Śmieci - Gmina Celestynów
Transkrypt
Egz empla r z b ezpłatny MIESIĘCZNIK SAMORZĄDOWY kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 I S S N 1 5 0 6 -3 9 5 X Celestynów • Dąbrówka • Dyzin • Jatne • Glina • Lasek • Ostrowik • Ostrów Podbiel • Pogorzel • Ponurzyca • Regut • Stara Wieś • Tabor • Zabieżki Śmieci Pozbądźmy się ich zgodnie z prawem Radna Filipowicz-Żaroń skazana za donosy na uczestników pielgrzymek PKP Plany przebudowy linii kolejowej Grand Prix Celestynowa w Piłce Siatkowej Dąbrowiecka Góra zdobyta! Zdjęcie: A. Kubajek Rekonstrukcja wydarzeń sprzed 69 lat SPIS TREŚCI AKTUALNOŚCI w numerze: 6oświadczenie wójta gminy w sprawie radnej filipowicz-żaroń Szanowni Państwo! 5-6 spółki wodne w działaniu 6wiesław j. muszyński nowym radnym celestynowa 7 18 książki zamiast marihuany, o zamachu 24oczyszczalnie przydomowe za, a nawet przeciw... okładka: OBCHODY 222. ROCZNICY UCHWALENIA KONSTYTUCJI 3 maja więcej : 8 16 21 wydawca i adres redakcji: Urząd Gminy Celestynów, ul. Regucka 3, 05-430 Celestynów, tel. +48 22 789 70 86, +48 22 789 70 60 wew. 101, www.celestynow.pl Z poważaniem Stefan Traczyk Wójt Gminy Celestynów Tekst: M. Marosz, M. Wieczorek redaktor naczelny: Andrzej Mrozowski [email protected] WSPÓŁPRACOWNIK BEZPIEKI redakcja: Beata Przysowa [email protected] Ilona Bąk [email protected] MIMO WYROKU ZAKAZUJĄCEGO PEŁNIENIA FUNKCJI PUBLICZNYCH W RADZIE GMINY CELESTYNÓW ZASIADA TAJNY WSPÓŁPRACOWNIK SŁUŻBY BEZPIECZEŃSTWA. współpraca: K. Abramowicz, E. Adamska, P. Ajdacki, K. Bojanowska-Niewczas, K. Cybula, A. Jastrzębska, M. Jedynak, L. Komorowska, M. Koślak, M. Kulesza, W.J. Muszyński, A. Olszewska, L. Rutkowska, W. Siedlecki, T. Skrzypkowski, K. Stelmach, M. Stępińska, O. Wileńska projekt graficzny: ART Depot korekta, skład i przygotowanie do druku: GRAFKOR MEDIA Mariusz Florek druk: TOP DRUK, Łomża nakład: 2000 egzemplarzy numer zamknięto i oddano do druku: 23 maja 2013 r. 2 22 Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o wyroku skazującym radną Rady Gminy Celestynów, panią Izabellę Filipowicz-Żaroń. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie 25 kwietnia 2013 r. skazał panią radną w związku z kłamstwem lustracyjnym, jakiego się dopuściła, ukrywając fakt swej aktywnej płatnej działalności jako tajny współpracownik PRL-owskich służb specjalnych. Żenujące jest to, że jak wynika ze zgromadzonych przez IPN materiałów i informacji prasowych, pani Izabella Filipowicz-Żaroń w latach 1983-1986 chodziła na pielgrzymki piesze na Jasną Górę i jednocześnie za pieniądze donosiła na uczestników tychże pielgrzymek. Pod wybranym przez siebie pseudonimem „Jolka” świadomie i systematycznie współpracowała ze Służbą Bezpieczeństwa, inkasując za to spore jak na ówczesne czasy kwoty pieniędzy. Pani radna współpracowała z IV Departamentem Służby Bezpieczeństwa, który zajmował się inwigilowaniem i zwalczaniem Kościoła katolickiego w Polsce – co w zestawieniu z tym, że jest ona obecnie członkiem rady parafialnej w Celestynowie, wzbudza powszechny „niesmak” i zażenowanie wśród mieszkańców. Również, delikatnie mówiąc, „niestosowne” było w ostatnim czasie zaangażowanie pani radnej jako założyciela i członka władz Stowarzyszenia „Koprówka” w przygotowanie i procedowanie projektu uchwały Rady Gminy Celestynów w sprawie bezpłatnego przekazania w wieczyste użytkowanie bardzo cennych gruntów będących własnością gminy Celestynów. Sprawą interesowała się policja, a konkretnie jej wydział zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą. To działanie policji i moja zdecydowana postawa sprzeciwu wobec takiego projektu uchwały z pewnością spowodowały swego rodzaju „opamiętanie” niektórych osób. Dodatkowo pani Izabella Filipowicz-Żaroń była jednym z głównych „prowodyrów” przeprowadzenia referendum na terenie gminy Celestynów i imiennie głosowała za tym projektem uchwały. Teraz, gdy się okazało, że społeczeństwo gremialnie zbojkotowało tą swoistą „hucpę”, żaden z kilku głosujących za referendum radnych mimo wcześniejszych deklaracji i obietnic nie chce zwrócić kosztów przeprowadzenia referendum, jakie poniosła gmina z pieniędzy podatników. Drodzy Państwo, musimy być świadomi, że wyrok sądu skazujący na zakaz pełnienia funkcji publicznych przez panią Izabellę Filipowicz-Żaroń nie jest jeszcze prawomocny i wszyscy oczekujemy na jego uzasadnienie, ale oryginalne dokumenty zgromadzone przez IPN są nie do podważenia. Cała ta sprawa pani radnej wpływa w bardzo negatywny sposób na obraz samorządności i Rady Gminy Celestynów. Dlatego oczekujemy ze strony pani radnej jedynej możliwej w tej sytuacji decyzji, tj. podania się do dymisji. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania tekstów i tytułów. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja nie odpowiada też za treść zamieszczanych ogłoszeń. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 DOWODY W IPN-ie zachowały się akta współpracy celestynowskiej radnej Izabelli Filipowicz-Żaroń z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa w latach 1983-1986. Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa-Praga z 25 kwietnia zakazuje jej na cztery lata pełnienia funkcji publicznych. Przypomnijmy, że wniosek Instytutu Pamięci Narodowej, podejrzewającego kobietę o kłamstwo lustracyjne, został skierowany do sądu już w 2008 r. IPN zarzucił Filipowicz-Żaroń, że jako kontakt operacyjny pod pseudonimem „Jolka” donosiła na uczestników pielgrzymek akademickich na Jasną Górę. Raporty odbierali od niej esbecy z wydziału IV do zwalczania Kościoła i związków wyznaniowych. W ZAPARTE Prokurator IPN-u przed zakończeniem procesu podkreślił, że w toku śledztwa i przed sądem udało się potwierdzić autentyczność donosów sporządzonych przez „Jolkę”, a także pokwitowania odbioru pieniędzy. Dodał również, że Filipowicz-Żaroń, podejmując współpracę, kierowała się chęcią pozyskania pieniędzy w zamian za informacje przekazywane SB. Sąd stwierdził też, że zdobyty w procesie materiał dowodowy pozwala kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 W RADZIE z całą pewnością uznać winę lustrowanej. Podkreślił też, że ponad wszelką wątpliwość lustrowana wiedziała, że kontaktuje się z oficerem SB, i godziła się dobrowolnie na przekazywanie mu informacji pod obranym przez siebie pseudonimem „Jolka”. Sędziowie, uzasadniając wymiar kary zasądzonej wobec kobiety, argumentowali, że mimo bezspornych faktów i dowodów Filipowicz-Żaroń nie przyznała się do współpracy z SB. CO DALEJ? Kłamstwo ma krótkie nogi. Mieszkańcy, oddając głos na donosicielkę, mogli nie wiedzieć o jej mrocznej przeszłości. Ciągnące się za nią podejrzenia nie przeszkodziły jednak w ubieganiu się o mandat radnej, a potem w pełnieniu tej funkcji. Co więcej, w trakcie kadencji zamieszana była w działania mające na celu przekazanie nieodpłatnie dużego terenu w centrum Celestynowa na rzecz jednego ze stowarzyszeń działających w gminie. Stąd sprawą tą zainteresowały się organy sprawiedliwości. Pytanie: czy po tym, kiedy wszystko to wypłynęło na jaw i esbecka przeszłość radnej została udowodniona, można tego typu osobę tolerować na zaszczytnym stanowisku radnej i przewodniczącej komisji zdrowia? Pal licho, jak poradzi sobie ze swoją przeszłością, ale czy radni i mieszkańcy nie powinni skłonić jej do złożenia mandatu w tej sytuacji i poszukać na jej miejsce kogoś, kto przede wszystkim nie splamił rąk ludzką krzywdą i okaże się bardziej efektywny na tym stanowisku... 3 AKTUALNOŚCI JOLKA, JOLKA, PAMIĘTASZ? Tekst: M. Wieczorek W JEDNYM Z NIEDAWNYCH ARTYKUŁÓW „GAZETA POLSKA CODZIENNIE” NAPISAŁA, ŻE W IPN-IE ZACHOWAŁY SIĘ AKTA WSPÓŁPRACY RADNEJ Z KOMUNISTYCZNĄ SŁUŻBĄ BEZPIECZEŃSTWA W LATACH 1983-1986. A WYROK SĄDU OKRĘGOWEGO WARSZAWA-PRAGA ZAKAZAŁ JEJ NA CZTERY LATA PEŁNIENIA FUNKCJI PUBLICZNYCH. Wniosek Instytutu Pamięci Narodowej, podejrzewającego kobietę o kłamstwo lustracyjne, został skierowany do sądu już w 2008 r. IPN zarzucił Izabelli Filipowicz-Żaroń, że jako tajny współpracownik SB (pod pseudonimem „Jolka”) donosiła na uczestników pielgrzymek akademickich na Jasną Górę. W toku śledztwa i przed sądem udało się potwierdzić autentyczność donosów sporządzonych przez „Jolkę”, a także pokwitowań odbioru pieniędzy. Sędzia prowadzący sprawę zaznaczył również, że skazana, podejmując współpracę, kierowała się chęcią pozyskania pieniędzy w zamian za informacje przekazywane SB. Sąd stwierdził też, że zdobyty w procesie materiał dowodowy pozwala z całą pewnością uznać winę lustrowanej. Pokreślił, że ponad wszelką wątpliwość lustrowana wiedziała, że kontaktuje się z oficerem SB, i godziła się dobrowolnie na przekazywanie mu informacji pod obranym przez siebie pseudonimem „Jolka”. Mimo zachowanych dokumentów szła w zaparte i nie przyznała się do współpracy z SB. Radna artykuł w „GPC” nazywa denuncjacją, nie znając chyba znaczenia tego słowa. A znaczy ono dokładnie tyle, ile słowo „donos”, z którym w latach 80. miała do czynienia na tyle często, by poznać jego znaczenie. Filipowicz-Żaroń pisze, że wyrok jest dla niej „krzywdzący i daleki od... spra- AKTUALNOŚCI wiedliwości”, co akurat nie powinno dziwić, bo wyroki sądowe są tak odbierane przez 99 proc. skazanych. Dalej Izabella Filipowicz-Żaroń pisze, że będzie się odwoływać – do czego oczywiście ma prawo i tego komentować nie trzeba. Ale żali się, że sąd nie wysłuchał wszystkich świadków jej działalności (rodziny, pracowników SB?), a ci, którzy zostali przesłuchani, nie potwierdzili podpisanych przez nią rachunków za donosy. Jednym słowem zdaniem radnej papiery są nieprawdziwe, bo niezweryfikowane. Czyli sądowi nie wolno orzekać na podstawie oryginalnych dokumentów? Żeby jakoś pomóc w tej sytuacji, służę podpowiedzią. Zwracam się do wszystkich mieszkańców: niech przypomną sobie swoje spostrzeżenia z lat 80. Jeśli ze strony służb specjalnych albo zwykłej milicji spotkały ich szykany, to może pomogą radnej w sądzie w odzyskiwaniu pamięci... Mało tego, mogą też ubiegać się w IPN-ie o status osoby pokrzywdzonej. Każdy ma do tego prawo poprzez wgląd w swoje akta oraz dokumentację prowadzoną przez SB. Dowie się też przede wszystkim, kto na niego donosił.* Wracając do niepogodzonej z wielką sądową niesprawiedliwością, która zamierza „walczyć do końca o swoje dobre imię,” przypomnę tylko, że składała wniosek do Rady Gminy Celestynów o przekazanie za darmo w wieczyste użytkowanie terenu w centrum Celestynowa stowarzyszeniu, w zarządzie którego zasiadała. Proponuję swoje dobre imię chronić na bieżąco, bo inaczej zrodzi się pytanie: czy pieniądze są dla pani radnej nadal ważniejsze od ludzkiej przyzwoitości? *Aby otrzymać prawo do wglądu w dokumenty lub informację o statusie pokrzywdzonego, należy złożyć osobiście w siedzibie IPN w Warszawie przy ul. Towarowej 28 (poniedziałek-piątek w godz. 8.30-15.30), przy pl. Krasińskich 2/4/6 (poniedziałek-piątek w godz. 8.30-16.00) lub w wybranym oddziałowym Biurze Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów wniosek o udostępnienie dokumentów pokrzywdzonemu/zapytanie o status pokrzywdzonego. Formularz wniosku można otrzymać w siedzibie IPN lub pobrać ze strony www.ipn.gov.pl. SOŁECTWO CELESTYNÓW. UPADEK? O SYTUACJI W RADZIE SOŁECKIEJ OPOWIADA ANDRZEJ BOBER, JEDEN Z JEJ BYŁYCH CZŁONKÓW. PYTANIA ZADAJE ANDRZEJ MROZOWSKI. Jakie były przyczyny Pańskiego odejścia? – Sytuacja w sołectwie to upadek wszelkich zasad: demokratycznych i moralnych. To oligarchia: rządy sołtys i jej znajomych. Skandalem jest to, że sołtysem jest donosicielka – osoba, która dostawała pieniądze za krzywdzenie innych ludzi. Nie rozumiem „oligarchii”... – Rzeczywistość daleka jest od demokracji. Podam przykłady. Mieszkańcy o zebraniach sołeckich nie są informowani, bo jest to na rękę sołtys. Im mniej osób na nie przychodzi, tym łatwiej jest jej manipulować pieniędzmi sołeckimi, bo o podział środków ubiega się mniej podmiotów, więc 4 stali beneficjenci, znajomi sołtys, mają więcej dla siebie. Sołtys manipuluje też przy okazji wniosków o pieniądze sołeckie. Dopiero na zebraniu rada sołecka dowiaduje się o nich, nie mając czasu wcześniej się z nimi zapoznać. Sołtys ma obowiązek przedstawienia wniosków z wyprzedzeniem. Rada sołecka musi mieć czas, żeby zapoznać się ze wszystkimi wnioskami. Nie można dyskutować o czymś, czego się nie zna. Te nieczyste zagrania skutkują również tym, że sołtys ma do dyspozycji 7 tys. zł. I znowu te pieniądze idą na imprezy „krewnych i znajomych królika”. Kogo ma Pan na myśli? – Proszę zauważyć, że od lat pieniądze dostają niemal wyłącznie hufiec, szkoła podstawowa, Celestynowskie Towarzystwo Kulturalne i Stowarzyszenie „Koprówka”, w którego zarządzie zasiada sołtys. Wstrętem napawają mnie te wszystkie intrygi kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Filipowicz-Żaroń. Nie dość, że zasiada w zarządzie Stowarzyszenia „Koprówka”, czyli sama sobie przyznaje pieniądze, to jeszcze niedawno chciała na jego, czyli swoją rzecz przekazania działki wartej wiele milionów złotych. Wcześniej, o czym nie wszyscy pamiętają, chciała ten teren zawłaszczyć na rzecz sołectwa. A przecież niemal dwuhektarowej działki ani sołectwo, ani stowarzyszenie nie zagospodaruje. Myślę, że kryć się za tym może niezły interes. Jakie widzi Pan w tej sytuacji rozwiązanie? – Moim zdaniem Celestynów jest zbyt dużą miejscowością na jedno sołectwo. Należy dokonać jego podziału na dwa, bo sprawiedliwiej będą wtedy dzielone pieniądze. Zresztą Tekst: A. Kotyra-Przybysz są też inne sposoby na rozbicie tego niezdrowego układu, który wytworzył się w Celestynowie. Do odwołania sołtys wystarczy przecież inicjatywa 100 mieszkańców. Namawiam wszystkich mieszkańców Celestynowa do uczestnictwa w zebraniach sołeckich. Nawet jeśli wasza sołtys nie chce was o nich informować, sami ją o to dopytujcie. To leży w waszym interesie, bo lepiej mieć odwodnione i gładkie drogi niż kolejną uroczystość na koszt podatnika. Przychodźcie państwo na spotkania – wtedy będziecie mieli wpływ na to, jak wydawane są wasze pieniądze. Już teraz można zacząć myśleć o tym, jak zaplanować wydatki sołeckie na 2014 r. W sierpniu, kiedy wnioski będą rozpatrywane, będzie okazja przyjrzeć się działaniom sołtys w tej sprawie. SPOTKANIE SPÓŁKI WODNEJ W NIEDZIELĘ 7 KWIETNIA ODBYŁO SIĘ WALNE ZEBRANIE CZŁONKÓW SPÓŁKI WODNEJ POGORZEL. UCZESTNICZYLI W NIM WÓJT GMINY CELESTYNÓW STEFAN TRACZYK, PRZEWODNICZĄCY SPÓŁKI ADAM LISIAK, WICEPRZEWODNICZĄCY MIROSŁAW MIELCUCH, SEKRETARZ MONIKA KULIK ORAZ CZŁONKOWIE ZARZĄDU: PIOTR JANIAK I JAROSŁAW ROGALA. SPOTKANIE W FORMIE PREZENTACJI MULTIMEDIALNEJ POPROWADZIŁ PRZEWODNICZĄCY SPÓŁKI ADAM LISIAK. Spółka wodna liczy obecnie 44 osoby, składka na rok 2013 wynosi 120 zł. Ściągalność składek za rok 2012 jest 100-proc., przy czym w ubiegłym roku składka członkowska wynosiła 60 zł (ze względu na to, że spółka powstała w II połowie 2012 r.). Środki własne uzyskane z wpłat członkowskich wyniosły w ub.r. 2280 zł. Jednymi z głównych celów powołania Spółki Wodnej Pogorzel były: wykonanie, utrzymanie i eksploatacja urządzeń melioracji wodnych, szczególnie w zakresie zapobiegania i minimalizowania skutków powodzi i podtopień, prowadzenie racjonalnej gospodarki wodnej na terenie sołectwa, w tym ochrona wód przed zanieczyszczeniami, propagowanie prawidłowego wykorzystywania gruntów zmeliorowanych oraz udzielanie członkom pomocy w sprawach związanych z gospodarką wodną. – Spółka Wodna Pogorzel istnieje od połowy 2012 r., w tym czasie uzyskała NIP, REGON, wpis do katastru wodnego. Poza tym spółka złożyła wnioski o dotacje celowe do Urzędu Gminy w Celestynowie oraz Starostwa Powiatowego w Otwocku – mówi Adam Lisiak. – W związku z tym, że spółka została powołana do życia dopiero w II połowie 2012 r., zarząd skupił się na dopełnieniu formalności związanych z jej powstaniem oraz na przygotowaniu działań na kolejny rok, w tym na złożeniu wniosków o pozyskiwanie funduszy. Wszystkie działania zarządu wykonywane były społecznie. Rok 2013 zaowocował do tej pory pozyskaniem dotacji z Urzędu Gminy w Celestynowie w wysokości 50 tys. zł oraz ze Starostwa Powiatowego w Otwocku na kwotę 7 tys. zł. Ponadto uzyskaliśmy opiekę księgowej oraz założyliśmy konto bankowe Spółki Wodnej Pogorzel. Planowe wydatki oraz inwestycje Spółki Wodnej Pogorzel na rok 2013 wynoszą 78 960 zł. Jeszcze w kwietniu planukwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 POGORZEL jemy złożenie wniosku do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Województwa Mazowieckiego o możliwość pozyskania środków finansowych w realnych ramach od 5 do 15 tys. zł. Naszym celem jest również stałe pozyskiwanie nowych. Zapytanie skierowane do potencjalnych wykonawców, a dotyczące realizacji „Inwentaryzacji cieku Struga Pogorzelska na terenie sołectwa Pogorzel wraz z określeniem docelowych parametrów hydraulicznych” jest kolejnym etapem działań spółki – dodaje jej przewodniczący. Do najpilniejszych bieżących spraw należą: konserwacja Strugi Pogorzelskiej od przecięcia z ul. Główną do końca zabudowań o długości 1000 m oraz konserwacja rowów przy ul. Polnej, od ul. Świerkowej przez ul. Główną do Strugi Pogorzelskiej (łącznie 910 m). Następnie rów od ul. Leśnej przez ul. Główną do Strugi Pogorzelskiej – 520 m, rów od torów kolejowych do ul. Brzozowej (zachodnia strona) – 300 m, rów wzdłuż ul. Leśnej przecinający ul. Świerkową, Diamentową, Kolejową – 570 m, rów od Ługu na odcinku zabudowy do ul. Polnej – 140 m. Spółka Wodna Pogorzel wykonuje prace na terenie działek należących do członków spółki nieodpłatnie, natomiast zgodnie z ustawą Prawo wodne zastrzega sobie możliwość zobowiązania innych właścicieli działek, na których znajdują się tzw. urządzenia wodne, do wykonania prac związanych z konserwacją rowów według planów spółki na własny koszt, tzn. na koszt właściciela rowu, przy czym do spółki mogą się zapisać nowi członkowie. Podsumowując – działania zarządu Spółki Wodnej Pogorzel uzależnione są od poziomu wpłat składek członkowskich oraz uzyskania dotacji zewnętrznych w zaplanowanej wysokości. W przypadku nadwyżki uzyskanych środków finansowych zarząd spółki zadecyduje, jakie kolejne prace zostaną wykonane, natomiast w sytuacji, kiedy wpływy będą niższe od oczekiwanych, w pierwszej kolejności zostanie wykonana bieżąca konserwacja rowów w miejscach newralgicznych – wyjaśnia Adam Lisiak. Wójt gminy Celestynów Stefan Traczyk wypowiadał się w samych superlatywach, doceniając trud i zaangażowanie zarządu spółki, zaoferował swoją pomoc z ramienia Urzędu Gminy w Celestynowie. Zachęcał też do prac nad stworzeniem spółek wodnych w Celestynowie, Ostrowie, Ostrowiku, Regucie i Zabieżkach. 5 AKTUALNOŚCI Tekst i zdjęcie: K. Gąsowska AKTUALNOŚCI W JEDNOŚCI SIŁA 15 KWIETNIA W SZKOLE PODSTAWOWEJ W PODBIELI ODBYŁO SIĘ WALNE ZGROMADZENIE SPÓŁKI WODNEJ PODBIEL. SWP jest organizacją samorządową zrzeszającą zarówno osoby fizyczne, jak i prawne, których wspólne cele to m.in. utrzymanie, wykonanie i eksploatacja urządzeń wodnych, prowadzenie racjonalnej gospodarki wodnej na terenie działania spółki, wszelkiego rodzaju ochrona wód przed zanieczyszczeniami, jak również ochrona przed powodzią terenów działania spółki. Spółka od 3 października 2012 r. posiada osobowość prawną. W walnym zgromadzeniu uczestniczyło ponad 35 osób, w tym wójt gminy Cele- stynów Stefan Traczyk oraz członek zarządu powiatu otwockiego Janusz Budny. Spotkanie otworzył przewodniczący zarządu SWP Jerzy Ćwiek, który powitał uczestników i przedstawił porządek obrad. Rozpoczęły się one od wyboru przewodniczącej, którą została Barbara Cichecka, oraz sekretarza walnego zgromadzenia, na którego wybrano Pawła Szola. Sekretarz walnego zgromadzenia przedstawił sprawozdanie z działalności spółki za okres od czerwca do grudnia 2012 r. Następnie przedstawione zostało sprawozdanie komisji rewizyjnej SWP WIESŁAW J. MUSZYŃSKI Tekst i zdjęcie: Redakcja W WYBORACH UZUPEŁNIAJĄCYCH DO RADY GMINY CELESTYNÓW, KTÓRE ODBYŁY SIĘ 19 MAJA BR., ZWYCIĘŻYŁ WIESŁAW JÓZEF MUSZYŃSKI. WYPRZEDZIŁ POD WZGLĘDEM ODDANYCH NA NIEGO GŁOSÓW LUCYNĘ RUTKOWSKĄ I JANA CZAJKĘ. Oficjalnie dane mówią o 1921 uprawnionych do głosowania, z czego do urn poszły 223 osoby. Na Muszyńskiego głosowało 90 osób, na Lucynę Rutkowską – 83 wyborców, zaś na Jana Czajkę – 50. W swoich materiałach wyborczych zapowiadał, że nie zawiedzie wyborców, bo nie jest politykiem. Pracę w samorządzie będzie traktować jako służbę obywatelską. Tak pisał o sobie: „Leży mi na sercu zwiększenie aktywności społecznej na rzecz dobra wspólnego. 6 z kontroli działalności finansowej i statutowej za rok 2012. Kolejnym punktem obrad była dyskusja nad sprawozdaniami. Uczestnicy dzielili się refleksjami dotyczącymi działalności SWP w roku poprzednim oraz kierunkami rozwoju i dalszych działań spółki na najbliższy rok. Po zakończeniu dyskusji na temat sprawozdań uczestnicy zebrania opracowali roczny plan finansowy oraz plan pracy i budżet na 2013 r. Wspólnie ustalono wysokość składki członkowskiej w wysokości 100 zł na rok 2013 oraz podjęto uchwały w ww. sprawach. Na zakończenie głos zabrał wójt gminy Celestynów, który zachęcał mieszkańców Podbieli do angażowania się w przedsięwzięcia spółki i wspólnego realizowania celów statutowych. Wójt podkreślił, że wspólnymi siłami można realizować wszelkie projekty, a w razie wątpliwości czy problemów członkowie spółki mogą liczyć na pomoc wójta oraz pracowników urzędu gminy. Członek zarządu powiatu Janusz Budny dobrze ocenił działalność spółki. Nadmienił, iż w powiecie otwockim istnieje osiem spółek wodnych, z czego aż cztery w gminie Celestynów. Budny podkreślił, że spółki działające w Celestynowie osiągają sukcesy dzięki dużemu wsparciu finansowemu gminy Celestynów. NOWYM RADNYM (...) jestem mieszkańcem Celestynowa od 1968 r., a więc znane mi są problemy miejscowości i jej mieszkańców. (...) Jestem praktykującym katolikiem, zawsze o poglądach prawicowych. Nigdy nie należałem do jakichkolwiek partii politycznych. W moim najgłębszym przekonaniu funkcja radnego powinna być bezinteresowną służbą społeczną. Jestem człowiekiem kompromisu, ale nie za cenę przyzwoitości i honoru”. W wyborach uzupełniających do Rady Gminy Celestynów po rezygnacji z mandatu radnego Mirosława Szydy brali udział mieszkańcy ulic: Bagno, Broniewskiego, Chopina, Dębowej, Grzybowej, Inżynierskiej, Jankowskiego, Kolejowej, Kościuszki, Kupieckiej, Kwiatowej, Ludowej, Mokrej, Obrońców Pokoju, Plantowej, Poniatowskiego, Rejtana, Reymonta, Rękasa, Sienkiewicza, Spornej, św. Kazimie- rza, Trytonów, Wojska Polskiego, Wschodniej, Zakręt, Żabiej, Żeromskiego i Żurawiej. W okręgu nr 6 startowało troje kandydatów. Zarejestrowano następujące komitety: Komitet Wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którego pełnomocnikiem był Tadeusz Lubomir Apanosowicz-Katłu-Bej, a kandydatką Lucyna Rutkowska, Komitet Wyborczy Wyborców Jana Czajki, którego pełnomocnikiem była Malwina Klejn, Komitet Wyborczy Wyborców Wiesława J. Muszyńskiego, którego pełnomocnikiem był Henryk Floriańczyk. Gratulujemy wyboru. Cieszy on tym bardziej, że zaszczyt reprezentowania mieszkańców Celestynowa przypadł w udziale byłemu redaktorowi naczelnemu „Celestynki”. Nowemu radnemu życzymy samych sukcesów we wprowadzaniu w samorządowe życie swoich obietnic. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 DRUGI TOR Z OTWOCKA DO LUBLINA Tekst i zdjęcie: Marcin Gawrylik „Gazeta Otwocka” KOLEJARZE PLANUJĄ UZYSKANIE DO KOŃCA 2015 R. POZWOLENIA NA BUDOWĘ, A DO KOŃCA 2019 R. WYBUDOWANIE DRUGIEGO TORU Z OTWOCKA DO LUBLINA, ZWIĘKSZENIE MAKSYMALNEJ PRĘDKOŚCI POCIĄGÓW NA TYM ODCINKU DO 160 KM/H, BUDOWĘ SZEREGU WIADUKTÓW, LIKWIDACJĘ PRZEJAZDÓW I PRZEJŚĆ DLA PIESZYCH. ZAŁOŻENIA DO GIGANTYCZNEJ INWESTYCJI PKP PLK SA PREZENTOWAŁO SAMORZĄDOWCOM OTWOCKA I OKOLIC PODCZAS SPECJALNEJ KONFERENCJI. PKP PLK SA otrzymało wsparcie z funduszy unijnych na wykonanie projektu budowy drugiego toru na linii kolejowej nr 7 Warszawa – Dorohusk – na odcinku od Otwocka do Lublina, czyli 149,3 km. Wykonano już wstępną koncepcję dla realizacji przedsięwzięcia oraz uzyskano decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach do przeprowadzenia inwestycji. Zgodnie ze wstępnymi założeniami na terenie Otwocka wybudowane zostaną trzy wiadukty kolejowe, czyli tunele dla samochodów i pieszych. Oprócz tego kompleksowo zmodernizowany ma być wiadukt w ul. Orlej. Kolejarze planują dla usprawnienia ruchu wybudowanie wiaduktu w ul. Majowej wraz z podziemnym przejściem dla pieszych, piesze przejście pod torowiskiem łączące ul. Armii Krajowej z ul. Warszawską, tunel samochodowy wzdłuż ulic Filipowicza i Żeromskiego oraz zmianę organizacji ruchu w ul. Narutowicza. Ponadto zmodernizowane zostaną przystanki osobowe Śródborów, Pogorzel, Stara Wieś poprzez budowę dodatkowych peronów przed przejazdami kolejowymi. Kolejarze planują także wybudowanie wiaduktu w Celestynowie, który zastąpi przejazd wzdłuż ul. Jankowskiego, oraz przebudowę kładki nad peronami. Wiadomo także, że planowana jest likwidacja stacji Chrosna. W imieniu PKP PLK SA koncepcję prezentowali: Krzysztof Pietras, dyrektor projektu, oraz Marek Rząca i Elżbieta Bąk – kierownicy kontraktów. Wśród samorządowców uczestniczących w konferencji obecni byli: prezydent Otwocka Zbigniew Szczepaniak, jego zastępcy: Piotr Stefański i Artur Brodowski, oraz wójt gminy Celestynów Stefan Traczyk. Po spotkaniu, które odbyło się w auli Urzędu Miasta Otwocka, kolejarze zaprosili samorządowców na przejazd pierwszym odcinkiem linii kolejowej, która ma zostać rozbudowana, tj. Otwock – Dęblin. – Drugi tor jest potrzebny, bo niewątpliwie usprawni przejazd pociągów przez Otwock do Warszawy. Koncepcja kolejarzy jest ambitna, ale założenia bardzo wstępne, więc trudno je komentować. Na pewno samorząd miasta Otwocka będzie bardzo aktywnie uczestniczył w pracach projektowych. Wówczas poznamy szczegółowe rozwiązania prezentowane przez PKP PLK SA – powiedział po spotkaniu prezydent Zbigniew Szczepaniak. – Martwi nas natomiast informacja o czasowym odłożeniu realizacji budowy trzeciego, a na niektórych odcinkach czwartego toru na linii Warszawa – Otwock. Wszystko przez zapisy konserwatora o objęciu wiat peronowych na tym odcinku ochroną – dodał prezydent. O szczegółach prac projektowych będziemy informowali na bieżąco. BUDOWA W TOKU Tekst i zdjęcie: RPKiS JUŻ NIEDŁUGO WIĘCEJ MIEJSC DLA NAJMŁODSZYCH MIESZKAŃCÓW GMINY CELESTYNÓW! PRZEDSZKOLE SAMORZĄDOWE W STAREJ WSI BĘDZIE MOGŁO PRZYJĄĆ WIĘKSZĄ LICZBĘ PRZEDSZKOLAKÓW. Do końca maja br. planowane jest zakończenie robót budowlanych w Przedszkolu Samorządowym w Starej Wsi. Prace rozpoczęły się we wrześniu 2012 r. Inwestycja pochłonęła z budżetu gminy 380 tys. zł. Prace budowlane wiązały się m.in. z budową nowej sali dla 25 dzieci, budową kuchni wraz z zapleczem gospodarczo-socjalnym, gabinetem. Zmieniono poza tym sposób użytkowania części istniejących pomieszczeń. Mimo iż rekrutacja na przyszły rok przedszkolny została zamknięta w marcu, to po zakończeniu prac budowlanych kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 możliwe będzie przyjęcie nowych przedszkolaków. W pierwszej kolejności będą przyjmowane dzieci z listy rezerwowej utworzonej po zakończeniu marcowej rekrutacji. Planowane oficjalne otwarcie „nowego” przedszkola samorządowego przewidziane jest na Dzień Dziecka. 7 INWESTYCJE Tekst i zdjęcie: K. Gąsowska MAŁA WIEŚ, RELACJA WIELCY LUDZIE W MIEJSCOWOŚCI DYZIN TRWA REMONT ŚWIETLICY WIEJSKIEJ, PRZYSZŁEGO CENTRUM KULTURY. PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY JEST ZE ŚRODKÓW UNIJNYCH, A KONKRETNIE Z OSI 4 PROGRAMU ROZWOJU OBSZARÓW WIEJSKICH (LEADER). Nie ma wątpliwości, że świetlica jest niezwykle potrzebna mieszkańcom. Wszakże świetlica wiejska to idealne miejsce do twórczego spędzania czasu wolnego dla dzieci i młodzieży, a także miejsce spotkań integracyjnych oraz zebrań starszych przedstawicieli wsi czy też zebrań jej mieszkańców dotyczących kształtowania rozwoju miejscowości. Świetlica jest również wspaniałym miejscem rozwijania zainteresowań oraz aktywizowania lokalnej społeczności. Do tego samego wniosku doszli mieszkańcy wsi Dyzin. A wszystko zaczęło się tak… Z inicjatywy lokalnych społeczników, m.in.: Marii Dobruckiej – sołtys Dyzina, Zbigniewa Konefała – radnego gminy Celestynów, Barbary Regulskiej oraz strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dyzinie, postanowiono wyremontować budynek świetlicy wiejskiej, aby w przyszłości był on swego rodzaju przystanią kulturalno-integracyjną mieszkańców. Postanowiono, że środki na realizację zadania zostaną pozyskane za pośrednictwem LGD Natura i Kultura, w ramach działania 413 „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 (tzw. małe projekty). Operacje w ramach „małych projektów” są finansowane w 70 proc. ze środków 8 unijnych, pozostałe 30 proc. to tzw. wkład własny. Z uwagi na to, że OSP nie posiada własnych funduszy, postanowiono, że wkład własny stanowić będą środki z funduszu sołeckiego oraz praca społeczna strażaków oraz mieszkańców Dyzina. Stowarzyszenie postanowiło, że w ramach realizacji powierzonych zadań zostanie przepracowanych ok. 300 godzin w ramach prac społecznych, w skład których wchodzić mają m.in.: wymiana części instalacji elektrycznej, naprawa futryn, malowanie ścian, sprzątanie itp. Trzeba podkreślić, że środki z programu Leader przyznawane są na zasadzie refundacji, co oznacza, że dopiero po zakończeniu realizacji zadania i pozytywnym rozpatrzeniu przez agencję płatniczą wniosku o wypłatę następuje przekazanie środków. Z pomocą strażakom przyszedł Urząd Gminy w Celestynowie, który pożyczył środki na realizację operacji. Remont jest w toku, mieszkańcy codziennie spotykają się w świetlicy, aby dokończyć prace. Wymieniono osiem par drzwi, włącznie z zewnętrznymi, oraz naprawiono istniejące piece grzewcze. Obecnie ochotnicy zajmują się szpachlowaniem, malowaniem ścian oraz sprzątaniem po bieżących pracach. Świetlica posiada wiatrołap, dwie sale przeznaczone na spotkania i zajęcia, łazienkę, kuchnię oraz dwa pomieszczenia socjalne. Zakończenie projektu (termin złożenia wniosku o płatność) przewidziane jest na czerwiec br. Po remoncie świetlica będzie idealnym miejscem spotkań kulturalnych, społecznych, integracyjnych oraz aktywizujących. Godne uwagi jest to, iż członkowie OSP i mieszkańcy – na czele z sołtys Dobrucką, radnym Konefałem oraz mieszkanką Dyzina Barbarą Regulską – nie spoczęli na laurach. Po uzyskaniu dofinansowania na remont świetlicy został złożony wniosek o dofinansowanie budowy placu zabaw przeznaczonego dla najmłodszych mieszkańców wsi. Plac zabaw będzie się znajdował przy remizie strażackiej, na działce należącej do OSP. Przewiduje się, że od czerwca przyszłego roku dzieci będą mogły bawić się na świeżym powietrzu w miejscu zaadaptowanym do ich potrzeb. Oprócz środków unijnych strażacy z OSP w Dyzinie uzyskali fundusze z budżetu gminy na budowę strażnicy. Prace rozpoczęły się już trzy lata temu, ale niestety, mimo wielkiego wkładu strażaków w działania społeczne budowa nadal trwa z uwagi na brak wystarczających środków na pokrycie wszystkich jej kosztów. Choć realizacja zadań nie obyła się bez problemów (wniosek o dofinansowanie remontu świetlicy został złożony w marcu 2011 r., a umowę podpisano w sierpniu 2012 r.), to warto angażować się w tego typu przedsięwzięcia, co pokazują strażacy i mieszkańcy Dyzina. Wspólna praca, duże poświęcenie społeczne mieszkańców umożliwiają realizację projektów mających na celu rozwój wsi oraz zwiększenie integracji i aktywizacji mieszkańców. Ochotnicza Straż Pożarna w Dyzinie działa od 1961 r. i nie tylko bierze udział w akcjach gaśniczych, ale też dba o rozwój swojej miejscowości. Jej prezesem jest Marian Trybuch. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 W WARSZAWIE ODBYŁO SIĘ MIĘDZYNARODOWE SEMINARIUM DOTYCZĄCE PARTNERSTWA MIEJSKO-WIEJSKIEGO. CELESTYNÓW REPREZENTOWAŁ WÓJT STEFAN TRACZYK, JEDYNY – OBOK WÓJT WIĄZOWNY ANNY BĘTKOWSKIEJ – SZEF GMINY Z TERENU POWIATU OTWOCKIEGO. W Centrum Nauki „Kopernik” toczyły się dwudniowe obrady w ramach II Seminarium Europejskiego pod hasłem „Budowanie partnerstwa miejsko-wiejskiego w przyszłych europejskich programach rozwojowych”. Wzięli w nim udział przedstawiciele polskich i zagranicznych gmin, parlamentu i prezydenta RP oraz osoby pełniące funkcje w komisjach unijnych. Przybyłych powitał i poprowadził sesję plenarną marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, a referaty wygłosili m.in. minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, przewodniczący Komisji Polityki Spójności Terytorialnej Komitetu Regionów Marek Woźniak, prezydent m.st. Warszawy oraz przewodnicząca Eurocities Hanna Gronkiewicz-Waltz. Mówcy omawiali zagadnienia i problemy dotyczące możliwości rozwojowych gmin miejskich i wiejskich w kontekście ich harmonijnej i zgodnej współpracy. W dzisiejszych czasach konieczne jest zintegrowane podejście do lokalnego gospodarowania. Wszystkie obszary miejskie i wiejskie w Polsce mają potencjał rozwojowe i tak należy je postrzegać, niezależnie od tego, gdzie się znajdują. Obszary te – miejskie i wiejskie – są ze sobą na zawsze związane i od siebie uzależnione. Zamiast rywalizować czy podtrzymywać uprzedzenia i konflikty, powinny zacieśniać współpracę między sobą, czyli budować zintegrowane podejście. Ważne jest, żeby obie strony zdawały sobie sprawę, jak wiele mogą zyskać, budując partnerstwo. Wymaga ono świadomości wspólnych problemów, ale też wspólnych korzyści. – Wspólnym mianownikiem w osiągnięciu sukcesu jest wzajemne zaufanie między partnerami i rozumienie swoich potrzeb, a także długofalowość planowania. Metropolie muszą być bezpośrednio włączone do negocjacji nad organizacją takiego partnerstwa, szczególnie w ubieganiu się o środki unijne. Warszawa wraz z kilkoma gminami wypracowuje obecnie pewien program w tym zakresie, ale za wcześnie jeszcze na mówienie o szczegółach – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz. Podczas dyskusji panelowych omawiano zagadnienia partnerstwa ujęte w blokach tematycznych, takich jak „Rządowe podejście do partnerstwa miejsko-wiejskiego: funkcjonalne aspekty tworzenia polityk”, „Uzasadnienie dla istnienia partnerstwa miejsko-wiejskiego – cele i korzyści”, „Finansowanie partnerstwa terytorialnego: wyzwania i rozwiązania” oraz innych. Kolejnego dnia sesje dyskusyjne dotyczyły dwóch zagadnień – „Kluczowych aspektów do rozważenia w programowaniu” oraz „Implikacji do programowania i wdrażania”. Ich moderatorem był prof. Jacek Zaucha z Uniwersytetu Gdańskiego, a wśród dyskutantów znaleźli się m.in. Calin Chira ze Związku Gmin Rumunii, członek Rady Gmin i Regionów Europy (CEMR), Dilwyn Roberts, członek Rady Europy, przewodniczący Rady Hrabstwa Północnej Walii, Zbigniew Strzelecki, dyrektor Mazowieckiego Biura Planowania Regionalnego, Charlina Vitcheva (Komisja Europejska, Dyrekcja kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 PARTNERSTWO PONAD WSZYSTKO Tekst i zdjęcie: P. Kitrasiewicz Generalna Polityki Regionalnej i Miejskiej). Podsumowania dwudniowych obrad dokonali: Richard Wakeford (przewodniczący UK Sustainable Development Research Network), Michael Ralph (doradca dyrektora generalnego polityki regionalnej i miejskiej), Jan Olbrycht (Parlament Europejski). – Obrady były bardzo ciekawe, mimo że pokazywały, pokazywały, jak daleka jest jeszcze nasza droga do Europy Zachodniej. Nasze problemy, jak chociażby trudności komunikacyjne w gminach wiejskich, nawet tych leżących w pobliżu dużych miast, nie mówiąc o bardziej odległych jak Celestynów, pokazują, że pod pewnymi względami miasto ma zawsze przewagę nad wsią. I odwrotnie, wieś produkuje żywność, ma lasy pełne zwierzyny, owoców leśnych i świeżego powietrza. Gdyby pomiędzy obu obszarami, czyli miastem i wsią, zaistniała prawdziwa partnerska współpraca oparta na obustronnych korzyściach, wtedy ruszylibyśmy z rozwojem szybkim krokiem. Do tego jednak oprócz zachęty unijnej i rządowej potrzebna jest realna pomoc, ale przede wszystkim zmienianie ludzkiej mentalności. Bo nic z tego nie będzie, jeśli każdy będzie widział tylko czubek własnego nosa i będzie zamykać się na innych w wąskim zaścianku własnych interesów – powiedział wójt Traczyk. Dwudniowe spotkanie miało również swoją część artystyczno-kulturalną. Wieczorem po obradach pierwszego dnia uczestnicy mieli możliwość odbycia wycieczki autokarowej do podwarszawskiego Karolina, gdzie w Mateczniku Mazowsze, siedzibie Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego, obejrzeli występ znanego nie tylko w Polsce, ale też daleko poza jej granicami zespołu folklorystycznego. Artyści zaprezentowali ludowe tańce i piosenki z różnych regionów Polski, a ich występ zapowiedział gospodarz wieczoru Adam Struzik, bowiem kuratelę nad Matecznikiem Mazowsze sprawuje województwo mazowieckie. 9 SAMORZĄD OŚWIATA SPRAWOZDANIE SOŁTYSA GLINY ZA 2012 R. Tekst: A. Kotyra-Przybysz W NIEDZIELĘ 14 KWIETNIA BR. ODBYŁO SIĘ ZEBRANIE WIEJSKIE W SPRAWIE SPRAWOZDANIA Z DZIAŁALNOŚCI SOŁTYSA I RADY SOŁECKIEJ GLINY ZA ROK 2012. PRZYBYLI NA NIE MIESZKAŃCY WSI ORAZ WÓJT GMINY CELESTYNÓW STEFAN TRACZYK. Zebranie prowadził sołtys Gliny Piotr Lisowski, który po powitaniu wszystkich obecnych oraz podziękowaniu za przybycie złożył sprawozdanie z działalności sołectwa. – Upłynęły niemal dwa lata, od kiedy pełnię zaszczytną funkcję sołtysa wsi Glina. Od tamtego czasu wraz z radą sołecką działamy dla dobra naszej małej ojczyzny. Myślę, że to był dobry rok dla wsi Glina, w tym czasie udało się w pełni wyposażyć plac zabaw dla dzieci, który bardzo cieszy milusińskich. Po raz kolejny zorganizowaliśmy największą imprezę integracyjną dla naszej społeczności gminnej – Dzień Gminy Celestynów. To wydarzenie, w którym chętnie biorą udział mieszkańcy, ale też goście spoza gminy. W realizacji tych przedsięwzięć szczególnie pomagały nam Urząd Gminy w Celestynowie i GOK, za co jesteśmy bardzo wdzięczni. Jeśli chodzi o inwestycje, to krok po kroku postępują prace drogowe, które doprowadziły do utwardzenia ul. Sosnowej na długości 300 m. Wysypano na nią tłuczeń i uwałowano nawierzchnię. Udało się również doprowadzić do wykonania pierwszego etapu ul. Wspólnej, która będzie ulicą z utwardzoną nawierzchnią w postaci kostki brukowej. Glina doczekała się również pierwszego etapu nowoczesnego, czytelnego oznakowania ulic, które przyciąga teraz wzrok mieszkańców sołectwa i jego gości. W minionym roku udało się zmodernizować i znacznie poprawić stan techniczny boiska do piłki plażowej oraz zorganizować wspólnie z radą sołecką i Gminnym Ośrodkiem Kultury w Celestynowie ognisko dla dzieci z naszej miejscowości i ich rodziców. Wziął w nim udział również wójt gminy Celestynów Stefan Traczyk – relacjonował sołtys Lisowski. W dalszej części spotkania podsumowano również prace Spółki Wodnej Glina. – W roku 2012 wykonano dokumentację techniczną Strugi Pogorzelskiej w celu przywrócenia parametrów przepływowych cieku z lat 70. Uzyskano dla tego przedsięwzięcia zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie oraz Mazowieckiego Parku Krajobrazowego im. Czesława Łaszka. Dzięki pracom melioracyjnym stworzono możliwość odpływu do Strugi Pogorzelskiej od granicy z Pogorzelą do granicy z Dyzinem o długości 1700 m wraz z dopływem o długości 300 m. Otworzono rów Zygmunta od Strugi Pogorzelskiej do ul. M. Dąbrowskiej oraz od osiedla do jednostki wojskowej o długości 1000 m. Zrealizowano również otworzenie rowu od Strugi Pogorzelskiej do ul. Długiej i dalej do lasu na długości 476 m oraz wykonano otworzenie rowu od Strugi Pogorzelskiej do ul. Otwockiej – podsumował sołtys Gliny oraz wiceprzewodniczący Spółki Wodnej Glina Piotr Lisowski. – Na koniec pragnę serdecznie podziękować członkom rady sołeckiej w Glinie, a w szczególności Elżbiecie Wójcik, przewodniczącej rady, która zawsze uśmiechnięta, z głową pełną pomy- słów potrafi zachęcić mieszkańców do współpracy, jest moją prawą ręką w organizacji wszelkich imprez sportowo-kulturalnych. Janowi Jarzębskiemu, który jest obecny zawsze i wszędzie, kiedy tylko potrzebna jest pomoc, nigdy nie odmawia, zawsze mogę na nim polegać, to sumienny, niezawodny członek rady sołeckiej. Marzena Możdżańska, sekretarz w radzie sołeckiej, podobnie jak pozostali członkowie rady zawsze zgadza się z moimi pomysłami i wspiera każdą inicjatywę, świetnie dogaduje się z mieszkańcami wsi i na każde pytanie ma odpowiedź. Jacek Płukalski, członek rady, osoba bardzo pracowita, popiera mnie we wszystkich pomysłach, odznacza się pracowitością i sumiennością. Iwona Kurach – cicha, spokojna, niezwykle konsekwentna i uczynna osoba, zawsze razem osiągamy zamierzone cele, jest członkiem rady. Na koniec podziękowania dla niezwykłej osoby, także w życiu prywatnym – dla mojej żony Iwony Lisowskiej, kobiety, która od początku mnie wspiera we wszystkich działaniach, jej świeże spojrzenie na świat często pozwala mi nabrać właściwej perspektywy do ludzi i świata. W czarujący sposób dba o mój społeczny wizerunek sołtysa, w radzie pełni funkcję skarbnika. Radnym gminy Celestynów, panu wójtowi, panu sekretarzowi i przewodniczącemu rady gminy, pracownikom urzędu gminy, GOK i przede wszystkim mieszkańcom Gliny oraz innym osobom dziękuję za wspieranie wszelkich przedsięwzięć i inicjatyw, za zaangażowanie, a także doskonałą współpracę. Dziękuję za dobre słowo, wszelkie porady, cenne wskazówki i uwagi. Wiem, że nie wszystko zostało zrobione i jeszcze wiele przed nami. Każdemu z nas leży na sercu dobro naszej małej ojczyzny, dlatego jedynie dzięki współpracy i zaangażowaniu wielu osób uda się nam pokonać wszelkie trudności i dojść do zamierzonego celu – dodał Piotr Lisowski. Sołtys i Rada Sołecka Gliny, Gminny Ośrodek Kultury zapraszają na POWITANIE LATA. Impreza odbędzie się 30 CZERWCA NA BOISKU W GLINIE. W programie m.in. występy amatorskich zespołów ludowych, zabawa taneczna i mnóstwo atrakcji dla dzieci. 10 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 KONTROWERSJE W SPRAWIE PRZEDSZKOLA W REGUCIE SOŁTYS SOŁECTWA JATNE WITOLD KIELER POSTANOWIŁ ZABRAĆ GŁOS. ROZMAWIA Z NIM KAROLINA GĄSOWSKA. Dlaczego sprawa przedszkola w Regucie jest tak bardzo kontrowersyjna? – Ludzie myślą, że nastąpi likwidacja przedszkola, ale ja jako sołtys uczestniczę we wszystkich sesjach Rady Gminy Celestynów i nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek była mowa o likwidacji którejkolwiek placówki szkolnej lub przedszkolnej. Całą sesję w Regucie [sesja Rady Gminy w Regucie z 25 kwietnia br. – red.] uważam za wielką manipulację mającą na celu przedstawienie wójta jako tego, który dąży do zamknięcia przedszkola i zdyskwalifikowania go w oczach mieszkańców. Najbardziej zdumiewa to, jak łatwo grupa radnych zmanipulowała mieszkańców Reguta. Nikt nie zapytał [podczas obrad sesji Rady Gminy w Regucie 25 kwietnia br.], dlaczego obniżyli budżet na oświatę i dlaczego udają, że nie ma to wpływu na funkcjonowanie szkół i przedszkoli. Tłumaczę to sobie, iż ludzie mało interesują się zawiłościami budżetowymi i tym, jakie to ma przełożenie na życie codzienne każdego sołectwa. Uważa Pan, że część radnych chce zdyskwalifikować wójta w oczach mieszkańców? – Tak, chociażby poprzez zajęcie stanowiska przez grupę radnych w sprawie stanowiska Rady Gminy Celestynów dotyczącego działań wójta gminy Celestynów Stefana Traczyka w zakresie oświaty gminnej w roku 2013, w tym w zakresie rekrutacji dzieci i funkcjonowania przedszkoli i punktów przedszkolnych, do których uczęszczają dzieci z terenu gminy Celestynów. A jaki to ma związek? – Wyżej wspomniana grupa radnych z maniakalnym uporem, za wszelką cenę stara się zdewaluować pracę wójta i pracowników gminy. Jakiś przykład... – Wspomniane stanowisko Rady Gminy Celestynów zaczyna się od słów: „(…) Rada Gminy Celestynów negatywnie ocenia pracę dotyczącą jakości zarządzania i sprawowania nadzoru ze strony wójta gminy Celestynów Stefana Traczyka nad gminną oświatą (…)”. Tu następuje pierwsze kłamstwo. To nie jest stanowisko całej rady gminy, gdyż kilku radnych było przeciwnego zdania. Jasne jest, że jest to stanowisko tej grupy radnych, która doprowadziła do referendum, nie patrząc na koszty i nie słuchając głosów przeciwników referendum. Mimo że odwołanie wójta w referendum nie powiodło się, radnych niczego to nie nauczyło. Ale rada jako organ stanowiący i kontrolny w gminie ma prawo wyrażać opinię na temat pracy urzędu i wójta... – Tak, ale jak pani wspomniała, rada jest organem stanowiącym, nie bierze odpowiedzialności za własne działania. W „Celestynce”, która ukazała się tuż przed referendum, pisałem o grupie radnych, która, nie słuchając głosów przeciwnych, a jednocześnie mając większość, podejmuje uchwały, które na pierwszy rzut oka mają sens. Dopiero w trakcie realizacji takich uchwał wychodzi, że są to, mówiąc oględnie, nieprzemyślane buble, kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 za powstanie których nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Przykładem może być uchwała w sprawie referendum, za które ponad 23 tys. zł zapłaciliśmy my, podatnicy. Takim samym nieprzemyślanym bublem okazała się uchwała zmniejszająca budżet oświaty gminnej o 6 proc., co w liczbach bezwzględnych daje sumę ponad 800 tys. zł. Szczytem indolencji jest twierdzenie głoszone przez tę samą grupę radnych, że nie ma to wpływu na funkcjonowanie szkół i przedszkoli. Obciążenie odpowiedzialnością za to wójta jest zwykłym chamstwem i pachnie prywatą. Wróćmy do sesji wyjazdowej w Regucie. Jak mieszkańcy reagowali na stanowisko rady w sprawie działań wójta w zakresie oświaty? – Na sesji wyjazdowej w Regucie niektórzy mieszkańcy wypowiadali się, jak to wójt łamie prawo, wstrzymując nabór do przedszkola, a najbardziej przegrany w swoich poglądach był były radny Henryk Floriańczyk, którego komentował nie będę, żeby nie zniżać się do jego poziomu. Dziwi mnie natomiast to, że nie zareagował na to prowadzący obrady przewodniczący Rady Gminy Celestynów, zareagował natomiast wiceprzewodniczący. Mieszkańcy nie są zadowoleni, gdy słyszą, że będzie likwidacja przedszkoli czy wstrzymany nabór... – Oczywiście, że nie są, ale na funkcjonowanie budżetu oświaty gminnej powinni spojrzeć trochę inaczej. Zaprezentuję to w ten sposób: mając do dyspozycji w rodzinie zarobki męża i żony, wiedziemy dość dostatnie życie, ale gdy jedno z małżonków straci pracę, rodzice muszą się dobrze nakombinować, czy nakarmić dzieci, czy przyjąć gości. W taki sam sposób funkcjonuje budżet oświaty gminnej. Przez 22 lata prowadziłem własny zakład produkcji materiałów budowlanych i nieraz musiałem podejmować trudne decyzje. Dlatego wstrzymanie naboru dzieci do przedszkola do czasu znalezienia źródła finansowania nowego naboru uważam za słuszne. Tak postępuje rozsądny gospodarz – najpierw szuka pieniędzy, a dopiero jak je ma, rozpoczyna inwestowanie. Nie jest ważne, czy to będzie naprawa drogi, czy inwestycja oświatowa, jaką jest nabór dzieci do przedszkola. W uchwalonym budżecie pieniądze na jakiś cel można znaleźć tylko poprzez zabranie ich kosztem mniej ważnej inwestycji, a ponieważ środki do podziału są zawsze małe, dlatego każda inwestycja jest ważna. Zabranie pieniędzy np. z inwestycji drogowych na inwestycje oświatowe zawsze będzie budziło kontrowersje i jest dla wójta decyzją trudną. Jak znaleźć złoty środek? – Po pierwsze, nie pozwólmy sobą manipulować, rozliczajmy swoich radnych z podejmowanych decyzji, i to nie tylko na poziomie swojej miejscowości, ale też całej gminy. To, że dyskusja radnych jest nieraz na żenująco niskim poziomie i mało merytoryczna, można wybaczyć – nie każdy jest erudytą. Najgorsze jest to, że radni nie wyciągają wniosków z popełnionych błędów. Na pewno wspomnianej grupie radnych obce są termin „misja społeczna” i słowo „kompromis”. Nie kłótnie, ale poczucie misji społecznej i kompromis pozwolą budować społeczeństwo obywatelskie w oparciu o naszą małą ojczyznę, jaką jest gmina. Wspomniane stanowisko w sprawie działań wójta w zakresie oświaty uważam za jeden wielki paszkwil. Rozesłanie go do wiadomości Kuratorium Oświaty w Warszawie, wojewody mazowieckiego i dyrektorów placówek oświatowych na terenie gminy to kalanie własnego gniazda. 11 NASZE SPRAWY OŚWIATA DLA SPORTU I KULTURY Tekst: RPI ZAJĘCIA ROZWIJAJĄCE UMIEJĘTNOŚĆ GRY W BADMINTONA, PIŁKĘ SIATKOWĄ, KOSZYKÓWKĘ ORAZ W PIŁKĘ NOŻNĄ, A POZA TYM NAUKA TAŃCA TOWARZYSKIEGO I UDZIAŁ W BIEGACH OKOLICZNOŚCIOWYCH ORAZ MOŻLIWOŚĆ ZOBACZENIA INSCENIZACJI HISTORYCZNYCH – WSZYSTKO TO OFERUJĄ MIESZKAŃCOM ORGANIZACJE POZARZĄDOWE, KTÓRE W TYM ROKU OTRZYMAŁY JUŻ DOFINANSOWANIE Z GMINY CELESTYNÓW. Na zadania w zakresie sportu realizowane w tym roku m.in. przez stowarzyszenia i fundacje gmina Celestynów przeznaczyła 47 tys. zł. W ramach konkursu dofinansowanie otrzymały trzy organizacje działające na terenie gminy. Pierwsza z nich, Akademia Młodego Piłkarza Warszawa-Radość, prowadzi szkolenia piłkarskie dla dzieci w wieku 5-13 lat. Zma- gania młodych piłkarzy podczas treningów można zobaczyć na celestynowskim orliku. Kolejna organizacja, Fundacja Nauka – Sport – Rekreacja, w ramach otrzymanej dotacji prowadzi dla dzieci i młodzieży zajęcia z badmintona, piłki siatkowej, koszykówki. Oferuje ona również naukę tańca towarzyskiego oraz udział w biegach okolicznościowych. Jak informuje w swojej ofercie zarząd fundacji, proponowane przez nią zajęcia mają na celu doskonalenie umiejętności technicznych i taktycznych właśnie z tych dyscyplin sportu. Na przeprowadzenie zajęć sportowych z piłki nożnej dofinansowanie otrzymało również stowarzyszenie sportowe działające w Regucie. Regucki Klub Sportowy „Bór” zaoferował treningi piłki nożnej dla dzieci i młodzieży. Obok zajęć sportowych mieszkańcy mogą liczyć również na imprezy plenerowe i uroczystości związane z historią gminy. Tegoroczny budżet przewiduje na to 28 tys. zł. W ramach zadań w zakresie kultury mieszkańcy mogli już zobaczyć inscenizację walki pomiędzy niemiecką obsadą fortyfikacji Dąbrowieckiej Góry a zwiadem sowieckiej 2. Armii Pancernej. Stowarzyszenie na rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium” w ramach otrzymanego dofinansowania zorganizuje również obchody Dnia Wojska Polskiego, podczas którego mieszkańcy gminy oraz miłośnicy militariów mogą spodziewać się wielu atrakcji. Projekt „Profesjonalny i efektywny Urząd Gminy w Celestynowie! Program modernizacji i podniesienia jakości zarządzania w Urzędzie Gminy w Celestynowie” jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W dobie ciągłych zmian dotyczących zarówno przepisów prawa, zadań, jak i wymagań stawianych przedstawicielom władzy samorządowej szkolenia pracowników instytucji sektora finansów publicznych stają się jednym z ważniejszych sposobów radzenia sobie z procesami implementacji nowych procesów. Inwestowanie w rozwój kapitału ludzkiego i rozwój kluczowych kompetencji w procesie budowania gospodarki opartej na wiedzy jest traktowane priorytetowo od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej. Przedmiotowe zmiany nie dotyczą tylko tego, co dzieje się w urzędach administracji publicznej. Zmieniają się również oczekiwania mieszkańców społeczności lokalnych wobec tych, którzy w ich imieniu sprawują władzę. Zmieniają się także formy komunikacji między mieszkańcami a urzędnikami, jak też ambicje i wyobrażenia, jak miejsce, w którym mieszkamy, powinno wyglądać i funkcjonować. Aby sprostać rosnącym wymaganiom, Urząd Gminy w Celestynowie w połowie 2011 r. aplikował do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o przyznanie środków na realizację projektu„Profesjonalny i efektywny Urząd Gminy w Celestynowie! Program modernizacji i podniesienia jakości zarządzania w Urzędzie Gminy w Celestynowie”. Aplikacja została oceniona pozytywnie i projekt 1 stycznia 2012 r. wszedł w fazę realizacji. Jest on współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, priorytet V Dobre rządzenie, działanie 5.2 Wzmocnienie potencjału administracji samorządowej, poddziałanie 5.2.1 Modernizacja zarządzania w administracji samorządowej. Zakończenie realizacji projektu zostało zaplanowane na 31 sierpnia 2013 r. Projekt zakłada kompleksowy wzrost kwalifikacji i kompetencji kadr administracyjnych gminy Celestynów poprzez ich udział w zaprogramowanych formach kształcenia, a także wdrożenie nowych usprawnień zarządczych i usług publicznych w Urzędzie Gminy w Celestynowie. Główne cele realizowanego projektu to modernizacja i podniesienie jakości zarządzania w Urzędzie Gminy w Celestynowie poprzez zwiększenie wiedzy i kompetencji zawodowych wśród 45 pracowników samorządowych zatrudnionych w Urzędzie Gminy w Celestynowie poprzez ich udział w studiach podyplomowych, szkoleniach i kursach podnoszących kwalifikacje w zakresie m.in. prawa administracyjnego, zarządzania gminą, rachunkowości budżetowej, finansów publicznych, ochrony środowiska, ICT, kompetencji interpersonalnych, a także zwiększenie uczestnictwa urzędników powyżej 45. roku życia w szkoleniach. Tematyka zaplanowanych szkoleń jest odpowiedzią na potrzeby pracowników i ambicją stworzenia urzędu, w którym załatwianie swoich spraw jest szybkie, kompetentne i przyjazne. Wśród szkoleń znajdują się szkolenia dotyczące prawa administracyjnego, zarządzania gminą, rachunkowości budżetowej, finansów publicznych, ochrony środowiska, zarządzania kryzysowego, prawa zamówień publicznych oraz szkolenia Information and Communication Technology. Dodatkowo trzeba podkreślić, iż celestynowskie kadry administracji samorządowej bardzo rzadko uczestniczą w podnoszeniu kwalifikacji z racji ograniczonych środków własnych UGC na szkolenia. Rzadko który urzędnik(czka) ma możliwość regularnego brania udziału w niezbędnych szkoleniach. Do jeszcze większej rzadkości należy udział pracowników w studiach podyplomowych. W celu podniesienia umiejętności profesjonalnej obsługi klientów przygotowano również szkolenia tzw. miękkie, mające na celu podnoszenie kompetencji interpersonalnych i skutecznej, przyjaznej komunikacji. Projekt zakłada, że udział w zaplanowanych formach kształcenia wpłynie na poprawę obsługi klientów urzędu, jak też na wzrost odczucia komfortu podczas korzystania z jego usług. W dalszej części projektu planowane jest również opracowanie procedury konsultacji społecznych, których celem jest zwiększenie komunikacji między mieszkańcami a urzędem gminy poprzez informowanie mieszkańców o istotnych dla nich sprawach oraz uzyskiwanie ich opinii. Kierownik projektu: Ewa Baran 12 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Tekst: RPI REKRUTACJA Nabór do przedszkoli w Gminie Celestynów dobiegł końca. Po zakończeniu rozbudowy Przedszkola Samorządowego w Starej Wsi, planowanym na koniec maja br., nowa przedszkolna sala zapewni miejsce dla 25 dzieci z terenu gminy. Dzięki temu w roku szkolnym 2013/2014 do publicznego przedszkola będzie mogło uczęszczać więcej maluchów. W pierwszej kolejności dostaną się dzieci z list rezerwowych. Warto wspomnieć, że przyszły rok szkolny będzie ostatnim, w którym rodzice dzieci pięcioletnich zadecydują o tym, czy będą one odbywać roczne przygotowanie przedszkolne w szkole czy też w przedszkolu. Od września 2014 r. odbywanie rocznego przygotowania przed- ZAKOŃCZONA szkolnego w oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych, zgodnie z Ustawą o systemie oświaty, stanie się obowiązkiem każdego pięciolatka. Takie rozwiązanie pozwoli m.in. na zwiększenie liczby miejsc w przedszkolach publicznych. W roku bieżącym do Przedszkola Samorządowego w Celestynowie zostało przyjętych 52 pięciolatków, co stanowi ok. 40 proc. wszystkich przyjmowanych dzieci, na skutek czego liczba miejsc dla dzieci trzy- i czteroletnich jest ograniczona. Kwiecień obfitował w bardzo ważne wydarzenia dla naszych uczniów. 4 kwietnia szóstoklasiści zmierzyli się z obowiązkowym sprawdzianem na koniec edukacji w szkole podstawowej (jego wynik ma charakter jedynie informacyjny), natomiast 23-25 kwietnia uczniowie klas trzecich Zespołu Szkół w Celestynowie przystąpili do egzaminu gimnazjalnego, którego rezultaty w dużym stopniu zadecydują o przyjęciu do wymarzonej szkoły ponadgimnazjalnej. Test gimnazjalny składał się z trzech części: humanistycznej, matematyczno-przyrodniczej oraz językowej. O wynikach egzaminów i sprawdzianów dowiemy się tydzień przed zakończeniem roku szkolnego. Wielkimi krokami zbliża się Dzień Dziecka. Z okazji tego święta 29 maja w Szkole Podstawowej w Starej Wsi zostanie zorganizowany piknik sportowy dla dzieci i młodzieży z terenu gminy Celestynów. skiego w Otwocku. Grzegorz Michalczyk, członek zarządu powiatu otwockiego, podziękował dyrektor Joannie Michalczyk za patronat. Głos zabrał Zbigniew Szczepaniak, prezydent Otwocka. W części słowno-muzycznej wystąpiła młodzież licealna, przybliżając przeżycia Polaków więzionych przez Rosjan oraz wizerunek związanej z Otwockiem rodziny Solskich, naznaczonej podobnie jak rodziny 34 innych ofiar tragedią zbrodni katyńskiej. W asyście pocztu sztandarowego naszej szkoły dyrektor Dorota Stańczak przyjęła od Joanny Michalczyk akt patronacki, a z rąk Wiesława Muszyńskiego „Akt erekcyjny pomnika Katyń 1940”. W wygłoszonym przemówieniu dyrektor zwróciła uwagę na budowanie świadomości i utrwalanie śladu o zbrodni w pamięci młodego pokolenia Polaków – szczególnie uczniów Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi im. por. J. Czumy „Skrytego” w Celestynowie. Po salwie honorowej w wykonaniu Bractwa Strzelców Kurkowych „Lechity” z Otwocka nastąpił apel poległych przygotowany przez pluton honorowy z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w Otwocku, a następnie delegacje władz powiatu, gminy Celestynów, instytucji oraz szkół z powiatu otwockiego złożyły kwiaty pod pomnikiem. Po uroczystości uczniowie reprezentujący poszczególne klasy gimnazjum przywieźli do szkoły statuetkę przedstawiającą pomnik Katyń 1940. Działania edukacyjne dotyczące historii zbrodni katyńskiej oraz opieka nad pomnikiem będą trwały do kwietnia 2014 r. KATYŃ 1940 Tekst i zdjęcie: I. Skóra 14 KWIETNIA 2013 R. GIMNAZJUM Z ODDZIAŁAMI DWUJĘZYCZNYMI IM. POR. J. CZUMY „SKRYTEGO” W CELESTYNOWIE PRZEJĘŁO PATRONAT NAD POMNIKIEM KATYŃ 1940 W OTWOCKU. Pomnik Katyń 1940 ku czci mieszkańców powiatu otwockiego zamordowanych podczas II wojny światowej w ZSRR odsłonięto w Otwocku 20 września 2009 r. (przy kościele pallotynów, ul. Żeromskiego). Sprawują nad nim kolejno patronat szkoły powiatu otwockiego. Pamięć o wydarzeniach II wojny światowej utrwalana jest w świadomości młodego pokolenia Polaków. Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi im. por. J. Czumy „Skrytego” w Celestynowie uczestniczyło od 2005 r. w różnych działaniach związanych z inicjatywą upamiętnienia zbrodni katyńskiej na terenie powiatu otwockiego. W niedzielę 14 kwietnia odprawiona została msza św. w intencji Polaków zamordowanych przez Rosjan w czasie II wojny światowej, uczczono również pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Uroczystość przy pomniku zorganizowało Liceum Ogólnokształcące nr 1 im. K.I. Gałczyńkwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 13 INFORMATOR DLA MIESZKAŃCA INFORMATOR DLA MIESZKAŃCA PRZYGOTUJ SIĘ NA ZMIANY: OD 1 LIPCA TO GMINA ODBIERZE TWOJE ODPADY w kolorze niebieskim o pojemności 60 l: papier, tektura; w kolorze żółtym o pojemności 120 l: tworzywa sztuczne, opakowania wielomateriałowe; w kolorze zielonym o pojemności 60 l: szkło; w kolorze brązowym o pojemności 120 l: odpady ulegające biodegradacji, czyli odpady kuchenne; w kolorze białym o pojemności 60 l: metale. Ponadto dodatkowe worki LPD można będzie otrzymać w siedzibie Urzędu Gminy w Celestynowie. ZAPAMIĘTAJ! Osoby segregujące odpady będą płacić mniej, gwarantuje im to Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. ZBIÓRKA ODPADÓW W ZABUDOWIE WIELORODZINNEJ CO TO JEST PUNKT SELEKTYWNEGO ZBIERANIA ODPADÓW KOMUNALNYCH (PSZOK)? W przypadku zabudowy wielorodzinnej na terenie gminy Celestynów obowiązywać będzie pojemnikowy system zbiórki odpadów. Niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne – gromadzenie odpadów zmieszanych następować będzie w pojemnikach o pojemności 1100 l. Odpady te będą odbierane co dwa tygodnie, zgodnie z harmonogramem dostarczonym nam przed 1 lipca. Wraz z niesegregowanymi odpadami będziemy mogli przekazywać oddzielnie wysegregowane odpady kuchenne. Selektywnie zbierane odpady – selektywna zbiórka na terenie zabudowy wielorodzinnej odbywać się będzie w pojemnikach typu „dzwon” o minimalnej pojemności 1500 l oraz pojemnikach o pojemności 1100 l. Odpady te będą odbierane co dwa tygodnie. Do pojemników wrzucamy: w kolorze niebieskim: papier, tekturę; Jak wyliczę opłatę? Opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi będą naliczane od mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość. Opłatę stanowi iloczyn (przemnożenie) liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość i stawki za wybrany przez nas sposób zbierania odpadów w gospodarstwie domowym. Sposoby oraz stawki określa uchwała w sprawie metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi na terenie gminy Celestynów oraz ustalania stawki takiej opłaty. Gdzie znajdę i jak złożę deklarację? Deklaracje dostępne na stronie www.celestynow.pl, w zakładce Ochrona środowiska, lub w siedzibie urzędu należy złożyć osobiście lub za pomocą poczty. Punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych to wyznaczone przez gminę miejsce, w którym każdy z nas będzie mógł oddać takie odpady, jak: odpady wielkogabarytowe; zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny; odpady budowlane i rozbiórkowe (np. gruz, płytki ceramiczne); zużyte opony; papier, tekturę; szkło; odpady zielone; zużyte baterie. Więcej informacji udzielą Państwu pracownicy Referatu Ochrony Środowiska i Porządku Publicznego Urzędu Gminy w Celestynowie (tel. 22 789 70 60 wew. 112): Ilona Bąk ([email protected]) i Monika Radzikowska ([email protected]). WYWÓZ ODPADÓW W GMINIE CELESTYNÓW Jak to działa? Już w deklaracji określamy, w jaki sposób będziemy zbierać odpady. Możemy wybrać sposób selektywny lub zmieszany. Przed 1 lipca firma wyłoniona przez gminę Celestynów, mająca odbierać od nas odpady, dostarczy nam odpowiednie pojemniki na odpady produkowane w naszych gospodarstwach domowych. ZBIÓRKA ODPADÓW W ZABUDOWIE JEDNORODZINNEJ W przypadku zabudowy jednorodzinnej na terenie gminy Celestynów w zależności od sposobu gromadzenia odpadów obowiązywać będzie pojemnikowy i workowy system ich zbiórki. Jak zmienię złożoną już deklarację? Jeśli już złożyliśmy deklarację, a zmieniła się liczba osób zamieszkujących naszą nieruchomość, to wypełniając ten sam druk deklaracji, dokonujemy jej zmiany. Musimy pamiętać, że w ciągu 14 dni od nastąpienia takiej zmiany mamy obowiązek dokonać aktualizacji danych zawartych w złożonej wcześniej deklaracji. Niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne – gromadzenie odpadów zmieszanych następować będzie w pojemnikach. Odpady te będą odbierane co cztery tygodnie, zgodnie z harmonogramem dostarczonym nam przed 1 lipca. Wraz z niesegregowanymi odpadami będziemy mogli przekazywać oddzielnie wysegregowane odpady kuchenne. Co będzie, jeśli nie złożę deklaracji? W przypadku niezłożenia deklaracji wysokość opłaty zostanie określona w drodze decyzji administracyjnej. Selektywnie zbierane odpady – gromadzenie odpadów następować będzie w workach z folii LPD. Przed 1 lipca dostarczone nam zostaną następujące worki: 14 w kolorze żółtym: tworzywa sztuczne, opakowania wielomateriałowe; w kolorze zielonym: szkło; w kolorze brązowym: odpady ulegające biodegradacji, czyli odpady kuchenne; w kolorze białym: metale. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 15 RELACJE Tekst i zdjęcie: ks. G Karolak 5 MAJA BR. W OSTROWIE ODBYŁY SIĘ ODPUST I V PIKNIK RODZINNY ŚW. STANISŁAWA. Uroczystość rozpoczęła msza św. koncelebrowana, której przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Krzysztof Krupa. Po eucharystii wspólnie odśpiewaliśmy nabożeństwo majowe i odbyła się procesja eucharystyczna z licznie zgromadzonymi parafianami oraz przybyłymi gośćmi. Odśpiewano uroczyste „Te Deum Laudamus” – „Ciebie Boga wysławiamy...”. Po procesji zaczęło się wspólne świętowanie całej wspólnoty parafialnej. Piknik rodzinny tradycyjnie otworzył ks. Grzegorz Karolak, proboszcz miejscowej parafii, a potem zabrał głos obecny na festynie wójt gminy Celestynów Stefan Traczyk. Przy pięknej pogodzie jako pierwsi wystąpili najmłodsi uczniowie Szkoły Podstawowej w Ostrowie w swoim programie artystycznym przygotowanym pod kierunkiem nauczycielek, Małgosi, Agnieszki i Anity. W następnym punkcie programu dzieci zostały zaproszone do wspólnej zabawy przez dwie roztańczone i rozśpiewane nutki. Roześmiane ich twarze wyrażały radość i zadowolenie ze wspólnej zabawy. Następnie wystąpiły nasze utalentowane solistki Ala i Marysia Ciecierskie, Weronika Mucha z Woli Duckiej i Oliwia Domańska z Ostrowa, śpiewając piękne piosenki. W trakcie trwania pikniku dorośli, dzieci i młodzież obejrzeli przedstawienie pt. „Słodkie życie” opowiadające o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą współczesny świat. NASZE SPRAWY ODPUST W OSTROWIE Tekst i zdjęcie: Selena ROZSTRZYGNIĘTE GMINNY OŚRODEK KULTURY W CELESTYNOWIE ZORGANIZOWAŁ JUŻ PO RAZ 36. KONKURS RECYTATORSKI „WARSZAWSKA SYRENKA”. SALA KONFERENCYJNA URZĘDU GMINY W CELESTYNOWIE GOŚCIŁA 20 MARCA DZIESIĘCIOOSOBOWĄ KOMISJĘ I TRZY KATEGORIE UCZESTNIKÓW. Bardzo ciekawie zaprezentował się Gminny Ośrodek Kultury z Wiązownie w swoich gościnnych występach. Gwiazdą wieczoru była Lidia Stanisławska, aktorka, piosenkarka i dziennikarka. Przez ponad godzinę dostarczyła widowni dużej porcji śmiechu przeplatanej piosenkami i anegdotami. Na koniec już tradycyjnie odbyła się zabawa taneczna z zespołem Maxer. Impreza zakończyła się szczęśliwie ok. godz. 23. Nad bezpieczeństwem czuwali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dyzinie. Oprócz wydarzeń na scenie było wiele atrakcji. Każda miejscowość przygotowała swoje przepyszne kulinarne specjały. Dzieci bawiły się na dmuchańcach, karuzelach, zjeżdżalniach, zajadały watą cukrową, goframi i lodami, a na licznych straganach wydawały pieniądze rodziców. Koniki nie miały czasu na odpoczynek. Najmłodsze dzieci rozrabiały w „kąciku malucha” przygotowanym przez GOK w Celestynowie. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tak radośnie przeżytego dnia, za ich trud, poświęcenie i zaangażowanie. PODZIĘKOWANIA DLA: Stefana Traczyka, wójta gminy Celestynów, oraz komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, Hanny Pawłowskiej, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Celestynowie, Szkoły Podstawowej w Ostrowie, Gminnego Ośrodka Kultury w Wiązownie, mieszkańców sołectw: Ostrów, Ostrowik, Jatne i Wola Ducka. FINAŁ POWIATOWY XII EDYCJI KONKURSU „BEZPIECZNA DROGA DO SZKOŁY” 20 LUTEGO BR. W HALI SPORTOWEJ MIEJSKIEGO OŚRODKA SPORTU I REKREACJI W KARCZEWIE ODBYŁ SIĘ FINAŁ KONKURSU „BEZPIECZNA DROGA DO SZKOŁY”. Celem konkursu było promowanie i upowszechnianie wśród dzieci i młodzieży szkolnej prawidłowych zachowań podnoszących ich bezpieczeństwo oraz kulturę w ruchu drogowym. Konkurs składał się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej. W części teoretycznej uczniowie wykazywali się wiedzą z zakresu ruchu drogowego i udzielania pierwszej pomocy przedlekarskiej. Druga część polegała na przejeździe po rowerowym torze przeszkód. Uczniowie musieli pokonać m.in. korytarz z desek, rynnę, równoważnię i tarkę. Nasze gimnazjum odniosło duży sukces. Uczennica klasy 1a Aleksandra Szeląg zajęła II miejsce w kategorii dziewczęta. W nagrodę Ola otrzymała aparat cyfrowy, dla pozostałych uczestników organizatorzy przygotowali drobne upominki. Serdecznie gratulujemy Oli i życzymy dalszych sukcesów. H. Masna 16 ELIMINACJE GMINNE kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Konkurs prowadziła Beata Ajdacka, bibliotekarz GOK. Na przewodniczącą komisji jednogłośnie wybrana została Alicja Karczewska, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Celestynowie. W skład komisji weszli: Hanna Pawłowska, dyrektor GOK, Ewa Adamska, asystent wójta Stefana Traczyka, ks. Mirosław Wasiak, proboszcz parafii w Celestynowie, oraz nauczycielki Marlena Koszewska, Teresa Rogowska, Ewa Zuchniak, Agnieszka Malesa, Anna Domańska-Cieślak. Jednym z członków komisji była pisarka z Otwocka Magdalena Kordel, autorka „48 tygodni” i bestsellerowych powieści „Uroczysko” oraz „Sezon na cuda”. Pierwsza kategoria uczestników obejmowała uczniów klas 0-3. Największym powodzeniem wśród najmłodszych cieszyły się wiersze Doroty Gellner. Spotkanie autorskie w minionym miesiącu w Szkole Podstawowej im. Batalionu „Zośka” skutecznie zachęciło uczniów do lektury jej wierszy, wiersz „Bosa osa” pojawił się dwa razy. Dwukrotnie recytowano był również „Daktyle” Danuty Wawiłow. Rywalizacja była zacięta. I miejsce na podium zajęła Katarzyna Szeląg z klasy 2. Miejsce II przyznano Justynie Miszczak z klasy 3. Jakub Jenda z klasy 2 zdobył III miejsce. Wyróżnienia komisja przyznała Julii Poradzie (klasa 1), Aleksandrze Krupie (klasa 3) oraz Urszuli Boguckiej (klasa 1). Druga kategoria konkursu przeznaczona była dla uczniów klas 4-6. Młodzi uczestnicy recytowali m.in. wiersze Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i Zbigniewa Herberta. Szczególną uwagę jury przyciągnęła interpretacja utworu Leopolda Staffa „O szyby deszcz dzwoni...”. Komisja I miejsce przyznała Jakubowi Narowskiemu z klasy 5, miejsce II – Aleksandrze Cieślak z klasy 5, natomiast Anna Ocypa z klasy 6 wywalczyła III miejsce. Wyróżnienia otrzymali uczniowie klasy 5: Julia Saganek, Natalia Korzeniewska, Weronika Książek. Gimnazjaliści z klas 1-3 wystąpili w trzeciej kategorii. Najstarsi uczestnicy sięgnęli do twórczości takich autorów, jak: Czesław Miłosz, Władysław Broniewski i Henryk Sienkiewicz. Współczesnym akcentem konkursu były interpretacje wierszy „W przytułku” i „Może to wszystko” zmarłej niedawno poetki i felietonistki Wisławy Szymborskiej, laureatki Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 1996 r., w wykonaniu Pauliny Sobczyńskiej i Kariny Kozłowskiej. W tej kategorii I miejsce zdobyła Aleksandra Zajączkowska z klasy 2, II miejsce Paulina Sobczyńska z klasy 3, kolejno miejsce III wywalczył Piotr Jastrzębski z klasy 3. Karina Kozłowska została doceniona przez komisję wyróżnieniem. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Gminny Ośrodek Kultury zadbał o poczęstunek – w czasie przerw można było liczyć na soki oraz słodką bułeczkę. Dzieci wraz z opiekunami i rodzicami chętnie korzystały z przerw dla ochłonięcia z emocji i dodania sobie otuchy. Nagrody dla zwycięzców oraz wyróżnionych w postaci dyplomów dla wszystkich uczestników konkursu wręczone zostaną na scenie głównej podczas Gminnego Dnia Dziecka 2 czerwca br. w Celestynowie. Organizatorzy na ręce komisji składają podziękowania za poświęcony czas oraz fachową ocenę recytatorów. Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie gratulujemy odwagi oraz pracy nad dykcją. 17 NASZE SPRAWY SAMORZĄD KSIĄŻKA ZAMIAST MARIHUANY Tekst i zdjęcie: RPKiS ŚWIATOWY DZIEŃ KSIĄŻKI OBCHODZONY JEST NA CAŁYM ŚWIECIE 23 KWIETNIA. Z TEJ OKAZJI MIŁOŚNICY CZYTANIA MOGLI OTRZYMAĆ BEZPŁATNIE KSIĄŻKI. TYLKO W WOJEWÓDZTWIE MAZOWIECKIM DO ROZDANIA PRZEZNACZONO 100 TYS. KSIĄŻEK O RÓŻNORAKIEJ TEMATYCE. WŚRÓD NICH ZNALAZŁY SIĘ POZYCJE DLA DOROSŁYCH, MŁODZIEŻY ORAZ NAJMŁODSZYCH. Książki rozdawano od godz. 12 we wszystkich powiatach województwa mazowieckiego. Lucyna Rutkowska, organizatorka akcji w gminie Celestynów, podkreśla, że w powiecie otwockim przeznaczono do przekazania 2,2 tys. pozycji. Zgodnie z założeniem książki nie trafiły do szkół czy bibliotek, ale bezpośrednio do czytelnika. Idealnym miejscem do tego typu przedsięwzięć jest ulica, na której można spotkać przedstawicieli różnych grup społecznych. Z tego też powodu od południa w Celestynowie na rogu ulic Reguckiej i św. Kazimierza mieszkańcy mogli za darmo otrzymać ciekawe lektury. Czytanie książek rozwija kreatywność, pobudza wyobraźnię, pogłębia wiedzę, poszerza zakres słownictwa. Dodatkowo pobudza ciekawość świata, pomaga w pisaniu, niweluje stres i uczy cierpliwości. Dobra literatura jest skarbnicą wiedzy, dzięki której możemy poznać ciekawe zwyczaje, kulturę, tradycje z każdego zakątka świata. Książka kształci człowieka, rozwija jego osobowość, zachęca do dalszego rozwoju osobistego. I to właśnie dlatego ogólnopolska akcja miała zachęcić ludzi do czytania książek, w szczególności młodzież, która często wybiera ekran komputera czy telewizora zamiast dobrej lektury. „ZAMACH” W CELESTYNOWIE PIERWSZOMAJOWA WĘDRÓWKA W CZASIE Tekst i zdjęcie: L. Rutkowska NIEDZIELA 28 KWIETNIA W POWIATOWYM MŁODZIEŻOWYM DOMU KULTURY W OTWOCKU UPŁYNĘŁA POD ZNAKIEM NOSTALGII ZA CZASAMI KOMUNIZMU. JUŻ W POŁUDNIE W CAFE MDK ODBYŁO SIĘ SPOTKANIE BYŁYCH, PEERELOWSKICH PRACOWNIKÓW POWIATOWEJ RADY NARODOWEJ I PODLEGŁYCH JEJ JEDNOSTEK, MIEJSKIEJ RADY NARODOWEJ W OTWOCKU ORAZ RAD MIEJSKICH I GMINNYCH POWIATU. Gromadzący się goście już przed godz. 16 mieli okazję do obejrzenia wystawy zdjęć Tadeusza Krekory z pierwszomajowych pochodów w powiecie otwockim, nierzadko rozpoznania siebie i znajomych oraz poznania krótkiej historii obchodów święta 1 Maja na świecie w muzycznej oprawie piosenek z „epoki” i kwietnej scenografii z krepiny. Oglądano niewielką wystawę aparatów i akcesoriów fotograficznych z lat 70. oraz zabytkowy sprzęt elektroniczny: odbiorniki radiowe, gramofon z pocztówkami dźwiękowymi i z winylowymi płytami, telewizor Belweder i stary projektor filmowy. Po oficjalnym powitaniu przybyłych na spotkanie gości ze wszystkich gmin powiatu i jedynego przedstawiciela urzędów gmin – asystent wójta Stefana Traczyka Ewy Adamskiej – mówiono o celu tej powiatowej imprezy oraz uzasadnieniu potrzeby upominania się o respektowanie w dzisiejszych czasach wywalczonych przed ponad stu laty praw pracowniczych. Następnie nastąpiła prezentacja amatorskich zdjęć dokumentujących pochody pierwszomajowe w Otwocku, dostarczonych przez mieszkańców powiatu, a przygotowana przez wyżej podpisaną. Obecni na spotkaniu z nostalgią rozpoznawali na nich siebie z młodych lat, swoich znajomych oraz uczniów szkół i pracowników zakładów działających kiedyś na terenie powiatu. Wspomnienia przywoływały także widoki miejsc, budynków czy symboli (jak słynny samolot przez wiele lat stojący u zbiegu ulic Andriollego i Poniatowskiego), które tak bardzo zmieniły się z biegiem czasu lub też przestały POLUBIĆ CZYTANIE Działania podjęte w ostatnim czasie m.in. przez Instytut Pamięci Narodowej mają na celu popularyzację komiksu historycznego, co trzeba ocenić pozytywnie w kontekście niezbyt wysokiego poziomu czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży. Tekst i zdjęcie: B. Ajdacka Zainteresowani mieszkańcy Celestynowa nie będą mieli najmniejszego problemu z dotarciem do tego typu wydawnictw, a to za sprawą Biblioteki Publicznej w Celestynowie. W swoich zbiorach posiada ona bogatą ofertę komiksów, są to m.in. następujące tytuły: „Wyzwolenie? 1945”, „Łupaszka 1939”, „Uwolnić więźniów” czy też „Cichociemni z Ospy”. Księgozbiór biblioteki w Celestynowie w ostatnim czasie wzbogacił się też o najnowszą pozycję tego typu wydaną przez Instytut Pamięci Narodowej, a mianowicie „Zamach na Kutscherę”. Komiks autorstwa Sławomira Zajączkowskiego i Krzysztofa Wyrzykowskiego przybliża kulisy i przebieg zamachu na Franza Kutscherę, niemieckiego dowódcę SS i policji w dystrykcie warszawskim, nazywanego „katem Warszawy”. Co warte podkreślenia, jest to pierwszy z serii komiksów pt. „W imieniu Polski Walczącej”. W ten sposób Instytut Pamięci Narodowej zamierza zaznajomić współczesnego czytelnika z najważniejszymi akcjami bojowymi Armii Krajowej podczas II wojny światowej. Dariusz Kołodziejczyk 18 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 istnieć. Wielkie zainteresowanie wzbudził także film z archiwum Daniela Filipowicza dokumentujący pochód pierwszomajowy z 1972 r., który jest jedynym amatorskim nagraniem filmowym z tego okresu. Akompaniująca pokazom muzyka pozwoliła zebranym przypomnieć sobie również piosenki śpiewane w tamtych czasach. Pokazom zdjęć i filmu towarzyszyły wspomnienia i anegdotki oraz chyba najczęściej cicha zaduma nad minionymi latami, do których dzięki tej pierwszomajowej wędrówce w czasie wszyscy mogli się przenieść. Podczas imprezy głos zabrała także Bogusława Filipowicz, sekretarz Stowarzyszenia „Koprówka”, która przybliżyła zebranym zarówno osobę niedawno zmarłego prof. Hilarego Koprowskiego, jak i działalność stowarzyszenia dążącego do odbudowy zabytkowej willi rodziny Koprowskich w Celestynowie. Następnie uczestnicy spotkania wrócili do sali wystawowej, aby wspominać, jak to dawniej bywało, za naszej młodości (hasło fotografika Tadeusza Krekory) i z filiżanką kawy, herbaty lub szklaneczką wody zajadać się ciastami podarowanymi przez celestynowskie piekarnie Natura i Oskroba (jedyni sponsorzy uroczystości adresowanej do mieszkańców całego powiatu otwockiego). Na spotkaniu obecni byli Małgorzata Dołowska, dyrektor fundacji Fotografia dla Przyszłości, oraz Mieczysław Cybulski, prezes Stowarzyszenia Twórców Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej obejmującego patronat honorowy nad wystawą. Wieczór zakończyła projekcja filmu fabularnego dopasowanego do charakteru imprezy „Inspekcja pana Anatola” (film z roku 1959, nakręcony w Owocku, komedia z Tadeuszem Fijewskim w roli głównej). Z okazji Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci Biblioteka Publiczna w Celestynowie zaprosiła wszystkie maluchy na spotkanie, które odbyło się 7 kwietnia 2013 r. w Zespole Szkół w Celestynowie. W nawiązaniu do ogłoszonego 2013 Rokiem Juliana Tuwima spotkanie inspirowane było twórczością autora. W pierwszej części programu wystąpiła Agnieszka Trzepizur – aktorka, wokalistka, członkini kabaretu Długi, która czytała dzieciom m.in. wierszyki pt. „Ptasie radio” i „Okulary”. Następnie maluchy wzięły udział w interaktywnym spektaklu teatralnym pt. „Lokomotywa” składającym się z różnych wierszy Tuwima w wykonaniu aktorek scen krakowskich. Spotkaniu towarzyszyła przygotowana przez bibliotekę wystawa książek autorstwa Juliana Tuwima znajdujących się w jej księgozbiorze. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 19 TRADYCJA RELACJE WIELKANOC WE FRANCJI PÂQUES EN FRANCE MIMO ŻE OD ŚWIĄT MINĘŁO JUŻ SPORO CZASU, TO ARTYKUŁ NASZEJ WIELOLETNIEJ WSPÓŁPRACOWNICZKI LUCYNY RUTKOWSKIEJ ZASŁUGUJE NA ZAMIESZCZENIE W MAJOWEJ „CELESTYNCE”. BIERZE SIĘ TO Z CIEKAWEJ TREŚCI, ALE TEŻ OŻYWIONYCH KONTAKTÓW Z NASZYMI PRZYJACIÓŁMI Z CLAPIERS. JESZCZE W TYM ROKU NA ICH ZAPROSZENIE DO FRANCJI POJEDZIE GRUPA RADNYCH I DWOJE PRZEDSTAWICIELI URZĘDU GMINY, PO NICH POLECĄ TAM UCZNIOWIE NASZYCH SZKÓŁ. Świeckie tradycje Dla nas, Polaków, Święta Wielkanocne kojarzą się z kraszonymi jajkami, święconką, w przygotowaniu której asystują wszyscy członkowie rodziny, ze świątecznym śniadaniem, z babkami, mazurkami i dyngusem. Wielkanoc we Francji nie jest obchodzona tak uroczyście jak w Polsce, a dla większości dorosłych Francuzów kojarzy się przede wszystkim z dwoma dniami wolnymi od pracy, podczas których spotykają się z bliskimi lub wyjeżdżają z rodziną na krótkie wakacje. Restauratorzy, właściciele biur turystycznych, dyrektorzy centrów handlowych wkładają wiele wysiłku, żeby przygotować jak najlepszą ofertę wielkanocną. Zwłaszcza dzieci uwielbiają te święta i oczekują ich z niecierpliwością. W niedzielny poranek zaczyna się wielkie poszukiwanie czekoladowych smakołyków – jajek wielkanocnych (oeufs de Pâques), dzwonków (cloches), kurczaczków (poussins), zajączków (lapins) – ukrytych przez rodziców w zakątkach mieszkania, na balkonie czy w ogrodzie. Ten domowy obyczaj przerodził się w masową rozrywkę przeznaczoną nie tylko dla najmłodszych, ale też dorosłych. Przez całe święta we francuskich miastach organizowana jest w parkach, na zamkach czy torach wyścigów konnych zabawa chasse aux oeufs (polowanie na jajka). Mali Francuzi wierzą, że te czekoladowe niespodzianki gubione są przez uskrzydlone dzwony. Według tradycji dzwony, które swoim dźwiękiem zapraszają każdego dnia wiernych do uczestniczenia we mszy św., milkną w Wielki Czwartek i pozostają nieme aż do Wielkiej Soboty. W tym czasie udają się one do Rzymu po papieskie błogosławieństwo, zabierając stamtąd różne rodzaje czekoladowych jajek, które gubią po drodze, ku wielkiej uciesze najmłodszych. Na tym nie koniec dziecięcych radości wielkanocnych i wielkiego obżarstwa! Obowiązkiem dorosłych (dziadków, chrzestnych rodziców) jest obdarowywanie najmłodszych prezentami z czekolady. Cukiernicy prześcigają się w pomysłach, aby przyciągnąć potencjalnych klientów. Wielkanoc we Francji nie jest jednak zdominowana przez czekoladę. Na świątecznym stole królują mięsa, w szczególności jagnięcina (agneau), danie z fasoli (flageolets), wykwintne pasztety, ryby (suszony solony dorsz, halibut) oraz rozmaite desery, a każdy region Francji posiada własne specjały, które przyrządza się zgodnie z miejscową tradycją. Tradycje wielkanocne w każdym regionie też się trochę różnią. Najbardziej rozwinięte i podobne do polskich zwyczaje ma region alzacki (Alsace), który graniczy z Niemcami. Tam również maluje się jajka, nie dzwony, a zając przy- odprawił ks. proboszcz Mirosław Wasiak. Kolejnym punktem obchodów było złożenie kwiatów pod pomnikiem Dziesięciolecia Niepodległości. Uroczystość zakończył program słowno-muzyczny pt. „Ustawa rządowa w imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego” w wykonaniu polskich aktorów teatralnych i filmowych (Leon Łochowski i Katarzyna Łochowska przy akompaniamencie Marcina Mazurka). Artyści zaprezentowali fragmenty: „Preludium” Fryderyka Chopina, „Konstytucji 3 maja”, „Modlitwy o wschodzie słońca”, „Poloneza 3 Maja”, „Mazurka 3 Maja”, przemówień Ojca Św. Jana Pawła II nawiązujących do 200. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Patriotyczną uroczystość przygotowali kapłani parafii pw. Wniebowzięcia NMP oraz Gminny Ośrodek Kultury w Celestynowie. Tekst: L. Rutkowska nosi dzieciom jaja z czekolady, piecze się ciasto w kształcie jagnięcia (czy jak u nas baranka), ale również wielkanocną babę z wielu jaj (gache), dekoruje się gałązki wydmuszkami jaj itd. Dodatkowym świątecznym dniem jest w Alzacji Wielki Piątek. Podczas tych świąt jaja są wszechobecne, bo tradycyjnie jest zabronione ich spożywanie przez cały okres postu. Kury nie znają tego zakazu, zatem uzbiera ich się wystarczająco dużo, aby je potem ofiarowywać i jeść na różne sposoby. W regionie Languedoc-Roussillon, do którego należy Clapiers, istnieje tradycja przygotowywania wielkiego omleta (omelette de Pâques). Jest on zrobiony z jaj zebranych wcześniej przez dzieci w wielu domach, to taka lokalna tradycja. Do omleta tego dorzuca się wędliny, warzywa, szparagi, grzyby. Jeśli pogoda na to pozwala, omlet piecze się, a raczej smaży, na dworze i potem się nim dzieli z rodziną, przyjaciółmi, zjadając z apetytem wspólny świąteczny posiłek. U mojej przyjaciółki Monique w Clapiers jest kultywowany zwyczaj przygotowywania gigantycznego omleta z ponad stu jaj, opowiadała mi też kiedyś o omlecie ze 120 jaj. Jest on na ogół przygotowany w domu i ten wielkanocny omlet (omelette paqualle) je się podczas pikniku (czyli plenerowego spotkania) w Poniedziałek Wielkanocny gdzieś w lesie czy w parku. Każdy uczestnik przynosi koszyk piknikowy i wspólnie biesiaduje się od południa do wieczora. Nie ma, niestety, zwyczaju przygotowywania święconki ani kolorowania jaj, nie dekoruje się też na te święta domów. NIECH SIĘ ŚWIĘCI 3 MAJA Tekst: GOK Zdjęcia: A. Kubajek Gminne obchody 222. rocznicy uchwalenia Konstytucji odbyły się 3 maja 2013 r. w kościele parafialnym w Celestynowie. Program uroczystości rozpoczęła msza św. w intencji ojczyzny, w której uczestniczyli przedstawicie władz gminnych na czele z wójtem gminy Celestynów, kombatanci, żołnierze, harcerze, uczniowie szkół, strażacy oraz parafianie. Eucharystię CELESTYNÓW ZWYCIĘŻA Tekst: Redakcja Zdjęcie: Organizator WE WTOREK 14 MAJA BR. NA BOISKU LEKKOATLETYCZNYM PRZY SZKOLE PODSTAWOWEJ W GLINIANCE ODBYŁY SIĘ MISTRZOSTWA POWIATU W CZWÓRBOJU LEKKOATLETYCZNYM. KLASYFIKACJA KOŃCOWA DZIEWCZĄT: Tekst powstał w oparciu o informacje z internetu i własne doświadczenia oraz informacje otrzymane od mojej młodszej koleżanki Kamili, mieszkanki Clapiers MiejscePunkty 1. 1219 2. 925 3. 909 Od godz. 9 do walki sportowej na skoczniach w dal i wzwyż, rzutni piłeczką palantową i bieżni uczniowie z ośmiu szkół podstawowych z terenu powiatu otwockiego prezentowali swoje umiejętności. W zawodach startowały sześcioosobowe zespoły dziewcząt i chłopców, punktując dla swoich drużyn (łącznie 15 zespołów). 20 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Każdy zawodnik, który rzucał, skakał czy biegał, swój rezultat miał przeliczany na punkty. Suma punktów pięciu najlepszych zawodników dawała rezultat końcowy danej drużyny. Wielkie brawa należą się lekkoatletom ze Szkoły Podstawowej im. Batalionu „Zośka” w Celestynowie – zarówno chłopcy, jak i dziewczęta zdobyły I miejsce w powiecie. Każdy z reprezentantów wziął udział w następujących konkurencjach lekkoatletycznych: bieg na 60 m, skok w dal, rzut piłeczką palantową, bieg na 600 m (dziewczęta) i 1000 m (chłopcy). Tym samym uczniowie naszej szkoły wywalczyli prawo do reprezentowania powiatu otwockiego w zawodach międzypowiatowych w Lesznowoli. Skład drużyny dziewcząt: Kasia Gajowniczek, Kinga Ignaciuk, Aleksandra Nowicka, Kamila Masny, Kinga Strzeżysz, Wiktoria Soszka; opiekun: Robert Witek Skład drużyny chłopców: Krzysztof Bogdanowicz, Kacper Kaczelnik, Jakub Pater, Daniel Sokołowski, Kacper Szymański, Marcin Żurawek; opiekun: Marcin Gut kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Szkoła SP w Celestynowie SP nr 12 w Otwocku SP nr 6 w Otwocku KLASYFIKACJA KOŃCOWA CHŁOPCÓW: MiejscePunkty 1. 1093 2. 930 3. 858 Szkoła SP w Celestynowie SP nr 12 w Otwocku SP w Osiecku 21 SPORT SAMORZĄD Tekst i zdjęcie: A. Mrozowski SESJA WYJAZDOWA NASZA GMINA LUBI SIATKÓWKĘ! Tekst: K. Abramowicz 12 maja w naszej gminie odbyło się kolejne grand prix – tym razem w siatkówce. Pomysłodawcą zawodów była młodzieżowa rada UKS Grom, która przejęła inicjatywę propagowania sportu wśród mieszkańców gminy – nie tylko gimnazjalistów, ale wszystkich mieszkańców. By przedsięwzięcie mogło zostać zrealizowane, młodzieżowa rada UKS Grom musiała zorganizować trzy boiska. Jedno z nich – to za gimnazjum – zostało specjalnie przygotowane na potrzeby zawodów. Dzięki uprzejmości Referatu Inwestycji i Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy w Celestynowie, który przekazał wywrotkę piasku, zwiększyło się bezpieczeństwo zawodników. Brzegi boiska zostały obsypane, dzięki czemu wyrównano poziom jego płyty i pozostałej części placu. Turniej rozegrany został w sali gimnastycznej celestynowskiego gimnazjum, na orliku i na wspomnianym boisku za gimnazjum. Startowały drużyny chłopców do 16 lat i open oraz dziewcząt w nieograniczonych kategoriach wiekowych. Wyniki: Dziewczęta I miejsce – MUKS Sparta Legiony Otwockie II miejsce – Zawzięte (drużyna Marty Żołądek) III miejsce – Muchomorki (drużyna Olgi Kowalskiej) Chłopcy do lat 16 I miejsce – MUKS Sparta Legiony Otwockie II miejsce drużyna – Juma (drużyna Kamila Abramowicza) III miejsce – Umcy, Umcy (drużyna Kamila Krupy) Chłopcy kat. open I miejsce – MUKS Sparta Legiony Otwockie II miejsce – drużyna Mirosława Rydelka III miejsce – GMO (drużyna Piotra Antosiewicza) Zwycięzcy odebrali medale z rąk Ewy Adamskiej, asystent wójta Stefana Traczyka. Poziom gry reprezentowany przez zespoły był bardzo różny. Wśród nich były zarówno te całkiem amatorskie, jak i reprezentujące niemalże profesjonalną grę. Grand prix cieszyło się ogromnym zainteresowaniem wśród uczestników. Na rozgrywki przybyły również osoby, które nie brały w nich udziału, tylko przyszły dopingować oraz zagrać w punkcie loteryjnym „Jak podarujesz, Ty otrzymujesz”. Grand Prix Celestynowa w Piłce Siatkowej było kolejnym przedsięwzięciem, które miało na celu rozpowszechnianie sportu w naszej gminie oraz spędzenie wolnego czasu w atmosferze sportowej rywalizacji. SERDECZNE PODZIĘKOWANIA DLA: wójta gminy Celestynów Stefana Traczyka, Mirosława Rydelka, Anny Struskiej-Gątkowskiej, Hanny Masnej, Adama Dydka, Referatu Promocji Kultury i Sportu Urzędu Gminy w Celestynowie, Referatu Inwestycji i Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy w Celestynowie, Fundacji Nauka – Sport – Rekreacja, dyrekcji Zespołu Szkół w Celestynowie, za pomoc przy organizacji Grand Prix Celestynowa w Piłce Siatkowej składają Małgorzata Koślak, opiekun młodzieżowej rady UKS Grom, oraz młodzieżowa rada UKS Grom. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ Tekst: Posti 13 KWIETNIA PRZED POMNIKIEM GOLGOTA LEŚNIKÓW POLSKICH I ICH RODZIN POMORDOWANYCH NA WSCHODZIE W LATACH 1939-1948, ODSŁONIĘTYM W LISTOPADZIE 2011 R. W CENTRUM EDUKACJI LEŚNEJ W CELESTYNOWIE, ODBYŁA SIĘ UROCZYSTOŚĆ UPAMIĘTNIAJĄCA ZBRODNIĘ KATYŃSKĄ. – Nie wolno żyć przeszłością, ale trzeba o niej pamiętać i przypominać najważniejsze karty naszej historii. Naród bez pamięci traci swoją tożsamość i nie zasługuje na pomyślną przyszłość – od tych słów nadleśniczy Nadleśnictwa Celestynów Artur Dawidziuk rozpoczął tegoroczne obchody rocznicy zbrodni katyńskiej. Wartę honorową przed pomnikiem sprawowali leśnicy pracujący w nadleśnictwie oraz harcerze z Hufca Celestynów im. Bohaterów Akcji pod Celestynowem. Po przemówieniu wprowadzone zostały poczty sztandarowe, m.in. Ochotniczej Straży Pożarnej w Celestynowie oraz Hufca ZHP Celestynów. W trakcie uroczystości nie mogło zabraknąć mszy św., którą 22 Stojąc w niemal 60-osobowym tłumie, można odczuwać wiele często skrajnych emocji. W zależności od sytuacji może to być strach, ekscytacja albo poczucie siły. W opisywanym przypadku, przebywając w grupie osób różniących się wiekiem, wykształceniem oraz miejscem zamieszkania, odczuwało się coś zgoła odmiennego – poczucie jedności. Każdą osobę stojącą wówczas pod bramą wjazdową na teren składowiska odpadów w Otwocku-Świerku łączyła bowiem obawa. Obawa o zdrowie i przyszłość własnej rodziny. Atmosfera stawała się coraz bardziej gorąca wraz z każdą minutą przybliżającą nas do godz. 16. Nie było to jednak spowodowane nienaganną, wręcz podręcznikową wiosenną pogodą, która zdecydowanie dopisała w ten piątek 26 kwietnia br. Nerwowość sięgnęła zenitu, gdy wśród zgromadzonych rozeszła się plotka, że nie zostaniemy wpuszczeni na teren obiektu. Na szczęście została ona dość szybko zdementowana, w chwili przybycia przedstawicieli komisji ochrony środowiska i urbanistyki Rady Miasta Otwocka, a w szczególności Kazimierza Laskusa. Brama wjazdowa została otwarta chwilę po 16. Minęliśmy dyżurkę oraz szlaban, a następnie zostaliśmy zaproszeni na całkiem przyjemnie zagospodarowany plac w celu rozmowy z zarządcami instalacji Sater-Otwock. Pokaźna bryła składowiska znajdowała się za naszymi plecami, natomiast główni interlokutorzy stali na wprost nas, w cieniu rzucanym przez długi namiot, pod dachem którego umieszczono poczęstunek dla zebranych. Rozpoczęło się kontrowersyjnie – od burzliwej wymiany zdań na temat tego, czy ze względu na dużą absencję wśród członków komisji powinna mieć ona w ogóle miejsce. Przewodniczący nalegał i w końcu przeforsował swoje stanowisko. I bardzo dobrze, gdyż spotkanie okazało się niezwykle interesujące i bogate merytorycznie. Pracownicy spółki Sater-Otwock opowiedzieli nam o planach dotyczących dalszej rozbudowy obiektu oraz spokojnie odpowiadali na za- W ŚWIERKU dawane przez zgromadzonych pytania. W trakcie dyskusji nie dochodziło do słownych ataków z jednej czy drugiej strony, co jest kolejnym powodem do tego, by uznać spotkanie za udane. Gdy ustały pytania, nadszedł czas na ten element spotkania, na który oczekiwało najwięcej osób. Zwieńczeniem komisji było bowiem wejście na szczyt bryły składowiska. Mimo iż początkowo udział w wycieczce deklarował każdy z obecnych, ostatecznie zdecydowało się na nią ok. 25 osób, w tym wójt gminy Celestynów, sołtysi wsi Glina i Pogorzel, przedstawiciele Stowarzyszenia Czysta Natura, zainteresowani mieszkańcy oraz wyżej podpisany. Samo podejście na szczyt składowiska było proste i niewymagające wiele wysiłku fizycznego. Ułożone płyty betonowe zdecydowanie ułatwiały wędrówkę, która nie trwała dłużej niż 3 minuty. Gdy dobiegła ona końca, wszystkich zebranych uderzyły równocześnie bodźce oddziałujące na dwa istotne zmysły – węch i wzrok. Z jednej strony panujący na górze odór okazał się być dla niektórych (delikatnie mówiąc) daleki od ideału, z drugiej strony – widok na okolicę zapierał dech w piersiach. Sama korona składowiska wyglądała tak, jak się chyba wszyscy spodziewaliśmy – wśród skompaktowanych odpadów dostrzec można było niemalże wszystkie frakcje odpadów, które powstają w standardowym gospodarstwie domowym. Po kilkuminutowych oględzinach zaczęliśmy schodzić na dół. W trakcie powrotu ze szczytu składowiska byliśmy świadkami niemalże idyllicznej sceny, w trakcie której parka łosi przemierzała działkę sąsiadującą z terenem obiektu. Czy można traktować to jako symbol, niczym przelot bociana w ekranizacji „Pana Tadeusza”? Symbol tego, że w tej okolicy będzie można kiedyś normalnie żyć, bez obaw o własne zdrowie, bez wdychania fetoru? Tego zapewne nikt nie wie. I na pewno odbędzie się jeszcze niejedno spotkanie, zanim się o tym przekonamy. odprawili ks. Kazimierz Seta, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Otwocku, i ks. kanonik Wiktor Ojrzyński, duszpasterz leśników. Po eucharystii przed pomnikiem zabrzmiały hymn państwowy oraz hymn leśników polskich. Następnie, składając wieńce pod pomnikiem, hołd ofiarom mordu oddali przedstawiciele nadleśnictwa, samorządu, straży pożarnej, policji, kombatanci, przedstawiciele szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz rodzin ofiar. Wszyscy musimy pamiętać o ofiarach zbrodni katyńskiej. Zginęli bestialsko pomordowani, bo walczyli o niepodległość Polski, o wolność swoją i nas wszystkich. Cierpiały i do tej pory cierpią ich rodziny, które również padły ofiarą prześladowań radzieckiego okupanta. Aby przybliżyć losy pomordowanych leśników oraz ich rodzin, po zakończeniu części oficjalnej nadleśniczy zaprosił uczestników do obejrzenia dwóch filmów poświęconych martyrologii leśników. Po projekcji uczestnicy wyrazili zasadność i potrzebę organizowania w przyszłości podobnych obchodów rocznicowych. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 23 ŚRODOWISKO TURYSTYKA PRZYDOMOWE BIOLOGICZNE OCZYSZCZALNIE ŚCIEKÓW Tekst: A. Kotyra-Przybysz PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE, JAKIE POJAWIŁY SIĘ NA TERENIE NASZEJ GMINY, PRZEZNACZONE SĄ DO ODBIORU ŚCIEKÓW BYTOWO-GOSPODARCZYCH Z POJEDYNCZYCH GOSPODARSTW. STANOWIĄ REAKTORY, DO KTÓRYCH ŚCIEKI SUROWE DOPŁYWAJĄ W SPOSÓB CIĄGŁY, A ŚCIEKI OCZYSZCZONE ODPROWADZANE SĄ OKRESOWO. OCZYSZCZALNIE TE SŁUŻĄ DO BIOLOGICZNEGO OCZYSZCZANIA ŚCIEKÓW, SPEŁNIAJĄ WSZYSTKIE NORMY I WYMAGANIA ZGODNE Z PRZEPISAMI OCHRONY ŚRODOWISKA, POD WARUNKIEM ICH FACHOWEGO MONTAŻU I POPRAWNEGO UŻYTKOWANIA ORAZ KONSERWACJI. Nowoczesna technologia zastosowana w tych oczyszczalniach oparta jest na reaktorach sekwencyjnych, w których, jak wyżej wspomnieliśmy, proces oczyszczania zachodzi cyklicznie. Wielką zaletą tego typu oczyszczalni jest mała wrażliwość na zmienne ilości dopływających ścieków. Na początkek ścieki trafiają do komory, będącej jednocześnie reaktorem i osadnikiem wtórnym, gdzie następują rozkład biologiczny zanieczyszczeń organicznych i sedymentacja zawiesiny. Napowietrzanie dostarcza tlen dla mikroorganizmów, które skutecznie rozkładają zanieczyszczenia. Kolejnym etapem oczyszczania jest recyrkulacja osadu czynnego i zrzut ścieków oczyszczonych. Oczyszczalnie charakteryzują się bezpieczną konstrukcją ze względu na brak pomp elektrycznych, brak części ruchomych i monolityczny zbiornik wykonany z polietylenu, zapewniający wysoką szczelność urządzenia. Odznaczają się one niemalże bezawaryjną pracą. Zastosowanie gotowych oczyszczalni pozwala ograniczyć koszty dzięki ułatwionemu montażowi zbiorników, przy późniejszej eksploatacji dzięki możliwości ustawienia trybu czuwania, niskim kosztom wywozu osadu i całkowitemu wyeliminowaniu użycia chemii. Sterowanie oczyszczalni jest zautomatyzowane, co umożliwia kontrolę nad całym cyklem oczyszczania ścieków, plusem jest również dostosowywanie cyklu do ilości odprowadzanych ścieków. Oczyszczalniom tym niegroźne są ewentualne przerwy w dostawie prądu. Sterowanie dostosowuje kolejne fazy oczyszczania do ilości ścieków napływających do oczyszczalni i włącza odpowiednią fazę w zależności od gromadzących się ścieków. Istnieje możliwość ustawienia oczyszczalni w stan czuwania, co pozwala nam na utrzymanie procesu oczyszczania nawet przy braku dopływu ścieków do dwóch tygodni. Po tym okresie oczyszczalnia nie musi być powtórnie zasilana. 24 Dzięki prostej budowie modułowej oczyszczalnie można tanio i łatwo rozbudować. Polega to na dodaniu dodatkowego zbiornika bez konieczności wymiany wszystkich elementów oczyszczalni. Oczyszczalnie nie wymagają stosowania biopreparatów. Dostarczane urządzenia są gotowe do podłączenia. Producenci udzielają z reguły dwuletniej gwarancji na użytkowanie oczyszczalni. Typowa konstrukcja dla 2-4 osób składa się z dużego zbiornika stanowiącego osadnik wstępny i zarazem zbiornik buforowy (w zbiorniku znajduje się wlot do układu oczyszczającego) oraz małego zbiornika będącego komorą. – W związku ze zmianą ustawy Prawo ochrony środowiska od 2011 r. gminy i powiaty mogą udzielać dotacji na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Beneficjentami mogą być właściciele domów, wspólnoty mieszkaniowe, przedsiębiorcy, inne osoby prawne. Na terenie naszej gminy inwestycje związane z przydomowymi oczyszczalniami ścieków prowadzone są od roku 2011. Koszt inwestycji w 2011 r. wynosił ok. 11 tys. zł, z czego mieszkaniec płacił 2,5 tys. zł, natomiast resztę dopłacały Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Urząd Gminy w Celestynowie. W roku 2012 koszty oczyszczalni na mieszkańca wahały się w granicach 3,5 tys. zł. W tym roku czekamy na przyznanie środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Mieszkańcy chwalą, że w porównaniu z kanalizacją eksploatacja przydomowych oczyszczalni jest tania. Roczny koszt utrzymania oczyszczalni jest tańszy niż odbiór ścieków z sieci kanalizacyjnej. Koszt budowy jest natomiast porównywalny z kosztem wykonania przyłącza kanalizacyjnego – mówi Marcin Kulesza, kierownik Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Celestynowie. A oto doświadczenia użytkownika przydomowej oczyszczalni ścieków, radnego gminy Celestynów Pawła Felczyka: „Biologiczną oczyszczalnię ścieków posiadam od grudnia 2011 r. Łączny jej koszt wyniósł ok. 12 tys. zł, z czego mój udział to 2,4 tys. zł, reszta kosztów dofinansowana została z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Urzędu Gminy w Celestynowie. Z oczyszczalni korzysta trzyosobowa rodzina. Nasze zużycie wody wynosi ok. 8 m sześc. miesięcznie. W trakcie użytkowania przez około półtora roku z mojej strony obsługa oczyszczalni polegała na prostej regulacji intensywności napowietrzenia oraz wywozie jednej wybiórki osadu po około roku użytkowania. Osadu do wybrania i wywiezienia było ok. 2 m sześc., co kosztowało mnie ok. 50 zł, do tego należy doliczyć zużycie energii elektrycznej, które oceniam na ok. 10 zł miesięcznie. Roczny koszt to 170 zł, czyli ok. 8 proc. tego, co do tej pory przeznaczałem na wywóz nieczystości. Całkowity koszt budowy przydomowej oczyszczalni ścieków, czyli 12 tys. zł, powinien się zwrócić w przypadku trzyosobowej rodziny po ok. czterech latach. Instalacja, która została zamontowana u mnie, ma trochę usterek, ale bardziej estetycznych niż technicznych, natomiast z rozmów z pozostałymi użytkownikami wynika, że występowały u nich awarie układu napowietrzenia i pompy przelewowej, co po zgłoszeniu do serwisu było sprawnie i szybko usuwane”. O NIECHCIANYCH OCZYSZCZALNIACH... Podczas XXIX sesji Rady Gminy Celestynów, która odbyła się 25 kwietnia 2013 r., radni nie podjęli uchwały o zaciągnięciu pożyczki w wysokości 632,5 tys. zł na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków sanitarnych na terenie gminy Celestynów, pozbawiając tym samym mieszkańców gminy możliwości skorzystania z dofinansowania. W ramach zadania istniała możliwość wybudowania 55 ekologicznych szamb. Cała inwestycja oszacowana została na 880 tys. zł, z czego 632,5 tys. zł stanowić miała umarzalna w 40 proc. pożyczka. Brakująca kwota, tj. 247,5 tys. zł, stanowić miała wkład mieszkańców. Red. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 WIELKI BRAT PATRZY Tekst: M. Stępińska Jakże przyjemny i kojący jest widok drewna palącego się w kominku. Ciepło, blask, szmer trzaskających iskier i jaka wyjątkowa atmosfera! To, jakim gatunkiem drzewa palimy, zależy od rodzaju pieca, ceny drewna i dostępnością materiału. Ale czy zawsze jego pochodzenie jest całkowicie legalne? Na tak rozbitych i porozrzucanych działkach leśnych jak nasze ryzyko kradzieży pozyskanego drewna jest znacznie większe niż w nadleśnictwach, gdzie lasy stanowią jeden zwarty kompleks. Dwuosobowa straż leśna z Nadleśnictwa Celestynów przy stałej pomocy kolegów leśniczych i podleśniczych ma zawsze ręce pełne roboty. – Ci biedni kradną z braku pieniędzy, ci, którzy mają pieniądze, kradną, bo są chciwi i pazerni, a są i tacy, co kradną, bo adrenalina i mocne wrażenia ich kręcą – mówi komendant straży leśnej Łukasz Adamski. Cała sztuka polega na tym, by pozyskane i ułożone w stosy (drewno krótkie) lub mygły (dłużyce) wywieźć z lasu jak najszybciej. Gdy jednak pozyskanie drewna w skali roku jest niewielkie, a drzewostany, w których aktualnie prowadzone są zabiegi, porozrzucane są po całym nadleśnictwie, powstaje nie lada problem. Rozmiar procederu kradzieży w Nadleśnictwie Celestynów najlepiej obrazuje poniższa historia, gdy jedna z kamer monitorujących las zarejestrowała ciekawy przypadek. Pewnej nocy, niemalże 30 metrów od głównej drogi do Warszawy, pod jeden ze stosów podjechał samochód. Na filmie kamery widać dokładnie, jak kierowca i pasażer ładowali do bagażnika brzozowe wałki. W pewnym momencie podjechał drugi samochód i zatrzymał się tuż obok. Wysiadł z niego kolejny mężczyzna i spytał radośnie: „Kolejka?”. Usłyszawszy twierdzącą odpowiedź, odsunął się na bok, by cierpliwie poczekać i beztrosko przyglądać się, jak stos maleje. Gdy tamci samochód załadowali, mężczyzna sam zaczął wypełniać swój bagażnik drewnem. Kamera zarejestrowała zarówno twarze, jak i numery rejestracyjne pojazdów, dlatego straż leśna błyskawicznie wskazała złodziei i odzyskała skradzione drewno. Początkowo leśnicy i policja byli przekonani, że wszyscy oskarżeni byli ze sobą powiązani, a wspólna kradzież była od początku ustawiona. Tymczasem na rozprawie sądowej w trakcie składania zeznań okazało się, że sprawcy są dla siebie zupełnie obcy, a spotkanie przy feralnym stosie to czysty przypadek. Historia nieco zabawna, ale przestaje być śmieszna, gdy uświadomimy sobie, jak bardzo popularne są kradzieże drewna w celestynowskich lasach... Oczywiste jest, że straż leśna nie może być przy wszystkich stosach jednocześnie. Dlatego kamery do monitorowania lasu tak bardzo się przydają. Ukryte i zamaskowane, pozostawione przy drewnie aż do momentu jego wywiezienia przez odbiorców, pełnią „wartę”, a nagranie filmowe stanowi dowód na rozprawie sądowej. Każda z kamer włącza się automatycznie i zaczyna nagrywać obraz i dźwięk, gdy tylko zarejestruje jakikolwiek ruch przy drewnie. Jak tylko nastąpi uruchomienie obiektywu, kamera automatycznie wysyła sygnał i pojedyncze zdjęcie na telefon strażnika leśnego. Niezależnie od tego cały czas rejestruje obraz, dopóki ruch przed obiektywem nie ustanie. – Mijają dwa lata, od kiedy kupiliśmy kamery do monitorowania lasu. Pomysł ten, wtedy jeszcze nowatorski, teraz staje się standardem w każdym nadleśnictwie – mówi komendant straży. – Zainspirowała nas dyrekcja olsztyńska, która kamery w swoich nadleśnictwach wykorzystywała już od kilku lat. Zorga- SEZON WĘDKARSKI OTWARTY Uroczystość otwarcia sezonu wędkarskiego 2013, zorganizowana przez Koło PZW nr 96 w Celestynowie, odbyła się 5 maja br. na łowisku Rokola należącym do Okręgu PZW Mazowieckiego. Łowisko to położone jest na terenie kilkwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 ku nadwiślańskich miejscowości (jezioro ciągnie się od Nadbrzeża przez Otwock Wielki niemal do Glinek). Otwarcie sezonu wędkarskiego zostało połączone ze Spławikowymi Zawodami Wędkarskimi o Puchar Wójta Gminy Celestynów, nad nizowaliśmy prezentację sprzętu dla pozostałych straży w naszej dyrekcji, co od razu przyniosło efekty. Inicjatywa celestynowskich strażników szybko została podchwycona przez inne warszawskie nadleśnictwa i już wkrótce każde z nich wyposażono w profesjonalny sprzęt wraz z elementami maskującymi. Producent zapewnił serwis i stałe wsparcie techniczne. Nadleśnictwo odnotowuje co roku ok. trzydziestu przypadków kradzieży drewna. Wsparcie policji i ścisła współpraca ze strażą leśną sąsiednich nadleśnictw umożliwia wykrycie średnio 30 proc. sprawców. Odkąd w nadleśnictwie wykorzystywany jest monitoring, wykrywalność wzrosła o 25 proc., a kradzież spadła do ok. osiemnastu przypadków w roku. – Wykorzystanie kamer to spektakularny sukces – dodaje Kamil Radziszewski, drugi ze strażników Nadleśnictwa Celestynów. – Wiadomo, że kradzieży nie da się całkowicie wyeliminować, ale możliwe jest zminimalizowanie jej do realnego minimum. Najlepszym dowodem na to są nagrania. Na zgromadzonych filmach, ku uciesze strażników leśnych, widok złodziei drewna coraz częściej zastępuje lis, sarna albo przechadzający się myśliwy. Kiedyś lornetka, kajdanki i lizak były jedynym ekwipunkiem strażników leśnych. Teraz zaawansowana technologia i nowoczesny sprzęt to ich as w rękawie. Termowizyjne kamery, noktowizor, latarki diodowe i odbiorniki GPS stają się codziennością i niemal standardem. Jednak nawet najlepszy sprzęt staje się bezużyteczny, gdy leży na dnie szafy w magazynie, ale to w Nadleśnictwie Celestynów nigdy nie będzie mieć miejsca. Strażnicy tutaj są uparci, stanowczy i zaangażowani w swoją pracę. Strażnik leśny, który kocha swoją pracę, to najskuteczniejsza broń w rękach nadleśniczego. I dobrze! Wszak cel jest jasny jak słońce: ochrona majątku skarbu państwa. Złodzieju, strzeż się! którymi patronat sprawował Stefan Traczyk, wójt gminy Celestynów. W uroczystościach udział wzięli członkowie Koła PZW nr 96 w Celestynowie oraz zaproszeni goście, w tym Stefan Traczyk, oraz ks. Mirosław Wasiak, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Celestynowie, który poświęcił wędkarzy. Dokończenie na str. 27 25 OGŁOSZENIA SAMORZĄD ważne telefony Pogotowie ratunkowe ................................................999 Straż pożarna ..................................................................998 Policja ................................................................................997 Pogotowie gazowe .......................................................992 Pogotowie energetyczne ............................................991 .......................................... 22 778 28 00, 22 778 28 22 Numer ratunkowy .........................................................112 Gmina Urząd Gminy w Celestynowie ............... 22 789 70 60 Posterunek Policji w Celestynowie ......22 789 70 07 (do 23.00) Dzielnicowy gminy Celestynów .........600 997 474 (sprawy sąsiedzkie i rodzinne) Ośrodek Zdrowia w Celestynowie ......22 789 70 74 Parafia Rzymskokatolicka Wniebowzięcia NMP w Celestynowie .........................................22 719 27 44 BS w Celestynowie ...................................22 789 70 24 Nadleśnictwo Celestynów .....................22 789 70 03 Społeczne Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt ............................................ 22 789 70 61, 602 378 437 Powiat Komenda Powiatowa Policji ...........22 779 40 91-6 Komenda Policji w Karczewie ..............22 780 65 77 Pogotowie Ratunkowe w Otwocku ...22 779 50 92 Państwowa Straż Pożarna w Otwocku ...........................................................................22 718 16 20 Nadleśnictwo Celestynów .....................22 789 70 03 Szpital Powiatowy w Otwocku ............22 778 26 00 Biuro numerów ....................................................118 913 Starostwo Powiatowe w Otwocku .....22 778 13 00 Urząd Skarbowy w Otwocku ...............22 778 23 01 ZUS w Otwocku ........................................22 719 45 60 OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA Gospodarka Komunalna W CELESTYNOWIE KONSERWATORZY GOSPODARKI KOMUNALNEJ: prowadzi wynajem budynku na uroczystości weselne, komunie, chrzciny, imieniny z kateringiem oraz inne imprezy okolicznościowe Sieć wodociągowa: 1. Jarosław Kubajek – 607 072 242 – stacja uzdatniania wody w Celestynowie oraz sieć wodociągowa w miejscowościach: Celestynów, Zabieżki, Lasek, Stara Wieś, Podbiel, Regut i Tabor. 2. Waldemar Floriańczyk – 607 328 158 – stacja uzdatniania wody w Ostrowie i Glinie oraz sieć wodociągowa w miejscowościach: Jatne, Dyzin, Ostrów, Ostrowik, Dąbrówka, Glina i Pogorzel. tel. 508 579 830 26 05-430 Celestynów, ul. Regucka 5, tel./fax 22 789 70 52 Dni i godziny otwarcia: pon.-pt. 7.30-15.30 Sieć kanalizacyjna: 1. Bogdan Laskus – 607 327 834 2. Damian Ptasiński – 603 239 972 3. Robert Maleszewski – 603 314 105 kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 PROF. HILARY KOPROWSKI NIE ŻYJE Tekst i zdjęcia: A. Mrozowski 11 kwietnia 2013 r. zmarł w Filadelfii w Stanach Zjednoczonych profesor Hilary Koprowski, wybitny Polak, lekarz, światowej sławy naukowiec, twórca szczepionki przeciw wściekliźnie i wirusowi polio, nagrodzony przez uczelnie zagraniczne i polskie, doktor honoris causa wielu uczelni, pianista, kompozytor, miłośnik sztuki, honorowy obywatel Celestynowa, przyjaciel Szkoły Podstawowej w Celestynowie. Msza św. żałobna w jego intencji została odprawiona w piątek 19 kwietnia 2013 r. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Celestynowie. SESJA W REGUCIE Tekst i zdjęcie: RPKiS Po otwarciu sesji uwagę do porządku obrad zgłosiła kierownik Zakładu Obsługi Szkół w Celestynowie Olga Wileńska, wnosząc o wycofanie z porządku obrad projektu uchwały dotyczącego wysokości i szczegółowych warunków dodatków wchodzących w skład wynagrodzeń dla nauczycieli. Uzasadniła to tym, że mimo obcięcia 6 proc. m.in. na wydatki w oświacie radni na wcześniejszym spotkaniu ze związkami zawodowymi i dyrektorami zadeklarowali przesunięcie pieniędzy na oświatę. Mimo wniosku Wileńskiej o wycofanie projektu uchwały z porządku sesji radni podtrzymali chęć głosowania w tej sprawie. Z uwagi na sesję wyjazdową sprawy różne zostały przeniesione na początek obrad. Głosowanie nad projektem ZOSz znalazło się na końcu sesji. Wtedy jednak projekt został już przez radę odrzucony, mimo wcześniejszego wniosku Wileńskiej o jego wycofanie. W sprawach różnych, które zostały przeniesione na początek sesji, głos zabrał były radny Henryk Floriańczyk. W tajemniczy dość sposób zakomunikował, że nie będzie zabierać głosu dopóty, dopóki sprawa nie wyjdzie na jaw. W sukurs przyszedł mu radny Łukasz Winiarski. Chodziło o wyjaśnienie sposobu finansowania oczyszczania rowu leżącego wzdłuż torów kolejowych przy ul. Obrońców Pokoju w Celestynowie, między strzeżonym i niestrzeżonym przejazdem kolejowym. Radnych nie zadowoliła odpowiedź urzędu mówiąca, że żadnych prac w 2012 r. na terenie kolejowym nie prowadził. Dokończenie ze str. 25 Spławikowe zawody wędkarskie rozpoczęły się wczesnym niedzielnym rankiem i trwały cztery godziny. Zgromadziły 32 zawodników, którzy mieli za zadanie złowienie ryb o największej wadze. Najwięcej złowiono uklejek. Nagrodą za zajęcie pierwszych sześciu miejsc był sprzęt sportowy, a zwycięzca otrzymał z rąk wójta także puchar. Nagrody wręczył prezes Koła PZW nr 96 w Celestynowie Jacek Grundkowski w asyście wójta gminy Celestynów Stafana Traczyka oraz ks. proboszcza Mirosława Wasiaka. kwiecień-maj nr 4-5 (174-175)/13 Sporo czasu poświęcono kwestii naboru do Punktu Przedszkolnego w Regucie. Mieszkańców pytających o jego wstrzymanie uspokajał wójt Stefan Traczyk. Zapewnił, że nabór na nowy rok szkolny trwał cały kwiecień, a on sam nie podpisywał się pod żadnym zarządzeniem wstrzymującym nabór. Do Punktu Przedszkolnego w Regucie będą kierowane dzieci, dla których zabrakło miejsc w placówkach w innych sołectwach. Mówił też, że najprawdopodobniej mieszkańców Reguta będzie przybywać, a przedszkole i szkoła pełnią funkcję nie tylko oświatową, ale też kulturalną. Wójt obiecał wesprzeć w kupnie samochodu gaśniczego OSP w Regucie. W referacie ochrony środowiska i porządku publicznego i ochrony cywilnej trwają prace nad określeniem, jakiego typu samochód sprostałby wymaganiom straży, ale więcej uwagi trzeba poświęcić finansowaniu tego zakupu ze środków zewnętrznych. Koszt takiego wozu może wynieść nawet 400 tys. zł. Korzystając z obecności mieszkańców i radnych, wójt zachęcał ich do obejrzenia działki, na której mogłaby stanąć oczyszczalnia ścieków obsługująca i ich, i pozostałe sołectwa gminy Celestynów. Działka należy do OSP i negocjacje w sprawie budowy tam oczyszczalni muszą być prowadzone ze strażakami. Wójt przypomniał też, że rozmowy w sprawie oczyszczalni ciągną się już od półtora roku, na wielu sesjach rady gminy poświęcono sprawom dotyczącym jej budowy sporo miejsca. Podkreślił, że rozmawia o tym z mieszkańcami po raz kolejny, ale tych rozmów trzeba przeprowadzać jak najwięcej, bo gmina znajduje się w trudnym położeniu. Rosną koszty odbioru naszych ścieków dyktowane przez monopolistę – Otwockie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Budowa oczyszczalni pozwoliłaby na obniżenie stawek za ścieki wszystkim mieszkańcom. Wyniki zawodów: 1. Tomasz Żmiejko, 2. Marcin Parzyszek, 3. Konrad Kręgielewski, 4. Cezary Parzyszek, 5. Łukasz Kurek, 6. Kamil Bąk. Po oficjalnym rozdaniu nagród zawodnicy i goście zostali zaproszeni do wspólnego biesiadowania przy ognisku. Koło Polskiego Związku Wędkarskiego nr 96 w Celestynowie działa od 9 stycznia 2010 r. i zrzesza obecnie 250 członków. W jego skład wchodzą byli członkowie nieistniejącego dziś Koła PZW nr 49 w Kołbieli oraz miłośnicy wędkarstwa z Celestynowa. Prezesem koła jest Jacek Grundkowski, a wiceprezesami Krzysztof Czarnogłowski oraz Andrzej Stanaszek. 27 DĄBROWIECKA GÓRA ZDOBYTA Tekst i zdjęcia: A. Mrozowski ZGODNIE Z TRADYCJĄ RÓWNIEŻ W TYM ROKU ROSJANIE ZDOBYLI NIEMIECKIE SCHRONY W LESIE NIEOPODAL DĄBRÓWKI. 12 maja ok. godziny 16 zwiad sowieckiej 2. Armii Pancernej został ostrzelany przez niemieckich saperów kończących zaminowywanie jednej z dróg, tzw. Brückenkopf Warschau (Przedmościa Warszawa) – linii fortyfikacji i umocnień mających powstrzymać zwycięski pochód Armii Czerwonej na Warszawę. Rosjanie po chwili zaskoczenia zaczęli odpowiadać ogniem. Zaraz potem od wschodu, od strony wsi Dąbrówka, zaczęli nadjeżdżać w GMC i chevrolecie canada kolejni krasnoarmiejcy. Wkrótce pod naporem rosyjskiego ognia żołnierze Pułku Grenadierów Pancernych „Germania”, zwiad 5. Batalionu Pułku Piechoty „Großdeutschland” i grenadierzy ze 130. Kadrowej Dywizji Pancernej zaczęli wycofywanie się na z góry upatrzone pozycje w schronie. Odwrót znacznie przyspieszyły rosyjskie serie z cekaemu umieszczonego na skrzyni chevroleta oraz ostrzał z moździerza i armaty kaliber 57 mm. Na nic zdały się Niemcom rozpaczliwe próby obrony. Nie pomogło im wsparcie ogniowe działa przeciwpancernego kaliber 37 mm, artylerii 73. Dywizji Piechoty III Rzeszy. Po zaciekłym ataku jednostek sowieckich obsługa działa poległa, a po trzech kwadransach walki reszta niemieckiej załogi z podniesionymi rękoma opuściła schron. Inscenizacja tego epizodu II wojny światowej Przedmościa Warszawa została współfinansowana przez gminę Celestynów.
Podobne dokumenty
Celestynka - Gmina Celestynów
i dobre wychowanie, drzwi jego gabinetu zawsze były otwarte dla interesantów, co powtarzało się w wielu relacjach o Nim. Urodził się 18 czerwca 1960 roku w Górkach koło Osiecka. Z wykształcenia geo...
Bardziej szczegółowoRok 2013 - Gmina Celestynów
K. Abramowicz, E. Adamska, P. Ajdacki, K. Bojanowska-Niewczas, S. Bober, D. Celińska-Szol, K. Cybula, A. Jastrzębska, M. Jedynak, L. Komorowska, M. Koślak, M. Kulesza, A. Olszewska, J.S. Prasuła, L...
Bardziej szczegółoworadość z niepodległej
w swoich przedszkolach przedstawiły własny program. W Starej Wsi Krasnale zaprezentowały unicestwienie Polski przez trzech zaborców: Rosję, Prusy i Austrię. Troje dzieci z napisami na koszulkach na...
Bardziej szczegółowoPodzielili gminny chleb
K. Gąsowska, A. Jastrzębska, M. Jedynak, L. Komorowska, M. Kulesza, A. P. Nowak, A. Olszewska, L. Rutkowska, T. Skrzypkowski, K. Stelmach
Bardziej szczegółowoPiknik Forteczny - Gmina Celestynów
Andrzej Mrozowski [email protected] wspóŁpraca: M. Abramowicz-Rymaszewska, K. Cybula, D. Ćwiek, M. Gudro, M. Jankowska, A. Jastrzębska, M. Jedynak, L. Komorowska, W.J. Muszyński, I. Rusinow...
Bardziej szczegółowo