Rozwój mowy dziecka w dobie postępu spo ecznego ł i technicznego.

Transkrypt

Rozwój mowy dziecka w dobie postępu spo ecznego ł i technicznego.
Rozwój mowy dziecka w dobie postępu
społecznego i technicznego.
Współczesne dziecko rozwija się w nowych warunkach cywilizacyjnych.
Przed młodymi rodzicami pojawiły się nowe wyzwania związane ze zmianami
w życiu, co przyniosła rewolucja społeczna i techniczna. Ułatwienia
w pielęgnacji niemowląt i dzieci w wieku przedszkolnym przyniosły wiele
negatywnych skutków, które zmieniły sposób wychowania i wpłynęły na rozwój
funkcji poznawczych potomstwa. Dobrodziejstwa cywilizacji „ułatwiające”
życie rodzicom w dużej mierze nie wpływają korzystnie na wszechstronny
rozwój ich dzieci.
Karmienie
Jednym z pozornych dobrodziejstw współczesnego świata są gotowe,
przecierane do konsystencji musu zupy, warzywa i owoce. Przetarte papki
pokarmowe uniemożliwiają dzieciom ćwiczenie gryzienia i żucia, czyli brak
treningu narządów artykulacyjnych. Z powodu zmian w sposobach karmienia
wiele dzieci ma kłopoty z pionizacją języka ( uniesienie do wałka dziąsłowego
i prawidłową wymowę głosek: l, sz, ż, cz, dż, r oraz łatwiejszych s, z, c, dz.
Żucie twardych pokarmów ( skórki od chleba, surowa marchewka, jabłko itp.)
pozwala na ukształtowane się prawidłowej pozycji żuchwy. Proces pionizacji
języka rozpoczyna się w momencie gdy dziecko pewnie siedzi ( miedzy
szóstym, a ósmym miesiącem życia). Ważne jest podawanie dzieciom gęstych
papek nie w butelce, ale łyżeczką. Dziecko uczy się zbierania pokarmu ustami,
co ćwiczy mięśnie okrężne ust ( nie „ wlewamy” do buzi dziecka zawartość
łyżeczki). Picie z butelki w wieku poniemowlęcym, wymusza ciągłe cofanie
żuchwy, powodując wady zgryzu i zmniejszenie napięcia warg. Wpływa ten fakt
niekorzystnie na późniejszą wymowę głosek, ale też na mimikę twarzy.
Przyjmowanie płynów z butelki, gdy dziecko zaczyna powtarzać sylaby (ok. 10
miesiąca życia) i potem pierwsze wyrazy mogą stworzyć warunki do powstania
wad wymowy ( seplenienia i seplenienia bocznego – trudnego do korekcji).
Używanie kubka „ niekapka” jest uzasadnione w podróży. Niemowlę powinno
uczyć się pić z kubka. U zdrowego dziecka w wieku 12 miesięcy zanika odruch
ssania, przedłużanie jego funkcjonowania jest niekorzystne dla rozwoju mowy.
Gotowe pokarmy w słoiczkach pozbawione są wyrazistych kolorów, smaków
i zapachów, co ma też zasadniczy wpływ na dalszy rozwój maluszka. Od
pierwszego roku życia powinno próbować pokarmów dorosłych, by oswoić się
z nowymi smakami, zapachami czy wyglądem. Znaczna część przedszkolaków
nie chce jeść soczystych owoców, warzyw o intensywnych barwach i zapachu.
Czasem jest to lęk przed innością i nowością, co stanowi blokadę na drodze
poznawania. Gdy dziecko siedzi i sięga po wszystko co znajduje się w zasięgu
wzroku to dobry czas na uczenie nowych smaków i zapachów. Ważne by nie
przeoczyć tego okresu. Wygodniej jest otworzyć słoik z przetartymi owocami,
ale wtedy nie stworzymy dziecku możliwości poszukiwania smaków, tak
ważnego doświadczenia.
Poznawanie przestrzeni
Przed pierwszym rokiem życia dziecko ćwiczy samodzielne siadanie,
wstawanie, stanie i próbuje stawiać pierwsze kroki. Współczesne łóżeczka, na
pewno estetyczne i kolorowe, nie ułatwiają maluchowi ćwiczenie sprawności
ruchowych. Drewniane, okrągłe szczebelki w tradycyjnych łóżeczkach
pozwalały dziecku na mocny uchwyt, który dawał stabilność podczas wstawania
i prób chodzenia oraz możliwość ćwiczenia umiejętności wyrzucania zabawek
oraz śledzenia ich „lotu”.
Specyfika spędzania wolnego czasu, różnego typu zajęcia dorosłych,
ciągły pośpiech powodują, że dzieci są raczej wożone samochodami. Mają
mniej możliwości na odbywanie dłuższych spacerów czy zabaw na świeżym
powietrzu. Brak ruchu utrudnia integracje funkcji motorycznych i skutkuje
kłopotami umiejętności schodzenia i wchodzenia na chody krokiem
naprzemiennym, niechęci do kręcenia pedałami podczas jazdy na rowerku,
niezgrabnymi ruchami podczas biegania, szybką męczliwość czy nieporadne
łapanie, rzucanie i kopanie piłki. Dzieci dwuletnie i trzyletnie, jeśli nie jadą
samochodem wożone są w wózkach spacerowych, które mają poważny
mankament – brak kontaktu wzrokowego z dorosłym i możliwość dialogu.
Dziecko odwrócone do matki plecami nie ma możliwości słuchania mowy,
obserwowania mimiki jej twarzy, uczenia się nowych słów i znaczeń.
Przedszkolak nie ma też wiele czasu na rozmowę z rodzicami. Ciągły pośpiech
wymusza wymianę krótkich zdań. Najczęściej dziecko słyszy: „ Pośpiesz się,
bo się spóźnimy!”, „ Jedz szybciej!”, „ Umyj ręce!” . Dzieci często nie
formułują próśb, ale żądają: „ Ja chcę lody!”, „ Kup mi samochód!”.
Krótki czas rozmów z dorosłymi powoduje trudności u dzieci w postaci
budowania zdań złożonych, prowadzenia dialogu, słuchania rozmówcy
i odpowiadania na jego pytania. Współczesne pokolenie inaczej uczy się języka
pisanego i mówionego, więc najważniejsze i nie łatwe zadanie kształtowania
języka w umysłach przedszkolaków mają nauczyciele przedszkola.
Stymulacja obrazem
Rozwijający się mózg dziecka atakują przede wszystkim agresywne,
zmieniające się obrazy ( telewizor, komputer, bilbordy, reklamy itp.).
Wieloletnie badania wykazały, że zbyt długie spędzanie czasu przed „szklanym
ekranem” od najmłodszych lat powoduje problemy w nauce, mniejszą
aktywność fizyczną, uzależnienie od słodkich produktów , otyłość i skrzywienie
kręgosłupa ( zapadnięta klatkę piersiową i okrągłe plecy). Maluchy często
oglądają telewizję samotnie, tworząc zwykle nieprawdziwe interpretacje obrazu
i przekazów językowych. Silne uzależnienie od szybko zmieniających się
obrazów i słów, które nie niosą znaczeń, a są zlepkiem dźwięków, negatywnie
wpływają na rozwój poznawczy dziecka. Maluchy uczą się nieprawdziwego
świata pełnego agresji, hałasu i konfliktu ( często taki obraz przedstawiają
rysunkowe filmy dla najmłodszych). Zwykle powoduje to nadpobudliwość
psychoruchową, a czasem lęki. Wieczorna „bajka”, zamiast przygotowywać
dziecko do snu, pobudza je i wywołuje niepokój. Przedszkolaki, które spędzają
przed telewizorem kilka godzin czy ze starszym rodzeństwem grają
w agresywne gry, maja duże problemy z wyobrażeniem sobie czegoś ( często
mówią podekscytowane tylko o tym co ich interesuje), ze słuchaniem tekstu
pisanego oraz rozumienie i akceptowaniem reguł społecznych ( naśladują
w zabawach bohaterów z kreskówek i gier komputerowych, którzy preferują siłę
i agresję słowną oraz fizyczną wobec innych) .
Postępu i zmian jakie wkroczyły w nasze życie nie jesteśmy w stanie
zatrzymać. Możemy jedynie nauczyć się robić z nich pożytek. Warto dostrzec
pozytywne strony zjawiska i wykorzystać je, a także te negatywne by móc
nadrobić braki dziecka w zakresie danych umiejętności. Na pewno należy
zadbać, by dziecko korzystało z gier, aplikacji i programów przeznaczonych dla
jego wieku, które bawią i rozwijają jednocześnie, sprzyjając opanowywaniu
przydatnych umiejętności – pisania i czytania, znajomości cyfr i liczb,
rozwiązywania problemów, czy wręcz stymulujących naukę codziennych
czynności ( dziecko potrafi obsłużyć komputer, a nie potrafi zawiązać butów) .
Ważne, by czas korzystania z nowych technologii był ograniczony
i zrównoważony tradycyjnymi formami zabawy z rodzicami i rodzeństwem,
których nic nie zastąpi.