Bóg nie umarł
Transkrypt
Bóg nie umarł
BÓG NIE UMARŁ W swoim 10-letnim życiu z Bogiem dość często słuchałam wykładów, czytałam o tożsamości Bożego dziecka. Teoretycznie wiedziałam, że jestem „cudownie stworzona” (Psalm 139), że sam Bóg mnie kocha, ukochał mnie tak bardzo, że gotowy był za mnie umrzeć. Byłam przekonana, że On dba o mnie całkowicie, że postawił mnie tak wysoko dając mi nowe życie. Wiele rzeczy słyszałam, a jednak nie wierzyłam temu do końca. Co z tego, że mam takie przywileje, że jestem na takiej pozycji będąc Bożym dzieckiem, jak życie i tak wygląda inaczej. Co z tego, że On mnie kocha, kiedy ja mam problemy z zaakceptowaniem samej siebie, nie podoba mi się brak wielu cech we mnie samej. Co z tymi wszystkimi wspaniałymi atrybutami Bożego dziecka, kiedy każdy dzień mija jakoś bez sensu, ciągle się z czymś zmagam… Widziałam, znałam wielu ludzi chodzących z Bogiem, którzy mieli tego Boga blisko, którzy mieli poczucie tego KIM SĄ. Kim są w NIM! Wiedziałam też jedno: wiedziałam, że w końcu ta wiedza stanie się MOJĄ rzeczywistością, że nadejdzie ten czas, kiedy sama będę wiedziała KIM JESTEM W NIM. W ostatnich miesiącach zaczęłam rzeczywiście przyjmować do siebie to, co naprawdę dostałam od Jezusa. Nie odbija się to ode mnie, tak jak wcześniej. Każdą ważną rzecz, która została mi dana, zatrzymuję „w rękach” i wierzę, że to rzeczywiście jest, że mam to! Dopiero teraz zaczyna do mnie dochodzić fakt tego, kim ja jestem w NIM, w moim wspaniałym BOGU!!! Co On mi tak naprawdę dał razem ze swoim Synem! Moja nowa tożsamość, którą On mi podarował, zaczyna do mnie docierać. Coraz bardziej rozumiem, kim jestem ja i KIM jest ON. Te zrozumienie pozwala mi na wdzięczność, bo widzę coraz więcej rzeczy, które sam Bóg mi dał i ciągle daje. Widzę Jego samego, a Jego śmierć i zmartwychwstanie okazuje się być jeszcze większym prezentem niż wcześniej to odbierałam. Wiara jest przekaźnikiem tych cudownych faktów, które posiada każdy człowiek mający Ducha Świętego. Muszę czytać, słuchać o tym, co mam w Nim i naprawdę w to uwierzyć. Diabeł ma zupełnie odwrotny cel – on za wszelką cenę chce mnie okraść z nowej tożsamości, chce mi zabrać to, co Bóg mi dał. Wiele sytuacji wykorzystuje, żeby uświadomić mi, że jestem słaba, a Bóg tak daleko. Ale tak nie jest. W Bogu jestem silna i mogę pokonać świat!!! Nie ja, lecz właśnie On!!! Świadomość tego, kim jestem w Bogu ochrania moje myśli, moje uczucia, całą mnie. To jest wspaniałe, kiedy to nie ja walczę, tylko Bóg za mnie. Wiele dobrych rzeczy zrozumiałam słuchając kazań z Kościoła Zielonoświątkowego Kanaan w Oleśnie. Ten człowiek chyba zrozumiał KIM JEST w NIM. Często w kazaniach wprowadza te wątki i uświadamia słuchaczom, co Bóg nam dał i jaka jest nasza nowa tożsamość. Zachęcam do słuchania: www.kanaan.pl (w zakładce MEDIA – Kazania). Fakt, że stałeś się Jego dzieckiem sprawia, że już nie jesteś taki jak wcześniej. Masz nieustanną ochronę, nie walczysz sam, Ktoś chce Ciebie prowadzić, ktoś patrzy na Ciebie jak na Swojego Syna, zabrał Twoje wszystkie grzechy i złe decyzje. Bóg Ciebie wybrał, żeby Cię postawić przed swoim obliczem jako świętego, nienagannego, jeśli tylko będziesz nieustannie trwał w Nim (Kolosan 1:22). On dał Ci nadzieję. Pomyśl o ludziach, którzy muszą polegać na sobie i ciągle walczyć o radość, o środki do przetrwania, którzy boją się śmierci, boją się ludzi, martwią się, muszą zabijać, oszukiwać, bo są oszukiwani. Bóg wyrwał Cię z tego zupełnie!!! On daje Ci zaspokojenie, prawdziwe szczęście, On zabiera strach i wprowadza nadzieję, z Nim jesteś w stanie zrobić niesamowite rzeczy. Nawet jeśli coś złego dzieje się w Twoim życiu – On doprowadza wszystko do dobrego, On rozwiązuje problemy, On się o Ciebie troszczy, Ty już nie musisz!!! Jedyne, co musisz, to przyjąć to wiarą i zrozumieć, że już teraz nic nie robisz sam. Bóg jest Twoim Przewodnikiem, Bóg używa Ciebie do tego, co Sam robi. Odpocznij. Nie żyj tak, jakbyś miał diabła za przywódcę. Nie pozwól by on Cię okradał i oszukiwał! Bóg dał Ci WOLNOŚĆ. Zrozum w końcu KIM JESTEŚ!!! Nie trać czasu, tylko ufaj temu, co jest napisane w Bożym Słowie. Pozwól Bogu zmieniać Twój sposób myślenia na nowy, odkrywaj w swoim życiu to, co On Ci podarował, co JUŻ masz, a czego jeszcze nie zobaczyłeś. W tytule napisałam: Bóg nie umarł. Jest to tytuł filmu, który odzwierciedla właśnie to, co ostatnio zaczyna do mnie docierać. Bohater filmu jest właśnie świadomy tego, kim jest w Bogu, Kogo ma po swojej stronie, jak Wielki Bóg stoi za tym, czego broni na zajęciach z filozofii. Początkowo wydaje się, że jest sam, że jest tak malutki i słaby, że wszyscy stają przeciwko niemu. Jednak z Bogiem najważniejszy jest koniec. Jeżeli Mu zaufasz, On za ciebie wszystko zrobi. Tak właśnie pokazana jest silna wiara młodego mężczyzny, który może trochę ze strachem, ale pokonuje z Bogiem diabelskie oszustwo. Chcę z całego serca żyć w takiej świadomości. Chcę swoim życiem mówić BÓG NIE UMARŁ!!! WSZYSTKO mogę w umacniającym mnie Chrystusie! Filipian 4:13. Początki są trudne, ale zrób pierwsze kroki i zacznij w końcu w to wierzyć!!! Anna