Apartamentowe

Transkrypt

Apartamentowe
Apartamentowe
szaleństwo
We Wrocławiu jak grzyby po deszczu
powstają luksusowe mieszkania za
niebotyczne sumy. - Rynek może ich nie
wchłonąć, a wtedy pęknie rozdęty balon
prosperity - prorokują eksperci
PATRYK W. MŁYNEK
*•
ystyna Kulka, 25 lat,
vłaśnie skończyła studia
pracuje we Wrocławiu,
iVraz z narzeczonym za
nieszkajednak w Czernicy. - Ceny mieszkań w centrum są
takwysokie, żeniebyłobynasstać
na spłacenie rat kredytu - tłumaczy.
- Wynajem podrożał. A ostatnie in-
E
westycje przeznaczone są chyba tylko dla bogaczy. Wszyscy chcą mieszkań.alenieUcznimogąsobienanie
pozwolić. Jestem ciekawa, kto kupi te
wszystkie apartamenty.
W najbliższych latach we Wroclawiu powstaną ponad cztery tysiące
apartamentów, m.in. w Sky Tower,
Odra Tower, Riverview czy Angel
Więcej na s. 2 »•» »
Apartamentowe szaleństwo
Ciąg dalszy z s. l***
Wings na Przedmieściu Oławskim.
Ich ceny oscylują wokół 15 tyś. zł za
m kw. Zdarzają się również wyższe.
- Ceny ustabilizowały się, ale na
pewno nie spadną, a jeżeli już, to dopiero w 2009 roku - szacuje Aleksander Scheller, prezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. - Tylko że spadek cen rozpocznie się z pułapu o połowę wyższego od cen obecnych.
Wyprzedzamy Zachód
- Na razie jest to świetny biznes dla
deweloperów, bo każdy chce uderzyć w najdroższy segment - wyjaśnia Jacek Wróblewski, specjalista ds.
rynku nieruchomości. - Koszty budowy takich obiektów są o 20-30
proc. wyższe, a można dostać za nie
nawet o 50 proc. więcej.
Eksperci przestrzegają jednak,
że obecna sytuacja, nie tylko na Dolnym Śląsku, ale w całej Polsce, może być zwiastunem kryzysu, jaki miał
miejsce w Stanach Zjednoczonych,
Hiszpanii i we wschodnich Niem-
czech. W tych krajach banki udzielały mnóstwa kredytów na preferencyjnych warunkach osobom, które później nie były w stanie ich spłacić. Ceny poleciały w dół, a spekulanci kupujący mieszkania i apartamenty, licząc
na łatwy dochód, nie zarobili nic.
- Kupowali całe piętra i nie wprowadzali się do nich, licząc na krociowe zyski w przyszłości - mówi Anthony F. Souza, prezydent Amerykańskiego Stowarzyszenia Doradców Rynku
Nieruchomości. - Tuż przed kryzysem
było ich u nas 35 proc., a zdrowa sytuacja na rynku jest taka, wktórej spekulanci stanowią nie więcej niż 10 proc.
właścicieli.
We Wrocławiu precyzyjne oszacowanie liczby spekulantówjest trudne.
-W 2006 roku było ich od 10 do 30
proc. - ocenia Wróblewski.
Uważa on, że spekulanci już kupili, co chcieli. - Na miejscu inwestorów
bałbym się więc lokować kapitał w luksusowe kompleksy. Co nie oznacza, że
Wrocław ich nie potrzebuje. Potrzebuje, ale obecnie oferta-jest skierowana do tzw. użytkownika końcowego
lub inwestora, który nie oczekuje szyb-
V1
Irlandzka firma Pathway Plaża między ul. Sikorskiego a Odrą wybuduje 134 apartamenty
kiego zysku, lecz zadowoli się w miarę przyzwoitym czynszem.
Grzegorz Roman, dyrektor Departamentu Architektury i Rozwoju Urzędu Miejskiego Wrocławia, tłumaczy,
że centrum miastajest dla ludzi, którzy mają przyzwoity status i dobrze
zarabiają; - Wszędzie w metropoliach
GAZETA DOM
REDAGUJE: zespół; ul. Czerska 8/10,
00-732 Warszawa, tel. O 22 555 49 98,
faks:0225554627,
email: [email protected]
BIURO OGŁOSZEŃ- Wrocław, pl. Solny 2/3,
tel. 071 371 73 55, faks 071 371 73 86
WYDAWCA: Agora SA, ul. Czerska 8/10.
00-732 Warszawa; DRUK: Agora SA;
ISSN 1506-5855
|H Wydawca nie odpowiada za zawarta.
w ogłoszeniu deklarację
Eksperci od dawna powtarzają,
że we Wrocławiu brakuje około 40
tyś. mieszkań. Popyt jest więc duży,
ale nie wszyscy mają zdolnośćkredytową na zakup jakiegokolwiek loKoniunktura kum. - Nadzieja w rozwoju gospodarnie trwa wiecznie czym i rosnących wynagrodzeniach,
Grzegorz Roman uważa, że dewelo- co na razie się sprawdza - mówi
perzybudująluksus, bo wierzą, że jest Wróblewski.
Jacek Furga ze Związku Banków
na niego zapotrzebowanie. - A w przypadku Wrocławia większy popyt jest Polskich uważa, że kryzys nadejdzie
na tańsze mieszkania. 'Ie ekskluzyw- wcześniej czy później: - Wszyscy myne lokale stanowią około 20 proc. ślą, że rentowność przyjdzie z czasem.
mieszkań oddawanych do użytku rocz- Takie myślenie może okazać się złudnie we Wrocławiu.
ne.
Marek Kończak, rzeczoznawca maCzy nowe apartamenty zostaną
jątkowy,
przekonuje, że przy tak duwchłonięte przez rynek?
- Na pewno te najlepiej zlokalizowa- żym popycie krach nam nie grozi:
ne, unikatowe, w bardzo dobrym stan- - Zmniejszy się jedynie dynamika
dardzie znajdą swoich nabywców sprzedaży apartamentów.
Anthony F. Souza: - Kryzys może
- twierdzi Wróblewski. - Część jednak
tych inwestycjipretendujp do tytułu luk- wam grozić, ale nikt niejest w stanie
susowych apartamentów, alejest źle zlo- przewidzieć, jaki będzie on miai rozkalizowana, nie znajdzie nabywców po miar i natężenie. Bo jeżeli wzrost bęwygórowanych cenach i deweloperzy dzie taki jak teraz, to za pięć lat ceny
będą musieli je obniżyć. Staną się one będą u was wyższe niż w Kalifornii. Ja
wtedy pospolitymi mieszkaniami.
w to po prostu nie wierzę.O
takjest. Te procesy zachodzą też u nas,
i to na wielką skalę. Dla przykładu -już
wyprzedziliśmy niektóre dzielnice
Berlinajeżeli chodzi o ceny mieszkań.