więcej

Transkrypt

więcej
Krzysztof Leśniewski
Katolicki Uniwersytet Jana Pawła II
Hezychazm – skarb chrześcijańskiego Wschodu
Hezychazm to droga do poznania Boga całym sobą, a więc ciałem, duszą i umysłem.
Tego rodzaju doświadczenie jest całkowicie odmienne od rozumowego uznania, że Bóg
istnieje. Nie jest również możliwe, aby doświadczenie to sprowadzić do poziomu uczuć.
Zrozumienie istoty hezychazmu wymaga wielkiej uwagi (gr. prosoche) umysłu i czystości
serca. Samo pojęcie hezychazm wywodzi się z greckiego pojęcia hesychia, które oznacza stan
wyciszenia
wewnętrznego,
przejawiającego
się
głębokim
milczeniem
i
żarliwym
wsłuchaniem się w Słowo Boże. W celu osiągnięcia stanu wyciszenia wewnętrznego
niezbędna jest intensywna koncentracja na Słowie Boga i odrzucanie złych myśli (gr. poneroi
logismoi), podsuwanych przez demony. Czystość serca umożliwia widzenie Boga. Prawda ta
jest przesłaniem jednego z ośmiu błogosławieństw Chrystusa: „Błogosławieni czystego serca
(gr. Makarioi oi katharoi te kardia), bowiem oni Boga oglądać będą (gr. oti outoi ton Theon
apsantai)” (Mt 5,8). Hezychazm jest formą duchowości chrześcijańskiej, która ma pomóc
osobie ludzkiej na drodze oczyszczenia (gr. katharsis) umysłu (gr. nous) i serca (gr. kardia),
by trwając we wspólnocie Kościoła, mocą Ducha Świętego upodobniała się do Chrystusa i
coraz bardziej miłowała Ojca w niebie. Hezychazm jest pomocą w otwieraniu się na Boga,
który jest, który był i który przychodzi… Właśnie dlatego wyciszenie wewnętrzne (gr.
hesychia) jest niczym innym, jak aktywnym słuchaniem (całym sobą!) Słowa Bożego i
równoczesnym przyzywaniem obecności Ducha Świętego. Ten stan umysłu nie oznacza
jedynie powstrzymywania się od wypowiadania się, lecz jest formą życia, w ramach którego
istotne jest trwanie w samotności i walka duchowa oraz nieustanna pamięć o Bogu (gr.
mneme Theou)1.
1
Por. K. Ware, Milczenie w modlitwie: znaczenie hezychii, w: Tenże, Tam skarb twój, gdzie serce twoje…, przeł. W. Misijuk, Lublin 2011, s. 125-­‐128. 1. Wyciszenie wewnętrzne (gr. hesychia)
Pojęcie
wyciszenie
wewnętrzne
(gr.
hesychia)
weszło
do
słownictwa
chrześcijańskiego mistycyzmu w IV wieku. Stało się ono terminem technicznym,
określającym stan wewnętrznego spoczynku i głębokiego milczenia. To oznaka zwycięstwa
nad
pożądliwościami
(gr.
pathi),
umożliwiająca
kontemplację
Boga
w
Trójcy
Przenajświętszych Osób. Początkowo pojęcie wyciszenia wewnętrznego funkcjonowało w
środowiskach monastycznych chrześcijańskiego Wschodu. Pustelnicy, którzy wybierali
liturgiczno-ascetyczną drogę życia połączoną z nieustanną modlitwą byli nazywani
hezychastami.2 W późniejszych wiekach hezychazm praktykowany był nie tylko w kręgach
monastycznych, lecz stał się duchowością praktykowaną również przez świeckich.
Potwierdza to świadectwo życia św. Mikołaja Kabasilasa, żyjącego w XIV wieku człowieka
świeckiego, który praktykował hezychazm poza środowiskiem monastycznym.
Jak słusznie zauważa metropolita Kallistos Ware, w duchowości hezychastycznej
najważniejsza
jest
koncentracja
na
wewnętrznym
celu
drogi
duchowej,
a
nie
powierzchownym zachowywaniu reguł ascetycznych. Z pouczeń Ojców hezychastycznych
jednoznacznie wynika, iż łączyli duchowość z dogmatyką, gdyż byli przekonani, że wszystko,
co dotyczy życia modlitewnego jest mocno osadzone w kontekście teologii trynitarnej,
chrystologii i pneumatologii.3 Hezychazm nie jest jakąś specyficzną duchowością gnostyczną,
tworzoną i praktykowaną w środowisku przypominającym sektę, lecz duchowością otwartą.
To duchowość spotkania z Bogoczłowiekiem Jezusem Jezusem Chrystusem, która jest
ukierunkowana na doświadczenie obecności Ducha Świętego4. Hezychazm nie jest „ciszą
pustki” (ang. the silence of emptiness), lecz pełnią milczenia (ang. the silence of fullness)5.
Wyciszenie wewnętrzne jest rzeczywistością dynamiczną 6 ; jest ono darem od Boga i
2
Por. J. Meyendorff, A Study of Gregory Palamas, transl. by G. Lawrence, Leighton Buzzard, Beds 1974, s.134-­‐
135. 3
Por. K. Ware, The Hesychast Renaissance, w: The Study of Spirituality, ed. by Ch. Jones, G. Wainwright, E. Yarnold, New York – Oxford 1986, s. 257-­‐258. 4
K. Leśniewski, Duchowość hezychastyczna – wczoraj i dziś, w: Wiara i poznanie, Białystok 2008, s. 80-­‐81. 5
A.M. Coniaris, Philokalia. The Bible of Orthodox Spirituality. Orthodox Spirituality for the Lay Person, Minneapolis, MN 1998, s. 220. 6
Ojcowie hezychastyczni wyróżniają trzy zasadnicze fazy wyciszenia wewnętrznego: czujne oczekiwanie na Boga, doświadczanie oświecającej mocy i kontemplacji oraz ekstatyczny ruch umysłu ku Bogu. Por. Grigoriou tou Sinaitou, Kefalaia ΛI’ akrostichidos panu ofelima. Logoi diaforoi peri entolon, dogmaton, apeilon kai epaggelion, eti de kai peri logismon kai pathon kai areton, eti de kai peri hesychias kai proseuches 111, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 51. zadaniem dla człowieka, umożliwiającym poznanie własnych słabości, rozpoznanie
podstępów demonów oraz oczyszczenie z grzechów. Bogactwo treści, kryjących się w pojęciu
wyciszenie wewnętrzne dobrze oddaje definicja autorstwa Nikitasa Stethatosa: „Wyciszenie
wewnętrzne jest niezakłóconym stanem umysłu (gr. hesychia esti noos katastasis
anenochletos), spokojem wolnej i radosnej duszy, spokojną nieporuszoną stałością serca w
Bogu, kontemplacją światłości, poznaniem misterium Bożych, świadomością mądrości przez
cnotę czystego rozumu (gr. dianoia), przepaścią zamysłów Bożych, ekstazą umysłu (gr. nous),
współżyciem z Bogiem, bezsenną czujnością (gr. nepsis), duchową modlitwą, niczym
niezakłóconym spoczynkiem pośród wielkiego cierpienia i w końcu – solidarnością i
jednością z Bogiem”7.
W odniesieniu do życia ascetycznego hezychia była traktowana jako jedna z pięciu
charakterystycznych jego cech, paralelnych do pięciu zmysłów. To przyporządkowanie
przedstawiało się następująco: wzrok – czuwanie, słuch – medytacja, węch – modlitwa, smak
– samokontrola (panowanie nad sobą), dotyk – wyciszenie wewnętrzne. Dzięki zintegrowaniu
każdego z pięciu zmysłów z określoną praktyką ascetyczną, umysł hezychasty podlegał
oczyszczeniu z pożądliwości (gr. pathi) i transcendował (gr. ekstasis) ku stanowi
beznamiętności (gr. apatheia) i coraz jaśniejszemu widzeniu (gr. theoria) Boga.8 Choć w
dziele Nikitasa Stethatosa nie ma wyjaśnienia zasady logicznej, zgodnie z którą danemu
zmysłowi zostało przyporządkowane określone działanie (gr. praksis), to zapewne nie było to
przyporządkowanie
przypadkowe,
lecz
mające
swoją
podstawę
we
wschodnio-
chrześcijańskiej antropologii. Podstawą wyciszenia wewnętrznego jest wyrzeczenie się
chaosu i próżności życia, aby mocą umysłu, walczyć ze złymi myślami (gr. poneroi logismoi),
pojawiającymi się w świadomości zarówno w wyniku bezpośredniego oddziaływania złych
duchów (gr. poneroi pneumatoi), jak i za pośrednictwem pamięci, która przywołuje
dotychczas przysypane zapomnieniem pokłady zła. W odpieraniu wszelkich złych myśli
decydująca jest wola (gr. energeia) hezychasty, odrzucającego je mocą koncentracji na
Słowie Bożym i nieustanną modlitwą.
2. Hezychastyczne pojmowanie Boga
7
Nikita Monachou kai Presbiterou, Deutera fysykon kefalaion ekatontas peri tes noos katharseos 64, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 314. 8
Por. Tenże, Prote praktikon kefalaion ekatontas 91, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 295. Doprecyzowanie dogmatu trynitarnego, dokonane przez Ojców Kapadockich, zostało
przyjęte przez cały chrześcijański Wschód jako kryterium ortodoksyjnej wiary. Bóg jest jeden
w Swej Istocie (gr. Ousia), a zarazem jest Trójcą Przenajświętszych Osób. Człowiek może
poznawać Boga jedynie w takim stopniu, w jakim Bóg mu się objawia. Nie jest możliwe dla
stworzeń jakiekolwiek poznanie Istoty Boga, gdyż Bóg w Swej Istocie pozostaje
transcendentny i niedostępny. Można jedynie poznawać Boga, który objawia się człowiekowi
jako Światłość, poprzez udział w Jego niestworzonych Energiach (gr. Energeiai).
Rozróżnienie na niedostępną Istotę Boga oraz udzielające się człowiekowi niestworzone
Boskie Energie ma centralne znaczenie w hezychastycznym pojmowaniu Boga. W XIV
wieku prawdę o tym, że Bóg jest transcendentny, trójosobowy oraz obecny w Swym
stworzeniu wyraził w syntetycznej formie wybitny mnich, teolog i hierarcha Kościoła
Wschodniego – św. Grzegorz Palamas.9 Rozróżnienie pomiędzy Istotą a Energiami w Bogu10,
stanowiące owoc teologicznych rozważań Wschodnich Ojców Kościoła, zakorzenione jest
głęboko w doświadczeniu duchowym i liturgicznym wierzących. Wszystkie byty stworzone
uczestniczą w Boskich Energiach, lecz w różny sposób. Św. Grzegorz Palamas podkreśla, że
jedynie dobre anioły oraz święci ludzie mają prawdziwy udział w Boskości, czyli w Boskim
życiu, dzięki przebóstwiającym niestworzonym Energiom i łasce Boga. Istota Boga daje
początek wszystkim niestworzonym Boskim Energiom i jest względem nich nadrzędna.
Człowiek osiąga prawdziwe poznanie Boga, gdy jest przemieniany przez przebóstwiające
Energie, dzięki którym wchodzi w osobowe relacje z Chrystusem i Duchem Świętym.
Hezychaści nauczali, iż Boskie Energie można poznać jedynie na drodze własnego
doświadczenia. Według nich nie ma możliwości bezpośredniego poznania Boga w dyskursie
teologicznym. Można natomiast poznać Go poprzez doświadczenie duchowe, którego
podstawą jest przyjęcie do serca Słowa Bożego.11 Zdaniem wybitnego teologa greckiego
Panagiotisa Christou w teologii Bóg jest przedmiotem poszukiwania, natomiast w duchowej
9
Por. J. Meyendorff, Teologia bizantyjska. Historia i doktryna, przeł. J. Prokopiuk, Warszawa 1984, s. 232-­‐241; Tenże, The Holy Trinity in Palamite Theology, w: M.A. Fahey, J. Meyendorff, Trinitarian Theology East and West. St. Thomas Aquinas – St. Gregory Palamas, Brookline, Mass. 1977, s. 25-­‐43. 10
W celu wyjaśnienia natury Boskich Energii i ich relacji do Istoty Bożej, św. Grzegorz Palamas przywołuje dwa obrazy, a mianowicie: słońca i promieni oraz przekazywanego innym życia. Boskie Energie można porównać z promieniami słońca. Choć promienie słoneczne różnią się od słońca, to są nieodłączne od swego źródła. Zależność ta jest również prawdziwa w odniesieniu do relacji Boskich Energii do Istoty Boga. Niestworzone Boskie Energie są działaniami Boga, które Go uobecniają i umożliwiają w Nim udział. Dzięki Boskim Energiom możliwe staje się przezwyciężenie naturalnej niepoznawalności Boga i doświadczenie przebóstwienia. Por. Y. Spiteris, Ostatni Ojcowie Kościoła. Kabasilas i Palamas, przeł. B. Widła, Warszawa 2006, s. 240-­‐241. 11
Por. G.I. Mantzaridis, Przebóstwienie człowieka. Nauka świętego Grzegorza Palamasa w świetle tradycji prawosławnej, przeł. I. Czaczkkowska, Lublin 1997, s. 109-­‐119. wizji Bóg objawia się jako Bóg osobowy, który nawiązuje wspólnotę z człowiekiem i daje mu
bezpośrednie doświadczenie Swojej obecności”12.
Dla św. Grzegorza Palamasa Bóg to Trójca Przenajświętsza. Każda z niestworzonych
Energii objawia nam Trójcę, która jest źródłem i szczytem wszelkiego doświadczenia
mistycznego. Wszystko pochodzi od Boga w Trójcy i do Niego prowadzi, czyli do Ojca, który
jest Źródłem Boskości, do Syna, który z Ojca jest zrodzony i do Ducha Świętego, który od
Ojca pochodzi. Niestworzone Energie są udzielane człowiekowi poprzez przebóstwiającego
Ducha Świętego13, który sprawia, że on ma udział w życiu Trójcy Przenajświętszej. Będąc
Światłością Boskości łaska Boża nie może pozostać ukryta i niezauważona. Działając w
osobie ludzkiej łaska niestworzonych Energii, objawia Oblicze Boga i wprowadza w
Królestwo Boże przychodzące z mocą (por. Mk 9,1). Przemienienie Jezusa na Górze Tabor14
zajmuje centralne miejsce w myśli św. Grzegorza Palamasa. Światłość, którą zobaczyli
apostołowie, to Światłość wieczna, nieskończona, istniejąca poza czasem i przestrzenią15. W
teofaniach starotestamentalnych opisywana jest jako chwała Boża. W momencie Wcielenia ta
Boska Światłość skoncentrowana została w Osobie Chrystusa. W Bogoczłowieku „mieszka
cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała (gr. pan to pleroma tes Theotetas somatikos), co oznacza,
że człowieczeństwo Chrystusa zostało przebóstwione poprzez unię hipostatyczną z naturą
Boską. W czasie samego Przemienia Jezusa na Górze Tabor nie dokonała się w Nim
jakakolwiek zmiana (ani w naturze Boskiej, ani w naturze ludzkiej!), lecz zmiana dokonała
się w świadomości apostołów, którzy otrzymali na moment zdolność do widzenia swego
Mistrza jaśniejące odwieczną Światłością Boskości 16 . To objawienie Chrystusa jako
Światłości stanowi zasadniczy punkt odniesienia do pojmowania daru przebóstwienia17, jaki
może być udziałem tych, którzy całym sobą pragną otworzyć się na doświadczenie
Trójosobowego Boga.18
12
Por. P. Christou, He ennonia tes diples gnoseos kata ton Gregorion Palaman, „Epistomonike Epeteris Theologikes Scholes Thessalonikes”, t. 7(1962), s. 129. 13
Por. Ch. Stavropoulos, Partakers of Divine Nature, transl. by S. Harakas, Minneapolis, MN 1976, s. 30-­‐32. 14
Por. A. Andreopoulos, The Transfiguration of Christ, Brewster, Mass. 2012, s. 1-­‐22, 95-­‐116. 15
Por. S. Nes, The Uncreated Light: An Iconographical Study of the Transfiguration in the Eastern Church, Grand Rapids, Mich. 2007, s. 41-­‐55. 16
Por. Light on the Mountain: Greek Patristic and Byzantine Homilies on the Transfiguration of the Lord, ed. B.E. Daley, J. Behr, Crestwood, NY 2013, passim. 17
Por. Theosis. Deification in Christian Theology, vol. 2, ed. by V. Kharlamov, Eugene, OR 2011, passim. 18
Por. V. Lossky, The Theology of Light in the Thought of St. Gregory Palamas, w: Tenże, In the Image and Likeness of God, Crestwood, NY 1985, s. 56-­‐61. 3. Hezychazm jako metoda duchowo-psycho-fizycznego otwierania się człowieka na
Trójosobowego Boga
Hezychazmu nie można traktować jako jednej z wielu technik medytacyjnych, za pomocą
której można osiągnąć stan świadomości przekraczający granice natury i drogę do
wewnętrznej iluminacji19. Doświadczenie Boga w Trójcy Przenajświętszych Osób jest zawsze
darem, do którego człowiek może się jedynie przygotowywać, włączając w to przygotowanie
całą swą osobę. Ze względu na fakt, iż Bóg stał się człowiekiem, człowiek został obdarzony
możliwością upodobnienia się do Boga. Druga Osoba Trójcy Przenajświętszej przyjęła
ludzkie ciało: „Słowo stało się ciałem” (gr. Logos sarks egeneto) (J 1,14), aby cały człowiek,
a nie tylko jego sfera duchowo-psychiczna, został przemieniony, przebóstwiony i zbawiony.
W Chrystusie jest życie, które było, jest i będzie „światłością ludzi” (gr. to fos ton anthropon)
(por. J 1,4). Hezychaści od kilkunastu wieków dają przykład swoim życiem, iż poprzez
żarliwe zaangażowanie swego ducha (umysłu), duszy i ciała w doświadczenie Boga, mocą
niestworzonych Energii Boskich możliwe staje się osiągnięcie wyciszenia wewnętrznego (gr.
hesychia) i przebóstwienia (gr. theosis) już w ziemskim życiu. Z ich pouczeń wynika, że
pomocne na tej drodze całościowego otwierania się na Trójjedynego Boga są: przemiana
umysłu, głęboka skrucha, życie w świadomości nadchodzącej śmierci, refleksja nad Sądem
Ostatecznym, oczyszczający dar łez, kontrola umysłu poprzez bycie w stanie wytężonej
uwagi i ciągle aktywnej czujności oraz nieustanne praktykowanie modlitwy Jezusowej.
A. Przemiana umysłu (gr. metanoia)
Metanoia jest pojęciem, które już w Nowym Testamencie zyskało podwójny zakres
pojęciowy. Początkowo, o czym świadczy werset z Ewangelii według św. Marka, pojęcie
metanoia oznaczało przemianę umysłu mocą głoszonej Dobrej Nowiny (por. Mk 1,15). W
późniejszych pismach nowotestamentalnych nabrało ono znaczenia pokutnego (por. Mt 12,41;
Łk 13,4; Dz 3,19; Rz 2,4; 2 Tm 2,25). Według św. Grzegorza Palamasa przemiana umysłu to
19
Por. K. Ware, Modląc się ciałem: hezychastyczna metoda modlitwy i jej niechrześcijańskie odpowiedniki, w: Tenże, Tam skarb twój, gdzie serce twoje, przekł. K. Leśniewski, Lublin 2011, s. 71-­‐106. „źródło i ochrona zdrowia duszy”20, bowiem jej warunkiem jest wsłuchanie się w Słowo Boże
i odrzucanie bezwstydnych fantazji i złych myśli pochodzących od demonów. Uświadomienie
sobie własnej grzeszności skłania człowieka do błagania Zbawiciela o dar przemiany
umysłu21. Wskutek przemiany umysłu grzesznik staje się zdolny do osądzania siebie oraz do
dobrowolnego podejmowania umartwień oraz zachowywania przykazań. W ten sposób
można przezwyciężyć deprawujące przyjemności zmysłowe, będące przyczyną prawie
każdego grzechu22. Ostatecznie poprzez przemianę umysłu człowiek osiąga na nowo swą
prawdziwą wspaniałość23, gdyż przechodzi ze śmierci do życia24.
B. Głęboka skrucha (gr. katanyksis)
Z nauczania Ojców hezychastycznych wynika, iż głęboka skrucha (gr. katanyksis) to stan
duchowy człowieka, charakteryzujący się świadomością zarówno własnej grzeszności, jak i
przebaczenia darowanego przez Boga. Na poziomie uczuć przejawia się w postaci smutku i
radości. Fizjologicznym wyrazem głębokiej skruchy są zazwyczaj płynące z oczu łzy. 25
Katanyksis powoduje, że człowiek wchodzi w stan żałoby i lamentu, co w terminologii
hezychastycznej określa się jako penthos26. Głęboka skrucha jest darem pochodzącym od
Boga, danym tym chrześcijanom, którzy dążą do doskonałości w cnocie poprzez poddawanie
woli swego ciała nieśmiertelnemu życiu (por. 2 Kor 5,4)27. W nauczaniu św. Grzegorza
Palamasa głęboka skrucha jest traktowana jako jeden z owoców przemiany umysłu (gr.
metanoia). Wyraża się ona pokornym usposobieniem i duchowym żalem. Doświadcza jej
człowiek o sercu miłosiernym, którym miłuje sprawiedliwość i dąży do osiągnięcia duchowej
20
Grigoriou tou Thessalonikes Metropolitou, Pros ten semnotaten en monazousais Ksenon. Peri pathon kai areton kai peri ton tiktomenon ek tes kata noun scholes, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 107. 21
Por. Petrou Damaskenou, Biblon A’. Tes hypotheseos tou bibliou tou osiou kai theoforou patros hymon Petrou Damaskonu, w : Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 37. 22
Por. Maksimou tou Homologetou, Ekatontas deutera. Ton peri agape kefalaion 41, w : Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 20. 23
Ioannou Karpathiou, Pros tois en te India monachous, grapsantas auto, paramuthetika kefalaia P’ 4, w : Filokalia ton hieron neptikon, t. A’, Athenai 1982, s. 277. 24
Por. J. Chryssavgis, Repentance and Confession in the Orthodox Church, Brookline, Mass. 1990, s. 6. 25
Por. K. Leśniewski, Nie potrzebują lekarza zdrowi…”. Hezychastyczna metoda uzdrawiania człowieka, Lublin 2006, s. 232. 26
Por. I. Hausherr, Penthos. The Doctrine of Compunction in the Christian East, transl. by A. Hufstader, Kalamazoo, Mich. 1982, s. 3-­‐10. 27
Por. Nikita Monachou kai Presbiterou, Prote praktikon kefalaion ekatontas 24, w : Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 278. czystości oraz czynienia pokoju, aby mogły objawić się bogactwa Królestwa Bożego (por. Łk
17,21).28 Jeśli człowiek trwa w stanie głębokiej skruchy (gr. katanyksis) oraz duchowym żalu
(gr. penthos pneumatikos), to zostaje uzdrowiony z acedii (gr. akedia) oraz innych chorób i
staje się bardziej transparentny na Boskie oświecenie (gr. ellampsis theia)29. Poprzez żarliwe
pragnienie głębokiej skruchy hezychasta nie tylko boleje nad własną grzesznością, ale
również łatwiej zauważa potrzeby innych i stara się im pomóc mocą udzielonej łaski Bożej,
uwzględniając swoje dotychczasowe doświadczenia na drodze do Boga 30 . Ojcowie
hezychastyczni podkreślają, że głęboka skrucha jest jednym z najważniejszych warunków
autentycznej modlitwy. Modlitwę umysłu, której nie zaprawia głęboka skrucha, Eliasz Kapłan
porównał do pokarmu bez soli31. Połączenie trwania w stanie głębokiej skruchy z nieustanną
modlitwą bezpośrednio wpływa na stan świadomości człowieka, gdyż wymazuje pamięć o
popełnionych grzesznych czynach oraz utrwala w duszy święte obrazy i dobre myśli32.
C. Życie w świadomości nadchodzącej śmierci
W duchowości hezychastycznej pamięć o śmierci (gr. mneme thanatou) jest jednym z
najważniejszych warunków przemiany człowieka33. Hezychaści, a zwłaszcza ze środowisk
monastycznych, nauczali, że poprzez koncentrację na fakcie własnej śmierci, skuteczniej
można wyrzec się świata, lepiej uświadomić sobie grozę kary za grzechy (co powstrzymuje
przed grzeszeniem) oraz z nadzieją myśleć o życiu przyszłym (co służy podtrzymywaniu
ascetycznych natchnień i nie popadaniu w stany depresyjne)34. Pamięć o śmierci św. Piotr z
Damaszku zaliczał do cnót. Zalecał, aby rozwijać w sobie „pragnienie dobrej śmierci” (gr.
28
Por. Grigoriou tou Thessalonikes Metropolitou, Kefalaia fisyka, theologika, ethika te kai praktika PN’ 57, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 155. 29
Por. Symeon tou Neou Theologou, Kefalaia praktyka kai theologika PME’ 124, w : Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 262. 30
I. Hausherr, Penthos. The Doctrine of Compunction in the Christian East, s. 41. 31
Elia Elachisto Perbitero kai Ekdiko, Praktyka kai theoretika 68, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 306: „Tak, jak pokarm bez soli jest bez smaku, tak też dla umysłu nieatrakcyjna jest modlitwa bez głębokiej skruchy”. 32
Por. Theoliptou Metropolitou Filadelfias, Logos ten en Christo krupten ergasian diasofon kai deiknyonen brachei tou monadikou epaggelomatos ton kopon, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 7. 33
Por. S.S. Chorużij, Analiticzeskij słowar’ isichastskoj antropologii, w: Tenże, Sinergija. Problemy askietiki i mistyki prawosławia, Moskwa 1995, s. 72-­‐73. 34
N.V. Sakharov, I Love Therefore I Am. The Theological Legacy of Archimandrite Sophrony, Crestwood, NY 2002, 2
s. 224-­‐225. Por. N.P. Vassiliadis, The Mystery of Death, transl. by P. Chamberas, Athens 1997 , s. 273-­‐286. pothos thanatou agathos) oraz „gotowość na śmierć” (gr. thanatou katafronesis)35. Sam fakt
śmierci jest ostrzeżeniem, aby mieć właściwe odniesienie do przyjemności, które mogą
doprowadzić do śmierci duszy. Podstawą nauczania o nieuchronności nadchodzącej śmierci
jest ostrzeżenie z ewangelicznej przypowieści o bogaczu: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają
twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował” (Łk 12,20). Skoro nie jest
możliwa ucieczka przed własną śmiercią, to trzeba być do niej przygotowanym, gdyż może
ona nastąpić w dniu, w którym się nie spodziewamy i o godzinie, której się nie zna (por. Łk
12,46). Poprzez ustawiczną pamięć o śmierci, zdaniem św. Hezychiusza z Synaju, człowiek
zyskuje dystans do wszelkich trosk i marności oraz staje się bardziej usposobiony do
strzeżenia umysłu, nieustannej modlitwy oraz nienawiści grzechu 36 . W pismach Ojców
hezychastycznych znaleźć można wiele argumentów popierających wartość myślenia o
śmierci. Szczególnie podkreślali oni fakt, iż myślenie o śmierci odciąga od grzesznych
skłonności i samego grzechu oraz mobilizuje do walki duchowej z demonami.
D. Refleksja nad sądem ostatecznym
Śmierć nie jest końcem istnienia człowieka. Chrześcijanie wierzą, że po śmierci czeka ich
jeszcze sąd ostateczny. Prawda ta jest wyznawana w symbolu wiary. Czas sądu ostatecznego,
gdy „Chrystus przyjdzie sądzić żywych i umarłych” jest tak samo trudny do przewidzenia, jak
i zazwyczaj czas końca ludzkiego życia. Ojcowie hezychastyczni, swoje nauczanie o sądzie
ostatecznym, wyprowadzają z tekstów Nowego Testamentu, a zwłaszcza z Ewangelii. Św.
Maksym Wyznawca przypomina, iż nie należy nikogo sądzić, ani potępiać, aby samemu nie
być osądzonym i potępionym (por. Mt 7,1; Łk 6,37). Sąd bowiem przynależy jedynie Synowi
Bożemu (por. J 5,22).37 Wizja sądu ostatecznego jaka jawi się z literatury filokalicznej jest
typowa dla chrześcijańskiego Wschodu. Sąd symbolizowany jest przez wagę, na której będzie
ważone całościowe nastawienie człowieka, czyli jego ukierunkowanie na dobro i zło. Na
sądzie ostatecznym zapadnie decyzja o karach dla grzeszników i nagrodzę dla sprawiedliwych.
Ojcowie hezychastyczni przedstawiają karę dla grzeszników jako przebywanie z dala od Boga,
35
Petrou Damaskenou, Biblon A’. Tes hypotheseos tou bibliou tou osiou kai theoforou patros hymon Petrou Damaskonu, s.106-­‐107. 36
Por. Hesychiu Prebiterou, Pros Theodoulon, Logos psychofeles kai soterios peri nepseos kai kretes kafalaiodes 155, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. A’, Athenai 1982, s. 166. 37
Maksymou tou Homologetou, Ekatontas trite. Ton peri agape kefalaion 54, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 34. natomiast sprawiedliwi będą nagrodzeni wiecznymi błogosławieństwami. Celem refleksji nad
sądem ostatecznym miało być skłonienie do radykalnego wytężenia (gr. epektasis) ludzkiej
woli ku Bogu w Trójcy Przenajświętszych Osób, bowiem od stopnia koncentracji na
Zbawicielu zależy jakość i miejsce (czy też stan), jakie będzie udziałem człowieka po drugiej
stronie życia.38
E. Oczyszczający dar łez
Łzy stanowią jeden z integrujących elementów tożsamości całej osoby ludzkiej, gdyż
oddziałują nie tylko na psychikę, ale również na życie duchowe i fizjologię. Jak ważna jest
rola łez w życiu człowieka, świadczy fakt, iż w Biblii jest ponad pięćset odniesień do płaczu i
łez. W tradycji hezychastycznej łzy również stanowią jeden z ważniejszych tematów życia
duchowego człowieka39. Św. Piotr z Damaszku wyróżniał oprócz płaczu (gr. kaluthmos),
również łzy cierpienia (gr. epipona dakrya), łzy zrozumienia (gr. dykrya tes syneseos) oraz
łzy duszy (gr. to psychikon dakryon)40. Poprzez przelewanie łez smutku (gr. dakrya tes lypes)
można lepiej widzieć cierpienia Zbawiciela oraz doświadczać pochodzącego od nich
ukojenia41. W wyniku przemiany duchowej człowieka łzy boleśni (gr. katodynon dakryon)
stają się łzami radości (gr. tes haras dakryon), napełniającymi słodyczą Słowo Boże, czemu
towarzyszy zmiana sposobu modlitwy, która z błagalnej przechodzi w modlitwę
dziękczynną 42. Warunkiem pojawienia się łez radości jest przede wszystkim porzucenie
wszelkiej rozpraszającej umysł (gr. nous) aktywności oraz intensywna koncentracja na
„uprawie cnót duszy i ciała”43. Wielką wartość mają łzy przemiany umysłu (gr. metanoias
38
Por. K. Leśniewski, Nie potrzebują lekarza zdrowi…, s. 250-­‐251. Por. J. Chryssavgis, A Spirituality of Imperfection: The Way of Tears in Saint John Climacus, „Cistercian Studies Quarterly” 37(2002), s. 359-­‐371; M. Lot-­‐Borodine, Le mystère du „don des larmes” dans l’Orient chrétien, w: La douloureuse Joie. Apercus sur la prière personnelle de l’Orient Chrétien, ed. O. Clement, Begrolles-­‐en-­‐Mauges 1974, s. 131-­‐195; B. Steidle, Die Tränen, ein mystisches Problem im alten 'Mönchtum, “Benediktinische Monatsschrift zur Pflege des religiösen und geisten Lebens” 20(1938), s. 181-­‐187. 40
Petrou Damaskenou, Biblon A’. Tes hypotheseos tou bibliou tou osiou kai theoforou patros hymon Petrou Damaskonu, s. 106. 41
Petrou Damaskenou, Biblon B’. Logoi synptikoi KΛ’. Plereis notes pneumatikes gnoseos 8, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 132. 42 42
Grigoriou tou Thessalonikes Metropolitou, Pros ten semnotaten en monazousais Ksenon. Peri pathon kai areton kai peri ton tiktomenon ek tes kata noun scholes, s. 110. 43
Petrou Damaskenou, Biblon A’. Tes hypotheseos tou bibliou tou osiou kai theoforou patros hymon Petrou Damaskonu, s. 25. 39
dakrysi), gdyż przyczyniają się do intensyfikacji procesu zdrowienia człowieka 44 . Łzy
połączone z nieustanną modlitwą oczyszczają z upodobania w pożądliwościach (gr. pathi)
oraz przyczyniają się do lepszej analizy dotychczas popełnionych grzechów. Dzięki temu
hezychasta może skuteczniej odciąć się od osobowego zła.45 Ewagriusz z Pontu zachęcał, aby
prosić Boga o dar łez: „Najpierw módl się o dar łez (gr. lepseos dakryon), tak byś poprzez
zasmucenie się, mógł poskromić to, co jest dzikie w twej duszy”46. Ojcowie hezychastyczni
wskazywali na wielką wartość oczyszczenia wszystkich poziomów bytu ludzkiego (a więc
umysłu, duszy i ciała) poprzez łzy, gdyż są one lekarstwem danym przez Najwyższego47.
Nieustannie i obficie wylewane łzy są pomocne w otwieraniu się na doświadczenie Bożego
Światła. Prawdę tę potwierdza św. Symeon Nowy Teolog, o czym świadczy opis jego
osobistego doświadczenia, napisany w trzeciej osobie liczby pojedynczej: „Chociaż wylewa
nieustannie łzy, które przynoszą mu trochę ulgi, płomień jego pragnienia rozpala się coraz
bardziej. Następnie jego łzy płyną jeszcze obficiej, a będąc przez nieobmyty, staje się jeszcze
bardziej jaśniejący. Gdy już był całkowicie rozżarzony, stał się jak światło”48.
F. Kontrola umysłu poprzez bycie w stanie wytężonej uwagi (gr. prosoche) i ciągle
aktywnej czujności (gr. nepsis)
Opanowanie umysłu (gr. nous) wymaga niedopuszczania do niego złych myśli (gr.
poneroi logismoi) oraz ochronę przed niszczącym oddziaływaniem złych duchów (gr. poneroi
pneumatoi). Aby umysł był w stanie zapanować i właściwie rozróżnić pojawiające się myśli,
niezbędne jest rozwijanie dwóch umiejętności, a mianowicie trwania w stanie wytężonej
uwagi (gr. prosoche) oraz wzmacniania czujności (gr. nepsis).
Uwaga polega na „strzeżeniu umysłu” (gr. noos teresin) oraz osiąganiu stanu
„noetycznego wyciszenia” (gr. noeran hesychian)49, aby odrzucić wszelką pojawiającą się
44
Por. Tamże, s. 41. Por. Esaiou tou Anachoretou, Peri tereseos tou nous 17, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. A’, Athenai 1982, s. 33. 46
Neilou Asktetou (Evagriou Monachou), Prologos ton peri proseuches ekaton pentekonta trion kefalion 5, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. A’, Athenai 1982, s. 177. 47
Por. Nikta Monachou kai Presbiterou, Prote praktikon kefalaion ekatontas 75, w : Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 291. 48
Symeon tou Neou Theologou, Kefalaia praktyka kai theologika PME’ 68, s. 249. 49
Nikeforou Monazotos, Logos peri nepseos kai filakes kardias mestos out es tichouses ofeleias, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 26. 45
myśl. Trwanie w stanie wytężonej uwagi jest trudne ze względu na „przeklętą łatwość
dekoncentracji” (gr. he eparathos lethe te prosoche), będącą stanem nieuwagi, którą
wykorzystują demony50. Według Ojców hezychastycznych uwaga jest najbardziej potrzebna
w modlitewnej relacji z Bogiem. Od stopnia połączenia uwagi (gr. prosoche) z modlitwą (gr.
proseuche), zależy czy dusza mocą Bożych niestworzonych Energii jest podnoszona ku górze,
czy też spada w przepaść, będąc zrzucana przez demony. Jeśli uwaga i modlitwa są ze sobą
połączone, to zdaniem św. Filoteusza z Synaju, stają się jak ognisty rydwan proroka Eliasza
(por. 2 Krl 2,11), unoszący chrześcijanina do niebios51. Dążąc do osiągania cnoty uwagi (gr.
prosochiken areten), czyli strzeżenia umysłu (gr. noos fylake), stopniowo na miarę
współdziałania (gr. synergeia) z Bogiem, udziałem duszy (gr. psyche) staje się błogosławiony
stan wolności od wszelkich wyobrażeń (gr. afanastos)52. Szczególnie uwaga jest pomocna w
praktykowaniu modlitwy Jezusowej, bowiem wytężona uwaga oświeca umysł i intensyfikuje
przyzywanie Imienia Jezusa Chrystusa, natomiast brak uwagi zaciemnia umysł, czyniąc go
niezdolnym do modlitwy53.
Czujność (gr. nepsis) to „metoda duchowa” (gr. methodos pneumatike), której celem jest
rozróżnianie myśli (gr. diakrisis logismoi), możliwe jedynie dzięki pomocy Boga,
działającego przez zbawcze Słowo. Dzięki czujności człowiek może zostać całkowicie
uwolniony od pożądliwych myśli i słów (gr. epathon noematon kai logon) oraz od skłonności
do popełniania złych czynów (gr. poneron ergon) 54 . Kultywowanie czujności stanowi
podstawę pracy duchowej każdego hezychasty, bowiem złe myśli połączone z demonicznymi
wyobrażeniami są szczególnie groźne dla umysłu niedoświadczonego w sztuce czujności.
Jedynie poprzez czujność możliwe jest osiągania cnót oraz czystości serca. Bez czujności nie
można stać się człowiekiem błogosławieństw (por. Mt 5,3-10)55. Ojcowie hezychastycznie
podkreślali, że stan czujności bardzo trudno osiągnąć, natomiast bardzo łatwo można go
utracić. Jeśli człowiek trwa w nieustającej czujności, przyzywając równocześnie Imienia
Jezusa Chrystusa, to łatwiej mu odeprzeć ataki złośliwych wrogów, które chcą skłonić do
50
Hesychiu Presbiterou, Pros Theodoulon, Logos psychofeles kai soterios peri nepseos kai kretes kafalaiodes 32, s. 146. 51
Filotheou tou Sinaitou, Neptika kefalaia M’ 27, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 283. 52
Hesychiu Presbiterou, Pros Theodoulon, Logos psychofeles kai soterios peri nepseos kai kretes kafalaiodes 115, s. 158. 53
Por. Hesychiu Presbiterou, Pros Theodoulon, Logos psychofeles kai soterios peri nepseos kai kretes kafalaiodes 90, s. 154. 54
Hesychiu Presbiterou, Pros Theodoulon, Logos psychofeles kai soterios peri nepseos kai kretes kafalaiodes 1, s. 141. 55
Por. Symeon tou Neou Theologou, Peri ton trion tropon tes proseuches, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. E’, Athenai 1992, s. 86. upadku56. Ponadto, warto pamiętać, iż w środowiskach monastycznych czujność pojmowano
też jako panowanie nad ciałem, uzasadniając to przestrogą Chrystusa: „Uważajcie na siebie,
aby wasze serca nie były ociężałe na skutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych” (Łk
21,34) oraz pouczeniem św. Pawła: „Każdy, kto staje do zapasów, wszystkiego sobie
odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą” (1 Kor 9,25)57.
G. Modlitwa Jezusowa
Duchowość hezychastyczna to duchowość ustawicznego trwania w obecności
Trójjedynego Boga poprzez przyzywanie Imienia Bożego58. Początkowo, na chrześcijańskim
Wschodzie, praktykowano nieustanne wymawianie wielu różnych formuł modlitewnych, a
każdą z nich określano jako „modlitwę jednofrazową” (gr. euchi monologistos)59. W wyniku
głębokiej refleksji nad Słowem Bożym, pochodzącym z Nowego Testamentu, doszło do
powstania szczególnej modlitwy jednofrazowej, która zyskała określenie: modlitwa Jezusowa.
Najstarszy zapis, uznanej powszechnie za standardową formułę modlitwy Jezusowej 60 ,
zachował się w dziele abba Filemona, który żył prawdopodobnie w VI wieku. Zalecał on, aby
nieustannie modlić się do Boga słowami: „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade
mną” (gr. Kyrie Iesou Christe Hie tou Theou eleeson me)61.
Wskazanie apostoła Pawła, aby nieustannie się modlić (por. 1 Tes 5,17), stało się
podstawą do praktykowania nieustannej modlitwy Jezusowej, co jest jedynie możliwe w
Duchu Świętym62. Hezychaści w swoich dziełach podali szereg praktycznych wskazówek
56
Por. Filotheou tou Sinaitou, Neptika kefalaia M’ 25, s. 282. Por. Filotheou tou Sinaitou, Neptika kefalaia M’ 15, s. 278. 58
Por. Iłarion (Alfiejew), igumen, Imia Bozije i molitwa Iisusowa w molitwiennoj praktikie i asketiczeskoj tradicji wostocznogo christianstwa, „Cerkow i wremia” 17(2001), nr 4, s. 87-­‐2002; E. Lanne, Le nom de Jesus Christ et son invocation chez saint Irenee de Lyon, Ir 48(1975), s. 447-­‐467; 49(1976), s. 34-­‐53; Mnich Kościoła Wschodniego, Modlitwa Jezusowa, przeł. K. Gorski, Krakow 1993, s. 7-­‐20; K. Ware, The Holy Name of Jesus in East and West: The Hesychasts and Richard Rolle, “Sobornost (Incorporating Eastern Churches Review)” 4(1982), nr 2, s. 163-­‐184. 59
Por. Elia Elachisto Presbitero kai Ekdiko, Gnostika 94, 104, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 297-­‐298. 60
Por. B. Krivochéine, Date du texte traditionnel de la ‘Prière de Jźsus’, „Messager de Exarchat du Patriarche russe en Europe occidentals” 7-­‐8(1951), s. 55-­‐59; I. Hausherr, The Name of Jesus, transl. by C. Cummings (Cistercian Studies Series 44), Kalamazoo 1978, s. 270-­‐277. 61
Peri tou Abba Filemonos Logos panu hofelimos, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 244. 62
Por. K. Ware, Módlcie się nieustannie: ideał ustawicznej modlitwy we wschodnim monastycyzmie, w: Królestwo wnętrza, przeł. W. Misijuk, Lublin 2003, s. 113-­‐128; M.J. Marx, Incessant Prayer in Ancient Monastic Literature, Roma 1946; tenże, Incessant Prayer in the Vita Antonii, “Studia Anselmiana” 38(1956), s. 57
pomocnych w wypowiadaniu modlitwy Jezusowej. Dotyczą one zarówno postawy ciała, jak i
kontroli oddechu. Ich celem nie było wskazanie sposobu wyzwolenia się od ciała, lecz pomoc
w modlitewnym spotkaniu z Bogiem na wszystkich poziomach swego osobowego bytu, z
podkreśleniem szczególnej roli umysłu koncentrującego się na Bogu w Trójcy
Przenajświętszych Osób. Wszelkie informacje techniczne pomocne w osiąganiu koncentracji
na Imieniu Jezusa mają charakter pomocniczy i doradczy. Na drodze nieustannego
przyzywania Imienia Bożego szczególną rolę posiada doświadczony ojciec duchowy, który
sam od dawna w ten sposób jednoczy się z Bogiem. Jest wiele sposobów praktykowania
modlitwy Jezusowej. Mistrzowie hezychazmu w szczególny sposób uprzywilejowują
wypowiadanie słów z oddechem i utrzymywanie pewnego rytmu, który podobnie, jak w
czasie śpiewu pozostaje w bezpośredniej zależności od oddychania. Ze względu na fakt, iż w
antropologii chrześcijaństwa Wschodniego podkreśla się, że człowiek jest ucieleśnioną duszą
i uduchowionym ciałem, Ojcowie hezychastyczni nauczali różnych sposobów włączania ciała
w modlitewną łączność z Bogiem. W Kościele prawosławnym, tak jak i przed wiekami, tak i
współcześnie zaleca się, aby praktykujący modlitwę Jezusową, nie traktowali jej jako
psychologicznego narzędzia do osiągnięcia stanu relaksacji 63 . W recytacji modlitwy
Jezusowej pomocne jest użycie wełnianego sznureczka (gr. komboschoinion), który pomocy
jest zwłaszcza początkującym adeptom w liczeniu wezwań. Synchronizacja oddechu z
wymawianiem formuły modlitwy Jezusowej sprzyja koncentracji umysłu. Św. Grzegorz
Palamas dowodził, iż kontrola oddechu może być uważana jako bezpośrednia konsekwencja
uwagi umysłu (gr. te prosoche tou nou)64.
W celu rozumienia modlitwy Jezusowej istotne jest, aby nie traktować jej jako jakiejś
cudownej czy tajemniczej formuły umożliwiającej samozbawienie (gr. autosoteria), lecz
pamiętać, że przede wszystkim jest ona metodą współdziałania (gr. synergeia) z Bogiem65,
głęboko zakorzenioną w Nowym Testamencie, której wartość kryje się w Imieniu Jezusa
Chrystusa oraz w wierze w zbawczą i uzdrawiającą moc tego Najświętszego Imienia. Św.
Piotr zapewniał pierwszych chrześcijan, że „nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie
108-­‐135; A. Guillaumont, Le problème de la prière continuelle dans le monachisme ancient, „Homo religious” 5(1980), s. 285-­‐294; G. Bunge, Modlitwa ducha. Studia o traktacie „ De oratione” Ewagriusza z Pontu, w: tenże, Ewagriusz z Pontu -­‐ mistrz życia duchowego, przeł. J. Bednarek, A. Ziernicki, Kraków 1998, s. 47-­‐67. 63
Por. J. Breck, Prayer of the Heart: Sacrament of the Presence of God, “St Vladimir’s Theological Quarterly” 39(1995), no. 1, s. 39. 64
Por. Grigoriju tou Thessalonikes Metropolitou, Hyper ton hieros hesychazonton, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 127. 65
Por. K. Anstall, Aspects of Theosis. The Purification and Sanctification of the Human Intellect, Dewdney, BC 1994, s. 22. dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz
4,12). Ciepło i żar, jakie towarzyszą modlitwie Jezusowej, pochłaniają złe myśli (gr. poneroi
logismoi) i pożądliwe wyobrażenia (gr. pathetikai phantasiai), wypełniając serce rozkoszą
oraz radością. Jezus jest bowiem Tym, który wznieca ogień na ziemi ludzkiego serca (por. Łk
12,49). Modlitwę Jezusową można też porównać do ożywczego źródła Ducha Świętego
wytryskującego w sercu.
4. Hezychazm jako duchowość interioryzacji Słowa Bożego
Modlitwa Jezusowa stanowi syntezę i klucz do coraz to głębszego przyswajania sobie
żywego Słowa Bożego. Wypowiadanie frazy proklamującej Osobę Przedwiecznego Słowa –
Jezusa Chrystusa, Syna Bożego – otwiera umysł człowieka na pragnienie poznawania Dobrej
Nowiny. Zbawiciel, który stał się człowiekiem, aby głosić Ewangelię grzesznikom
potrzebującym wyzwolenia od demonów, uzdrowienia i zbawienia – pragnie zamieszkać w
sercach wszystkich pragnących Jego bliskości osób ludzkich. Nieustanne przyzywanie
obecności Jezusa Chrystusa rodzi potrzebę poznawania go poprzez słuchanie Słowa Bożego,
a zwłaszcza zżycie się z Ewangelią, która rozświetla wszystkie inne księgi Pisma Świętego.
Świadomość własnej grzeszności, wyznawanej w drugiej części formuły modlitwy Jezusowej,
skłaniała od początków chrześcijaństwa do śpiewu czy recytacji psalmów. Ponadto, psalmy,
jako pieśni natchnione, w pełni można dopiero zrozumieć w świetle misterium paschalnego
Chrystusa. W chrześcijaństwie psalmy traktowano jako modlitewny zapis egzystencjalnych
doświadczeń powstałych w wyniku spotkania człowieka z Bogiem oraz wyrażanych poprzez
prośbę, błaganie, dziękczynienie i uwielbienie.
Recytacja Ewangelii i śpiew psalmów to oręże, które jest niezbędne w walce duchowej z
demonami oraz wyzwolenia z pożądliwości. Psalmy, zdaniem św. Teodora Wielkiego Ascety,
zachęcają do nieustannej uważnej modlitwy, tak by była ona wysłuchana przez Boga (por. Ps
34,15)66. Dzięki psalmodii połączonej z czytaniem Słowa Bożego (ksiąg Pisma Świętego)
umysł jest chroniony przed zwodniczym oddziaływaniem pożądliwości (gr. pathi)67.
66
Por. Theodorom, Tou megalou asketou kai episkopou Edesses, Kefalaia panu psychofele P’ 60, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. A’, Athenai 1982, s. 314. 67
Thalassiou tou Libouos kai Afrikanou, Peri agape kai egkrateias kai tes kata non politeias. Pros Paulon Presbiteron. Ekatontas Tetrarte 19, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. B’, Athenai 1984, s. 224. 5. Hezychazm jako metoda rozróżniania rzeczywistości duchowych
W duchowości hezychastycznej istotna jest kardiognozja, czyli badanie stanu duchowego
człowieka. Duchowy wgląd we wnętrze osoby ludzkiej bazował na antropologii
chrześcijaństwa Wschodniego. Ojcowie hezychastyczni poczynając od analizy tego, co się
dzieje w wyobraźni (gr. phantasia) człowieka badali różnego rodzaju myśli. Szczególnie
dokonywali oceny złych myśli (gr. poneroi logismoi), które oddziałują na umysł i
przeobrażają się w grzeszne pożądliwości. Ich zdaniem każdy grzech ma odniesienie do
wyobraźni, gdyż to ona jest pierwotną magmą rozgrzewaną przez złe duchy, z której wybucha
wszelkie zło. Wszelkie logismoi są powiązane ze sferą wyobrażeniową, gdyż składają się z
myśli i obrazów68. Mają one związek z przedmiotami (gr. pragmata), których „wyobrażenia”
myślowe (gr. noema) przyczyniają się do skażenia umysłu, jeśli tylko dojdzie do
przywiązania się do nich69. Każda myśl tworzy w umyśle obraz jakiejś rzeczy materialnej
utrwalonej w naszej pamięci za pośrednictwem zmysłów70.
Jeśli złe myśli kumulowane są w umyśle człowieka, to doprowadzają do patologii na
poziomie ciała, duszy i ducha. Istnieje bowiem związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy
atakami demonów a konkretnymi chorobami duchowymi, określanymi jako pathi. W tradycji
hezychastycznej usystematyzowano negatywne, pochodzące od złych duchów, „doznania”,
jakim podlega człowiek w ramach schematu ośmiu myśli (gr. logismoi), przeradzających się
w namiętności/pożądliwości (gr. pathi). Każda z logismoi może spowodować stan chorobowy
odpowiadającej jej namiętności, która to przeradza się w patologiczną pożądliwość (gr.
pathos). Nie dzieje się to automatycznie i natychmiastowo, lecz trwa w czasie. Ojcowie
hezychastyczni wyróżniali od czterech do siedmiu etapów przechodzenia od logismoi do pathi,
począwszy od prowokacji demonów, a skończywszy na grzesznych czynach, stanowiących
konkretny wyraz niewoli, wyrażającej się dominacją danej pożądliwości, w wyniku osłabienia,
a nawet bezwolności woli człowieka. Zaburzenia pogrupowane zostały w odniesieniu do
68
Por. Hierotheos, Metropolitan of Nafpaktos, The illness and cure of the soul in the Orthodox Tradition, transl. by E. Mavromichali, Levadia 1993, s. 132. 69
Por. V. Desprez, Początki monastycyzmu, t. II: Dzieje monastycyzmu chrześcijańskiego do Soboru Efeskiego (431), przeł. J. Dembska, Kraków 1999, s. 87. 70
Por. Hesychiu Presbiterou, Pros Theodoulon, Logos psychofeles kai soterios peri nepseos kai kretes
kefalaiodes 180, s. 169.
struktury osoby ludzkiej. Na poziomie ciała zagrażają: obżarstwo (gr. gastrimargia),
nieczystość (gr. porneia) i chciwość (gr. philarguria); na poziomie duszy: gniew (gr. orge),
smutek (gr. lype) i acedia (gr. akedia); a na poziomie ducha: próżność (gr. kenodoksja) i
pycha (gr. hiperfania).
W ramach systematyzacji złych myśli w hezychazmie, każdą złą myśl można
zakwalifikować do któregoś z ośmiu głównych zaburzeń duchowych. Grzeszne pożądliwości
rozbudzają pragnienia, których nie da się zaspokoić; są jak wąż, który stara się połknąć
własny ogon. Wybitny, rumuński znawca duchowości hezychastycznej, Dumitru Staniloae
przypominał, iż pożądliwości reprezentują najniższy poziom na jaki może spaść natura ludzka.
Wskazuje na to samo greckie słowo pathi (łac. passiones), oznaczające stan pasywności czy
nawet niewoli. Jeśli pożądliwości zwyciężą wolę człowieka, to uczynią go zależnym od siebie
niewolnikiem.71 Rozróżnianie (gr. diakrisis) rzeczywistości duchowych ma swą podstawę w
Słowie Bożym. Wiara rodząca się ze słuchania Słowa Bożego rodzi posłuszeństwo (gr.
hypakoe), które jest warunkiem pokory (gr. tapeinosis). Jedynie człowiek pokorny, żyjący
Słowem Bożym, może z pomocą Ducha Bożego posiąść zdolność rozróżniania, dzięki której
nie tylko będzie w stanie służyć innym darem duchowej przenikliwości (gr. diorasis), ale
również przewidywania przyszłości (gr. proorasis).72
6. Hezychazm jako liturgia serca nierozerwalnie związana z liturgiczną modlitwą
Kościoła Wschodniego
Modlitwa Jezusowa i wszystkie pozostałe elementy składowe hezychazmu są organicznie
powiązane ze wspólnotową modlitwą Kościoła. Indywidualne przyzywanie obecności
Zbawiciela poprzez praktykowanie modlitwy Jezusowej, zawsze włączone jest w modlitwę
liturgiczną całej wspólnoty wierzących. Prawidłowość ta jest szczególnie jest widoczna w
hezychastycznej tradycji monastycyzmu Wschodniego. Indywidualna modlitwa każdego
mnicha stanowi przygotowanie do wspólnej, wielogodzinnej modlitwy wszystkich braci w
cerkwi. W czasie nabożeństw mnisi zazwyczaj modlą się w postawie stojącej, gdyż wówczas
oddech w sposób naturalny pogłębia się, co ułatwia modlitewny śpiew oraz osobistą modlitwę
71
Por. D. Staniloae, Orthodox Spirituality. A Practical Guide for the Faithful and Definitive Manual for the Scholar, transl. by J. Newville, O. Kloss, South Canaan, Penn. 2002, s. 77-­‐79. 72
Por. św. Jan Klimak, Klimaks tou paradeisou, PG 88, 717B. Por. Tenże, Drabina raju IV.105, przekł. W. Polanowski, Kęty 2001, s. 142. Jezusową podczas słuchania Słowa Bożego. Prawosławne nabożeństwa zatem, to czas
wewnętrznego skupienia się na Bogu, zarówno poprzez wspólną recytację psalmów i śpiew
hymnów, jak i ciągłe ciche (a czasem nawet bezgłośne!) powtarzanie frazy: „Panie Jezu,
Chryste, Synu Boży zmiłuj się nade mną”. Wielu hezychastów wypowiada słowa modlitwy
Jezusowej w nieco zmodyfikowanej formie, a mianowicie: „Panie Jezu, Chryste, Synu Boży
zmiłuj się nad nami”, gdyż w ten sposób chcą wyrazić swą jedność ze wszystkimi ludźmi na
świecie, a zwłaszcza z tymi, którzy najbardziej potrzebują miłosierdzia Boga w Trójcy
Przenajświętszych Osób. Modlitwa Jezusowa, początkowo wypowiadana na głos, z czasem
staje się modlitwą umysłu, powtarzaną w myślach, by w końcu stać się modlitwą serca –
trwale zespoloną z jego biciem. Ta szczególna liturgia serca łączy się zwłaszcza z Boską
Liturgią.
Przeżywanie Boskiej Liturgii pogłębia się w wyniku nieustannego przyzywania Imienia
Jezusa Chrystusa. Uobecniające wspominanie (gr. anamnesis) misterium paschalnego w
Eucharystii rozpala hezychastę miłością do Zbawiciela, którą ustawicznie wyraża słowami
modlitwy Jezusowej. Tak, jak Bóg poprzez Boską Liturgię i misteria (sakramenty) Kościoła
dotyka, oczyszcza, oświeca, uświęca i przebóstwia człowieka, tak tę czyni to poprzez tę
cudowną liturgię serca, jaką jest modlitwa Jezusowa. Warto zaznaczyć, iż święte misteria nie
są magicznymi, ani mechanicznymi czynnościami, a modlitwa Jezusowa nie jest jakąś metodą
medytacji dla wtajemniczonych, lecz działaniem synergicznym, mającym swe źródło w
otwarciu ludzkiego serca na obecność miłującego Pana73. Zatem, doświadczenie duchowe
hezychastów ukierunkowane jest na Boga w Trójcy Przenajświętszych Osób, poprzez
wszelkie dostępne w Kościele dary: liturgiczne, sakramentalne i modlitewne. Osobiste
zmagania pragnących wyciszenia wewnętrznego (gr. hesychia) mają swoją podstawę i swoje
zwieńczenie w liturgicznej modlitwie całej wspólnoty wierzących w Chrystusa.
***
Hezychazm to bogata rzeczywistość duchowa, którą bardzo trudno jest przedstawić w
syntetycznej formie. Każda próba opisu misterium udzielania się Trójosobowego Boga
człowiekowi w Kościele skazana jest na niepowodzenie, gdyż w kategoriach racjonalnym
możemy je jedynie zobaczyć „jakby w zwierciadle, niejasno” (1 Kor 13,12). Świadectwo
hezychastów jest potwierdzeniem słów św. Pawła: „[…] ani oko nie widziało, ani ucho nie
73
Por. A.C. Calivas, Życie sakramentalne, w: Prawosławie. Światło ze Wschodu, red. K. Leśniewski, Lublin 2009, s. 289-­‐293. słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym,
którzy Go miłują” (1 Kor 2,9).
Hezychazm jest skarbem dla wszystkich chrześcijan, będącym wspaniałą alternatywą
dla różnego rodzaju praktyk medytacyjnych, lansowanych przez ludzi zafascynowanych
duchowością Dalekiego Wschodu. Wprowadzając w modlitewne i liturgiczne doświadczenie
Boga w Trójcy Przenajświętszych Osób, hezychazm chroni chrześcijan przed różnego rodzaju
mirażami, związanymi z naturalistycznymi metodami wyciszenia zmysłów czy sposobami
autotranscendencji. Duchowość hezychastyczna w niczym nie przypomina duchowości
pietystycznej, skupiającej się na zewnętrznych praktykach modlitewnych. Nie jest też
duchowością moralistyczną, gdyż wszelkie jej zalecenia mają jedynie na celu pomoc w
przebudzeniu i ukierunkowaniu świadomości na Boga miłującego człowieka (gr. Theos
Philanthropos). Współcześnie, hezychazm, organicznie zespolony z liturgiczną tradycją
prawosławia, nie jest już jedynie formą duchowości praktykowaną w prawosławnych
monasterach, lecz coraz bardziej zaczyna być traktowany jako ekumeniczna duchowość
chrześcijańska, która jest pomocna w procesie uzdrawiania człowieka we wszystkich jego
wymiarach.
Krzysztof Leśniewski
Hesychasm – the Treasure of the Christian East
Abstract
Hesychasm is a privileged form of the spirituality of the Christian East, which is
helpful for the whole human person to enter into the experience of God in the Trinity of the
Holy Persons. Stillness (Gr. hesychia) has been regarded as one of the main aims of monastic
life. In this article there has been presented the key issues necessary for a comprehensive
understanding of hesychasm. As the starting point the hesychastic vision has been introduced.
Then, hesychasm was depicted as a method of spiritual and psycho-physical opening up of
man to God, with a particular underlining the meaning of: the change of the intellect (Gr.
metanoia), compunction (Gr. katanyksis),
memory of death (Gr. mneme thanatu),
remembrance of the Last Judgement, the gift of tears, the control of the intellect, and the Jesus
Prayer. The value of hesychasm is evident because it is the spirituality of the interiorization of
the Word of God and the method of distinguishing between spiritual realities. In the final part
of the study it has been emphasized the fact that hesychasm is a form of the liturgy of heart,
which is inextricably linked with the liturgical prayer of the Eastern Church.
Key Words: Hesychasm, the Jesus Prayer, the Change of the Intellect, Compunction, Memory
of Death, Remembrance of the Last Judgement, the Gift of Tears, the Control of the Intellect,
the Word of God, the Liturgy of Heart
Hezychazm – skarb chrześcijańskiego Wschodu
Streszczenie
Hezychazm to uprzywilejowana forma duchowości chrześcijańskiego Wschodu, która
jest pomocna całej osobie ludzkiej wejść w doświadczenie Boga w Trójcy Przenajświętszych
Osób. Wyciszenie wewnętrzne (gr. hesychia) traktowana jest jako jeden z głównych celów
życia monastycznego. W niniejszym artykule zostały przedstawione kluczowe zagadnienia,
niezbędne do całościowego zrozumienia hezychazmu. Punktem wyjścia było przedstawienie
hezychastycznej wizji Boga. Następnie, hezychazm został ukazany jako metoda duchowopsycho-fizycznego otwierania się człowieka na Boga, ze szczególnym pokreśleniem
znaczenia: przemiany umysłu (gr. metanoia), głębokiej skruchy (gr. katanyksis), pamięci o
śmierci (gr. mneme thanatou), refleksji nad sądem ostatecznym, daru łez, kontroli umysłu i
modlitwy Jezusowej. O wartości hezychazmu świadczy, iż jest to duchowość interioryzacji
Słowa Bożego oraz metoda rozróżniania rzeczywistości duchowych. W końcowej części
opracowania podkreślono fakt, iż hezychazm to forma liturgii serca, która jest nierozerwalnie
związana z liturgiczną modlitwą Kościoła Wschodniego.
Słowa kluczowe: hezychazm, przemiana umysłu, głęboka skrucha, pamięć o śmierci,
myślenie o sądzie ostatecznym, dar łez, kontrola umysłu, Słowo Boże, liturgia serca

Podobne dokumenty