do magazynka, który jest ładowany od dołu, umożliwia szybkie załadowanie zszywkami. W trosce o bezpieczeństwo użytkownika konstruktorzy zadbali
również o zastosowanie zabezpieczenia
przed przypadkowym uruchomieniem
narzędzia. Lopr. raf
56
luty 2012
Technika i technologia
Wilgotność wpływa na jakość produkcji
SYSTEMY NAWILŻANIA POWIETRZA | Korzyści z Airtec EasyLine
System nawilżania
EasyLine firmy Airtec
zainstalowany w BEVERLO
POLSKA pozwolił na pełną
kontrolę parametrów
wilgotności i poprawę
jakości stolarki otworowej.
TEKST I FOT. Rafał Mikołajczak
Beverlo Polska z Kościerzyny (Pomorskie)
to producent stolarki otworowej. Firma istnieje od 20 lat, a główny profil jej produkcji
to klejonka przeznaczona do wyrobu okien
oraz kompletne drzwi. 100 proc. jej wyrobów jest eksportowane na rynki skandynawskie. Głównym ich odbiorcą jest firma
z Norwegii. Zakład do swojej produkcji wykorzystuje ok. 6 tys. m3 tarcicy. W tej chwili Dzięki systemowi nawilżania utrzymanie zasad produkcji jest łatwiejsze.
zatrudnia 50 osób.
Określony poziom wilgotności
Na etapie produkcji zabezpieczenie powierzchni wykonywanych z drewna przed
działaniem czynników zewnętrznych nie
jest możliwe. W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie systemu nawilżania powietrza, który kontroluje i utrzymuje
jego wilgotność w hali produkcyjnej na ściśle
określonym poziomie. Dzięki temu drewno
wykorzystywane w produkcji nie zmienia
swojej wilgotności, a tym samym wymiarów.
Firma Beverlo Polska zdecydowała się
na wdrożenie systemu kontroli i utrzymania
wilgotności najpierw w dwóch halach pro-
300 l/h
Ä wynosi maksymalna wydajność
pompy
dukcyjnych, a następnie w lakierni. Wybór
padł na system Airtec EasyLine, przeznaczony dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Umożliwia on zainstalowanie sterowników
PLC dla maksymalnie trzech stref.
– Zdecydowaliśmy się właśnie na ten
system, bo podobny posiada nasz norweski
odbiorca – mówi Zbigniew Wierciński, szef
produkcji. – Mogliśmy więc zapoznać się
z możliwościami i korzyściami, jakie daje
jego zainstalowanie. Kontrola wilgotności
REKLAMA
Czujniki DigiSens zapewniają pełną
kontrolę pracy systemu.
umożliwia redukcję różnic wilgotności powstających w drewnie oraz ogranicza takie
zjawiska, jak skrzywienia i zwichrowania
elementów. Mniejsze są też straty powstające w produkcji.
System dla hal i lakierni
W Beverlo znajdują się dwie hale, które
mieszczą się w dwupiętrowym zaadaptowanym budynku. W obu pomieszczeniach strop nie jest wysoki, a pod sufitem znajdują się kanały wentylacyjne,
na których może się skraplać rozpylona
mgiełka wodna. Dlatego zdecydowano się
na zainstalowanie tam jednostek atomizujących z wentylatorem HydroTrio. Jest
to rozwiązanie oparte na wentylatorze
promieniowym zamontowanym w odpowiedniej obudowie i połączonym z trzema
dyszami. Pozwala to na rozpylanie mgiełki wodnej na pewnej wysokości. Unikalna
konstrukcja atomizerów umożliwia ciągłą
cyrkulację powietrza wokół dysz. Takie
rozwiązanie zapewnia swobodną absorpcję zatomizowanej wody przez powietrze.
Zabezpiecza przed kapaniem dysz oraz
nagłymi, miejscowymi spadkami temperatury w otoczeniu jednostek atomizujących. Podczas pracy system zaworów
przepuszcza jedynie wodę pod ciśnieniem
50 atmosfer. Po odcięciu dopływu wody
następuje jej szybkie odprowadzenie, co
powoduje odebranie części ciśnienia roboczego z dysz.
Firma posiada lakiernię, w której wykańczane są drewniane powierzchnie. Tu-
Jednostka sterująca EasyLine to serce całego
systemu nawilżającego.
taj także zachowanie odpowiedniej wilgotności jest bardzo ważne.
– Kiedy rozpoczęliśmy produkcję drzwi,
mieliśmy kłopoty z odpowiednim nakładaniem farb i lakierów – mówi Zbigniew Wierciński. – Zbyt wysoka temperatura w hali
powodowała, że nakładana farba za szybko
wysychała i jakość powłoki nie spełniała naszych oczekiwań. Problemem był też osiadający na malowanych elementach kurz. Po
rozbudowie systemu na lakiernię powłoka
malarska na drzwiach jest dużo lepsza.
W lakierni także zainstalowano dysze, które rozpylają mgiełkę pary wodnej. Dzięki temu farby i lakiery można
nakładać w temperaturach od 20 do 25°C
i przy wilgotności od 40 do 60 proc., czyli
HydroTrio sprawdza się w niskich pomieszczeniach.
w najbardziej optymalnych warunkach.
Wszystko pod kontrolą
Oprócz systemu atomizerów i dysz do nawilżania w każdym z trzech pomieszczeń
znajdują się cyfrowe czujniki DigiSens. Są
one wyposażone w ciekłokrystaliczny wyświetlacz i zintegrowane ze sterownikiem
parametrów. Gwarantują pełen nadzór pracy systemu EasyLine i zapewniają kontrolę
wilgotności, temperatury, funkcji pracy pulsacyjnej oraz ustawienia alarmu poziomów
niskiego i wysokiego nasycenia powietrza.
Sercem systemu jest natomiast jednostka sterująca EasyLine składająca się z wysokiej klasy pompy nurnikowej z tłokami
ceramicznymi, z zaworów elektromagne-
tycznych, wyświetlacza i falownika z kontrolą przepływu. Maksymalna wydajność
pompy wynosi 300 l/h. Zainstalowany
falownik umożliwia regulację wydajności
pompy w zakresie od 12 do 300 l/h.
EasyLine wymienia wodę w systemie co
6 godzin. System włącza się na krótki okres
czasu i świeża woda przepłukuje przewody i dysze. Zapobiega to niepotrzebnemu
ogrzewaniu się stojącej wody.
Wszelkie komponenty systemu wykonane zostały z materiałów odpornych
na korozję. Woda uzdatniona w procesie
odwróconej osmozy jest wodą agresywną.
Zastosowanie materiałów najwyższej jakości jest więc konieczne do bezawaryjnego
funkcjonowania całego systemu. L
luty 2012
57
Jakość w przystępnych cenach
HANDEL | Maszyny firmy Maktek dla firm i zakładów stolarskich
fot. Maktek
fot. Maktek
Zwarta konstrukcja zapewnia wygodną i bezawaryjną pracę.
Dobrą opinią cieszy się okleiniarka kabinowa EBM.
Maszyny są oferowane
w szerokim zakresie
cenowym, uzależnionym
od szerokiej gamy
elementów wyposażenia
dodatkowego.
Janusz Bekas
Dariusz Jasiński, właściciel zakładu stolarskiego w Zbuczynie k. Siedlec, wytwarzającego meble i stolarkę drzwiową, od
prawie roku eksploatuje okleiniarkę EBM
300 oraz pilarkę formatową MJ 45TY i jest
z obu maszyn bardzo zadowolony.
– Po rozpatrzeniu różnych ofert, najkorzystniejsza wydała mi się oferta firmy
Maktek z Siedlec (Mazowieckie) – mówi
rzemieślnik. – Obie maszyny zaoferowano mi po konkurencyjnych cenach,
a o ostatecznym wyborze zdecydowała
dobra opinia innych rzemieślników o solidności firmy Maktek oraz o jej sprawnym serwisie. Nie musiałem dotąd z niego korzystać, bo maszyny pracują dobrze
i nie było żadnej awarii, mimo dosyć intensywnego z nich korzystania.
Najpierw piły, a teraz
również maszyny
Firma Maktek, która obecnie jest częścią
Grupy Koronet, związana jest z branżą
drzewną od 2001 r. Początkowo była tylko
producentem pił taśmowych do drewna
i dystrybutorem pił do metalu niemieckiej
firmy Röntgen Metallsägen. Po umocnieniu się na rynku narzędzi do obróbki
drewna, zaczęła poszerzać asortyment
o maszyny do przemysłu drzewnego.
– Są to głównie maszyny stolarskie
i meblarskie dla małych i średnich zakładów stolarskich, często dopiero rozpoczynających swoją działalność, ale klientami
są też firmy meblowe, które pracują w systemie dwuzmianowym – mówi Karol Okniński, manager produktu w firmie Maktek. – Chcąc zapewnić takim odbiorcom
maszyny najwyższej jakości, w 2008 r. pod
REKLAMA
marką Maktek rozpoczęliśmy produkcję
szerokiej gamy obrabiarek do drewna. Ponieważ w meblarstwie podstawową operacją jest formatowanie płyty, a następnie oklejanie formatek, więc szczególnie
rozwinięta została oferta okleiniarek, od
najmniejszych – ręcznych, poprzez stacjonarne, stolikowe do półautomatycznych,
automatycznych, które same pobierają
materiał i obrabiają go. A że w zakładzie
stolarskim trudno obejść się bez dobrej
piły formatowej, obecnie zapewniamy szeroką gamę tych maszyn.
– Podstawowym modelem, dobrze się
sprzedającym, jest profesjonalna piła formatowa z prowadzeniem wózka na prętach
stalowo-chromowych, umożliwiająca cięcie na długość do 3200 mm – mówi Mariusz
Baranowski, nadzorujący sprzedaż pił,
szlifierek, frezarek i pras. – Model MJ 45TY
to solidna i niezawodna maszyna do obróbki płyt o wysokiej gęstości, ale też drewna
litego. Posiada silnik główny o mocy 5,5 kW
oraz podcinak z niezależnym silnikiem 0,75
kW. Ma elektroniczny wyświetlacz nachylenia kąta oraz elektryczne opuszczanie
i podnoszenie tarczy, a także centralny
układ smarowania. Mocna, solidna i zwarta konstrukcja zapewnia komfortową i bezawaryjną pracę. Maksymalna średnica piły
to 400 mm, podcinaka – 125 mm, wysokość
z przodu i z tyłu na równo z płytą oraz
agregat frezujący krawędź. Ostatni agregat – polerski doprowadza formatkę do
pięknej, gładkiej powierzchni. Okleiniarka
okleja z prędkością około 7-8 m/min. PrzeProfesjonalna
znaczona jest ona praktycznie do każdego
okleiniarka kabinowa
obrzeża. Ten podstawowy model okleiniar– Natomiast okleiniarką, którą możemy ki kabinowej ma bardzo dobrą cenę w swosię pochwalić, jest okleiniarka kabinowa jej półce jakościowej i wyposażeniowej.
cięcia – do 130 mm. Istnieje możliwość zamontowania docisku pneumatycznego,
natomiast w zestawie standardowym jest
docisk mimośrodowy.
1500 24 godz.
Ä m2 wynosi powierzchnia
Ä to czas realizowania wysyłki
magazynu wystawienniczego
maszyn
EBM 400/800 – mówi Karol Okniński,
odpowiedzialny za sprzedaż okleiniarek,
wiertarek i pił tarczowych. – Jest to bardzo
profesjonalna, obudowana maszyna, która posiada własny system przenoszenia
materiału. Płyta jest dobrze dociskana
podczas całego procesu obróbki „na gotowo”. Ma funkcjonalny agregat nanoszenia
kleju na krawędź płyty, a obrzeże jest bardzo skutecznie dociskane rolkami. Dalej
znajduje się agregat obcinający obrzeże
– Rzemieślnicy coraz większą wagę
przykładają też do innych maszyn i urządzeń, takich jak strugarko-grubościówki,
piły taśmowe pionowe, wyrzynarki, odciągi do wiórów, dociski pneumatyczne,
ostrzarki do pił tarczowych i do noży strugarskich – mówi Łukasz Gorzała z działu
sprzedaży tych wyrobów. – Odciągi do
wiórów mamy profesjonalne, a w niektórych wersjach – mobilne, umożliwiające
ich zastosowanie do kilku różnych, ak-
tualnie wykorzystywanych maszyn. Odciągi mogą być w kilku wersjach – z workami płóciennymi wielokrotnego użycia
lub z workami foliowymi odpadowymi.
W ofercie posiadamy również węże do
nich, jak i redukcje, trójniki, złączki, zasuwy. Dostarczamy te urządzenia, ale też
zajmujemy się regeneracją tarcz, noży i pił
tnących do maszyn.
Pełna oferta w magazynie
– W naszym magazynie wystawienniczym
o powierzchni ponad 1500 m2 staramy się
mieć wszystkie maszyny dostępne od ręki
– zapewnia Karol Okniński. – Jest możliwość ich obejrzenia, a także uruchomienia przed zakupem. Mamy też możliwość
wysyłki maszyny w ciągu 24 godzin i często, co daje nam przewagę nad konkurencją, dokładamy jako standard dodatkowe
wyposażenie opcyjne w cenie maszyny.
Klienci cenią sobie także kompetencje
zawodowe doradców technicznych, z których każdy zajmuje się określoną grupą
maszyn, więc może je bardzo dokładnie
poznać. I to jest też nasz atut.
Choć głównym rynkiem ekspansji firmy Maktek jest obszar całej Polski, to około 20-30 proc. maszyn trafia do krajów zza
wschodniej granicy, ale także do Anglii,
Francji, Szwecji, Niemiec, Finlandii. L
58
Ä
luty 2012
Technika i technologia
MEBLARSTWO
Konfiguracja dobrana do potrzeb zakładu
INWESTYCJE | Ekologiczne spalanie odpadów płyt drewnopochodnych
Nowoczesna kotłownia zasilana odpadami
poprodukcyjnymi, w jaką zainwestowała Fabryka Mebli
ORiSTO, gwarantuje jej nieprzekraczanie emisji pyłów,
a niektóre parametry są utrzymywane znacznie poniżej
wymaganych poziomów emisji.
Położona w Montowie (woj. warmińsko-mazurskie) Fabryka Mebli ORiSTO specjalizuje się w produkcji mebli łazienkowych. Powstają one w rozbudowanym
zakładzie, gdzie odbywa się produkcja
i wykańczanie elementów mebli lakierami
wodnymi UV oraz klasycznymi w technologii UV. Nowoczesna hala, w której zainstalowano najnowszą linię lakierniczą
Cefli, w pewnym sensie wymusiła również
posiadanie nowej kotłowni dostarczającej
odpowiednią ilość energii cieplnej. Do jej
ogrzania postanowiono wykorzystać odpady poprodukcyjne. W tym przypadku
są to głównie wióry, pył i większe kawałki drzewne, a także płyty wiórowe i MDF.
Dlatego konieczny był wybór systemu,
który nie tylko zapewni ciepło, ale pozwoli spalić odpady z zachowaniem emisji na
odpowiednim poziomie, zgodnym z obowiązującą normą.
Obok hali wybudowano więc kotłownię, która wyposażona jest w dwa kotły
firmy UNICONFORT o wydajności ciep-
uruchamiany jest większy z kotłów, który
dostarcza ciepło do linii lakierniczej i ogrzewa również halę. Oba kotły umożliwiają spalenie odpadów z płyt drewnopochodnych
z zachowaniem emisji zgodnych z normą.
Nie przekraczają emisji pyłów
Nowoczesne kotły mają długą komorę spalania, co gwarantuje, że cząstki przebywają
w niej przez okres co najmniej 2 s. Proces
spalania przebiega w nich dwuetapowo. Po
zgazowaniu paliwa na ruszcie następuje piroliza w komorze suchej. Istnieje możliwość
optymalizacji tego procesu dzięki użyciu automatycznego systemu kontroli nadmuchu
powietrza – pierwszego, drugiego i trzeciego
stopnia spalania.
Pełna kontrola wszystkich parametrów
procesu spalania możliwa jest dzięki zastosowaniu sondy lambda i sterownika PLC,
który zbiera, zapisuje i przetwarza wszystkie
dane, sterując kotłem w odpowiedni sposób.
Właśnie dzięki zastosowanemu sterowaniu
paliwo w postaci odpadów nie zostanie po-
– Dla firmy była to bardzo duża inwestycja i mimo
konkurencyjnej ceny – kosztowna, ale pozwala ona
oszczędzać na kosztach zakupu opału, jak i utylizacji
odpadów z płyt. W ramach posiadanych własnych
zasobów zapewnia samowystarczalność w tym zakresie
– mówi Krzysztof Ornowski.
lnej 835 kW i 2200 kW. Konfiguracja taka
została dobrana odpowiednio do potrzeb
energetycznych zakładu. Od wiosny do jesieni, gdy zapotrzebowanie energetyczne
jest mniejsze i ciepło dostarczane jest jedynie do linii lakierniczej i pras, wystarczający jest mniejszy kocioł. Zimą natomiast
REKLAMA
fot. Teknika
dane do kotła aż do momentu, gdy nie osiągnie on temperatury 850 stopni.
Jest to ważne, gdyż odpady z płyty
muszą być spalane w temperaturze powyżej 850 stopni. W niższych temperaturach nie spalają się bowiem wszystkie
szkodliwe związki i następuje ich emisja
Oba kotły gwarantują nieprzekroczenie emisji pyłów na poziomie 30 mg/Nm 3.
do atmosfery, co jest automatycznie
rejestrowane przez komputer jako
przekroczenie normy emisji. By temu
zapobiec, producent kotłów wyposażył je w palniki olejowe, dzięki którym
w pierwszej fazie rozpalania i rozgrzewania kotła podnoszą jego temperaturę
do 850 stopni, po czym następuje automatyczne podanie paliwa i wyłączenie
palnika. Palniki używane są również
w momencie wygaszania kotła oraz gdy
system zmniejszy zapotrzebowanie na
energię cieplną i temperatura spalin
spadnie poniżej 800 stopni.
Dzięki sterownikowi PLC i palnikom
oba kotły gwarantują nieprzekroczenie
emisji pyłów na poziomie 30 mg/Nm3
oraz gazów: CO – 100 mg/Nm3, SO2 – 200
mg/Nm3, NOX – 400 mg/Nm3. Parametry
te mierzone są przy 11 proc. zawartości
tlenu i ciśnieniu 1 atm oraz w temperaturze 15°C. Oba kotły współpracują
również z filtrem spalin o wysokiej wydajności, celem przestrzegania limitu 20
mg/Nm3. Wykonane pomiary dowiodły,
że wartości te są dotrzymywane, a w niektórych przypadkach (pyły – 3,9 mg/m³,
SO2 – 139 mg/m³, CO – 32 mg/m3) utrzymywane są znacznie poniżej wymaganych poziomów emisji. Kotły Uniconfort
gwarantują osiąganie takich wyników
bez specjalnych, dodatkowych, drogich
w eksploatacji układów redukcji NOX
przy pomocy amoniaku.
– Potwierdzam fakt osiągniętych
wyników i traktuję je jako sukces dla
środowiska wokół naszej firmy – mówi
Krzysztof Ornowski, prezes ORiSTO.
– Przyznaję się do pewnej dozy niedowierzania z mojej strony w zapewnienia ze strony oferenta, że proponowany
system spalania jest w stanie osiągnąć
dużo niższy wynik od dopuszczalnych
norm emisji. Zdecydowałem się na niego,
mając na uwadze poprzednie inwestycje
w filtry i odciągi do trocin, zakupione
w Barucca, które do dzisiaj działają bez
uwag, czyli tak jak powinny. Dla firmy
była to bardzo duża inwestycja i mimo
konkurencyjnej ceny – kosztowna, ale
pozwala ona oszczędzać na kosztach
zakupu opału, jak i utylizacji odpadów
z płyt. W ramach posiadanych własnych
zasobów zapewnia samowystarczalność
w tym zakresie.
wstających w trakcie produkcji odpadów
na paliwo do kotłów. Silos pozwala także
na automatyczne podawanie odpadów do
Odpady przetwarzane na paliwo
mniejszych zasobników znajdujących się
Wszystkie drobne odpady, powstające przy kotłach oraz na równoczesny rozław firmie ORiSTO, odbierane są przez cen- dunek do kontenera postawionego z boku
tralny wyciąg, z którego trafiają do dwóch pod ślimakiem wysypowym. Możliwe jest
silosów firmy Barucca o pojemności 400 to dzięki odpowiedniej konstrukcji samem3 każdy. Jeden z nich jest wyposażony go silosu. W jego dnie został zastosowany
w stację filtrów o wydajności 70 000 m³/h, ślimak, który napędzany jest przez mocny
drugi również posiada filtr o wydajności silnik umożliwiający wygarnianie odpazredukowanej o połowę. Rozwiązanie z fil- dów. Ślimak obraca się również wokół osi
trami umieszczonymi na silosie znacznie zamocowania pod stałym kątem, co unieogranicza koszty inwestycji w odpylanie możliwia jego podniesienie się pod wpłyi magazynowanie trocin. Pozwala oszczę- wem obciążenia.
dzić powierzchnię i znacząco zmniejsza
ORiSTO posiada również trzy klazużycie energii elektrycznej, ponieważ syczne stacje filtrów firmy Barucca, któw klasycznym układzie, to znaczy stacja re z powodzeniem eksploatowane są od
filtrów i silos, w trakcie pracy stacji filtrów około 10 lat. Cała instalacja odpylania oraz
musi równocześnie pracować przesył tro- silosy wyposażone są w automatyczny sycin do silosu.
stem ppoż. dostarczony także przez firmę
Do silosów, także automatycznie, do- Barucca.
starczane są odpady ze stojącego obok ręPrzedstawicielem w Polsce firm Unibaka Costruzioni Nazzareno. Dzięki temu confort, Barucca, a także Costruzioni
możliwe jest przetworzenie wszystkich po- Nazzareno jest spółka TEKNIKA. Lsm
Wszystkie drobne odpady odbierane są przez centralny wyciąg, z którego trafiają
do dwóch silosów firmy Barucca o pojemności 400 m 3 każdy.
fot. Teknika
luty 2012
59
Parametry lepsze
od wymagań norm
OSZCZĘDZANIE ENERGII | Jakość cieplna nowoczesnych okien
W minionych latach
producenci okien
znacząco polepszyli
ich izolacyjność cieplną.
je za spełnione, jeżeli przegrody zewnętrzne budynku oraz technika instalacyjna
odpowiadają wymaganiom izolacyjności
cieplnej, a w odniesieniu do powierzchni
okien są spełnione dodatkowe wymagania lub wartość wskaźnika energetycznej przepuszczalności jest mniejsza od
Jerzy Grudzianka
wartości granicznej. W obu przypadkach
Okno jest szczególnym elementem budow- spełnienie wymagań sprowadza się do
lanym, w którym jednocześnie zachodzą zapewnienia odpowiedniej izolacyjności
trzy procesy przepływu ciepła: przenika- cieplnej okien i drzwi, to znaczy, że współnie przez ramy i przez oszklenie, promie- czynnik przenikania ciepła okien i drzwi
niowanie przez oszklenie oraz przepływ
ciepła przez szczeliny w przylgach. Czynnikami kształtującymi jakość ciepła okien
są: izolacyjność ciepła, przepuszczalność
promieniowania słonecznego przechodzącego przez szyby oraz szczelność na
przenikanie powietrza. Wszystkie te ceÄ ciepła przenika w oknie przez ramę
chy mają określone wymagania podane
w rozporządzeniu w sprawie warunków
technicznych, jakim powinny odpowiadać
powinien być mniejszy bądź równy warbudynki i ich usytuowanie.
Wymagania w zakresie oszczędności tości współczynnika przenikania ciepła
energii i izolacyjności cieplnej zostały za- maksymalnego. W zakresie izolacyjności
warte w znowelizowanym rozporządze- cieplnej okien i drzwi wymagania zależą
niu w sprawie warunków technicznych, od rodzaju budynku – czy jest to budynek
między innymi z 9.11.2008 r. oraz w pozo- mieszkalny, czy budynek użyteczności
stałym zakresie z 12.03.2009 r. Uznaje się publicznej, budynek produkcyjny, maga-
40 %
REKLAMA
fot. Janusz Bekas
zynowo-gospodarczy. Istotne jest też posadowienie budynku w strefie klimatycznej, gdyż inne są wymagania w I, II, III, IV
lub V strefie klimatycznej. Wymagania
zależą też od projektowej wartości temperatury w pomieszczeniu, rodzaju okna
– pionowe, połaciowe oraz od usytuowania okna w budynku.
Ciepło przenika w oknie przez oszklenie (45 proc.), ramę okna (40 proc.) oraz
przez mostki liniowe (15 proc.).
Współczynnik przenikania ciepła w typowych rozwiązaniach technicznych ram
okien drewnianych winien wynosić od 1,3
do 1,9 W/m2K, tworzywowych – od 1,3 do
1,8 W/m2K oraz aluminiowych z przekładką
termiczną od 2 do 3 W/m2K.
– Można podjąć działania dla polepszenia współczynnika przenikania ciepła
w drewnianych ramach – mówił Jarosław
Awksientjuk z Zakładu Fizyki Cieplnej, Instalacji Sanitarnych i Środowiska Instytutu
Techniki Budowlanej w Warszawie podczas
konferencji na targach Budma. – Lepiej
chroni ciepło drewno o mniejszej gęstości
oraz ramy o grubszym profilu, szczególnie
jeśli producent zastosuje w profilu ramy
warstwy materiału termoizolacyjnego.
W efekcie następuje obniżenie współczynnika przenikalności cieplnej do poziomu 1,0
W/m2K, a nawet poniżej.
Istotny jest rodzaj zastosowanego oszklenia. W powszechnym zastosowaniu są
szyby jednokomorowe z wypełnieniem
argonem i powłoką niskoemisyjną o deklarowanym współczynniku przenikania
około 1,1 W/m2K. Zastosowanie szyby dwukomorowej zmniejsza przenikalność do 0,4
W/m2K, a w trzykomorowej – do 0,3 W/m2K.
Pewien wpływ na liniowy współczyn-
Producenci okien zapewniają o szczególnych walorach oszczędnościowych pasywnych
okien drewnianych.
nik przenikania ciepła ma też materiał ramki dystansowej oraz głębokość osadzenia
ramki w profilu.
– Trzeba przyznać, że w minionych
latach producenci okien znacząco polepszyli izolacyjność cieplną okien, osiągając
parametry lepsze niż wymagane przez
przepisy budowlane – podkreśla Jarosław
Awksientjuk. – Uzyskano to dzięki polepszeniu izolacyjności cieplnej podstawowych
komponentów okien, głównie oszklenia
i ram okiennych. Jednak wymagania rosną
i wciąż pojawiają się nowe możliwości obniżenia przenikalności cieplnej. L
60
Ä
luty 2012
Technika i technologia
MEBLARSTWO
Siedem modeli okleiniarek Perfect
OKLEINOWANIE KRAWĘDZI | Elastyczna oferta Stan-Drew
fo t
Szeroki transporter
gąsienicowy
i górne rolki z podwójnym
pneumatycznym systemem
docisku pozwalają
okleinować krótkie
i wąskie elementy.
AN
. ST
-DR
EW
Tomasz Bogacki
W ofercie handlowej firmy STAN-DREW
z miejscowości Mojusz w województwie pomorskim znaleźć można nieomal
wszystkie rodzaje maszyn służących do
obróbki drewna oraz materiałów drewnopochodnych. Stan-Drew współpracuje
bezpośrednio z wieloma producentami,
dzięki czemu pochwalić się może bardzo
korzystnymi cenami nowych urządzeń.
Atutem jest również szybki i sprawny
serwis oparty na rozbudowanym, własnym magazynie części zamiennych. Są
to maszyny renomowanych producentów europejskich, jak i tańsze, ale nie
odbiegające jakością urządzenia firm
dalekowschodnich – głównie z Tajwanu
i Chin. Firma zajmuje się także sprzedażą
maszyn używanych.
Podwójny
rolkowy
system
transportowy
Przykładem takiego elastycznego podejścia do potrzeb
i możliwości kupującego jest cała
linia tajwańskich okleiniarek wąskich
jak WFB 380B, na
płaszczyzn prostoliniowych i krzyw y s o k o w yd a j nyc h ,
woliniowych o nazwie PERFECT. Obejautomatycznych
okleiniarmuje ona siedem modeli tych urządzeń, kach skończywszy. Jedną z takich bardziej
rozpoczynając od najprostszej, ręcznej zaawansowanych konstrukcji jest model
o symbolu M-20, przez klasyczne stołowe, PERFECT BJF 115HQ. Jego korpus wykonany jest ze spawanych, grubościennych,
stalowych profili zamkniętych. Na takiej
konstrukcji zamocowane są wszystkie
agregaty obróbcze oraz podwójny, rolkowy system transportowy napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 1,5 kW. Dolny
element transportu to szeroka gąsienica
Ä obr./min wynosi prędkość pracy
przesuwająca się na dwóch równoległych
polerek górnej i dolnej
prowadnicach. Górny składa się z systemu
gumowych, zębatych rolek zamocowanych
80 mm 1400
Ä szerokości minimum musi mieć
obrabiany element
REKLAMA
w grzałkę o mocy 2,3 kW. Maszyna ma pneumatyczny system docisku rolek z możliwością regulacji każdej rolki z osobna. Pozwala
to na perfekcyjne wykańczanie krawędzi
paskiem o grubości od 0,4 do 3 mm i szerokości od 15 do 63 mm. Wstępnie jest on
docinany za pomocą gilotyny pneumatycznej. Agregaty obróbcze – obcinanie
nadmiaru szerokości i długości oraz
polerki zasilane są trzema silnikami
o łącznej mocy 4,2 kW. Nadmiar szerokości obrzeża ścinany jest za pomocą
dwóch, sześciozębnych frezów o średnicy 70 mm. Ostrza umożliwiają zaowalenie krawędzi o promieniu R = 2 mm. Pracują
one z prędkością 12 000 obr./min, a silniki
agregatów, o mocy 0,7 kW każdy, sterowane
są za pomocą falownika.
Dwie polerki w zestawie
Obcinanie nadmiaru długości okleiny
odbywa się z wykorzystaniem dwóch
piłek z ostrzami z węglika spiekanego.
Agregaty prowadzone są za pomocą nona regulowanej belce z podwójnym, pneu- woczesnego systemu szynowego Hiwin.
matycznym systemem docisku. Prowad- Obrzeże wskutek temperatury i obróbki
nica bazująca element jest podgrzewana. mechanicznej staje się matowe. Aby przyPrędkość posuwu jest regulowana bez- wrócić mu pierwotny wygląd, konieczstopniowo w zakresie od 0,3 do 15,5 m/min. ny jest proces polerowania. Dlatego też
Dzięki takiemu prowadzeniu maszyna BJF 115HQ uzbrojona jest w dwie polerki
może obrabiać podzespoły o minimalnej – górną i dolną – pracujące z prędkością
1400 obr./min. Są one zasilane silnikaszerokości 80 mm i długości 160 mm.
mi o mocy 0,18 kW. Maszyna wyposażoPneumatyczny system
na jest w zewnętrzny, regulowany puldocisku obrzeża
pit sterowniczy, na którym znajdują się
Zakres przesuwu belki z rolkami górnymi włączniki poszczególnych sekcji obróbumożliwia okleinowanie elementów o gru- czych, wskaźnik prędkości posuwu oraz
bości od 10 do 50 mm. Klej nanoszony jest temperatury kleju. Kontrola oparta jest
na krawędź płyty za pomocą napędzanego na sterowniku PLC. Cała maszyna waży
wałka. Jego temperatura robocza wynosi od zaledwie 960 kg i zajmuje powierzchnię
180 do 200°C, a zbiornik wyposażony jest o wymiarach 2800 x 850 mm. L
Przykładem
bardziej zaawansowanej
konstrukcji jest model Perfect BJF 115HQ.
luty 2012
64
Ä Dębowe i jesionowe fryzy parkietowe oraz deska
do kantu.
85 683 46 38.
Ä Poszukujemy stałych dostawców elementów
palet przemysłowych, terminy i płatności do
uzgodnienia.
509 994 671.
Ä Ręczne piły elektryczne do cięcia drewna,
mobilne piły kapujące, stacje kapowania pakietów tarcicy, płyt, łańcuchy tnące, prowadnice
wszystkich typów.
618 638 088.
[email protected]
Sprzedaż
Ä Kocioł automatyczny Uniwex-AJ z podajnikiem,
sterowany elektronicznie, 200 kW, 3500 kg, cena
do ustalenia.
509 405 300.
Ä Kotły przemysłowe, przedpaleniska AZSO,
silosy, hydrowygarniacze, nowe - używane. Skup
- sprzedaż.
504 465 955.
VOLLMER do pił trakowych; podzespół posuwu
traka GRA-65; piły ø 800 x 60 x4,5 – 4 szt.
– tanio.
89 646 84 14.
x 120, podajniki do rębaka.
33 864 04 39, 501 705 264.
magnetyczne z tekstolitu do pił, piły trakowe
z powłoką chromową, piły taśmowe; hartowanie
i ostrzenie pił taśmowych w kręgach 100-150 m.b.
513 449 177, 25 644 80 59.
Ä MASZYNY
Sprzedaż
Ä Grubościówka – 6.900 zł + VAT, strugarka/wy-
równiarka 400 mm – 3.900 zł + VAT, zszywarka
do forniru Kuper – 6.900 zł + VAT, okleiniarka
Brandt, obcinanie, frezowanie.
605 893 029.
60, części do traków rosyjskich, GKT, DTRA,
DTPC, urządzenia DTKA – wory.
89 642 04 27.
Ä Sprzedam trak taśmowy Wirex CZ-1. Stan b.
dobry.
607 504 567-548.
plecie wózki podawcze hydrauliczne, całość stan
bdb.
698 487 875.
Ä Strugarka 4 głowice SICAR, kabina, szlifierka
COMBI szerokotaśmowa 100 cm OTT, odciąg
trocin 4 worki, prasa ramowa, rębak z taśmą,
frezarko-pilarka, wiertarka wielowrzecionowa
25 SCM FM.
604 223 061.
Ä Suszarnia do drewna Luka, 2000 r., wsad do
wej warkocz, stan bardzo dobry.
600 756 512, 18 277 20 63.
Ä Pilarka formatowa Altendorf F-45, Robland
Z-320, Z-250, Martin T-72, okleiniarka Brandt
Optimat KD 699, Brandt KD 46 z narożami, KD53, czopiarka Panhans T-261, grubiarka Martin
T-41 60-tka, szlifierka szerokotaśmowa Butfering
AWS-2 do forniru, frezarka REX, centrum
do okien Unicontrol 5, sterowanie ATS i inne
w atrakcyjnych cenach.
606 732 298.
Ä Tanio okleiniarka krzywoliniowa, prostoliniowa
Ä Strugarka 4-stronna Jaroma + stół podawczy, ści-
ski stolarskie śrubowe 20 szt. Przystawki Dyma 8
+ części zapasowe.
602 381 959.
BRANDT, pilarko-frezarka, szlifierka szerokotaśmowa, odciąg trocin, strugarka P64, kabina, 4
głowice, frezarka bryłowa do ludwików, szlifierka
20 cm.
602 595 574.
Ä GKT-60 stacjonarny, GKT-60 na platformie.
602 131 336.
Ä Piły kapujące łańcuchowe i stacje kapowania
HOLTEC, wozy sortujące BALJER & ZEMBROD,
PFZ-Łódź.
42 633 99 32, 601 299 933.
Ä AZSO Hamech 100 kW, kocioł Vigas 80 kW, pod-
łoga hydrauliczna z kontenerem 30 m sześc.
504 465 955.
Ä Warkoczarka Jaroma do produkcji listwy meblo-
Ä Traki hydrauliczne GKT60F, DTRB-63, w kom-
Ä Sprzedam: trak GKT-60 na panewki, trak FTAAÄ Producent oferuje klocki do traków, przekładki
Ä URZĄDZENIA CIEPŁOWNICZE
Ä Sprzedam: wielopiła DPPA-II-50; ostrzałka
Ä Frezarka Martin T-22, frezarka Martin T-21,
Ä Cyklina, polerka – 18.000 zł + VAT, prasa pneuma-
Ä Szlifierka dwutarczowa, nakładarka kleju,
tyczna pozioma do klejonki – 3.900 zł + VAT, formatyzerko-czopiarka jednostronna – 15.900 zł + VAT.
605 893 029.
ostrzałka, rozwierak i inne.
607 607 478.
komory 55 m sześc.
602 230 508.
pilarka formatowa Martin T-72, okleiniarka
Brandt Optimat KD 46, okleiniarka Hebrock
AKU 2001 r., okleiniarka Holz Her Triathlon 300,
grubościówka Panhans T-50, grubościówka SAC
T-50, wyrówniarko-grubościówka Felder AD 751,
brykieciarka Schuko Compacto 110.
606 732 298.
Ä Suszarnia do drewna 3-komorowa Panto, 2000
Ä Traki hydrauliczne GKT60F, DTRB-63, komplet
rok, wymiary każdej z komór 9x8x6 m, 3 niezależne komory, wsad ok. 220 m sześc. drewna.
602 230 508.
Ä Grubościówka 80 Gomad, cena 8500 zł oraz
z wózkami podawczymi hydraulicznymi, całość
stan bdb.
698 487 875.
kompresor śrubowy AirComp, cena 8500 zł.
12 274 03 50, 606 398 436.
Ä Linia do produkcji oklein naturalnych, skrawarka
Ä Trak pionowy do drewna, prześwit 65 cm,
pionowa, suszarnia siatkowa, suwnica, kotłownia parowa, gilotyna.
660 809 171.
z dolnym napędem, z woj. mazowieckiego, cena
do uzgodnienia.
886 929 134.
Ä Suszarnia Ekopol, dwie komory niezależne 2 x
35 m sześc., kocioł Uniwex 800 kW na trociny
mokre, zbiornik trocin 73 m sześc. Stan bardzo
dobry. Rok budowy 2008. Wielopiła dwuwałowa
DMJA 180 Reszel.
692 447 654.
Ä NARZĘDZIA
Sprzedaż
Ä Frezarka dolnowrzecionowa z posuwem – 5.900
zł + VAT, dłutarka łańcuszkowa Haffner – 2.500
zł + VAT, wiertarka do puszek 6.900 zł + VAT,
dwustronna piła – 6.900 zł + VAT.
605 893 029.
Ä Frezarko-kopiarka jednostronna – 12.000 zł +
VAT, prasa hydrauliczna na wodę 2250x1250
– 15.900 zł + VAT, szlifierka długotaśmowa
– 3.900 zł + VAT.
605 893 029.
Ä Korowarka CAMBIO 66, po generalnym remon-
Ä Przyrządy do szybkiego ustawiania noży, szli-
fierki noży strugarskich. Ostrzarki, rozwieraki,
zgrzewarki pił taśmowych. Urządzenia do
regeneracji pił.
61 662 12 61.
cie, gwarancja 1 rok, serwis pogwarancyjny.
664 737 651.
Ä Sprzedam GKT-60 na platformie. PPHU Newada-
-Trak Marta Barbarska.
602 13 13 36.
Ä Agregat prądotwórczy stacjonarny z silnikiem
Leylanda o mocy 44 kW, woj. mazowieckie.
660 462 011.
Ä Szlifierka szerokotaśmowa 110 cm, cena 10 000 zł
brutto. Dariusz Boczar.
513 184 480.
Ä Ostrzarka do traka taśmowego, stan bardzo
dobry.
693 378 098.
Ä Piła gąsienicowa, czopiarka czterowrzecionowa,
stoły pneumatyczne do klejenia okien i drzwi itp.
607 607 478.
Ä Wiertarka promieniowa włoska na płycie
stalowej 190 x 190 cm, waga 4 ; 4,5 t, posuw,
gwintowanie i inne.
607 607 478.
Ä Wiertarka wielowrzecionowa GOMA W-25 typ/
Ä Prasa hydrauliczna 5-metrowa do klejenia lameli
blatów, ciśnienie robocze do 130 atm, stan dobry,
sprawna technicznie i gotowa do pracy, cena
netto 20 000 zł.
602 746 229.
Ä Używana wiertarka wielowrzecionowa GOMA
W-25, 25 wrzecion, rozstaw skrajnych wrzecion
768 mm, wymiar stołu 1150 x 550 mm, skok
roboczy 70 mm, cena netto 8000 zł.
602 746 229.
model W25, rok produkcji 2009, stan techniczny
Idealny.
[email protected]
Ä Ręczne piły elektryczne do cięcia drewna,
mobilne piły kapujące, stacje kapowania pakietów tarcicy, płyt, łańcuchy tnące, prowadnice
wszystkich typów.
618 638 088.
[email protected]
Ä Dłutownica – 4000 zł, AZSO 50 kW – 3000 zł,
Ä Wyrówniarko-grubiarka z wiertarko-frezarką
DYSC 3/40 – JAROMA.
601 620 668, 22 789 42 41.
Ä Wanny do zanurzeniowej impregnacji drewna,
z siłownikami hydraulicznymi i dociskami
„góra-dół”, używane, w długościach 8,0 do 12,5 m
(załadunek drewna wózkiem widłowym).
502 783 658.
Ä Używana pilarka tarczowa REMA RESZEL
DMMA 35 formatyzerka, średnica piły 350 mm,
moc silnika 4 kW, obroty silnika 2800, częstotliwość 50 Hz, stan dobry, cena netto 6700 zł.
602 746 229.
Ä Grubościówka JAROMA DSND-80 FLOW, rok
produkcji 2008, stan techniczny bardzo dobry.
Więcej informacji: lignum-maszyny.eu
602 581 674.
Ä Elektrowciąg 3,2 T – nowy, przekładnie 2NMÄ Piły taśmowe, trakowe, tarczowe, frezy, ścierni-
ce, uchwyty trakowe, przekładki magnetyczne,
noże, ostrzenie narzędzi.
85 730 30 39.
200/250/325, silnik SE-18,5 kW; SE-37 kW,
n-1430 obr., kły strugarki DDGA – tanio, zmiana
posuwów w GKT, montaż hydrauliki.
601 86 42 79.
szlifierka wąskotaśmowa – 10 000 zł, stół podnoszony elektrycznie, stan idealny.
83 344 45 04.
601 732 010.
Ä Trak pionowy GKT-60, rębak bębnowy DVBA 400
Traki taśmowe i pilarki rozdzielcze jednoi dwugłowicowe. Maszyny nowe. Certyfikat CE,
gwarancja.
600 134 500.
Ä Trak taśmowy poziomy, pionowy i ostrzałka
(Jabłoński), wielopiła + przekładki + komplet pił
+ wyciąg, obrzynarka dwustronna wzdłużna + 2
piły + wyciąg, chwytak do drewna okrągłego, stan
bardzo dobry.
608 084 950.
Ä Tartak – Pomorze.
603 076 013.
Ä Tokarka do drewna z kopiałem i do metalu. Dłu-
gość toczenia do 120 cm. Masa 400 kg. Maszyna
stoi w Tolkmicku k. Elbląga. Cena 5500 zł do
negocjacji.
605 518 688.
Ä Dwupiła firmy Multisaw - Twin Band - 1997,
sprawna technicznie.
506 400 823.
Ä Szlifierka taśmowa oscylacyjna do kantów
z aparatem posuwowym; agregat malarski Graco;
wyrówniarka 640 x 2600 – 4-nożowa; czopiarka
4-wrzecionowa – posuw i docisk hydrauliczny.
44 683 85 69, 605 220 629.
Ä Okleiniarka IDM Euromatic produkcji włoskiej,
odpylacz FT 504 CE, odpylacz FT 502 CE.
602 584 772.
Ä Suszarnia Ekopol, dwie komory niezależne 2 x
Ä Linia do produkcji oklein naturalnych, skrawarka
Ä Kompletna linia do produkcji mozaiki na siatce.
Ä Wentylatory transportowe do trocin, cyklony.
pionowa, suszarnia siatkowa, suwnica, kotłownia parowa, gilotyna.
660 809 171.
35 m sześc., kocioł Uniwex 800 kW na trociny
mokre, zbiornik trocin 73 m sześc. Stan bardzo
dobry. Rok budowy 2008. Wielopiła dwuwałowa
DMJA 180 Reszel.
692 447 654.

Podobne dokumenty

Różnorodne skrzydła ze zautomatyzowanej linii

Różnorodne skrzydła ze zautomatyzowanej linii Prof. dr hab. inż. Piotr Paschalis-Jakubowicz, kierownik Katedry Użytkowania Lasu Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie

Bardziej szczegółowo