REDEMPTORIS REDEMPTORIS CUSTOS

R E D E M PTOR IS
CU STO S
pokłosie I O gólnopolskiego
K onkursu Poetyckiego
dla uczczenia św . Józefa K aliskiego
K alisz 1998
MAREK BRYMORA- Kalisz
Święta Rodzina
jedli, zwyczajny chleb
ich łyżki nie różniły się od naszych
woda w ich kubkach nie chodziła w aureoli
wieczorem Józef odkładał narzędzia
ścierał z czoła krople
słone jak Czerwone Morze
okrywał kocem dwuletniego Boga
koszulka Jezusa była pokryta
haftem Marii
w izbie pełgało nieśmiałe światełko
jakby przytłoczone
Światłością Wiekuistą
MAREK BRYMORA- Kalisz
Boski Oblubieniec
Śpiewamy Ci, gdy słońce
I kiedy pada śnieg,
Boś Ty, Józefie święty,
Jezusa pilnie strzegł.
Refren:
Weź modlitw naszych wieniec,
Józefie- wzorze cnót.
Tyś Boski Oblubieniec,
Dla Boga był Twój trud.
Józefie dobry, święty,
W Twym domu Jezus żył,
Więc naucz nas miłości
I w ciąż dodawaj sił!
Dobrocią i świętością
Jest każda z Twoich dróg,
Bo droższy nad klejnoty
Dla Ciebie zawsze Bóg
Refren:
Weź modlitw naszych wieniec,
Józefie- wzorze cnót.
Tyś Boski Oblubieniec,
Dla Boga był Twój trud.
Józefie dobry, święty,
W Twym domu Jezus żył,
Więc naucz nas miłości
I w ciąż dodawaj sił!
MAREK KLAMCZYŃSKI - Sulejówek
Boży pokarm
Nakarmisz nas Ojcze ziemią
Jak bochnem chleba o świcie
Napoisz żył swoich czerwienią
I słowem mądrym nasycisz
Pokażesz nam ścieżki, po, których
Chodzić przez życie potrzeba
Nauczysz jak mijać złe chmury
I płynąć prosto do nieba
Jak Józef opiekun Chrystusa
Ocalisz od rąk złych ludzi
Zasiejesz słowa prawdy w duszach
I ze snu łagodnie obudzisz
Strzec będziesz nas owce zabłąkane
Jak pasterz powiedziesz w wędrówce
By czerpać ze źródeł niewyczerpalnych
I kochać swego Pana- Stwórcę
O! z jaką radością i wiarą
Krzyż własny dźwigając pójdziemy
Aż się nad nami zapalą
Jutrzenki, zwiastunki nadziei
Nakarmisz nas Ojcze miłością
Przykładem Syna swojego
Otworzysz serca z radością
Na przyjście Zbawiciela naszego!
MAREK BRYMBORA - Kalisz
Kolegiata św. Józefa
lubi pielgrzymów
tych majowych i tych z sierpnia
od Częstochowskiej
ze świętych preferuje
Józefa
wprawia ją w dobry nastrój
śpiew parkowych drozdów
i dzwonu
wcale się nie chwali
że rozmawiała z papieżem
wsłuchana w szept Prosny
i spowiedzi
kaliska kolegiata
kościół domowy
MAREK BRYMBORA - Kalisz
Pieśń o św. Józefie
Skromnością przepojony
I pracą wciąż zajęty jest naszym przewodnikiem
Ten z Nazaretu święty.
Z Maryją przy Dzieciątku
On czuwał tam, w stajence,
Ten święty nad świętymi
Jezusa brał na ręce.
Refren :
Patronie wszelkiej pracy,
Józefie, bądź nam rad
Kochają Cię Polacy
I cały, cały świat.
Rodziny Świętej Głowo –
Gdzie drugi taki mąż...
Powracaj tu na nowo,
Tyś w sercach naszych wciąż.
On Dziecię mężnie chronił
przed srogim, złym Herodem –
Józef , nasz święty Józef,
Co z Nazaretu rodem.
Dziś każdy z nas gotowy
Do nieba ręce wznieść, Bożego Cieślę sławić,
Jemu oddawać cześć!
Refren :
Patronie wszelkiej pracy,
Józefie, bądź nam rad
Kochają Cię Polacy
I cały, cały świat.
Rodziny Świętej Głowo –
Gdzie drugi taki mąż...
Powracaj tu na nowo,
Tyś w sercach naszych wciąż.
MARIA KOCEMBA – Opatówek
Szczęśliwi ludzie
1. Szczęśliwi ludzie, którzy kochają Cię - Józefie.
2. Dostojnicy, kardynałowie zjeżdżający do Kalisza. aby uczcić Twój święty obraz –
Józefie.
3. Księża, więźniowie obozu w Dachau, wdzięczni za stawiennictwo Twoje i ocalenie –
Józefie.
4. Pielgrzymi przemierzający szlaki, padają na kolana z prośbą i dziękczynieniem –
Józefie.
5. Szczęśliwi rzemieślnicy, którym jesteś Patronem - Józefie.
6. Szczęśliwe miasto, posiadające jedyne Sanktuarium Twoje – Józefie.
7. Najszczęśliwszy człowiek, za którego pośrednictwem został namalowany Twój święty
obraz – Józefie.
MAREK PISZCZOROWICZ – Kalisz
Zwykły dzień
Jest taki dzień, nie zawsze na czerwono oznaczony w kalendarium
Dla mnie ma on jednak symbolikę świątecznego raju.
Tegoż dnia wracają z Częstochowy i Królowej Maryi Sanktuarium.
Moi ziomkowie, Kaliscy pątnicy z najstarszej pielgrzymki w kraju.
W ich naturalnej spontanice są znamiona radości .
Kiedy na Lisie i w Piwonicach ich witają kwiatów bukietami.
Przez długą Częstochowską, koło Teatru i Aleją Wolności.
Idą do Katedry, aby podziękować Patronowi diecezji swoimi śpiewami.
Są wśród nich pątnikowie weterani i młodzież szkolna jeszcze.
Witając ich Pasterz Diecezji ma dla każdego z nich słowo serdeczne.
Lecz nie zawsze tak było, pamiętam bowiem czasy złowieszcze.
Kiedy w ten dzień rozpędzano pątników niezbyt grzecznie.
Dziś to splendor i niebywale chlubna dla miasta tradycja.
Gdy pątnicy co roku zdobią je swym barwnym korowodem.
Świadczy to nader wyraźnie jaka jest miasta aparycja.
Jak dziś nie spojrzysz na Kalisz, to gród z rodowodem.
KATARZYNA MARIA SATKO – Bydgoszcz
Słowa anioła do Józefa
jestem tylko zwykłym aniołem
a to co ci chcę powiedzieć jest wielkie
bo swą wielkość czerpie od Boga
słuchaj więc mężu Maryi Dobrej Nowiny o swoim zbawieniu
bo oto Tę, którą pokochałeś pokochał Bóg
a z tej miłości narodzi się Dziecię
któremu nadasz imię Jezus
a imię to przyniesie ci pokój
mężu Maryi
jestem tylko zwykłym aniołem
lecz to co Ci mówię
zmieni świat
KATARZYNA MARIA SATKO – Bydgoszcz
***
Bóg mówi do Józefa:
naucz mego Syna
prostych ludzkich spraw
naucz Go
kochać, pracować i bawić się
słuchać i mówić
przyprowadź w bramy nieba
gdzie czekam na Niego z ogniem w dłoni
Józefie
potrzebuje Twej pomocy
bo jakże mało zostało czasu
a On jest dzieckiem.
JADWIGA J. URBANIAK – Kalisz
Kaliski rycerz
W życiu,
nie takim dziarskim już,
z perspektywą,
w mrocznym oraz bardziej,
nadzieją łamliwą,
świętego ,
rozpaczliwie szukam
rycerza,
dzień za dniem
ciosy bez litośnie wymierza
rycerskiej, niezwykłej
oddam się opiece,
życie zaniosę do Józefa,
rycerz to nad rycerze ,
w Kaliskiej Bazylice.
JADWIGA SCHITTLER – Otwock
Modlitwa lat osiemdziesiątych
(stan wojenny)
Za tych, którzy na lądzie,
i za tych – co na morzu.
Za tych, którzy pod ziemią,
i za tych – co w przestworzu
Za tych, którzy pod wodą,
i za tych – co za kratami
za tych, którzy „przeciwko”
i za tych, co są z nami
Za tych, którym za dobrze...
i za tych, którym wiatr w oczy...
za wszystkich, którzy błądzą
i potrzebują pomocy...
Za tych – co są niezłomni...
i za tych, którzy piją
za tych – co wciąż są bici
i za tych, którzy wciąż biją.
Za tych, którzy zdradzili,
i za tych – co są ze stali,
modlę się, żeby wierzyli,
i żeby w wierze wytrwali
Za tych – co niepokorni,
i za tych – co płaczą samotnie
za tych – co płaczą samotnie
i za tych, co głośno krzyczą...
Modlę się..., żeby wierzyli
Modlę się, żeby wytrwali.
Wejrzyj Panie Wszechmocny
na polskie morze cierpienia
udziel łaski pokoju...,
oddal kielich zwątpienia
Spraw byśmy nie utracili
nadziei jasnego promienia
i byś nam wszystkim o Panie
udzielić mógł rozgrzeszenia