Po pożyczkę do… Noble Funds TFI
Transkrypt
Po pożyczkę do… Noble Funds TFI
Po pożyczkę do… Noble Funds TFI 1z1 http://pulsbiznesu.pb.pl/actionprint/3942976,47330 Po pożyczkę do Noble Funds TFI Jagoda Fryc 2014-11-20 00:00 Towarzystwo będzie jak bank — utworzyło fundusz, który zarabia na udzielaniu pożyczek przedsiębiorstwom. Co może zrobić firma, której bank odmówił udzielenia kredytu, bo brakuje jej standardowych aktywów na zabezpieczenie, działa w nieciekawej z punktu widzenia banku branży lub projekt oceniony został przez tę instytucję jako zbyt ryzykowny? Może się udać do* Noble Funds TFI. Towarzystwo, które zęby zjadło na zarządzaniu akcjami, dziś sięga po niszowe strategie. Przed miesiącem utworzyło fundusz Mezzanine FIZAN i chce zarabiać na udzielaniu finansowania tym przedsiębiorstwom, dla których tradycyjny kredyt jest niedostępny. — Firma ma pomysł, żeby kupić działkę, która formalnie nie jest jeszcze gotowa do rozpoczęcia budowy. Być może niedługo działkę tę będzie mogła odsprzedać deweloperowi z zyskiem. Potrzebuje sfinansować transakcję i my taką gotówkę możemy pożyczyć. Fundusz dokonał już jednej transakcji, a trzy kolejne są w trakcie realizacji. Finansowanie przybiera formę emisji obligacji. Oprocentowanie takiej pożyczki może wynosić 12 proc. w skali roku. Zabezpieczenie może przybrać formę np. rzeczową albo przewłaszczenia na udziałach — wyjaśnia Paweł Homiński, członek zarządu Noble Funds TFI. Taki fundusz na czysto, czyli po odliczeniu opłaty za zarządzanie, ma zarabiać około 7-7,5 proc. w skali roku. Podobny sposób na zysk znalazł też Saturn TFI. Powiernik utworzył w październiku Property Secured Fund, który będzie udzielał przedsiębiorcom pożyczek zabezpieczonych nieruchomościami. Fundusz ma wbudowany mechanizm automatycznego umarzania certyfikatów. Prognozowana stopa zwrotu to 10 proc., czyli 2,5 proc. wypłacane co kwartał. Podobną strategię Saturn TFI już przetestowało z sukcesem w innym funduszu — EPEF FIZAN. W tym przypadku oprocentowanie pożyczki również wynosi kilkanaście proc., a jej wielkość nie może być mniejsza niż 0,5 mln zł, ale też nie większa niż jedna trzecia wartości nieruchomości, będącej jej zabezpieczeniem. Od uruchomienia, czyli od grudnia 2013 r., zyskał on 8,2 proc. Mezzanine zgodnie z książkową definicją to inaczej dług o podwyższonym ryzyku, udzielony firmie na określony cel inwestycyjny. Ta forma finansowania powstała w latach 80. na fali fuzji i przejęć. Cieszy się znaczną popularnością w krajach rozwiniętych. Może występować w formie obligacji, pożyczek lub akcji uprzywilejowanych. Zabezpieczeniem są głównie zastawy na akcjach lub udziałach podmiotu finansowanego. Artykuł pochodzi z portalu pulsbiznesu.pb.pl 2014-11-20 15:06