życie publiczne – podejmowanie decyzji
Transkrypt
życie publiczne – podejmowanie decyzji
Raport 10 YCIE PUBLICZNE – PODEJMOWANIE DECYZJI Renata Siemie ska W przygotowaniu materiałów do tego raportu uczestniczyli: mgr Marta Cie lak i mgr Filip Raciborski (doktoranci Instytutu Studiów Społecznych UW) oraz p. Magdalena Wieczorek z Instytutu Socjologii UW, za co autorka wyra a im podzi kowanie. – 771 – Spis tre ci Główne wyniki i wnioski 773 10.0 Wst p – uwagi metodologiczne 776 10.1 Kobiety i m czy ni w polskim parlamencie w latach 1989–2005 778 10.1.1 Kobiety na listach kandydatów – kobiety wybrane w wyborach parlamentarnych w 2001 roku (N,%) 780 10.1.2 Struktura demograficzno-społeczna posłów i senatorów w kadencji 2001–2005 782 10.1.3 Przewodnicz cy i zast pcy przewodnicz cych, członkowie komisji parlamentarnych według płci 784 10.1.4 Płe a zachowania wyborcze w wyborach parlamentarnych w 2001 roku 784 10.2 Kobiety i m czy ni w samorz dach terytorialnych w latach 1990–2006 785 10.2.1 Kandydatki i kandydaci w wyborach do samorz dów terytorialnych (porównanie list w latach 1998 i 2002) 785 10.2.2 Płe a sposób głosowania w wyborach samorz dowych w latach 1994– –2002 789 10.3 Członkowie rz du, administracji centralnej i lokalnej w Polsce (porównania mi dzynarodowe) 791 10.4 Członkowie zarz dów partii politycznych (według danych z 2003 roku) 792 10.5 Polscy członkowie Parlamentu Europejskiego 793 10.6 Postawy i warto ci zwi zane z uczestnictwem w polityce 793 10.7 Kobiety i m czy ni w wymiarze sprawiedliwo ci 798 10.8 Kobiety i m czy ni na kierowniczych stanowiskach w sferze gospodarczej 801 10.9 Kierownicze stanowiska w nauce i szkolnictwie wy szym według płci 802 10.10 Nauczycielki i nauczyciele pełni cy funkcje w urz dach administracji rz dowej w 2003 roku 806 10.11 Struktury kierownicze mediów publicznych i prywatnych 806 10.11.1 Stanowiska kierownicze w prasie 806 10.11.2 Stanowiska kierownicze w radiu i telewizji 809 10.12 Podsumowanie 809 Aneks 810 Bibliografia 832 Spis tablic i rysunków 833 – 772 – Główne wyniki i wnioski • Pół wieku masowej obecno ci kobiet na rynku pracy w krajach rozwini tych gospodarczo pokazało, e zdobywane przez nie do wiadczenia w pracy i niejednokrotnie wy sze kwalifikacje nie spowodowały dalszych zmian w statusie kobiet. Zajmowały one i zajmuj po dzi dzie głównie stanowiska podrz dne. • Procesy demokratyzacji odnotowywane w wielu cz ciach wiata pokazuj , e nie towarzyszy im istotny wzrost obecno ci kobiet na najwy szych pi trach struktur politycznych i gospodarczych, tam, gdzie bierze si udział w podejmowaniu decyzji. • W Polsce, w wyniku wyborów w 1989 roku kobiety stanowiły 13% posłów i 6% senatorów. W parlamencie wybranym w 1991 roku było to odpowiednio 9% i 8%. W Sejmie i Senacie wybranych w 1993 roku udział kobiet wynosił 13% w ka dej z obu izb. Po wyborach z 1997 roku znalazło si w Sejmie 13% kobiet, a w Senacie – 12%, w wyniku wyborów z 2001 roku – 20% kobiet w Sejmie i 23% – w Senacie. • Cz sto umieszczania kobiet na pierwszych trzech pozycjach na listach kandydatów, które dawały najwi ksze szanse wyboru, była dodatnio skorelowana z wielko ci okr gu wyborczego, liczb kandydatów na listach, liczb kobiet na listach kandydatów i odsetkiem, jaki stanowiły one w ród kandydatów. • Z punktu widzenia obecno ci kobiet, polski parlament lokuje si mniej wi cej w rodku listy w ród pa stw członków Unii Europejskiej (według danych z 28 lutego 2005 roku). Najwi cej kobiet zasiada w jednoizbowym parlamencie szwedzkim (45% ogółu posłów), najmniej w parlamentach Malty i W gier (po 9%) (Aneks, tabl. A.10.1.1). • W wyborach parlamentarnych w 2001 roku m czy ni cz ciej głosowali wył cznie na m czyzn (46% wobec 31% kobiet), a kobiety na m czyzn i kobiety (55% kobiet wobec 39% m czyzn). Jednak e generalnie cz ciej głosowano na kobiety i m czyzn ni w wyborach parlamentarnych w 1997 roku. • W Polsce od pocz tku lat 90. nast puje powolny wzrost liczby kobiet – radnych. W 1990 roku stanowiły one 11% ogółu radnych, w 1994 – 17,8%, w 1998 – 15,7%, a w wyniku wyborów z 2002 roku jest ich od 14,4 do 18,09%, zale nie od szczebla władz lokalnych – ogółem 17,76%, a w przypadku bezporednich wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów – 6,79%. • Podobnie jak w wyborach parlamentarnych w 2001 roku, w wyborach lokalnych w 2002 roku obowi zywał system kwotowy przy konstruowaniu list kandydatów w SLD–UP i UW. • Kobiety uzyskuj podobne liczby głosów, je li znajduj si na tych samych miejscach na listach wyborczych i w okr gach o podobnych charakterystykach. • M czy ni głosuj cy na PSL szczególnie cz sto głosowali wył cznie na m czyzn, a głosuj cy na lokalne komitety – na kobiety i m czyzn. • Wybory s bardziej przyjaznym mechanizmem wchodzenia kobiet do gremiów podejmuj cych decyzje i maj cych faktyczn władz ni nominacje. – 773 – • W porównaniu z innymi krajami UE, Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc, je li chodzi o liczb kobiet w rz dzie i liczb obszarów kompetencji, w których powierzono stanowiska kobietom. • W przeprowadzonych w Polsce wyborach do Parlamentu UE w czerwcu 2004 kandydowało: 295 kobiet (23,6%) i 956 (76,4%) m czyzn. W ród 54 polskich członków Parlamentu Europejskiego jest 7 kobiet (13%) i 47 m czyzn (87%). Lokuje to nas na ostatnim miejscu w ród pa stw Unii Europejskiej. Nast pne pod tym wzgl dem s Włochy, reprezentowane przez 19% kobiet. • Przeprowadzone w latach 1992–2005 badania nad postawami dotycz cymi udziału kobiet w polityce pokazuj nasilenie sprzeciwu wobec stereotypu, e „m czy ni bardziej nadaj si do uprawiania polityki ni kobiety”, a tak e – konsekwentnie – osłabienie przekonania, e miejscem wła ciwym dla kobiety jest dom, a nie odgrywanie podobnej roli jak m czy ni w biznesie, przemy le i polityce. Zmiany te dokonuj si równolegle w populacjach kobiet i m czyzn, jednak e ró nica w cz sto ci wyst powania tych postaw utrzymuje si mi dzy obu subpopulacjami. • Zdecydowana wi kszo badanych kobiet i m czyzn uwa ała w 2005 roku, e po dane przez nich cechy dobrego polityka charakteryzuj w tym samym stopniu przedstawicieli obu płci. • Pomimo e zawód s dziego jest wysoce sfeminizowany, niewiele kobiet zajmuje stanowiska kierownicze. • Porównanie z krajami Unii Europejskiej pokazuje, e wsz dzie prezesami centralnych banków s m czy ni. W radach banków zazwyczaj zasiadaj pojedyncze kobiety (równie w Polsce). • Pomimo i od 1980 roku kobiety stanowi ponad połow studiuj cych, s prawie całkowicie nieobecne na najwy szych stanowiskach w administracji uczelni pa stwowych, i to prawie niezale nie od stopnia sfeminizowania danego typu uczelni. • Szkolnictwo ni szych szczebli (szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły rednie) jest wysoce sfeminizowane, je li chodzi o personel nauczaj cy, jednak e to głównie m czy ni zajmuj stanowiska w urz dach administracji rz dowej, zwłaszcza wy szego szczebla. • Kobiety niezwykle rzadko kieruj mediami. • Ostatnie wybory do Sejmu i Senatu, które odbyły si we wrze niu 2005 roku, potwierdziły wcze niej obserwowan prawidłowo : kobiety rzadko znajduj si na czołowych miejscach list kandydatów wszystkich partii politycznych, rzadko s wybierane. Liczba wybranych kobiet zmniejszyła si w porównaniu z wyborami w 2001 roku. – 774 – Liczba oraz odsetek kobiet na miejscach 1–5 (razem) list wyborczych w poszczególnych partiach (wybory do Sejmu 2005) Płe Razem m czyzna kobieta LPR demokraci.pl SdPL PiS SLD PO PSL Samoobrona RAZEM N % N % N % N % N % N % N % N % N % 182 88,8 158 77,1 141 68,8 161 78,5 149 73,0 164 80,0 175 85,4 154 77,0 1284 78,6 23 11,2 47 22,9 64 31,2 44 21,5 55 27,0 41 20,0 30 14,6 46 23,0 350 21,4 205 100 205 100 205 100 205 100 204 100 205 100 205 100 200 100 1634 100 ródło: obliczenia własne na podstawie danych z PKW. Udział kobiet w ród posłów poszczególnych ugrupowa (wybory do Sejmu 2005) Nazwa Komitetu Liczba posłanek Liczba mandatów % kobiet 29 33 15 11 5 1 155 133 56 55 34 27 2 460 19% 25% 27% 20% 15% 3% 0% 20% KW Prawo i Sprawiedliwo KW Platforma Obywatelska RP KW Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej KW Sojusz Lewicy Demokratycznej KW Liga Polskich Rodzin KW Polskiego Stronnictwa Ludowego KW Mniejszo Niemiecka Ogółem 94 ródło: Gazeta Wyborcza, 28 wrze nia 2005; 13 kobiet znalazło si w nowo wybranym Senacie: 7 z PiS, 5 z PO i 1 z Samoobrony. Podsumowanie Kobiety zajmuj drugorz dne stanowiska zarówno w dziedzinach tradycyjnie zmaskulinizowanych, jak i w sfeminizowanych. Mechanizmem najbardziej przyjaznym dla kobiet z punktu widzenia ich wchodzenia w gremia decydenckie s wybory, gdy wpływ na promocj kobiet maj nie tylko obecne elity partyjne i zarz dy korporacji, lecz tak e głosuj cy obywatele. W okresie od zmiany systemu politycznego i ekonomicznego w 1990 roku liczba kobiet obsadzanych drog nominacji jest ci gle mała i jak pokazuj porównania z innymi krajami Unii Europejskiej, zajmujemy pod tym wzgl dem dalekie miejsca, je li chodzi o stanowiska zarówno polityczne, jak – 775 – i w wymiarze sprawiedliwo ci czy gospodarce. Równocze nie zmieniaj si postawy społecze stwa wobec zajmowania przez kobiety stanowisk kierowniczych. Coraz wi cej osób – zwłaszcza kobiet – uwa a, e kobiety podobnie jak m czy ni maj predyspozycje do zajmowania stanowisk kierowniczych i wprowadzenie formalnych mechanizmów (jak parytety na listach wyborczych) wydaje im si po dane lub co najmniej nie budzi ich sprzeciwu. 10.0 Wst p – uwagi metodologiczne W ci gu ostatnich dziesi tków lat obserwuje si zmiany pozycji kobiet w wi kszo ci społecze stw. Kobiety s znacznie lepiej wykształcone ni kilka dekad temu. I cho zmieniał si poziom wykształcenia całych społecze stw, w ród kobiet liczba kształc cych si wzrastała szybciej ni w ród m czyzn. Równie prawd jest, e w drugiej połowie XX wieku weszły one tłumnie na rynek pracy. Zasiliły szeregi robotników i pracowników umysłowych, cho do szybko okazało si , e zatrudnienie znalazły tylko w pewnych działach gospodarki – na ogół w tych, w których ju wcze niej zwykle znajdywały prac . Ten optymistyczny kierunek przemian nie przyniósł jednak takich zmian w ich pozycji, jakich mo na by si spodziewa . Praca, któr znajdowały, nale ała zazwyczaj do gorzej płatnych, a nawet gdy wykonywały prace tej samej warto ci co m czy ni, otrzymywały ni sze wynagrodzenie. Pół wieku masowej obecno ci kobiet na rynku pracy w krajach rozwini tych gospodarczo, gdy na nich przede wszystkim chcemy si skoncentrowa , pokazało, e zdobywane przez nie do wiadczenia w pracy i niejednokrotnie wy sze kwalifikacje nie powodowały dalszych zmian w statusie kobiet. Zajmowały one i zajmuj po dzi dzie głównie stanowiska podrz dne. S niemal nieobecne na wy szych stanowiskach w sferze publicznej – w gospodarce i polityce. Procesy demokratyzacji odnotowywane w wielu cz ciach wiata pokazuj , e nie towarzyszy im istotny wzrost obecno ci kobiet na wy szych pi trach struktur politycznych i gospodarczych, zwłaszcza gdy my limy o tych pozycjach, z którymi wi e si udział w podejmowaniu decyzji. Połowa populacji wiata jest wła ciwie nieobecna w ciałach podejmuj cych decyzje polityczne. Liczba kobiet zajmuj cych wysokie stanowiska w ciałach pochodz cych z wyboru (parlament, samorz dy terytorialne itd.) i w strukturach rz dowych jest niewielka. Równie w sferze gospodarki kobiety rzadko dochodz do stanowisk decydenckich. Na nierówny status kobiet i m czyzn zwraca uwag opinia publiczna ró nych krajów, cho w bardzo ró nym stopniu, zwracaj tak e uwag organizacje pozarz dowe i instytucje mi dzynarodowe. Nieproporcjonalnie mał obecno kobiet w yciu publicznym tłumaczy si w ró ny sposób, wskazuj c na instytucjonalne, społeczne i kulturowe ródła tej sytuacji. Niekiedy mówi si o ich braku zainteresowania polityk i wol robienia kariery zawodowej, gdy skupiaj si one na aktywno ci w sferze ycia prywatnego. Obserwatorzy sceny politycznej w zachodnich demokracjach podkre laj te , e kobiety ch tniej anga uj si w działania polityczne ad hoc, których celem jest wywarcie wpływu na decyzje polityczne w sposób nieb d cy integraln cz ci zinstytucjonalizowanych – 776 – mechanizmów politycznych; s to działania nastawione raczej na rozwi zywanie problemów (problem solving) ni budowanie instytucji (institution building). W zwi zku z tym, uwa aj niektórzy, kobiety nie s szczególnie zainteresowane zasiadaniem w instytucjach politycznych wybieranych drog głosowania. Inni powiadaj , e gremia przywódcze partii politycznych i elity istniej ce w ró nych sferach ycia, z zasady m skie, nie s skłonne do wprowadzania kobiet do swojego grona. S równie tacy, którzy podkre laj , e dominacja m skiego stylu, charakterystyczna dla organizacji w sferze polityki i gospodarki, utrudnia kobietom wspinanie si po szczeblach drabiny organizacyjnej. Zjawisko ma charakter ponadnarodowy i stanowi problem do dzi nierozwi zany. Mówi c o mechanizmach przeciwdziałaj cych wyrównywaniu statusu kobiet i m czyzn w gremiach decydenckich, zwraca si uwag , e w wi kszo ci krajów nie ma formalnych zakazów uniemo liwiaj cych zmian obecnej sytuacji, ale istniej ró ne mechanizmy polityczne, ekonomiczne, społeczne i kulturowe (wspomniane wcze niej), które ostatecznie powoduj , e kobiet brakuje tam, gdzie podejmuje si decyzje. Dlatego w literaturze przedmiotu stosuje si cz sto terminy „szklany sufit” (glass ceiling), „szklane ciany” (zatrudnianie w działach, z których niemo liwy jest awans na znacz ce stanowiska w strukturze danej organizacji) lub „lepka podłoga” (sytuacja, w której trudny jest awans ze stanowisk szeregowych). W niniejszym rozdziale zostan omówione: obecno kobiet i m czyzn w strukturach władzy politycznej, s downiczej, ekonomicznej i rodkach masowego przekazu, zinstytucjonalizowane i niezinstytucjonalizowane próby wyrównywania udziału kobiet i m czyzn, a tak e postawy m czyzn i kobiet wobec uczestnictwa kobiet w gremiach decydenckich, oceny efektywno ci działania jednych i drugich w rozwi zywaniu wa nych problemów społecznych, oceny po danych cech polityka, który jest postrzegany jako zawód m ski. W tym ostatnim przypadku pokazujemy zmiany w percepcji cech polityka (czy uwa ane s za m skie, kobiece, czy za w równym stopniu charakteryzuj ce kobiety i m czyzn). Prezentowane dane dotycz z zasady kobiet i m czyzn, a czasami dla wi kszej jasno ci rysunków przedstawiamy udział kobiet w całej analizowanej w danym przypadku populacji. Pokazywane s proporcje kobiet i m czyzn w liczbach bezwzgl dnych oraz ich udział procentowy. Przedstawiane dane dotycz głównie Polski, ale niejednokrotnie pokazywane s w kontek cie sytuacji istniej cej w innych krajach, głównie Unii Europejskiej, poniewa dopiero wówczas jeste my w stanie oceni , w jakim stopniu realizuje si w Polsce wyrównywanie statusu kobiet i m czyzn, na ile jest to specyficznie polski problem, a w jakim stopniu nie doczekał si równie rozwi zania w innych krajach. W niektórych przypadkach brak danych uniemo liwiał pełne przedstawienie udziału kobiet i m czyzn w danej dziedzinie. Nale y jeszcze raz podkre li , e nie interesuj nas tu wysokie stanowiska w hierarchiach organizacyjnych, lecz jedynie najwy sze, tzn. te, które umo liwiaj podejmowanie decyzji, a nie np. przygotowywanie specjalistycznych opracowa dla decydentów. O zasadno ci tego podej cia pisali my szerzej w innym miejscu (Vianello, Moore 2000, 2004; Siemie ska 2000, 2004a i 2004b). – 777 – Dane prezentowane w tym rozdziale pochodz z bardzo ró nych ródeł, w ród których mo na wymieni oficjalne dokumenty (jak np. dane Pa stwowej Komisji Wyborczej), materiały gromadzone na u ytek tego raportu w ró nych instytucjach oraz systematycznie prowadzone badania na próbach ogólnopolskich. (Szczegółowe dane dotycz ce ródeł s podawane w poszczególnych paragrafach). 10.1 Kobiety i m czy ni w polskim parlamencie w latach 1989–2005 Po wyborach w 1989 roku kobiety stanowiły 13% posłów i 6% senatorów. W parlamencie wybranym w 1991 roku było ich odpowiednio 9% i 8%. W Sejmie i Senacie wybranych w 1993 roku udział kobiet wynosił 13% w ka dej z obu izb. Po wyborach z 1997 roku znalazło si w Sejmie 13% kobiet, a w Senacie – 12%, w wyniku za wyborów z 2001 roku – 20% kobiet w Sejmie i 23% w Senacie. 100 warto ci w % 80 77 80 90 86 87 kobiety 87 80 79 m czy ni 60 40 23 20 20 14 13 10 21 20 13 0 VIII kadencja IX kadencja X kadencja I kadencja II kadencja III kadencja IV kadencja IV kadencja III 1980-VIII 85 X 85-X 89 VI 89-X 91 X 91-V 93 IX 93-IX 97 IX 97-VIII 01 pocz tek stan z 31 III 05 Rys. 10.1.1.R. Sejm w latach 1980–2005 według płci (%) ródło: PKW i obliczenia Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu 2005. kobiety 93 100 92 czy ni 88 87 77 80 warto ci w % m 76 60 40 23 20 7 8 13 24 12 0 I kadencja 1989- II kadencja 199191 93 III kadencja 1993-97 IV kadencja 1997-01 Rys. 10.1.2.R. Senat w latach 1989–2005 według płci (%) ródło: PKW i dane Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu 2005. – 778 – V kadencja pocz tek V kadencja stan z 31.III.05 Partie lewicowe i centrowe miały z zasady wi cej kobiet w ród swoich posłów (tabl. 10.1.1). Tabl. 10.1.1. Kobiety w ród posłów do Sejmu I, II i III kadencji (N, %) Nazwa partii lub koalicji Ogółem Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) Unia Wolno ci Unia Demokratyczna (UD) 1 Konfederacja Polski Niepodległej (KPN) 2 Unia Pracy (UP) Bezpartyjny Blok Wspierania Reform (BBWR) 2 Towarzystwo SpołecznoKulturalne Mniejszo ci Niemieckiej na l sku Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców Woj. Katowickiego Wyborcza Akcja Katolicka (WAK) 2 Porozumienie Obywatelskie Centrum (PC) 2 Kongres LiberalnoDemokratyczny (KLD) 1 Polskie Stronnictwo Ludowe – Porozumienie Ludowe (PSL–PL) 2 Ruch Odbudowy Polski (ROP) AW „Solidarno ” (AWS) Solidarno 2 Polska Partia Przyjaciół Piwa 2 Partia Chrze cija skich Demokratów (PChD) 2 Polski Zwi zek Zachodni Wielkopolsce i Polsce Sojusz Kobiet Przeciw Trudno ciom ycia 1991 1993 1997 Ogó- % Licz- % Ogó- % Licz- % Ogó- % Licz- % łem* ogó- ba ogó- łem* ogó- ba ogó- łem* ogó- ba ogółu kołu łu kołu łu kołu po- biet popo- biet popo- biet posłów słów słów słów słów słów partii partii partii 460 42 9,13 460 60 13,0 460 60 13,0 60 13,0 9 15 171 37,2 28 16,4 164 35,6 31 18,9 50 11.0 1 62 13,8 12 51 11,1 5 4 0,9 - 7 1,5 50 10,9 6 44 9,6 1 37 8,0 - 28 6,1 1 132 28,7 8 6,1 27 5,9 - 28,5 74 16,1 16 21,6 60 13,0 9 15 10,8 22 4,8 1 4,6 41 16 8,9 3,5 7 - 17,1 - 4 0,9 - - 2 ,4 1 ,2 - - 2 ,4 - - 43,7 20 10 6 27 16 5,9 3,4 3 - 4 ,9 1 4 1 1 ,9 2 1 1 11,1 201 *Partie, które uzyskały najwi cej mandatów i (lub) te, które miały kobiety w ród posłów. 29 partii i grup miało przedstawicieli w Sejmie; **Dane Pa stwowej Komisji Wyborczej. W Sejmie wybranym w 1997 roku: 1 – partie, które weszły w skład UW; 2 – partie, zwi zek zawodowy, które weszły w skład AWS. Cyt. za Siemie ska 2000, s. 58 n. ródło: Obwieszczenie Pa stwowej Komisji Wyborczej 30 pa dziernika 1991 (Monitor Polski, nr 41, poz. 288). – 779 – Analiza posłów III kadencji (1997–2001) pokazała, e – podobnie jak w przypadku wcze niejszych wyborów – liczba kobiet po raz pierwszy wybranych w 1997 roku była ni sza (44,1%) ni m czyzn (52,4%) (Siemie ska 1996; Wesołowski, Mielczarek 1999). We wcze niejszych kadencjach (X, I, II, III) zasiadało 11,9% kobiet i 7,0% m czyzn z wybranych w 1997 roku. Kobiety zasiadaj ce w parlamencie 1997–2001 legitymowały si wykształceniem wy szym ni m czy ni, cz ciej miały dłu szy sta pracy w zwi zkach zawodowych i partiach politycznych, co pokazywało, e ich droga do parlamentu była dłu sza i trudniejsza ni m czyzn i e aby si tam znale , musiały dysponowa wi kszym kapitałem politycznym i kulturowym. 10.1.1 Kobiety na listach kandydatów – kobiety wybrane w wyborach parlamentarnych w 2001 roku (N, %) Cz sto umieszczania kobiet na pierwszych trzech pozycjach list, co dawało najwi ksze szanse wyboru, była dodatnio skorelowana z: wielko ci okr gu wyborczego, liczb kandydatów na listach, liczb kobiet na listach kandydatów i odsetkiem, jaki stanowiły one w ród kandydatów. Liczba kobiet znajduj cych si na pierwszych trzech miejscach była ró na w poszczególnych partiach (Siemie ska 2000). 40 kobiety na listach 36 wybrane kobiety 32 warto ci w % 30 29 26 20 20 15 17 20 18 17 20 22 30 25 26 14 29 26 14 10 0 SLD-UP AWSP UW Samoobrona PiS PSL PO Alterna-tywa WN LPR Mniejszo Niemiecka Konfederacja PUG PPS Rys. 10.1.3.R. Kobiety na listach kandydatów – kobiety wybrane w wyborach parlamentarnych w 2001 roku (%) ródło: Siemie ska 2005, s. 63. W wyborach do Sejmu i Senatu, które odbyły si jesieni 2001 roku, zostało wybranych zdecydowanie wi cej kobiet i mniej m czyzn ni we wszystkich kolejnych wyborach w latach 90. XX wieku. W porównaniu z poprzedni kadencj udział kobiet wzrósł w Sejmie o 35%, a w Senacie o 48%. Najwi kszy udział miały kobiety na listach SLD–UP (36%) i UW (31%), a zatem partii, które ju poprzednio umieszczały na listach wi cej kobiet ni inne. W efekcie wyborów – b dzie tu mowa o partiach, które weszły do Sejmu – mo na wyró ni : • partie, które wprowadziły procentowo wi cej kobiet w stosunku do ogółu wybranych, ni miały na listach kandydatów; s to Platforma Obywatelska i Liga Polskich Rodzin; – 780 – • partie, które wprowadziły ich mniej; s to SLD, UP, Samoobrona, PiS; • partia, która w ogóle nie wprowadziła kobiet – PSL. A zatem liczba kobiet, które znalazły si w parlamencie w wyniku wyborów jako przedstawicielki poszczególnych partii i ugrupowa , zale ała w du ej mierze od liczby kobiet umieszczonych na listach kandydatów. W przypadku wszystkich partii (ugrupowa ), które weszły do Sejmu, z wyj tkiem Platformy Obywatelskiej i Ligi Polskich Rodzin, rednie miejsce kobiet na listach kandydatów było ni sze ni m czyzn. Osoby z pierwszych trzech miejsc na listach kandydatów stanowiły w przypadku kobiet 48,3% wybranych, w przypadku m czyzn 69,7%. Dane te pokazuj , e wyborcy relatywnie cz ciej wskazywali na kobiety ni m czyzn, którzy zajmowali na listach czwarte lub ni sze miejsce. Znaczn cz wybranych z dalszych miejsc stanowiły kandydatki SLD–UP. Tak jak w poprzednich wyborach, wyborcy SLD ch tnie i ch tniej ni decyduj cy o listach partyjni „od wierni” (gatekeepers) chcieli widzie kobiety w ród posłów. Posłanki uzyskały rednio wi ksz liczb głosów ni m czy ni (ok. 1800 głosów). Rozkład ten był ró ny w poszczególnych elektoratach (tabl. 10.1.2). Tabl. 10.1.2. Kobiety i m czy ni według miejsc na listach kandydatów w wyborach parlamentarnych 2001 (N, %) Kobiety Kandydatki Wybrane Kandydaci Ogółem Wybrani % ogółu kandydatów z danej partii 18,7 36,3 13 20,3 12,2 17,9 6,5 14,6 N 19 15,4 16,8 8 13 15,7 20 104 84,6 83,2 43 52 84,3 80 30 25 24,7 7 10 21,2 26,3 90 75 75,3 26 28 78,8 73,7 1 1 16,7 5 83,3 2 2 N SLD–UP miejsca 1–3 Ogółem Samoobrona miejsca 1–3 Ogółem PiS miejsca 1–3 Ogółem PSL miejsca 1–3 Ogółem Platforma Obywatelska miejsca 1–3 Ogółem Liga Polskich Rodzin miejsca 1–3 Ogółem Mniejszo Niemiecka miejsca 1–3 Ogółem Ogółem wybrani z miejsc 1–3 Ogółem wybrani M czy ni 23 16 15 8 % N % N % ogółu ogółu ogółu wybrakandywybranych datów nych z danej z danej z danej partii partii partii 19 18,8 100 81,3 82 81,2 55 25 63,7 161 75 8 16,7 107 87 40 83,3 9 17 79,7 44 83 3 7,7 108 87,8 36 92,3 6 13,6 82,1 38 86,4 115 93,5 28 100 0 0 85,4 42 100 45 93 48,3 22,2 ródło: PKW. – 781 – 256 367 100 100 69,7 77,8 Kandydaci Wybrani % N % 100 101 216 48 53 39 44 28 42 100 100 100 100 100 100 100 100 100 100 51 65 100 100 100 33 38 100 100 100 2 2 100 100 100 100 301 460 100 100 100 100 100 W kilku województwach odsetek wybranych kobiet był wy szy ni odsetek kobiet umieszczonych tam na listach, w pozostałych był ni szy, a w jednym województwie nie wybrano ani jednej. Poniewa od lat preferencje wyborcze rozkładaj si przestrzennie mniej wi cej w taki sam sposób, poddano weryfikacji hipotez , e w regionach, w których wi cej głosów pada na SLD, wi cej kobiet zostanie wybranych ze wzgl du na klimat bardziej sprzyjaj cy uczestnictwu kobiet w yciu publicznym. Uzyskała ona jednak umiarkowane poparcie. Współczynnik korelacji r Pearsona wynosił 0,18, gdy korelowano z liczb wszystkich kobiet wybranych w danym okr gu, a 0,03 – gdy z liczb kobiet wybranych z partii i ugrupowa innych ni koalicja SLD–UP. Elektoraty poszczególnych partii wyra nie si ró niły. 40 kobiety na listach 29 warto c i w % 30 25 24 23 25 22 18 17 20 31 28 22 38 wybrane kobiety 23 20 18 14 23 22 25 24 21 19 27 24 26 22 16 13 11 19 8 10 zk ie łó d rz ys ki e wi to k ls ki e . dn iop om ki e ols ch o wi el ko p za wa rm .-m az ur sk ie or sk ie po m as k ie po dl ck ie pa ar dk sk ie sk ie ol po op op ol ki e ał m ow iec az ki e lu bu sk ie m .- p ku jaw els ki e or s om l o ln do lu b sk ie 0 Rys. 10.1.4.R. Kandydatki i wybrane w wyborach parlamentarnych do Sejmu w 2001 roku według województw (%) ródło: Siemie ska 2005, s. 65. 10.1.2 Struktura demograficzno-społeczna posłów i senatorów w kadencji 2001–2005 Tak jak i w poprzednich kadencjach posłanki s nieco starsze (rys. 10.1.5.R). Cz ciej ni m czy ni maj wy sze wykształcenie, przy czym ró nice te s niewielkie. 82,7% kobiet i 79,2% m czyzn ma wy sze wykształcenie. Jednak istniej spore ró nice pomi dzy klubami parlamentarnymi. Najgorzej wykształceni s członkowie Klubu Parlamentarnego Samoobrony, zwłaszcza m czy ni. W ród kobiet najliczniejsze grupy stanowi osoby o wykształceniu humanistycznym i medycznym, a w ród m czyzn – o wykształceniu prawno-administracyjnym, technicznym i ekonomicznym. Struktura wieku senatorów jest podobna; senatorki s nieco starsze. Odsetek legitymuj cych si studiami wy szymi jest tu wy szy (91,4% kobiet i 93,5% m czyzn). Je li chodzi o dziedziny wykształcenia, ró nice mi dzy kobietami a m czyznami układaj si podobnie jak w Sejmie. Porównanie składu Sejmu i Senatu wybranego w 2001 roku ze składem Sejmu i Senatu wcze niejszych kadencji pokazuje, e nie zaszły znacz ce zmiany w jego strukturze demograficzno-społecznej (Siemie ska 1996, 2000). – 782 – 60 kobiety m czy ni 44 43 40 37 warto ci w % 32 20 10 12 10 6 4 2 0 26-29 lat 30-39 lat 40-49 lat 50-59 lat 60 i w i cej lat Rys. 10.1.5.R. Wiek posłanek i posłów IV kadencji (2001–2005) (%) – stan z 24.01.2002 ródło: obliczenia Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu 2002. 100 83 80 79 warto ci w % kobiety m czy ni 60 40 20 14 12 1 2 1 1 1 3 2 1 0 w y sze niepełne w y sze rednie ogólnokształc ce rednie techniczne zaw odow e podstaw ow e Rys. 10.1.6.R. Wykształcenie posłanek i posłów IV kadencji (2001–2005) (%) – stan z 24.01.2002 ródło: obliczenia Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu 2002. 60 kobiety m czy ni 44 45 39 37 warto ci w % 40 20 17 13 5 0 30-39 lat 40-49 lat 50-59 lat 60 i w i cej lat Rys. 10.1.7.R. Wiek senatorek i senatorów IV kadencji (2001–2005) (%) – stan z 24.01.2002 ródło: obliczenia Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu 2002. – 783 – 100 94 92 warto ci w % 80 kobiety 60 m czy ni 40 20 4 1 4 5 0 w y sze niepełne w y sze rednie ogólnokształc ce rednie techniczne Rys. 10.1.8.R. Wykształcenie senatorek i senatorów IV kadencji (2001-2005) (%) – stan z 24.01.2002 ródło: obliczenia Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu 2002. 10.1.3 Przewodnicz cy i zast pcy przewodnicz cych, członkowie komisji parlamentarnych według płci W Sejmie pracuje 26 Komisji Stałych. Kobiety wchodz w skład prezydiów 13 Komisji. W ród 25 przewodnicz cych Komisji Stałych jest 5 kobiet (co stanowi 16%). Przewodnicz one: Komisji Mniejszo ci Narodowych i Etnicznych, Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, Komisji Sprawiedliwo ci i Praw Człowieka, Równego Statusu Kobiet i M czyzn oraz Komisji Zdrowia. W ród 81 wiceprzewodnicz cych Komisji Stałych jest 12 kobiet (4,8%). Nie ma kobiet w składzie Prezydium Sejmu ani w Konwencie Seniorów. W Senacie pracuje 13 Komisji. Kobiety wchodz w skład prezydiów 7 Komisji, w tym przewodnicz 2 Komisjom. W ród 21 wiceprzewodnicz cych Komisji jest 5 kobiet. Kobiety s przewodnicz cymi Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz Komisji Ustawodawczej i Praworz dno ci. S wiceprzewodnicz cymi Komisji: Emigracji i Polaków Zagranic , Gospodarki i Finansów Publicznych, Kultury i rodków Przekazu, Nauki, Edukacji i Sportu oraz Polityki Społecznej i Zdrowia. W Prezydium Senatu, składaj cym si z marszałka i trzech wicemarszałków, jedna kobieta jest wicemarszałkiem. Z punktu widzenia obecno ci kobiet, polski parlament lokuje si mniej wi cej w rodku listy pa stw członkowskich Unii Europejskiej (według danych z 28 lutego 2005 roku). Najwi cej kobiet jest w jednoizbowym parlamencie szwedzkim (45% posłów), najmniej – w parlamentach Malty i W gier (po 9%) (Aneks, tabl. A.10.1.1). 10.1.4 Płe a zachowania wyborcze w wyborach parlamentarnych w 2001 roku M czy ni cz ciej głosowali wył cznie na m czyzn (46% wobec 31% kobiet, a kobiety na m czyzn i kobiety (55% kobiet wobec 39% m czyzn). Jednak e generalnie cz ciej głosowano na kobiety i m czyzn ni w wyborach parlamentarnych – 784 – 1997 roku. Wówczas 57% m czyzn i 43% kobiet głosowało wył cznie na m czyzn, a 33% m czyzn i 44% kobiet – na kobiety i m czyzn. Znakomita wi kszo (95% m czyzn i 85% kobiet) uwa ała, e przyj cie przez niektóre partie zasady, i kobiety maj stanowi co najmniej 30% kandydatów, nie ma dla nich znaczenia. Dla 7% kobiet i 2% m czyzn był to argument, aby głosowa na t parti , a tylko dla 1% – aby nie głosowa . Był to argument „za” dla głosuj cych na SLD–UP i LPR, a wi c partie reprezentuj ce całkowicie odmienne orientacje polityczne, lansuj ce ró ne role społeczne kobiet i maj ce wysokie odsetki kobiet w ród kandydatów. Ogółem dla ponad 60% respondentów obojga płci płe kandydata nie miała znaczenia. Wyniki te pokazuj , e płe jest czynnikiem w pewnym stopniu branym pod uwag przez wyborców, gdy maj wybiera pomi dzy kandydatami partii, z któr si identyfikuj , ale wprowadzenie kwoty na li cie kandydatów nie zniech ca do głosowania na parti jako tak . Z drugiej strony nadal obserwujemy wi ksz w ród m czyzn ni w ród kobiet skłonno do kierowania si podczas wyborów płci kandydata, cho tendencja ta słabnie w kolejnych wyborach. Reasumuj c, zmiany w proporcjach m czyzn i kobiet wybranych do parlamentu w ostatnich wyborach, tj. w 2001 roku, wskazuj , e w pewnym stopniu były one przygotowane wcze niej. Po pierwsze – ju wcze niej wzrosła liczba kobiet w partiach, które uzyskały w obecnym Sejmie przewag . Po drugie – działania podejmowane zarówno w parlamencie, jak i poza nim doprowadziły do stworzenia do silnego lobby, które potrafiło przeforsowa 30-procentowy udział kobiet na listach wyborczych SLD–UP i UW, ale o tyle słabego, e nie udało mu si przeprowadzi decyzji o przemiennym umieszczaniu kobiet i m czyzn na listach. Podobnie jak w innych krajach, inne partie uwa ały za konieczne zareagowa na to wyzwanie, uwzgl dniaj c kobiety w swych kalkulacjach politycznych. 10.2 Kobiety i m czy ni w samorz dach terytorialnych w latach 1990–2006 W Polsce od pocz tku lat 90. nast puje powolny wzrost liczby kobiet-radnych. W 1990 roku stanowiły one 11% ogółu radnych, w 1994 roku – 17,8%, w 1998 roku – 15,7%, a po wyborach z 2002 roku jest ich od 14,4% do 18,09% w zale no ci od szczebla władz lokalnych – ogółem 17,76%, a w przypadku bezpo rednich wyborów wójtów, burmistrzów, prezydentów – 6,79%. Podobnie jak w wyborach w parlamentarnych w 2001 roku, w wyborach lokalnych w 2002 roku w SLD–UP i UW obowi zywał system kwotowy przy konstruowaniu list kandydatów. Pozostałe partie nie przyj ły systemu kwotowego, ale jak pokazały analizy, zwi kszyły liczb kobiet na swoich listach. 10.2.1 Kandydatki i kandydaci w wyborach do samorz dów terytorialnych (porównanie list w latach 1998 i 2002) W przypadku sejmików wojewódzkich kobiety stanowiły 28,18% ogółu kandydatów (m czy ni 81,82%), a zatem zdecydowanie wi cej ni w 1998 roku (19,7%). – 785 – W ród kandydatów w wieku poni ej 30 lat (17,3% ogółu kandydatów) stanowiły 34,21%, w ród najstarszych, tj. w wieku 70 lat i wi cej (2,61% ogółu) – 22,01%. W ród kandydatów do rad powiatowych kobiety stanowiły 23,91% ogółu kandydatów (m czy ni 76, 09%). Tak e w tym przypadku było ich wi cej ni w 1998 roku (20,0%). Podobnie jak w przypadku sejmików wojewódzkich ich odsetek był wy szy w ród młodszych kandydatów. W ród kandydatów licz cych poni ej 30 lat (8% ogółu kandydatów) stanowiły 31,24%, w ród najstarszych, tj. w wieku 70 lat i wi cej (1,11% ogółu) – 5,79%. Równie na listach kandydatów do rad gmin, gdzie było ich 25,84% ogółu kandydatów (a m czyzn 74,16%), stanowiły wi kszy odsetek ni w 1998 roku (21,27% ogółu kandydatów). Powtórzył si równie wzór struktury płci jak na wy szych szczeblach: im ni sza grupa wiekowa, tym wi cej kobiet startuj cych w wyborach. W ród kandydatów w wieku poni ej 30 lat (10,66% ogółu kandydatów) stanowiły 28,61%, w ród najstarszych, tj. w wieku 70 lat i wi cej (1,16 ogółu) – 11,82%. Zmiana struktury wykształcenia społecze stwa polskiego znajduje odbicie w zmieniaj cych si aspiracjach uczestnictwa politycznego – zwłaszcza w ród kobiet. W młodszych kohortach wiekowych znacz co wy szy odsetek kandydatów i kandydatek miał uko czone szkoły rednie i wy sze uczelnie. Reasumuj c: 1) je li chodzi o kandydatki, układ piramidy w Polsce si nie sprawdza; na szczeblu wojewódzkim było ich relatywnie wi cej, najmniej na szczeblu sejmików powiatowych i w gminach do 20 tys. mieszka ców; 2) w młodszych grupach wieku jest stosunkowo du a liczba kandydatek na wszystkich szczeblach; 3) wi cej kobiet kandydowało na wszystkich szczeblach w 2002 roku ni w 1998. Układ piramidy powstał jednak e w wyniku wyborów, tzn. najwi cej kobiet zasiada w radach gmin, najmniej w sejmikach wojewódzkich. Tak jak poprzednio, rady dzielnic (do reformy gminy) Warszawy stanowi wyj tek; liczba kobiet kandyduj cych i wybieranych jest tu zdecydowanie wy sza (ponad 30%). Porównanie list kandydatów i osób wybranych równie tym razem pokazało, jak istotn rol odgrywa miejsce na li cie. Kobiety stanowiły po około jednej czwartej ogółu kandydatów zajmuj cych pierwsze, drugie i trzecie miejsca na listach kandydatów. W przypadku pierwszych miejsc najwi cej kobiet było w gminach do 20 tysi cy mieszka ców (24,8%). Warszawa i tym razem stanowiła wyj tek, maj c wi cej kobiet w ród ogółu kandydatów zajmuj cych pierwsze miejsca (tabl. 10.2.1). Na wszystkich szczeblach kobiety stanowiły mniejszy odsetek w ród wybranych ni w ród kandydatów (odwrotnie ni m czy ni). Ró nice te były najwi ksze w przypadku sejmików wojewódzkich, mniejsze w przypadku rad gminnych i powiatowych (poni ej 10%). Odsetek kobiet w ród kandydatów per se nie jest czynnikiem decyduj cym o liczbie uzyskanych przez nie mandatów. Stanowiły one bowiem najwi kszy odsetek w ród kandydatów do sejmików wojewódzkich, ale wybrane do nich stanowi najni szy odsetek w ród radnych na wszystkich szczeblach władz samorz dowych (tabl. 10.2.2). – 786 – Tabl. 10.2.1. Kobiety i m czy ni na listach kandydatów oraz kobiety na miejscach 1–3 na listach kandydatów według szczebla wyborów samorz dowych w 2002 roku (N, %) Szczebel wyborów sejmik woj. powiat miasto na rada gmina prawach dzielnicy powy ej powiatu (Warszawa) 20 tys. mieszk. 27047 5308 57938 Ogółem Liczba 9920 57357 M czy ni Liczba ogółem % 7125 43638 19297 3361 71,8% 76,1% 71,3% 2795 13719 28,2% Kobiety Liczba ogółem % Liczba kobiet na 1. miejscu % Liczba kobiet na 2. miejscu % Liczba kobiet na 3. miejscu % Ogółem gmina do 20 tys. mieszk. 142460 300030 42294 107645 223360 63,3% 73,0% 75,6% 74,4% 7750 1947 15644 34815 76670 23,9% 28,7% 36,7% 27,0% 24,4% 25,6% 197 1416 664 205 1314 24401 28197 17,6% 18,2% 21,2% 29,9% 21,0% 24,8% 24,0% 284 1779 845 242 1677 6110 10937 25,4% 22,9% 27,1% 35,4% 26,8% 23,6% 24,4% 301 1938 944 269 1777 2666 7895 26,9% 24,9% 30,2% 39,3% 28,3% 23,9% 26,2% ródło: obliczenia na podstawie danych PKW (Pa stwowej Komisji Wyborczej). Tabl. 10.2.2. Kandydatki i wybrane w wyborach samorz dowych 2002 roku według szczebli (N, %) Rady gmin Rady powiatów Sejmiki wojewódzkie Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast Liczba kandydatów W tym liczba kobiet kandydatek % kobiet w ród kandydatów Liczba radnych W tym liczba kobiet radnych** % kobiet w ród radnych 232 753 57 357 60 151 13 716 25,84 23,91 39 978* 6 294 7 219 1 000 18,09 15,94 9 920 2 795 28,18 561 80 14,44 10 371 1 083 10,44 1 273 168 6,52 * W tym 1745 radnych rad miast na prawach powiatu oraz 399 radnych rad dzielnic m. st. Warszawy. ** W tym 494 członki rad miast w miastach na prawach powiatu. ródło: PKW. – 787 – Tabl. 10.2.3. Liczba kandydatek i kandydatów wybranych do samorz dów terytorialnych w 2002 roku według przynale no ci partyjnej (N, %) Radni m czy ni N % kobiety N % ogółem N % SLD– –UP 5474 80,8 1300 19,2 6774 100,0 PSL 4398 86,5 686 13,5 5084 100,0 Samoobrona 1323 83,9 254 16,1 1577 100,0 LPR PO PiS 845 77,5 245 22,5 1090 100,0 166 77,6 48 22,4 214 100,0 154 71,0 63 29,0 217 100,0 PO– –PiS 78 91,8 7 8,2 85 100,0 UW Ogółem (partie) 4 100,0 0 0,0 4 100,0 12442 82,7 2603 17,3 15045 100,0 ródło: F. Raciborski, tabl. 5, s. 110, w: Siemie ska 2005. Najwi cej kobiet znalazło si w ród radnych wybranych z list PiS (29%), najmniej – z list wspólnych PO–PiS (8,2%), a nast pnie PSL (tabl. 10.2.3). W tabeli tej nie zostały uwzgl dnione lokalne komitety wyborcze. Liczba wprowadzanych kobiet do samorz dów terytorialnych wyra nie ró niła partie. Istniej spore ró nice regionalne, je li chodzi o liczb kobiet na listach kandydatów i w ród wybranych. W regionach tradycyjnie popieraj cych SLD liczba kandydatek – zwłaszcza w przypadku rad gmin – była wyra nie wi ksza. Tam te stanowiły stosunkowo najwi kszy odsetek w ród wybranych. Natomiast w tych cz ciach Polski, w których tradycyjnie prawica ma wi ksze poparcie – silniej dominowali m czy ni zarówno w ród kandydatów, jak i wybranych radnych. Niemniej jednak nast pił wzrost liczby wybranych kobiet w porównaniu z 1998 rokiem (Aneks, tabl. A.10.2.1). Kobiety i m czy ni w ród wójtów, burmistrzów, prezydentów miast – rozkład geograficzny. Najmniej kobiet wójtów, burmistrzów oraz prezydentów miast – 2,94% (1 kobieta w ród 34 osób) jest w woj. lubuskim. Na nast pnych miejscach plasuj si woj. małopolskie i wielkopolskie, maj c niewiele ponad 3% kobiet po ród ogółu osób zajmuj cych te stanowiska. Najwy sze odsetki kobiet s w woj. opolskim 17,07% (7 kobiet i 34 m czyzn), warmi sko-mazurskim 13,04% (6 kobiet i 40 m czyzn) oraz łódzkim 11,96% (11 kobiet i 81 m czyzn). W woj. mazowieckim jedynie 7,91% kobiet pełni wspomniane funkcje (14 kobiet na 163 m czyzn). Zatem nie ma korelacji ani z poziomem wykształcenia w poszczególnych województwach, ani z liczb stanowisk do obj cia. Ten ostatni wynik mo na wyja ni tym, e ka da ze społeczno ci lokalnych stanowi w du ym stopniu odr bn jednostk i toczy si tam walka o władz polityczn i ekonomiczn . Brak zale no ci z poziomem wykształcenia pokazuje, e w przypadku wyra nie ograniczonej poda y stanowisk, a wi c ostrej konkurencji, kobiety rzadko uzyskuj poparcie jako kandydatki do umieszczenia na listach kandydatów, a nast pnie w wyborach. Wi ksz rol odgrywaj inne atuty (np. pozycja w sferze ekonomicznej, w lokalnych władzach poszczególnych partii). Liczba marszałków i wicemarszałków województw według płci. W maju 2003 roku ani jedna kobieta nie była marszałkiem, w ród 28 wicemarszałków były trzy kobiety. – 788 – 30 kobiety 1998 % kobiet w radach gmin 24 20 18 20 20 19 16 16 13 kobiety 2002 22 18 16 15 24 21 16 17 18 19 19 18 15 11 13 10 17 20 19 14 13 16 16 19 16 14 10 sk ie to kr zy sk ie sk om az ur sk ie W ie lk Za op ch ol sk od ie nio po m or sk ie l W ar m i w i Po d O po ls ki e ka rp ac ki e Po dl as ki e Po m or sk ie ie ie ck ie M az ow ał op ol sk M Łó dz ki e Ku ja l w sk sk ie opo m or sk ie Lu be lsk ie Lu bu sk ie Do ln o Po ls ka 0 Rys. 10.2.1.R. Udział kobiet wybranych do rad gmin w wyborach do samorz dów terytorialnych 1998 i 2002 według województw (%) ródło: obliczenia własne na podstawie: Rocznik statystyczny województw 2002, Warszawa: GUS, s. 49–50 oraz Rocznik statystyczny województw 2004, Warszawa: GUS, s. 380–381 % kobiet w sejmikach województw 30 kobiety 1998 kobiety 2002 23 21 20 17 12 18 18 9 10 19 15 14 20 18 15 10 16 15 18 16 13 13 11 10 7 11 10 6 6 4 7 7 4 13 8 3 to W kr ar zy m sk i ie sk om az ur sk ie W ie l k Za op ch ol sk od ie ni op om or sk ie l sk ie i w Po dk ar pa ck ie Po dl as ki e Po m or sk ie po ls ki e O op ol sk ie M az ow ie ck ie M ał Łó dz ki e l sk sk ie opo m or sk ie Lu be lsk ie Lu bu sk ie Ku ja w D ol no Po l sk a 0 Rys. 10.2.2.R. Udział kobiet wybranych do sejmików wojewódzkich w wyborach do samorz dów terytorialnych 1998 i 2002 według województw (%) ródło: jak rys. 10.2.1.R. 10.2.2 Płe a sposób głosowania w wyborach samorz dowych w latach 1994–2002 Wył cznie na m czyzn głosowało w: • 2002 roku: 37% m czyzn i 28% kobiet, • 1998 roku: 51% m czyzn i 38% kobiet, • 1994 roku: 52% m czyzn i 39% kobiet. Na m czyzn i kobiety głosowało w: • 2002 roku: 51% m czyzn i 55% kobiet, • 1998 roku: 42% m czyzn i 48% kobiet, • 1994 roku: 29% m czyzn i 45% kobiet. – 789 – Wył cznie na kobiety głosowało mniej ni 1% wyborców w 2002 roku, podobnie jak w poprzednich wyborach samorz dowych w 1998 roku (Siemie ska 2000). Kobiety uzyskuj podobne liczby głosów, je li znajduj si na tych samych miejscach list wyborczych i w okr gach o podobnych charakterystykach (rys. A.10.2.2). m czy ni wył cznie na m kobiety wył cznie na m 80 warto ci w % m czyzn czy ni na m kobiety na m czyzn i kobiety czyzn i kobiety 74 71 48 49 47 39 40 62 60 60 60 20 czyzn 34 30 40 42 51 47 40 40 36 58 50 45 48 32 30 52 26 26 15 0 LPR PO PSL PiS Samoobrona SLD-UP lokalny Rys. 10.2.3.R. Sposób glosowania w I turze wyborów samorz dowych w 2002 roku według elektoratów partii politycznych (%). ródło: Siemie ska 2005. N = 1.000 (próba ogólnopolska). m czy ni w ył cznie na m kobiety w ył cznie na m 80 warto ci w % czyzn czy ni na m kobiety na m czyzn i kobiety czyzn i kobiety 70 70 62 60 47 50 30 m 84 90 40 czyzn 43 38 26 22 20 58 54 48 29 30 37 51 47 44 34 27 6 10 0 A B C D E Rys. 10.2.4.R. Sposób głosowania w I turze wyborów samorz dowych w 2002 roku według klasy społecznej (%) A – klasa najwy sza (kombinacja najwy szych dochodów i najwy szego wykształcenia), E – klasa najni sza ródło: Siemie ska 2005. . N = 1.000 (próba ogólnopolska). – 790 – Kierunek zmian w zachowaniach wyborczych jest zgodny ze zmian postaw w stosunku do obecno ci kobiet w polityce i, szerzej, w yciu publicznym. Nale y równie pami ta , e we wcze niejszych wyborach w mniejszym stopniu umieszczano kobiety na listach w poszczególnych okr gach wyborczych (Siemie ska 2000), a czasami w ogóle tego nie robiono. Nie stwarzało to mo liwo ci głosowania na kobiety, pozostawiaj c wybór mi dzy m czyznami reprezentuj cymi partie czy komitety lokalne, na które wyborca chciał głosowa . Elektoraty poszczególnych partii wyra nie ró niły si sposobem głosowania (rys. 10.2.3.R). M czy ni głosuj cy na PSL szczególnie cz sto głosowali wył cznie na m czyzn. Głosuj cy na lokalne komitety głosowali na kobiety i m czyzn. Czynnikiem wyra nie ró nicuj cym zachowania wyborcze jest przynale no do klasy społecznej (definiowanej jako kombinacja poziomu wykształcenia i dochodów) – bardziej ni odr bnie analizowany wpływ wykształcenia czy dochodów. Ten syntetyczny wska nik pokazuje, e im wy sza klasa, tym cz ciej m czy ni i kobiety głosowali na jednych i drugich (rys. 10.2.4.R). 10.3 Członkowie rz du, administracji centralnej i lokalnej w Polsce (porównania mi dzynarodowe) Charakterystyczny jest fakt, e pomimo wszystkich opisanych wy ej trudno ci, wybory s bardziej przyjaznym ni nominacje mechanizmem wchodzenia kobiet do gremiów podejmuj cych decyzje i maj cych faktyczn władz . Po wyborach 2001 roku, w nowo powstałym rz dzie kobiety obj ły stanowiska ministrów w Ministerstwach: Sprawiedliwo ci, Edukacji Narodowej i Sportu oraz kierownictwo Urz du Pełnomocnika do Spraw Równego Statusu Kobiet i M czyzn, obecnie za (czerwiec 2005), pod koniec kadencji, stanowiska wiceprezesa Rady Ministrów i Pełnomocnika Rz du ds. Równego Statusu Kobiet i M czyzn. Według danych Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu „Kobiety w gremiach decyzyjnych” Informacja nr 967, w maju 2003 roku jedna kobieta była ministrem (Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu). W pozostałych 13 Ministerstwach stanowiska te zajmowali m czy ni. Obecnie (w 2005 roku) równie MENiS-em kieruje m czyzna. W porównaniu z innymi krajami UE, Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc, je li chodzi o liczb kobiet w rz dzie oraz liczb obszarów kompetencji, w których powierzono stanowiska kobietom (dane 29.03.05) (Aneks tabl. A.10.3.1. Kobiety w rz dach narodowych, federalnych oraz Komisji Europejskiej (29.03.2005); Aneks tabl. A.10.3.2, Kobiety w rz dach narodowych i federalnych według kompetencji (29.03.2005)). W ród urz dników cywilnych najwy szego szczebla na 14 osób s 4 kobiety (co stanowi 29% ogółu). W ród urz dników cywilnych ni szego, nast pnego szczebla, których ogółem jest 307, działa 101 kobiet (33% ogółu). Zatem w tym przypadku Polska plasuje si na jednym z wy szych miejsc w ród pa stw Unii Europejskiej (Aneks tabl. A.10.3.3. Kobiety i m czy ni na najwy szych stanowiskach w słu bie cywilnej; – 791 – Aneks tabl. A.10.3.4. Kobiety i m czy ni na najwy szych stanowiskach w słu bie cywilnej według pola (dziedziny) kompetencji). Administracja terenowa w Polsce. Według opracowania Biura Studiów i Ekspertyz Sejmu „Kobiety w gremiach decyzyjnych”, Informacja nr 967 (maj 2003) poród 16 wojewodów była 1 kobieta w woj. opolskim. W ród 17 wicewojewodów jest 7 kobiet. (Wojewodowie zale nie od województwa w ogóle nie maj zast pców, nieraz maj jednego lub dwóch). 10.4 Członkowie zarz dów partii politycznych (według danych z 2003 roku) ( ródło: Biuro Studiów i Ekspertyz Sejmu, „Kobiety w gremiach decyzyjnych” Informacja nr 967 (maj 2003)). Kobiety rzadko wchodz w skład zarz dów czy prezydiów partii politycznych. Sojusz Lewicy Demokratycznej: Zarz d Krajowy: 1 przewodnicz cy, 6 wiceprzewodnicz cych, w tym 1 kobieta; w ród 38 członków 8 kobiet. Platforma Obywatelska: Prezydium 11 osób, w tym 1 kobieta. Polskie Stronnictwo Ludowe: Naczelny Komitet Wykonawczy: brak kobiet Unia Pracy: Prezydium Rady Krajowej: 4 osoby, w tym 1 kobieta. Samoobrona: Prezydium Rady Krajowej: przewodnicz cy, 5 wiceprzewodnicz cych, w tym 2 kobiety, ponadto kobietami s skarbnik i sekretarz generalny. Ruch Odbudowy Polski: Zarz d Główny: 6 osób, w tym 1 kobieta. Prawo i Sprawiedliwo : prezes, 3 wiceprezesów, brak kobiet. Unia Wolno ci: Zarz d: w ród 13 osób 5 kobiet. W czerwcu została powołana Partia Demokratyczna, oparta na Unii Wolno ci. Liga Polskich Rodzin: brak informacji. – 792 – 10.5 Polscy członkowie Parlamentu Europejskiego W przeprowadzonych w Polsce wyborach do Parlamentu UE w czerwcu 2004 kandydowało: 295 kobiet (23,6%) i 956 (76,4%) m czyzn. Do Parlamentu weszły dwie członkinie Platformy Obywatelskiej, po jednej z SLD, SDPl , PiS, LPR oraz Unii Wolno ci (Aneks tabl. A.10.5.1. Kobiety i m czy ni w ród kandydatów i wybranych w Polsce do Parlamentu Europejskiego – czerwiec 2004). W ród 54 polskich członków Parlamentu Europejskiego jest 7 kobiet (13%) i 47 m czyzn (87%). Lokuje to nas na ostatnim miejscu w ród pa stw Unii Europejskiej. Nast pne pod tym wzgl dem s Włochy, maj ce 19% kobiet (Aneks tabl. A.10.5.2). Krajem maj cym najwi kszy udział kobiet (59% ogółu) w ród swoich eurodeputowanych jest Szwecja. 10.6 Postawy i warto ci zwi zane z uczestnictwem w polityce Przedstawione w niniejszym rozdziale dane dotycz ce postaw wobec uczestnictwa kobiet w polityce, postrzeganej efektywno ci kobiet i m czyzn w rozwi zywaniu ró nych problemów społecznych, ich zmienno ci w czasie pochodz z bada przeprowadzanych na zamówienie R. Siemie skiej i Fundacji im. F. Eberta (przedstawicielstwo w Warszawie), finansowanych przez t Fundacj , a tak e Uniwersytet Warszawski w latach 1992–2005. Badania prowadzone przez „Pentor” na reprezentatywnej ogólnopolskiej losowej 1000-osobowej próbie. Przeprowadzone w latach 1992–2005 badania nad postawami dotycz cymi udziału kobiet w polityce pokazuj wzrost sprzeciwu wobec stereotypu, e „m czy ni bardziej nadaj si do uprawiania polityki ni kobiety” (rys. 10.6.1.R), a tak e – konsekwentnie – spadek przekonania, e miejscem wła ciwym dla kobiety jest dom, a nie odgrywanie podobnej roli jak m czy ni w biznesie, przemy le i polityce. Zmiany te dokonuj si równolegle w populacjach kobiet i m czyzn, jednak utrzymuje si ró nica mi dzy obu subpopulacjami w cz sto ci wyst powania tych postaw (rys. 10.6.2.R). 80 kobiety 70 warto ci w % 68 70 50 44 40 30 czy ni 60 55 60 50 m 62 39 42 47 42 35 51 38 35 28 20 10 0 1992 1993 1994 1995 1997 2001 2002 V. 2005 Rys. 10.6.1.R. Zmiana stosunku do uczestnictwa kobiet w polityce (odsetki kobiet i m czyzn, którzy nie zgadzaj si z opini , e „m czy ni bardziej nadaj si do uprawiania polityki ni kobiety” w latach 1992–2005) – 793 – ródło: Siemie ska 2005, s. 40, oraz niepublikowane dane „Pentor” z maja 2005 roku (badania przeprowadzone na potrzeby niniejszego opracowania). . N = 1.000 (próba ogólnopolska). 5 4,2 4,5 4 warto ci w % 3,5 4,3 4 4,4 4 3,8 3 3,7 4,3 3,9 3,5 3,9 3,8 3,4 3,6 3,2 2,8 3,1 2,5 2 2,5 1,5 ogółem 1 kobiety m czy ni 0,5 0 1992 1995 1998 2001 2002 V.2005 Respondenci lokowali swoj opini na 7-punktowej skali, na której „1” oznacza, e kobiety powinny odgrywa tak sam rol jak m czy ni w biznesie, przemy le i polityce, a „7” – e „miejsce kobiety jest w domu” (badania wykonane przez „Pentor” na zamówienie Fundacji im. F Eberta i O rodka Interdyscyplinarnych Bada nad Społecznymi Problemami Płci Instytutu Studiów Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego) Rys. 10.6.2.R. Rozkład odpowiedzi na pytanie: „Niektórzy uwa aj , e kobiety powinny odgrywa w biznesie i polityce tak sam rol jak m czy ni. Inni s zdania, e «miejsce kobiety jest w domu»” w latach 1992–2005 ( rednie) ródło: Siemie ska 2005, s. 40, oraz niepublikowane dane „Pentor” z maja 2005 roku (badania przeprowadzone na potrzeby niniejszego opracowania). . N = 1.000 (próba ogólnopolska). Osoby młodsze, zwłaszcza lepiej wykształcone kobiety, zdecydowanie cz ciej nie zgadzaj si z opini o wi kszej przydatno ci m czyzn w yciu politycznym ani z pogl dem, e miejscem odpowiednim dla kobiet jest dom (Aneks tabl. A.10.6.1. Odsetek niezgadzaj cych si z opini „m czy ni bardziej nadaj si do uprawiania polityki ni kobiety” według płci, wieku i wykształcenia w 2001 roku; tabl. A.10.6.2. Odsetek niezgadzaj cych si z opini „m czy ni bardziej nadaj si do uprawiania polityki ni kobiety” według płci, wieku i wykształcenia w 2002 roku; tabl. A.10.6.3. Odsetek niezgadzaj cych si z opini „m czy ni bardziej nadaj si do uprawiania polityki ni kobiety” według płci, wieku i wykształcenia w 2005 roku). Analogiczne rozkłady pokazuj tablice z danymi o stosunku do opinii: „Niektórzy uwa aj , e kobiety powinny odgrywa w biznesie i polityce tak sam rol jak m czy ni. Inni s zdania, e «miejsce kobiety jest w domu»” i ( rednie) analizowane dla lat 2001, 2002, 2005 w grupach wyró nionych według płci, wieku i wykształcenia (Aneks tabl. A.10.6.4, tabl. A.10.6.5, tabl. A.10.6.6). Kobiety – zwłaszcza dobrze wykształcone i o wy szych dochodach – cz ciej uwa aj , e na listach kandydatów w wyborach do samorz dów terytorialnych w 2002 – 794 – roku było za mało kobiet. Odmiennie w ród m czyzn: najwy ej wykształceni, o najwy szych dochodach najrzadziej podzielali t opini (rys. 10.6.3.R). Ogółem według 23% m czyzn i 38% kobiet, w ród kandydatów na listach partii, na które głosowali, było za mało kobiet; 71% m czyzn i 58% kobiet uwa ało, e wystarczaj co wiele, a 4% m czyzn i 1% kobiet – e za wiele. 70 64 m 60 czy ni za mało kobiet kobiety za mało kobiet warto ci w % 50 42 38 40 28 30 20 36 34 27 23 17 14 10 0 A B C D E A – klasa najwy sza (wysokie dochody i wykształcenie), E – klasa najni sza Respondenci wybierali jedn z trzech odpowiedzi; „za mało”, „wystarczaj co wiele”, „za wiele”. Rysunek zawiera rozkład odpowiedzi „za mało”. Rys. 10.6.3.R. Odsetki m czyzn i kobiet, którzy zgadzaj si z opini : „w moim okr gu wyborczym było za mało kobiet w ród kandydatów partii/ugrupowa , na które głosowałem(am)” (według klas społecznych) (badania powyborcze w 2002 roku) (%) ródło: Siemie ska 2005, s. 85. . N = 1.000 (próba ogólnopolska). Obserwowanym zmianom postaw wobec udziału kobiet w yciu publicznym towarzysz zmiany w akceptowanych modelach rodziny (które zostały opisane w innym miejscu opracowania) na rzecz takich, które uwzgl dniaj prawa kobiet do pełnienia ról nie ograniczonych jedynie do rodziny i domu. Cechy dobrego polityka: m skie, kobiece czy wspólne? Kobiety i m czy ni maj bardzo podobne koncepcje dobrego polityka. Stosunkowo najwi ksze ró nice, cho równie niewielkie, zarysowały si je li chodzi o wag przypisywan wykształceniu (rys. 10.6.4.R). W przypadku wyborów parlamentarnych 2001 roku kobiety cz ciej ni m czy ni, a w przypadku wyborów do samorz dów terytorialnych – rzadziej, uwa ały, e wykształcenie jest wa n cz ci kapitału kulturowego polityka. Zdecydowana wi kszo badanych kobiet i m czyzn, których liczba rosła z czasem w przypadku najcz ciej wymienianych cech, uwa ała w 2005 roku, e po dane przez nich cechy dobrego polityka charakteryzuj w tym samym stopniu przedstawicieli obu płci. Ró nice opinii mi dzy kobietami a m czyznami w tym wzgl dzie z za– 795 – sady nie przekraczały kilku punktów procentowych. Z biegiem lat (porównuj c dane dla 1992, 1995, 2001, 2002 (Siemie ska 2005); niepublikowane dane dla 2005) malała liczba osób przypisuj cych wył cznie m czyznom cechy szczególnie wa ne dla polityka. Liczba osób przypisuj cych pewne cechy przydatne politykom jako charakterystyczne dla kobiet była znacznie mniejsza, co nie dziwi zwa ywszy, e zawód polityka ci gle uchodzi za m ski. W ród cech, które coraz cz ciej przypisuje si kobietom, znajduj si uczciwo , rzetelno , inteligencja i wykształcenie (Aneks tabl. A.10.6.8– –A.10.6.19). 100 82 82 81 88 90 86 76 76 77 warto ci w % 80 68 74 76 72 75 79 81 76 85 85 85 60 60 ogółem kobiety 40 m 20 czy ni In te lig en tn y Sz cz er y R ze te ln y y St an ow cz y dr M sz ta łc on y W yk U cz ci w y 0 Rys. 10.6.4.R. Cechy po dane u polityków, które zdaniem respondentów posiadaj zarówno kobiety, jak i m czy ni – maj 2005 roku (%) Uwaga: ogółem – odsetek wszystkich respondentów, którzy uwa aj , e dan cech maj zarówno kobiety, jak i m czy ni; kobiety – odsetek kobiet, które uwa aj , e dan cech maj zarówno kobiety, jak i m czy ni; m czy ni – odsetek m czyzn, którzy uwa aj , e dan cech maj zarówno kobiety, jak i m czy ni. ródło: obliczenia własne na podstawie niepublikowanych danych Pentora z maja 2005 roku. . N = 1.000 (próba ogólnopolska). W odpowiedzi na seri pyta , czy m czy ni, czy kobiety lepiej sobie radz z ró nymi problemami społecznymi i politycznymi (Aneks, tabl. A.10.6.7 zawiera pełn ich list ), ponad połowa osób w wi kszo ci kwestii uwa a, e nie ma ró nicy. Rys. 10.6.5 R pokazuje, e s takie dziedziny (jak np. opieka nad lud mi starszymi, zapewnienie dobrej opieki lekarskiej, jednakowych praw kobietom i m czyznom), o których wiele osób uwa a, e kobiety s w nich lepsze. Natomiast w kwestiach politycznych (np. przeprowadzenia prywatyzacji, dekomunizacji) osoby te daj przewag m czyznom. – 796 – opieka nad lud mi starszymi zapewnienie pracy tym wszystkim, którzy chc pracowa 80 40 12 m 62 czy ni 25 15 6 warto ci w % warto ci w % kobiety 69 0 lepiej kobiety w równym stopniu lepiej m kobiety i m czy ni 80 62 35 40 lepiej kobiety czy ni 15 11 8 lepiej kobiety w równy m stopniu kobiety i m czy ni m 20 czy ni lepiej czy ni m 40 26 21 m czy ni 7 12 0 lepiej kobiety lepiej m czy ni 40 10 kobiety 59 8 m czy ni 15 25 0 lepiej kobiety w równym stopniu lepiej m kobiety i m czy ni czy ni kobiety kobiety 61 3 zapewnienie jednakowych praw dla kobiet i m czyzn w równym lepiej m stopniu kobiety i m czy ni warto ci w % warto ci w % 64 w równym stopniu kobiety i m czy ni 70 80 zapewnienie dobrej opieki lekarskiej 80 czy ni stworzenie wszystkim dobrych warunków mieszkaniowych warto ci w % warto ci w % 80 40 0 m 0 kobiety 64 37 0 zmniejszenie ró nic w zamo no ci mi dzy lud mi 69 kobiety 54 80 40 38 56 58 m 28 2 czy ni 7 0 lepiej kobiety czy ni w równym stopniu kobiety i m czy ni lepiej m czy ni walka z zanieczyszczeniem rodowiska naturalnego warto ci w % kobiety 72 80 40 13 66 m 12 10 czy ni 18 0 lepiej kobiety w równym stopniu kobiety i m czy ni m lepiej czy ni Rys. 10.6.5 R. Płe a postrzegana efektywno łecznych w 2001 roku (%) rozwi zywania wybranych problemów spo- Uwaga: badania po wyborach parlamentarnych w 2001 roku przeprowadzone przez „Pentor” na reprezentatywnej próbie ogólnopolskiej 1000 osób. ródło: na podstawie Siemie ska 2005. . N = 1.000 (próba ogólnopolska). – 797 – 10.7 Kobiety i m czy ni w wymiarze sprawiedliwo ci Pomimo e zawód s dziego jest wysoce sfeminizowany, niewiele kobiet zajmuje stanowiska kierownicze. Według danych z opracowania „Kobiety w gremiach decyzyjnych” (Biuro Studiów i Analiz Sejmu, 2003) w Trybunale Konstytucyjnym, podobnie jak w S dzie Najwy szym, prezesem i wiceprezesami s wył cznie m czy ni. W ród 13 s dziów Trybunału Konstytucyjnego s 4 kobiety. W S dzie Najwy szym, którego Kolegium składa si z 12 osób, jest jedna kobieta. W ród 4 zast pców członków Kolegium s 2 kobiety. Liczba kobiet w ród s dziów S du Najwy szego nie zmienia si w ostatnich latach; w 1990 roku kobiety stanowiły 24,7% ogółu, w 2003 roku 25,8% (tabl. 10.7.1). Tabl. 10.7.1. S dziowie S du Najwy szego według płci w latach 1990–2003 (N, %) S dziowie S du Najwy szego w latach: 1990 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 M czy ni Kobiety Zatrudnieni ogółem N N % ogółu N % ogółu 85 73 85 83 84 83 79 86 85 21 18 19 19 20 22 22 22 22 24,7 24,7 22,4 22,9 23,8 26,5 27,9 25,6 25,8 64 55 66 64 64 61 57 64 63 75,3 75,3 77,6 77,1 76,2 73,5 72,1 74,4 74,2 ródła: Rocznik Statystyczny 1990. Warszawa: GUS, s. 75; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1997. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1998. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1999. Warszawa: GUS, s. 69; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2000. Warszawa: GUS, s. 68; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2001. Warszawa: GUS, s. 69; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2002. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2003. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2004. Warszawa: GUS, s. 159. Według danych z 2004 roku, Polska nale ała w Unii Europejskiej do krajów o najni szym wska niku kobiet w S dzie Najwy szym (Aneks, tabl. A.10.7.1). W tym samym okresie liczba kobiet w ród s dziów Naczelnego S du Administracyjnego wzrosła znacznie bardziej; w 1990 roku stanowiły one 26,7%, w 1996 roku – 34,5%, w 2003 – 48,2% ogółu (tabl. 10.7.2). Podobny przyrost liczby kobiet nast pił w tym samym czasie w przypadku s dziów w o rodkach zamiejscowych Naczelnego S du Administracyjnego; w 1996 roku stanowiły one 37,1%, w 2003 roku – 43,4% (tabl. 10.7.3). – 798 – Tabl. 10.7.2. S dziowie Naczelnego S du Administracyjnego według płci w latach 1990– –2003 (N, %) S dziowie S du Najwy szego w latach: Zatrudnieni ogółem Kobiety M czy ni N N % ogółu N % ogółu 1990 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 105 58 70 74 70 76 82 88 87 28 20 22 23 23 27 33 40 42 26,7 34,5 31,4 31,1 32,9 35,5 40,2 45,5 48,2 77 38 48 51 47 49 49 48 45 73,3 65,5 68,6 68,9 67,1 64,5 59,8 54,5 51,8 ródła: Rocznik Statystyczny 1990. Warszawa: GUS, s. 75; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1997. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1998. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1999. Warszawa: GUS, s. 69; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2000. Warszawa: GUS, s. 68; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2001. Warszawa: GUS, s. 69; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2002. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2003. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2004. Warszawa: GUS, s. 159. Tabl. 10.7.3. S dziowie w o rodkach zamiejscowych Naczelnego S du Administracyjnego według płci w latach 1990–2003 (N, %) S dziowie w o rodkach zamiejscowych Naczelnego S du Administracyjnego w latach: 1990 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 2003 Zatrudnieni ogółem Kobiety M czy ni N N % ogółu N % ogółu 60 124 141 153 154 162 186 197 196 13 46 58 62 66 72 84 86 85 21,7 37,1 41,1 40,5 42,9 44,4 45,2 43,7 43,4 47 78 83 91 88 90 102 111 111 78,3 62,9 58,9 59,5 57,1 55,6 54,8 56,3 56,6 ródła: Rocznik Statystyczny 1990. Warszawa: GUS, s. 75; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1997. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1998. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 1999. Warszawa: GUS, s. 69; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2000. Warszawa: GUS, s. 68; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2001. Warszawa: GUS, s. 69; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2002. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2003. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2004. Warszawa: GUS, s. 159. – 799 – W analizowanym okresie liczba kobiet w ród osób powoływanych na s dziów jest wi ksza ni kobiet zajmuj cych stanowiska s dziów w wy szych instancjach, ale przyrost powoła nie ma charakteru liniowego: w pierwszych latach XXI wieku wykazuje tendencj spadkow . W 2000 roku kobiety stanowiły 64,8% powołanych s dziów, w 2003 roku – 58,2% (tabl. 10.7.4). Tabl. 10.7.4. Powołania s dziów według płci w latach 1995–2003 (N, %) Powołania s dziów w latach: Powołania s dziów ogółem N N % ogółu N % ogółu 1995 2000 2001 2002 2003 560 451 736 614 942 321 292 458 379 549 57,3 64,8 62,2 61,7 58,2 239 159 278 235 393 42,7 35,2 37,8 38,3 41,8 Kobiety M czy ni ródła: Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2003. Warszawa: GUS, s. 70; Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2004. Warszawa: GUS, s. 159. Według informacji Ministerstwa Sprawiedliwo ci w I kwartale 2003 roku kobiety stanowiły liczniejsz grup (ponad połow zatrudnionych) w ród pracuj cych w s dach ni szego szczebla (apelacyjnych, okr gowych, rejonowych). W s dach rejonowych stanowiły połow prezesów (tabl. 10.7.5). Porównanie ze struktur zatrudnionych w 1990 roku pokazuje, e procentowy udział kobiet w ród s dziów niewiele si zmienił, mimo e liczba kobiet studiuj cych prawo od dawna jest bardzo wysoka. Tabl. 10.7.5. S dziowie w s dach apelacyjnych, okr gowych, rejonowych według płci w latach 1990 i 2003 (N, %) S dy 1990: Apelacyjne Liczba w tym s dziów kobiet % kobiet Liczba prezesów w tym kobiet 211 109 51,6 b.d. b.d. Wojewódzkie 1261 656 52,0 b.d. b.d. Rejonowe 3367 2194 65,1 b.d. b.d. 2003: Apelacyjne Okr gowe Rejonowe Ogółem 380 2300 5171 7851 213 1401 3432 5046 56,0 60,9 66,3 64,2 10 41 299 350 3 11 151 165 % kobiet Liczba w tym wicepre- kobiet zesów b.d. b.d. b.d. 30,0 26,9 50,5 47,1 10 65 283 358 % kobiet b.d. b.d. b.d. 3 27 157 187 30,0 41,5 55,4 52,2 ródło: Ministerstwo Sprawiedliwo ci; za: „Kobiety w gremiach decyzyjnych”, Wyd. Biuro Studiów i Ekspertyz Sejmu, nr 967, s. 10; Rocznik Statystyczny 1990. Warszawa: GUS, s. 75. – 800 – W jednostkach powszechnych w I kwartale 2003 roku pracowało 2650 kobiet prokuratorów. Funkcje kierownicze sprawowało 18 kobiet: jedna była prokuratorem apelacyjnym, jedna zast pc prokuratora apelacyjnego, trzy prokuratorami okr gowymi, 13 zast pczyniami prokuratorów okr gowych (Ministerstwo Sprawiedliwo ci; za: „Kobiety w gremiach decyzyjnych”, Wyd. Biuro Studiów i Ekspertyz Sejmu, nr 967, s. 11). 10.8 Kobiety i m czy ni na kierowniczych stanowiskach w sferze gospodarczej ródło: „Kobiety...”, op. cit. W cytowanym wy ej opracowaniu, jak pisz autorzy, zebrano jedynie cz ciowe informacje dotycz cej sfery gospodarki w Polsce. ródłem danych były Ministerstwo Skarbu Pa stwa, Narodowy Bank Polski, Zwi zek Banków Polskich oraz Polskie Stowarzyszenie Wła cicielek Firm. Udział kobiet w zarz dzie firm Skarbu Pa stwa wynosi od 0 do 10%: w górnictwie i kopalnictwie (6%), produkcji napoi alkoholowych (8%), produkcji maszyn górniczych (10%), produkcji silników elektrycznych (10%), produkcji pojazdów (8%), wytwarzania energii elektrycznej (8%), produkcji i przesyłu pary wodnej (8,3%). Wy szy udział (10,1% – 20%) kobiety maj w wydobywaniu kamienia (10,4%), wydobywaniu skał wapniowych (11,1%), produkcji artykułów mi snych (11%), działalno ci poligraficznej (18,8%), wytwarzaniu konstrukcji metalowych (11%), produkcji wyrobów metalowych (20%), budownictwie ogólnym (12%), in ynierii wodnej (16,6%), wspieraniu działalno ci transportowej (16,7%), agencjach turystycznych (16,7%), agencjach transportowych (16,7%) oraz agencjach informacyjnych (16,7%). Najwy szy udział kobiet w zarz dzie firm Skarbu Pa stwa – przekraczaj cy 20% – wyst puje w wydawnictwie ksi ek (33,4%), produkcji mebli (41,6%), sprzeda y pojazdów (41,6%), transporcie l dowym (22,2%), transporcie towarowym (75%), transporcie morskim (25%), wynajmie nieruchomo ci (75%), przetwarzaniu danych (50%), szpitalnictwie (35%) oraz radiu i telewizji (21,2%). Kobiety s nieobecne w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Pa stwa w takich rodzajach działalno ci, jak: produkcja z drewna, produkcja pojazdów, rozbiórka budynków, badania i analizy techniczne. Najwy szy udział maj w produkcji wyrobów metalowych (53,3%), napojów alkoholowych (48%), szpitalnictwie (48%), budownictwie ogólnym (44,5%), budowie statków (43%) oraz produkcji chemikaliów (42%). Bardzo niepełne s dane dotycz ce liczby kobiet w zarz dach spółek, w których Skarb Pa stwa ma 100% udziału. W zwi zku z tym byłoby niepoprawne metodologicznie podawanie tu jakichkolwiek danych. W Polsce kobiety cz ciej s przewodnicz cymi rad nadzorczych, gdy porównuje si po 50 najwi kszych przedsi biorstw z poszczególnych krajów UE; w 2004 roku było ich 10, gdy rednia dla krajów UE wynosi 3 (tabl. A.10.30), równie cz ciej s – 801 – członkami zarz dów: 6 w Polsce, gdy przeci tnie w innych krajach UE – 3 (tabl. A.10.31). W radach nadzorczych instytucji finansowych udział kobiet wynosi przeci tnie około 20%. Według danych dotycz cych 50 najwi kszych banków w Polsce, w 2003 roku kobiety były w zarz dach 22 banków; w sumie na 136 członków zarz dów było ich 28, a zatem stanowiły zaledwie 11,9% ogółu członków zarz dów. Kobiety stanowiły jeszcze mniejszy odsetek członków rad nadzorczych banków (6,8%). Było ich 25 (w sumie w 15 bankach) w ród 369 członków. Porównanie z krajami Unii Europejskiej pokazuje, e wsz dzie prezesami centralnych banków s m czy ni. W ich radach zazwyczaj zasiadaj pojedyncze kobiety (równie w Polsce). Wi cej jest ich jedynie w Belgii (3 kobiety – 18% ogółu), Danii (9 kobiet – 38%), Finlandii (4 kobiety – 50%), Szwecji (3 kobiety – 30%) i Wielkiej Brytanii (7 kobiet – 44%) (tabl. A.10.8.1). 10.9 Kierownicze stanowiska w nauce i szkolnictwie wy szym według płci Kobiety nie zajmuj adnych kierowniczych pozycji w Polskiej Akademii Nauk. W 2000 roku w ród 550 członków było 9 kobiet, w 2002 roku w ród 554 członków – 8 kobiet, a w 2003 roku w ród 534 członków – 15 (Rocznik Statystyczny Rzeczpospolitej Polskiej 2004. Warszawa: GUS, s. 422). Pomimo i od 1980 roku kobiety stanowi ponad połow studiuj cych, s prawie całkowicie nieobecne na najwy szych stanowiskach w administracji uczelni pa stwowych, i to prawie niezale nie od stopnia sfeminizowania danego typu uczelni. Analiz obj to uniwersytety, politechniki, wy sze szkoły morskie, wy sze szkoły ekonomiczne, wy sze szkoły pedagogiczne, wy sze szkoły rolnicze, wy sze szkoły medyczne, wy sze szkoły teologiczne, wy sze szkoły muzyczne, wy sze szkoły sztuk plastycznych, wy sze szkoły teatralne, akademie wojskowe i wy sze szkoły oficerskie, akademie wychowania fizycznego, pa stwowe wy sze szkoły zawodowe, wy sze szkoły niepa stwowe, niepa stwowe wy sze szkoły zawodowe. W pa stwowych uczelniach w ród 8 rektorów wy szych szkół muzycznych były jedynie 2 kobiety. Odsetek kobiet w ród prorektorów wahał si w kadencji 2002–2005 zale nie od typu szkół wy szych. Najwi cej było ich w wy szych szkołach teatralnych (42,8%; 3 kobiety i 4 m czyzn), nast pnie w wy szych szkołach muzycznych i pedagogicznych (po 21%). Nie było kobiet w wy szych szkołach morskich, wy szych szkołach teologicznych, akademiach wojskowych i w wy szych szkołach oficerskich. W ród dziekanów najwi cej kobiet było w wy szych szkołach muzycznych: 33,3% – 11 kobiet i 22 m czyzn), a nast pnie w wy szych szkołach medycznych: 23,3% i wy szych szkołach ekonomicznych: 18,7% (tabl. 10.9.1). W szkołach niepa stwowych wi cej kobiet zajmuje stanowiska w administracji uczelni. W niepa stwowych wy szych szkołach zawodowych w ród 42 rektorów jest 8 kobiet (18,1%). W analizowanych 131 wy szych szkołach niepa stwowych w ród – 802 – rektorów s 22 kobiety (16,7% ogółu) obok 109 m czyzn; w ród prorektorów – 15 kobiet (24,5%) obok 46 m czyzn, a w ród dziekanów – 11 kobiet ( 15,7%) obok 59 m czyzn. Tabl. 10.9.1. Kobiety i m czy ni na stanowiskach kierowniczych w uczelniach pa stwowych (2002–2005) (N, %) Rektorzy K Uniwersytety Politechniki Wy sze szkoły morskie Wy sze szkoły ekonomiczne Wy sze szkoły pedagogiczne Wy sze szkoły rolnicze Wy sze szkoły medyczne Wy sze szkoły teologiczne Akademie wojskowe i wy sze szkoły oficerskie Wy sze szkoły muzyczne Wy sze szkoły sztuk plastycznych Wy sze szkoły teatralne Akademie wychowania fizycznego Pa stwowe wy sze szkoły zawodowe M % kobiet Prorektorzy K M % kobiet Dziekani K M % kobiet 15 18 2 0 0 0 8 5 49 52 5 14,0 8,7 0 20 8 109 112 6 15,5 6,6 0 5 0 1 14 6,6 3 13 18,7 8 0 5 18 21,7 2 35 5,4 8 0 1 23 4,1 3 39 7,1 5 27 15,5 7 23 23,3 10 brak kobiet 0 2 6 25 4 15 21,0 11 22 33,3 5 0 1 12 7,6 3 23 11,5 3 0 3 4 42,8 2 10 16,6 6 0 12 0 8 0 16 b.d. b.d. b.d. ródło: „Kobiety...”, op. cit., s. 18–19. Z tego punktu widzenia analizie poddano obsad stanowisk w administracji najlepszych uczelni i ich kierunków kształcenia. Jako kryterium przyj to posiadanie aktualnej akredytacji nadanej przez Uniwersyteck Komisj Akredytacyjn , której celem jest zapewnienie wysokiej jako ci kształcenia, ujednolicanie jego standardów, stworzenie systemu akredytacji kierunków studiów, tworzenie warunków dla wi kszej mobilno ci studentów. Skład Komisji, istniej cej od 1998 roku, ju trzykrotnie ulegał zmianie. W 1998 roku w skład UKA wchodziło 16 członków, w tym 2 kobiety; adna nie wchodziła w skład Prezydium. W drugiej kadencji UKA, która rozpocz ła działalno w 1999 roku, w ród 19 osób były cztery kobiety; kobieta była jednym z dwóch zast pców przewodnicz cego. W trzeciej kadencji KAU, wybranej w 2002 roku, poród 19 osób s trzy kobiety; adna z nich nie weszła w skład Prezydium. Fakt nikłej – 803 – obecno ci kobiet w ród członków KAU, a tak e ich brak w ród rektorów uczelni – sygnatariuszy porozumienia, na mocy którego została utworzona KAU, pokazuje, e kobiety ani nie miały wpływu na wypracowanie definicji i kryteriów jako ci kształcenia, ani te nie odgrywaj wi kszej roli w procesie oceniania poziomu poszczególnych kierunków kształcenia na uczelniach ubiegaj cych si o akredytacj . S prorektorami połowy uczelni, s równie prodziekanami (ale du o rzadziej dziekanami) i dyrektorami instytutów (tabl. 10.8.2), powtarzaj c dobrze znany wzór zatrudnienia z innych organizacji, gdzie stanowiska wi ce si z podejmowaniem decyzji (i pewn władz ) obejmuj m czy ni. inni lub inny podział kompetencji współpracy z zagranic i promocji finansowych i polityki kadrowej studenckich rozwoju i bada naukowych Prorektorzy do spraw: Prorektorzy ogółem Uczelnie Rektorzy Tabl. 10.9.2. Rektorzy uczelni sygnatariuszy KAU według płci w 2005 roku (N) M K M K M K M K M K M K M K Uniwersytet Warszawski** Uniwersytet im. A. Mickiewicza** w Poznaniu Uniwersytet Łódzki** Uniwersytet Wrocławski** Uniwersytet Jagiello ski** Uniwersytet l ski w Katowicach* Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika* w Toruniu Uniwersytet Szczeci ski Uniwersytet Warmi sko-Mazurski w Olsztynie Uniwersytet im. Marii Curie-Skłodowskiej* Uniwersytet Gda ski* Uniwersytet Zielonogórski Uniwersytet Rzeszowski Katolicki Uniwersytet Lubelski* Uniwersytet Opolski Uniwersytet Kardynała S. Wyszy skiego Uniwersytet w Białymstoku Papieska Akademia Teologiczna Razem 1 3 1 5 1 4 1 1 1 3 1 1 1 4 1 1 3 1 1 4 1 1 3 1 1 5 1 4 1 3 1 4 1 4 1 3 3 1 3 3 1 3 3 1 2 1 2 18 1 1 1 1 1 5 1 1 1 1 1 1 2 1 4 1 2 1 4 1 3 1 4 4 1 1 2 1 3 1 4 1 1 1 1 1 1 2 62 10 6 – 804 – 2 2 2 1 3 49 7 ródło: obliczenia własne na podstawie: „Informator 2005” Uniwersyteckiej Komisji Akredytacyjnej, Pozna : Wyd. Uniwersytetu im. A. Mickiewicza 2005. * Uczelnie, które maj 10–19 certyfikatów; pozostałe maj 9 i mniej. ** Uczelnie, które maj 20 i wi cej certyfikatów. Dyrektorzy samodzielnych jednostek Tabl. 10.9.3. Dziekani, prodziekani, dyrektorzy instytutów uczelni sygnatariuszy KAU według płci w 2005 roku (N) inni lub nieokre lony podział kompetencji Dyrektorzy instytutów w ramach wydziałów M K M K M K M K M K M K M K M K 14 4 31 19 8 8 8 1 6 7 9 3 28 16 8 4 12 1 32 10 5 2 1 2 1 24 7 28 5 5 1 10 1 20 13 17 6 21 studenckich finansowych bada naukowych i współpracy z zagranic Uniwersytet Warszawski Uniwersytet im. A. Mickiewicza Uniwersytet Łódzki Uniwersytet Wrocławski Uniwersytet Jagiello ski Uniw. l ski w Katowicach Uniwersytet im. M. Kopernika Uniwersytet Szczeci ski Uniw. Warmi sko-Mazurski Uniwersytet im. Marii Curie-Skłodowskiej Uniwersytet Gda ski Uniwersytet Zielonogórski Uniwersytet Rzeszowski Katolicki Uniwersytet Lubelski Uniwersytet Opolski Uniwersytet im. Kardynała S. Wyszy skiego Uniwersytet Dziekani Uczelnie Prodziekani ogółem Prodziekani do spraw: 4 2 18 9 7 5 2 1 1 14 5 38 12 13 4 3 1 2 13 9 36 14 2 1 27 10 2 1 2 23 9 15 11 6 3 26 3 26 3 25 3 1 15 5 4 10 5 13 2 29 13 4 25 11 4 3 10 19 4 19 4 14 6 9 17 8 14 6 15 5 10 8 10 8 21 6 6 11 5 11 4 18 2 8 10 1 10 1 29 4 10 5 3 2 7 3 12 8 12 3 4 2 8 1 13 10 6 1 8 5 9 8 12 2 12 13 1 7 13 8 5 1 1 1 7 5 2 3 2 1 2 2 1 1 – 805 – 1 1 2 1 1 2 1 1 w Białymstoku Papieska Akademia Teologiczna 4 4 4 ródło: obliczenia własne na podstawie: „Informator…”, op. cit. 10.10 Nauczycielki i nauczyciele pełni cy funkcje w urz dach administracji rz dowej w 2003 roku Pomimo e szkolnictwo ni szych szczebli (szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły rednie) jest wysoce sfeminizowane, je li chodzi o personel nauczaj cy, to nauczycielki rzadko zajmuj stanowiska w urz dach administracji pa stwowej, zwłaszcza wy szego szczebla (tabl. 10.10.1). Tabl. 10.10.1. Nauczycielki i nauczyciele pełni cy funkcje w urz dach administracji pa stwowej w 2003 roku (N, %) Funkcja Kurator o wiaty Wicekurator o wiaty Dyrektor wydziału Zast pca dyrektora wydziału Dyrektor delegatury Zast pca dyrektora delegatury Naczelnik wydziału, kierownik oddziału Starszy wizytator Wizytator Inne stanowiska w urz d. admin. rz dowej Razem funkcje w urz dach admin. rz dowej Kobiety Liczba ogółem L M czy ni % L % 16 28 65 28 63 29 3 12 41 12 46 19 18,8 42,9 63,1 42,9 73,0 65,5 13 16 24 16 17 10 81,3 57,1 36,9 57,1 27,0 34,5 37 1 013 370 25 677 271 67,6 66,8 73,2 12 336 99 32,4 33,2 26,8 17 8 47,1 9 52,9 1 666 1 114 66,9 552 33,1 ródło: obliczenia własne na podstawie Nauczyciele w roku szkolnym 2002/03, Warszawa: CODN 2003, s. 63. 10.11 Struktury kierownicze mediów publicznych i prywatnych 10.11.1 Stanowiska kierownicze w prasie Niniejsze opracowanie opiera si na analizie przeprowadzonej na potrzeby tego raportu w kwietniu 2005 roku. ródłem danych były informacje zawarte na stronach internetowych dzienników i periodyków. Przedmiotem zainteresowania były dzienniki i periodyki o zasi gu ogólnopolskim i/lub nale ce do kr gu tych, których zawarto jest cz sto cytowana. Poza tym uwzgl dniono pewn liczb tygodników i miesi czników dla kobiet, staraj c si obj analiz pisma kierowane do ró nych grup społecznych. Oczywi cie wybór był arbitralny. W analizie tej ograniczyli my nasze zainteresowania do najwy szych stanowisk kierowniczych. Kobiety niezwykle rzadko kieruj mediami. W ród o miu analizowanych dzienników (Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Trybuna, Dziennik Zachodni, Dziennik Pol– 806 – ski, Nasz Dziennik, Fakt, Super Express) o relatywnie najwi kszych nakładach i ró nych orientacjach politycznych, kobiety s redaktorami naczelnymi dwóch (Dziennika Zachodniego i Naszego Dziennika). W ród zast pców redaktorów naczelnych stanowi 38,1% (8 kobiet w ród 21 osób). W ród kierowników działów stanowi 27,9 % (12 kobiet w ród 43 osób) (tabl. 10.11.1). Tabl. 10. 11.1. Redaktorzy naczelni dzienników według płci w kwietniu 2005 roku (N, %) Redaktorzy naczelni Dzienniki Ogółem 1 1 1 1 1 1 1 1 8 100 Gazeta Wyborcza Rzeczpospolita Trybuna Dziennik Zachodni Dziennik Polski Nasz Dziennik Fakt Super Express Ogółem % K Zast pcy redaktorów naczelnych M 1 1 1 Kierownicy działów K 1 1 2 1 Ogółem 4 4 3 2 1 M 3 3 1 2 1 Ogółem 11 12 6 7 7 K 2 3 2 4 1 M 9 9 4 3 6 1 1 6 75 4 3 21 100 2 2 8 38,1 2 1 13 61,9 43 100 12 27,9 31 72,1 1 1 2 25 ródło: obliczenia własne. W przypadku czterech tygodników społeczno-politycznych (Polityka, Newsweek, Wprost, Przegl d), które wybrano kieruj c si ich rol w kształtowaniu opinii publicznej, nie ma w ród redaktorów naczelnych ani jednej kobiety, a trzy na 10 osób (30%) s zast pczyniami redaktorów naczelnych i 9 (30%) – kierowniczkami działów. Tabl. 10.11.2. Redaktorzy naczelni tygodników społeczno-politycznych według płci w kwietniu 2005 roku (N, %) Tygodniki społeczno-polityczne Redaktorzy naczelni Ogółem Polityka Newsweek Wprost Przegl d Ogółem % 1 1 1 1 4 100 K Zast pcy redaktorów naczelnych M Ogółem 1 1 1 1 4 100 2 3 2 3 10 100 K 2 1 3 30 Kierownicy działów M Ogółem K M 2 1 2 2 7 70 3 2 8 5 8 11 7 8 4 30 100 4 9 30 21 70 ródło: obliczenia własne. Podobnie przedstawia si sytuacja w 10 analizowanych tygodnikach dla kobiet (Gala, Pani Domu, Naj, Tina, ycie na Gor co, Chwila dla Ciebie, Twoje Imperium, Takie jest ycie, Bella Relaks, Rewia – jeste my wiadomi, e na rynku jest ich o wiele wi cej). Kobiety s naczelnymi redaktorami w sze ciu, a we wszystkich s zast pczyniami redaktorów naczelnych (tabl. 10.11.3). – 807 – We wszystkich 12 badanych miesi cznikach adresowanych do kobiet (Glamour, Twój Styl, Zwierciadło, Marie Claire, Claudia, Elle, Pani, Poradnik Domowy, Dobre Rady, Olivia, Mamo to ja, Mam Dziecko) kobiety s redaktorami naczelnymi, jak równie zast pczyniami redaktorów naczelnych; w jednym z czasopism drugim zast pc redaktor naczelnej jest m czyzna. W ród kierowników działów, których nazwiska s podane w wi kszo ci tych miesi czników, 4 z 24 osób to kobiety (tabl. 10.11.4). Tabl. 10.11.3. Redaktorzy naczelni tygodników kobiecych według płci w kwietniu 2005 roku (N, %) Tygodniki kobiece Redaktorzy naczelni Zast pcy redaktorów naczelnych Kierownicy działów Ogółem K M Ogółem K M Ogółem K 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 10 100 1 1 1 1 1 1 3 3 1 1 1 1 2 1 1 1 1 2 1 1 1 1 4 40 7 100 7 100 3 100 3 100 Gala Pani Domu Naj Tina ycie na Gor co Chwila dla Ciebie Twoje Imperium Takie jest ycie Bella Relaks Rewia Ogółem % M 1 1 6 60 ródło: obliczenia własne. Tabl. 10.11.4. Redaktorzy naczelni miesi czników kobiecych według płci w kwietniu 2005 roku (N, %) Redaktorzy Zast pcy redaktorów Kierownicy Miesi czniki naczelni naczelnych działów kobiece Ogółem K M Ogółem K M Ogółem K M Glamour Twój Styl Zwierciadło Marie Claire Claudia Elle Pani Poradnik domowy Dobre Rady Olivia Mamo to ja Mam dziecko Ogółem % 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 12 100 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 12 100 1 2 1 1 3 1 1 1 1 1 1 1 3 1 1 1 1 1 12 100 11 91,7 ródło: obliczenia własne. – 808 – 1 1 8,3 5 9 3 8 2 1 1 1 5 4 5 3 1 24 100 20 83,3 4 16,7 Tabl. 10.11.5 zawiera zbiorcze zestawienie kobiet i m czyzn zajmuj cych kierownicze stanowiska w prasie polskiej. Tabl. 10.11.5. Redaktorzy naczelni, ich zast pcy, kierownicy działów wybranych pism według płci w kwietniu 2005 roku (N, %) Redaktorzy naczelni Prasa Dzienniki % Tygodniki społeczno-polityczne % Tygodniki kobiece % Miesi czniki kobiece % Ogółem 8 100 Zast pcy redaktorów naczelnych K 2 25 M 6 75 Ogółem 21 100 K 8 38,1 M 13 61,9 4 100 10 100 6 60 4 100 4 40 10 100 7 100 3 30 7 100 12 100 12 100 12 100 11 91,7 Kierownicy działów Ogółem 43 100 K 12 27,9 M 31 72,1 7 70 30 100 3 100 9 30 3 100 21 70 1 8,3 24 100 20 83,3 4 16,7 ródło: obliczenia własne. 10.11.2 Stanowiska kierownicze w radiu i telewizji W skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wchodzi 9 osób, w tym 3 kobiety (dane z czerwca 2005 roku). Niestety brak w Internecie publicznie dost pnych list członków rad i zarz dów prywatnych i publicznych mediów. 10.12 Podsumowanie Kobiety zajmuj drugorz dne stanowiska zarówno w tradycyjnie zmaskulinizowanych dziedzinach, jak równie w sfeminizowanych. Mechanizmem najbardziej przyjaznym dla kobiet z punktu widzenia ich wchodzenia w gremia decydenckie s wybory, gdy wpływ na promocj kobiet maj nie tylko obecne elity partyjne i zarz dy korporacji, ale głosuj cy obywatele. W okresie od zmiany systemu politycznego i ekonomicznego w 1990 roku liczba kobiet obsadzanych drog nominacji jest ci gle mała i jak pokazuj porównania z innymi krajami Unii Europejskiej, zajmujemy w tych przypadkach dalekie miejsca, je li chodzi o stanowiska polityczne i w wymiarze sprawiedliwo ci, jak te o stanowiska w gospodarce. Równocze nie zmieniaj si postawy społecze stwa wobec zajmowania przez kobiety stanowisk kierowniczych. Coraz wi cej osób – m czyzn, a zwłaszcza kobiet – uwa a, e kobiety podobnie jak m czy ni maj predyspozycje do zajmowania stanowisk kierowniczych i wprowadzanie formalnych mechanizmów (jak parytety na listach wyborczych) wydaje im si po dane lub co najmniej nie budzi ich sprzeciwu. – 809 – – 810 –