magazyn sportu niepełnosprawnych 3 strefa kibica - Sport
Transkrypt
magazyn sportu niepełnosprawnych 3 strefa kibica - Sport
magazyn sportu niepełnosprawnych 3 strefa kibica W wózku na żylecie yPiłka nożna. Kiedy w 2008 roku Śląsk Wrocław wrócił do piłkarskiej ekstraklasy, na palcach jednej ręki można było policzyć niepełnosprawnych regularnie odwiedzających stadion przy ul. Oporowskiej. Teraz widok kibicujących fanów na wózkach to normalność. Piotr Niklewicz FOT. WWW.KKN.WROCLAW.PL N iedobór odpowiednio przygotowanych miejsc, nieuregulowana kwestia wejścia na stadion, ale przede wszystkim brak świadomości niepełnosprawnych, że stadion to miejsce do spędzania wolnego czasu również dla nich. Z takimi problemami borykali się niepełnosprawni fani futbolu we Wrocławiu. Przed pierwszym meczem sezonu 2008/2009 poruszający się na wózku Paweł Parus napisał do klubu prośbę o zwrócenie uwagi na problemy niepełnosprawnych kibiców. Szczęśliwie trafił na młodych, kompetentnych pracowników WKS: Małgorzatę Korny, Radosława Bąka i Zbigniewa Szwarca. Po kilku spotkaniach strony doszły do porozumienia. Tak powstał pierwszy w Polsce Klub Kibiców Niepełnosprawnych. Klub Niepełnosprawnych Kibiców Śląska w całej krasie. Przełamywać bariery W budowaniu niemal rodzinnych więzi pomogły wyjazdy poza Wrocław. Paweł Parus, który został szefem KKN, zwrócił się z prośbą o pomoc do dr Aleksandry Sus, prezesa Dolnośląskiego Instytutu Doradczego. Chodziło o napisanie wniosku do magistratu na dotację projektu „Przełamywanie barier po wrocławsku”. Dzięki zdobytym pieniądzom udało się pojechać do Krakowa, Bełchatowa, Wronek i Chorzowa. Uczestnicy wyjazdów nie ponosili żadnych kosztów. To jednak nie jedyna inicjatywa KKN w tamtym czasie. Ważnym zadaniem okazała się pomoc w planowaniu miejsc dla osób niepełnosprawnych na nowym stadionie na Pilczycach. Z kolei podczas mistrzostw Europy w koszykówce klub zwrócił się z prośbą do PZKosz o obniżenie cen biletów dla niepełnosprawnych. Wreszcie pod koniec 2009 roku rozpoczęła się współpraca z Centrum Dostępu do Piłki Nożnej w Europie – organizacją, która pomaga inwalidom w dostępie do futbolu. W zeszłym roku KKN poszerzył ofertę wyjazdów, by mogli w nich uczestniczyć niepełnosprawni mieszkańcy całego Dolnego Śląska. Zwrócił się do Urzędu Marszałkowskiego. To był początek długiej i owocnej współpracy, która wyszła daleko poza ramy futbolu. Zrealizowano projekt „Prze- Niepełnosprawni kibice Śląska Wrocław na stadionie Legii w Warszawie. łamywanie barier po dolnośląsku”, w ramach którego kibice niepełnosprawni odwiedzili kolejno Kraków, Bytom, Bełchatów i Poznań. Integracja z fanami Wisły – To, co obecnie nas łączy, dawno już wykroczyło poza naszą pasję, www.konkrety24.pl y 20 lipca 2011 yWYJĄTKOWA ORGANIZACJA Specyfikę wrocławskiego Klubu Kibiców Niepełnosprawnych oddają słowa Pawła Parusa: – 2 maja minęła jedenasta rocznica mojego wypadku. Miało być smutno. Koledzy zorganizowali piknik nad Odrą. Kolumny, sprzęt do miksowania muzyki, grill i grupa kapitalnych ludzi. Zamiast nostalgii była zabawa. Czy nie o to w tym wszystkim chodzi? Gdy nie ma meczu piłkarskiego, pojawiamy się na innych arenach sportowych. W Orbicie, gdy grają siatkarki, na stadionie Olimpijskim, gdy startują żużlowcy. Potrzebujemy spędzać ze sobą czas, potrzebujemy siebie nawzajem. W życiu przetrwaliśmy już wszystkie najbardziej zawiłe zakręty. Paradoksalnie naszym atutem jest siła i wzajemne napędzanie się do kolejnych wyzwań. Wyznajemy zasadę „Nic bez nas o nas”. Nasi członkowie o swoich problemach i absurdach, które na co dzień spotykają, mówią głośno i wyraźnie. To bez wątpienia jeden z największych sukcesów naszej organizacji. czyli futbol – przekonuje Paweł Parus. – Śmieję się, że mecz to coraz bardziej alibi, zarówno dla osób z niepełnosprawnością, jak i ich opiekunów. Kilkudziesięciu ludzi spotyka się na stadionie ze świadomością, że tuż po meczu padnie pytanie: „to co robimy?” – mówi prezes Klubu Kibiców Niepełnosprawnych. W marcu tego roku KKN zarejestrował się jako stowarzyszenie. Tuż po tym powstał pomysł na kolejny projekt, będący kontynuacją poprzednich. „Przełamywanie barier przez dolnośląskich kibiców niepełnosprawnych” to dziesięć wyjazdów, z których w każdym weźmie udział 27 uczestników. – Po raz kolejny ukłony dla Urzędu Marszałkowskiego, dzięki któremu zamiast nudzić się w domu, będę mógł z przyjaciółmi zwiedzić Polskę i dodatkowo obejrzeć mecz – mówi jeden z członków KKN. Ten rok zapowiada się jako udany. Tym bardziej że niepełnosprawni fani mają już za sobą wizyty w Warszawie, Poznaniu i Lubinie. Największym wydarzeniem była jednak wspólna integracyjna impreza z niepełnosprawnymi kibicami Wisły Kraków. Coś, czego wcześniej w Polsce nie było. Na piknik z udziałem niemal stu osób zaproszono również urzędników administracji samorządowej. Zaskoczenie wzbudziła postawa wicemarszałka Radosława Mołonia, który zrezygnował z roli VIP-a, odłożył na bok marynarkę, po czym zaczął roznosić niepełnosprawnym uczestnikom biesiady kiełbaski.