Arthur C. Clarke – celjoński czarodziej

Transkrypt

Arthur C. Clarke – celjoński czarodziej
Arthur C. Clarke – celjoński czarodziej
Autor: Borys Jagielski
Wszechświat jest nie tylko dziwniejszy niż sobie wyobrażamy. Jest dziwniejszy niż
potrafimy sobie wyobrazić.
<J.B.S. Haldan>
W bieżącej odsłonie „Fantastycznych klasyków” przedstawiam Wam twórcę wyjątkowego
z przynajmniej dwóch powodów. Choć Arthur C. Clarke tworzy fantastykę naukową
podobnie jak setki innych autorów, jest on jednym z bardzo nielicznych twórców, u
których trudno doszukiwać się naleciałości z innych odmian beletrystyki. Tak, wiem, jak
kontrowersyjne wyda się niektórym takie stwierdzenie; poza tym miłośnicy oryginalnych i
zręcznie wyhodowanych hybryd spytają od razu, czy brak takich naleciałości aby na
pewno jest zaletą. Dla mnie tak. Science-fiction Clarke’a odznacza się ogromnym
stopniem czystości, promieniuje prostolinijnym zachwytem ogromem oraz różnorodnością
kosmosu i możliwościami tkwiącymi w przyszłości. Twórczość pana Arthura to autostrada
literacka wiodąca prosto ku niezwykłościom Wszechświata i techniki (w tej właśnie
kolejności). Owszem, nieobce mu są filozoficzne pytania, nieobca zaduma nad gatunkiem
homo sapiens, ale w jego dziełach psychologia, socjologia i filozofia prawie zawsze
ustępują miejsca Fantastyce Naukowej. Takiej z dużych liter. Po drugie, Clarke to nie
tylko pisarz; to również naukowiec, którego wkład w technologiczny rozwój jest znaczący.
Uważa się go za jednego z twórców komunikacji satelitarnej, gdyż to właśnie publikacja
naukowa Clarke z 1945 r. legła u jej teoretycznych podstaw.
Dla mnie Arthur C. Clarke od kilku lat pozostaje numerem jeden, jeśli chodzi o sciencefiction, i to nie tylko ze względu na legendarną „2001”. Zapewne również dlatego, że
każda jego powieść z powodzeniem mogłaby posłużyć za uzasadnienie słynnego i tak
bardzo prawdziwego stwierdzenia Haldane’a. Przypuszczam, że twórczość A.C.C. jest
Wam już w mniejszym lub większym stopniu znana. Zapraszam więc do zapoznania się z
sylwetką pisarza.
Minehead, Anglia – Colombia, Sri Lanka
Za każdym żyjącym obecnie człowiekiem stoi trzydzieści duchów – taki jest bowiem
stosunek, w jakim martwi przewyższają liczebnie żywych. Od zarania dziejów żyło na
Ziemi około stu miliardów ludzi.
Jest to interesująca liczba. Dziwnym zrządzeniem losu w naszej galaktyce, którą
jest Droga Mleczna, znajduje się około stu miliardów gwiazd. Tak więc dla każdego
człowieka, który kiedykolwiek stąpał po Ziemi, świeci jedna gwiazda naszej galaktyki.
Każda z tych gwiazd jest słońcem, często o wiele jaśniejszym i wspanialszym niż
nasza mała, najbliższa gwiazda, którą nazywamy Słońcem. Mnóstwo – być może
większość – z tych obcych słońc posiada krążące wokół nich planety. Z pewnością więc
jest na niebie wystarczająco dużo „Ziem”, by każdy członek rasy ludzkiej – włączywszy w
to pierwszych człekokształtnych – miał swój własny raj lub piekło wielkości światła.
<Z przedmowy do „2001”>
Arthur Charles Clarke (znany także pod pseudonimami E. G. O\Brien i Charles Willis)
przyszedł na świat 16. grudnia 1917 r. w nadmorskim miasteczku Minehead w Anglii. Był
najstarszy z czwórki dzieci Charlesa Wrighta Clarke’a (ojciec był rolnikiem oraz
porucznikiem w formacji Królewscy Inżynierowie) i Nory Mary Willis. Naukę zaczął
interesować się bardzo wcześnie i w wieku 13 lat zbudował samodzielnie teleskop. Rok
później zmarł ojciec Arthura i matka, by zwiększyć rodzinne dochody, zdecydowała się na
udzielanie lekcji jeździectwa.
Swe pierwsze opowiadania Clarke napisał w wieku nastoletnim. Inspirację czerpał z
utworów publikowanych w magazynie „Astounding Stories” (którego był gorliwym
czytelnikiem), a także z dzieł H. G. Wellsa i Juliusza Verne’a - oraz z gwiazd
obserwowanych przez teleskop.
Ze względu na problemy finansowe przerwał pobieranie wyższego wykształcenia i
przeprowadził się do Londynu. Od 1936 r. do 1941 r. pracował jako urzędnik rządowy w
Exchequer and Adult Department. W stolicy zapisał się również do Brytyjskiego
Towarzystwa Międzyplanetarnego i na serio zajął się astronomią.
W trakcie Drugiej Wojny Światowej, w latach 1941-46, Arthur C. Clarke służył w
Królewskich Siłach Lotniczych (RAF) jako specjalista od komunikacji radarowej.
Powierzono jego pieczy pierwszy, eksperymentalny system naprowadzający samoloty o
nazwie
Ground
Controlled
Approach.
Z
pracą
tą
związana
jest
jedyna
niefantastycznonaukowa powieść Clarke’a pt. „Gilde Path”.
Właśnie w tym okresie twórczość literacka przyniosła Clarke’owi pierwsze wymierne zyski.
W 1945 r. kupiono od niego opowiadanie „Rescue Party”. W tym samym roku napisał
naukowy artykuł „Extra-terrestial relays”, który dał teoretyczny początek komunikacji
satelitarnej, przedstawiając ze szczegółami sposób, w jaki (podówczas hipotetyczne)
satelity geostacjonarne mogłyby wysyłać sygnały radiowe sięgające każdego zakątka na
kuli ziemskiej. Pomysł Clarke’a wykorzystano po wysłaniu w przestrzeń okołoziemską
pierwszych sztucznych satelitów. Doniosłe odkrycie przyniosło mu wiele wyróżnień –
nagrodę Międzynarodowego Stowarzyszenia Marconiego w 1982 r., złoty medal Instytutu
Franklina, honorową profesurę indyjskiego Laboratorium Badań Fizycznych w
Ahmedabadzie, Nagrodę Lindbergha. Odznaczyło go również King’s College w Londynie,
gdzie po wojnie kontynuował naukę fizyki oraz matematyki i gdzie w 1948 r. uzyskał
dyplom z wyróżnieniem. Międzynarodowe Zrzeszenie Astronomiczne ochrzciło nazwiskiem
Clarke’a orbitę geostacjonarną znajdującą się na wysokości 42.000 km. Słynny esej
naukowy znaleźć dziś można w „Ascent to Orbit”, antologii fachowych opracowań pisarza.
Po zakończeniu służby wojskowej Clarke powrócił do swojej pracy w Brytyjskim
Towarzystwie Międzyplanetarnym. Przewodniczył mu na przełomie lat czterdziestych i
pięćdziesiątych i przez pewien czas mieszkał w kwaterach stowarzyszenia. W latach 19491951 redagował czasopismo „Physics Abstract”, a pisarzem pełnoetatowym stał się w roku
1952.
Arthur C. Clarke ożenił się z amerykanką Marilyn Mafield w roku 1953 r., jednak
małżeństwo rozpadło się dziesięć lat później. Pisarz tak mówi o swoim małżeństwie: „Było
niekompatybilne od samego początku. Stanowiło wystarczający dowód na to, że nie
jestem dobrym mężem, lecz sądzę, że każdy powinien choć raz powinien kogoś poślubić.”
W 1954 r. Clarke skontaktował się z dr Harrym Wexlerem, ówczesnym szefem Scientific
Services Division amerykańskiego Biura Pogodowego i wyjaśnił mu, w jaki sposób można
wykorzystać by satelity do prognozowania pogody. Właśnie tak narodziła się nowa gałąź
meteorologii, a dr Wexler, zafascynowany wizją Clarke’a, stał się spiritus movens
pionierskiego wykorzystywania satelitów do badań pogodowo-klimatycznych.
W połowie lat pięćdziesiątych Arthur C. Clarke pożegnał się na pewien czas z kosmosem,
ponieważ odkrył zupełnie nową pasję - morze. Czy rzeczywiście nową? Zapytany o
powody stopniowej zmiany zainteresowań, odparł: „Rozumiem teraz, że to fascynacja
astronomią zaprowadziła mnie do oceanu. W obu przypadkach chodzi oczywiście o
odkrywanie, ale nie jest to jedyna przyczyna. Gdy pod koniec lat czterdziestych pojawiły
się pierwsze akwalungi, uświadomiłem sobie nagle, że oto pojawił się tani i prosty sposób
wypróbowania jednego z najbardziej magicznych aspektów lotów kosmicznych –
nieważkości.” Pisarz zaczął rozglądać się za odpowiednim miejscem na Ziemi, gdzie
mógłby aktywnie uprawiać swe nowe hobby. Po raz pierwszy odwiedził Colombo na
Cejlonie (dzisiejsza Sri Lanka) w grudniu 1954 r., a w 1956 r. przeprowadził się tam na
stałe (i mieszka po dziś dzień). Pochłonęło go nurkowanie i podwodna fotografika.
Podmorskie przygody Clarke’a zaowocowały serią „oceanicznych” artykułów i książek.
Pierwsza z nich, niefabularna, nosiła tytuł „The Coast of Coral” (1956). Pisarz razem z
przyjacielem Mikiem Wilsonem sfilmował wkrótce australijską Wielką Rafę Koralową, co
zainspirowało go do napisania w 1957 r. innej – będącej już powieścią s-f - noszącej tytuł
„Kowboje oceanu”. W 1962 r. Clarke został okresowo sparaliżowany na skutek
przypadkowego uderzenia w głowę. Z czasem wyzdrowiał, ale musiał zrezygnować z
podwodnych podróży. Jako pożegnanie z oceanem napisał książkę „Wyspa delfinów”
(1963), lecz rok później pojawiła się jeszcze jedna pozycja niefabularna poświęcona
Oceanowi Indyjskiemu, „The Treasure of the Great Reef”; kolejny efekt współpracy z
Wilsonem.
Wyspa Cejlon to mały wszechświat. Znajduje się tu tyle różnorodnych kultur, scenerii i
warunków klimatycznych, co w niektórych krajach większych tuzin razy. Co dostaniesz,
zależy od tego, co przyniesiesz ze sobą. Jeśli nigdy nie ruszysz się z baru w swoim hotelu
lub z zakurzonych uliczek żyjącego na zachodnią modłę Colombo, przejmująca nuda
pochłonie cię w przeciągu tygodnia i dobrze ci tak. Lecz jeśli interesujesz się ludźmi,
historią, przyrodą i sztuką – naprawdę istotnymi rzeczami – odkryjesz, tak jak ja
odkryłem, że i życia nie starczy tu na poznanie wszystkiego.
<”The View from Serendip”>
Choroba sprawiła, że ponownie zwrócił się ku kosmosowi. Nawiązał współpracę ze
Stanleyem Kubrickiem i tym sposobem narodził się pomysł, który legł u podstaw dwóch
arcydzieł, filmowego i książkowego. Mowa oczywiście o „Odysei kosmicznej 2001”, o
której poczytać szerzej możecie w następnej sekcji.
W latach sześćdziesiątych wraz z Walterem Cronkitem i Wallym Schirrą komentował dla
CBS księżycowe wyprawy Apollo 11, 12 i 15. W 1975 r. rząd indyjski podarował mu talerz
satelitarny, który pozwolił Clarke’owi na odbiór programów nadawanych z
eksperymentalnego satelity ATS6. Ponieważ nie zrzekł się nigdy obywatelstwa
brytyjskiego, Hindusi w uznaniu jego zasług przydzielili mu także bezprecedensowy status
„Gościa-Rezydenta” w ich państwie. W latach osiemdziesiątych pisarz prowadził
telewizyjne seriale dokumentalne: „Tajemniczy Świat Arthura C. Clarke’a” (z 1980 r.) i
„Świat niezbadanych mocy” (z 1985 r.). W roku 1982 r. zrezygnował z korzystania z
maszyny do pisania i wszedł w posiadanie pierwszego komputera wyposażonego w pięć
megabajtów pamięci i edytor tekstu.
Arthur C. Clarke w ciągu swego życia udzielił niezliczonych wykładów w Wielkiej Brytanii i
w Stanach Zjednoczonych. Pełnił również funkcje kierownicze w kilku firmach - w
wydawnictwie „Rocket Publishing” w Londynie, w „Podwodnych Safari” w Colombo na Sri
Lance i w nowojorskim „Spaceward Corporation”. Jest laureatem około czterdziestu
nagród literackich i naukowych. W 1969 r. nominowano go razem ze Stanleyem
Kubrickiem do Oskara za scenariusz do „2001”, a w 1994 r. – do pokojowej Nagrody
Nobla.
Arthur C. Clarke żyje dziś w Colombo na Sri Lance. Zespół postpolio przykuł go całkowicie
do wózka inwalidzkiego, lecz kalectwo nie przeszkadza mu grać w tenisa stołowego.
Potrafi też ustać przez kilka sekund o własnych siłach.
Monolity i inne cylindry
- Co – dla pana – pozostaje największą i najwspanialszą tajemnicą?
- Ach, istoty pozaziemskie. Nie można chyba wymyślić czegoś większego i ważniejszego
niż to, prawda? Jeśli naprawdę jesteśmy sami, jesteśmy nie tylko dziedzicami kosmosu,
ale również jego opiekunami. A to złowieszcza myśl.
- Równie złowieszcze jest samo wyobrażenie sobie, że rzeczywiście jesteśmy sami.
- Właśnie. Brzmi to niesamowicie. Obie alternatywy są zdumiewające; obojętnie, czy
jesteśmy sami, czy też nie.
<Z wywiadu udzielonego „Wired” w 1993 r.>
Arthur C. Clarke, podobnie jak jego przyjaciel Isaac Asimov, nie ograniczał się wyłącznie
do science-fiction. Poza licznymi powieściami i opowiadaniami fantastycznonaukowymi
napisał kilkadziesiąt opracowań i książek niefabularnych poświęconych astronomii,
astronautyce i oceanologii. Poniżej skupimy się wyłącznie na utworach science-fiction,
ponieważ właśnie one uczyniły z Clarke’a jednym z najsłynniejszych autorów naszych
czasów. Natomiast kompletny spis bibliograficzny znajdziecie – zgodnie z tradycją
„Fantastycznych klasyków” – na końcu artykułu.
Swą debiutancką powieść pt. „Prelude to Space” Arthur C. Clarke napisał w ciągu trzech
letnich tygodni 1947 r. Opowiadała o starcie „Prometeusza”, pierwszego ziemskiego
statku kosmicznego i o ludziach, którzy go skonstruowali. Jeżeli jeszcze tego nie
zrobiliście, zwróćcie uwagę na rok powstania książki. Wydano ją pod koniec lat
czterdziestych, a więc na wiele lat przed wystrzeleniem w kosmos przez Sowietów
pierwszego sztucznego satelity. Książkę należałoby więc umieścić gdzieś pomiędzy
„współczesną” fantastyką naukową traktującą zupełnie serio i bez metafor o wyprawach
gwiezdnych a preastronautyczną epoką Verne’a, który przecież również pisał o
pionierskiej podróży w kosmos w powieściach „Z Ziemi na Księżyc” i „Wokół Księżyca”. W
„Prelude to Space” Clarke przedstawił rozliczne szczegóły techniczne, które potem
znalazły potwierdzenie w faktycznej eksploracji pozaziemskiej. Odtąd w twórczości
pisarza zawsze w parze z fantastyką szła nauka.
W 1952 r. powstała książka „Wyspy na niebie”. Miałem przyjemność zapoznać się z nią
parę lat temu. Przeczytałem ją bardzo szybko i żałowałem niezmiernie, że nie wpadła w
moje ręce, gdy byłem trochę młodszy. „Wyspy na niebie” są bowiem jedną z dwóch
powieści Clarke’a adresowanych do dzieci i „młodszej młodzieży”. Opowiada o chłopcu,
który wygrał wycieczkę na orbitalną stację okołoziemską, gdzie przyjdzie mu przeżyć
wiele ekscytujących przygód. Jeśli macie dzieci w wieku wczesnoszkolnym, koniecznie
podsuńcie im ten tytuł. Lepszego początku znajomości z fantastyką naukową wyobrazić
sobie nie potrafię – „Wyspy na niebie” to w prostej linii potomek powieści przygodowych o
kowbojach i Indianach, którymi zaczytywali się nasi ojcowie.
Na miano pierwszej wybitnej powieści Clarke’a zasługuje „Koniec dzieciństwa” z 1953 r.
Jej bohaterami są przedstawiciele obcej, znacznie lepiej rozwiniętej od naszej, cywilizacji,
którzy przybywając na Ziemię kładą kres konfliktowi pomiędzy Wschodem i Zachodem.
Ludzkość staje przed szansą na wieczny pokój i szczęście... ale jakie naprawdę są
zamiary przybyszów?
W drugiej połowie lat pięćdziesiątych zafascynowany oceanem Clarke napisał szereg
książek, w których pierwszoplanową rolę odgrywały badania podwodne. Wskutek
nieszczęśliwego wypadku musiał pożegnać się ze swoją pasją i z powrotem zaczął
zajmować się tematyką kosmiczną. Wiosną 1964 r. przystąpił do pracy nad nową
powieścią o międzyplanetarnej podróży. Tak się złożyło, że w tym samym czasie Stanley
Kubrick, dopiero co ukończywszy kręcenie „Dra Strangelove’a”, planował już stworzenie
filmu fantastycznonaukowego i rozglądał się za pomysłem tudzież scenarzystą. Roger
Caras, pracownik wytwórni filmowej Columbia, zaproponował mu Arthura C. Clarke’a.
Początkowo Kubrick miał opory przed współpracą z pisarzem, gdyż słyszał, że to stroniący
od ludzi dziwak, który mieszka na drugiej półkuli. Reżyser zdecydował się jednak na
wysłanie listu do Clarke’a, w którym wyłożył mu swoje, na razie bliżej niesprecyzowane,
plany. Napisał po prostu, że pragnie nakręcić „przysłowiowo dobry film science-fiction”.
Clarke’owi trudno było uwierzyć, że w liście nie ma ani jednego słowa o konkretach, ale
ujęła go szczera fascynacja Kubricka tematem. Zgodził się i zaproponował reżyserowi
wykorzystanie napisanego w 1951 r. opowiadania „Strażnik”, w którym mowa była o
pierwszym kontakcie ludzi z wytworem pozaziemskiej myśli.
Do pierwszego spotkania Clarke’a z Kubrickiem doszło w kwietniu 1964 r. Wywarli na
sobie bardzo pozytywne wrażenia, ponieważ każdemu rzuciła się od razu w oczy
nieprzeciętna inteligencja rozmówcy. Pisarz zaimponował reżyserowi swą fachową wiedzę
na różne tematy, natomiast Clarke’a zauroczyła wizja Kubricka. Reżyser powiedział bez
ogródek, że pragnie nakręcić nie kolejny film o latających spodkach, lecz kinowe
arcydzieło fantastycznonaukowe o niespotykanym dotąd rozmachu. Jako że Kubrick
sprawiał wrażenie osoby doskonale znającej się na swojej dziedzinie, te pozornie
zarozumiałe deklaracje wcale nie zraziły Clarke’a. Wręcz przeciwnie – z ochotą zgodził się
na udział w całym przedsięwzięciu.
Przedstawiony w „Strażniku” motyw obcego artefaktu wielce zainteresował Kubricka, ale
reżyser uważał, że samo opowiadanie nie wystarczy. Uzgodniony przez obu panów plan
zakładał, że wspólnie wymyślą całą historię, potem Clarke ujmie ją w formę powieści, na
podstawie której Kubrick napisze scenariusz. Początkowo reżyser chciał, by Clarke
pracował pod jego okiem, ale pisarzowi „zaglądanie przez ramię” zupełnie nie
odpowiadało i przeniósł się do nowojorskiego Chelsea Hotel. Mimo wszystko pedantyzm
Kubricka i niezliczone pytania o szczegóły i szczególiki poważnie opóźniły pracę nad
powieścią. Clarke ukończył pracę nad pierwszą wersją „2001” przed końcem 1964 r. i
przekazał książkę Kubrickowi, który niebawem zabrał się za kompletowanie ekipy i
wstępne przygotowania do zdjęć. Liczne poprawki i uzupełnienia wprowadzono do całej
historii już w trakcie kręcenia. Nie obeszło się bez rozbieżności. Na przykład w książce
celem podróży „Discovery” jest księżyc Saturna, a w filmie – układ Jowisza. Zauważamy
też różnicę w sposobie, w jaki HAL 9000 próbuje zabić Davida Bowmana. O tym
wszystkim i o procesie powstawania „2001” Clarke napisał w dokumentalnej książce „Lost
Worlds of 2001”.
Jeśli ani nie czytaliście, ani nie widzieliście pierwszej „Odysei kosmicznej” (a trudno
byłoby mi w to uwierzyć), oto zwięzłe przedstawienie fabuły: Ludzie odnajdują pod
powierzchnią Księżyca tajemniczy monolit, który wysyła sygnał w kierunku Jowisza. W
celu rozwiązania zagadki do największej planety Układu Słonecznego wysłany zostaje
statek, na pokładzie którego znajduje się kilku astronautów i superkomputer HAL 9000.
Po serii niefortunnych zdarzeń wywołanych przez HALa jeden z astronautów, Dave
Bowman, dociera do celu podróży, gdzie napotyka...
Jak wszyscy wiemy, zarówno film jak i książka stały się pozycjami kultowymi. Chociaż
powieści nie nagrodzono Nagrodą Hugo ani Nebulą (kolejny dowód na to, jak bardzo
potrafią mylić się jurorzy), duet Kubrick & Clarke nominowano do Oskara za filmowy
scenariusz. Na nominacji się skończyło, bowiem „Odyseja kosmiczna” otrzymała tylko
jedną statuetkę – za efekty specjalne. Ray Bradbury zwięźle podsumował walory obrazu:
„Dlaczego wciąż powracamy do ′2001′ i oglądamy film w kółko raz za razem? Przecież nie
dla pozbawionego emocji aktorstwa i niejasnego zakończenia. Robimy to dlatego, że same
możliwe interpretacje oferują nam całkowitą wolność i wystrzeliwują w kierunku
najwspanialszej ze wszystkich architektur – samego Wszechświata.”
Kolejne tomy cyklu „Odyseja kosmiczna” ukazały się drukiem w latach 1982, 1988 i 1996.
Nie powtórzyły wielkiego sukcesu swej poprzedniczki. Chociaż „2010” utrzymało jeszcze
całkiem przyzwoity poziom i nawet nominowano je do Nagrody Hugo, „2061” i „3001”
okazały się – przynajmniej w porównaniu z pierwszą częścią – niewypałami. Tom drugi
przeniósł na ekran w 1984 r. Peter Hyams. Tym razem pisarz współpracował z reżyserem
za pośrednictwem modemu nie ruszając się ze swego domu na Sri Lance. Tworzenie
sequela obaj twórcy opisali w książce „The Odyssey File”.
Drugie wielkie dzieło Arthura C. Clarke powstało niedługo po pierwszym tomie „Odysei
kosmicznej”, bo w 1972 r. Mowa o nagrodzonym Hugonem i Nebulą „Spotkaniu z Ramą”,
fascynującej opowieści, w której grupa astronautów usiłuje zgłębić tajemnice
gigantycznego, cylindrycznego pojazdu przemieszczającego się przez Układ Słoneczny.
Zakończenie jasno dawało do zrozumienia, że czytelnicy mogą spodziewać się dalszego
ciągu, lecz drugi tom nie dość, że pojawił się dopiero siedemnaście lat później, to na
dodatek napisany został nie osobiście przez Clarke’a, lecz przez Gentry’ego Lee, z zawodu
inżyniera NASA, a A. C. C. jedynie firmował książkę swym nazwiskiem. Zarówno „Rama
II” (1989), jak i „Ogród Ramy” (1991) oraz „Tajemnica Ramy” (1993) noszą piętno
„współpracy” z Gentrym Lee, którego pióro mimo niewątpliwie dobrych chęci nie dorasta
prozie Clarke’a do pięt. Sequelami „Spotkania z Ramą” nie należy więc zawracać sobie
głowy; a szkoda, bo sam pomysł cylindrycznego, sztucznego świata zakrawa na fenomen.
Nazwiska Clarke’a i Lee widnieją na okładce jeszcze innej książki (tym razem standalone) noszącej tytuł „Kolebka” (1987). Również nic szczególnego.
Potęga wizjonerstwa Clarke’a dała o sobie znać jeszcze kilka razy. W „Fontannach raju”
(które również otrzymały zarówno Nagrodę Hugo jak i Nebulę) z 1978 r.
dwudziestodwuwieczny naukowiec Vannevar Morgan przystępuje do pracy nad
największym budowlanym przedsięwzięciem ludzkości, które zrewolucjonizuje transport
na orbitę okołoziemską. Rozpoczyna się konstrukcja Windy Kosmicznej o wysokości
36.000 kilometrów, zacumowanej na jednej z równikowych wysp Oceanu Indyjskiego. W
„The Ghost from the Grand Banks” (1990) sto lat po zatonięciu „Titanica” dwie potężne
korporacje próbują wydobyć na powierzchnię najsłynniejszy statek pasażerski
wszechczasów. Z kolei katastroficzna powieść pt. „Młot Boga” (1993) zainspirować mogła
twórców filmów „Armageddon” i „Dzień Zagłady” ze względu na zbliżoną tematykę.
Kilka lat temu Clarke podjął współpracę ze Stephenem Baxterem. Baxter to pisarz
znacznie większego kalibru niż Gentry Lee, istnieje więc szansa, że współpraca obu
pisarzy będzie owocna. Zresztą jej efekty czytelnicy mogą oceniać już teraz. W „Świetle
dni minionych” (2000) przełomowa technologia umożliwia podglądanie przeszłości poprzez
dziury w czasoprzestrzeni, a pierwszy tom nowego cyklu „Time Odyssey” – „Time’s Eye”
(2003) – opowiada o „zwyczajnych” już podróżach w czasie. Obie książki oceniono
pozytywnie, a współpraca z Baxterem sprawiła, że w twórczości Clarke’a obok Przestrzeni
pojawił się także Czas. Niebawem, bo jeszcze w tym roku, ukaże się nowa książka
Clarke’a (pisana tym razem samodzielnie) zatytułowana „The Last Theorem”, w której
najsłynniejszy chyba problem matematyczny – Wielkie Twierdzenie Fermata – autor ujął
w oprawę fantastycznonaukową.
Na osobny akapit zasługują w pełni opowiadania, których Clarke napisał przeszło sto
(ponad połowa powstała w latach pięćdziesiątych). Nie lubię stosować oklepanych
frazesów, ale cóż mogę poradzić, gdy słowo „wyśmienite” samo ciśnie się na klawiaturę?
Siła krótkich form literackich Clarke’a umiejscowiona jest w oryginalnym pomyśle, w
naładowanej napięciem fabule i w nierzadko zaskakującym zakończeniu, a więc w
kluczowych elementach utworów tego typu. Nie muszę Wam nawet polecać żadnych
tytułów, ponieważ obojętnie jaki zbiór opowiadań wpadnie Wam w ręce, i tak jego lektura
będzie wielką przyjemnością. Warto natomiast wiedzieć, że „Gwiazdę” nagrodzono
Hugonem (najprawdopodobniej za genialną puentę), a „Spotkanie z Meduzą” – Nagrodą
Nebula.
Technolog czy magik?
Przede wszystkim, nigdy nie przewidywałem przyszłości. No, prawie nigdy. Ja
ekstrapoluję. Napisałem przecież sześć opowiadań o końcu świata – wszystkie nie mogą
być prawdziwe!
<Z wywiadu udzielonego „Wired” w 1993 r.>
Czy tematykę twórczości s-f Clarke’a można przedstawić w kilku niedługich zdaniach?
Tak. Nie bez kozery pisałem we wstępie o „braku naleciałości”, o wysokim współczynniku
fantastycznonaukowej czystości. Główny motyw przewijający się przez większość książek
stanowi poszukiwanie miejsca człowieka we Wszechświecie przeplatane z zagadnieniem
duchowego odrodzenia. Powieści Clarke’a są poniekąd pomostem przewieszonym nad
przepaścią Tajemnicy pomiędzy domenami Futurologii i Filozofii. Sfery filozoficznej pisarz
dotyka na różne sposoby. Bardzo wyraźnie widzimy to w „2001”, które można odczytać
jako alegorię poszukiwań egzystencjalnych odpowiedzi symbolizowanych przez
enigmatyczny monolit. Poprzez postać (a raczej bezpostać) HALa 9000 pisarz zadaje
podstawowe pytanie dotyczące zagadki ludzkiego rozumu – czy możliwe jest istnienie
inteligencji pozbawionej świadomości?
Reinaldo A. C. Bianchi napisał: „U sedna każdej z powieści Arthura C. Clarke’a tkwi małe
zagadnienie o potężnych implikacjach. Jest autorem, który bierze pomysł i wrzuca go do
cichego stawu myśli. Rozlega się plusk intrygującej natury geniuszu naukowego Clarke’a.
Potem rozchodzą się fale, obmywają postacie oraz społeczeństwo i nadają całej książce
znamiona znakomitości. Clarke to autor, którego wyobraźnia rozbrzmiewa echem poza
światem fikcji.”
W twórczości Clarke’a odnajdziemy fachowo przedstawione detale techniczne i
fascynujące wizje. Nazywając pisarza wizjonerem nie mam na myśli jego zdolności
profetycznych, lecz umiejętność kreowania zapadających w pamięć, wyrazistych scen. Za
pierwszy z brzegu przykład niech posłuży lądowanie ludzi na komecie Halleya w „2061” i
penetracja podziemnej groty. Ale czy Clarke potrafi trafnie przepowiadać przyszłość?
Niekoniecznie. Wyobrażenie Clarke’a i Kubricka z 1968 r., dotyczące postępu w badaniach
kosmosu i powstaniu superkomputerów na przełomie wieków, nie sprawdziło się. Choć rok
2001 mamy już dawno za sobą, sztuczna inteligencja jeszcze nie powstała, a ludzie nie
zbudowali bazy na Księżycu. W wywiadzie udzielonym milenijnej edycji „Newsweeka”
Clarke powiedział: „My, pisarze fantastycznonaukowi, nigdy nie staramy się przepowiadać
przyszłości. W gruncie rzeczy chodzi o coś zupełnie odwrotnego. Jak powiedział mój
przyjaciel Ray Bradbury: ‘Nie robimy tego, by przewidzieć przyszłość, ale by jej
zapobiec.’” Wypowiedzi tej nie można odmówić szczypty hipokryzji, ponieważ Clarke bez
wątpienia zacięcie futurologiczne ma. W stosunkowo niedawnym artykule z 1999 r. Clarke
przewiduje zamknięcie ostatniej kopalni węglowej w 2006 r., zniszczenie jakiegoś miasta
Trzeciego Świata wskutek przypadkowej eksplozji bomby atomowej w 2009 r. i początek
budowy Orbitalnego Hotelu Hilton w 2014 r. Bezpośrednie rozważania na temat
możliwego kształtu przyszłości pojawiają znacznie wcześniej, w niefabularnej książce
„Profiles of the Future” opublikowanej w 1962 r. Tam właśnie Clarke zamieścił swoje trzy
słynne prawa:
1. Gdy cieszący się szacunkiem, starszy naukowiec mówi, że coś jest możliwe, ma prawie
na pewno rację. Natomiast jeśli mówi, iż coś jest niemożliwe, najprawdopodobniej się
myli.
(Clarke definiuje „starszego” tak: „W fizyce, matematyce i astronautyce oznacza
człowieka będącego powyżej trzydziestki; w pozostałych dziedzinach do postarzenia
dochodzi w czterdziestym roku życia. Oczywiście istnieją błyskotliwe wyjątki, ale jak
każdy świeżo upieczony naukowiec wie, badacze powyżej pięćdziesiątki nadają się tylko
do spotkań administracyjnych i powinno się ich za wszelką cenę trzymać z dala od
laboratorium.”)
2. Jedynym sposobem na odkrycie granic możliwego jest nieznaczne przekroczenie ich w
kierunku niemożliwego.
3. Każda dostatecznie zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii.
Choć Clarke postanowił początkowo poprzestać na trzech regułach (ponieważ trzy prawa
wystarczyły obu Isaacom – Newtonowi i Asimovowi), zaprezentował później czytelnikom
69. Prawo Clarke’a: „Czytanie podręczników komputerowych bez hardware’u jest równie
frustrujące co czytanie podręczników seksualnych bez software’u.”
Najbardziej prestiżowa nagroda w Wielkiej Brytanii za twórczość fantastycznonaukową
nosi nazwisko Arthur’a C. Clarke’a. Ufundował ją w 1986 r. on sam, by zachęcić innych
pisarzy do wkraczania w rejony s-f. Jest to też jedyna brytyjska nagroda
fantastycznonaukowa, której laureaci otrzymują bonifikatę pieniężną. Jej wysokość równa
się aktualnemu roku kalendarzowemu – w 2005 r. wyniesie 2005 funtów. Przyznacie,
oryginalne. Pierwsza edycja nagrody trafiła w 1987 r. w ręce Margaret Atwood za powieść
„Opowieść podręcznej” („The Handmaid’s Tale”) i była to decyzja kontrowersyjna, gdyż
nie wszyscy zgadzali się co do przynależności gatunkowej rzeczonej książki. Później
jednak na listę laureatów trafiło wielu twórców, co do których nie było najmniejszych
wątpliwości – Pat Cadigan, Bruce Sterling, Neal Stephenson (nagrodzony w 2004 r. za
„Quicksilver”).
Odyseja trwa
Zrezygnowałem z napisania zgrabnego zakończenia powyższego artykułu. Bo i po co ono
komu? Arthur C. Clarke żyje i chociaż jest już starym człowiekiem, nie zarzucił pisania.
Wręcz przeciwnie. Lada miesiąc ukaże się jego najnowsza powieść, a potem powstaną
kolejne tomy cyklu „Time Odyssey”. Arthur C. Clarke nie napisał jeszcze ostatniego słowa.
Więc ja też nie napiszę.
- Za co chciałby pan być pamiętany?
- Jestem szczęśliwy, że jedną z orbit stacjonarnych nazwano Orbitą Clarke’a. Myślę, że to
wystarczy. A jeśli chodzi o moje utwory – za „Pieśni Odległej Ziemi”. Jest tam wszystko,
co kiedykolwiek chciałem powiedzieć.
- Czy zastanawiał się pan, jak ma brzmieć pańskie epitafium?
- O, tak. Często je cytuję: „Nigdy nie dorósł, lecz nigdy nie przestał rosnąć.”
<Z wywiadu udzielonego „Wired” w 1993 r.>
Bibliografia
Kilka adnotacji:
1) Informacje o polskich wydaniach książek Clarke’a zaczerpnąłem z internetowej bazy
danych Biblioteki Narodowej. Nie znalazłem tam jednak „Wysp na niebie”, a pamiętam
przecież, że czytałem tę książkę kilka lat temu w polskim przykładzie. W spisie mogło
więc brakować również innych pozycji, więc być może ukazały się w Polsce jeszcze jakieś
książki Clarke’a, o których informacji poniżej nie znajdziecie.
2) „Odyseje kosmiczne” to zapewne najbardziej pożądane książki Clarke’a, spieszę więc z
wyjaśnieniami, że w Polsce publikacją tego cyklu zajmowały się trzy oficyny: „Amber”,
„Świat Książki” i „Wydawnictwo Poznańskie” (to ostatnie - tylko pierwszy tom). Przekład
jednakże jest za każdym razem ten sam.
3) „Spotkanie z Ramą” przetłumaczyła na polski Zofia Kierszyc. Zrobiła to dość kiepsko,
więc proponuję lekturę w oryginale.
Cykle
„Odyseja kosmiczna” [s-f]
1. 2001: A Space Odyssey (1968) – 2001: Odyseja kosmiczna (Amber, 1997)
2. 2010: Odyssey Two (1982) – 2010: Odyseja kosmiczna (Amber, 1997)
3. 2061: Odyssey Three (1988) – 2061: Odyseja kosmiczna (Amber, 1997)
4. 3001: The Final Odyssey (1996) – 3001: Odyseja kosmiczna (Amber, 1997)
„Rama” [s-f]
1. Rendezvous with Rama (1972) – Spotkanie z Ramą (Amber, 1994)
2. Rama II (1989) [współautor: Gentry Lee] – Rama II (Amber, 1995)
3. The Garden of Rama (1991) [współautor: Gentry Lee] – Ogród Ramy (Amber, 1995)
4. Rama Revealed (1993) [współautor: Gentry Lee] – Tajemnica Ramy (Amber, 1995)
„Time Odyssey” [s-f]
1. Time’s Eye (2003)
cdn.
Pojedyncze powieści
- Prelude to Space (1951) [s-f] [znana także pod tytułami „Master of Space” i „The Space
Dreamers”]
- Sands of Mars (1951) [s-f]
- Islands in the Sky (1952) [s-f, dla dzieci i młodzieży] – Wyspy na niebie (?)
- Against the Fall of the Night (1953) [s-f]
- Childhood's End (1953) [s-f] [także w omnibusie „Across the Sea of Stars”] – Koniec
dzieciństwa (Amber, 2001)
- The Deep Range (1954) [s-f] – Kowboje oceanu (Iskry, 1978)
- Earthlight (1955) [s-f] [także w omnibusie „Across the Sea of Stars”]
- The City and the Stars (1956) [s-f] – Miasto i gwiazdy (Amber, 1993)
- A Fall of Moondust (1961) [s-f] [nominowana do Nagrody Hugo]
- Dolphin Island: A Story of the People of the Sea (1963) [s-f, dla dzieci i młodzieży] –
Wyspa delfinów (Alfa, 1986)
- Glide Path: To The Heart of Experimental Technology...In WWII! (1963) [mainstream]
- Imperial Earth (1975) [s-f]
- The Fountains of Paradise (1978) [s-f] – Fontanny raju (Amber, 1996)
- Cradle (1987) [s-f] [współautor: Gentry Lee] – Kolebka (Limbus, 1994)
- Beyond the Fall of Night (1990) [s-f] [rozwinięcie powieść „Against the Fall of the Night”
napisane razem z Gregorym Benfordem]
- The Ghost from the Grand Banks (1990) [s-f]
- The Hammer of God (1993) [s-f] – Młot Boga (Alkazar, 1994)
- Breaking Strain: The Adventures of Yellow Dog (1995) [CHYBA s-f i CHYBA wydane
tylko na kasecie audio; dokładniejszych informacji nie znalazłem]
- Richter 10 (1996) [s-f] [współautor: Mike McQuay] – 10 w skali Richtera (Rebis, 1997)
- The Trigger (1999) [s-f] [współautor: Michael P. Kube-McDowell] – Detonator (Amber,
2001)
- The Light of Other Days (2000) [s-f] [współautor: Stephen Baxter] – Światło minionych
dni (Amber, 2001)
- The Last Theorem (2004) [s-f, ukaże się wkrótce]
Zbiory opowiadań fantastycznonaukowych, omnibusy, wydania audio (w różnych zbiorach
te same opowiadania mogą się powtarzać)
- Expedition to Earth (1953) [11 opowiadań]
- Reach for Tomorrow (1956) [12 opowiadań]
- The Other Side of the Sky (1958) [24 opowiadania]
- Across the Sea of Stars (1959) [omnibus zawierający powieści „Koniec dzieciństwa”,
„Earthlight” i 18 opowiadań]
- From the Ocean, From the Stars (1962) [omnibus zawierający powieści „Miasto i
gwiazdy”, „Kowboje oceanu” i opowiadaniu ze zbioru „Across the Sea of Stars”]
- Tales of Ten Worlds (1962) [15 opowiadań] [znany także pod tytułem „Tales from the
Ten Worlds”]
- Prelude to Mars (1965) [omnibus zawierający dwie pierwsze powieści Clarke’a: „Prelude
to Space” i „The Sands of Mars”]
- The Nine Billion Names of God (1967) [omnibus zawierający m.in. opowiadanie tytułowe
i powieść „Kowboje oceanu”]
- An Arthur C. Clarke second omnibus (1968) [omnibus zawierający powieści „A Fall of
Moondust”, „Earthlight” i „The Sands of Mars”]
- The Lion of Comarre and Other Stories (1968) [wydanie audio]
- Tales from the White Hart (1970?)
- Earthlight and Other Stories (1971)
[wydanie audio]
- Of Time and Stars (1972) [18 opowiadań]
- The Wind from the Sun (1972) [18 opowiadań z lat 60.]
- The Best of Arthur C Clarke 1937-1955 (1973) [11 opowiadań]
- The Best of Arthur C. Clarke (1973) [opowiadania]
- Best of Arthur C. Clarke: 1956-1972 (1977) [opowiadania]
- Four Great SF Novels (1978) [omnibus zawierający powieści „Miasto i gwiazdy”,
„Kowboje oceanu”, „A Fall of Moondust”, „Spotkanie z Ramą”]
- Possessed and Other Stories (1978) [opowiadania]
- Arthur C. Clarke: 2001, A Space Odyssey; The City and the Stars; The Deep Range, A
Fall of Moondust; Rendezvous With Rama (1980) [omnibus zawierający powieści „2001:
Odyseja kosmiczna”, „Miasto i gwiazdy”, „Kowboje oceanu”, „A Fall of Moondust”,
„Spotkanie z Ramą”]
- The Sentinel (1982) [9 opowiadań]
- Lion of Comarre and Against the Fall of Night (1983) [omnibus]
- The Songs of Distant Earth and Other Stories (1986) [opowiadania]
- The Best Short Stories of Arthur C. Clarke (1988)
[wydanie audio]
- Tales from Planet Earth (1989) [opowiadania]
- A Meeting with Medusa and Other Stories (1990) [opowiadania]
- The Arthur C. Clarke Collection: 2001 a Space Odyssey/Transit of Earth/Fountains of Paradise/Childhood's End (1995) [skrócone wersje słynnych utworów Clarke’a, wydane na
kasetach audio i czytane przez samego autora]
- The City and the Stars / The Sands of Mars (2001) [omnibus zawierający powieści
„Miasto i gwiazdy” i „The Sands of Mars]
- The Collected Stories of Arthur C. Clarke (2001) [wszystkie opowiadania autorstwa
Clarke’a zebrane w jednym tomie; nie ma tu tylko „Hibernaculum 46” napisanego w 2000
r. wespół ze Stephenem Baxterem]
- The Ghost from the Grand Banks and the Deep Range (2001) [omnibus zawierający
powieści „The Ghost from the Grand Banks” i „Kowboje oceanu”]
- The Shining Ones and Other Stories (2001) [wydanie audio]
- Space Trilogy (2001) [omnibus zawierający powieści „Wyspy na niebie”, „Earthlight” i
„The Sands of Mars”]
Zbiory opowiadań wydane w języku polskim
- Spotkanie z meduzą (Alfa, 1988)
- Gwiazda (Iskry, 1989)
- Opowieści z dziesięciu światów (Wydawnictwo Literackie, 1992)
- Pieśni dalekiej Ziemi (Alkazar, 1994)
Opowiadania Clarke’a trafiły do przeszło sześćdziesięciu antologii różnego rodzaju, ale
wymienianie ich wszystkich tutaj mija się z celem
Cykle niefabularne
„Blue Planet”
1. The Coast of Coral (1956)
2. The Reefs of Taprobane (1957)
3. The Treasure of the Great Reef (1964)
Antologie pod redakcją Arthura C. Clarke’a
- Time Probe: The Sciences in Science Fiction (1967)
- Three for Tomorrow (1970)
- The Science Fiction Hall of Fame Volume Four (1981) (razem z Georgem W. Proctorem)
- Project Solar Sail (1986)
- Hal's Legacy (1996) (razem z Davidem G. Storkem)
Książki niefabularne
- Interplanetary Flight (1950)
- The Exploration of Space (1951)
- The Exploration of the Moon (1954)
- The Young Traveller in Space (1954) [znana także pod tytułem „Going Into Space”]
- The Making of a Moon (1957)
- Boy Beneath the Sea (1958)
- The Challenge of the Spaceship (1958)
- Voice Across the Sea (1958)
- The Challenge of the Sea (1960)
- The First Five Fathoms (1960)
- Indian Ocean Adventure (1961)
- Profiles of the Future (1962)
- Indian Ocean Treasure (1964) [współautor: Mike Wilson]
- Voices from the Sky (1965)
- The Coming of the Space Age (1967)
- Man and Space: Life Science Library (1967)
- 2001: Filming the Future (1968) [współautor: Piers Bizony]
- The Promise of Space (1968)
- First on the Moon (1970)
- Into Space (1971) [współautor: Robert Silverberg]
- Beyond Jupiter (1972) [współautor: Chesley Bonestell]
- The Lost Worlds of 2001 (1972)
- Report on Planet Three: And Other Speculations (1972)
- 2001 and Beyond (1975)
- Technology and the Frontiers of Knowledge (1975)
- The View from Serendip (1977)
- Mysterious Worlds (1980)
- Arthur C. Clarke's Mysterious World (1981) [współautorzy: John Fairley and Simon
Welfare]
- Arthur C. Clarke's World of Strange Powers (1981) [współautor: John Fairley]
- 1984 Spring: A Choice of Futures (1984)
- Ascent to Orbit: Scientific Autobiography - Technical Writings of Arthur C.Clarke (1984)
- Frontline of Discovery: Science on the Brink of Tomorrow (1985)
- More Than One Universe (1985)
- The Odyssey File (1985) [współautor: Peter Hyams]
- Arthur C. Clarke's July 20, 2019: Life in the 21st Century (1986)
- Astounding Days: A Science Fictional Autobiography (1988)
- How the World Was One: Beyond the Global Village (1988)
- The Worlds of Galileo (1988)
- Arthur C. Clarke's chronicles of the strange and mysterious (1989) [współautor: John
Fairley]
- An Encyclopedia of Claims, Frauds, and Hoaxes of the Occult and Supernatural: James
Randi's Decidedly Skeptical Definitions of Alternate Realities (1992) [with James Randi]
- The Fantastic Muse (1992)
- By Space Possessed (1993)
- The Apollo 11 Moon Landing (1994)
- Arthur C. Clarke's A-Z of Mysteries (1994)
- The Colours of Infinity (1994)
- The Snows of Olympus: A Garden on Mars (1994)
- The Supernatural A-Z (1995) [współautor: James Randi]
- Macroshift: Navigating the Transformation to a Sustainable World (1997)
- Arthur C. Clarke and Lord Dunsany: A Correspondence (1998) [współautor: Lord
Dunsany]
- Arthur C. Clarke's Mysteries (1998) [współautorzy: John Fairley and Simon Welfare]
- Greetings, Carbon-Based Bipeds! (1999)
- Welcome to the Wired World: The New Networked Economy (1999)
- Sri Lanka: The Emerald Island (2000)
- Arthur C. Clarke and C. S. Lewis: A Correspondence (2001) [współautor: C S Lewis]
- Moonwatcher's Memoir: A Diary of 2001, a Space Odyssey (2002) [współautor: Dan
Richter]
- From Narnia to a Space Odyssey: The War of Letters Between Arthur C. Clarke and C.S.
Lewis (2003) [współautor: C S Lewis]
Opowiadania (lista być może nie jest kompletna w stu procentach, ale znajdziecie na niej
większość napisanych przez Clarke’a opowiadań; tytuły zachowałem oryginalne)
- Travel By Wire! (1937)
- Retreat from Earth (1938)
- The Awakening (1942)
- Whacky (1942)
- Loophole (1946)
- Rescue Party (1946)
- Technical Error (1946)
- Castaway (1947)
- The Curse (1947)
- The Fires Within (1947) [pod pseudonimem E. G. O'Brien]
- Inheritance (1948)
- Breaking Strain (1949)
- The Forgotten Enemy (1949)
- Hide and Seek (1949)
- History Lesson (1949)
- Transcience (1949)
- The Wall of Darkness (1949)
- Guardian Angel (1950)
- Nemesis (1950)
- The Road to the Sea (1950)
- Silence, Please! (1950)
- Time's Arrow (1950)
- A Walk in the Dark (1950)
- Captain Wyxtpthll's Flying Saucer (1951)
- 'If I Forget Thee, Oh Earth...' (1951)
- Second Dawn (1951)
- The Sentinel (1951) [znane także pod tytułem „Sentinel of Eternity”]
- Superiority (1951)
- Trouble with the Natives (1951)
- All the Time in the World (1952)
- The Possessed (1952)
- Encounter at Dawn (1953) [znane także pod tytułem „Encounter in the Dawn”]
- Expedition to Earth (1953)
- Jupiter V (1953)
- The Nine Billion Names of God (1953)
- The Parasite (1953)
- Armaments Race (1954)
- Big Game Hunt (1954)
- No Morning After (1954)
- Patent Pending (1954)
- Refugee (1955)
- The Star (1955) [nagrodzone Nagrodą Hugo]
- This Earth of Majesty (1955)
- What Goes Up (1955)
- All That Glitters (1956)
- Green Fingers (1956)
- The Next Tenants (1956)
- The Pacifist (1956)
- Publicity Campaign (1956)
- A Question of Residence (1956)
- The Reluctant Orchid (1956)
- Robin Hood, FRS (1956)
- The Starting Line (1956)
- The Ultimate Melody (1956)
- Venture to the Moon (1956)
- Watch This Space (1956)
- The Call of the Stars (1957)
- Cold War (1957)
- Critical Mass (1957)
- The Defestration of Ermintrude Inch (1957)
- Feathered Friend (1957)
- Freedom of Space (1957)
- Let There Be Light (1957)
- The Man Who Ploughed the Sea (1957)
- Moving Spirit (1957)
- The Other Side of the Sky (1957)
- Passer-By (1957)
- Security Check (1957)
- Sleeping Beauty (1957)
- The Songs of Distant Earth (1957)
- Special Delivery (1957)
- Take a Deep Breath (1957)
- Cosmic Casanova (1958)
- The Haunted Spacesuit (1958)
- Out of the Sun (1958)
- A Slight Case of Sunstroke (1958)
- Who's There? (1958)
- Out of the Cradle, Endlessly Orbiting... (1959)
- Crime on Mars (1960)
- I Remember Babylon (1960)
- Into the Comet (1960)
- Summertime on Icarus (1960)
- Trouble with Time (1960)
- Before Eden (1961)
- Death and the Senator (1961)
- Hate (1961)
- Saturn Rising (1961)
- An Ape About the Hoose (1962)
- Dog Star (1962)
- The Secret (1963)
- Sunjammer (1964)
- The Wind from the Sun (1964)
- Dial "F" for Frankenstein (1965)
- The Longest Science-Fiction Story Ever Told (1966)
- A Meeting with Medusa (1971) [nagrodzone Nagrodą Nebula i nominowane do Nagrody
Hugo]
- Reunion (1971)
- Transit of Earth (1971)
- The Steam-Powered Word Processor (1986)
- The Wire Continuum (1998) [współautor: Stephen Baxter]
- Hibernaculum 46 (2000) [współautor: Stephen Baxter]
O Arthurze C. Clarke’u
- Neil McAleer: „Arthur C. Clarke: The Authorized Biography” (1993)
Źródła
Nieautoryzowana strona Arthura C. Clarke’a - www.lsi.usp.br/~rbianchi/clarke/
Biografia Clarke’a - www.kirjasto.sci.fi/aclarke.htm
CV Clarke’a - www.randomhouse.com/features/3001/clarke/bio_more.html
Informacje bibliograficzne - www.fantasticfiction.co.uk/authors/Arthur_C_Clarke.htm
Nagroda Arthura C. Clarke’a - www.appomattox.demon.co.uk/acca/
Obszerny artykuł Michała Chacińskiego z „Esensji” poświęcony kręceniu „2001” www.esensja.pl/film/recenzje/tekst.html?id=485
Baza danych Biblioteki Publicznej – www.bn.org.pl
Księgarnia internetowa Amazon – www.amazon.com

Podobne dokumenty